Widok

Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *20

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Majowe:
01.05 - pomelo - córeczka Paulinka
01.05 - jantarka
03.05 - Aga - Marcelina lub Marcel
07.05 - czarnula
08.05 - elwirka79- Synek Staś
10.05 - Akamara - Córeczka
11.05 - Kasia i Tomuś - Synek Arek
23.05 - makuszka - Córcia
25.05 - atta9
26.05 - Mała757 - Synek - Kliniczna
26.05 - Hanulek
30.05 - SylwiaW
30.05 - kabor - Synek Filip - Kliniczna
31.05 - biała_katarzynka - Córuchna Karolinka - Kliniczna

Czerwcowe:
01.06 - nulka - Córeczka Olcia - Kliniczna/Zaspa
01.06 - banka - Synek
01.06 - Kobritta - Córeczka Zosia - Kliniczna
07.06 - bauaganiarka - Synek (chyba Filipek)
07.06 - stokrotka84
09.06 - sandra__
09.06 - Wiktoria29
10.06 - Bożenka- Córeczka Milenka
10.06 - marzena-rumia
10.06 - Azura - Synek Jakub - Zaspa
10.06 - majlazz25a- Synek Staś- Szpital Wojewódzki
15.06 - pyszotka - Synek - Kliniczna
16.06 - Madziuska2 - Córka - Kliniczna
16.06.- Martuchowata - Córka
17.06 - Jolaa - Synek Antoś- Szpital Zaspa
20.06 - agusia85 - Synek Szymon Marcin- Wejherowo
20.06 - Mikulka - Córeczka- Kliniczna
22.06 - jonka6 - Synek Vincent - Kliniczna
23.06 - minika86 - Synek Piotr
27.06 - pq - Córunia Maja - Wojewódzki
27.06 - sweet- Synek Adrian - Szpital Zaspa

Lipcowe:
03.07 - elfik5555 - Synek Anatol
04.07 - Masia - Synek Franuś -Kliniczna
05.07 - sylwiaagnieszka - Synek - wojewódzki
07.07 - oooll - Córeczka
10.07 - kate88 -wojewódzki
12.07 - nilkaa
12.07 - Joann4
14.07 - Nieska
15.07 - Curly5
16.07 - syrenka83
20.07 - enigma
20.07 - Skarbusia
20.07 - Wiruszka - Córeczka
22.07 - KLAUDIA00
22.07 - iwonka_ika
22.07 - jus.tyna -Córeczka Julka, Nelka albo Amelka:-) Kliniczna
25.07 - agus878
25.07 - KasiaKoziolek
27.07 - Niuta

link do poprzedniego:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-majowo-czerwcowo-lipcowe-2012-19-t312369,1,16.html

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zameldowuję się ;)

PeeS. póki co pilnowane przeze mnie dzieci jeszcze żyją i mi też dają żyć.
Do powrotu Mężucha z pracy coś około 3 godzin, a na koncie mam zepsucie jednego odbiornika telewizyjnego ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się w nowym. Właśnie jestem z córeczką na week u mojej babci w innym woj., jest tu razem z mamą więc trochę odpocznę od obowiązków.
Nawiązując do stojaków pod wanienkę, to my mamy taki zwykły+ najzwyklejsza większa wanienka, mimo wyglądu jest w pełni stabilny i co najważniejsze ułatwia kąpiel bo nie trzeba się schylać.
Jestem zadowolona bo dziś udało mi się sprzedać wózek spacerowy po córce. Planuję kupić 3w1, więc mielibyśmy trzy spacerówki, dlatego jednej się pozbyłam. Zostawiłam lekką parasolkę.
image

image
https://picasaweb.google.com/lh/myphotos
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak popatrzyłam na pierwszy wpis mamy o nazwie "pomelo" to się zaśliniłam!!! Cudowny owoc!!!

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wklejam, może ktoś będzie zainteresowany:
http://nauka.trojmiasto.pl/Warsztaty-chustowe-imp270285.html
image

image
https://picasaweb.google.com/lh/myphotos
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bożenka to właśnie z powodu mojej obecnej miłości do podjadania w ilościach nieograniczonych tego owocu mam taki nick:):)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mikulka - buziak dla Ciebie za info od lekarki. Cmok :)))
(czyli jeszcze mieszcze sie w normie, ale oby juz nie wzroslo...)
image
image
15 sierpnia 2009
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka:-) Witam w nowym wątku :-)
ja jestem dziś autentycznie wykończona poszukiwaniem wózka... muszę sobie zrobić przerwe na co najmniej kilka dni, bo mam mega mętlik:-\
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka wszystkim
Jak fajnie że jutro weekend- w końcu może się wyśpię :-)
mam wrażenie że mój synuś przekręcił sie już głową w dół bo dzisiaj miałam takie dziwne uczucie (jak by mi miał zaraz wypaść) które miałam również przy Gabrysi jak już siedziała główką do wyjścia i nawalała mnie w szyjke macicy (beznadziejne uczucie :-/

pozdrowionka dla wszystkich
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Mamuśki :) Witam w nowym wątku :)
Kurczę, zaglądam tu tylko wieczorami, ale macie takie tępo, że od wczoraj ponad 100 nowych postów :D

Co do ciśnienia (już nie pamiętam która mamusia pisała) to mi się również utrzymuje 130-140/ 80-90, i nie mam żadnych leków, tylko mam to kontrolować 3 razy dziennie czy nie będzie więcej rosło, więc co lekarz to inne podejście...

Oj wybór wózka to dla mnie czarna magia :D chciałabym aby był i idealny dla dziecka, i dla mnie, i do samochodu się mieścił, i jeszcze najlepiej 3w1, ale czym więcej szukam i oglądam tym większy kocioł w głowie...

Mogę się Wam pochwalić :D ?
Byłam dziś na połówkowym i jest wszystko idealnie (oprócz łożyska, ale to jeszcze jest czas na odpowiednie ustawienie), dzidzia waży 392, serduszko bije 158/min, no i będzie CHŁOPAK :D Tatusiek jak zobaczył siusiaka na ekranie to normalnie prawie skakał z radości :D
Kurczę to jest niesamowite, taki już człowieczek w moim brzuszku i widziałam jak kciuka ssał, eh, aż mi łezki z szczęścia poleciały :D
Teraz tylko musimy wspólnie imię wybrać, bo póki co nasze propozycje się nie pokrywają :D A tatuś już wybiera pierwsza piłkę do kosza, bo chłopaczka będzie uczył grać :D Był dziś ze mną pierwszy raz na usg, i dopiero zobaczył jak się maluch rusza, heh a teraz przeżywa :P
Heh i dziś mnie chyba jakiś kopniaczek obudził, i przez cały dzień co jakiś czas czuję takie śmieszne rzeczy, więc w końcu moje wyczekiwane ruchy dzidzi :D
Piątek ogólnie bardzo owocny dla mnie, aż musiałam się z Wami podzielić :)

Udanego weekendu dziewczyny!! i buziaki dla maluszków!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kate88 o ciśnieniu to między innymi pisałam i ja ;)
Ty masz takie ciśnienie jak ja, tylko że ja mam zbijane tabletkami :D

Gratuluje Ci synka, mój Mąż też się cieszył z córeczki, ale kilka dni Mu zajęło oswojenie się ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heh Kate88 pamiętam jak mój mąż I widział synka, po wizycie chyba obdzwonił pół rodziny i znajomych z relacją.
Mi po połówkowym cały dzień uśmiech z buzi nie schodził.
Mój maluszek póki co raz jest główką w dół, czasami w poprzek a czasami głową do góry, biedaczek chyba nie może znaleźć sobie wygodnego ułożenia. Podczas samego USG poł. ze 3 razy zmieniał pozycję.

Powtórzę jeszcze raz pytanie o echo serduszka: robicie jeśli wszystko jest ok?

Znajoma mówi by dla pewności zrobić, lekarze mówią, że nie ma takiej konieczności.
Ja już w łóżku, kotka obok w swoim posłanku robi gruntowną toaletę, więc też się zbiera do snu.

Dobranoc i kolorowych snów:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hey Sylwia,
nie, mój lekarz nigdy nie robił echo serca, ogląda serduszko, ale dopplera nie włącza ...może jeszcze za wcześnie, czasem jak czekam i widzę babeczki bardziej zaawansowane to potem słychać bicie więc im robi.
My jutro jedziemy do invicty na filmik, już się nie moge doczekać zobaczyć buziulki mojego Synka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kate88, Gratuluję Synusia :) :) :)

Pozdrowionka i Miłego Weekendu Dziewczyny, również dla Waszych Maluszków :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sylwiaagnieszka, powiem Ci na przykładzie mojej siostry dlaczego ja na przykład nie będę tego badania robić.
Moja siostra chodziła do pewnej Pani Ginekolog, która staż pracy ma już nie mały wraz z doświadczeniem.
Sprzęt też niczego sobie, co mówię na własnym przykładzie, bo raz u tej Pani byłam na badaniu i nie mogę powiedzieć, że jakiś przestarzały, bo wręcz przeciwnie :)
Pani podczas badania mojej siostry powiedziała, że słyszy szmery w serduszku Dziecka i to może być jakaś poważna wada. Moja siostra zalana łzami, i w tym momencie Ona wyciąga wizytówkę do Pana Doktora, który zajmuje się wykonywaniem tego typu badań. Oczywiście wizyta droga i czeka się w nie małej kolejce, ale czego się nie zrobi dla dobra Dziecka. Siostra poszła, Pan przebadał i okazało się, że serce bije jak dzwon!
Jak dla mnie to co spotkało moją siostrę to zwykłe naciągactwo.
Środowisko lekarskie się doskonale zna, jeden poleca drugiego, a kasa się kręci :)
Zapewne nie jest tak w każdym przypadku, bo nie wątpię, że zdarzają się sytuacje, że jest to naprawdę konieczne.
A jak coś to przecież takiego Małego Człowieka po porodzie też badają, więc jak coś to jak ma być jakaś choroba serduszka to będzie i nic na to nie poradzimy, niestety.
U mnie póki co serduszko Małej pracuje prawidłowo, budowę ma prawidłową, więc nie przewiduje tego typu badania :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kate88, gratulacje!:))

A odnosnie samych szmerow w serduszku, to pamietam po porodzie Mai w wojewodzkim, ze wszystkim maluchom osluchiwano serducho i ze mamie, z ktora dzielilam pokoj w wojewodzkim powiedziano, ze u Jej dziecka slychac szmery, ale zeby sie nie denerwowac, bo wielu dzieciom slychac te szmery w pierwszej dobie zycia, bo komory sie jeszcze zamykaja, czy jakos tak. W kazdym razie dziecku zrobili badania 2 doby pozniej i wszystko bylo ok:)) Ale jesli czasami slychac te szmery jeszcze w pierwszej dobie zycia, to jak lekarz moze stwierdzic, ze cos jest nie tak na podstawie zaslyszanych szmerow w ciazy..?!! Oj, strasza nas niepotrzebnie!:) Spijcie dobrze:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kate 88 gratuluję synka:) Wiecie myślę, że dla facetów to jak kobieta chodzi w ciąży to oni bardzo się starają ale nie czują tego co my i jest to dla nich abstrakcja. Niby coś w tym brzuszku jest ale póki nie zobaczą to tak jest ale czy na pewno??:) Ale jak już zobaczą to dzikie szaleństwo i radość i wogle :):)fajnie, że ta technika poszła na tyle do przodu i że są już takie możliwości podglądania maluszków:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka dziewczynki
Jak mogłam sobie dzisiaj w końcu pospać ale oczywiście o 7 się obudziłam i tylko leżałam w łóżku

Jeżeli chodzi o ciśnienie to ja mam raczej niskie bo około 113/58 ale ja zawsze mam niskie ciśnienie czy to w ciąży czy nie, położna się zawsze ze mnie śmieje czy ja w ogóle posiadam ciśnienie :-)

Moje kochanie jak pierwszy raz zobaczyło dzidzie na USG to mało nie oszalał mimo że nie za bardzo widział co gdzie jest ale sam fakt zobaczenia USG było da niego wielkim wydarzeniem a jak już zobaczył wyraźnie dzidziusia to szalał jak dziki i tak samo jak pierwszy raz poczuł kopniaki :-)

Jeżeli chodzi o wózek to my też mamy mętlik w głowie :-/
Ale chyba będziemy dopiero w maju kupowali bo za szybko nie chcemy kupować ale ja chce być jeszcze na siłach żeby pochodzić po sklepach pooglądać coś :-)

Miłego weekendu
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kate, gratuluje zdrowego synka !! :)))

Co do echa, u mnie wszystko jest ok wiec napewno nie bede robic, ale caly czas sie zastanawiam, czy moja dr zleci to prywatne badanie miedzy 30-32 tygodniem, bo to jest własnie dopler, spr sie przepływy, stan łożyska, rozmiary dziecka itp no i wtedy maluch powinien byc juz głową w dół, ale teoretycznie do 36tc jeszcze może sie przekrecic...

Moja mała od 20 tygodnia jest głową w dół, najpierw na USG w szpitalu,potem u dr Zabula a teraz dr Puzio potwierdził...nie wiem czy zmienia pozycje czy nie ale ciągle czuje ją w podobnych miejsach wiec niec juz tak zostanie do konca ;)

Kurde jakos od tygodnia nie caly czas, ale mam problemy z oddychaniem, jakby mi coś na żołądku lezało albo jakbym sie mega najadła i ciężko mi sie oddycha :/ masakra, bo po najmniejszym posiłku to sie nasila wiec ostatnio caly dzien bylam na 2 kromkach chleba i płatkach z mlekiem, bo sie balam ze sie normalnie udusze :/
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nulka niestety duszności są normalne :/
Ja też coś takiego mam i czasami mam wrażenie że ktoś mi ściska płuca tak że oddychać się nie da ale niestety trzeba to przeżyć tylko u mnie nie objawia się to po jedzeniu tylko poprostu zależy jak się mały ułoży.

Jeżeli chodzi o echo serduszka to ja z Gabrysią w ciąży byłam bo lekarce nie podobało się coś (chyba było podejrzenie że jedna komora ma dziurkę czy coś takiego a że mój mąż(były) miał taką wadę jako dziecko to musiałam wykluczyć to u małej ale na szczęście okazało się że wszystko jest super ok ale robiłam to normalnie na NFZ ale chyba w Invicie
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w porzedniej ciąży w czasie badania połówkowego lekarka stwierdziła że przez moment nie była pewna czy jest zrośnięta przegroda przedsionkowa...Mówiła że tylko przez chwilę jej się tak wydawało ale lepiej nie ryzykować i umówić się na echo serca.

Od razu też się przestraszyłam, ale zadzwoniłam do swojej siostry - jest lekarką, i ona mi powiedziała że nawet jakby coś było to na razie nie ma czym się przejmować bo dzieciom w takiej fazie jeszcze wszystko się zrasta.

Na echo serca (mimo że chodziłam prywatnie) dostałam normalne skierowanie na badanie NFZ - i w Gdyni w przychodni Dąbrówka przynajmniej raz na miesiąc robią takie badania, uspokojona siostry zapewnieniem że to nic nie znaczy poczekałam dwa tygodnie na wizytę, jak się okazało żadnego problemu z serduszkiem nie było.
Ale przede mną dziewczyna wybiegła z płaczem po tym badaniu, więc różnie bywa :(.

Myśmy po urodzeniu Elizki zrobili jej echo serca mimo że żadnych szmerów nie było, tak na wszelki wypadek, na szczęście wynik był także pozytywny.

W tej ciąży nie zamierzam robić echa serca, jeśli nie będzie żadnych wskazań medycznych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w ciąży nie robiłam echa serca, ale po porodzie mówili żebyśmy do kardiologa podeszli bo właśnie jakieś szmery mały ma,ale wszystko było ok i nie musimy mieć więcej wizyt.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie byłam na połówkowym w Gdyni na Dąbrowie, pani dr powiedziała, że wszystko ok i nie ma potrzeby robić echa serduszka, tak samo powiedziała moja gin prowadząca. Postanowiłam, nie robię tego badania, bo to kolejny stres i ganianie po lekarzach.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też się strasznie denerwowałam jak czekałam na to echo serca a okazało się że wszystko jest ok i nie potrzebne były takie nerwy
teraz nie mam zamiaru tego powtarzać o ile nie będzie trzeba oczywiscie
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co tu taka cisza, wszystkie wywiało ;))

jakbyście pamiętały to przypomnijcie o tych wszystkich spotkaniach bo ja się zapisałam,ale coś czuję że mi to z głowy wyleci ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no cisza cisza :)
wszyscy aktywnie spędzają sobotę :)

no i pewnie mężowie w domu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie mężowie w domu hehehe ;)

Ja dziś zrobiłam sobie liste co muszę kupić, niby kilka sztuk tego i tamtego i robi sie sporo, ale najważniejsze że mam akcesoria laktator sterylizator itp.

Dziś nie wytrzymałam i kupiłam 2 maleńkie koszule dla młodego ;)
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też bym chętnie nakupowała jakiś rzeczy dla małego ale muszę poczekać co dostane żeby nie okazało się że będę miała tego tonę :-/

Miłej nocki życzę :-)
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja osbie już dawno spisałam co muszę kupić i jestem załamana....
tyle kasy, że bania mała a i tak zrezygnowałam z połowy.
dzisaj przyjaciółko powiedział, że kupi nam leżaczek bujaczek, więc ten punkt odpadł....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my na szczęście żadnych wydatków nie mamy, wszystko będzie po Elizce :), fajnie jak różnica wieku jest na tyle mała że wszystko się jeszcze gromadzi

No ale po drugim będę już wszystko sprzedawała/rozdawała - nie pomieszczę w domu tylu rzeczy - już teraz coraz mniej miejsca jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,
podzielam Twoje załamanie Mikulka...to też moje pierwsze dziecko, w rodzinie nie ma żadnego...więc wszystko muszę kupić od podstaw. I też musiałam potężnie zredukować moją listę zakupów. Najgorsze jest to, że wszyscy radzą żeby kupować rzeczy z najwyższej półki...bo co dziecku żałujesz....ale kurcze niestety w pewnych kwestiach musi wygrać zdrowy rozsądek, bo po prostu nie damy rady...a przecież wyprawka to dopiero początek wydatków...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I ja sie witam weekendowo :)

Są plusy i minusy pierwszego dziecka, bo niby nic nie dostajesz po kimś, ja dostalam siatke ciuszków od kolezanki... ale za to babcie i prababcie młodej szaleją, bo to pierwsza wnusia/prawnusia wiec nie jest źle ;) aż czasem mi głupio i czasem stopuje, szczególnie moją mame która nakupowała by wszystkiego, bo gdzies czytala,ze to sie przyda i tamto... ;)
Wczoraj bylam w Mama i Ja kolejny raz poogladac co tam słychać ;) jale po drodze, jadac na urodzonowe ciasto do babci i kurcze pan powiedział, ze czesto jest problem z adapterami z maxi cosi do Jedo.. strasznie ciężko sie wyciąga fotelik z wózka :/ i pan polecił recaro, ale nie mógł pokazać, bo nie bylo tych adapterów... i kolejna rzecz do myslenia... a juz bylismy zdecydowani...
No i mają spory wybór biustonoszy do karmienia Alles, w cenach podobnych do allegro.
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam niedzielnie :)
U nas co prawda nie pierwsze maleństwo (dopiero trzecie) ale pierwszy wnuk/prawnuk, narazie wszystko kupujemy sami ale stopniowo. Jak wybieram się na zakupy odzieżowe to zazwyczaj wracam z 3-4 ubrankami, ale to kropla w morzu potrzeb.
Nulka to mnie teraz podłamałaś bo my też myśleliśmy o Jedo z fotelikiem maxi cosi citi :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Mamusie :)
Właśnie ta wyprawka. My dla odmiany mamy od kogo dostać wyprawkę, bo męza brat ma dwóch synów, ale.... no właśnie nie żyjemy w super komunikatywie i nic nie zaproponowali do tej pory. Dostaliśmy wózek od rodziny męża i tak naprawde bardzo się cieszymy. Całą resztę będziemy musieli kupić sami.

I chciałm Wam się wyżalić na mojego niedobrego męża. Tez chciałam wczoraj jechać do Mama i Ja, bo keciliśmy się 2 razy w tamtej okolicy, a on zwyczajnie nie chce chodzic po takich sklepach :( W ogole chyba go to nie interesuje :( Spisałam cała wyprawkę i powiedziałm,że sam ją kupi jak nie chce ze mna :( No i jestem zła i smutna dzis.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masie faceci tacy już są, mojemu mężowi jedyna frajde sprawiło kupowanie wózka, a reszta?

On był załamany ile potrzeba KASY...
My wszystko, od wózka , przez ciuszki, po mebelki kupiliśmy sobie sami i nikt nam nawet grosza nie dał, siostra męża chciała nam pożyczyć ( wózek, ciuszki ), ale sory coś się stanie i bede miała kłopot wiec chciałam mieć swoje, pewne rzeczy kupowałam używane i jest ok.
Na takie zakupy mamy kilka miesiecy wiec patrzac na koszty nie było tak zle, gorzej jeśli chcesz kupic wszystko w jednym miesiacu no chyba że sie duzo zarabia ;)
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka Dziewczynki :)

My jesteśmy po nagraniu płytki 3D ;] Jak widzicie Synuś buziolka nie pokazał :)
image

Gimnastyk na całego, trzymał rączką swoją stopę, później ćwiczył paluszki u nóg. Także na buźkę poczekamy do czerwca, bo duży już jest i prawdopodobieństwo że się odwróci buźką do przodu jest co raz mniejsze.
dr Puzio bardzo sympatyczny, sprawdził serduszko i główkę.

Ja do mama i ja chyba wybiorę się we wtorek, pooglądać wózki, teraz mój typ to Mura 3, ABC 3 tec odpada za te piankowe koła, to nie jest wózek na nasze chodniki, a Mura ma duże pompowane.

Pozdrowionka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Azura, śliczny syniooo :) bedziecie mieli wieksza niespodzianke :)

Jesli chodzi o wózek, z zamontowanym fotelikiem cabriofix to jest na stale, wiec mozesz pojechac i zobaczyc.. poprosic kogos o montowanie... bo ja sama nie moglam go sciagnac a i pan ze sklepu mial troche problem :/

Masia, nie martw sie... mój tez jakos póki co sie nie garnie... tylko co chwile go gonie, ze coraz mniej czasu zostało i ze latwiej jest rozłożyc wydatki na kilka miesiecy niz kupować wszystko na ostatnią chwile... juz nie mówiąc o pokoju młodej... ehh... a jak tfu tfu cos sie wydarzy i mała zechce szybciej przyjsc na swiat ? :/ faceci tak mają i juz....

Właśnie spisałam wyprawke, co potrzebujemy, co juz mamy, w wordzie pozaznaczałam na kolory ;) i wyszło, ze na podstawowe rzeczy ( wózka,niani,termometru i kocyka nie licze, bo dostaniemy od dziadków ) wyszło mi 3 tysiące... :|
Ubranek tez nie liczylam, ale na ubranka na pierwsze 4-5 miesiecy wydałam jakies 400-500zł
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam w weekend :)
Mój mąż tez wydaje się mało zainteresowany zakupami dla małego. Raczej będę wszystko organizować bez niego. Ale ja i tak uparcie mu nawijam o wózkach, fotelikach itp ;) Cały czas czytam o tych wózkach do których pasuje maxi cosi i cały czas biję się z myślami czy kupować bazę czy nie.

Znajomi, którzy "rodzili" niedawno powiedzieli nam żeby nie kupować zabawek i ograniczyć ubranka tzn kupić takie najbardziej potrzebne i praktyczne bo potem z każdą pielgrzymką do dziecka coś przybędzie. Trzymam się tego i póki co wszystkie ciuszki jakie mam są w spadku po naszych chrześnicach. Wybrałam to co jest ok dla chłopca i myślę, że na pierwszy miesiąc a nawet dwa mam spokój.
[url=http://www.suwaczki.com/]image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jeszcze 'śmiać' mi sie chce, bo to są same rzeczy dla młodej... a gdzie dla mnie ?
Jakies koszule, podkłady, laktatory.... nie mówiąc o kosztach ciąży ;)

Jak chcecie to moge wam wkleić moją liste wraz z cenami- mniej wiecej... moze czegoś jeszcze nie zawarłam w mojej cennej liscie zakupów :P
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewuszki bo myślalam że tylko mój taka znieczulica na wyprawke..

