Widok

WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (21)

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Kolejna dawka pozytywnej energii ;)

WRZESIEŃ

mamtu - 03.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
narzeczonaaa - 03.09.2013
Arabelka - 07.09.2013 (synek)
Madziulka - 10.09.2013
Madleen - 11.09.2013 (synek)
ania27 - 12.09.2013 (synek)
haze01 - 13.09.2013 (córcia Iga, Szpital Wojewódzki)
anusia999 - 16.09.2013
alkar82 - 19.09.2013 (córeczka, Kliniczna)
Mandi - 19.09.2013
Dora - 21.09.2013 (córeczka Róża, Swissmed)
meg - 22.09.2013 (córeczka)
maluszek0920 - 22.09.2013 (córeczka)
zonkaa - 23.09.2013 (synek)
IwonaK - 24.09.2013
Arlii - 24.09.2013 (córeczka, Szpital Wojewódzki)
Carolajna87-Karolina - 25.09.2013 (córeczka Ewa, Kliniczna)
kristi 21 - 26.09.2013
Marta13 - 27.09.2013 (córeczka, Zaspa)
Selene - 28.09.2013 (córeczka, Zaspa)
dorotiii - 29.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)

P A Ź D Z I E R N I K

linka1120 - 03.10.2013 (synek)
katka_ - 7.10.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
asia1611 - 08.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Annkkaa -10.10.2013
Julka - 11.10.2013 (synek)
panda - 12.10.2013 (synek, Szpital Kliniczny Gdańsk)
periri - 12.10.2013
cornus - 13.10.2013
ania83 - 14.10.2013 (synek, chyba Kliniczna)
domesko - 14.10.2013 (synek Jakub, Zaspa)
Aga -18.10.2013 (synek Tymon, Wejherowo)
XXX - 18.10.2013
mami.80 - 18.10.2013
walerka - 19.10.2013 (synek)
anavaw - 21.10.2013 (Karolinka, Starogard Gd)
sonia85 - 22.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Rudi26 - 22.10.2013
olimpia20111 - 25.10.2013 (córeczka, Wejherowo)
Patrycja - 25.10.2013 (na 85% dziewczynka, Zaspa)
lepa_ - 25.10.2013 (dziewczynka, Redłowo)
tessaja - 28.10.2013
1985sloneczko - 28.10.2013 (synek)
Apoloniaa - 29.10.2013 (synek - Julian, Zaspa)
Katrine - 30.10.2013
lucy80 - 31.10.2013
atka - 02.11.2013 (synek)

I jeszcze link do poprzedniego http://forum.trojmiasto.pl/WRZESNIOWO-PAZDZIERNIKOWE-MAMUSIE-2013-20-t482257,1,130.html
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak dla mnie to naprawdę dzisiaj upału nie było, za to jutro ma być ale chyba z burzą. Na plaży byłam dopiero przed 17 za to w domu wylądowałam po 20 i tym sposobem Ksawery dopiero co zasnął. Siedziałam w słońcu przy samej wodzie i było mi zimno bo wiaterek wiał, zwłaszcza jak słońce zaszło :/

Carolajna mnie też coś mega boli w pachwinie, tyle że u mnie najbardziej jak się położę. Nie wiem od czego to...
image image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziecko uciska plus wiezadla sie poluzniaja, moze dlatego.
u nas bylo tak wlasnie akurat, 22st i slonce i chmury,akurta zeby siedziec na plazy, nie za goraco ale od drugiej polowy tygodnia znowu maja przyjsc upaly co mnie wcale nie cieszy.
za tydzien mam usg, ale sie ciesze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wieczorem:)
Jak dla mnie to dziś było upalnie. Wiaterek dobrze, że był ale moim skromnym zdaniem mało pomógł.

A pedicure to był dobry pomysł. Jestem bardzo zadowolona:))

Dora, ja też jakoś lepiej się czuje po luteinie i magnezie. Jakoś więcej energii:) Ale za to Młoda jest mega aktywna. Nie wiem czy to ma jakis z tym związek, ale nieźle kopie.

Teraz oglądam koszalin, ale coś dretwe są te kabarety w tym roku.

Miłego wieczoru:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta a gdzie byłaś na pedicure?
image image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, byłam w salonie andre j w gdańsku obok krewetki u niejakiej Karoliny:) http://www.jandre.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie, że sie spotkamy w środę. Co prawda tą restauracja na dachu jest czynna od 12 ale może chwilę poczekamy co? Chyba, że będzie deszcz padał to zostaniemy na parterze;)
A ile nas będzie?
1. Marta
2. Sonia
3. Selene
4. Katka
5. Ania83
6. Maluszek
7. Carolajna
8. Słoneczko
9. Aga
Jeśli coś pochrzanilam to mnie Dziewczyny wyprostujcie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak Was męczy taki jednodniowy upał,to zapraszam do mnie,dziś mieliśmy 38 stopni,nawet nad wodą było ciężko wytrzymać,bez kąpieli mogłabym dzisiaj zasłabnąć bo już mi się żle w pewnym momencie zrobiło,jak jutro tak będzie to nie wychodzę z domu,teraz mam wszystkie okna pootwierane w oczekiwaniu na jakikolwiek powiew wiatru,a tu nic liście na drzewach stoją i jest 30 stopni.To już nie są normalne warunki do życia,zwłaszcza w ciąży,uwierzcie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta, moja też jest b. aktywna. A teraz jak leżę to tak się zaczęła "przewalać" że aż podskoczyłam i się za brzuch zlapalam. Mialam wrażenie, że mi zaraz wyskoczy na zewnatrz. Pierwszy raz poczułam tak intensywny ruch. :-) Teraz to już rosną jak na drożdżach, te nasze maleñstwa.:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej!

Moja młoda też coraz bardziej szaleje i czasem tak mi przywali, że aż boli. Ksawery nie dał niedzielnie pospać więc już od 7 na nogach :/

Miłego dnia
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heja:)
Sonia, ja też na nogach wcześniej w niedziele, bo od 630:) Dziecka jeszcze nie mam, za to kot świetnie wczuwa sie w role budzenia wszystkich bladym świtem...

Miłego dnia:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Witam się p chwilowej nieobecności :)

my od srody spędzamy aktywnie czas z naszym łobuzem, bo mój mąż ma wolne do dzisiaj i staramy sie maksymalnie ten czas wykorzystać :)
także było zoo, plaża na Westerplatte, dwa dni nad jeziorkiem ze znajomymi, a na dzisiaj narazie bez planów, ale jest dosyć pochmurno, wiec pewnie dzień spędzimy w okolicy domu na jakiś spacer i kąpieli Młodego w basenie na balkonie ;)
powiem wam, ze jeszcze nie zdarzyło mi się pływać w ciąży a ni w tej, ani w poprzedniej i wczoraj popływałam w jeziorze. Byłam w szoku, ze w ogóle nie czułam brzucha - ale boskie uczucie po trochu :)

nie jestem w stanie odnieść się do wszystkich wiadomości, bo chyba od godziny próbuję nadrobić zaległosci ;)

Panda, Arabelka super, że wasze wizyty wypadły pomyślnie :)

miłego dnia dziewczyny :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny,
Dawno się nie odzywałam. Ale czytam na bieżąco ;) Powiedzcie mi, czy zamawiałyście może coś z tej strony? http://www.poscieldladzieci.pl/
Ceny mają dość dobre a zastanawiam się nad jakością.

Pozdrawiam
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asia1611 też mam tą stronę w zakładkach bo mi się niektóre rzeczy spodobały :D ale Ci nie pomogę bo nie wiem ;)

Aga - szkoda że dopiero dziś czytałam wczorajsze wpisy - wiatrak i to natychmiast!! żeby woda się nie skumulowała i ściany "nie spadły", Mimo wysokich temperatur do wyschnięcia ścian potrzebny jest obieg powietrza - dlatego mój Mżonek (siedzi w remontówce od lat;P) zawsze ma swój mały wiatrak ;) chyba że robi przeciągi na zmianę z nagrzewaniem ;)

A ja dziś miałam cudowny poranek - obudził mnie Mzonek śniadankiem do łóżka :D:D:D Nawet sobie nie zdawałam sprawy jaka głodna byłam dopóki nie zaczęłam jeść ;) normalnie między 6 a 7:00 jem a dziś prawie o 9:00!! :D
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień doberek! :)

Dla mnie też wczoraj pogoda była daleka od upału - owszem, ciepełko, ale co ja się tam ruszałam - tyle, co na spacery z psem.

Carolajna, a jaka ta koszula? Bo mnie podkusiłaś tą przeceną ;)

Marta, Koszalin dla mnie denny :/. Chwilę obejrzałam i przełączyłam...

Słoneczko, dzięki :). Na szczęście nic nie opadło, wszystko na swoim miejscu i mąż przy wsparciu swojej niezastąpionej teściowej ruszają z malowaniem ;)

Haze, super, że korzystacie i z pogody i z męża ;).

A ja dzisiaj pospałam do 8 (położyłam się przed 24), ale jakaś wyspana się nie czuję - bądź tu, człowieku, mądry :/. Póki co idę przygotowywać pierś z indyka - jakąś pieczeń wykombinuję ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witajcie niedzielnie,

my już po weselu, w sumie ślub nie był tak typowo na plaży tj na pisku, tylko na takim betonowym pomoście na końcu bulwaru w Gdyni, a ponieważ było ciepło, więc wokoło pełno kąpiących, plażowiczów i gapiów, ale były krzesełka, balony, serduszkowe konfetti i nawet ochrona w garniturach. Pana młoda przepiękna.
Dopiero w domu zauważyłam jak mi spuchły nogi, no ale wiadomo, obcasy , tańce i współlokator zrobiły swoje.

Zaraz doczytam co naskrobałyście od piątku.
Udanej niedzieli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my w nocy mieliśmy burzę i deszcz,super...nareszcie,bo nie pamiętam kiedy tu padało,noi dziś jest jak narazie pochmurno i temp.25 więc jest czym oddychać,jaka ulga,a my spaliśmy do 10.00,ja z pzrewrwami,młody w nocy troszkę gorączkował.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny

Katka fajnie, że się wybawiłaś :)

A my dzisiaj spaliśmy do 9:00 i dopiero o 9:30 zwlekliśmy się z łóżek :)
Wczoraj młody już o 21 spał, więc było czas i na film. To jest życie, poproszę częściej :) Tylko ten upał.. :/

Miłej niedzieli :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny :)

My wczoraj spotkaliśmy się jednak ze znajomymi do domu wróciliśmy po 1, ale było fajnie. Wszyscy pytali jak się czuję i mówili, że ładnie wyglądam i że ciąża mi służy. Normalnie miód na serce i moje załamania, bo jestem gruba :))
Dzisiaj chcemy poleżeć na plaży, tylko coś się słonko schowało.
A o 7 obudzili mnie pielgrzymi pod oknami, chyba się zbierali w kościele obok nas i śpiewali strasznie głośno :( Na szczęście do 10 z przerwami pospałam :)
Teraz moje Kochanie robi śniadanko, a ja tu piszę do Was :))

Aga a co chcesz jeszcze wiedzieć o tej koszuli?
Żałowałam, że nie było drugiej w takim rozmiarze, bo bym kupiła 2 i byłoby z głowy :)

Miłego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy kupować rożek czy to zbędny wydatek?? i jeśli warto to jaki usztywniany czy miękki??
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Katka, ale skoro nogi spuchnięte to znaczy, że się wybawiłaś ;).