Nulka dawaj tą listę :) Ja w razie czego mam jeszcze tą listę dla mamy i maluszka, którą wklejała któraś z mam. Meeega długa jak dla mnie ;) ale wszystko potrzebne.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wanienka ( + stelaż ) ( 130zł)
Płyn do kąpieli ( 20zł)
Mokre chusteczki ( 20zł)
Ręcznik z kapturkiem ( 25zł)
Octanisept 50ml ( 25zł)
Krem ochronny na słońce ( 10zł)
Sól fizjologiczna ( 10zł)
Jałowe gaziki ( 20zł)
Obcinaczka do paznokci ( 20zł)
Pieluszki tetrowe x20 ( 30zł)
Pieluchy ( 60zł)
Płyn do prania ( 30zł)
Termometr ( 130zł)
Łóżeczko+ mebelki + materacyk ( 2200) + ( 200)
Przewijak ( 80zł)
Ceratka pod prześcieradło do lóżeczka ( 20zł)
Pościel ( 150-200 zł)
Koc ( 150zł)
Frida ( 27zł )
Butelka 125ml ( 22zł)
Butelka 250 mlx2 ( 60zł)
Sterylizator do butelek+ butelka 125ml ( od Mikołaja)
Szczotki do czyszczenia butelek ( 8zł)
Smoczki x2 ( 10zł)
Łańcuszek do smoczka ( 10zł)
Parasolka do wózka ( 80zł)
Folia przeciwdeszczowa do wózka ( 40zł)
Wózek + adaptery ( 1489zł)+ ( 100zł)
Fotelik recaro ( 598) maxi cosi cabrio fix ( 455)
Niania elektroniczna + monitor oddechu ( 500zł)

pocieszam sie, ze to co najdrozsze czyli mebelki starczą małej na kilka lat no i wózek tez na te 2 lata mam nadzieje... ;)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nulka gdzie ty masz takie ceny? jezu to jakis kosmos ja wiekszosc kupowałam za połowę ceny

Wanienka 130? Octanisept? po co? gaziki 20zl?pieluchy tetrowe 30zl? juz nie bede wymieniac dalej Przepraszam że sie czepiam ale nie oszukujmy sie same robimy sobie mega koszta, wystarczy poszukać.
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my dla Dawid a bardzo dużo dostaliśmy, mało co sami kupiliśmy no i teraz też po nim wszystko mamy więc źle nie będzie mam nadzieję z wydatkami;]

my na początku to pampersy i chusteczki dostawaliśmy i wyszło tak że oprócz tych pierwszych przez 4-5 miesięcy w ogóle nie kupowaliśmy pampersów:)

ręcznik z kapturkiem to bym ze dwa kupiła albo trzy :) nam młody często osikiwał zaraz po kąpieli a zanim się wypierze i wyschnie to trzeba mieć następny :)

u nas octanisept się sprawdził super do pępka i te gaziki jałowe więc jak dla mnie ok.
pieluchy tetrowe może 20szt trochę dużo wydaje mi się że 10szt spokojnie starczy ale jedna kosztuje coś koło 2zł.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa nulka nie wiem jaki termometr chcesz, ale w supherfarmie często jest promocja za 99zł taki ten bezdotykowy można kupić, my mamy taki do ucha i jak dla mnie tragedia, z reguły i tak zwykłym elektronicznym w pupie mierzyliśmy, teraz chce kupić bezdotykowy bo Dawid nie da sobie już w pupie zmierzyć więc chociaż taki chcemy mieć co by na szybko w razie co zmierzyć.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem ile stelaże do wanienki kosztują ale my kupiliśmy całkiem niedawno taką większa od razu z termometrem w środku za bodajże 45zł.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej, tez mi sie wydaje ze ceny troche zawyzone.
Przewijak jest w Tygrysku za 39 zeta, obcinacz do paznokci w porywach za 16zł, proszek do prania Dzidzius kupilam za 13 zeta, ceratki pod przescieradlo nie kupie bo lepiej zeby dziecko mialo swobodny przeplyw powietrza, w zamian kupie materac z ochraniaczem do prania i klinem pod glowe (za 120 zeta), smoczkow nie kupuje bo wole zeby dziecko nie uzywalo, parasolke i ochraniacz p-deszczowy mam w komplecie z wozkiem. Ubranka juz mam, wanienke i sterylizator tez wiec ufff chyba nie bedzie tak zle. Najwiekszy wydatek to niania i ewentualnie monitor oddechu.

Ja za to musze pochwalic mojego meza - ma wieksze cisnienie na kupowanie dzieciecych rzeczy niz ja. On juz zrobil runde po sklepach dzieciecych od Rumi po Gdańsk, wybral wozek, lozeczko, materac, posciel i beciki i cisnie kazdego dnia zeby zrobic porzadna liste czego jeszcze brakuje i isc i kupowac. Nawet kolory dokupowanych bodziakow sam chcial wybrac co mnie powalilo na kolana :-)
image
image
15 sierpnia 2009
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zgadzam się Jonka6. Dziewczyny każda ma różne możliwości finansowe. te które mogą sobie pozwolić na zakupy z najwyższych półek-super. Ale naprawdę można kupić wszystko dużo dużo taniej. Ja widziałam super przewijaki za 20-30 zł, używane, ale temu dziecku naprawdę nie robi to różnicy. Działa allegro, tablica.pl i naprawdę dla takiego maluszka nie warto kupować nowych rzeczy, bo tak szybko będzie wyrastał że się nawet nie obejrzymy. W SR p. Iwona powiedziała nam, że jak będą przychodzić znajomi, to mamy się nie krępować i gdy pytają mówić co potrzebujemy, bo po co dziecku 4 maty edukacyjne, które dostanie od kolejnych gości. Lepiej powiedzieć, że dzieciaczkowi przyda się paczka pampersów i też będzie OK. Także dziewczyny głowy i biusty do góry, damy radę:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oczywiscie, ze ceny są troche zawyżone, bo wole sie przy kasie miło zaskoczyć ;)
Wanienka kosztuje 27zł duża, ale stelaż 80-100zł ale jeszcze sie nad stelażem zastanawiamy....
Przewijaka nie widzialam ponizej 60zł, a oglądałam i w Mama i ja i w Cerrfourze na hali... może po prostu mialam pecha ;)

A płyn/żel do prania kupiłam Jelp, jakos te pierwsze kilka prań wole zrobic w hipoalergicznym żelu a potem stopniowo bede zmieniać na proszki dla dzieci a poźniej na zwykle...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja niektórych rzeczy z tej listy do dziś nie mam i jakoś sobie poradziliśmy :)

Smoczek polecam kupić - choć jeden - ja zamierzałam wychować bez smoczka ale jeśli dziecko potrzebuje to naprawdę się nie wygra ... nie nadużywaliśmy i w 3 miesiącu smoczek został odstawiony.

Kołdrę dopiero ostatnio kupiliśmy ( i to dużo taniej) a i tak nie jest używana bo dzieci w tym wieku cały czas się rozkopują dużo lepiej kupić śpiworek - są już za 50 zł.
Zresztą łóżeczko z materacem i pościelą kupiliśmy na jakiejś super promocji w MAPU razem za 150 zł ..
Folia przeciwdeszczowa też grosze kosztowała - na pewno nie więcej niż kilkanaście złotych, a poza tym często jest dodawana gratis do wózka - myśmy kupili bo już dwa razy udało się nam ją zgubić.

Pieluszek tetrowych też miałam 20 i teraz już wiem że o 10 za dużo :)

Odnośnie ręczników - racja - trzeba mieć minimum 2 :), a i z 3 musiałam czasami robić pranie tylko ze względu na brak czystych ręczników :).
Tak samo 2 prześcieradła, czy 2 śpiworki ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i dwa beciki na pierwsze tygodnie. Bo taki noworodek lubi podobno byc okutany po sam nos - wtedy mu ciasno jak u mamy w brzuchu i czuje sie "swojsko" :-)
Pieluszki tetrowe kupilam 10 sztuk - w paczce w Auchanie za 20 zeta czy 29, juz nie pamietam. Chce dokupic 5 sztuk pieluch flanelowych bo podobno sa dobre do wycierania dziecka po kapieli ale czy to prawda to nie wiem, musze jeszcze poczytac.
image
image
15 sierpnia 2009
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej :)
Oj racja lista rzeczy potrzebnych jest ogromna i nie ma końca...
U nas to też pierwsza dzidzia w rodzinie, i również sami od podstaw kupujemy :) Co nieco typu podgrzewacz dostanę w spadku od koleżanki, ale jej dzidzia ma raptem 1,5 roku więc korzysta jeszcze z większości rzeczy :)

Ja na część rzeczy nastawiam się używanych, np ubranka. Dzieci szybko rosną, i nad zwyczajniej w świecie nie stać mnie na kupno wszystkich nowych ubranek :)
Łóżeczko planujemy nowe.

Co do wózka, to mamy dylemat :) Pierwszy- jaki model, a drugi- czy używany, chcemy w niedalekim odstępie czasu mieć jeszcze jedną dzidzie i wówczas wózek dłużej by nam posłużył.

Ogólnie stwierdziłam ostatnio, że wózki głębokie na wahaczach chyba są najwygodniejsze dla dziecka, tym bardziej biorąc pod uwagę tereny na jakich mieszkamy i nasze zainteresowania :) Na pewno będą spacerki po lasach, górach i plażach, a takie wahacze chyba się dobrze sprawdzają w takich terenach :) Co prawda wygląd wózków z tym typem zawieszenia nie podoba mi się za bardzo, ale dziecko najważniejsze :)
Bynajmniej zastanawiam się, czy nie lepiej najpierw kupić głęboki na wahaczach a potem poszukać spacerówki :) Bo kurczę te 3w1 to mi chyba nie dogodzą nigdy :D Nie znalazłam jeszcze zestawu który by mnie zadowalał :D

Powiem Wam że mój mężczyzna też średnio podchodzi do zakupów, twierdzi że jeszcze mamy czas... Też mu marudzę, i zawsze jak przejeżdżamy obok jakiś sklepów, typu Mama i ja, czy Akpol, to tylko słyszę :"nie, nie wjeżdżamy" :D
Ale wczoraj stwierdził, że od marca zaczniemy zakupy, więc trzymam go za słowo, mam nadzieję, że nie chciał mnie tylko zbyć :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Laseczki ja nie miałam pojęcia ile co kosztuje. Byłam wczoraj w Carefurze i ceny są takie jakie podała Nulka, ale teraz już wiemy,że można kupować taniej. Powiedzcie proszę jakie hurtownie są najtańsze, bo w pracy kolega powiedział mi, że Mama i Ja jest dosyć drogie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I czy to jest ten Tygrysek o którym mówicie:
http://www.etygrysek.pl/index.php?pasek=show&page=6
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sprawdzałam ceny w sklepach internetowych i najtaniej chyba wychodziło w rodzyneczkach i z tego co czytałam na forum to sporo dziewczyn robiło u nich zakupy: http://www.babypol.pl/ ale ostatnio byłam tez w realu i warto zajrzec tez do takich hipermarketów.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ależcie napisały przez weekend ;))
ja się wySPAłam - zabieg amma deva - kompletnie niesamowity - byłam zaskoczona przebiegiem i tego ze to tak niesamowite przeżycie .... z czystym sumieniem polecam!

co do zakupów - to proponuje zainwestować w niezły krem z filtrami mineralnymi dla maluszków - jeżeli będzie lato tak jak zapowiadają to moze być słonecznie ;))
do wózka moskitiere lub parasolke
a co do kołdry i poduszki - to ja zaczęłam używać z młodą jak skończyła z pół roku więc nie trzeba tego od razu kupować ;))

co do faceta - mój nawet pojedzie i obejrzy ... ale gadac nie che - bo za wcześnie .... i w ogóle ... - też jestem zła
najbardziej na to że - podobnei chyba było u ciebei Masiu, o ile pamiętam- odkąd okazało się że to dziewczynka - jego zainteresowanie ciążą wybitnie spadło ;(
już nawet nei chce rozmawiać o imieniu dla dziewczynki - więc ja stwierdziłam ze sama sobei imie wymyśliłam i niech się wypcha - jak za 3 m-ce mus ie przypomni to juz za późno będzie ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Azura my kupujemy maxi cosi maura ale 4, cały komplet: stelaż, gondola,spacerówka, fotelik cabro, bazę easy fix. To był nasz I typ i już zostanie, mąż nie chce słyszeć o innym ;)
Mój bardzo się angażuje, co prawda w tej chwili na odległość, ale nie mogę narzekać.
Lista się przyda, też zamierzam spisać wszystko w excelu. W II poł.marca zaczynamy urządzanie pokoiku i zbieranie akcesoriów, przede wszystkim "grubsze" rzeczy tj.łóżeczko, mebelki (komodę), przewijak, wózek i inne. Następnym razem mąż wróci ok. 30 maja i to może być dla mnie ciężko łazić po sklepach, po za tym różnie bywa, być może wróci i dzieciaczka będzie miał już łóżeczku ;)
Dzisiaj w kościele młody dał konkretnie o sobie znać, nie wiem czy dobrze czy źle się tam czuł, diabełek mały:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamaija jest dość drogie - ale z kolei wózki i foteliki w sklepie internetowym są u nich często tańsze niż na allegro (właśnie przymierzam się do zakupu fotelika dla starszej córki Besafa i ostatnio sprawdzałam ceny)

Warto obserwować gazetki - bo często Akapol ma niezłe promocje - ale tak zazwyczaj ma przeciętne ceny, Mapu ma całkiem dobre ceny, w Tygrysku nie byłam - nie był mi po drodze.
Poza tym wiadomo - allegro :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
olll to nie u mnie bo nam dwóch lekarzy synka wróży :) Ale jak kołderka i poduszeczka niepotrzebna to tylko na materacyku maluchy leża? Boszzzz jeszcze tyle musze sie nauczyc i dowiedziec...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny na Allegro najtaniej :) i tu, na forum ;)
wielu sprzedawców ma właśnie tylko dzieciowe rzeczy no i dla mam też często - podkłady poporodowe itd, my tak z Tysią kupowaliśmy (też z racji tego, że nie mogłam po sklepach łazić) a z kasą było cieniuteńko - tylko studencka pensja Męża i daliśmy radę :) wózek kupiliśmy używany (bujany właśnie, bo pod lasem mieszkamy) za 600zł 3w1 i dopiero teraz na lżejszą spacerówkę się przerzuciliśmy. Nie ma co przesadzać z tymi rzeczami, bo to dużo uwagi zaprząta, a tego powinnyśmy mieć najwięcej dla dziecka :)

Kate Twój synuś cały czas na uwagę taty czekał, żeby zacząć żyć pełnią życia i fikać :]

mój Mąż dziś też zaczął (na kibelku go natchnęło :P) myśleć o przemeblowaniu, miejscu na przewijak itd, bo takie szczegółowe zakupy to wiadomo, że go nie interesują, faceci bardziej z zewnątrz troszczą się o rodzinę, to my jesteśmy od ogarniania tych szczególików ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
taaa - na samym materacu z prześcieradłem :) (pomiędzy mamy podkład Motherhood taki nieprzemakający i przewiewny) w śpiworku (a w pierwszym miesiącu tylko w rożku) - dopiero ostatnio dostała poduszkę ale i tak najczęściej śpi zupełnie płasko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, ja polecam Boboraj na Szarej (rownolegla do Kartuskiej) na zakupy tetr, flaneli, poscieli, recznikow, rozkow, myjek, przescieradel - maja naprawde fajne ceny:
http://boboraj.pl/

ja na razie jeszcze nie robie duzych przygotowan, bo najpierw czeka nas remont pokoju, wiec staram sie do tego czasu zbytnio go nie zagracac..;) Na razie tylko zrobilam selekcje "rozowego"; w koncu juz 3 lekarzy wypowiedzialo sie, ze bedzie chlopak:)
Moje odczucia sa takie, ze moj partner mniej przezywa ta druga ciaze niz pierwsza - ale moze to naturalne..? Teraz zaczal sie troche bardziej angazowac od kiedy moj brzuch zrobil sie naprawde spory, ale wczesniej nawet nie chcial dyskutowac imienia..;) Z drugiej strony co chwile lekarze nas straszyli, ze cos jest nie tak, wiec moze to taki mechanizm obronny...

ja dzis zupelnie bez energii - to chyba przez to cisnienie i snieg

oooll, a duzo ludzi bylo w dolinie charlotty? jak jedzenie?! polecasz?:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
banka - w dolinie charlotty chyba zawsze jest sporo ludzi hehehhehe
przynajmniej zawsze jak byłam (4 razy) to było trochę ludzi ...
jedzenia jak dla mnie full wypas - jeżeli wykupisz pakiet żywnościowy to właściwie od 16 do 19 mozesz siedzieć i jeść i pić hehehhe
podobnie ze śniadaniem ;)))

co do dziecito teraz jest opiekunka i pokój opieki dla dzieci od 12 do 20 i moi znajomi z ktorymi bylismy sobie to chwalili ;)))

spa jak dla mnie bardzo fajne, spory basen ... ceny też sa dość rozsądne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba juz ze dwa razy sie tam wybieralismy i w koncu nie dotarlismy..;) moze kiedys;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, nie pamiętam która z Was mówiła że chce kupić wózek B-smart 4, nie wiem kompletnie jakie ceny są tego modelu, ale w akpolu mają promocje :) 1299 zł
http://www.akpolbaby.pl/luty-marzec.pdf
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny :)
ja dzisaj mimo śniegu po długim spacerku w parku oliwskim z kuzynką mojego męża i jej dzieckiem,
dla zainteresowanych, wózek jedo 4fun prowadzi się naprawdę doskonale, na pewno o niebo lepiej niż osławiony mutsy (te 2 testowałam na 2h spacerkach w tym tygodniu :))

jeśli chodzi o ceny to mam w excelu spisaną cenę wypraki z akpolu - chodziłam z kartką i pisałam więc jest wiarygodna:

nazwa produktu cena akpol min.
materac 70
prześcieradło 16
podkład pod prześcieradło 20
ceratka pod prześcieradło 9
wałeczki do spania 32
kocyki 20
rożek 30
śpiworek 40
przewijak na łóżeczko 50
pieluch pampers new born 47
chusteczki nawilżające pampers 7
pieluchy tetrowe 3
pileuch flanelowe 6
śmietnik na pieluch z 3 wkładami 129
wkłady do śmietnika na pieluchy 3 szt. 59
woreczki na pieluszki (perfumowane) 30 szt. 5,6
wanienka 19
ręcznik 20
termometr do wody 7
smoczek aventa 2 sztuki 24
butelka aventa 25
leżaczek 200
płyn do mycia hipp 21,5
mleczko do ciała hipp 18
zasypka 10
sudocrem 250 ml 30
spirytus
sól fizjologiczna
oliwka hipp 15
szczotka do włosów 19
gruszka do noska 4,9
frida 25
nożyczki, cążki i pilnik 15
patyczki do uszu 3
wyjałowione gazy 1,5
termometr dla dziecka 86
proszek do prania lovella 1.8 kg 25
proszek do prania jelp 2.4 kg 33
laktator avent 119
wkłady poporodowe 4,8
wkładki laktacyjne gerber 36 szt. 13,75
wkładki laktacyjne ballla 80 szt. 22

w mama i ja na pewno wyszło by drożej,
w tygrysku jest raczej taniej, np. laktator jest za 99 zł więc mam plan, że trochę kupię tam a trochę w akpolu :)

nie ma tam jeszcze wszystkich pozycji ale większość głownych jest :)
a co do męża i wyprawki to to co nas cieszy cieszyć jego nie musi,
kompletnie inne potrzeby ma, poza tym mało który facet wierzy że ten rosnący brzuch to dziecko.

na zakupy to lepiej z przyjaciółką albo z mamą, one aż piszczą na samą myśl o takiej wycieczce.
moja przyjaciółka już zapowiedziała, że się do mnie nigdy nie odezwie jak wyprawkę bez niej kupię :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka Dziewczyny :)

w moim przypadku wyprawka jest też zdecydowanie na mojej głowie, ale nie moge narzekać, jak gdzieś chce coś zobaczyć i podjechać...jedziemy.

Ze świadomością że w brzuchu jest synek u mojego partnera jest co raz lepiej, rośnie proporcjonalnie do mojego brzucha :D

Co do wózków, nikt mnie nie przekona do Mutsy, to czołg nie wózek ;]

Sylwia, a gdzie oglądaliście tą Murę ? ja też nie wykluczam 4, bo widzę że jest równie zwinna jak 3, a zawsze to bardziej stabilna wersja.
Też bierzemy zestaw 4w1 ( również fotelik cabrio i easy fix do mocowania na pasy).
A jaki wybieracie kolor ?, bo ja to mam dylemat, piękny jest ten fiolet, ale wyściółka wnętrza budki i daszku spacerówki jest jasno różowa :/ brązowy jest ładny, ale trochę za smutny...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Azura w Mama i ja oglądaliśmy murę 4, ale to było już jakiś czas temu. Maxi cosi niestety mają słaby wybór kolorów, my bierzemy chyba brązowy.
Dzisiaj mierzyłam pokoik i planuję co gdzie będzie stało, pokoik jest malutki bo ma nieco ponad 7 m 2, ale jeśli moja koncepcja się sprawdzi to nie będzie tak źle:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi się wydaje że w przypadku drugiego dziecka po prostu już jest u facetów mniejsze zainteresowanie - skoro pierwsze już biega po świecie i można się nim zajmować, to w brzuchu to bardziej wirtualne jest :).
No ale i ja - póki pracuję - jakoś mniej się skupiam na tej drugiej ciąży - poprzednio to co tydzień sprawdzałam na wszystkich portalach ciążowych co się dzieje w brzuchu, czytałam książki o ciąży itd - a teraz każdą wolną chwilę poświęcam mojemu małemu łobuziakowi, szczególnie mając świadomość że za chwilę czas będę musiała dzielić na dwójkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szkoda, ze Tygrysek jest az w Wejerowie... bo jak podlicze paliwo to nie opłaca mi sie tam jechać z drugiego końca Gdańska ;)
Jedyne miejsce gdzie pojedziemy to do Gdyni zobaczyc ten nasz wybrany komplecik mebli FINO... chociaz od wczoraj podoba mi sie jeszcze ten... http://www.meble.vox.pl/kolekcje-mebli-baby/modern/

U nas młodej pokoj ma 11m2 i wydaje mi sie, ze z tymi 3 rzeczami jak szafa,komoda i łożeczko bedzie biednie wygladał :P bo strasznie tam pusto...

W mama i ja tez byla promocja na latatory Aventu za 99zł.
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nulka, tygrysek jest też w Rumi,
ja osobiście wybiorę się tam kolejką bo to znacznie mniejsze koszty i kupię tam małe rzeczy, które są tańsze niż w akpolu :)
poza tym samochodem średnio mi się jeżdzi ostatnio bo mam włączoną nieśmiertelność a to nie za bezpieczne
tygrysek jest 500 m od dworca więc na luzie można coś przywieść, np. laktator właśnie :)
i
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to może predzej... ;) ale póki co taka sama jest w mama i ja a to bliżej ;)
Zresztą mysle, ze robiąc duze zakupy w Mama i Ja dają tez jakies rabaty wiec wyjdzie pewnie podobnie ;)

Wózka zdecydowalismy sie nie kupować na allegro czy w innych internetowych sklepach, bo róznica w cenie jest +/- 150zł a PODOBNO w Mama i Ja w razie reklamacji dostajesz na ten czas wózek zastępczy ( musze jeszcze dopytac jak to wyglada, ale tak słyszałam) a tak to zanim sie wysle, zanim zrobią i odeśla ( a to tez dodatkowe koszta ) to dziecko jest napewno z tydzien bez wózka...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no jeszcze bobo wózki, to gdynia więc też można podjechać, no i w akpol, też na pewno dają zastępczy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale mojego wózka nie mają... tylko nie wiem czy na stronie czy w ogole...
Za to mega sie opłaca jak ktos ma po drodze Pruszcz, butelki duze z Aventu http://www.babypol.pl/pl/p/ZLOTA-BUTELKA-260ml-BUTELKA-KOLOR-260ml-Avent/1659
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jeszcze polecam kupić taki podkład (nie wiem jak to się nazywa dokładnie) do przewijania ale nie jednorazowy tylko najlepiej wielorazowy co się łatwo zmywa z niego do przewijania malucha jak się gdzieś wychodzi. Ja do dziś używam jak młodego np w jakimś miejscu publicznym (oczywiście w łazience:P) przewijam, a na początku jak u kogoś byliśmy to nie bałam się że zasiusia komuś kanapę czy dywan :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byłam dzis w Galerii na zakupach i musze powiedzieć że taka bieda jest że szok, kupiłam może z 2 koszulki, kosmetyki i dresik dla córeczki i nad tym ubolewam bo rozmiar 80 to chyba zaginał w akcji, w H&M też bez rewelacji, a po tym chodzeniu to normalnie umieram, tak mnie plecy bola...

Pieluszki tetrowe polecam kupowac na allegro bo np ja ostatnio kupilam 20szt za hmmm 16zl ;) a uwazam ze pieluszek nigdy za wiele ;) a jak sie kupi od jednego sprzedawcy to tez tanio wychodzi bo jedna wysyłka.

Kolejna rzecz z jaka mam problem to w co ubrac takiego maluszka jak bedziemy go zabierac ze szpitala do domu, pierwsze dziecko rodziłam w zime, mega zimno wiec wiadomo a tu lato hmmm
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hey Jonka, ja również nie mam pojęcia jak dzidzie ubrać, jednak myślę że w szpitalu doradzą jak tu maluszka nie przegrzać:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj miał body i pajaca, osłoniliśmy go tetrową pieluchą,ale jak ja rodziłam było meeeeeega gorąco i pot się lał po tyłku od stania samego.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
potwierdzam ze Tygrysek jest tez w Rumi, a dokladnie w Janowie. Wysiada sie z SKMki i zaraz jest po drugiej stronie torow. Mikulka jak zawitasz w Tygrysku to wpadnij do mnie - mieszkam rzut beretem :-))))
Albo daj cynk to pojdziemy razem :-)

Beciki ogladalam we wtorek sa po 14 i 26 zeta zalezy czy z usztywnieniem w pleckach czy nie. Na pierwsze tygodnie wystarcza ze dwa beciki (w razie ulania na zmiane) a potem dopiero spiworek. Kolderki, kocyki dopiero pozniej. Panie w Tygrysku sa bardzo pomocne, nie narzucajace sie wie polecam odwiedziny w Rumi.

Jak robilismy z mezem tourne po sklepach dzieciecych to Tygrysek wypadl najtaniej, potem byl Mapu, Akpol i Mama i ja.
image
image
15 sierpnia 2009
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczynki, mam sporo do nadrobienia- zabieram się za lekturę:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Mikulka,
czytam Twoją listę i jest ona nadzwyczaj podobna do mojej :)hihihihi
Już nawet dałam bardziej "doświadczonej" koleżance tę listę do sprawdzenia. I wiesz co? Doradziła mi, że te ceratki są do d*py i jak są podkłady to lepiej z nich zrezygnować jeśli ma się podkłady. A jeśli chodzi o te to podobno najlepsze są z IKEI http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40143304/.
O i nie kupuję tego kosza...bo szkoda mi kasy, kupię same woreczki perfumowane.
Na swojej liście mam jeszcze łóżeczko, komodę, wózek, pościel, krem przeciwsłoneczny, sterylizator, matę edukacyjną, karuzelę na łóżeczko i lampkę do pokoju - ale to już taki towar nie pierwszej potrzeby.
O i zastanawiam się właśnie nad termometrem dotykowym...podobno na początku i tak raczej mierzy się w pupie...jak myślicie?
A dla mamy mam na liście:
podkłady poporodowe
koszule do karmienia
majtki poporodowe
duże podpaski
pas poporodowy
wkładki laktacyjne - polecano mi wielorazowe (co myślicie?)
maść na brodawki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Mamusie :)
Super że wrzuciłyście drugą listę, bo mamy porównanie z cenami.
Dodałam sobie wczoraj jakieś stronki do ulubionych i mam zamiar śledzić promocje.

A od wózka Mutsy proszę się odczepić :P Ja nim już jeździłam kilka razy i po lesie, i chodnikach i na deptaku przy plaży i naparwde jest dla mnie super.

Dziś mam w pracy zwariowany dzień, bo zaczął się casting na moje stanowisko. Zobaczymy jak to będzie. Wygląda narazie tak, że faktycznie laska tylko ma przyjść na zastępstwo , ale zobaczymy co będzie za rok jak będę wracała w lutym ;)

A teraz najważniejsze mój maluch kopie!!! i to od 18do 23 mam tak wnętrzności okopane ze szok. W koncu się doczekałam :) A co najśmieszniejsze ja to czuję tak od dwóch tygodni, max trzech, ale byłam pewna ze to jelita... ale zaczełam zauważac,że to o tych samych porach gdy po pracy kładłam się odpocząc. Mało tego nasze dziecie w ogole nie boi się taty tak kopał w sobote ze tatus wyraźnie czuł nanananna :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny! Fajne macie te listy, już sobie spisałam swoją. Na szczęscię to tylko 1/4 wypisanych rzeczy przez Was.
Mikulka, daj znać jak będziesz się wybierać do tego tygryska, chętnie Ci potowarzysz bo mój M jakoś średnio zainteresowany.
Wózek miałam już upatrzony- Jedo, ale wczoraj oglądałam u kuzyna na żywo Tako Laret i muszę przyznać, że trochę zawrócił mi w głowie. No i teraz mam dylemat między tymi dwoma:)
image

image
https://picasaweb.google.com/lh/myphotos
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam po weekendzie :)
Znów miałam lektury na godzinę :) Ale fajnie przynajmniej czas w pracy szybciej leci :)

Ja mam podobnie jak wy, mąż niby się angażuje ale dla niego na wszystko jest jeszcze za wcześnie. Mówi że bez sensu już kupować a to będzie leżeć i się kurzyć :) Ja to zawsze byłam w gorącej wodzie kąpana i chciałabym mieć już najlepiej wszystko pokupowane, a mąż zawsze sprowadzał mnie na ziemię. Ale z drugiej strony wciąż mam na co czekać :) Kupowanie cały czas przede mną :) Na razie moja druga połowa skupia się na czekającym nas w kwietniu remoncie, wtedy powiedział że zaczniemy kupować wszystko dla małego :)

Ja mam też zamiar wybrać się do tych wszystkich sklepów- jak już będę na zwolnieniu i spisać co gdzie i za ile i wtedy w kwietniu/maju będziemy kupować tam gdzie najtaniej :)

Damy radę brzuchatki :) I w dniu urodzin naszych pociech będziemy miały wszystko na tip top :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi się też wydaje że jeszcze za wcześnie na takie wielkie zakupy bo wszystko się zdąży zakurzyć ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja bym już chciała :) Jaku kupiłam pierwsze bodziaki to szalałam ze szcześcia i patrzałam jakie to małe :) Ale wiem,że dopóki nie wprowadzimy się na swoje to tez nie mamy co kupować, bo teraz siedzimy u mamy w malutkim pokoju. Pod koniec kwietnia mam nadzieje,że ruszymy na swoje i wtedy nie bede juz codziennie na forum tylko bd latac po sklepach :):):)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka, zgadzam sie z tymi zakupami, ze mozna tez pozniej, ale jesli chcialybyscie kupic i pozalatwiac wszystkie te sprawy juz teraz, to uzyjcie argumentu na mezach, ze pozniej Wy nie bedziecie juz moze tak sprawne z duzymi brzuchami i ze jak bedziecie tak odkladac, to na nich spadna calkowicie zakupy dla malucha..!;) Tak sie tez moze zdarzyc -im wiekszy brzuch, tym mniejsza sprawnosc, szybciej czlowiek sie meczy i irytuje..;)

Masia, nie przejmuj sie z wozkiem - mam kumpele, ktora jest mega zadowolona z Mutsy'ego - kupila go przy drugim dziecku, ktore niedlugo konczy dwa latka i wozek caly czas sie jej sprawdza:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masia, coś czuję, że nie przejmuje się :) Moi dobrzy znajomi też mają MUtsy i też są bardzo zadowoleni. Azura chyba bardziej myślała o kształcie i wielkości, Maxi Cosi który wybrała jest mniejszy. Każdy kupuje co mu odpowiada i o gustach się nie dyskutuje:)

Mam dzisiaj mega przymułkę, nic mi się nie chce, nawet śniadania nie chciało mi się robić ale ssanie w żołądku wygrało.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w planowy dzień porodu (urodziłam tydzień później) poszłam z mężem na spacer w lesie - Z Karwin na Witomino i z powrotem :) - mój już wie że prawdopodobnie do ostatniego dnia będę całkiem sprawna :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Laski pewnie, że się nie przejmuję zresztą darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda :)

Ja mam dziś dzień euforii i szczęscia, ale nie pytjacie mnie czemu bo sama nie wiem o co chodzi :) Hormony :)

Wracając do wyprawki. Moja przyjaciółka jak była w ciąży w 26 tygodniu pojechała na Kliniczną na badania i od razu się udało jej,że lekarka ją zbadała. Zapytała dlaczego ona w ogole chodzi. Okazało się,że powinna całą ciążę leżeć i tak jak stała to już musiała zostać w szpitalu, bo groził jej przedwczesny poród. Mama dowoziła jej piżamę bo zosatła w koszulce i majtkach. Urodziła w 32 tygodniu całkowice nie przygotowana na malucha, bo wychodziła z załozenia,że ma jeszcze czas. Ja dlatego mam już lsitę przygotowaną i jak już zacznę zwolnienie będę po malutku kupowac.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ha,ha :DDD Wlasnie mi przypomnialyscie,ze ja tez bylam calkiem "sprawna" do konca pierwszej ciazy. Nogi jak balony, brzuch prawie na kolanach, zar sie z nieba leje, a ja wyciagalam mojego meza na plaze, jeszcze po terminie ;D
A co do zakupow, to wczoraj Was podczytalam, zmobilizowalam sie i zrobilam swoja liste. Koncze juz 30 tydzien, wiec chcialabym miec to wszystko jak najszybciej w domku. Duze wydatki nam odpadaja,bo mam wszystkie rzeczy i sprzety po Tomku, ale chce kupic nowe pieluszki (te co mam sa niedoprane i wyladuja jako szmatki w garazu), kosmetyki i jeszcze kilka drobiazgow. Za 2 tygodnie zaczynamy "remoncik" -malowanie itd. Jak sie skonczy, to chce juz wszystko wyprac, wyprasowac i niech czeka na wielki dzien. Ciesze sie,ze rodze juz na poczatku maja i bardzo wspolczuje tym z Was, ktore beda musialy znosic letnie upaly z wielkim brzuchem-zwlaszcza jesli tak jak ja macie tendencje do obrzekow. Najtrudniejsze w ostatnich tygodniach bylo dla mnie stanie-prasowanie bylo istna tortura i co chwile musialam robic przerwe,zeby pochodzic. Glownie lezenie i spacerki :(
Ktos pytal o wielorazowe wkladki laktacyjne-fajna sprawa, ale na poczatku lepiej miec jednorazowe. Wielorazowe sprawdzaja sie, jak laktacja juz sie unormuje. Na poczatku tak "zalewa",ze nie da sie nadazyc z ich praniem ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja tez po tym jak wczoraj zalałam się łzami ustalilismy zakupy na kwiecień - maj
choć termin na poczatku lipca mam- pierwsze dzieciątko urodziłam m-c wczesniej i teraz tez wolałabym już być przygotowana ;))

co do wózków - ja wczoraj siedziałam na ebayu niemieckim i namierzyłam fajne wózki hehehe - ceny niższe niż u nas musze tylko pojechac w końcu do gdyni i w bobowózkach sprawdzić jak te co mi się podobają się prowadza ;)) ja sobie postawiłam za cel- wagę - chce taki coby wazył do 12 kg z gondolą - nie ma co się oszukiwac latac będę sporo - i juz wiem że waga to podstawa i zwrotność ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
makuszka,
jak tylko będę się wybierać to dam znać,
obstawiam II połówę marca,
Ania, na pewno dam Ci znać co i jak, postaramy się jakoś dopasować, żeby nam pasowało :)

my dzisaj z azurą byłyśmy na glukozie,
wrażenia spoko,
nic się nie działo, w smaku to dla mnie jak herbata mojego taty (czyli woda z 10 łyżkami cukru), a że towarzystow było wesołe to 2h szybko zleciały i muszę powiedzieć, że badanie miło wspominam :)
teraz zobaczymy jak wynik.

dzięki za info o podkładach z ikea, są w super cenie, na pewno wezmę jeden, a drugi innej firme i zobaczę jaki lepszy, ceratkę też kupię bo kosztuje niewiele a będzie na tz. wszelki wypadek :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kobritta, a ty chcesz jedo 4fun?
bo jak tak to napiszę Ci że jeżdzi się super!
ucałuj Baśkę!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I ja sie witam poniedziałkowo :)

Dziś wyjątkowo szybko zleciało, bo tylko 45min opoźnienia ;) glukoza przed obciążeniem mialam 80, po 109 wiec jestem przeszczesliwa :))) bo norma do 140.
Młoda wymachuje czym tylko może od samego rana no waży ok 1150g :)) mój mały klopsik !
Na wizyte prywatną sie umówiłam do mojej dr na 23 marca, wtedy to bedzie 30-31 tc i spr łożysko, przepływy i dokładnie młodą zmierzymy i zważymy.
Na duszności zaleciła konsultacje do internisty plus ekg, wiec mam zamiar sie wybrac w tym tyg.

pg, ja właśnie kupiłam tą ceratke do łożeczka z Ikea, kolezanka mi poleciła :)
A co do wyprawki, niby sie kurzy, niby wczesnie.. ale wózek i mebelki muszą sie wietrzyć, bedzie coraz cieplej, okna pootwierane bedzie ok, a mojej kolezanki kolezanka całą ciąże znosiła super i tez niespodziewanie urodziła w 34 tyg :/ wiec ja wolalabym miec wszystko gotowe ;)
6marca bedzie duza szafa w przedpokoju, do 10 wszystko z Olkowego pokoju bedzie przeniesione i do konca marca pokoik ma byc gotowy ;) (zobaczymy ile na mebelki poczekamy)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mikulka, ale mnie rozbawilas ta herbata taty :-D nadal mi sie brzuch trzesie jak sobie to przypominam :-)))
To czekam na info o zakupach w Tygrysku :-) Bedzie najazd ciezarowek.

Korbitta - Tako Laret jest zarabisty. Juz 3 razy ogladalismy go i rozbieralismy na czesci pierwsze. Pod kazdym wzgledem wymiata! Nawet sprzedawczynie za kazdym razem mowily ze ten wozek je zaskakuje. A jaki kolor ma Twoj kuzyn?
image
image
15 sierpnia 2009
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przetestowałam na spacerze zarówno Jedo ( ma go moja koleżanka) jak i Tako Laret (wczoraj u kuzyna). Oni mają kolor ten ciemny fiolet
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=3339&osCsid=
no i muszę powiedzieć, że jest śliczny. Widziałam też na żywo ten turkus i w sumie chyba te dwa kolory najbardziej mi się podobają, tylko że u nas będzie dziewczynka a ta kolorystyka bardziej dla chłopca. Jeśli chodzi o jedo to odniosłam wrażenie, że ma większą gondolę i kosz na zakupy a mimo to jest jakby trochę lżejszy (mniej masywny). Jeśli chodzi o kolor to mam dwa typy:
http://www.mooby.pl/jedo-fyn-4-ds-classic-466.html
214 i 236 A Wam który się podoba??
image

image
https://picasaweb.google.com/lh/myphotos
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Laret ma taka sama gondole jak Jedo. Co do wagi to mi sie wydawaly podobne.
turkus, fiolet, seledyn, szary i bezowy widzielismy na zywo. Maz zapalil sie na turkusowy ale ze wzgledu na fakt ze bedzie dziewczynka to wezmiemy chyba ten bezowy w polaczeniu z grafitowym. Wygladal bardzo elegancko (stal w Bobozowki).
image
image
15 sierpnia 2009
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kobritta, bałabym sie, ze do zielonego beda lgneły wszystkie robactwa :/ ten drugi to faworyt mojej mamy, chociaz mnie jakos nie powala ;)
Mi sie podoba 232 albo 214 - tez dla dziewczynki :)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zielony?? tam nie ma zielonego chyba, że powaliłam nr; chodzi o kolory fiolet z szarym lub ten w różowe groszki:)
image

image
https://picasaweb.google.com/lh/myphotos
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to ja źle zerknełam ;) hihi... ten filet z czarnym mi sie podoba :) ten w groszki to typ mojej mamy ;)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spoko;)
image

image
https://picasaweb.google.com/lh/myphotos
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj ten fiolet z czarnym trafia również w mój gust :)

Dziewczyny, które mają już maluchy czy kosmetyki nivea baby dobrze sie sprawdzaj au niemowląt i noworodków? Czy na początek ten Oilatum Soft?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla porównania cen przesyłam ceny spisane z Boboraju ale ze stronki:
TOWAR BOBORAJ
materac
prześcieradło 13,9
podkład pod prześcieradło
ceratka pod prześcieradło 9
wałeczki do spania 34,9
kocyki 22-32
rożek
śpiworek 59
przewijak na łóżeczko
pieluchy pampers new born "2 " 94szt 55,99
chusteczki nawilżające pampers 8,9
pieluchy tetrowe 2,99
pileuchy flanelowe 5,5
śmietnik na pieluch z 3 wkładami
wkłady do śmietnika na pieluchy
woreczki na pieluszki (perfumowane)
wanienka 19
ręcznik od 15,99
termometr do wody 5
smoczek aventa 2szt od 19,5
butelka aventa 260ml 29,9
leżaczek
płyn do mycia hipp nivea 15,50
mleczko do ciała hipp nivea 20,99
zasypka nivea 11,90
sudocrem 250 ml 29,9
spirytus
sól fizjologiczna
oliwka hipp nivea 16,9
szczotka do włosów od 7,9
gruszka do noska 5,9
frida 33
nożyczki, cążki i pilnik po 8,5 szt
patyczki do uszu 3,9
wyjałowione gazy 3szt 1
termometr dla dziecka 169
proszek do prania lovella 1.8 kg 27,99
proszek do prania jelp 2.4 kg
laktator avent 125
wkłady poporodowe
wkładki laktacyjne gerber
wkładki laktacyjne ballla
wkładki laktacyjne Tomme Tippe 50szt 22
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny co wolno nam wziąc w ciązy przeciwgorączkowego?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masia: Apap, Panadol
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na tych listach brakuje jeszcze koszul i staników do karmienia - ale to można na końcu kupić, koła poporodowego ( jeśli na razie planujecie rodzić naturalnie), witaminy - KID lub samej K ( to w zależności czy karmi się naturalnie czy mm).
U nas też od początku był już potrzebny grzebień do włosków, ale to różnie bywa, szampon.

Patrząc na listy - odradzam zasypkę - zarówno na szkole rodzenia jak i ciotka odradzali stosowanie. Podobnie nie ma po co kupować gruszki skoro już jest frida na liście.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wózek JEDO polecam w 100% ja jestem mega zadowolona, i ten koszyk na zakupy jest spory ;)

kosmetyki nivea baby używałam na początku i było ok, ale ze względu że młoda miałąmy problemy ze skórą kupilismy Oilatum, teraz też zacznę od Nivea jesli coś bedzie nie tak to sie zmieni.

Zasypka nam sie przydała po kilku miesiacach jak zrobiło sie cieplo a ona miała małe fałdki, a skoro teraz bedziemy rodzic wiosna-lato to ja uwazam ze sie przyda
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Makuszka, a byłaś w tym sklepie? Duży wybór i ceny chyba też spoko.

http://www.swiatwozkow.pl/onas.php

Wynika z tego, że jest w Rumii i należy do sieci bobo wózki. Jeszcze tam nie dotarłam ale wybiorę się pooglądać wózki.
[url=http://www.suwaczki.com/]image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dzeiwczyny, ja po małej drzemce bo wstawałam o 6 :)
co do kolorów to mnie dużo ludzi ostrzegało, żeby nie brać ciemnych bo latem masakrycznie się nagrzewają :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oooo, nie wiedzialam ze jest taki sklep w Rumi. Dzieki elfik za info. Skocze tam i lukne czy jest duzy wybor i dam Ci znac czy warto zebys sie wybierala.
image
image
15 sierpnia 2009
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka Dziewczyny,

Ale miałam speeda po tej glukozie :) przed zajęciami w Medisonie poleciałam jeszcze do biblioteki. Zjadłam jedną kanapkę tylko po badaniu i byłam mega najedzona :P
Dopiero teraz opędzlowałam trochę lodówkę ( Mikulka chlebek pierwsza klasa :) )

Masia, z Mutsy mam na myśli to że jest duży i na pewno solidny, ma wielu zwolenników :) Ja teraz obstawiam Murę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam już wynik :) glukoza na czczo 86, po 2 godzinach 96 :)
także mogę zjeść mojego pączusia w nagrodę :P

Jutro skoczę do mama i ja, mają Murę, co prawda z 2011, ale chce zobaczyć jak to się prowadzi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie wróciłam z 1.5 godzinnego spaceru :D Jest bossssko ! Czuc wiosneee.. :) Od razu humorek lepszy :) Zaraz wtrące zupke pomidorową i pewnie skocze na drzemke ;)

Ja sama uzywam zasypki /pudru łagodzącego nivea baby, zawsze po goleniu bikini ;) wtedy nie robią mi sie takie krosteczki...

Madziuska, pytalam dr Januszewską o to badanie miedzy 30-32 tyg i ona uwaza, ze to jest 3 wazne usg, zapisalam sie do Niej na 23 marca, wtedy bede jakos 30t5dc, koszt pewnie 150zł jak za genetyczne, ale nie pytalam...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masia, na gorączke, bole czegokolwiek można uzywac wszystkich tabletek zawierajacych paracetamol :)

Dostalam maila potwierdzajacego dostania sie do kampani z PP
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie umieram :) Mój mąż mnie wczoraj zaraził i pojechał do Białki na narty a ja konam. Wezmę Paracetamol a jak nie spadnie do jutra to skocze chyba na pogotwie. Czy nie panikowac?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaa i jeszcze dodam,że gorączka w niczym nie przeszkadza mojemu euforycznego nastrojowi- nadal jest podejrzanie wspaniały ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak boli Cie głowa to rob sobie letnie, nie zimne oklady i weź ten paracetamol,potem na wieczór tak samo... jak nie przejdzie to idz do swojego ogolnego jutro...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na razie nie panikować, zależy też ile masz tej gorączki. Jeśli nie będzie się poprawiać to do lekarza po zwolnienie i do łóżka. A to niedobry mąż, ja byłabym na swojego wściekła i na dodatek na narty. W zeszłym roku nauczyłam się na desce jeździć i myślałam, że w tym sezonie doszlifuję swoje umiejętności a tu wychodzi na to, że trzeba będzie trochę poczekać.
Mam pytanko do mamuś zmotoryzowanych, jak długo prowadziłyście auto?
Na razie b.dobrze czuję się za kółkiem, plecy nie bolą, nawet na dłuższych trasach tj. do rodziców ok. 250 km.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jeszcze jeżdze, co prawda malo, bo nie mam takiej potrzeby... ale tez czuje sie ok i mam nadzieje, ze bedzie mi dane jak najdłużej... bo jak sie zrobi cieplej, a czasem w maju potrafią być upały i stać w autobusie albo o cokolwiek prosić sie kogoś zeby mnie zawiosł- masakra...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja z Baśką jeździłam do samego końca:)
image

image
https://picasaweb.google.com/lh/myphotos
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też jeszcze jeżdżę jednak bardzo rzadko, może raz w tygodniu. Jeszcze mam na tyle koncentacji żeby jeździć ;) Jedynie ciężko mi się wysiada z auta i jak jestem pasażerem to siadam z tyłu bo tam siedzenie nie jest zapadnięte, łatwiej się wydostać.
[url=http://www.suwaczki.com/]image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kobritta, ten tako laret jest boski malinowy - piękny kolor :)
żółty też ładny ale chyba robactwo mogłoby obsiąść
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jeżdże codziennie samochodem do pracy- ciąża mi na razie wogóle pod tym względem nie przeszkadza :)

Dziewczyny które miały dzisiaj glukozę- miałyście sok z cytryny lub wodę mineralną ze sobą czy dało radę bez?? Ja idę w piątek i mam nadzieję że zniosę to tak samo fajnie jak wy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jeżdzę teraz dosyć rzadko,bo mnie plecy bolą :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja nie mam prawa jazdy, ale znakomicie czuję się jako pasażer ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ostatnio w ogóle przestałam jeździć, więc albo jestem wożona, albo sama się transportuje nogami bądź komunikacją, ale generalnie mam wszędzie blisko więc to nie problem.

Widzę że spadł mi hematokryt, na razie to 35,6 a norma od 36, więc nie panikuje, wiem że często w ciąży spada, a jak jest u Was ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh ja też jeszcze nie mam prawka. Nawet zastanawiałam się, czy nie wykorzystać wolnego czasu i zrobić teraz :) Ale raz że nie wiem czy dałabym radę, a dwa to kolejny wydatek :/
Chociaż wiem, że przydałoby się bardzo...

Oglądam te wózeczki co wybrałyście, są super!
heh tak jak upierałam się przy wózku z wachaczami, tak teraz Tako i Jedo mi się podobają :D I ceny przystępne :)

Miłego dzionka mamuśki!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusia, my robiłyśmy 75g, i ona jest bardzo restrykcyjne,
8h na czczo, żadnej cytryny i żadnej wody i żadnych innych pokrmów przez 2h,
w 50 można cytrynę i wodę i nie trzeba być na czczo ale moim zdaniem to badanie jest bez sensu bo jak cokolwiek wyjdzie nie tak to i tak 75 trzeba robić, więc ja bym robiła od razu 75 :)

a co do samochodu to ja mam problem taki, że włączyła mi się nieśmiertelność więc trochę strach - tz. szarżuje za bardzo za kółkiem a zwsze byłam bezpiecznym kierowcą, no ale jak trzeba i ma to sens to jadę, w dni codzienne wolę jak Azura piechotą.

Azura mi też spadł hemokryt i erytrocyty,
i też tak troszeczkę :)
z tego co wiem to jest to całkowita norma bo teraz do 28 tygodnia mamy najwięcej krwi a co za tym idzie wartości się zmieniają, a to wcale nie anemia,
w środę ide do doktora więc powiem co mi powiedział :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masia - polecam efelargan - to tez paracetamol ale w takiej formie ze działa szybciej i skuteczniej- rozpuszczany w wodzie ;))

ja też nie mam prawka- chociaż próbowałam już 9 razy heheheh i tez mam plan zeby w marcu sie przyłożyć i w końcu zdać hehehehehhe
teraz jestem w ciąży to moze mniej bede sie stresowac egzaminatorem hehehhe

zmykam z córką na basen ;)
miłego popołudnia ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny,
przeglądam właśnie gazetkę Rossmana i widzę, że Lovela w dobrej cenie 19 z groszami, chusteczki Pampers 27 zł za 6 paczek i Sudocrem w promocji róznież... chyba zakupię :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jesli bywacie w Sellgrosie to polecam Wam tam kupowac Lovelle i Nivea Baby. Maja pelna game produktow w super cenach, a jak trafi sie promocja, to juz w ogole super.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, ja juz z wozkami dostaje totalnie krecka - kazdy poleca inne, wybor jest przeogromny..!

Odnosnie dyskusji na temat magazynowania krwi pepowinowej to byl bardzo ciekawy artykul w sobotnich Wysokich Obcasach - czytalyscie?! Szukalam, czy jest u nich na stronie, ale jeszcze (?) nie:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/56,109835,11229685,Pepek_swiata,,4.html#galeria

Ja mialam glukoze 75 z cytrynka... pewnie co przychodnia, to inne reguly;))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
banka,
u mnie nie przychodnia tylko lekarz,
powiedział, że bewzględnie mam nie brać cytryny i nic nie pić :)
a ja się go boję więc słucham
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jeżeli chodzi o promocję w rosmanie i pewnie nie tylko tam, ale w rosmanie mam już to sprawdzone to uważajcie na promocyjne ceny bo często te produkty mają krótki termin ważności, np. ostatnio płyn do mycia maluszka z oliwka nivea był po 11zł o chciałam nawet wziąć bo gdzie indziej kosztuje coś koło 15,a tam zonk termin do końca kwietnia:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kate88 ja bym nie zaczynała teraz prawka na Twoim miejscu bo to jednak spory stres i nerwy.

Ja jeżdżę teraz tylko sama, bo nie ma kto mnie wozić. Teściowa nie jest z tego powodu zadowolona, ale ja nie widzę przeciwskazań nie mdleję, nie kręci mi się w głowie, koncentrację za kółkiem zachowałam.