Selene, no to faktycznie rozpusta :)

Carolajna, chodziło mi o to czy ta koszula to na ramiączkach czy z krótkim rękawem, jak rozmiarowo - czy był wybór i czy z jakimś wzorem czy jednokolorowe ;)

Słoneczko, nie wiem jak z użytecznością rożka, ale wydaje mi się, że to zależy od dziecka i jego preferencji (w sumie od preferencji rodzica również) ;). My kupiliśmy, miękki, a czy się przyda to się dopiero okaże ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słoneczko podobno te usztywniane nie są za dobre dla kręgosłupa maleństwa więc polecam miękki. A co do użyteczności to się okaże w praktyce. Mi np słuźył tylko w szpitalu ale znam mamy które stosowały dość długo rożek w domu.

Ja się dzisiaj jakoś nie za dobrze czuję, chyba wykorzystam Ksawerego drzemkę i pójdę spać.

Selene zazdroszczę tego spania do 9...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nam się rożek sprawdził,ja uważam że jest potrzebny w pierwszych tygodniach życia,dziecko czuje się bezpiecznie i jest mu ciepłutko,przypomina mu to życie w łonie mamy.Poza tym wygodniej dla matki karmić,bardziej stabilnie i bezpiecznie.Jak kupować to tylko ten miękki,nie wiem po co ktoś wymiślił te usztuwniacze,to dopiero niewygoda dla obojga.

Ja dziś miałam sen,śniło mi się moje maleństwo,że było bardzo grzeczne noi super do jedzenia,wszytko by jadło a ja mu jedzenia nie dawałam,jak mi sie przypomniało to on mi już twarożek z talerza podbierał hehe,a potem nie miałam wody przegotowanej na mleko,szukałam kleiku,nie miałam więc wsypałam ryż,ten był niedogotowany,to jakąś marchewkę mu wrzuciłam i wyszła taka papka,ale ten ryż był surowy więc musiałam wszystko wyżucić,a na koniec przypomniało mi się że mogę mu dać swoją pierś,bo tam jest przecież mleko,ale nie wiem czy po takiej przerwie jeszcze coś było,noi się obudziłam,zo za koszmar...:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie jak Was zapytałam zaczęłam analizować i stwierdziłam że bardziej funkcjonalny byłby miękki - zawsze można zamiast kołderki w wózku użyć - a że rodzę koniec października to na zimowe dni jak znalazł ;)

Wybrałam pościel dla Synusia, ale Mżonek ją odrzucił, że dziecko oczopląsów dostanie :P w sumie a rację :P o taka wybrałam: http://www.poscieldladzieci.pl/mamo-tato-posciel-3-el-serduszka-w-paseczkach-brazowych-do-lozeczka-60x120cm.html

W sumie ma rację, muszę coś delikatniejszego bo takie same paski to lekka przesada ;)
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słoneczko ja miałam dla Młodego taką pościel, ale całą w te paseczki - zdjęcia strasznie wzmacniają kolorystykę, te kolory są o wiele bardziej stonowane i zupełnie nie dają po oczach, także jak Ci się podoba, a nie nastawiasz się na silne wrazenia, to możesz spokojnie ją kupić ;)

co do rożka, to my też głównie w szpitalu używaliśmy i może przez kilka nocy później, ale za to długo mi służył jako podkład do leżenia na podłodze, łóżku czy gdziekolwiek indziej ;)
usztywniony dostałam ostatnio w paczce od koleżanki i uważam, ze jest masakryczny i na pewno nie bedziemy go używać

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga koszula jest rozowa :) z krótkim rękawkiem, i ma tylko mały kwiatuszek po jednej stronie. Rozmiary były tylko s i m chyba. Ja przymierzylam ta m i jest całkiem spora wiec wzięłam, ale tam było sporo całkiem różnych przecenionych koszul i pizam.

Ja nie chciałam rozka, ale w końcu kupiłam taki miękki ze względu na moje rodzeństwo lat 13 i 16. Stwierdziłam, ze ja będę spokojniejsza jak będą mala w rożki trzymali. A pewnie szybko będą chcieli przyjechać pooglądać szkraba :) potem bedzie pewnie służył jako kolderka :)

Byliśmy na plaży na Westerplatte, ale było przyjemnie :) Chociaż opalilam się raczej niewiele. Teraz T. robi obiad a ja odpoczywam. Potem smigamy na Gdańsk dźwiga muzę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również zakupilam miekki rożek. W początkowym okresie zamierzam stosować go w domu( glownie zamiast kolderki). Mam też spiworek ktory powinien jej posłużyć przez dłuższy czas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, co do prześcieradełek to jest obecnie promocja w Tchibo - 2 szt. białych za 27 zł, a niebieskich za 35 zł.
Jest tak duszno, że chyba wyjdę z siebie, żałuję ze już wróciliśmy do Sopotu. Byliśmy na spacerze na Bulwarze w Gdyni i było o niebo lepiej... tutaj powietrze dosłownie stoi. Być moze - prawdę powiedziawszy - przeponę blokuje mi wypełniony na maxa żołądek...:) ale za to zdrowo, bo był dorsz ze szpinakiem.... także wyrzutów sumienia nie mam:)
a to spotkanie w środę we Wrzeszczu to na 12 czy jakoś wcześniej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ksawery dostał na wieczór 38 gorączkę i wodnistego gila....obstawiam zęby bo nic nie jadł dzisiaj prawie...mam nadzieję, że to nie jakiś wirus znowu. Dawno nie chorował nie? :(
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kupiłam rożek usztywniany z możliwością wyciągnięcia tego usztywniacza. Także jak mi nie będzie pasowało to wyjmę i tyle :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wrocilam ze spaceru...tetno mialam 130 a szłam wolno i w polowie drogi mialam przystanek na lawce. Masakra. Brakuje mi powietrza. ...sapie jak lokomotywa..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia u nas Gil jest zielono wodnisty, ida wszystkie 5 pewnie u ciebie tez. Goraczka pewnie tez, daj calpol albo nurofen I bedzie ok.
My juz w domu, nawet bylo ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny,czy któraś zmaga się z częstym zapaleniem zatok u dziecka?
My mamy ten problem i nie wiem jak mam sobie z tym radzić,co podawać jak pojawia się katar,żadne krople nie pomagają,muszę spróbować inhalacji,ale nie wiem co do wrzątku wlać,sól a może amol?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam:)

W weekend ruch na forum spowolniony :)

Ja dziś pakowałam torbę do szpitala, bo według ostatniego usg za miesiąc mamy termin :) Także lepiej być przygotowanym na ewentualne wcześniejsze rozpoczęcie akcji ;) Musze jeszcze tylko kupić parę drobiazgów kosmetycznych, a później już tylko czekać :)
I zrobiliśmy sobie z mężem sesje brzuszkową i nie mogę się doczekać jej efektów :)

Mam pytanie. Czy zabierałyście ze sobą smoczek uspokajający i butelkę na mm do szpitala? Czy szpitale mają swoje butelki?
Ile kompletów ubranek brałyście do szpitala?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania27 pytanie czy katar jest efektem ciągłego zapalenia zatok? Może katar jest wynikiem alergii? I pytanie czy laryngolog stwierdził przewlekłe zapalenie zatok? Moze to kwestia krzywej przegrody nosowej albo zwiększenia błony śluzowej nosa i stąd te problemy. Miałam kiedyś podobne problemy z katarem i problemy z oddychaniem przez nos. Miałam robiony zabieg mukotomii i pomogło. Choć na zabieg prostowania przegrody nosowej też miałam skierowanie, ale nie zdecydowałam się na to.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiadomo tak do końca,ale ma tendencję do zapalenia zatok,zmagamy się z tym od początku roku,katar utrzymuje sie długo i nie chce wypływać,siedzi w środku,noi dwa razy u lakarza wyszły mu zatoki bo miał robione USG,testów na alergię nie dał sobei zrobić więc nie wiem skad u niego te zatoki.Jutro będę dzwonić do lekarza,nie wiem na kiedy będzie termin,a do tego czasu musze jakoś leczyć,teraz ma gorączkę od nie wyleczonego kataru.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba najlepszy bedzie nebulizator (chyba ta to sie nazywa), wtedy robisz inhalacje z soli fizjologicznej, albo tej wyzszej procentowo. do tego jakiekolwiek wziewne lekarstwa lepiej sie wchlaniaja. dobry jest medeli i kup od razu koncowki dla doroslych, starszych dzieci i niemowlakow bo to najlepszy sposob na katar u malucha
tu jest opis czym sie kierowac kupujac, Medel (philips) PRO jest ogolnie najlepsza

Przy wyborze inhalatora najważniejsze parametry to:
- szybkość nebulizacji (im większa tym lepsza średnie inhalatory mają 0,25-0,35ml/min lepsze około 0,55ml/min)
- rozmiar cząsteczek (ważne by były jak najmniejsze i głęboko mogły wpaść średnie inhalatory tworzą 2,5-3,0 MMAD lepsze poniżej 2,0 MMAD
Bardziej wymagający mogą zwrócić uwagę na:
- maksymalne ciśnienie (średnie inhalatory mają około 1,8 kPA, lepsze od 2,5kPA
- poziom hałasu (średnie powyżej 55dBA, lepsze lekko powyżej 50dBA)

Tyle wiem jako matka dziecka nebulizowanego od urodzenia

Ja mam Philips (Medel) PRO i z tych dostępnych na rynku w okolicach 250zł jest najlepszy- ma najlepsze parametry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc dziewczny,

ja jestem jak juz pisalam u rodzicow w Olsztynie a tak naprawde to kursuje miedzy Olsztynem (domem rodzicow) i domkiem w lesie nad jeziorem moich tesciow. Tam sa wysokie drzewa i nie czuc tego upalu tak bardzo, a dodatkowo jest fantastyczny hamaczek w cieniu i 2 dziadkow i 2 babcie ktore zajmuja sie moim synem podczas gdy ja leze na hamaku. I jeszcze wszyscy sie pytaja czy moze chce wody, albo jakis owoc, albo sie przespac. No jak w raju...

Sonia - jak jedziemy samochodem dluzej niz godzine poltorej to mlody dostaje pieluche. Bo gdyby np zasnal i sie zsikal przez sen to fotelik bedzie mokry i juz nie wystarczy go przebrac, ale on nie bedzie siedzial przeciez na mokrym. A teraz nie bardzo jest czym ochronic, bo te foteliki i tak ze styropianu, a jak mu jeszcze dam folie jakas pod tylek to mi dzieciak sie kompletnie zaparzy.

A co do powrotow meza... kiedys gdzies widzialam takie zdjecie amerykanskie jak koles wraca z rocznej misji w Afganistanie, a jego laska stoi na lotnisku z brzuchem takim 7-9 miesiecznym i ma na nim napisane "welcome home daddy" :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lepa, tylko pozazdrościć tego jeziorka.... muszę też coś wymyślić na przyszły weekend, bo w ten Bieszkowice koniec końców nie wypaliły...
ale przyjemny wieczór, wystawiłam sobie fotel na balkon i tak siedze i siedzę, słuchając świerszczy... wreszcie prawdziwy ciepły lipcowy wieczór :) tylko pewnie nie będzie się zbyt dobrze spało, chyba że zacznie się od teraz ochładzać....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry Kochane!! :)
Nie wiem jak Wy, ale ja jestem niedospana :/ nie mogłam zasnąć przez upał :/
A teraz z rana znów mam upał od strony sypialni i dalej spac nie mogę :/
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny.

Ja dziś też budziłam się co godzinę w nocy.Duchota była straszna.