Ja też będę miała glukozę co na nast.pobranie czeka się 2h i gin zapowiedziała, że bez żadnej cytryny.

O krew pępowinową pytam się każdego lekarza, u którego jestem, każdy zachęca. Te czterysta parędziesiąt zł na rok nie jest dużo, ale opłata wstępna to 600zł i po pobraniu 1690zł nie zachęca.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście zapomniała napisać, a miałam w głowie...
Hematokryt ostatnio miałam 31 i już biorę dodatkowo żelazo, wszystko mi chyba pospadało oprócz leukocytów i neutrofili.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia, nie ma na świecie przypadku, aby własna krew pępowinowa uratowała komuś życie. Przekopałam na ten temat internet i przekonałam się że to nabijanie kasy. Propaganda jest wielka, bo rodzice chcą jak najlepiej dla dziecka, ale my podziękowaliśmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nulka dzięki za info, ja chyba i tak podejdę do kogoś innego, chcę żeby spojrzał na mała ktoś innym okiem, tym bardziej jeśli nadal będzie mniejsza. Wiecie może ile kosztuje wizyta u dr Leszczyńskiej? albo u kogoś w invikcie ale właśnie w tym 32/33 tygodniu? może któraś się gdzieś teraz wybiera??

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mysmy mysleli o pobraniu krwi pepowinowej juz przed pierwsza ciaza, ale nie przekonala mnie do tego zupelnie babka, ktora reprezentowala bank krwi w SR - pomyslalam sobie wtedy, ze moze po drugim dziecku za te dwa latka technika pojdzie jeszcze do przodu... No a teraz ten artykul w Wysokich Obcasach obala po kolei wszystkie "za" o ktorych wczesniej slyszalam..!

Ciekawe, czy moj wynik glukozy 75ml po cytrynce jest w takim razie wiarygodny..;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u dr Leszczyńskiej 200 zł (połówkowe - nie wiem jak następne)- radzę się umówić jak najszybciej - bo dość długie terminy - ja trafiłam na powyżej miesiąca aż ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie ciekawi mnie czy to jest liczone jak połówkowe czy jakoś inaczej sobie ceny ustalają, a dr Leszczynska w Gdańsku przyjmuje czy w Gdyni?

chyba że kogoś z invikty możecie polecić?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny za info- w takim razie w piątek będę musiała się pomęczyć bez wspomagaczy :) Mi w sumie lekarz nic nie mówił o cytrynce ale surowo zakazał się ruszać- mam siedzieć na tyłku i czekać.

Mi gin od razu zlecił 75g glukozy, także trochę sobie posiedzę- ale chyba mąż ze mną pójdzie to będzie mi raźniej :)

A jeszcze jedno pytanie- krew pobierana jest w zgięciu łokcia czy z paluszka?? Pytam bo ja jestem strasznie wrażliwa na pobieraniu krwi i jeśli kłują mnie więcej niż raz to mdleję :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to jak urodzisz dziecko agusia, skoro przy pobraniu krwi mdlejesz :) ?

przepraszam ale nie mogłam sobie darować.

odpowiadając na pytanie to mi pobierali ze zgięcia łokcia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusia :) nie będzie tak źle :)
mnie kuli 2 razy, normalne pobranie krwi oraz w paluszek sprawdzają poziom cukru.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Leszczyńska przyjmuje w Klifmedzie - w Gdyni Orłowie, mi akurat pasuje, nie wiem czy także w Gdańsku ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć mamuśki w ten śnieżny poranek :)

Ja nadal chora, ale temperatura w sumie teraz na poziomie 37,5 wiec jest dobrze :) Na jutro chciałabym się umówić do ogólnego i zobaczymy czy coś przepisze.

Co do lekarzy z Invicty ja poszłam do Puzio, bo został mi polecony i byłam bardzo zadowolona. Za tydzien we wtorek mam połókowe u niego i myślę,że się tez wybiorę tak w 30-32 tygodniu. Jedyny mega minus jak dla mnie to te opóźnienia. Nie wiem czy ja mam pecha i moja koleżanka z pracy, ale jak idę do swojego to jak ma 5 min obsówy to duzo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha a w Invicie było 1,5 godziny opóźnienia..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia, ja mialam 2 razy pobierane z żyły łokciowej, ale dasz rade ;)

Ja tez polecam dr Puzio w Inviccie, dr Leszczyńska napewno w Gdyni, w Gdańsku nie wiem... ale byl ostatnio wątek o dr Leszczyńskiej wiec w wyszukiwarce powinno znaleźć.
No i ja mialam opoźnienie 10 min, przy pierwszym usg u Niego w ogole, takze chyba jestem wyjątkową szcześciarą ;)

Dziewczyny, macie prywatne ubezpieczeniagrupowe w pracy ? Jak to jest kiedy pracodawca zmienia ubezpieczyciela na innego ? wtedy nie obowiązuje okres karencji u tego kolejnego i normalnie zostana wypłacone pieniążki np za urodzenie dziecka ?
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem po badaniu tej nieszczęsnej glukozy, a raczej jestem po próbie badania, bo po 15 min od wypicia tej mikstury zwymiotowałam wszystko i w czwartek robie 2 podejście :/. Czułam, że tak będczie, bo od razu po wypicu zobiło mi się niedobrze... Najpierw pielegniark pobrała mi krew z palca, pozniej z "łokcia", wtedy mikstura 75g (bez cytryny itp.), a po 2h siedzenia na tyłku kolejne pobranie z "łokcia". Mam nadzieję, ze w czwartek dam radę....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,
pogoda fatalna niestety no ale Młoda w brzuszku tego nie czuje a dotlenienie się dziecku przyda, dlatego zaraz się zwijam, lęce trochę pochodzić a później na kawkę z koleżanką. :)

miłego dnia wam życzę
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nulka ja Tobie nie pomogę. Sami z mężem opłacamy sobie ubezpieczenie, a mój pracodawca ma takie bardzo okrojone dla pracowników i nie ma tam kasiorki od narodzin dziecka. Ale na logikę wydaje mi się, że w nowej ubezpieczalni powinien zostać zachowany okres karencji. Ale to da sie obejsc najwyzej do czasu porodu możesz indywidualnie kontynuować wcześniejsze ubezpieczenie, a później dalej korzystać z ubezpieczenia opłacanego przez pracodwacę, bo powinien zostać naliczony okres karencji. tak to rozumuję :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, ale zeby przejsc z grupowego na indywidualne musi byc tego jakis powod, od tak nie można... a np do emerytury to mi daleko a jedyny powod na który można mnie przepisac do rozwiązanie umowy miedzy pracownikiem a pracodawcą... a czegos takiego nie podpisze... wole byc czujna ze złośliwoscią moich przełożonych..
Poza tym ja to ubezpieczenie sama płace ;) tylko jest jakby grupoiwe, bardziej opłacalne ;)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie mówilam,że nie pomogę ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tego co się orientuję to najczęściej nowy ubezpieczyciel wchodzi bez karencji ...
U nas z kolei była zmiana pakietów ( i tym samym cen) i też można było wybrać nowy bez karencji :) - sobie wzięłam wyższy a przy okazji także męża ubezpieczyłam (mimo że ma w swojej firmie też ubezpieczenie).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj stokrotka to współczuję :/ Mam nadzieję że ja tak jak większość z was dam radę :)

A co do porodu to na razie nie myślę :D Nie wiem dlaczego ale ja zaraz po pobraniu mam czarno przed oczami i pielęgniary muszą otwierać okno :) No ale ja nic na to poradzić nie mogę tak po prostu mam :)

A co do ubezpieczenia to też nie wiem, my mamy od lat tego samego jedynie w zeszłym roku zmieniali warianty. Więc niestety też nie pomogę :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,
a ja się dowiedziałam niedawno, że moje ubezpieczenie nie obejmuje porodu...a tak księgowej się pomyliło...więc super :( zawsze kilka groszy by się przydało:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wiec dowiedzialam sie ( niech zostanie dla potomnych) ze jesli jest ciągłość ubezpieczenia to nie ma czegos takiego jak okres karencji- uf ;)

pq, to faktycznie kiszka :/ u nas jest chyba koło 1400zł... ale musiałabym sie dopytac... no i nie wiem ile w tym nowym bedzie...

Strokrotka, wspolczuje :/ ja piłam to świństwo na dworze, troche lepiej ale i tak bylo mega ciężko...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć kobitki, zaraz w DD TVN o tym ile kobieta jest zdolna poświęcić by urodzić zdrowe dziecko.

Co do ubezpieczenia....u mnie w pracy nie miałam możliwości się ubezpieczyć, dlatego mąż ubezpieczył mnie u siebie. Niestety nie wiem jakie warunki...muszę poczytać.

Co do glukozy mi kazała zrobić 50. Na pewno zrobię badania w brussie na Kartuskiej, czytałam tutaj, że glukozę mają w laboratorium. Zastanawiam się, czy pielęgniarki mi ją rozrobią, czy ja się tym będę miała jakoś zająć....najlepiej jak tam zadzwonię. A na badanie podjadę z mężem, sama nie zaryzykuje:)

Jeżeli chodzi o krew pępowinową- moja koleżanka się skusiła, ale to za sprawą wydarzeń, które poprzedziły poród (choroba dziecka u znajomych). Nic więcej nie mogę powiedzieć, bo nie wgłębiałam się w ten temat...sama nie wiem, co o tym myśleć.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamusie w Akpolu jest promocja do niani elektronicznej laktator ręczny gratis firmy Tommee Tippee. Promocja do 31.03.2012
http://www.akpolbaby.pl/luty-marzec.pdf
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja mam jeszcze pytanie czy takie ubezpieczenia grupowe to są od porodu czy od urodzenia się dziecka, w sensie chodzi mi czy jezeli z mężem jestesmy ubezpieczeni to obojgu nam sie nalezy wypłata, czy tylko mi?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
obojgu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa na to liczyłam:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy w PZU i mamy od urodzenia dziecka. Ponieważ kazde z nas opłaca osobno osobno dostajemy wypłatę kasiorki tez osobno czyli razy dwa :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy takie same tylko własnie zastanawiałam sie czy wypłata jest za samo urodzenie dziecka w sensie za porod, ze nalezy sie kobiecie, czy po prostu za urodzenie dziecka:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a i jescze apropo krwi pępowinowej, na pierwszych zajeciach w SR była babka z pbkm i opowiadała nam o całej procedurze, kosztach i ogolnie probwała zachecic i musze wam powiedziec, ze po tym spotkaniu mam jescze wiekszy mętlik, bo np. mowiła, ze ta krew przyda sie nie tylko dziecku od ktorego była pobrana, ale równiaz jego rodzeństwu, rodzicom (czyli nam) po czy na koncu w odpowiedzi na pytania powiedziała ze taka dawka krwi pępowinowej starcza dla osoby do 40kg to juz wydało mi sie troche naciągane, bo ktory rodzic bedzie wazył 40 kg? trwaja co prawda badania zeby kiedys rozmnazac komorki maciezyste, ale to sa na razie tylko badanie i ile to potrwa to nie wiadomo.

dobra laski ja zmykam, bo zaplanowałam sobie dzisiaj ambitnie dzien najpierw spacer połączony z zakupami, zeby przygotowac pyszny obiadek a pozniej siadam do kompa i rozliczam pity całej rodzinie, heh juz nie moge sie doczekac :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to byłoby nie fair jak tylko kobiecie - bo przecież facet ma takie same warunki ubezpieczenia (skoro by nie dostawał za urodzenie dziecka musiałby np więcej mieć za wypadek czy coś innego).
My dostaniemy oboje z mojego ubezpieczenia i jeszcze mąż dostanie ze swojej pracy - więc razem powinno być koło 5 -6 tysięcy ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kochane mam problem- zauważyłam, że zaczęły wypadać mi włosy od jakiegoś tygodnia może dwóch. Zastanawiam się, czy to nie przez ten euthyrox... wizytę mam 7-go wiem powiem o tym lekarce, ciekawe co jest powodem. W ciąży miały być grube, gęste włosy- a tu proszę.....

Nikaa oj mi by się przydał taki zastrzyk ubezpieczeniowy. Ciekawa jestem, czy mój mąż w ogóle miał taką opcję w warunkach przy podpisywaniu umowy ubezpieczeniowej.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak apropo profitów z okazji narodzin dziecka mój poprzedni pracodawca dawał od siebie 10dni wolnego gratis. To samo było gdy ktoś brał ślub :)

Co do problemów z włosami mam kolezanke w pracy ona jest w 18 tygodniu i ma straszne problemy z cerą i wypadającymi włosami. Kupiła sobie teraz witaminy dla cięzarnych i zobaczymy czy coś pomogą.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tak miałam w poprzedniej i tej ciąży też się zaczyna - koło 24 tygodnia zaczęły mi wypadać włosy w dość dużej ilości - taka jakaś dziwna gospodarka hormonalna - w połowie trzeciego trymestru przestały, po ciąży też wypadało już mniej niż u innych znajomych koleżanek.

Mówiłam poprzednio mojej ginekolog - mówiła że po prostu taka moja uroda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z tymi włosami to często tak miałam, byłam zadowolona, bo w ciąży do pewnego czasu nic mi nie wypadało- super. No i chyba za szybko zaczęłam się cieszyć.

Jestem przerażona wy już tyle macie obejrzane w sklepach, pewnie sporo pokupowane- u mnie z tym słabo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jolaaa ja mam 4 bodziaki :) Narazie to cały posag Franusia ;) Ale zaczynam śledzić promocje i jak będę już na zwolnieniu chciałabym kompletować wyprawkę.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jolaaa, masia - ja mam 1 ( słownie jeden) bodziak heheheheh

ostatnio znalazłam po córce 2 ręczniczki kapturki hehehe cały mój dobytek
wczoraj moje dziecko oświadczyło że zrobiło u taty porządek z zabawkami i ma cały karton dzidziusiowych zabawek i przywiezie to żeby przekazać młodszej siostrze heheheh
nie wiem co na to mój ex- ale mnie jej odruch wzruszył ;)))

co do krwi pępowinowej - mnie nie kusi, nie ma dość argumentów za

aco do ubezpieczenia- przy porzedniej ciązy i ja i tata dostaliśmy z ubezpieczenia każde ze swojego.
teraz licze ze bedzie podobnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzisz ja już bym kompletowała, ale mój mąż.... mówi, że za wcześnie (kuzyna żona straciła dziecko w 7 miesiącu). Cały czas tłumaczy się tym, że trzeba przygotować pokój dla małego, żeby można było swobodnie składować wszystko..... chyba niedługo go zastraszę faktem, że za jakiś czas sam będzie musiał kompletować, bo ja już siły chodzić nie będę miała:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa, to ile płacicie miesiecznie za ubezpieczenie, ze wyjdzie Wam az tyle ???
U mnie jest 1500zł mąż ma koło 2 tys wiec w sumie cała wyprawka, którą sami kupujemy sie zwróci plus becikowe 1000zł -na pieluchy ;)

Za urodzenie dziecka, wiec jesli mąż ma taki wpis w swoim 'pakiecie' to tez musi dostać :)
Ja jeszcze w tym nowym bede miec pobyt w szpitalu i zastanawiam sie, czy poród tez sie liczy jako pobyt ;) bo tu mam płacone od 1dnia, a w poprzednim ( jeszcze aktualnym) mam chyba od 5... wiec by sie kwalifikowało ;)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jeszcze bylam dzis w Tesco na chełmie, weszłam na dział dzieciowy i pieluszki Huggies 1 new born z wycieciem na pępuszek 27 szt po 17zł, pampersy new baby 43szt 29zł i przwiajaki byly po 65 zł...

Myslicie, ze te z wycieciem na pępek to dobra 'inwestycja' ??

np:
http://www.pieluszki.pl/categories/cat_id/31
http://www.tomi.pl/szczegoly/8242/happy_pieluszki_newborn_25_kg_z_wycieciem_na_pepek_42szt__warszawa
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka Dziewczyny,

ja zapewne kupię pieluszki kilku producentów, aby przekonać się jakie nam służą, huggiesy z wycięciem na pewno też, myślę że ono nie zaszkodzi, a może pomoże w gojeniu się pępuszka nie ocierając go.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi z palca nic nie pobierali, tylko dwa razy ze zgięcia.

masia a ile płacisz u Puzio? jak byłaś wcześniej to było genetyczne czy zwykłe usg? i ile za połówkowe??

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziuska wcześniej byłam na zwykłym USG w 16 tygodniu i zapłaciłam 120zł. Gratis za to czekanie zrobił nam 3D. Teraz idę na połówkowe 3D+nagranie filmiku i za całą przujemność płacę 280zł.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a dużo wcześniej trzeba się zapisywać? może też pójdę tylko bez filmiku samo badanie.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własnie ja sie zastanawiam ile pieluszek kupic na początek, mysle ze kupie 1 z dwóch firm i 2 tez dwóch firm... bo 1 są do 5 kg, wiec jak sie urodzi klops to bedzie problem ;) a 2 są chyba 3-6kg wiec tez nie jest źle...
Na jakies konkretne firmy sie nastawiacie ? Bo słyszałam, ze pampersy ogolnie kiepsko wychodzą...

Jak ja rozmawiałam z dr Puzio o tym USG 30-32 tydzien to powiedzial, ze 130zł... bo to jako doppler.
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to chyba pójdę do invicty, ale to pomyślę później jeszcze sporo czasu mam;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myśmy na początku przetestowali chyba wszystkie możliwe, nawet realowskie i tescowe jakieś cuda mieliśmy, ostatecznie jesteśmy na babydream z rossmana i teraz chyba od razu się w nie zaopatrzę :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam nadzieję, że pupcia mojego dziecka nie będzie bardzo wymagająca. Niektóre dzieciaczki tylko pampersy, inne tolerują jakieś tańsze zamienniki;) no, ale jak już powtarzałam wiele razy- w razie co nie wolno żałować, jak będzie potrzeba to się będzie kupowało najdroższe.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie w moim otoczeniu z tych mam które znam to tylko pampki i żadne inne...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja się zastanawiam czy w ogóle od dwójek nie zacząć, nawet się zaopatrzyłam w papmpki2 jedno opakowanie. Jak będą duże to wyślę męża po jedynki - to zawsze można kupić. A znam Mamy którym całe stosy jedynek zostają bo albo dzieci bardzo szybko wyrastają, albo od razu są za małe...co myślicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jest to jakiś pomysł:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pieluszki miałam pampersa premium care2 opakowania i bylo ok pieluszki super fajnie sie zawija przy pępuszku i dokładnie po 7 dniach odpadł , pozniejsze pieluszki testowalam Huggis średnie, pampers Slepp & Play i tez lipa jak dla mnie, a teraz cały czas jestem na Activ Baby i jest super.
Chusteczki Pampers Sensitive i tez sa super a testowalam ich sporo. ;)
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myśmy jedynek mieli chyba jedno albo dwa opakowania ale mało, Dawid miał 4260 więc za długo ich nie ponosił :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem czy Wam pisałam, ale ostatnio sobie wykombinowałam,że załatwie sobie poród na Klinicznej. Tak się składa,że mój brat będzie się żenił i jego przyszła teściowa pracuje jako położna na Klinicznej :)
Więc poprosiłam przyszła szwagierkę żeby mi pomogła z miejscem i w ogóle. I powiedziała,że nie może tego obiecać, bo ostatnio mieli taką sytuację, że ich położna (czyt. ze szpitala Kliniczna) przyjechała z akcją porodową i nie mogli jej przyjąc, bo nie mieli miejsca... Tak więc lipka :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WItam się po długiej ciszy.Byłam od środy u mamy i nie miałam tam ani głowy ani czasu na internet.
Wymyśłiłam że pojadę sobie do rodziców pociągiem: takie szaleństwo z dzieckiem, małym psem torbą i w ciąży i sobie wyobraźcie że w ostatniej chwili zmienili peron i nie dałam rady dobiec :-) no ale nic mąż mnie zawiózł połowe drogi a odebrała mama :-) Także miałam małe przygody.
W piatek bardzo źle się czułam i moja mama zadzwoniła do swojego gina, który mnie przyjoł. Wspaniały lekarz naprawdę wyszłam mega zadowolona i uspkojona. Zapraszał mnie do rodzenia u niego- jest ordynatorem szpitala. Powiedziałam o swoim panicznym strachu przed porodem i powiedział że moglibyśmy temu zaradzić. :-) Muszę wam powiedzieć że chyba nigdy od żadnego gina nie wyszłam z taką satysfakcją i zadowoleniem że się dokładnie mną zajoł. Miałam podwyższone ciśnienie dostałam leki no i zobaczymy jak będzie jutro na wizycie u mojej gin. A i Pan doktor stwierdził że będziemy mieli 2 córcię.
Jeśli chodzi o zakupy, to ciuchy i sprzęt w większości mam. Muszę dokupić troszkę drobiazgów ale wogóle mnie nie ciągnie do tego :-) My używaliśmy tylko NIVEA BABY i sprawdziły się super. Więc tym razem też stawiam na te kosmetyki. Pieluchy polecam pampers 1 przynajmniej do szpitala bo super wchłaniają pierwsze kupki, one mają taką inną siateczkę niż inne pieluchy. A puźniej to stosowaliśmy pampersy i DADA z biedronki i były ok. Chusteczki głównie pampka bo zawsze jakąś fajną promocję znalazłam. I polecam butelki NUK takie szerokie bo mają podobny kształt do piersi jak maluszek pije. Jak mi się coś jeszcze przypomni to napisze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jaki to lekarz?sama chętnie bym sie do niego wybrała:)pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
on przyjmuje 150km od Gdańska
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chyba kupie 2 mniejsze opakowania 1(różnych firm),po około 40 sztuk, te bezpępkowe... zeby na pierwsze dni były i zobaczymy jak sie sprawdzą a poźniej 2... tez róznych firm, bo trzeba patrzec i na uczulenia malucha ale tez na to, czy przeciekaja itp

Jeeeejkaaa... mam dzis mega parcie na kupno (zamówienie) wózka , no normalnie nie moge !!!! ;) hormony szaleją...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka,
byłam dziś na zaspie zapisać się do szkoły, zaczynamy w piątek ( ćwiczenia)
Jolaa, bez problemu przyjęła moje zaświadczenie, więc spokojnie idź :)

Ja mam pytanie, może trochę głupie...ale, na ćwiczenia przychodzą również partnerzy, tak ? bo ona tak mówiła że będzie sobie pani ćwiczyć ..., słowem niczego nie wspomniała o osobie towarzyszącej, że aż teraz zgłupiałam :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie, na cwiczenia chodzisz sama, tzn mozna wziac partnera ale on nie jest do niczego potrzebny bo tam po prostu jest gimnastyka ;)
Położna powiedziala, ze na ćwiczenia z kąpieli, przewijania i porodu rodzinnego zaprosi panów, ale to bedą cwiczenia któreś z kolei i ona powie...
Jak bylam w czwartek na cwiczeniach pierwszy raz to wszystkie same byłysmy.
Na wyklady bierzesz partnera i notesik :)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli chodzi o pileuchy to że tak powiem ja osobiścuie nie miałam z nimi doczynienia ale moja przyjaciółka ma żlobek więc się na zmieniała chyba wszystkich jakie są,
w jej opini pampersy nie mają sobie równych ale zaraz na drugim miejscu jest dada o połowę tańsza.

huggisy za to mówi że koszmar, przyzwoita jeszcze bella,

ja zacznę od papersów a później zobaczymy jak wrażliwa d*pka będzie, jak nie aż tak bardzo to jak miną upały będziemy próbować z dadą, bo jednak to połow ceny.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nulka, wielkie dzięki za info :) no właśnie trochę mi to nie pasowało ;] już nie muszę mu mówić , że ma latać ze mną do szpitalnej szkółki 3 razy w tygodniu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na ćwiczeniach w SR u p. Iwony Guć chodzą również osoby towarzyszące. Jak byłam ostatnio to myślałam, że umrę ze śmiechu jak faceci jęczeli rozciągając się, jakie pozy i miny:) Mój mąż stwierdził, że czuł się jak na wf-ie w 6 klasie podstawówki:)I te ich miny, mówię Wam-niezasąpione. Ja powoli też robię listę rzeczy do kupienia, ale powiem wam, że mam już łeb jak sklep, powoli zaczynam się zastanawiać, czy ogarniemy to wszystko...Ale pewnie te wątpliwości spowodowane są dzisiejszą dołującą pogodą...A nasza dzidzia od wczoraj tak kopie jak jeszcze nigdy, tak śmiesznie brzuch faluje, jak coś czytam to aż mi książka do oczu podskakuje:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my po USG połówkowym i na razie jest chłopak ...

nulka - ubezpieczenie w mojej firmie jest coś koło 70 zł (to była najwyższa możliwa stawka - zmieniłam na nią dlatego że nie było karencji a ja wiedziałam o ciąży - później wrócę do niższej stawki) - czyli za dwie osoby będzie 2X1800 = 3600, a u męża z tego co pamiętam do wypłaty była wyższa kwota - tylko że on nie płaci za ubezpieczenie, wszystko mu firma opłaca

Odnośnie pieluszek - zaczęliśmy od pampersów i niestety u nas uczulały, huggisy z kolei strasznie przeciekały, Elizka jest drobna i pomimo tego że wagowo pasowała do tego rozmiaru a nawet później - bo robiłam kilka podejść do tej paczki - przekraczała wagę odpowiednią do tego rozmiaru pieluszek - miała za chude nóżki i wszystko bokiem szło ... Jedno siku i całe ubranko do wymiany. Zupełna porażka.
No i w końcu sprawdziły się u nas polskie Happy i do tej pory tylko te używam. Zamawiam je ze sklepu internetowego blizejciebie.pl, bez kosztów wysyłki - raz na półtora - dwa miesiące i nie mam żadnego problemu z szukaniem promocji na pieluszki bo tam zawsze jest najatrakcyjniejsza cena.

Odnośnie chusteczek - tu wg mnie trzeba uważać - tzn większość zawiera szkdliwe parabeny ( środki chemiczne zabronione już w produkcji specyfików dla dzieci w niektórych krajach - kojarzę że w Danii - nie pamiętam czy gdzie indziej już też, ale był plan aby nie można było sprzedawać kosmetyków dla dzieci z parabenami w całej Europie). Parabenów nie mają chusteczki Johnsona, Hippa i jakieś Pampersa ( trzeba sprawdzać w składzie czy jest coś z wyrazem paraben) - u nas sprawdzają się Johnsona (m.in. dlatego że kosztują 5 zł za paczkę a Hippa aż 10).
Ale przez pierwsze 3 albo 4 miesiące nie używałam w ogóle chusteczek - pupę przemywałam wacikami z wodą z mydłem - nie chciałam wprowadzać żadnej dodatkowej chemii ...Teraz będzie podobnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam! U nas przetestowaliśmy pampers, huggisy oraz dadę. Z tych trzech mogę szczerze powiedzieć, że dada jak dla mnie najlepsza:)
image

image
https://picasaweb.google.com/lh/myphotos
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam dziewczyny!! Jestem po bardzo kiepskiej nocy- dosłownie przekładałam się całą nockę z boku na bok :( To było straszne- zasnęłam koło 3 nad ranem a o 6 musiałam wstać do pracy. Kurcze jeszcze w życiu nie czułam się tak połamana... ale za to na dworzu wiosna i jakoś poprawiła mi humor- teraz byle do 15 :)

Ja w sprawie pieluszek się nie wypowiem bo to moja pierwsza dzidzia, także wasze rady są naprawdę cenne. Wydaje mi się że my też kupimy dwie paczki na początek jedne pampki a drugie jakieś inne i zobaczymy jak się sprawdzą :)

Pozdrawiam i życzę miłych spacerków tym które nie siedzą w robocie :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam ważne pytanie do brzuchatek które chodzą do SR p.Iwony Guć czy opłatę te 320zł trzeba zapłacić jednorazowo na pierwszych zajęciach czy można np na drugich lub w ratach?? Jak wy płaciłyście??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Azura, właśnie o to mi chodziło:) Ja podjadę do SR w przyszłym tygodniu:)

Dzisiaj zapowiada się piękna pogoda:) Słońce zagląda mi do salonu- cudo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a ja Wam dzisiaj pomarudzę...
Znów dopadła mnie faza żerna...kurcze wiecznie jestem głodna i po prostu muszę co chwila coś zjeść...co oczywiście odbija się na moim wyglądzie :(
Moje wszystkie kumpele w ciąży tak świetnie się trzymają...a ja...koszmar...

o i jeszcze nie wiem co z wózkiem....po prostu mam tyle koncepcji...że już mi się antykoncepcja włączyła....
wolałabym kupić teraz, żeby trochę się przewietrzył przed nadejściem dzidzi...ale naprawdę nie wiem co....

wrrrrrr!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć mamusie :)

pg to też idzie w drugą stronę. Ja byłam szczupła przed ciążą i narazie w ciązy przytyłam całe 3 kg i cały czas słysze od mojej mamy,że głodzę siebie i dizecko, jak ja tak mogę. Irytuje mnie to bo jem naprawde duzo. Widzę ze zjedzenie całej pizzy to żaden problem, gdzie wcześniej zjadałam pół. Pizza, zapiekanki i frytki to moje drugie ja :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusia 85 - mi też się dzisiaj dobrze jechało do pracy jak słonko zświeciło ;) aż sobie muzyczke podkręciłam taneczną hehehehehtak mnie to słonko natchnęło ...

dzisiaj wyjaśni się u mnei w pracy - bo dostaje coraz mniejsze pensje - a przeciez nie powinno tak byc- tzn. oficjalnie nic o tym nie wiem- w tym miesiącu zabrakło mi na koncie 500 zł ;/
wczoraj poprosiłam z kadr na piśmie jakiegos wyjaśnienia ... nie powiem że od 2 dni nerwy mnei zżerają ... ;((
na razie usłyszałam że to może być przez to że na zwolnieniach jestem
a przecież zwolnienia 100% płatne sa w ciazy - więc ja nic nie rozumiem
usłyszałam też ze może mi się opłacac bardziej na zwolnieniu siedziec niż w kratke chodzić od pracy i sama już nie wiem co mam myślec ....
czekam więc póki co na wyjaśnienia a potem zobacze .... ehhhhh
a mówią żeby ciężarnych nie denerwować nie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,
no faktycznie słoneczko przepiękne :)
ja dzisaj mam wizytę u lekarza więc tam gdzieś w okolicach jego gabinetu sobie pospaceruję, w wcześniej mam plan posprżatania haty, bo trochę zarośliśmy bałaganem :)

miłego dnia :)

ps. a z tym tycie to jest tak, że albo sę tyje albo nie w ciąży, znam laski, które od samego patrzenia na jedzenia tyły i tak, które jedły jak opętane i są szczuplutkie, więc chyba trzeba się poprostu tematem nie denerwować :)
ja przy mojej tendencji do tycie ja tyle ile chcę pod waruunkiem, że to produkty wartościowe (ich sobie nie odmawiam nawet jak to wielka ilość) a na produkty bezwartościowe typu pizza, pączek, ciasta uważam i nie jest częsciej niż 2 razy w tygodniu.
no i ruch i jak na razie się sprawdza, bo na dzień dzisejszy 2 kg na plusie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej Babeczki!
agusia - u I.Guc placi sie jednorazowo za caly kurs 320 zeta lub za pojedyncze zajecia 30 zlotych.

pq - nie marudz :-) na pocieche pomysl ze ja mam juz 14 kilo na plusie :-)))))

w poniedzialek bylam u gina, maluch nadal jest dziewczynka :-), rosnie jak na drozdzach, wazy juz 1,2 kg. Mała bączka! Na moje wyniki krwi spojrzal i machnal reka mimo ze leukocyty podwyzszone ale powiedzial zebym u dentysty sprawdzila czy zeby mam zdrowe i wsio. Tarczyce na wszelki wypadek tez sprawdzilam i mam w normie wiec chyba Hasimoto nie musze sie obawiac. Normalnie tak mi ulzylo po tej wizycie, zwlaszcza ze ta powiekszona nerka prawie sie dalej nie powieksza a przeplywy sa OK, ze dobry humor mnie nie opuszcza. Najchetniej wpierdzielilabym se cala czekolade i zagryzla paczkiem ale boje sie ze wtedy waga w lazience pode mna peknie :-)
Milego dnia zycze, ja ide na spaceros :-)
image
image
15 sierpnia 2009
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
olll bo to jest średia liczona z ostatnich 12 miesięcy, a ja w lipcu dostałam podwyzkę. Jak ja byłam na zwolnieniu kadrowa mi dokładnie pokazała dlaczego taka kwota, chcoiaż prawdę mówiąc bylam święcie przekonana ze dostanę 100% dotychczasowych zarobków.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pq, ja nie tyłam do 20 tygodnia w ogole, wrecz chudłam, a teraz ? 2-3kg na miesiac :/ (łącznie 6) i pomimo, ze ciągle nie doszłam do wagi sprzed ciąży, to mialam nadzieje, ze jej nie przekrocze, a brakuje mi do niej 4 kg wiec napewno bedzie wiecej... najbardziej mnie gubi ochota na słodkie, na czekolade... nie umiem sobie odmówić :((

A do tego, ze moja mama mówi a raczej mi wypomina, ze głodze Małą, ze jem śmieci bo widziala mnie 2 razy jak jadłam pizze to inna bajka i juz sie przezwyczaiłam ;)

Pogoda piękna wiec i ja uderzam na długi spacer, najpierw ide do ogolnego na 11:50, bo ginka kazała skonsultować dusznosci a poźniej z piesem :)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zwolnienie lekarskie w ciąży 2011 i 2012 - wynagrodzenie: wysokość i obliczanie
Zwolnienie lekarskie w ciąży płatne jest jako 100 procent dotychczasowgo wynagrodzenia. Jego wysokość wyliczana jest jednak jako średnia z ostatnich 12 miesięcy. Jeśli więc byłaś na zwolnieniu chorobowym wcześniej, a przerwa między kolejnymi zwolnieniami była krótsza niż 3 miesiące, to wynagrodzenie za zwolnienie lekarskie w ciąży będzie wyliczone z podstawy ustalonej dla poprzedniego zwolnienia chorobowego.

Pamiętaj, że 100 procent wynagrodzenia przysługuje pracownicy przez cały okres ciąży. Kiedy rozpocznie urlop macierzyński, podstawa wymiaru wynagrodzenia nie zmienia się.

Zwolnienie lekarskie w ciąży 2011 i 2012 - podstawa wynagrodzenia
Podstawa wynagrodzenia chorobowego nie może być niższa od kwoty najniższego wynagrodzenia ustalanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, po potrąceniu składek ZUS czyli 13,71%. W 2011 roku podstawa ta wynosi 1386 zł. W 2012 roku najniższe średnie wynagrodzenie będzie wynosić 1500 zł.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nulka,
ale pizza nie jest nie zdrowa dla ciężarnych :)
oczywiście lepsza jest taka z warzywami a nie tłustym mięsem ale zawiera b. dużo białka i wapnia więc raz w tygodniu można sobie zjeść :)
no niestety też zawiera dużo tłuszczu ale to jest dla naszego tyłka niebezpieczne a nie dla dzidzi :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa,

a wiecie jak pozbyć się ochoty na słodycze?
zrobić glukozę,
ja musiałam schować cukiernicę, a jak wczoraj chciała kupić małżonkowi drożdżówkę to o mało co się nie ...... now iecie co :)

więc śłodycze jak ręką odjął :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masia dzięki - tylko mi się nic nie zgadza bo ja teraz dostaje mniej niż kiedykolwiek tzn. nigdy nie dostałam jak pracuje tutaj 1,5 roku takiej niskiej płacy ... a w ciągu ostatnich miesięczy miałam kilka nagród i tp. więc na mój chłopski rozum powinnam dostawać minimum tyle ile najniższa płaca w ciągu ostatnich 12 m-cy a nie, o jakieś 300 zł mniej ....
czy może źle myśle

najbardziej mnie wkurza że od 3 dni nie mogę się doprosić kadr o wyjaśnienie- przecież powinni wiedzieć dlaczego ktoś ma taką a nie inną pensję ...
ja się pogodze jak ona będzie wynikać z jakiś wyliczeń
ale na razie słysze - nie wiemy z czego to wynika sprawdzimy i tyle ... wrrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mikulka, powiedz to mojej mamie ;) Ona wie swoje i jej nie przegadasz :P Ostatnio nawet mówili, ze sos z pizzy traktowany jest jak warzywo i można pizze dawać w stołówkach szkolnych :P

Masia, w sumie to jest ważne co piszesz, ale jesli poprzedni rok ktoś chorował, a ma zatrudnienie na najniższa krajową, to i tak wyjdzie poniżej najniższej,skoro miał kilka razy zwolnienie 80%....
No i te kwoty co podałaś, to kwoty brutto ;)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ooolll, a napewno jak teraz chodzisz na zwolnienia to masz wpisany kod B, ze jestes w ciąży ?
A jak sie liczy zwolnienia na dziecko ? Bo o ile mnie pamiec nie myli masz już córe...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nulka ja to skopiowałam z z kobiecego Forum jak wyglądają zwolnienia w 2011 i 2012. Az takiej wiedzy nie mam.

A z tymi słodyczami to powiem Wam,że tydzien czasu walczyłam sama ze sobą i narazie jestem "czysta" i jak mnie ciągnie do słodkiego to jem owoce i jogurty w spooorych ilościach. Bo tak to w pracy potrafiłam w przerwach między posiłkami zjeść 6 paczek sezamków, 2 bounty, , konpersa i donaty z lidla. Do tego normalne 2 sniadania i lunch w pracy :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cały artykuł o zwolnieniach w ciązy w 2011 i 2012:
http://www.ofeminin.pl/ciaza/zwolnienie-lekarskie-w-ciazy-2011-f77108.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się przyznam bez bicia, że wcinam słodkie... po pierwsze dlatego, że tylko po słodkim nie chce i się wymiotować...a po drugie dlatego, że wszyscy mówią, że jak będę karmić to nic dobrego prawie nie będę mogła jeść :(...a przede wszystkim dlatego, że mam słabą wolę....
A oool słuchaj ile osób pracuje w Twoim zakładzie pracy, bo jest coś takiego, że może ZP płaci Ci 80% pensji, a potem ZUS wyrówna... wiem, że coś takiego jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pq ja sobie tak tłumaczę z zapiekankami, frytkami i pizza ze jak będę karmić to mi tego nie będzie już wolno :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki kochane za pomoc
nulka- córke mam ale mi kadrowa podpowiedziala i w styczniu jak ona była chora to zwolnienie i tak brałam na siebie właśnie żeby mieć płatne 100 %

ale już się wyjaśniło że to był błąd systemowy programu do naliczania pensji hehehe - od 2 dni informatycy nad tym siedzieli, wypowiedzi pani kadrowej nie zacytuje - bo średnio z niej rozumiałam, w niosek najważniejszy
ich błąd - dzisiaj mi uzupełnią kasę
a program jest naprawiany w firmie od której go mamy heheheh

jedna ciężarówka a tyle zamieszania ;)))

co do wagi - ja jakoś póki co nie panikuje- nie jest cudownie ale nie jest najgorzej
mam + 10 kg - da się żyć ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ooool, najważniejsze, ze sie wyjaśniło :))

aaa... laski podpowiedzcie mi... zamówić mebelki w ciemno czy nie ? http://www.bobowozki.com.pl/advanced_search_result.php?search_in_description=0&keywords=fino&x=0&y=0 jest napisane, ze czas oczekiwania do 9 tygodni wiec musze podjąć decyzje lada dzień... ale boje sie, ze to bedzie jakis kicz :/ głównie chodzi o szafe,komode i łożeczki z tapczanikiem...
Nigdzie ich nie można zobaczyć w trójmiescie, nawet w pomorskim :/

A jeszcze Jedo w bobowózkach jest taniej niz w Mama i Ja to byśmy zamówili wszystko za jednym zamachem co bedzie zaowocowało by rabatem ;)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z jednej strony zazdroszczę dziewczynom, które "muszą" pracować... bo ma się chociaż trochę motywacji, żeby ruszyć się z domu...a przy kanapowym trybie życia, na odludziu....to sadełko rośnie :(
hehe

Oooll super, że się wyjaśniło :)

A pizza jest bardzo zdrowa, zwłaszcza hot peperoni z pizza hut ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nulka- a to jest ta seria komody z łóżeczkiem bo coś nazwę kojarzę ....
i nie można tego zobaczyć???
coś czuję że jutro wyciągam faceta do gdyni hehehehe
jeżeli na to się czeka 9 tygodni jaaaaaa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczy, że zwolnienim to jest jeszcze jedna ważna rzecz, o której nie wiedziałam i się kompletnie zdziwiłam
dostaje się za dzień zwolnienia czyli w rozliczeniu miesięcznym wychodzą różne kwoty bo raz miesiąc ma 31 dni raz 30 a luty 29, więc się nie zdziwcie , że pensje za luty będą troszeczkę niższe :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oll. tak, wydaje mi sie, ze to jest z tych serii.. tylko Vitalia w Gdyni ma remont, który miał sie zakonczyć 1 lutego a ciągle trwa i pani nie potrafila powiedzieć kiedy sie skonczy :/ a tam były te mebelki... jednak oni teraz tylko prowadza sprzedaz internetową...

http://bellamy.pl/index.php/pl/sell na oryginalnej stronie jest napisane, ze tylko tam można je zobaczyc w pomorskim... :/

A np w bobowózkach na zamówienie... ehhh

Jakby któras potrzebowała troche ruchu :P http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/753648.html
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fakt że praca zmusza do ruchu, ale jak rano budzik dzwoni to mam ochotę wyrzucić go przez okno :) Zwłaszcza że powoli robię się strasznie ociężała i wszystkie gnaty mnie bolą :( A na liczniku też już parę kilo do przodu w zeszłym tyg na wizycie było 6,5kg na plusie :(

No ale udało mi się męża namówić i jutro zaczynamy SR :) Fajnie już nie mogę się doczekać :) Może dzięki dodatkowym zajęciom szybciej zleci mi czas do zwolnienia :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja dla odmiany czuję się jak chodzący klocek jak idę do pracy. Raz ze do pracy i z pracy samochodem, a dwa że mi sie nie chce juz stawać tak rano. Jak miałam wolne co i rusz gdzies łaziłam na spacerki, a po pracy na nic nie mam siły no ale tylko tydzień i 1 dzien i wooooolne :)

P.S. Peperoni z pizza hut moja naj naj :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja byłam na badaniu krwi, przy okazji zrobiłam sobie cukier, który wyszedł 76, więc w normie, ale.. jaki z tego wniosek... następnym razem nie zrobię, bo ucieszona zjadłam już niemal całą czekoladę:) a planuje jeszcze upiec pleśniaka, no i czy ja mądra jestem;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej w ten piękny słoneczny dzień :)

dziewczyny a Wy planujecie oddzielny pokoik dla dzidziusia...?

heh ja do porodu tak jak do Euro odliczam, dziś studniówka :)

spadam, bo Tysia chce oglądać dinozaury... :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masia,
no pizza Hut to jakby nie pizza tylko mnóstwo świństw :)
znacznie zdrowsza jest taka na cieńkim cieście z mąki, wody... a nie z jakiegoś dziwnego proszku,
ale co tam, ja dzisaj po lekarzu idę właśnie z mężem na dużą peperoni pan cake (czyli najgrubsze ciasto z możliwych) do pizza hut

to tyle w kwesti co się powinno jeść a co się je , hehe
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mikulka bluźnisz ;-P
My jak idziemy do PH to obowiązkowo zestaw Mama, Tata i ja...tylko zamiast coli bierzemy lemoniadę...dla zdrowotności :) to nic, że do niego duża pizza na grubym cieście i pieczywo czosnkowe z serem.

A propos pokoiku...to Niunia będzie mieszkała z nami ( mamy dwa pokoje)
Już nawet stoi jej komoda i łóżeczko :):):):).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusia 85 za zajęcia w karnecie u p. Iwony musisz zapłacić po pierwszych zajęciach. Jeżeli chodzi o moje jedzenie, to mam straszną chcice na słodycze, ale ostatnio mam wrażenie, że już przeginam i teraz od wczoraj mogę zjeść raz dziennie coś słodkiego (najlepiej żeby to było całe ciasto:)) i zapycham się owocami. Dzisiaj taka piękna pogoda, zrobiłam sobie wiosenne śniadanko i człowiek zupełnie inaczej patrzy na świat:) Ja do czasu jak chodziłam do pracy (wprawdzie to było do 5 miesiąca) i była zima to nie mogłam normalnie funkcjonować. Wstawałam o 5 wracałam o 16 i potem już tylko spałam bo byłam taka zmęczona. Dom zapuszczony, brak obiadów-MASAKRA. Ale to pewnie była kwestia tego, że na początku człowiek tzn ciężarówka:) jest przemęczona. Teraz staram się aktywnie spędzać czas, ale wczoraj jak wyszłam rano z domu i wróciłam o 17 to myślałam, że wykorkuje...byłam padnięta... no cóż:)takie uroki:) miłego, słonecznego dnia dziewczyny:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pg mówisz lemoniada zamiast coli dla zdrowotności:) Ja w pierwszych trzech miesiącach tak wymiotowałam, że myślałam, że się przekręcę. Iiii cola to było wybawienie, nic nie działało lepiej:) rodzice załamywali ręcę bo to niezdrowe:) Ale jak pawiujesz dalej niż widzisz i tylko to przynosi ulgę to trudno:) A poza tym dziewczyny czasem trzeba sobie pozwolić, jak to mówi p. Iwona-szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko:) I TEGO SIĘ TRZYMAJMY:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Święte słowa Pomelo-dlatego dziś sobie tez chyba postawię pizzę pyszną z pepperoni :):)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pomelo to witam w klubie :) Ja jak wracam teraz z pracy to tylko myślę o łóżku. Pranie czeka, prasowanie też, mąż na szczęście sprząta, gotuje i wychodzi z psem :) jest kochany :)

Ale obiecałam sobie że jak tylko pójdę na zwolnienie to wszystko się zmieni, w końcu będzie posprzątane i obiad gotowy gdy mąż wróci z pracy. A ja będę zrelaksowana po spacerze z psem :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heheheh - a ja wam powiem że po siedzeniu 5 tygodni w domu z chorym dzieckiem to odetchnęłam jak wróciłam do pracy ;))
i czuję że mam tyle energii ;)))

za to padam o 21 razem z córką hehehe
w niedzielę z trudem dałam radę obejrzeć piratów w karaibów całych w TV
hehhehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też ostatnio bym w kółko jadła, dlatego zawsze mam lodówke pełną marchewek i tak je wcinam surowe, zeby nie słodkie cały czas-chociaz nie powiem na czekolade to zawsze mam ochote, ostatnio nawet o 22 mi sie zachciało, ale na szczescie nie miałam w domu i mężowi powiedziałam zeby za zadne skrby nie dał mi sie namówic na wyjscie do sklepu:)

nulka mebelki sliczne- co do zamawiania bez ogladania to ja chyba tez bede tak kupowac tyle, ze tylko łóżeczko, ale tez sie troche obawiam co z tego wyjdzie.

Ja tez co chwile słysze: ale Ty masz mały brzuszek, pewnie mało jesz, dziecko bedzie niedozywione i takie tam-mało kto wierzy mi ze rodze za 2,5 miesiąca i do tej pory sie tym nie przejmowałam, ale a od kilku dni zaczełam sie martwic bo waga od ostatniej wizyty, którą miałam tydzień temu spadła mi o 1 kg i tak sie zastanawiam czy w 30 tyg to normalne? wiem,ze na poczatku ciązy tak-sama nawet straciłam, ale w 3 trymestrze?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akamara - 2 historie z najbliższego otoczenia,
moja kuzynka, przed ciążą ok 60 kg - 169 wzrostu,
I trymestr z 2 kilo przytyła, ww II trymestrze przybrała 6, w II schudła 2 kilo. Młody urodził się z wagą 3600 zdrowy jak ryba.

Moja druga koleżanka,
waga przed ciążą 50 kilo, w 30 tygodniu 55, przy rozwiązaniu 58, młody 3850, również zdrowy jak ryba. a ona miała wszystkie wyniki wzorcowe :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wow! Ja te tak chcę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja też, i nie ukrywam, że obie mnie strasznie wkurzają,
bo teraz jedna waży 55 klilo a druga 50 i już po 2 tygodniach miały wklęsłe brzuchy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
22.06- Olka1- córka- Kliniczna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale wiecie co, jak to mówi Catherine Deneuve
w pewnym wieku można mieć albo dobrą d*pę albo dobrą twarz,

więc za parę leat te kilogramy się nam zwrócą mniejszą ilością zmarszek :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy kolejną czerwcową mamę :)

Majowe:
01.05 - pomelo - córeczka Paulinka
01.05 - jantarka
03.05 - Aga - Marcelina lub Marcel
07.05 - czarnula
08.05 - elwirka79- Synek Staś
10.05 - Akamara - Córeczka
11.05 - Kasia i Tomuś - Synek Arek
23.05 - makuszka - Córcia
25.05 - atta9
26.05 - Mała757 - Synek - Kliniczna
26.05 - Hanulek
30.05 - SylwiaW
30.05 - kabor - Synek Filip - Kliniczna
31.05 - biała_katarzynka - Córuchna Karolinka - Kliniczna

Czerwcowe:
01.06 - nulka - Córeczka Olcia - Kliniczna/Zaspa
01.06 - banka - Synek
01.06 - Kobritta - Córeczka Zosia - Kliniczna
07.06 - bauaganiarka - Synek (chyba Filipek)
07.06 - stokrotka84
09.06 - sandra__
09.06 - Wiktoria29
10.06 - Bożenka- Córeczka Milenka
10.06 - marzena-rumia
10.06 - Azura - Synek Jakub - Zaspa
10.06 - majlazz25a- Synek Staś- Szpital Wojewódzki
15.06 - pyszotka - Synek - Kliniczna
16.06 - Madziuska2 - Córka - Kliniczna
16.06.- Martuchowata - Córka
17.06 - Jolaa - Synek Antoś- Szpital Zaspa
20.06 - agusia85 - Synek Szymon Marcin- Wejherowo
20.06 - Mikulka - Córeczka- Kliniczna
22.06 - jonka6 - Synek Vincent - Kliniczna
22.06 - Olka1- Córka- Kliniczna
23.06 - minika86 - Synek Piotr
27.06 - pq - Córunia Maja - Wojewódzki
27.06 - sweet- Synek Adrian - Szpital Zaspa

Lipcowe:
03.07 - elfik5555 - Synek Anatol
04.07 - Masia - Synek Franuś -Kliniczna
05.07 - sylwiaagnieszka - Synek - wojewódzki
07.07 - oooll - Córeczka
10.07 - kate88 -wojewódzki
12.07 - nilkaa
12.07 - Joann4
14.07 - Nieska
15.07 - Curly5
16.07 - syrenka83
20.07 - enigma
20.07 - Skarbusia
20.07 - Wiruszka - Córeczka
22.07 - KLAUDIA00
22.07 - iwonka_ika
22.07 - jus.tyna -Córeczka Julka, Nelka albo Amelka:-) Kliniczna
25.07 - agus878
25.07 - KasiaKoziolek
27.07 - Niuta
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak patrzę na imiona naszych dzieciaczków to raczej się nie powtarzają :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mój mąż ostatnio się zbuntował i jeszcze próbuje mnie przekabacić na inne imię :) A ja już teraz zgłupiałam i nie wiem czy stać za swoim imieniem SZYMON murem czy zgodzić się na imię męża ALEKSANDER.