Mam dziś wizytę na 9.40 więc zmykam coś zjeść i się ogarnąć.Jakoś tak się denerwuję:(

Miłego dnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ksawery przez to że wczoraj szybciej padł to już od 6 mnie dzisiaj męczy. Gorączki nie ma został mu gil, no nic dzisiaj do przedszkola nie pójdzie będę go obserwować.

Arabelka koniecznie musisz się pochwalić efektem sesji :) A kto Wam robił? Zazdroszczę Wam, że już tylko miesiąc...mi prawie 3 zostały :/

Lepa ale masz fajnie...jak ja bym chciała chociaż żeby na jeden dzień ktoś mi z głowy zdjął Ksawerego...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mojego męża kuzynka pasjonuje się fotografią i ma nam też zrobić brzuszkową sesję:)

Sonia a Ksawery już nie chodzi do przedszkola?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry,
dołączam do niewyspanych. Ta duchota jest nie do wytrzymania:/ Dopiero po 5 udało mi się w miarę twardo zasnąć. Dziewczyny, nie wiem jak Wy, ale ja gdzieś przeczytałam, że jeśli pojawią się kłopoty ze snem w ostatnim trymestrze to najlepiej spać w pozycji prawie półsiedzącej. I faktycznie jak o 5 dołożyłam drugą poduche to jakoś było wygodniej i zasnełam.

A z różnych prognoz pogody nie wynika, żeby miało dziś padać. Chmury owszem przez cały dzień, ale deszcz dopiero wieczorem... Dobrze, że jakiś lekki wiaterek sie pojawił.

Dziewczyny, mam nadzieje, że Wasze pociechy jednak się nie rozłożą i chorować nie będą.

Selene chyba delektuje się tym, że nie musi wstawać tak wcześnie rano :) Odpoczywaj Kochana:))

A to spotkanie w środe to może być na 12:) Jak dla mnie lepiej, bo coś musze załatwić rano i na 12 spokojnie się wyrobie.

Lepa, ale taki hamaczek z taką obsługą to chętnie bym i ja przyjęła:) Wypoczywaj i korzystaj z życia!

Maluszek, powodzenia na wizycie:) I miłego podglądania.

A mnie już dzis odwiedził kurier. Chyba też spać nie moze biedak;)

Miłego dnia! I żeby prognozy pogody jednak sie myliły i niech spadnie deszczyk:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witajcie,

a u mnie pada deszcz.

Maluszek powodzenia na wizycie.

Też bym chciała aby tak ktoś wziął Mikiego na troszkę, może w sierpniu się uda i pojedzie do dziadka na 3-4dni.

Arabelka, ja biorę smoczek.

Miłego dnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pada:))) Te prognozy pogody wszystkie są o kant d*py. I dobrze:)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ta pogoda mnie dobija...podły nastrój mi się włącza..
Maluszek, Ksawery chodzi do przedszkola na 5h dziennie. Dzisiaj nie idzie. Zachowuje się normalnie (aż za bardzo) ale wolę go po obserwować czy znowu nagle nie dostanie gorączki. Chociaż jednak obstawiam zęby niż infekcje.

Maluszek daj znać jak tam po wizycie :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Arabelka w szpitalach mają butelki także jak nie masz fisia, ze muszą być koniecznie te, a nie inne, to nie musisz brać ;)
Smoczek miałam, ale przez pierwsze dni w szpitalu, a potem w domu nie używaliśmy. Chyba po tygodniu zaszła taka potrzeba ;) ale tym razem też biorę na wszelki

Lepa to jesteś w raju :)

Maluszek nic się nie denerwuj, bedzie dobrze !!!

Sonia zdrówka dla Ksawerego, oby to były tylko zeby!

A ja się w końcu wyspałam, Młody przywędrował do mnie dopiero o 8.30 :)
pogoda dzisiaj pod psem, że tak powiem ;/ deszcz, mam nadzieję, ze się jednak za jakiś czas rozpogodzi, bo chyba zwariuję z Młodym przez cały dzień w domu ;) choć nie ukrywam, że cudnie się oddycha i ten zapach deszczu :)

Kurde chyba też muszę zacząć pakować torbę :P

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyny
ja się delektuję spaniem, a jak ;) dziś do 8:30 :)
dobrze,że pada od razu lepiej.
Maluszek powodzenia na wizycie.
Sonia oby to tylko zęby były.
Ja też mam miękki rożek. Generalnie rożka używałam krótko, bo Maks talent do odkopywania nzbył bardzo szybko :)
smoczka i butelek nie miałam , teraz zabieram. Maks akurat i okazał się niesmoczkowy, w ogóle nie chciał.

A my sobie wcinamy płatki i śpiewamy "Jagódki" ;)

miłego dnia :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mloda tez jest jakas przytlumiona, ale poszla do zlobka, goraczki nie ma, stawiam na zeby albo brzuch albo brzuch od zebow, blisko jestem to odbiore jakby co, a szef mnie z pracy wyrzuci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej to i ja powróciłam :)
wróciliśmy w sobotę i to pędziliśmy do domu bo kota mam chorego i się strasznie martwiłam ;/ coś te nasze forumowe koty ostatnio na zdrówku podupadły bo co chwilę ktoś coś piszę że coś nie gra. Moja kotka nie je od czwartku i co najgorsza nie pije.

Ja już w pracy i jak to po urlopie trochę meksyk ale do końca dnia mam nadzieję ogarnąć. Ciężko było dzisiaj wstać ;/ jednak na urlopie to tak do 9 spałam a tu dzisiaj budzik o 7 się odezwał.

Arabelka to ty już cała gotowa jak nawet torbę masz spakowaną! zazdroszczę trochę bo ja nie mam co do torby włożyć póki co, ale obiecałam sobie że w tym tygodniu zdecydujemy co z łóżeczkiem - komu kupujemy i jakie a sierpień sobie daję na przegląd ciuszków i dokupienie czego brakuje.
Ja miałam smoczek przez przypadek - mąż miał przynieść szczotkę do włosów do szpitala i przyniósł całe opakowanie i tam był jakiś smoczek i nam się przydał. Tym razem wezmę już świadomie. Butli nie biorę bo jak trzeba będzie to strzykawą będę walczyć.
Ja wczoraj też w jeziorku popływałam i też uważam że rewelacja! widziałam że zapowiadają mega upały niedugo i chcemy jeszcze pod namiot nad jeziorko wyskoczyć więc mam nadzieję że jeszcze sobie popływam.

Aga jak tam pomalowane wszystko? przenosisz się do siebie?

maluszek daj znać po badaniu
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotii fajnie, że urlop się udał :) a jak kot ? co mu dolega ? mam nadzieję, że już lepiej ?

Dorotii a gdzie jeździcie pod namiot ?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to ja pobiłam wszystkich ze spaniem, bo wstałam pół godziny temu:) tyle że w nocy chyba z trzy razy do łazienki wstawałam, co uważam jest już przegięciem ze strony mojego pęcherza... u mnie też pada i ogólnie wygląda za oknem "do d*py", a tu trzeba by za jakiś czas psa przewietrzyć i do warzywniaka się wybrać.... chciałam dziś jechać do Klifu po jakieś ciuszki dla synka kuzynki, których odwiedzam jutro lub w czwartek, ale chyba jednak mi sie nie chce jechać w deszczu, no chyba że się przetrze. A mam pytanie: gdzie zaopatrywałyście sie w wyprawkę, tzn. nie chodzi mi o ubranka i meble, tylko o rzeczy w rodzaju smoczki, pieluszki tetrowe, maści do pupy itp. Macie może jakis sprawdzony sklep, gdzie można by kupić takie rzeczy za przyzwoitą cenę, a jednoczesnie dobrej jakości (no i ładne:))....?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no z kotem do końca nie wiadomo - miał robioną morfologię i bardzo możliwe że to silna infekcja. Po antybiotyku gorączka spadła ale dalej ona nic nie je a jest naprawdę mała i chuda :( dzisiaj mąż z nią znów na zastrzyki jedzie więc mu powiem żeby jeszcze raz ją porządnie zbadali.

Pod namiot jeździmy za Kościerzynę nad jezioro Strupino - uwielbiamy to miejsce. Tam jest tylko leśne pole namiotowe - więc brak jakiejkolwiek infrastruktury, ale to akurat nam pasuje. Do tego pole jest wzdłuż jeziora i każdy ma swoją zatoczkę i zejście do jeziora. Naprawdę przecudne miejsce :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotiii, a co to za antybiotyk? Nasza kotka ostatnio brała Loxicom - było dokładnie tak samo, nie jadła schudła, była apatyczna. Odstawiłam jej go, no i po 3 dniach coś się ruszyło i potem było już ok.

Resztę napiszę później, bo nie dość, że nie mam siły po wczorajszych ekscesach, które nas spotkały to jeszcze muszę zaraz wychodzić :/.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotiii, co powiedział weterynarz? Mam nadzieje, że z kotką już lepiej.
Ja po ostatniej wizycie u weta teraz chodze za kotem i podtykam mu wode i żarełko, tak sie o niego martwie.

Ania83, zakupy kosmetyczno-medyczne robiłam w doz.pl (Mamtu kiedyś poleciła i ja jestem zadowolona). Pieluszek tetrowych jeszcze nie mam, bo jakoś nie mogę trafić natakie które by mnie satysfakcjonowały z grubością i ceną;) Smoczki i butelki dostałam, więc tu nie pomogę.
Na doz.pl nie płacisz za wysyłke, bo odbierasz w jednej z aptek. No i ceny na doz.pl też są atrakcyjne:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotiii, nasz kot miał kilka lat temu właśnie latem taki stan i dostawał zastrzyki codziennie przez kilka dni. A tak to przelewał sie przez ręce:( Koszmarny widok. A tabletki mało pomagały.
Po zastrzykach zobaczysz, że szybko dojdzie do siebie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nawet nie wiem co dostała za antybiotyk ;/ teraz mąż z nią znów pojechał i kazałam mu dopilnować żeby znów ją porządnie zbadali... kurde strasznie się martwię. Postaram się dowiedzieć co dostaje to może faktycznie ten sam antybiotyk co u Agi kota i może on powoduje brak apetytu.
A marta twojemu kociakowi co dolega? to ciągle ten ząb czy dziąsło co pisałaś czy coś nowego się mu przyplątało?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój kot też tak ma i co ciekawe od początku ciąży - mojej... może koty tak na ciążę reagują?? bo są różne reakcje, znajomej koleżanka musiała oddać kota bo się go po prostu zaczęła bać, np. wychodziła z łazienki a kot się nagle na nią rzucał z pazurami :/
Dla mnie np mój kot wygląda na kota z depresją, został "wywalony" z sypialni (całe życie ze mną spał w łóżku, a od ślubu z nami, zatem 9m-cy to trochę mało by kot się oduczył spać w pokoju w którym będzie dzieciątko...), od początku mojej ciąży - kot wymiotuje codziennie (teraz juz nie wymiotuje ale ma takie kocie pompowanie wymiotne), nie je tzn nie gryzie, tylko mokre wylizuje, nie myje się (w piątek kupiłam szampon i go wykapałam - ale ten szampon na sucho i tak było ciężko), stał się potulny i taki milusi jak zabawka - a zawsze był kotem z charakterem takim niedotykalskim i pieszczoty tylko wtedy jak on chciał ;) jak kilka miesięcy temu schudła tak do tej pory kości an wierzchu :/

A ja rano do Was napisałam, później za Mżonkiem zamknęłam, zjadłam śniadanko i ok 9:00 poszłam w kimę :P
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotii mam nadzieje, że Twojej kotce się poprawi. Fajnie, że udało się odpocząć na urlopie.

Aga, Mamtu - już po remontach?