Boże dziewczyny ale ja mam ochotę na truskawki :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jeszcze nie mam pomysłu na imię :(

Ale mi się dziś nic nie chce :(. Od jutra przychodzi nowa osoba na moje miejsce, trzeba będzie ją przeszkolić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia jka wczoraj kupiłam sobie truskawki z Biedronki i o dziwo były bardzo dobre, a bałam się ze będą trociny. Za 250g 2,99zł :)

Co do imienia ja bym obstawiała Aleksandra, ale to Wasz wspólny wybór.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdyby nie Karolinka nie była Karolinką to u nas też byłby Aleksander ;)

A poza tym z tego co słyszałam to Szymon jest jednym z najpopularniejszych imion ostatnich lat ;)

Ja jestem z 1984 r. i w tamtym czasie był boom na imię Katarzyna i dzięki temu było nas 6 na 24 osoby w klasie :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem z 1983 r. i z Agnieszką wcale lepiej nie było ;)
Chociaż imię Ania stare i oklepane bardzo mi sie podoba jak dla dziewczynki.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja jestem rocznik 85 :) I też miałam trzy Agnieszki w klasie :) Może faktycznie Aleksander będzie dobrym imieniem :) Może dam się przekonać, ale nic za darmo muszę się troszkę podroczyć :) Myślę że dzisiaj bez truskawek się nie obędzie :) Szkoda że biedronka daleko :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze dziewczyny, my w tym roku pewnie nie spróbujemy truskawek, czereśni i innych gruntowych pomidorków....słabo:(

Musimy się zaspokajać tym co jest póki co...na szczęście moim ulubionym owocem jest Milka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ojej, dziewczyny zabije Was za tą pizzeee... jezyk mi do tylka ucieka !!!! Na szczescie Galeria jest daleko i dziś mam na obiad spagetti :D tez dobre :D

Ja licze ze na truskawki sie jeszcze załapie... poza tym probować zamierzam wszystkiego, zobaczymy jak mała bedzie tolerować i w razie co bede eliminować... :)

Wróciłam ze spacerku... pięknie jest... mmm :) oby bylo coraz lepiej ! śniegi i mrozy akysz !!
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Apropo imion, to ja jestem 88 i Kasiek w klasie mialam 5 a Agnieszek 2 ;) Ja bym jednak wolala Szymona, bo zdrobnienie Olek mi sie nie podoba ;) ale o gustach sie nie dyskutuje ;)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do imion to znowu w moim otoczeniu jest 4 Aleksandrów, a Szymona zadnego, takze ta popularnosc rozklada sie:) Mi sie podoba jedno i drugie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja wokol siebie nie mam ani Szymona ani Aleksandra :-)

Dziewczyny, ostatnimi czasy bardzo popularne a moze "modne" stalo sie wychowanie w bliskosci, ktore w swojej teorii zaleca spanie z dzieckiem w lozku. Co Wy na to? Bo mi sie to nie podoba. Ululac w lozku lezac obok jest OK, rano przyniesc do lozka zeby wspolnie sobie podrzemac tez OK, ale tak cale noce to mi sie nie podoba. Uwazam ze dziecko powinno wiedziec ze ma lozeczko i tam jest bezpieczne i tam spi.
image
image
15 sierpnia 2009
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
makuszka ja szczerze mówiąc nie wyobrazam sobie spania z dzieciątkiem i to za dwóch powodów po pierwsze bym sie bała, ze cos moze sie stac, a dodam, ze mam bardzo czujny sen, byle much amnie zbudzi, a po drugie, ze jak sie takiego dzieciaczka przyzwyczai do spania z rodzicami to pozniej za chiny nie bedzie chciało spac samo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
takie jest moje zdanie, w sumie nie mam doswidczenia w tej materi, ale nasza córeczka od poczatku bedzie miała swoje własne, małe królestwo:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się wiercę w nocy więc bałabym się, że zgniotę malucha. Poza tym spanie z dzieckiem w łóżku może skutkować później w trudności zasypianiu gdzie indziej. Zgadzam się z tym, że dziecko powinno wiedzieć gdzie jest jego łózko i tam zasypiać.
[url=http://www.suwaczki.com/]image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do imion to my mamy bardzo nietypowe imię i drugiego Anatola w klasie nasz maluch na pewno nie spotka :)

Znajomi dziwnie reagują na to imię, rodzice nie komentowali, że dziwne więc uważam za zaakceptowane ;)
[url=http://www.suwaczki.com/]image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka Dziewczyny :)
My już po wybiegu :) :) :)
Wiosna tuż tuż, pod koniec szłam w rozpiętej kurtce :) Bosko :)

Synek będzie mieszkał z nami, ale na pewno w swoim łóżeczku. Nie zasnęłabym spokojnie z obawy że zostanie przygnieciony np. przez Tatusia, co lubi się wiercić i nie jest tak czujny.

Z tego co pamiętam to nulka znalazła hurtownie w Gdyni, co ma mebelki Bellamy, tylko tam był remont.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też miał być Aleksander dla chłopca i chociaż ja nie byłam przekonana to mój mąż powiedział że to i tak on pujdzie rejestrować malucha. No ale będzie dziewczyna więc obstawianmy JULIANNĘ lub Emilię oba po moich prababciach.
Ja dziś po lekarzu, niby okej ale trochę ciśnienie mi skacze więc muszę założyć dzieniczek i mierzyć 3 razy dziennie. Zwolnienie mam do 21. Jestem ciekawa jak mi wyliczą wypłatę za luty skoro od sierpnia do stycznia byłam na wychowawczym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mi z tych dwóch imion bardziej podoba się Aleksander...dla małego bobaska Oluś, później chłopiec/ chłopak Olek i oczywiście dorosły Pan Aleksander...super :-)

i za bardzo nie podoba mi się zdrobnienie Szymek...ale to tylko moje skromne zdanie...kieruj się sercem:)

A w ogóle to uważam, że imiona męskie są o wiele ładniejsze...i naprawdę trudno wybrać coś dla dziewczynki... przynajmniej nam było trudno!

O i ja jestem 84 i nie miałam w klasie żadnej Ani, ani Kasi...za to było sporo Mart i Monik :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilka gratuluję chłopaka :) u mnie niby dziewczynka ale jak się nie urodzi to nie uwierzę :))

ja też jem to na co mam ochotę, teraz zaczęłam tyć ale zacznę się martwić wagą jak urodzę :) jak karmiłam piersią bardzo szybko chudłam więc i teraz na to liczę tym bardziej przy dwójce maluchów.

a co będzie w czerwcu lipcu to dopiero będziemy ociężałe i jeszcze to ciepło na dworze :)

makuszka co do spania razem to ja też nie chciałam zanim urodziłam, ale pierwsze 5-6 tygodni młody spał z nami bo najzwyczajniej w świecie nie chciało mi się w kółko wstawać do niego tym bardziej po CC gdzie wszystko mnie bolałao przy każdym ruchu, a i często dawałam pierś i ja drzemałam mały jadł po pół h się obudziłam zabrałam pierś odbiłam i dalej spać, tak więc dla mnie to było bardzo wygodne, ale gdzieś słyszałam że maluch do około 6 tygodnia nie jest wstanie przyzwyczaić się więc po tym czasie poszedł do swojego wyrka i nie było problemu. I mały spał z brzegu tylko że mamy poręcz w łóżku później ja a na końcu tatuś więc nikt go nie przygniótł, a śpi się tak czujnie że nie zgnieciecie malucha. Ale to każda zweryfikuje jak już urodzi i będzie maluch co 5 min wstawał :)ja też się zapierałam że nie będzie spać z nami i kilka innych rzeczy też mówiłam co się później nie sprawdziły :))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~pq a u nas z imieniem jest na odwrót dla dziewczynki mielismy jeden typ jeszcze zanim zaszłam w ciąże, a z imieniem dla chlopca mielismy ogromny problem, na szczescie sam sie rozwiązał, bo bedzie córeczka-chociaz ja cały czas sie boje, ze moze jakas pomyłka bedzie i przy kazdym usg sie pytam czy nic w tej kwesti sie nie zmieniło:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny muszę się umówić na USG połówkowe mogłybyście mi kogoś polecić i zarazem abym nie zbankrutowała
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale mi się ten zestawik spodobał http://vitaliagdynia.istore.pl/pl/bellamy-zestaw-hubi-krem-z-lozeczkiem-60x120.html#op1

Na ten fotel bujany choruję od dawna i to w sumie przez niego odkryłam Bellamy :)

iwonka, mój lekarz bierze tylko 100 zł, nie ma znaczenia jakie badania robię, ale ja prowadzę ciążę od początku więc nie wiem jak to jest, jak się chce samo badanie USG połówkowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej Kobitki :)
Odpoczywam u rodziców do końca tygodnia, rodzinkę odwiedzam, także mało czasu żeby zaglądać na forum :) Ale widzę, że wątek rośnie jak na drożdżach :D

Jestem 88 i w klasie miałam 4 Kaśki :P Zawsze jak do odp wołali po imieniu to strach i nadzieja w jednym, ze "to nie ja " :D

Heh Akamara my mieliśmy tak samo :D Dal dziewczynki zgodnie, jedno imię wybrane, a dla chłopca dylemat.... I jak już wiemy że chłopak to zastanawiamy się się na KACPER i MAKS :) ja jestem za K :P

Muszę Wam się pożalić/pochwalić że mój chłopaczek to tak dziś mnie pokopał że od 5 nie spałam, a jak przykładałam rękę to zaczynał jeszcze mocniej :D Przez pierwsze 5 minut nawet fajne było, ale potem już miałam dosyć :P Łobuziak rośnie, nie ma co :)

My łóżeczko i komodę też prawdopodobnie będziemy "w ciemno" zamawiać, chociaż wolałabym najpierw zobaczyć na własne oczy, pomacać trochę... tak dla pewności :) Mebelki wstawimy do nas do pokoju, i ambitnie chciałabym aby dzidzia spała u siebie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Oj ja nie tyłam tak do 16 tc, wręcz schudłam i to 8 kg... bez żadnych wymiotów, ot tak po prostu... a teraz w przeciągu ok 6 tygodni doszło 6 kg, i nie ukrywam, że mnie to przeraża... (tym bardziej, że należę raczej do "zaokrąglonych" babek :) )

Co sądzicie o tych bezpiecznych wałeczkach do spania?
Sprawdza się? I jak np ktoś z tego korzysta, to wówczas te monitory oddechu działają? tzn chodzi mi o to, czy jak dziecko leży tak troszkę na boczku to monitor i tak "wyczówa" jego oddech ??

Trzymajcie się! Dużo zdrówka!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj mi się też marzy bujany fotel.... oj i to jak bardzo!!
Ale tatusiek twierdzi, że to zbędna rzecz i na razie ma opory, heh ale coś czuję, że uda mi się tatuśka przekabacić :D

PS. Zapomniałam Wam powiedzieć, że od jakiś paru dni wołamy z chłopakiem do siebie- Mamo / Tato :) i to jest super uczucie :D Głupie? Heh a ile radości :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam i ja ;)
Piękny dzionek prawie cały dzien byłam na spacerku, cudownie ;)

Dużo tematów poruszacie o tych firmowych to nie mam pojecia bo mam wlasna firme.

Imiona? Aleksander jest super ale zdrobnienie Olek mi sie nie podoba choć można mówc do niego Alex ;) dodatkowo obstawiam Kacperka ;)
Na nas też dziwnie patrza ze bedzie Vincent, ale nam sie podoba, problem mielibyśmy gdyby była dziewczynka ale plan był na Lily .
Ja jestem rocznik 87 i w klasie mialam 3 Pauliny, 3 Piotrów, 4 Katarzyny ;)

Madziuska2 ma racje jeśli chodzi o spanie z maluszkiem.
Ja również przez pierwsze tygodnie spałam z maluszkiem bo młoda od poczatku miała kolki ;/ teraz ma swoje łózeczko i tam śpi choć czasem jest problem od kiedy umie wstawać.
Musze powiedzieć że usypianie dziecka np w wozku, łóżku rodziców a pozniej odkladanie do wlasnego łózeczka to nie jest dobry pomysl, taki maluszek nagle sie budzi i nie wie co sie stało bo jest w innym miejscu niz to w ktorym zasneło.

Wałeczki nie yły nam potrzebne wiec też nie wiem czy to potrzebne czy nie, a monitor działam jak młoda spała na boku.
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak dla mnie to wałeczki też są zbędne. Jakby co to można zwinąć kocyk albo ręczniki i jeden wydatek z głowy ;)

Mój siostrzeniec do 2 i pól roku spał praktycznie ze swoimi rodzicami w łóżku, ale jak się wyprowadzili i Mały zobaczył swój pokoik i ekstra swoje własne prywatne łóżko z baldachimo-moskitierą to aż zapiał i śpi tylko tam i w ogóle się nie pcha do łóżka rodziców ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Azura, jak juz pisałam, dzwonilam tam dzis ,pani powiedziala, ze remont mial sie zakończyć! 1 lutego a trwa nadal i nie wie ile to potrwa i póki co maja sprzedaz internetową...
Hubi tez mi sie podobał, gorzej z ceną ;)

A jesli chodzi o spanie, młoda bedzie miała swój śliczny pokoik i mam nadzieje, ze bedzie od początku sama spała... ewentualnie jak mąż bedzie szedł do pracy to bede ją brała do siebie, co by wygodniej z rana bylo ;) Ale jak dziewczyny piszą, zycie zweryfikuje ;)
My właśnie kończymy meblować sypialnie, tzn meble przenosimy i powoli przygotowywujemy sie na remont pokoiku :) Już sie nie moge doczekać !!! :))
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia85-my mieliśmy od razu wybrane imię dla chłopca, a dla dziewczynki to były krwawe negocjacje. W końcu wybraliśmy i super, a jakiś tydzień temu mój ukochany wymyślił jakieś imię nie wiem skąd i też próbuje mnie przekabacić, ale ja się nie daje:)Nie ze złośliwości-tylko po prostu mi się to imię nie podoba:)
Akamara-co do Twojego brzucha to wogle się nie martw, każda babka jest inna i jedna przytyje 30 kg, a są takie co wogle po nich nie widać:) powiem Ci, że chyba wolę Twoją opcję niż po 15 kg na każdym boczku:) Ja jutro mam lekarza i ważenie, więc dieta pełna-coby nie dostać zawału serca z powodu kilogramów:)
Pg-co do jedzenia, to moja siostra w 1 ciąży jadła tylko rosołki, bo mały miał różne nietolerance wysypeczki, kropeczki itd, natomiast przy drugim od razu po porodzie jadła jak normalny człowiek cytrusy, truskawki, wszystkie warzywa itd. Także bądźmy dobrej myśli, że nasze dzieciaczki to będą zuchy i dadzą mamom trochę pożyć jedzeniowo:)
Jak ja kocham truskawki:) Narobiłyście mi apetytu:)
A wogle to dzisiejsza pogoda mnie tak optymistycznie nastroiła, że szłam na spacer i miałam takiego rogala na twarzy jakbym ze 20 baniek w totka wygrała:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jeszcze zapomnialam napisać, ze bedac dzis na spacerze na osiedlu widzialam dwa nowe Jedo ;) bo 3 krążą już długo a dzis widzialam tego fioletowego w kropki i brązowo beżowego- oba fajne :))
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej gadułki :-)
ale się rozpisałyście
Jeżeli chodzi o imię dla naszego synulka to cały czas się zastanawiamy więc jeszcze 100% decyzji nie ma bo ja co chwile coś zmieniam :-)
Ja dzisiaj mam takie duszności że szkoda gadać :-/
W ogóle jakoś dzisiaj się źle czuje ale to pewnie przez zmianę pogody :-/
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie widziałam, ze w TV reklamują masiowe truskawki z biedronki, jakoś nie mam ochoty na nie. Odwrotnie jest jeśli chodzi o pomarańcze :P
Ja mam już 7 kg + i wielki brzuch, nie wiem czy to dobrze czy źle.Ja też z '84 ;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj taaak, wielki brzuch to moje drugie imie ;) hii... czuje, ze zaraz zrobimy powtórke i powklejamy fotki co by zobaczyc kto urósł ;)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam na razie 5kg + ale brzuchol jest wielgachny :-)
Możemy wkleić niedługo znowu nasze brzuchole :-)
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jaaaaaa własnie wysłałam mężczyznę na polowanie truskawkowe do biedronki
jak dobrze ze jest tak blisko
hahahhaha

ja aż do liceum nie spotkałam drugiej olimpii i potem po liceum aż do dzisiaj znowu też nie
dlatego osobiście uważam że imiona niepowtarzalne są super

na dziś u nas będzie EMMA ;))
(przepadłą julianna - tacie kompletnie nie podpasowała , szkoda ale nie rozpaczam bo jest emma)

co do spania z dzieckiem, ja podobnie jak madziuska- na początku było że młoda śpi u siebie, ale jak wróciła po tygodniu w szpitalu na patologii (gdzie nie mogłam spać w nocy koło niej) znalazła się u nas w łózku nie byłam potem wstanie wstawać po 6 razy heheheh
z własnej wygody - nei pamiętam dokładnie ile spała z nami, ale nie było większego problemu ze spaniem w łóżeczku- ja miałam problem z usypianiem i to meeeeeega problem ... ale to inna bajka ;))

a jak sprawdzę czy bellamy jest gdzieś do obejrzenia w kujawsko-pomorskim/? podpowiecie? jade do rodzinki w niedzielę i mogłabym w tygodniu podskoczyć i zobaczyć - bo jednak łóżeczka za tysiaka w ciemno nie chciałabym kupowac ;/
a mi się baaardzo podoba ten model z komódką z boku ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wg tej listy to w K-P nigdzie http://bellamy.pl/uploads/catalog/ekspozycja.pdf ale może warto do nich zadzwonić i popytać...

ja właśnie oglądam fotki z naszego wyjazdu na 1 rocznice ślubu jak to męzowi powiedzialam,ze bedzie tatą :))) ehh :)))
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oolll mnie do ślubu malowała właśnie dziewczyna imieniem Olimpia :)
Bardzo ładne i niespotykane :)
Mam koleżankę imieniem Nawojka i kiedyś miałam niezłą jazdę na jego punkcie.

A Emma to też mi się bardzo podoba!!!!!!
Tylko mój Mąż to na pewno by się nie zgodził :(
Jestem zagorzałą fanką serialu "Przyjaciele" i Rachel urodziła tam córeczkę i tak właśnie ją nazwała i strrrrrasznie mi się spodobało :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli chodzi o spanie z dzieckiem to ja od początku mówiłam że mała będzie spała sama w swoim pokoiku w swoim łóżeczku i tak było ale około tygodnia spała ze mną na początku ponieważ bolało mnie krocze i wstawanie z bardzo niskiego łóżka ze szwami na kroczu było dla mnie morderstwem a (były)mąż nie chciał mi pomóc i przynieść jej do karmienia.
Ja całe życie się kręciłam w łóżku ale jak mała ze mną spała to jak tylko chciałam zmienić pozycje w łóżku to odrazu się budziłam :-)
Chyba instynkt świeżo upieczonej mamusi nie dawał mi się kręcić żeby nie zrobić małej krzywdy
Teraz również nie zamierzam spać z małym tym bardziej że moje kochanie powiedziało że będzie mi go przynosić do łóżka na karmienie Zobaczymy jak będzie :-)
Dzięki częstemu wstawaniu na karmienie bardzo szybko zgubiłam kg z ciąży i jeszcze więcej :-)
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak a propos imion to naszego Filipka można wykreślić, Mąż się na to imię już nie zgadza, bo jest w czołówce ;)

nam przy Tysi też się kilka imion dość oryginalnych podobało - Nawojka właśnie, Zoja, Maura... ale nam do nazwiska nie pasują :P

a teraz się nie możemy zdecydować, mamy oczywiście całe listy imion, ale zupełnie się nie pokrywają ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uaktualniona:

Majowe:
01.05 - pomelo - córeczka Paulinka
01.05 - jantarka
03.05 - Aga - Marcelina lub Marcel
07.05 - czarnula
08.05 - elwirka79- Synek Staś
10.05 - Akamara - Córeczka Aurelia
11.05 - Kasia i Tomuś - Synek Arek
23.05 - makuszka - Córcia
25.05 - atta9
26.05 - Mała757 - Synek - Kliniczna
26.05 - Hanulek
30.05 - SylwiaW
30.05 - kabor - Synek Filip - Kliniczna
31.05 - biała_katarzynka - Córuchna Karolinka - Kliniczna

Czerwcowe:
01.06 - nulka - Córeczka Olcia - Kliniczna/Zaspa
01.06 - banka - Synek
01.06 - Kobritta - Córeczka Zosia - Kliniczna
07.06 - bauaganiarka - Synek
07.06 - stokrotka84
09.06 - sandra__
09.06 - Wiktoria29
10.06 - Bożenka- Córeczka Milenka
10.06 - marzena-rumia
10.06 - Azura - Synek Jakub - Zaspa
10.06 - majlazz25a- Synek Staś- Szpital Wojewódzki
15.06 - pyszotka - Synek - Kliniczna
16.06 - Madziuska2 - Córka - Kliniczna
16.06.- Martuchowata - Córka
17.06 - Jolaa - Synek Antoś- Szpital Zaspa
20.06 - agusia85 - Synek Szymon Marcin- Wejherowo
20.06 - Mikulka - Córeczka- Kliniczna
22.06 - jonka6 - Synek Vincent - Kliniczna
22.06 - Olka1- Córka- Kliniczna
23.06 - minika86 - Synek Piotr
27.06 - pq - Córunia Maja - Wojewódzki
27.06 - sweet- Synek Adrian - Szpital Zaspa

Lipcowe:
03.07 - elfik5555 - Synek Anatol
04.07 - Masia - Synek Franuś -Kliniczna
05.07 - sylwiaagnieszka - Synek - wojewódzki
07.07 - oooll - Córeczka
10.07 - kate88 -wojewódzki
12.07 - nilkaa
12.07 - Joann4
14.07 - Nieska
15.07 - Curly5
16.07 - syrenka83
20.07 - enigma
20.07 - Skarbusia
20.07 - Wiruszka - Córeczka
22.07 - KLAUDIA00
22.07 - iwonka_ika
22.07 - jus.tyna -Córeczka Julka, Nelka albo Amelka:-) Kliniczna
25.07 - agus878
25.07 - KasiaKoziolek
27.07 - Niuta
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nam położna dzisiaj na szkole rodzenia mówiłą, zeby jesc wszystko tylko z umiarem i patrzec jak dziecko reaguje,pokarm do mleka przenika po 6 godz. Oczywiscie nie wcinac na raz kilograma czeresni czy truskawek, ale na troche mozna sobie pozwolic. Takze dziewczyny zdrowy rozsądek nas uratuje, mam nadzieję, bo już widze Babcie, ciotki które napewno pospieszą z dobrymi radami, ktore kiedys były standardem,a teraz sie od nich odchodzi.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sylwiaagnieszka mnie też do śłubu malowała dziewczyna o imieniu Olimpia:) moze to ta sama laska, bo to dosc mało spotykane imie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akamara pomyliłaś os. ale spoko:)

Odnośnie spacerów po p.oruńskim

"Z ulicy Przy Torze przechodzimy do Parku Oruńskiego. Trzy dni później, w sobotę (25 II) przed godziną 9:00 znaleziono tam ciało kobiety. Jak ustalili policjanci, były to zwłoki 46-letniej gdańszczanki, która dzień wcześniej w godzinach popołudniowych wyszła na spacer z psem i nie wróciła do domu.

- Biegły z zakresu medycyny sądowej podczas wstępnych oględzin zwłok nie stwierdził, aby do śmierci kobiety przyczyniły się jakieś osoby trzecie. W trakcie czynności procesowych na miejscu zdarzenia funkcjonariusze znaleźli przy zmarłej telefon komórkowy i pieniądze, dlatego też wstępnie wykluczono, aby doszło do przestępstwa na tle rabunkowym. Kobieta nie miała też żadnych widocznych obrażeń na ciele mówi nam rzecznik KMP."
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie chciałabym znaleźć takiej Pani :/
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja teraz przez te duszności niestety nie mam za bardzo apetytu ale owoce jem i zawsze coś w siebie wmusze a nawet obiad dam rade zjeść czasami :-)
Ogólnie to jem to co mam ochotę i nie ograniczam się jakoś mocno :-)
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To z roztargnienia, chciałam tyle rzeczy napisac-musicie mi wybaczyc.

To miało byc oczywiscie do białej_katarzynki:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny, my właśnie po wizycie,
Młoda waży 750 gram, więc przybrała prawie 400 gram no a ja pół kilo schudłam, ale powiedział, że wyniki i Młoda super więc moje chudnięcie też super, szczególnie, że mam nadwagę.
no ale jak mu powiedziałam jakie eskapady urządzam to się facet za głowę złapał i powiedział, żebym do 2h i 10 kilometrów się ograniczyła, i jak już 2h pochodzę to , żebym już nie odkurzała i myła okien :)
szczególnie, że coś mi się szyjka macicy troszkę rozmiękcza, jeszcze nie ejst to nie pokojące ale maratony mam na razie zawieśić.

aaaa, jak by ktoś robił sobie fibrynogen i d-dimery, to fibrynogen norma bez ciąży jest do 4, a w ciąży do 6, a d-dimery bez ciąży 500 a w ciąży 1000 - tak piszę jak by ktoś się miał martwić.

Co do imion to i Alaksandre i Szymon fajne, dzecka nie skrzywidzi - no i obstawiam Kacperka.