Ja smoczek zaczęłam używać gdzieś jak Ksawery miał tydzień. Też za bardzo nie chciał, wypluwał ale walczyłam z nim bo miałam dosyć jego ryku non stop. ;) Butelek w szpitalu nie używałam bo rodziłam na zaspie. Tam nie pozwalają tylko nalegają na strzykawki.

Ja mam oczy na zapałkach, ale byłam w dekerze i kupiłam sobie 2 ciastka do kawy i zaraz będę sobie poprawiać humor :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotiii, u nas na razie na zębach i alergii sie skończyło. Alergia jedzeniowa co prawda. Za duzo dostawał kurczaka. No i teraz przygotowuje mu jakieś papki np z ryb albo ostatnio dostał twaróg biały i troche śmietany.
No i wszystko musi być miękkie, bo inaczej przez zęby nie zje.

Sonia, ale ciasto obojętne skąd to bym wciągnęła:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia smaku narobiła :P ale ja liczę na ciacho w środę :D
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Potrzebuje kolejnej porady - smoczek, czy trzeba mieć/podawać czy nie? Jeślii trzeba to jaki??
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta to dobrze że twój kot to je. Ta moja kotka to jest niejadek i je tylko te chrupki Royala i to też dwa smaki: dla kotów wybrednych albo dla kociaków. I najczęściej jest tak że zje kilka chrupek a potem kocur jej wyjada i jest już przez to mega gruby a ona dalej chuda.
Śmiesznie że kot tak reaguje na ciąże :) ja tylko zauważyłam że zanim sama wiedziałam że jestem w ciąży to koty się biły żeby u mnie na brzuchu się rozkładać.

Ja mam też tu blisko dekera i tej tarty porzeczkowej prawie 2 tygodnie nie jadłam więc kto wie czy się nie skuszę ;p
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry! :)

Miło Was znowu poczytać, chociaż dużo tego jak cholera i pewnie połowy nie nadrobię. ;) Mam nadzieję, że u Was same dobre wieści i że jakoś dajecie radę, mimo upałów.

Mogę się pochwalić, że nasz remont jest już na ostatecznym finiszu. Dzisiaj jedziemy po meble i pozostanie nam już tylko wybór materaca.
Ale muszę przyznać, że najgorszemu wrogowi nie życzyłabym egzystencji w remontowanym mieszkaniu, gdzie czystego miejsca nie uświadczysz, wokół Ciebie łazi banda obcych facetów, którym co chwilę robisz kawę / herbatę / kanapki, na dodatek w 9. miesiącu ciąży i z energicznym pięciolatkiem na głowie. Także - Aga - doceń fakt, że nie musiałaś mieszkać w takim syfie. ;)
Ale nie ma tego złego - wreszcie wyszorowałam wszystko, co tylko się dało. Umyłam okna, podłogi, szafy i szafki (łącznie z ich zawartością). Poprałam dywany, tapicerki, kołdry, poduszki, firany i zasłony. Porobiłam generalne porządki w ubraniach, przygotowałam miejsce na ubranka Nowego, które poprałam i z rozpędu nawet poprasowałam. ;) Teraz leżą zapakowane w szczelne worki i czekają na nowego właściciela. Czuję się wymęczona za wszystkie czasy, ale za to szczęśliwa jak nigdy. Nie miałam pojęcia, że sprzątanie może dawać tyle satysfakcji. :P

Marta, Dora, doczytałam, że musicie brać Luteinę, więc się odniosę. Ja biorę Luteinę od 4. miesiąca ciąży i mam ją odstawić dopiero razem z innymi lekami, czyli za jakieś 1,5 tygodnia. Tyle, że na mnie Luteina nie miała zbyt dużego wpływu, bo ona jest baaaardzo delikatna (w sumie to tylko czysty progesteron, więc trochę taki pic na wodę ;)), ale na psychikę działa, a to też ważne. Mi skurcze odpuściły trochę dopiero po silnych lekach przeciwskurczowych.

A tak w ogóle to stwierdziłam ostatnio, że chyba coś ze mną nie tak, bo z każdym dniem czuję się coraz lepiej. Nie mam w zasadzie żadnych poważnych dolegliwości i na dodatek - coraz bardziej się sobie podobam fizycznie. I ostatnio nawet stwierdziłam, że całą ciążę mogłabym czuć się i wyglądać tak, jak w 9. miesiącu i że jednak nie chcę za szybko urodzić, skoro jest mi tak dobrze. Także - spokojnie możecie traktować mnie jak wariatkę. :P

A teraz lecę doczytywać wpisy z ostatnich kilku dni. :)

Miłego dnia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny zdrowia dla tych Waszych kociaków!

Dorotii fajnie, że wypoczęliście.

Sonia narobiłaś smaka, a ja nic słodkiego nie mam. Muszę dopiero na małżona poczekać.

Słoneczko smoczek nie musi być. To jest ułatwienie, ale nie konieczność. A rodzaj to dziecko samo wybiera. Ja miałam i silikonowy i lateksowy choć najpierw próbowałam z silikonowym bo takie smoczki miałam przy butelkach.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
słoneczko moim zdaniem zdecydowanie dawać smoczek i ma napewno więcej zalet niż wad. U nas napewno bardzo uspokajał i nie raz nas uratował z opresji. Kilkoro dzieci koleżanek nie chciało smoczka i wtedy rodzicom jest ciężej :) A tak dziecko płacze to dajesz smoka i już radość i koniec krzyków (najczęściej) :)
Ja używałam smoczki i butelki MAM i tym razem też takie kupię i mam nadzieję że dziecku będą pasować.

aaa jeszcze zdarza się że jak się nie daje smoczka to dziecko znajduje sobie paluszka którego potem ssie i od tego jest bardzo ciężko oduczyć i potem pojawiają się wady zgryzu. Koleżanki córa ma np. bardzo widocznie przesunięte górne zęby i już dłuższy czas się starają to naprostować a wcale nie jest tak łatwo.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu fajnie, że jesteś zadowolona i już widać linię mety remontu :)
Na pewno wszystko fantastycznie wygląda. Podziwiam za energię! Tyle zrobiłaś w tydzień, ja się nawet za pranie zabrać nie mogę. I w takim razie niech Nowy się nie śpieszy na świat. Niech ten stan w takim razie trwa jak najdłużej się da:)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu to może jeszcze i ja mam szansę na te lody bo ja chyba sam koniec twojej zakładowej listy obstawiam :)
selene a ty jak 5 dajesz zwolnienie to co teraz urlop jeszcze masz?
Sonia a jeszcze zapomniałam ci napisać że ten park dzikich zwierząt to pomimo tych drabinek to uważam za super atrakcję. Osobiście uważam że jest to jedna z najlepszych atrakcji turystycznych w Polsce którą odwiedziliśmy, także było warto trochę poskakać. Dominik oczywiście był mega zachwycony jak twój Ksawery. Ale wiesz że nie wszystkie dzieci tak mają? my byliśmy ze znajomymi i ich dzieci ciągle się stresowały że w kupę wdepną a zwierzaków się bały i chodziły jak ćmy za rodzicami ;p dziwne co? ;p
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, teraz jestem na urlopie. Wizytę mam w czwartek i od piątku już będę na zwolnieniu.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaaa to też fajnie :)
a wiesz że ostatnio się dowiedziałam że jak wrócimy po roku macierzyńskiego do pracy czyli powiedzmy w październiku przyszłego roku to za 2014 rok też będziemy miały 26 dni urlopu!! super co? :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i to jak fajnie! Ja już nawet myślałam jak rozdysponuję to i stwierdziłam, że tylko na święta wezmę za rok, a resztą przeciągnę na kolejny. Wtedy będę miała na ferie i wakacje i nie będę musiała kombinować co z młodym zrobić jak będzie przerwa w przedszkolu :) dalekosiężne plany normalnie poczyniłam :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Selene, dzięki. Z tym 'trwaniem' to może bez przesady, ale przynajmniej przestało mi już tak zależeć na szybkim rozwiązaniu.

Dorotiii, w zaistniałej sytuacji każda opcja jest realna, więc zakładam, że na lody możesz się spokojnie załapać. ;)

Co do rożka - używałam na początku w szpitalu (ale chyba szpitalny, nie własny) i przez około dwa tygodnie w domu. Przydaje się szczególnie podczas odwiedzin babć / dziadków, którzy nie muszą się stresować czy dobrze trzymają dziecko. I potwierdzam, że najlepszy jest taki bez usztywnienia, bo dziecko w nim leży już i tak dość 'sztywno'.

Smoka w szpitalu nie miałam, ale w domu był przygotowany. Tym razem chyba spakuję, bo wprawdzie Młody nie używał w ogóle, ale napatrzyłam się na dzieci i mamy, którym smoczki ratowały życie już w szpitalu. Chciałabym mieć znowu taki spokojny egzemplarz, ale jeśli zdarzy się inaczej, to chyba warto smoczek mieć.

Rany, dziewczyny, co z tymi Waszymi biednymi futrzakami? Żal serce ściska, kiedy się czyta Wasze wpisy. Trzymam kciuki za zdrowie wszystkich miauczących.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dorotii - wlasnie opisalas moje dziecko, obecnie jestesmy na takim etapie ze nawet golebii i wiewiorek sie boi wiec w parku wiecej czasu spedza wypatrujac ich i musze odganiac niz bawiac sie. o psach i kotach to juz nie wspomne.
zgadzam sie co do smoka, ja sie mogdlilam zeby moje dziecko chcialo ssac i w zaden sposob nie wplynelo to na jej umiejetnosci ssania z piersi co jest tu sugerowane, a jaki - jaki dziecko bedzie chcialo, Jula lubila tylko Avent, tommy tippy nie chciala, za to butle odwrotnie.
przestraszylam sie wczoraj bo troche mialam za duzo tyc przepowiadajacych, ale na szczescie dzis sie uspokoilo, a wogle to mam bardzo wysoko macice, noic dziwnego ze mi uciska na przepone i oddychac nie moge.
Marta ja na pol siedzaco juz spie od 2 miesiecy, inaczej wogle nie mam co zaczynac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Walerka, ten strach przed zwierzętami to może taki etap u Julki? Pamiętam, że Młody, mimo, że jest otwartym i odważnym chłopcem, miał etap, że bał się np. wysokiej trawy (takiej na łące). I naprawdę komicznie wyglądał, kiedy tak stawał w pół kroku, bo zahaczyło go jakieś źdźbło. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam poniedziałkowo :)
Dorotii biedna Twoja kicia. Najgorsze jest to, ze zwierzę nie powie co jej dolega, także trochę taka zgadywanka przez lekarza wet, ewentualnie kwestia zrobienia badan i postawienia trafnej diagnozy. Oby antybiotyk pomógł.
Fajnie, ze jesteś taka aktywna mimo zaawansowanej ciąży i możecie sobie pozwolić na wakacje.
My jeszcze też nie kupiliśmy łóżeczka dla Synka, także w tym tygodniu zamierzam cos zamówić. A tak poza drobiazgami to faktycznie jesteśmy już gotowi na przyjście Maluszka :) Dorotii czy dużo zużyłaś podkładów po porodowych po cc?

Dziś ciągle mi się śniła cesarka i ta blizna na brzuchu. Czasami napadają mnie jakieś lęki z tym związane. Ale w sumie wole bliznę na brzuchu, niż ewentualne powikłania. Ostatnio doszły mi drętwienia rąk i silne bóle głowy, ale mam nadzieje, ze jakoś przetrwam ten ostatni miesiąc, bez większych zdrowotnych awarii.