Nasze będzie stara dobre Anna, nie wiem czy popularne ale ładne, uniwersalne i międzynarodowe.

a jeśli chodzi o spanie z dzieckiem, to wedle mojej wiedzy (jestem psychologiem, mąż też) to teorii jest 100 co jest dobre a co nie.
jedni piszą, że bliskość super i dzieci się lepiej rozwijają, inni że dzieci nie mają swojego miejsca i się stresują a do tego co kraj to obyczaj no i co roku jest inna moda (trochę jak z masłem i margaryną - raz jedno trujące a inne dobre a innym razem odwrotnie) więc wydaje mi się, że każdy powienien zrobić tak jak czuje, bo intuicja kochającej matki jest najlepszym doradcą :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mikulka to spora ta twoja malutka :-)
ale super że tak rośnie
Ja ostatnio nie miałam ważonego małego dlatego czekam na kolejną wizytę żeby zobaczyć ile nasz wielkolud już waży :-)
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wczoraj miałam ważoną córkę i wyszło 480g a zaczęłam 24 tydzień. Super, że Twoje dziecko takie duże :) i gratuluję - 0,5 kg :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj młody na poczatku 23tygodnia ważył 487g a niby i tak jest mniejszy o 3 dni niz wychodzi z miesiączki
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ona jest większa o dobry tydzień, rośnie sobie jak na drożdzach i odchudza mamusie :)
a tak poważnie to i ja i mąż mieliśmy po 4 kilo więc chyba goni rodziców, bo podobno jak duże będzie dziecko najbardziej miarodajne jest to ile ważyli rodzice, szczególnie matka w chwili swoich narodzin :)

azura,
wkręciłaś mnie z fotelem bujanym, też chce,
jak wstawię łóżeczko i się zmieści to kupię )
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasz mały w 24tygodniu ważył 630g i w porównaniu do Gabrysi jest sporo większy ale w końcu to mały mężczyzna :-)
Gabrynia ważyła 3390g jak się urodziła a teraz mam nadzieje że nie więcej niż 3600g będzie ale to się okaże za pare miesięcy :-)
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja planowałam że młoda będzie spała tylko u siebie ale życie zweryfikowało te plany ... Wytrzymałam ponad półtora miesiąca wstając do niej na karmienia i odkładając do łóżeczka - ale potem łatwiej mi było jak spała z nami, zresztą to jest niesamowite przytulić się w nocy do takiego malutkiego stworka ...
Nigdy nie mieliśmy problemów z usypianiem, zawsze zasypiała w swoim łóżeczku tylko później jak się budziła na karmienie to już zostawała u nas ( jak była mniejsza - to dopiero nad ranem (po 6tej) a potem się rozleniwiłam i już jak się obudziła koło 1/2w nocy to też już z nami spała). Niecałe pół roku temu odstawiliśmy ją już na stałe do jej łóżeczka i też odbyło się to bezproblemowo - była kilka kryzysowych nocy - ale to z racji że ząbki wychodziły i po prostu potrzebowała przytulenia, pogłaskania po główce itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja to bym się bała takiego malucha do drugiego pokoju, cały czas bym czuwała albo chodziła sprawdzać czy oddycha, a jak miałam koło siebie to jakoś tak pewniej się czułam, ale jak miał 7 miesięcy to poszedł do swojego pokoju i do tej pory nie mamy problemów, jak mówimy że idzie spać to wchodzi sam do łóżeczka i się kładzie :)

my dla Dawida mieliśmy od razu (mąż wybrał a ja się łaskawie zgodziłam pod warunkiem że dla drugiego będę sama wybierać ) a i tak dla drugiego nie mieliśmy pomysłu i teraz poniekąd mamy, ale nadal ja się zastanawiam bo i tak coś nie mogę w tą dziewczynkę uwierzyć :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heja, oglądam ten beznadziejny mecz i bardzo żałuje ze to Karmi, które pije nie ma procentów...bo na trzeźwo to nie idzie oglądać...masakra:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam w czwartkowy poranek :)

Dzięki dziewczyny za rady w sprawie imienia- na szczęście mamy jeszcze trochę czasu i może w końcu uda nam się podjąć decyzję. My dla dziewczynki też mieliśmy imię na 100% miała być Wiktoria, a tu się chłopak pojawił i tyle różnych pięknych imion. No cóż bedziemy intensywnie myśleć :)

Co do spania malucha- my będziemy mieli łóżeczko w sypialni. Także mały będzie blisko łóżka. Jeśli będzie krzykacz to mąż będzie musiał się przenieść do salonu aby się wyspać do pracy. Ja osobiście chciałabym aby synek spał w swoim łóżeczku, ale głowy sobie uciąć nie dam że dla wygody będę go brała do łóżka. Przynajmniej gdy będę jeszcze obolała.

Jutro mam badanie glukozy i powiem szczerze że bym chciała żeby badanie było już za mną. Jestem zła bo mąż przyszedł wczoraj z grypą do domu- kaszle, smarka, kicha i ma gorączkę. Jest na chorobowym a ja strasznie się boję że się zarażę :( Na mnie niestety nic poza antybiotykami nie działa :( Więc będę się ostro męczyć, a muszę jeszcze chodzić do pracy 3 tyg bo dopiero od poneidziałku przychodzi moja zastępczyni i musze ją wyszkolić :(

Co do wagi to nasz mały w 23 tyg ważył 628g.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Azura, a ja pomimo braku bramek uwazam, ze mecz nie był tragiczny -oglądałam na trzeźwo, z popcornem ;) Mieli kilka akcji,które im nie wyszły... ale jak po pierwszych 20 min Portugalia nie strzeliła nam gola zaczełam sie zastanawiać, czy napewno gra Polska ;)

A co do spania, o siebie sie nie boje, bo ja mam od zawsze czujny sen, ale od męża sama nie raz dostalam w twarz z łokcia wiec nie bede dziecka narażać :P a tak ona bedzie u siebie, my za sciana a niania i monitor beda czuwać ;)

Moja mała w 27 tyg wazyła ok 1150g ale dr powiedziala, ze na ten tydzien jest ok i nie jest za duza... wiec licze, ze maszyna mnie nie oszukała i ze juz mała bedzie rosła w normalnym tempie a nie jak wcześniej ;) Ja mialam 3600 i mam nadzieje, ze Olcia wieksza nie bedzie ;)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć laseczki,
spójrzcie co znalazłam http://wyborcza.biz/finanse/1,105684,11260710,Koniec_z_ulga_na_internet__Co_zmieni_sie_w_ustawie.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesć Mamusie :)
U nas z imieniem dla dziewczynki od początku wiedzieliśmy,że będzie Maja Anna. A dla chłopca nie mogliśmy dojść do porozumienia zwłaszcza,że mąż obstawiał za imieniem Kazik, którego w ogóle nie chciałam słyszeć ;) Zdecydowaliśmy się na Franusia i też ze strony mojej rodziny nie spotkało się to z aprobatą.

W mojej pracy ludki mają: Rubena, Emme, Kacpra, Szymona lub Wojtka. Szymków i Kacprów akurat w moim otoczeniu jest dużo. Z takich żadszych imion znajomi Synka nazwali Tymon/ Tymek.

Co do pokoiku nasze dzieciatko będzie miało osobny pokoik, ale łożeczko z początku i tak będzie stało obok naszego. Narazie się zapieram,że nie bedzie spało z nami a jak to będzie to zobaczymy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny,
ja się tak zastanawiam trochę ze względu na mój spadek wagi,
jak wygląda wasze przykładowe menu, co na śniadanie, na II śniadani , obiad....
napiszcie proszę bo się juz głowię czy dobrze jem
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie mam takiego podziału ;) Poza tym zalezy od planu dnia i w ogole o której wstane ;)
Ale np... jakies 30-60 min po wstaniu jem płatki z mlekiem, albo jakis jogurt, albo jogurt z musli... potem koło 12 jem albo 2-3 kromki chlebka z serem i czasem warzywami, albo chlebek z twarożkiem albo paróweczki ;) i poźniej koło 15-16 obiad... a poźniej to różnie, albo do wieczora przekąski, jogurt, owoce, cos slodkiego... albo nic ;) i do rana...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mieliśmy mieć małego Tymka, ale 2 pary naszych znajomych maja Tymków, kiedy byłam w pierwszej ciąży mówiłam że jak bedzie synek to wybraliśmy takie imie to mówili że Feeee no daj spokoj itp , a nagle prosze ;)

Hmmm co jem?

Sniadanko, zazwyczaj płatki albo jakies fikuśne kanapeczki ( małe śniadanie)
Lunch: jakies owoce, albo twarożek
Obiad: wiadomo róznie, czasem zdrowo ;) a czasem jakas Pizza ;)
Kolacyja : kanapeczki, jogurt owoce zależy na co mam ochotę

W miedzy czasie jest miejsce na jakies słodycze ale mało ich jem.
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heja na DDTVN gadają o pieluchach wielorazowych :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się żywię tak samo jak Nulka dokładnie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Azura właśnie oglądałam....
Nie wiem ale do mnie to nie przemawia, jakieś myjki itp...
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nulka , widzę, że prowadzimy podobny jadłospis dzienny :) W ciąży jeśli jem kanapeczki to tylko z serem lub twarożkiem. Jakoś na wszelkiego rodzaju szynki nie mogę patrzeć..... :)

A co dziś macie dziewczyny na obiadek??? Ja dziś rybkę :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też podobnie jak Nulka, tzn. rano mleko z chrupkami ( jestem uwzależniona od granoli :P ), potem koło południa parę kanapek, jeżeli do obiadu jestem jeszcze głodna to zjem jabłko lub jakiś jogurt, potem obiad koło 17, pod wieczór pije duży kefir :) Najczęściej mi styka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jonka, do mnie również to nie przemawia :D
ale promują to eko na całego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heheh ;) Ja juz od chyba 5 czy wiecej lat nie moge patrzec na szynki,wędliny... tylko i wyłącznie nabiał... czasem kabanosa zjem, ale tylko z musztardą... i ewentualnie salami... najlepiej w zapiekankach pod topiącym sie serkiem ;)
A dzis na obiad nie mam pomysłu, bo zawsze jak mojego męża nie ma, to dla samej siebie nie chce mi sie gotować... i wtedy albo jem kapanki, albo np pizze ;) albo wpraszam sie do mamy, ale to w weekendy tylko ;)

Ale z racji, ze dzis jade na 16 na SR to obmyślam wizje kebaba przed zajęciami... tylko obawiam sie, ze moge pasc na materac i nie wstać :P
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dla mnie całe to eko to cofanie sie w czasie, oczywiście jeśli ktoś ma potrzebe, to ja nie widze problemu.
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jem tonę sera białego w różnych postaciach, jem też ser camenbert , ale jak wiecie daleko tym serom do pleśniowych poza tym są robione z mleka pasteryzowanego także ta nagonka na pleśniowe sery w ciązy jest przesadzona ( trzeba czytać skład), oczywiście ryby, makrela w pomidorach i łosoś to moje numero uno :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez nie jestem za eko, uwazam, ze to troche utrudnianie sobie zycia... widzialam, ze w marcowo kwietniowych chyba są mamuśki popierajace eko, ale mnie to jakos nie przekonuje...
Jak mieszkałam z rodzicami, to nawet ekologicznie wyrzucalismy smieci, ale tam były specjalne smietniki... a u mnie nie ma wiec wszystko idzie do jednego kosza...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A właśnie miałam pytać. Dziewczyny jak było na wspólnym spacerku, bo widziałam, że wybierałyście się??? I czy planujecie w najbliższym czasie kolejną wizytę... Może tym razem i ja się skuszę :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze,
ja jak myślę o zdraptywaniu kupki z pieluch to nie jestem eko nic a nic :)
mogłaby bym być jak by to ktoś ze mnie prał, hehe

bo wiecie co, ja jem tak
śniadanie: kanapka razowa z serem albo twarogiem
II śniadanie: to samo.
lunch: 400 ml kefiru
obiad: coś obiacdowego i pod korek (tak mniej wiecej 2 porcje jak mój mąż)
podwsieczorek: owoce
kolacja: kanapka ale nic zależy jak się mam po obiedzie

no i tak 2 razy w tygodniu drożdzówka albo inne coś :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny,

to ja jem stanowczo wiecej od Was;) Nic wiec dziwnego, ze mam juz 10 kg na plusie, a nie naleze i tak do chucherek...
Rano zaczynam od muesli, potem jakas kanapke, ok. 12-13 stej obiad (jest to tez pora, kiedy Maja stanowczo domaga sie obiadu, bo potem ma drzemke)- miesko, ryz/ziemniaki/surowka, potem cos podjadam - owoce, jakas kanapke - ii wieczorem jem z mezem najczesciej drugi obiad, lub jak nie jest w pracy to robimy sobie na kolacje wielkie talerze kanapek... No i niestety objadamy sie na noc, bo to jest jedyna pora, kiedy mozna cos zjesc w spokoju, a Maja nie sepi (straszny z Niej zarloczek) - slodycze jem wiec dopiero po 20stej...:(

Azura, nie pamietam dokladnie czemu, ale w pierwszej ciazy gin stanowczo zabronil mi jesc z rybek makreli - nie chce mieszac, ale moze dopytaj sie na wizycie i dla pewnosci ja na razie odstaw..? Chyba chodzilo cos o ryby morskie glebinowe...

My od kilku dni mamy w reszcie imie, ktore nam sie obojgu podoba... Mikolaj:) Ale jeszcze mamy szukac... Dla dziewczynki mielismy juz ustalonych kilka: Ewa, Emilka, Nadia, Bianka, Ania, a nad imieniem dla chlopca spieramy sie juz kilka miesiecy;))
Emma z Friends! I like it:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a wiecie co mnie najbardziej bawi - że nikt nie podaje cen tych pieluszek- ostatnio patrzałam na mamas&papas i komplet 5 sztuk kosztowało przeszło 500 zł a były i takie za 800 zł
więc wydatek nie mały jak na ecorodzica hehehehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
można kupić używane he he he
image
image
Bianka & Vincent ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
banka, ja sprawdziałam...makrele można wsuwać, ja oczywiście nie jem jej codziennie :) jeszcze o śledziach zapomniałam, uwielbiam przysmak gajowego :)

Które ryby można jeść w ciąży?

Mimo że ryby morskie są bogatym źródłem tych cennych związków, eksperci zalecają ostrożność w ich spożyciu właśnie w okresie ciąży. Przyczyną jest możliwość występowania w rybach zanieczyszczeń m.in. metalami ciężkimi, zwłaszcza rtęcią oraz dioksynami. Ważne jest więc, żeby wybierać te gatunki ryb, które zawierają dużo kwasów omega-3, ale jednocześnie jak najmniejszym stopniu mogą kumulować zanieczyszczenia.
Warto bowiem wiedzieć, że nie wszystkie gatunki ryb są w jednakowym stopniu źródłem zanieczyszczeń. Najwięcej groźnych związków zawierają duże drapieżniki, zjadające mniejsze ryby i drobne morskie skorupiaki. Są to ryby długo żyjące, takie jak tuńczyk, miecznik, rekin, halibut. Im starsza ryba, tym więcej zawiera zanieczyszczeń. Dlatego nie zaleca się jedzenia tych ryb częściej niż raz w tygodniu w ilości 100 g.
Dotyczy to zwłaszcza tuńczyka, który żyje 3040 lat. Kupując tuńczyka w puszce, warto korzystać z produktów różnych firm im większa różnorodność, tym mniejsze szanse na tuńczyka poławianego z akwenów skażonych.
Lepszym wyborem jest jedzenie takich ryb jak sardynki, śledzie, makrela, dorsz (przede wszystkim świeżych lub mrożonych od czasu do czasu można zjeść także rybę z puszki). Ryby z tej grupy kobieta w ciąży może jeść zupełnie bezpiecznie 2 razy w tygodniu. Jedzenie takiej ilości ryb nie powoduje zagrożenia dla zdrowia matki i dziecka, a daje ogromne korzyści.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
` banka nie martw sie, mi przyszlo wiecej juz 14 kg :) Mowisz na plusie 10kg, czyli masz na mysli, ze 10 przybralas w ciazy czy ponad standardy wg tych tabelek masz 10 jeszcze dodatkowo?

I tez jem duzo...

Sniadanie: platki owsiane lub kanapeczki z serem
II Sniadanie: kanapki, jakis kefir lub paroweczki
Obiad: to roznie:zupke, ryz z warzywami i kurczakiem lub ziemniaczki z mieskiem itp
W miedzyczasie jakies owoce
Kolacja: kanapki lub owoce

Staram sie malo jesc slodyczy, ale wiadomo czasami nie wychodzi

Chodze tez na basen raz w tygodniu i staram sie 2 razy w tyg na fitness dla mam chodzic

Jak slysze, ze dziewczyny tyja tylko 6-10 kg w ciazy to jestem zszokowana jakos :)

Prawie koniec 6 miesiaca u mnie a ja juz 14 kg... ciekawe z jakim wynikiem zakoncze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
banka, ja też mam +10 kg :) ale musimy pamiętać że każda z nas miała inna wagę startową.
Ja miałam lekką niedowagę i teraz widzę jak sobie organizm nadrabia.
Są takie co nie mogą sobie pozwolić na takie tycie, bo już miały nadprogramowe kilogramy.
Trzeba jeść z głową i tyle :) Powoli zbieram się na zajęcia :)

Pozdrowionka :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewuszki ja mniej więcej jadam podobnie jak wy:
I śniadanie- musli z mlekiem, bądź kanapeczki z serem i warzywka, później podjadam jakiś jogurt, owocki. Obiadki różnie, ale staramy się już nie zamawiać niczego i nie korzystać z dań do "odgrzania" w mikrofali. Później zjadam coś słodkiego, albo owoc, albo jogurt i na kolacje kanapeczki. A mam na plusie już 7 kg- dla mnie to straszne. Jak czytam, że niektóre z was nic nie przytyły, albo mają wagę na minusie to zastanawiam się co ze mną nie tak.

Co do spacerów w Parku Oruńskim- zrobiliśmy sobie maraton z mężem (wczoraj) trzeba było skorzystać z pogody:) sama raczej bym się tam nie wybrała, ale to tak samo z Brzeźnem, czy Jelitkowem- sama bym tam nie spacerowała.

Zaraz wybieram się na ćwiczenia:) chociaż one powodują, że czuję się dobrze, bo robię coś dla swojego ciała:)

Z imieniem dla dziewczynki- u nas nie byłoby problemu, ale dla chłopca już problem się pojawił- zresztą same wiecie, bo pisałam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Azura to Ty niezły chudzielec byłaś, jeśli teraz +10 kg ;)

Właśnie robiłam listę zakupów no i oczywiście wkręciłam tam makrelę w pomidorach.

Jem podobnie jak Wy, tylko że z większym naciskiem na podjadanie wieczorami. Unikam fast foodów, nie dlatego że niezdrowe czy nie lubię, ale tragicznie po nich się czuję- strasznie ciężko mi na żołądku.

Dzisiaj mój I dzień w szkole rodzenia, ciekawe jak będzie choć bardziej zastanawiam się jak przejadę przez centrum i wrzeszcz ok. 16:00. Szkoda, że mama i ja nie jest bliżej trajtka.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej ja jem troszkę inaczej- ze względu na to że jeszcze pracuję i w pracy często taki kocioł że nie mam kiedy zjeść- ale do pracy biorę 2 bułeczki razowe lub wieloziarniste z szyneczką, serkiem i jakimś warzywkiem (pomidorek, ogórek, parpryka), do tego jakiś owoc i jogurt, no i zdaża się coś słodkiego. To wszystko potrafię zjeść w ciągu pracy :)
Obiad jem koło 17-18 więc już później praktycznie nic nie jem- czasem coś lekkiego marchewkę z jabłkiem lub inny owoc.
Za to w weekendy pozwalam sobie na łakomstwo- na śniadanka racuchy, naleśniki lub jajecznica, duży obiadek i na kolacyjkę kanapki i sałatka :)

No ale u mnie już też 6,5kg na plusie :( Jeszcze nigdy w życiu tyle nie ważyłam :(

A ja dzisiaj eksmituję się do rodziców bo w domu zaraza :( Ale już umówiłam się z kumpelą na kawkę, wieczorem wpadnę do teściowej a potem na noc pójdę do rodziców. A z rańca glukoza... :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale dziewczyny, my rośniemy ale nasze maluchy tez :) przeciez maluch sam w soboe wazy około kg, plus wody,lożysko... mysle, ze to są 3kg... już nie mówiąc, ze piersi urosły, wiecej krwi w organiźmie itp
Ja mam nadzieje, ze bede tyć jak tyje 2-3kg/msc i zakończe ciąże z wagą +5-6kg z czego od razu po porodzie zejdzie mi z 10 ;) hihihi mam nadzieje, ze córka mi pomoze ;)

A mój mąż własnie podjechał w czasie pracy do Mama i ja, oblukac co z tym fotelikiem maxi cosi i zobaczyc te mebelki z voxu... aaa !! niech ktoś za mnie zdecyduje... !! :(
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamusie a czy orientujecie się czy lekarz wystawi zwolenienie lekarskie w przód? Zgłosiłam mojemu pracodawcy, że pracuję do 08.03 włącznie, a od 09.03. będę na zwolenieniu. Terarz pracodawca poprosił mnie abym przyszła do pracy w dniu 09.03.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja mam 10 kg na plusie do wagi wyjsciowej, ktora tez nie byla niska... Dodatkowo przed ciaza nic sie nie ruszalam, bo pracowalam b. intensywnie w domu na komputerze - termin mnie gonil i siedzialam na tylku 7 dni w tygodniu, czasami do pozna w nocy - zero gimnastyki.. Dlatego czuje, ze moja kondycja jest w tej chwili masakryczna, szczegolnie w porownaniu z pierwsza ciaza, keidy roznosila mnie energia, do tego moj brzuch w drugiej ciazy jest duzo, duzo wiekszy - lekarz mnie przedwczoraj zapytal, czy mam rodzic w marcu...;) na szczescie wydaje mi sie, ze na oko przytylam w samym brzuchu, a nigdzie indziej... pocieszam sie;)

Azura, wlasnie ten lekarz straszyl mnnie rtecia w makreli, ale dobrze, ze to sprawdzilas!:))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masia z tego co wiem to lekarz nie może wystawić zwolnienia w przód, jedynie trzy dni wstecz.
Ja też mam ten problem, bo najpierw idę na zaległy urlop a potem od razu na zwolnienie. Urlop będę mieć od 26 do 30 marca, a zwolnienie potrzebne mi jest od 2 kwietnia. Ze względu na to że mój lekarz przyjmuje w środy to będzie mi musiał wystawić zwolnienie właśnie trzy dni wstecz.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez mi sie tak wydaje, tzn tak jak napisala Agusia...

Agusia, a czemu wykorzystujesz urlop ? Nie lepiej go wykorzystac siedzac z maluchem ???
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masia z tego co wiem, lekarze mogą wystawić zwolnienie od następnego dnia ( od jutra ). Sama miałam z tym przeboje i biegałam po internistach by wpasować się i zachować ciągłość.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak podejrzewałam, że się nie da :) trudno powiem pracodawcy, że nie i juz.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sama byłam w pracy w czasie zwolnienia na parę godzinek, by wprowadzić koleżankę w moje obowiązki. Oczywiście, dużo wcześniej zgłaszałam, że niedługo mogę pójść na L4 i że robię rzeczy, których nikt inny nie potrafi...
Masia może szef pójdzie Ci na rękę i da już spokój z tym 9.03.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie dziś poproszono mnie o przyjście tego dnia-09.03. Zasugerowałam, aby nowa osoba przyszła wcześniej. Zobaczymy w przyszłym tygodniu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja po zakuoach i spacerze :)

z tyciem Azura ma racje, nawet ona i ja, ona ma 10 na plusie a i tak waży znacznie mniej odemnie mimo, że ja mam koło kilograma na plusie.
ja dzisiaj na obiad mam kaszankę, super bogata w żelazo i zalecana dla ciężarnych :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja też na zwolnieniu byłam 2 razy pomóc nowej koleżance i 3 miesiące pod telefonem :)
no jeszcze na wigilie mnie zaprosili :)

ale z drugiej strony, nie wiadomo, jak się życie ułoży, lepiej odchodzić w życzliwych stosunkach
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie ciężko z tymi życzliwymi stosunkami, bo i tak jest obraza majestatu ze taaak szybko idę na zwolenienie :( Ale cały czas słyszę zapewnienie,że praca na mnie bedzie czekać. Zobaczymy...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny,
od kwietnia po świętach rusza nowy cykl zajęć naklinicznej w SR, ktoś się zapisuje?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj po USG mała waży 1600 g:)Ale na szczęście przytyłam tylko 1 kg od zeszłego miesiąca. Także mam na plusie 9,5 kg więc nie jest źle:) Ale za to w pracy też mam wrażenie że kierownictwo uważa że jestem na tym zwolnieniu bo mam taki kaprys. Co miesiąc jak dzwonię do kierowniczki (no bo przecież zwolnienie wystawia się na miesiąc) to mam wrażenie, że ma pretensje-mimo że już mówiłam, że raczej do pracy już nie wrócę. I zawsze po telefonie czuje się jakby moim obowiązkiem było pracowanie do dnia porodu, choćbym umierała. Wkurza mnie to... No a poza tym mój białkomocz trochę się zwiększył. Ostatnio miałam 64, a teraz 119. Lekarka mówi, że od 500 zaczyna się reagowanie. A na razie mam dużo odpoczywać i jeść dużo białka. Nie wiem sama co z tym białkiem zrobić...trochę się martwię, że to wzrasta... co myślicie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nulka wykorzystuję urlop zaległy za 2011r, bo potem nie da rady. Urlop zaległy można wziąć do września, ale najpierw trzeba wziąść macierzyńskie. czyli licząc że w czerwcu urodzę to na macierzyńskim będę gdzieś do listopada a wtedy urlop by mi przepadł lub musiałabym dostać ekwiwalent finansowy co nie bardzo jest pracodawcy na rękę :)

Pomelo kurcze to Twoje dziecię już duże :) No ale ty najwcześniej chyba rodzisz także to zrozumiałe. Co do białka to ja nie pomogę bo nie miałam z tym problemu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pomelo- ja w pierwszej ciązy miałam białkomocz - po prostu od pewnego momentu miałam badany mocz co dziennie i w pewnym momencie gin dał sygnał do porodu było to około m-ca wcześniej

ale jakie to były wartości to nie pamiętam- to 7 lat temu było hehehhehe

teraz też mam białko w moczu ale też wartości nie pamiętam- jak mi ginka mówi ze jest ok- to nie myśle o tym za dużo ;)))

u mnie w pracy za to chcą mnie wypchnąc na zwolnienie a ja nie mam ochoty bo w domu umarłabym z nudów ;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka, już po zajęciach :) ale dała nam dziś wycisk...normalnie aż mi po tyłku leciało ;)
Wygląda na to że będę ćwiczyć 4 razy w tygodniu, bo 2 razy medison, a 2 razy szkółka...będę tak wyćwiczona, że chyba sama sobie ten poród odbiorę ;)

pomelo, spokojnie, przecież lekarz wie co robi, nie będzie Ciebie nie potrzebnie faszerować prochami, skoro nie ma to jeszcze zagrożenia.
Ale duża już ta Twoja Paulinka :) Fajnie :) nie łam sobie głowy, lekarz wie co robi.