Dziewczyny, a myślicie ze taki zestaw ubranek wystarczy:
2x pajac 56
1 x śpiochy 56
2 x body dł. rękaw 56
2 x body kr. rękaw 56
1 x body dł, 1 x body kr rękaw r. 62, pajac r .62, 2 x półśpiochy r. 62.
Wydaje mi się, że powinno wystarczyć, jak myślicie? W sumie, zawsze można dowieźć.
Ile brałyście ręczniczków dla dzidziusia, jeden wystarczy? Bo chyba raczej nie kąpie się dziecka w szpitalu lub nie często to robią? Wiem, ze na Klinicznej kąpią w drugiej dobie. Kwestia tylko ile się spędzi czasu w tym szpitalu.

A co do różków to mam dwa, jeden usztywniany z wyjmowanym wkładem, drugi miękki. Ale zamierzam ich później używać jako kołderki do wózka i na początek w rożku kłaść Małego do spania. Zobaczymy czy się sprawdzi.

Sonia prześle Ci na priv namiary na sesje brzuszkowa :) Jak na razie dostaliśmy tylko parę fotek, ale bardzo mi się podoba i będziemy mieć piękną pamiątkę :)

Mamtu cieszę się, ze do nas wróciłaś. Po takim remontowym maratonie, to nie zdziwię się, jak za te półtora tygodnia urodzisz, po odstawieniu leków ;p Ale życzę jak najdłuższej egzystencji w tym pięknym ciążowym stanie :)

Dorotii ja wyliczyłam, ze jak wrócę po macierzyńskim to będę miała około 3 miesiące urlopu do wykorzystania ;p Bo mam zaległy za 2012, cale 26 dni za 2013 i dojdzie 26 dni za 2014 :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o widzisz walerka co dziecko to inne :)
i co brzuch to inny bo ja jakoś tak strasznie nisko go mam że w ogóle z oddychaniem nie mam problemów i aż mi się wydaje że jest tak nienaturalnie nisko i nie wiem czy to dobrze.

Dziewczyny a potrzebuję kupić dzisiaj teściowej prezent imieninowy - macie jakieś niezawodne propozycje?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Arabelka, nie jestem zbyt dobra w kompletowaniu wyprawki do szpitala, szczególnie kwestia ubranek jest dla mnie trudna do przejścia, ale mogę Ci napisać co ja biorę.

Na porodówkę:
1x pajac bawełniany
1x niedrapki
1x skarpetki
1x czapeczka

Do torby szpitalnej:
3x pajac bawełniany
1x niedrapki
1x skarpetki
2x czapeczka

Na wyjście (zależnie od pogody):
1x body kr. rękaw
1x pajac bawełniany
1x czapeczka
1x skarpetki
1x dresik polarowy lub kocyk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
arabelka jak te ciuszki wszystkie do szpitala to chyba za dużo :)

tyle urlopu??!! może możesz coś na mnie przepisać? katka nasz specjalisto - można na koleżankę z forum część swojego urlopu przepisać? ;p

ja miałam 2 paczki tych podkładków hartmanowych i nie zużyłam wszystkich. Po cesarce jest też tak że jednak pierwsze godziny leżysz goła z workiem piasku na brzuchu na tym co oni ci dadzą i mi pielęgniarki wymieniały tylko te podkłady na łóżku. A takich na łóżko to od kiedy mnie posadzili i mogłam majtki włożyć to w ogóle żadnego nie zużyłam.

I nie martw się w ogóle tą cesarką - a blizną to już w ogóle. Mi ginekolog jej ostatnio szukał bo nie widział gdzie jest. Robią ją na linii zgięcia, jest cieniuteńka jak niteczka i w ogóle jakby jej nie było. To nie jest jak kiedyś że brzuch wzdłuż cieli i blizna na 3 cm szeroka.
Ja mam duże prawdopodobieństwo że u mnie też będzie cesarka - więc z dwojga złego lepiej mieć ją planowaną niż w trakcie porodu jak swoje się wycierpi.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu, super że jesteście na finiszu:) Ale pełen szacun dla Ciebie za taką aktywność remontową. Jestem pełna podziwu, bo ja nie mogę się do niczego konkretnego zmobilizować, a co dopiero za takie sprzątanie poremontowe. Szacunek!

Arabelka, nie byłaś w ubiegłym roku na urlopie? Kobieto, ja wiem że Ciebie kręci adrenalina :))) ale raz na rok 2 tygodnie to lepiej żebyś nie pracowała.
Ja kiedyś tak miałam, ale po jakimś tam incydencie ze zdrowiem stwierdziłam, że dwa razy do roku urlop musi być i basta:)

Walerka, mogłam wcześniej zapytać jak sobie radzicie ze spaniem tzn w jakiej pozycji i nie męczyłabym sie tak;)) Zawsze spałam na płasko, ale w ciąży coś nie daje rady.

Jak czytam o Waszych dwulatkach to przypominają mi sie dzieci znajomych (takie dwulatki) i ich częste "mama, boje". Ale przeszło i teraz odważni są za dwóch.

Czy Wasze dzieci w brzuszkach też dziś tak szaleją jak moja Młoda? Co chwile mi cos wystawia i pokopuje ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa Pyza (chora kotka) była u weterynarza i dostała 6 zastrzyków! Był najlepszy znany nam weterynarz więc bardzo się cieszę. Powiedział że ma ostrą infekcję górnych dróg oddechowych i od tego aż nadżerki jakieś się jej porobiły i dlatego nie je i nie je pije bo ją wszystko boli. Dostała oprócz antybiotyku także elektrolity i sól fizjologiczną bo już była odwodniona :(
tyle dobrego że ponoć nie jest to zagrożenie dla życia i że powinno przejść za kilka dni. Jutro znowu musi na te zastrzyki jechać.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotiii, ja mamie mojego faceta standardowo kupuje perfumy np elizabeth arden albo 5 avenue. Albo wprost pytam co chciałaby dostać i ostatnio kupiłam jej torebke.

Dorotiii, jak sprawdziłam ksiażeczke zdrowia kota to wtedy na zastrzykach też miał ostre zapalenie gardła (tak ma wpisane). Najważniejsze, ze zdiagnozowane. Wyjdzie z tego, spoko:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta, mi akurat Nowy daje ostatnio trochę odetchnąć i rusza się zdecydowanie mniej. Ale może to dlatego, że jego matka rusza się zdecydowanie więcej i nie ma tyle czasu na 'kontemplację' każdego kopniaka? :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu, pewnie tak. Kołyszesz Go jak sie ruszasz i pewnie spokojnie przesypia większosć dnia:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu a po co czapeczka w szpitalu?

Co do smoczka to też widziałam mamusie antysmoczkowe, które się chwaliły, że ich dzieci smoka nie używają za to były usypiane na butli co moim skromnym zdaniem dla zębów jeszcze gorzej....

Dorotii, Ksawery to jeszcze przez parę dni przeżywał, że zwierzątka karmił i też mi się bardzo ten park podobał. Ale mój Ksawery to w ogóle mam wrażenie, że niczego się nie boi.

Mamtu super, że już na finishu i brudną robotę macie za sobą. Podziwiam Cię z tym sprzątaniem. Ja mam coraz mniej sił więc w 9 m-cu jak mój R przyjedzie to chyba padnę i już z kanapy nie wstanę :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, nie wiem. Wszystkie dzieci nosiły, więc Młody też. ;) To chyba ma związek z utratą ciepła przez głowę u takiego noworodka, ale ręki nie dam sobie uciąć. W sumie te dzieci leżą całe ubrane i owinięte w rożki / kocyki, więc dziwne byłoby, gdyby miały mieć przy tym gołe główki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie mówiłam dziewczynom ostatnio na spotkaniu o tym worku z piaskiem po cesarce to mi wierzyć nie chciały :P

Dorotii dobrze, że kotka jest pod dobrą opieką.

A ja sobie kupiłam dwa ciacha w tym dekerze z myślą, że jedno będzie na jutro i co....oczywiście oba wciągnęłam.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie przejdzie.
ostatnio przylazla do lozka, wdrapala sie i pijac mleko zarzadala zeby jej czytac ksiazke ktora zostawila w swoim pokoju, jak jej kazalam po nia isc sama to oswiadczyla ze ja mam, a jak zapytalam dlaczego to dostalam odpowiedz ze boi sie psa.
umieram z glodu, dobrze ze lunch jest za 20 min.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu no właśnie to mnie dziwiło bo jak ja urodziłam to na zaspie było mega gorąco na tych salach i wszystkie dzieci takie opatulone a mój leżał tylko w kaftaniku, skarpetkach i ze mną pod kołdrą....
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, w sumie nie wiem czy będzie potrzeba zakładania, ale wolę mieć niż nie mieć. Ja raczej z tych matek, co to nie przegrzewają dzieci, ale nigdy nie wiadomo czy Nowy nie będzie potrzebował 'nagrzewania' z jakiegoś powodu i wtedy nie wyobrażam sobie nie mieć czapki w zanadrzu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamtu a u was już "NOWY" zostaje czy macie jakieś imię? :)

U nas nie ma imienia i nie zanosi się że będzie jakikolwiek kompromis. Już ostatnio z bezsilności powiedziałam że najwyżej będzie drugi Dominik. Nigdy nie słyszałam żeby ktoś miał dwójkę dzieci o tym samym imieniu ale chyba zabronione to nie jest ;p

Ja czapki nie wkładałam - dopiero na wyjścia, ale może faktycznie miejsca dużo nie zajmuje więc może lepiej wziąć niż się stresować że się nie ma.

Co do wora z piaskiem to ponoć to rarytas i nie w każdym szpitalu dają. A pomaga on obkurczać macicę i właśnie powoduje że wylatuje z ciebie to całe świństwo więc pomimo tego że jest to tragiczne uczucie to lepiej go mieć niż nie mieć/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotii dzięki za namiar - właśnie czegoś takiego szukam :)

Aga co tam się podziało ?

Mamtu fajnie, ze juz po remoncie, teraz to w sumie najprzyjemniejsze zostało :) no widzę, ze ruszyłaś z kopyta i jak nic nie miałaś, tak teraz już jesteś na starcie gotowa :D
wiesz co, ja dzisiaj stwierdziłam, ze też się czuję lepiej niż na pewno w 6 czy 7 miesiącu, więc mam nadzieję, że tak mi już zostanie ;) drobne dolegliwości staram się odstawiać w kąt ;)

mi się wydaje, ze dzieci w pewnym wieku zaczynają się różnych rzeczy bać - Młody jak do tej pory był szałaput, wszędzie właził, niczego się nie bał, tak ostatnio zrobił się uważniejszy trochę, tak jakby zdawał sobie sprawę, że pewne sytuacje mogą być niebezpieczne i trzeba uważać :)

co do czapeczki to u nas Młody miał pierwszej doby założoną, a potem już nie nakładałam w ogóle

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotiii, imię jest w fazie 'akceptacji'. Pewnie dopiero, kiedy zobaczymy Nowego, będziemy na 100% pewni czy pasuje, więc na razie kwestii wyboru imienia nie traktujemy jako priorytet.

A Dominik II, albo Dominik Junior to wcale niegłupi pomysł. ;) Jest taka książka dla dzieci "Jaśki", gdzie wszyscy synowie mają na imię Jan, a jest ich sześciu czy siedmiu chyba. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu a jaki macie typ ? pochwal się :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prawdopodobnie będzie Tadeusz, ale to na razie tylko plan. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamtu mój mąż byłby zachwycony!!
Tadeusz to jeden z jego typów, zaraz obok Mieczysława, Kazimierza i takich tam ;/ ja niestety nie chce takiego imienia. Ja chce Maurycego a wczoraj jeszcze babcie na mnie wsiadły że nie będą wnuka Maurycego odwiedzać i tylko mnie wkurzyli wszyscy!
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też nadal brak imienia i nawet mi się już myśleć nie chce o tym...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu jak się cieszę,że wróciłaś,bo już się martwiłam,że tak ucichłaś;)Boże i pełen szacun za tą energię,którą tak dobrze sporzytkowałaś i tyle zrobiłaś;)

Dziewczyny jestem już po wizycie.Malutka zdrowa;))))))))))nawet te plamki z serduszka zniknęły;)Pani doktor potwierdziła,że to na 100%dziewczynka.
Kruszyna moja waży 1889g i pani doktor powiedziała,że jest to prawidłowa waga jak na ten tydzień ciąży.Choć wiem,że jak za tydzień pójdę na wizytę do mojej gignki to się znowu przerazi,że mała jest taka duża i znowu się nasłucham;/Ta mi dziś powiedziała,że jest wszystko dobrze i nie mam się martwić wagą więć się nie martwie choć chyba kruszyna jest naprawdę spora.

Okazało się,że mam dwa łożyska tzn. dwupłatowe i po porodzie trzeba sprawdzić czy całe łożysko się "urodziło''.Niby nie jest to źle,ale nie wiem co to oznacza,że mam dwa.Zapytam swojej ginki dokładnie na wizycie za tydzień.

Parówa straszna na dworzu a w moim PKS-ie to myśłam,że padne taki zaduch.Cała mokra wróciłam do domu.Nie wiem co ze mną jest nie tak,że odrazu się robie cała mokra;/

No to się rozpisałam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, cieszę się, że wizyta wreszcie Cię uspokoiła i że dowiedziałaś się więcej niż zwykle. Pewnie, gdyby każda tak wyglądała, to byłabyś dużo spokojniejsza. :) Dobrze, że Malutka jest zdrowa i że serduszko wygląda jak należy. Super! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek super, ze u malutkiej wszystko dobrze :)

i ja myslę, ze waga jest bardzo dobra i wcale nie za duża, moja Młoda w 33 tyg. ważyła 1848 i lekarz powiedział, że jest z tych mniejszych raczej - także nos do góry :)

Dorotii trzeba było powiedzieć, żeby się bujali ;/

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny :)

W piątek w Tesco kupiłam płyny do prania Lovela 1,5 l za 22 zł, trochę taniej niż wszędzie gdzie widziałam.

My aktualnie jesteśmy na etapie "wicia gniazda" pełną parą, zakupy, skręcanie mebli, łóżeczka itp.

Mam pytanko, a propo położnej... wg nie wiem jak ugryźć ten temat, bo zameldowana jestem na Starówce, mieszkam na Stogach... więc gdzie i kiedy mam wybrać tę położną i czy muszę się udać do niej na jakieś spotkanie jeszcze przed porodem?

Z góry bardzo dziękuję za informacje :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, super ze z córeczką wszystko ok, uspokojona jesteś.

Mamtu witaj pononie na forum, swietnie ze zadowolona z efektów, no i juz masz te wszystko posprzatane, ja dopiero zabieram sie w tym tygodniu za generalne porzadki, mąż wziął urlop i mi pomoże.
Rozumiem, że skoro tak świetnie się czujesz to widzimy się w środę na spotkaniu.

Dorotti, niestety tak dobrze nie jest z tym urlopem :) Chociaż też moglabym sie chcętnie z Tobą podzielić. Mam zaległe 5 dni z 2012, 27 dni z 2013 i 27 dni z 2014 będzie jeszcze, no i dodkowozawsze można skorzystać ze 188, czyli 2 dni opieki na dziecko, z tym że to się akurat nie kumuluje i nie przechodzi.

Moje jedno było smoczkowe a drugie wcale, wiec to zależy od dziecka.

A z tym piaskiem to nie słyszałam, ale po pierwszym porodzie dostałam na brzuch worek z lodem - to był luksus :)

Duchota straszna na dworzu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No powiem Wam dziewczyny,że jestem już spokojna bo się denerwowałam trochę.

Mała kopie jak szalona.Na wizycie też się wierciła.Moje dziecko chyba w ogóle nie sypia;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a Wy coś słyszałyście na temat podwójnego łożyska co to oznacza?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj sie wygina i jak mi wcisnie czasami cosw brzuch, domyslam sie ze to noga to boli jak cholera.
jak przyjedzie moja mama to zaczniemy dzialac bo zjamie sie Jula a my mozemy pojechac do sklepow. miedzy innymi chce kupic jakis meble dla Juli, myslalam o ikei, no i pare rzeczy dla mlodego, plus prac prasowac itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu faktycznie dużo w Tobie energii,skoro tyle rzeczy zrobiłać w tak krókim czasie,podziwiam,bo ja nie mam sił na najprostrze czynności,ale pewnie to przez niedospanie,ciągłe zmeczenie i stres.Dzieciak znowu chory,jutro mam wizytę a jeszcze nie wiem z kim na nią pójdę,muszę do jutra 18 wykombinowac tłumacza,bo to sprawa zatok więc jest potrzebny.

Maluszek,całkiem dobra waga dziecka,dobrze ze sie uspokoiłas po wizycie,wiem jakie to ważne,ja tu na początku wychodziłam z wizyty bardzo rozczarowana,teraz też się zdarza,a jestem już u innego lekarza.Noi nie wiem już ile mój maluszek waży,przestałam w te wyliczenia wierzyć zupełnie.

Walerka nie myślałam żeby odrazu kupować inhalator a już napewno nie tu,ale jak będzie taka konieczność to kupię następnym razem w Polsce albo zamówię a tata odbierze i mi przywiezie.Dalej nie wiem jak sporządzić taką inhalację,wiem ze koleżanka robiła dziecku z amolu,z soli też robią,musze poczytać jakie proporcje.Dziś mu wypływa lepiej ten katar,za to wciąż utrzymuje się gorączka,może tym razem to nie zatoki?Jak myślicie czy to zaraz widać na obrazie USG że są zmiany czy to trochę trwa...Bo jutro bym się dowiedziała z czym mam do czynienia i jak będzie nadal gorączkować to przynajmniej lekarz będzie wiedział na co podać lek,a ostatnio poszliśmy do pediatry i ten dał antybiotyk nie trafiony kiedy to przypadkiem u lekarza specjalisty potwierdziły się własnie zatoki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta, moja mała wierci się jak szalona;-)

Co do smoczków i butelek, to ja chyba wezmę ze sobą wszystko, tak na wszelki;-)
Kolezanka jak rodziła, to miala torbę wielką jak ona sama!:-)

coś mialam jeszcze napisac..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak się dużo ruszają to będą bardzo ruchliwe,jak mój pierwszy syn,ten to wogóle nie spał,chyba że w nocy,a tak to non stop się wiercił,teraz mam zupełnie inne dziecko w brzuchu,inny temperament.

Ja też nie wiem jaki smoczek kupić mam albo awent,ten drugi o tyle lepszy że jest za co złapać,wygodniejszy do wyciągania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się cieszę, że mała taka ruchliwa, balam się że bedzie taka leniwa jak jej tata:-) On od dziecka by tylko jadł i spał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Arabelka, myślę że najlepiej wybrać położną w przychodni najbliższej Twojego rzeczywistego miejsca zamieszkania, bo to najbardziej praktyczne. Ja też nie mam jeszcze wybranej, bo do gina zawsze chodziłam prywatnie, także nawet nie kojarzę, żebym kiedykolwiek wypełniała jakąś deklarację wyboru położnej, no może w 1999 r., jak się rozpoczęły te wszystkie deklaracje, ale jeżeli tak, to to było w miejscu, gdzie juz dawno nie mieszkam. Mam zamiar udać się do przychodni na moim osiedlu, gdzie zresztą mam lekarza pierwszego kontaktu, i tam wypełnić tą deklarację.
Katka, a może orientujesz się także, jak to jest z tymi dwoma świętami, wypadającymi w 2014 r. w sobotę? bo generalnie przysługują za nie dodatkowe 2 dni wolne od pracy, ale jeżeli urlop macierzyński skończy mi się w październiku 2014 r., to przysługują mi oba te dni jak innym pracownikom, czy tylko dzień wolny za sobotnie święto przypadające w listopadzie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek cieszę się, że wszystko w porządku u Was :)

My po drzemce. Teraz trzeba się zabrać za przygotowanie obiadu bo za godzinę małżon wraca, a tu nic nie ma jeszcze.
W sumie dzisiaj leniwy dzień, nie mogę się za nic zabrać, ten upał jest masakryczny.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja myslaalm ze w Polsce zlikwidowali oddawanie swiat przypadajacych w weekendy na rzecz wolnego 06.01.
ja po powrocie bede miec 27 dni urlopu i 11 swiat i specjalnych dni ktore mi przysluguja, pewnie wezme to jako ostatni miesiac maciezynskiego bo przynajmniej bede mi za to placic.zostanie mi 16 dni z czego 9 moge przeniesc a 7 musze wykorzystac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania83, to zależy jaki Twój pracodawca ma okres roliczeniowy, ponieważ odbiór dnia wolnego za święto przypadające w sobote odbiera sie w tym samym okresie rozliczeniowym, mój ma np zawsze 2 miesięczne.

Selene, mi się dziś też nic nie chce.

Tak , Walerka znieśli, ale w październiku zeszłego roku przywrócili, bo było niezgodne z konstytucją.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe, a to mi umknelo, no i dobrze, bo tak ma cala unia.
znowu nie moge oddychac, moje dziecko w zlobku ok, je, bawi sie wiec pewnie zeby, biedna boli ja bardzo ciagle tam sobie pakuje paluchy, szkoda mi jej bardzo, dobrze ze juz sie przebily to mam nadzieje niedlugo sie skonczy. zasypiam nad komputerem, tak bym sobie poszla do domu i strzelila drzemke
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta i tu Cie zaskoczę, bo w tamtym roku bylam na 2 tyg urlopie, pierwszy raz od 3 lat. Wzcesniej brałam takie tygodniowe, albo pojedyncze dni. I przeważnie gdzieś wyjeżdżaliśmy za granice pozwiedzać. Także wtedy tez to nie był odpoczynek. Ale w końcu powiedziałam, koniec! I dopiero na takim 2 tyg normalnie odpoczęliśmy. Bite dwa tygodnie leżenia i obijania się plus pare dni zwiedzania. Ale co z tego, jak w tamtym roku musiałam wykorzystać urlop z 2011, także takie błędne kolo, bo z 2012 przeszło mi ponad 2 tyg na 2013.

Dorotii chętnie się podzielę urlopem :) Choc u mnie powrot do pracy będzie bardzo ciezki, wiec ciesze się, ze będę mogla troszkę dluzje posiedzieć z dzieckiem w domu ( chyba, ze po urodzeniu szybko zmienię zdanie ;))

Maluszek super, ze po wizycie wszystko dobrze. A wagowo to rosnie w sam raz. Mój Mały jest tylko 2 tyg starszy terminem od Twojej kruszynki , a na ostatnim usg wazył 2500g ;p I jak kopnie to się dopiero czuje power ;)

Katka z skad u Ciebie 27 dni? Bo z tego co pamiętam ustawowo jest 26 dni tego pełnego urlopu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To powiem Ci Walerka że u mojego ostatnio wyszła jedna piątka, i to tak bezboleśnie, tylko przyszedł do mnie i mówi: "Mamo, mamo coś tam mam w buzi" I pokazywał mi językiem, a to była nowiutka, dolna piąteczka :) Więc życze aby i u Julki wyszły jak najszybciej i najmniej boleśnie.