Sylwia, no byłam bardzo szczupła, dlatego teraz tak nadrabiam z nawiązką :P

agusia, ja też mam zaległy urlop i też go nie zdążę wykorzystać do września, ale to że tak powiem problem pracodawcy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no dziś było ostro na ćwiczeniach.Na ostatnich 2 mnie nie było to już w ogóle brak kondycji.Myślałam ze tylko ja ledwo dawałam rade:p

Azura gratulacje z okazji studniówki :)

Ja mam już 8kg na plusie a zostały jeszcze 3 m-ce:/ także do końca spokojnie przekroczę dyszkę. Dobrze że mąż mnie pociesza że tylko w brzuch i biust i poszło;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny z tego co ja wiem to fakt urlop trzeba wykorzystywac do wrzesnia za rok ubiegły jezeli pracownik jest normalnie w pracy, a generalnie nie przepada on az do 3 lat i wyjatkowych sytuacjach takich jak ciąża, mozna go wykorzystac zaraz po maciezyńskim, ja takim sposobem posiedze na urlopie 2 miesiace, bo za rok 2011 mam 14 dni no i wskoczy mi urlop za 2012 kolejne 26 dni.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Urlop wypoczynkowy pracownicy, która urodziła dziecko i przebywała na urlopie macierzyńskim, traktuje się w sposób wyjątkowy. Pracownica może po zakończeniu urlopu macierzyńskiego wrócić do pracy, skorzystać z urlopu wychowawczego bądź skorzystać z prawa, jakie daje jej art. 163 § 3 Kodeksu pracy i bezpośrednio po urlopie macierzyńskim wykorzystać cały przysługujący jej urlop. Pracodawca w związku ze złożonym przez pracownicę wnioskiem jest zobowiązany udzielić jej urlopu zaległego oraz bieżącego i nie może odmówić ich udzielenia.

Powyższe jest zgodne z wyrokiem Sądu Najwyższego z 20 sierpnia 2001 r. (I PKN 590/00): Pracodawca nie jest związany wnioskiem pracownika zawierającym propozycję terminu udzielenia mu urlopu wypoczynkowego. Jest jednak związany takim wnioskiem pochodzącym od pracownicy, która urodziła lub ma urodzić dziecko i chciałaby skorzystać z urlopu wypoczynkowego bezpośrednio po urlopie macierzyńskim.
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki kabor :)

tak czekałam na tą studniówkę :) :) :) i się doczekałam :P normalnie trzeba to dziś uczcić :D

mi z 2011 zostało 5, także razem 31 dni urlopu :) zawsze to dłużej do wychowawczego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Mamuśki ;-)

W końcu do Was wracam... ;-) Miesiąc były u Mnie dwie siostrzenice i nie miałam na nic czasu... Wykończyły Mnie na maxa, a luty zleciał jak szalony i doczekałam się wiosny ;-) Ale to dobrze miałam zajęcie i miesiąc do przodu poleciał ;-) No i praktyka z dziećmi zaliczona ;-)))

Mikulka,a już można zapisywać się do SR na Klinicznej na ten nowy kurs,bo Ja jestem chętna???

I dziewczyny,które chodzą do SR na Klinicznej jesteście zadowolone z zajęć???Bo ostatnio zastanawiałam się czy Wam się podoba???I czy mąż coś płaci???

A np. można zapisać się do dwóch SR np. Kliniczna i Zaspa skoro są bezpłatne i refundowane,czy tylko do jednej-wiecie może???

U Nas tez problem z imieniem dla synka i cały czas negocjujemy ;-))) Ale synek kopie i daje czadu mamusi w brzuchu-cudowne uczucie :-))) Wiec może sam Nam podpowie jak się chce nazywać :-)))

Buziaczki dla Was :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej szalone mamuśki, znów miałam czytania...
Banka ja podobnie jak Ty - ok10kg od początku ciąży no i się nie ruszam... no ale co, nie mogę przecież ;) muszę spytać gina, czy jakiś lajtowy basen chociaż wchodzi w grę, bo już mam tak niedotlenione mięśnie :( biodra i całe boki mnie bolą od tego leżenia, normalnie jakbym miała siniaki :/ choć i tak nie leżę jakoś strasznie dużo, się nie da :P a jem to chyba ciągle ;)

puściłam dziś 2 prania z niemowlęcymi ciuszkami :D już nie mogłam się powstrzymać ;)

ja chciałam w wielorazowe pieluszki się wkręcić, ale chyba nie ogarnę ;) może jak Martynkę odpieluchuję, ale średnio to widzę - za leniwa jestem :P no ale z drugiej strony sama wolałabym nosić wielo, w pampersie chyba bym zwariowała ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A Ja mam na plusie + 3kg i powiem Wam,że nie ciągnie Mnie do jedzenia i oby tak zostało... Ale pozwalam sobie czasem na małe śmieciowe rzeczy i nie głodzę dzidziusia,bo z czegoś musi mamę objadać :-)))

Agusia Ja jutro też idę na glukozę,więc łącze się w bólu z Tobą :-))) Damy radę dla Naszych Syneczków :-))) No i biorę cytrynkę oczywiście i męża, który w razie co wesprze Mnie ramieniem :-)))

Dla Mnie moda-eko to nowy pomysł na zbijanie kasy i tyle... Kiedyś pieluszki tetrowe były eko i jakoś się na Nich wychowałyśmy i nie czuje się jakaś inna ;-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na szkołe rodzenia do klinicznej można się już zapisywać :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapisana na Kliniczną do SR :) Po świętach Wielkanocnych ruszamy :):):)

A co do wykorzystania urlopu to Akamara ma rację. Mi kadrowa powiedziała, że mam 3 lata do wykorzystania zaległego.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masia Ja tez zapisałam się do SR na Kliniczną ;-)))

A powiedz Mi czy Pani powiedziała Ci kiedy odbywają się zajęcia,bo nie spytałam o to czy raz czy dwa razy w tygodniu???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boje się,że jak raz w tygodniu to nie zdążę do porodu z wszystkimi zajęciami ;-( , bo jak zaczną się zajęcia po świętach to już będę 31 tygodniu ciąży...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Azura a planujesz iść na urlop wychowawczy?? A wogle to jak dziewczyny się nastawiacie do wychowawczego? Będziecie szły czy od razu po macierzyńskim i po urlopie zaległym wracacie?
Dzięki za słowa otuchy, też tak sobie teraz poleżałam odpoczęłam, przetrawiłam, że przecież chyba lekarz wie co robi i że gdyby coś się działo to by zareagowała.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jeszcze jedno:) Po wczorajszym wątku o krwawych negocjacjach co do imienia, to mój mąż stwierdził, że może jednak byśmy się zastanowili i na szczęście nie męczył mnie imieniem, które mi się nie podobało ale dał do dyskusji jedno z moich wcześniejszych faworytów, więc w sumie to nie wiem czy mam w brzuszku Paulinkę czy Agatkę:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cykl w SR na klinicznej trwa 5 tygodni czyli 2 razy w tygodniu :)

dzewczyny, wiecie jakij długości maci szyjkę?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pyszotka tak jak Mikulka pisze. Babeczka powiedziała, żeby zadzownić zaraz po świętach to powie którego, o której i gdzie pierwsze spotkanie, czyli pewnie do połowy maja będzie to trwało.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pomelo co do wychowawczego to ja nie mam zamiaru iść. wracam zaraz po swoim urlopie czyli jak maluszek będzie miał ok.8 miesięcy. Mam tą super sytuację,że mam z kim zostawić dzieciątko i mogę wrócić do pracy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to jeszcze dodam, że jeżeli uda mi się urlodzić naturalnie to chciałabym po roku zacząć starać się o kolejne dzieciątko :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Mamusie :) podczytuję wątek już od baaaardzo długiego czasu i w końcu postanowiłam się odezwać ;) właśnie zaczęłam 27 tc, termin na 7 czerwca, wg lekarza będzie dziewczynka :) do SR na Klinicznej też się dziś zapisałam - dzięki Wam bo wcześniej jak dzwoniłam to babeczka kazała się odezwać w okolicach 15 marca i pewnie by już było za późno. i jeszcze jedna sprawa - dziś od koleżanki dowiedziałam się o tym sklepie, weszłam i mają fajne promocje na wózki Jedo z katalogu 2011 w wersji 2 w 1 więc podsyłam link, zawsze to parę groszy taniej :)
http://dudekdladzieci.home.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, mi z wyliczen wychodzi, ze po Wielkanocy na SR bylabym w 33 tyg.. to juz chyba za pozno, jak myslicie..? W sumie to bym sie zapisala, bo chociaz chodzilam na SR przed pierwszym dzieckiem, to nie mam teraz pracy i mam czas, a do tego ruszylabym sie z domu i przede wszystkim - pocwiczyla! Do tego ciekawa jestem Klinicznej, no i na pewno cos nowego bym uslyszala:)

Baulaganiarka, a jak dajesz rade lezec z Tysia..? Daje Ci odpoczywac, czy masz jakas pomoc? Ja co prawda nie musze (odpukac) lezec, ale co chwile cos mam - przez tydzien mialam zapalenie wyrostka, potem ponad 2 tyg przeziebienie i juz dosc mam siedzenia w domu..!

Dodatkowo wspominam pierwszy porod, ze byl to przede wszystkim niezly wysilek fizyczny, wiec sobie mysle, ze powinnam do niego miec kondycje, a tu tak kiepsko... Oby drugi poszedl choc troche szybciej;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczynki :-)
Ja dzisiaj już lepiej z dusznościami i apetytem ale jeszcze nie jest tak jak powinno być :-/
w poniedziałek idziemy na nagranie filmiku do INVICTY w 3D i już się doczekać nie możemy żeby maluszka zobaczyć :-)
miłego wieczorku życzymy
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, jak chcecie jeść w McDonald's to wszystko oprócz frytek ze względu na olej, który jest wymieniany raz na tydzień, a poza najdłużej się rozkładają:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja właśnie zjadła bym sobie coś nie zdrowego :-)
jakiś McDonald's albo KFC albo jakiś kebab :-)
ale sobie smaka narobiłam :/
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tym razem nie planuję wychowawczego - poprzednio byłam na wychowawczym 4 miesiące ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tym białkiem w moczu bym sie nie stresowała, w koncu lekarz wie co robi :)

Zestresowałyscie mnie troche tym zaległym urlopem, bo ja mam za 2011 18 dni plus 2012 21dni plus pewnie styczeń a moze i luty za 2013 ;) wiec 2 miesiace dodatkowe :) ale juz doczytalam, ze ok.
A jeśli chodzi o wychowawczy to wszystko zalezy od finansów, wiadomo, wychowawczy bezpłatny... ale od marca nie mam z kim małej zostawić, wiec moze do lipca wychowawczy a poźniej moja mama by przejeła... ale jak bedziemy finansowo pod sciana, to mała do żłobka a ja do roboty :(

No i nie dotarłam na kebaba, wiec ostatni posiłek jadłam o 13 i musze isc cos zjesc, bo zaraz umre z głodu ;)

Dzis na SR rozmawiałysmy o fazach porodu,o rozwieraniu sie szyjki i skurczach plus oddychanie i ćwiczenia jak ostatnio :)
Jak ja sie chciałam zapisać na SR na Kliniczną na ten kwietniowy kurs( jak na poprzedni juz nie bylo miejsc), to babeczka powiedziala,ze dla mnie za poźno.... stad ta Zaspa.
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie wsunęłam burrito :) pyszności, oczywiście robione w domu :)

ja planuje być na urlopie wychowawczym 4-6 m-cy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny :)
Chciałabym się przyłączyć do Waszego grona mamusiek :) My czekamy na córcię, termin mamy na 04.07 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Serdecznie Nowe Mamusie :) i zachęcam do dyskusji :) Polecam suwaczek, abyśmy wiedziały w którym tyg. ciąży jesteście :)

Majowe:
01.05 - pomelo - córeczka Paulinka
01.05 - jantarka
03.05 - Aga - Marcelina lub Marcel
07.05 - czarnula
08.05 - elwirka79- Synek Staś
10.05 - Akamara - Córeczka Aurelia
11.05 - Kasia i Tomuś - Synek Arek
23.05 - makuszka - Córcia
25.05 - atta9
26.05 - Mała757 - Synek - Kliniczna
26.05 - Hanulek
30.05 - SylwiaW
30.05 - kabor - Synek Filip - Kliniczna
31.05 - biała_katarzynka - Córuchna Karolinka - Kliniczna

Czerwcowe:
01.06 - nulka - Córeczka Olcia - Kliniczna/Zaspa
01.06 - banka - Synek
01.06 - Kobritta - Córeczka Zosia - Kliniczna
07.06 - bauaganiarka - Synek
07.06 - stokrotka84
07.06 - ewa2077 - Córeczka
09.06 - sandra__
09.06 - Wiktoria29
10.06 - Bożenka- Córeczka Milenka
10.06 - marzena-rumia
10.06 - Azura - Synek Jakub - Zaspa
10.06 - majlazz25a- Synek Staś- Szpital Wojewódzki
15.06 - pyszotka - Synek - Kliniczna
16.06 - Madziuska2 - Córka - Kliniczna
16.06.- Martuchowata - Córka
17.06 - Jolaa - Synek Antoś- Szpital Zaspa
20.06 - agusia85 - Synek Szymon Marcin- Wejherowo
20.06 - Mikulka - Córeczka- Kliniczna
22.06 - jonka6 - Synek Vincent - Kliniczna
22.06 - Olka1- Córka- Kliniczna
23.06 - minika86 - Synek Piotr
27.06 - pq - Córunia Maja - Wojewódzki
27.06 - sweet- Synek Adrian - Szpital Zaspa

Lipcowe:
03.07 - elfik5555 - Synek Anatol
04.07 - Masia - Synek Franuś -Kliniczna
04.09 - talkosia - Córeczka
05.07 - sylwiaagnieszka - Synek - wojewódzki
07.07 - oooll - Córeczka
10.07 - kate88 -wojewódzki
12.07 - nilkaa
12.07 - Joann4
14.07 - Nieska
15.07 - Curly5
16.07 - syrenka83
20.07 - enigma
20.07 - Skarbusia
20.07 - Wiruszka - Córeczka
22.07 - KLAUDIA00
22.07 - iwonka_ika
22.07 - jus.tyna -Córeczka Julka, Nelka albo Amelka:-) Kliniczna
25.07 - agus878
25.07 - KasiaKoziolek
27.07 - Niuta
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję :) Chodzi może któraś z Was na ćwiczenia do kollaseum w Sopocie? albo może któraś będzie chętna. Zajęcia są na prawdę super :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
talkosia, ja chodzę do Medisona, ale z tego co wiem to jest tam ta sama prowadząca :)
Aby suwaczek był przy każdym poście musisz go umieścić w stopce :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zagapiłam się z tym suwaczkiem :P Ostatnio zapominam o wszystkim dookoła :P Ja jeszcze ćwiczę jogę i jestem w szoku że ciało potrafi tak się rozciągnąć :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wieczornie, wczoraj byłam na glukozie i nie było aż tak źle najgorsze było chyba to czekanie.
Dziś przy okazji wycieczki do endokrynologa wyciągnęłam męża żeby pooglądać wózki, pierwszy raz na żywo widziałam jedo fyn 4ds - fajny jest a jeśli chodzi o fotelik to sprzedawca polecił nam Cybex bo jako jedyny ma prowadnice do mocowania go. Oglądaliśmy także Grander Tutek bardzo lekki wózek też fajny, więc u nas raczej dokonamy wyboru między tymi dwoma modelami.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Mamusie :)
Fajnie,że dołączają do nas nowe mamy-zwłaszcza ta która ma datę porodu tak jak ja :)

My we wtorek na 9.00 mamy połówkowe 3D i nagranie filmiku w INNVICIE i juz sie nie mogę doczekać, zwłaszcza że chciałabym aby lekarz potwredził płeć.

W czwartek idę do swojego prowadzącego i chcę mu powiedzieć ,że chcę się zapisać na te zajęcia do Madissona i o szkole rodzenia. Jak powie,że nie ma nic przeciwko to mam zamiar trenować się do produ ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym chciała iść na jakieś zajęcia fitnessowe tylko że one wszystkie - dla kobiet w ciąży - są w godzinach pracy :(
Z tego wychodzi że tylko kobiety na zwolnieniu mogą ćwiczyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa ja właśnie dlatego, że wybieram się na zwolnienie od konca przyszłego tygodnia to mogę sobie pozwolic na taki luksus jak ćwiczenia dla ciężarówek ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chodzę do Sopotu też:) Tak jak pisała Azura ćwiczenia prowadzi Magda i w Madisonie i w Sopocie:) W sumie to na Oruni też:) Jest specjalistką od ciężarówek:) Zajęcia w Sopocie są dzisiaj o 12.30:):)Ja będę bo wczoraj z powodu lekarza nie byłam w Gdańsku i czuję, że mnie energia rozsadza:) i trzeba dac jej ujście:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masia ja tez się denerwowałam, że jak nie byłam na zwolnieniu to nie mogłam nic ze sobą zrobić. Ale na Pułudniu podobno są jedne zajęcia po południu. W czwartek chyba ok 17. Musiałabyś sobie sprawdzić. Ale w Madisonie to już chyba połowa naszego forum chodzi:)Bo Sopot dopiero się rozkręca:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Mamuśki! U mnie się coś poprzestawiało i tak jak zawsze miałam problem żeby wstać o 9 tak od paru dni budzę się przed 7 zwarta i gotowa do działania:) szok.

Co do urlopu wychowawczego to sama nie wiem. Niestety dziadkowie pracują a prababcie jednak już nie w formie żeby się gimnastykować z takim maluchem. Więc zapewne jeśli finanse pozwolą to pójdę na wychowawczy chociaż na parę m-cy. No ale zobaczymy jak to będzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem z Gdyni więc aż tak daleko to bym nie chciała jeździć ...

No ale z tą pracą to bez sensu, jestem zdrowa, dobrze się czuję więc spokojnie mogę pracować - ale niestety przez to nie mogę chodzić na żadne zajęcia :(. Basen odpada bo w poprzedniej ciąży na basenie złapałam jakąś infekcję i już to się ciągnęło ze mną prawie do ostatniego tygodnia - nie chcę kolejny raz się narażać i potem truć lekami ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nika to jak już będziesz na zwolnieniu to możesz się ze mną do Sopotu zabierać bo jeżdzę samochodem z Witomina. Do Gdanka-SKM bo zawsze kimam w kolejce, a poza tym w tych korkach to się odechciewa:)
Wczoraj w SR wywiązał się temat nacinania krocza.... no i pani Iwona pokazywała co i jak. No i się nad tym zastanawiam. Tutaj podsyłam link http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Naciecie-krocza-czy-mozesz-tego-uniknac.html -co sądzicie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i chyba muszę nanieść zmianę...:)
Majowe:
01.05 - pomelo - córeczka Agatka lub Paulinka
01.05 - jantarka
03.05 - Aga - Marcelina lub Marcel
07.05 - czarnula
08.05 - elwirka79- Synek Staś
10.05 - Akamara - Córeczka Aurelia
11.05 - Kasia i Tomuś - Synek Arek
23.05 - makuszka - Córcia
25.05 - atta9
26.05 - Mała757 - Synek - Kliniczna
26.05 - Hanulek
30.05 - SylwiaW
30.05 - kabor - Synek Filip - Kliniczna
31.05 - biała_katarzynka - Córuchna Karolinka - Kliniczna

Czerwcowe:
01.06 - nulka - Córeczka Olcia - Kliniczna/Zaspa
01.06 - banka - Synek
01.06 - Kobritta - Córeczka Zosia - Kliniczna
07.06 - bauaganiarka - Synek
07.06 - stokrotka84
07.06 - ewa2077 - Córeczka
09.06 - sandra__
09.06 - Wiktoria29
10.06 - Bożenka- Córeczka Milenka
10.06 - marzena-rumia
10.06 - Azura - Synek Jakub - Zaspa
10.06 - majlazz25a- Synek Staś- Szpital Wojewódzki
15.06 - pyszotka - Synek - Kliniczna
16.06 - Madziuska2 - Córka - Kliniczna
16.06.- Martuchowata - Córka
17.06 - Jolaa - Synek Antoś- Szpital Zaspa
20.06 - agusia85 - Synek Szymon Marcin- Wejherowo
20.06 - Mikulka - Córeczka- Kliniczna
22.06 - jonka6 - Synek Vincent - Kliniczna
22.06 - Olka1- Córka- Kliniczna
23.06 - minika86 - Synek Piotr
27.06 - pq - Córunia Maja - Wojewódzki
27.06 - sweet- Synek Adrian - Szpital Zaspa

Lipcowe:
03.07 - elfik5555 - Synek Anatol
04.07 - Masia - Synek Franuś -Kliniczna
04.09 - talkosia - Córeczka
05.07 - sylwiaagnieszka - Synek - wojewódzki
07.07 - oooll - Córeczka
10.07 - kate88 -wojewódzki
12.07 - nilkaa
12.07 - Joann4
14.07 - Nieska
15.07 - Curly5
16.07 - syrenka83
20.07 - enigma
20.07 - Skarbusia
20.07 - Wiruszka - Córeczka
22.07 - KLAUDIA00
22.07 - iwonka_ika
22.07 - jus.tyna -Córeczka Julka, Nelka albo Amelka:-) Kliniczna
25.07 - agus878
25.07 - KasiaKoziolek
27.07 - Niuta
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm - rozbawiła mnie rada - nie przyj z całych sił :) - akurat na tym etapie porodu to już się w ogóle o niczym nie myśli i tylko chcesz aby było po, siły parcia to już w ogóle sobie nie wyobrażam ustalać ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pomelo - prawdopodobnie jak ja pójdę na zwolnienie to Ty już będziesz rodzić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej kobietki,
dzisiaj fatalna pogoda, słabo wpływa na moje samopoczucie- słoneczko przybądź:)

Do SR zapisuje się w przyszłym tygodniu (Zaspa). Już się doczekać nie mogę, bo bynajmniej będę miała kolejne zajęcie:) W sobotę robię badania w tym glukozę- zobaczę jak to przyjmie mój organizm. W przyszłym tygodniu wizyta u lekarza, więc zobaczę mojego szkraba- już doczekać się nie mogę.

Nulka jak z filmikiem z Invicty?? bo chyba Ty miałaś problem z płytką.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :) Widziałyście to?

http://forum.trojmiasto.pl/Tanie-ciuszkowanie-Gdansk-Akademia-Strylysia-ZAPRASZAMY-03-03-2012-t314250,1,16.html

Chętnie się tam jutro pojawię, o ile mnie nawigacja dobrze poprowadzi ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki pomelo, już wczoraj widziałam ta 9, ale jak chciałam poprawić to wyskakiwał mi komunikat że dubluje post :/

Ja zamawiam olejek ze słodkich migdałów i wit. E ( tak zaleciła położna z SR na Klinicznej) i biorę się za masaże, bo bardzo chcę uniknąć nacięcia krocza.

A jak jesteśmy już przy tematach Rodzenia po ludzku, co sądzicie na temat planu porodu, który de facto ma być ( wg. założeń ustawy) dokumentacją medyczną, z którą personel szpitala ma się liczyć.

Ja wiem że papiery sobie, a życie sobie...ale czy w ogóle myślicie aby taki formularz wypełnić, ciekawe czy wspomina się coś na zajęciach SR.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ZAPRASZAM DO NOWEGO :)))

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=315596&c=1&k=160
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hymmm
no ja chodze w piatek o 17 na południe na zajęcia i faktycznie to wkurzające ze jak pracuje to nie mam gdzie ćwiczyć ..... nawet dzisiaj rano jak się ubierałam o tym myslałam heheheheh

co do wychowawczego ja byłam 2 lata - z tym że prawie cały wychowawczy dawałam prywatnie korepetycje więc z tego zarabiałam niezłe pieniążki
teraz już tak dobrze nie będzie ....ale generalnie nie planuję -nie wiem jak się życie ułoży

co do nacięcia krocz- ja miałam b. małe i zero powikłań czy złych wspomnień z tym związanych .... licze że tym razem będzie podobnie heheheh
grunt to optymizm ....

miłego dnia !!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Wakacje z dziećmi (118 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...

OSZCZĘDZANIE W KAŻDYM CALU (80 odpowiedzi)

Czy któreś z was są bardzo oszczędne jeżeli tak to w jaki sposób i co zaoszczędzacie . -woda...

Gdzie na Wielkanoc z dziećmi??? (25 odpowiedzi)

Hej poszukuję fajnego miejsca na spędzenie Świąt Wielkanocnych z dziećmi. Zależy mi na...

do góry