Arabelka, bo ten jeden dzień urlopu powyżej ustawy mam gratis od firmy :), zresztą usawa mówi o minimum, a np u mojego męża w firmie jest bodajże 29 dni w roku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek super wieści!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta,ja w pierwszej ciąży czułam że dziecko będzie mega ruchliwe po mnie,bo ja byłam bardzo energicznym dzieckiem(teraz coś mi spadła ta energia:) i już w brzuchu doznawałam niezwykłych odczuć w postaci ciągłego ruszania się,kopania,wiercenia...noi urodził się synek,w szpitalu aniołek ale jak go przywieżliśmy ze szpitala do domu i zobaczyłam te oczy szeroko otwarte,rozglądające się do tego nie szło go odłożyć na chwilę do łóżeczka bo płakał,towarzystwa szukał to pomyślałam i powiedziałam jeszcze do teściowej pamiętam"Oj ciężko będzie"noi tak było,nogi fruwały na wszystkie strony,zmienić pieluchę to był wyczyn,nie mówiąc już o okresie raczkowania,zaglądania do każdej szafki,wyciąganie wszystkiego z szuflad itp,oczywiście im starszy tym żywotniejszy,teraz troszkę wyrósł z pewnych rzeczy ale i tak sam się sobą nie umie zająć,no chyba ze znajdzie jakieś głupoty,ale zabawki od zawsze leżały nieużywane.
Także cieszę się że już to najgorsze mam za sobą,a ten drugi syn może będzie spokojniejszy i nie będzie problemu z jedzeniem,oby...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no u Juli bezbolesnie wyszly pierwsze 2 a teraz ida nastepne 2 a ze te pierwsze sie nie do konca przebily to wszystkie na raz powoduja ze ja boli i chyba nie ma jak jesc bo z kazdej strony boli, zal mi jej bo sama wiem jaki to bol przy zebach.
dobrze ze mam te usg w piatek i wizyte bo cos za czesto lapia mnie te skurcze, mam nadzieje ze z szyjka wsio oki nic tam sie nie dzieje. troche za wczesnie na porod.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Człowieka kilka godzin nie było a tu 44 posty do nadrobienia ;P

Taki upał że padam :/

Tyle rzeczy w trakcie czytania chciałam napisać, ale już nie pamiętam co :/ Ta pogoda to masakra :/
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny :))

Nie mogłam Was nadrobić :)

Mamtu witaj ponownie :)

Dorotii Ty również. Wypoczęta?

Maluszek bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona po wizycie i że z Malutką wszystko w porządku.

Współczuję kocich dolegliwości, biedaki małe futrzane, oby wszystko szybko przeszło.

Grzmi!!! Może w końcu będzie chłodniej :) Tylko deszczu jeszcze nie ma. Chyba pierwszy raz cieszę się na burze, bo w ogóle to się boję.

My byliśmy wczoraj na koncercie od 19 jakoś do 1 w nocy, w obie strony pieszo, niby tylko pół godziny w jedną ale myślałam, że nie dam rady wrócić :( Za to dzisiaj obudziłam się o 10:40 :) a w nocy nie było żadnego sikania, ani picia, więc jestem wyspana :)
Teraz jestem u mamy. Kupiłam druga koszule do szpitala w pepco więc i to mam już z głowy.

A czy zabieracie do szpitala 2 torby? Czy jedną. Bo ja słyszałam, że na porodówkę lepiej mieć osobno. To prawda?

Miłego popołudnia wszystkim :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy już Wam mówiłam, że się boję burzy. Przed chwilą tak u mnie walnęło, że prawie zawału dostałam...

Carolajna ja miałam dwie torby jedną na porodówkę którą po porodzie od razu oddałam a druga na oddział.

Ksawery zawsze mocno jęczący był przy zębach i zawsze miał katar plus czasem rozwolnienie. Bidulek mój. Na szczęście jeszcze tylko 3 i będzie spokój.

Halo, halo Aga co u Ciebie?

Maluszek cieszę się, że po wizycie u Ciebie wszystko dobrze :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia a co miałaś w tej torbie na porodówkę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
piżamy dwie, wode, klapki, jakiegoś batona czy coś takiego do przekąszenia, gazete dla mamy ;) balsam do ust, telefon, ładowarkę i dokumenty. Potem w nią zapakowałam też ciuchy w których przyjechałam do szpitala itd. Chyba to wszystko, nie pamiętam już tak dokładnie. A miałam jeszcze ręcznik i niestety nie wzięłam małego kocyka a by mi się przydał bo od wymiotowania strasznie zimno mi było normalnie miałam dreszcze...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to była sobie burza i deszczyk... Ale dobre i to. Jak tak mocno grzmiało to leżałam na kozetce i miałam usg:)) Młoda była spokojna, aż lekarz się zdziwił.

Maluszek, super że wszystko dobrze po wizycie i że wiesz więcej niż zwykle:)

Ania27, oby Młoda tylko tak w brzuszku szalała. Potem chciałabym żeby jednak byka spokojniejsza po tacie. Ale jak mawia Ferdek Kiepski "to nie jest koncert życzeń" :))))

Aga, co u Ciebie? I co się wczoraj wydarzyło?

Miałam coś jeszcze napisać, ale zapomnialam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta jak u Ciebie po badaniu?

Burza ma być jeszcze w nocy i to podobno z gradem.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale tu cisza..
ja liczę na to, że dziś w nocy się wyśpię. Mam dziś łóżko tylko dla siebie, nikt mnie nie będzie budzić, a do tego jest trochę chłodniej niż wczoraj:-)

Macie tych kotów calkiem sporo, a ja jestem psiarą dla odmiany:-) chociaż obecnie bez pieska
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lekarz mówi, że dobrze. Luteine mam nadal brać. No i Młoda waży ok 1800 g. Aaa, i szyjka przestała się skracać.

A tak poza tym to dziwnie sie dzis czuje jeśli chodzi o psyche, bo śnił mi się synek znajomych który jest niepelnosprawny... Chyba dopadła mnie jakąś schiza i strasznie boję się że cos może być nie tak z moim dzieckiem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta, to super, że szyjka przestala się skracac! Mam nadzieję, że i u mnie luteina tak zadziała. A dostałaś jeszcze jakieś zalecenia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dora, nic lekarz nie mówił prócz tego co zawsze tj tryb oszczędny. No i wizyta wyjątkowo za 3 tygodnie bo gin idzie na urlop. A Ty masz jutro wizytę czy w środę?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta to dobrze, że szyjka się już nie skraca. A co do Twoich obaw to ja też mam takie loty co jakiś czas, często boje się też żeby Ksaweremu się coś nie stało....ech taka już rola matki :)

Dora oby Cię tylko burza w nocy nie obudziła ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja mam wizytę po jutrze, zobaczymy co moja ginka powie...

Wyczytalam na ulotce, że luteina moze podwyzszac temperaturę ciała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, burza jak burza, dzis o 01; 45 jakiś idiota wrzucal szklane butelki do kubla na szkło. .. a bylo ich ponad 10... huk na cale osiedle:-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie to jest pogoda nad morzem,zrobi się upał i zaraz ulewa,burza i znów o kilka stopni mniej,często o dużo mniej:)A tu człowiek czeka na jakikolwiek powiew wiatru nie mówiąc o deszczu.My na szczęście od dwóch dni mamy odpoczynek,bez słońca i przelotne opady,ale od środy znów ma być jazda,a ja już nie chcę tak upalnego lata bo mi coraz ciężej jest i jeszcze to wchodzenie na 3 piętro,czasem 4,masakra.

Marta,nie chcę Cię martwić ale temperament dziecka wyczuwasz właśnie w ciąży to jak się rusza,bo to jest zakodowane od poczęcia:)
A ja znów sie martwie że za mało się rusza i też mam schizy,zresztą od samego początku bardzo się boje o niego.

Mój synek chyba zdrowieje bo usypianie trwa dobrą godzinę,więc napewno nie ma gorączki,jutro lekarz,mam tłumacza,zobaczymy czy znów ma chore zatoki,ale wszystko na to wskazuje,ehh nie mam już sił,od stycznia zmagamy się z jego 3-tygodniowymi katarami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, urywam się chwilowo... Postaram się jutro odezwać, muszę trochę odetchnąć... W takich momentach bardzo żałuję, że forum nie jest zamknięte, chociaż pewnie w mojej opowieści zasypałabym Was samymi słowami zaczynającymi się od k, ch, poj, itd... Mam nadzieję, że do jutra ochłonę...

Mamtu, fajnie, że wróciłaś!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aguś, ściskam Cię Kobieto mocno nie pytając więcej, żeby Cie nie denerwować. Buziole!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga, ściskam. Mam nadzieję, że wszystko szybko wróci do normy. Trzymaj się.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga nie stresuj sie, jak z mlodym ok to wszystko inne nie jest warte martwienia sie.
Ja ide spac ciekawe co z tego wyjdzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny.

Ale była burza co?No i solidnie też popadało.

Mnie nad ranem taki skurcz złapał w łydce,że do teraz mnie mięsień boli;/

Aga mam nadzieję,że dziś już ochłonęłaś po wczorajszym dniu bo widać miałaś niemałe ciśnienie.Pewnie coś z remontem poszło nie tak.Trzymaj się cieplutko.

U mnie po wczorajszej burzy stało się coś z cyfrowym polsatem i jestem bez telewizji;/Ciekawe jak ja w tej ciszy wyrobie w domu.

Muszę skoczyć na ryneczek po zakupy i pewnie znowu się nadźwigam jak zawsze;/Ah ciężki los kobiety.Wiecznie trzeba siaty targać.

Nie mogę się już doczekać jutrzejszego spotkania;)

Miłego Kobitki;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga mam nadzieję, że dzisiaj już będziesz miała lepszy dzień.

Słyszałyście burzę w nocy? Mnie obudziła o 4.

U mnie też nastrój do d***, Ksawery obudził się z zielonym gilem i kaszle więc jednak posiedzi w domu. Szczerze mówiąc już bym chciała troszkę od niego odpocząć :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia mnie burza obudziła o 3.30;/Potem nie mogłam zasnąć.

Oj współczuję Ci,że Ksawery znowu przeziębiony:(Jeszcze taka pogoda ponura,że dobija normalnie.Ściskam Cię mocno;******
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry:)
no to ostro dała czadu ta burza nad ranem. Tak szalała razem z wiatrem, że mi parasol zwiała z balkonu. Na szczeście niedaleko, ale do starej sąsiadki, która jest moherowym beretem i mam z nią na pieńku, więc po zgubę pójdzie mój facet;)

Sonia, współczuje Ci:( A co Ksawerego podkusiło, by chorować? Mam nadzieje, że szybko mu przejdzie i pójdzie do przedszkola.

Wiecie co, od wypinania tyłka Młodej czuje jakbym miała w jednym miejscu obity brzuch;) Ja sie pchałam na świat 4 literami, a ona pokazuje mi gdzie ma ten świat juz za życia płodowego...

Maluszek, ale internet masz a to ważniejsze;) Ja ostatnio w ogóle nie włączam telewizora. W tym pudle nic nie ma. Przynajmniej do popołudnia, bo wieczorem jest porucznik Borewicz hehe.

Super, ze się jutro spotykamy:) Lubie te nasze spotkania. Mamtu, dasz rade być i podpisać listę? :)

Aguś, mam nadzieje, że dziś już lepiej i inaczej patrzysz na świat a ta burza oczyściła nieprzyjemną atmosferę.

Miłego dnia Dziewczyny:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się przełamałam i zadzwoniłam po teściową. Także jutro będę na spotkaniu i co najważniejsze nie będę pierwsza uciekać :) Już się nie mogę doczekać.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie nie śmiałam pytać Sonia co z jutrzejszym dniem. Ale super, że teściówka zajmie się Ksawerym. Rewelacja! Zrelaksujesz się choć troche:)

Czy tylko mi jest tak duszno czy jak? Mam wrazenie, że mało co sie ochłodziło... Znowu się roztapiam, ale może to faktycznie przez tą luteine, która podnosi temperature ciała...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta u mnie w domu też jest straszna duchota,ale póki co to jeszcze jakoś funkcjonuję. Ja w ogóle okropnie się pocę i wiecznie mi duszno.Wczoraj w tym autobusie to naprawdę myślałam,że tam padnę;/

Farbowałam włosy 3 tyg temu i już mam taki odrost,że nie mogę na siebie patrzeć;/Zachciało mi się jeśniejszych włosów to teraz mam;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, a jaki masz teraz kolor na włosach? Naturalne masz ciemne? Ja farbuje na jeden kolor brązowy i też po jakichś 3 tygodniach mam nie tyle odrost, ale siwe wychodzą makabrycznie :/ Zauważyłam, że w ciąży wszystko szybciej rośnie. Paznokcie też...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Siwe mi też wychodzą;/Wiesz co kupiłam sobie ostatnio jesny blond i sama farbowałam i wyszły mi takie 'miodowe''.Mój mąż twierdzi,że są rudę ale to nie jest rudy kolor.A naturalne mam ciemne i dlatego widać teraz taki chamski odrost i mnie to wkurza.Najchętniej bym poszła dziś do rossmana i kupiła farbę i pofarbowała bo patrzeć na siebie nie mogę;/

No faktycznie w ciąży wszystko szybciej rośnie.Trzeba się tylko cieszyć bo po porodzie to się wszystko zatrzyma.Włosy będą wypadać a paznokcie się łamać;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To fakt, włosy po ciąży wypadają masakrycznie.
Marta tyle, że moja teściówka nie z trójmiasta więc jak przyjeżdża to już na tydzień.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I sama też ściągałaś poprzedni kolor? Bo z tego co pamiętam to miałaś chyba takie ciemniejsze, tak?
Jak Cie wkurzają to nie ma co się męczyć;) Ja przynajmniej wychodze z takiego założenia.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, o w piździet:/ Ale może troche odsapniesz i pomoże Ci przy Ksawerym? Może jak Ksawery lepiej się poczuje to teściówka wyjedzie?
Ksawery zdrowiej brachu, bo mama musi odpocząć:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam kiedyś w ogóle czarne włosy.Dlugo chodziłam do fryzjera zanim się pozbyłam tych ciemnych włosów.Teraz już nie ściągałam bo miałam takie wypłukane i rozjaśnione przez słońce i odrazu tym jasnym blondem pofarbowałam.

Wiesz z chęcią bym kupiła dziś tą farbę ale wiesz co 3 tyg farbować włosy to trochę chyba przesada.Gdyby małej to napewno nie przeszkadzało to tym się skusiła a tak to się trochę boje,że to dla niej za często.

Ok zmykam po zakupy.

Do potem;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia kurcze to mam nadzieję, ze się Ksaweremu nie rozwinie choróbsko !

Aga ściskam, ochłoń i wróć !!!

Marta fajnie, ze na wizycie wszystko prawidłowo i sobie szyjka stanęła w miejscu :)

Maluszek farbuj, jak masz ochotę :) ja w ciąży farbuję wyjątkowo co 4 tygodnie, bo mi tak włosy rosną ;)

Burza w nocy była masakryczna, u nas było chyba epicentrum, myślałam, ze dostanę zawału :/ Młody też się przebudził i wyjątkowo mógł z nami spać w łóżku ;) drugi zawał dostałam, jak sie obudziłam o 9.30 i Młody jeszcze spał :P
zaraz jadę go opchnąć babci, a potem do dentysty ;)

miłego dnia dziewczyny :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny :)

Oczywiście ta cholerna burza mnie obudziła w nocy i nie mogłam potem zasnąć. I jak ta popołudniowa mnie ucieszyła to ta w nocy już nie :( Ale pospałam do 9 więc nie jest tak źle :)

Sonia współczuję choroby Ksawerego, ale dobrze, że teściowa Cię trochę odciąży. A jakie macie stosunki?

Aga mam nadzieję, że Twój nastrój lepszy dzisiaj.

Maluszek mi też się zdarzyło pofarbować włosy w krótkim czasie, a jak kupisz farbę bez amoniaku to na pewno nic się nie stanie.

Marta dobrze, że parasol tylko u sąsiadki a nie gdzie po podwórku lata ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam :)

Aga także ściskam, mam nadzieję, że szybko ochłoniesz.

Marta cieszę się, że szyjka się nie skraca i wszystko dobrze. A co do tych myśli to mnie też co jakiś czas atakują.

Ja dopiero wstałam, a młody jeszcze śpi. Nas burza obudziła o 3.30 i nie spaliśmy dopóki nie przeszła. Ja się oczywiście bałam jak diabli, bo panicznie się boję burzy. Za to młody był zachwycony i cały czas się lampił w okna jak się niebo rozświetla. No i tak godzina spania do tyłu.

Sonia zdrowia dla Ksawerego. Nie dziwię Ci się, że chcesz odpocząć. Ja dopiero jeden dzień z moim i już jestem zmęczona.
Właśnie się obudził i co pytanie czy burza będzie. Jakaś nowa fascynacja?

NA mnie farba czeka, ale jakoś nie mam czasu się zabrać za to farbowanie. Mam nadzieję, że jeszcze zdążę to zrobić przed porodem. Do fryzjera też jeszcze muszę iść.

Miłego dnia :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry!

Fajna była ta poranna burza. Staliśmy z mężem przy oknie i cieszyliśmy się jak wariaci. :P
Za to ja dziś nie spałam prawie w ogóle. Po całej nocy przewalania się z boku na bok zasnęłam dopiero, kiedy burza ucichła, czyli pewnie ok. 5:00. Padam na ryj.

Sonia, nie masz Ty łatwo z Ksawerym. Biedak nachoruje się za wszystkie nasze dzieciaki razem wzięte. Trzymam kciuki, żeby szybko przeszło.

Marta, ja na spotkanie zawsze chętna, ale niestety nie z Młodym, więc odpadam tym razem.

Aga, daj znać co u Was, choćby i niecenzuralnie. Mam nadzieję, że odwrotnie proporcjonalnie do pogody za oknem, nastrój masz dziś lepszy?

Miłego dnia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zazdroszczę, że Wam dzieciaki tak śpią. Ksawery już przed 7 gotowy do zabawy...gorzej ze mną.

Z teściową ostatnio miałam kiepskie stosunki no ale nie mam wyjścia za bardzo. Czuję, że muszę trochę odsapnąć będzie to z korzyścią i dla mnie i dla Ksawerego.

Chyba dzisiaj też popada.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia dobrze masz że tak teściowa się zgodziła przyjechać,ile ja bym dała żeby mnie ktoś odciążył,a tu tata mówi że przyjedzie dopiero pod koniec sierpnia,chcemy żeby pózniej jak urodzę zmienił się z teściową bo wiadomo przy dziecku i pracach domowych pomoc kobiety niezastąpiona no ale ona coś o tym nic nie mówi,nie uśmiecha jej się podróż tak długa,ale z drugiej strony nigdy u nas nie była,więc ma okazję żeby zobaczyć jak jej syn mieszka,choć to ciężki przypadek i nie wiadomo czy wogóle raczy przyjechać choć na dwa tyg.

Ja młodego już dziś dałam do przedszkola,nie ma gorączki,dostał apetyt,zjadł pięknie śniadanko więc niech idzie,zwłaszcza że to ostatni tydzień potem 3 tygodnie wolnego mają,a ja jestem przerażona,nie wiem co z tym dzieciakiem będę robić w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie też jest caly czas gorąco, duszno i brakuje mi powietrza... po czesci to pewnien ta luteina, a po czesci to już końcówka ciąży się zbliża wielkimi krokami

Marta my chyba mamy teraz macice najwyżej ulozoną i dlatego się dusimy, w kolejnycg tyg. brzuszek bedzie niżej, to nam trochę ulżyć w oddychaniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia jeszcze dwa tyg. temu ja Wam zazdrościłam także u dzieci wszystko się może zdarzyć. Ja się sama dziwię, że on tak śpi. Ciekawe jak długo...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dora, Marta, faktycznie Luteina tak na Was działa? Ja nie zauważyłam żadnych skutków jej przyjmowania. A jaką macie dawkę, bo może jakąś gigantyczną i stąd ta różnica?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia moja ma zielony glut i kaszel ale bez goraczki, wedruje do przedszkola, nie widze roznicy w jej bieganiu po domu a bieganiu po przedszkolu zwlaszcza ze jedziemy samochodem.u nas to sa ewidentnnie zeby ,zawsze jej leciala odpornosc w czasie wychodzenia i cos tam lapala.
wczoraj mi sie probowala pakowac do kosza mojzesza bo to jej, widziala sie w nim na zdejciach, cos mam wrazenie ze ciezko bedzie jej przetlumaczyc ze pewne rzeczy ktore byly jej sa teraz mlodego, wlasnie przechodzi przez okres silnego poczucia wlasnosci, na zasadzie co doktnelam i udalo mi sie dopasc przed toba jest moje ale jak sie zepsuje/skonczy jest twoje.
ja spalamod 22.30 do 8, tylko z 2 przerwami na siusiu i czuje sie o niebo lepiej. chyba jestem jedyna osoba ktora sie cieszy ze jest zimno i pada deszcz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
luteina to progesteron i tak go masz gigantyczne ilosci w ciazy wiec raczej skutkow ubocznych nie ma, to co odczuwacie to skutek uboczny stanu zwanego ciaza i to 3 trymestr, porod was wyleczy :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu, ja przyjmuje dopochw 2 tabletki 2 razy dziennie. Nie wiem czy to dużo czy nie, ale właśnie zauważyłam efekt uboczny luteiny i dobrze, że mam jeszcze 2 saszetki tantum rosa... Cos za coś. Pewnie to lekki lek, ale o dziwo na mnie skuteczny:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Walerka, nie jesteś jedyna. :) Z czystym sumieniem i silnym przekonaniem mogę do Ciebie dołączyć. Lubię taką pogodę i mam tylko nadzieję, że nie przyjdzie mi rodzić w upały.

Marta, moja lekarka twierdzi, że Luteina na tak późnym etapie ciąży działa jedynie na psychikę. ;) Dlatego wciąż ją jeszcze przyjmuję, chociaż mogłabym spokojnie odstawić. Ja mam teraz taką dawkę jak Ty, wcześniej miałam 3x 2 tabletki na dobę. W przyszłym tygodniu zmniejszę do 1x 2 tabletek. I też mam ciągłe infekcje przez nią, domyślam się, że paciorkowiec też stąd. :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, dzięki wielkie. Nawet nie macie pojęcia jakbym się cieszyła, gdyby to o remont chodziło... I niestety nastrój się nie poprawił i raczej o to kiepsko - nie w tej sytuacji. Mam nadzieję, że jutro uda mi się być na spotkaniu to w skrócie Wam opowiem... Skwitować można to tak - dobrze, że ja, w przeciwieństwie do mojego męża, jestem jedynaczką.

Carolajna, ciekawe czy jeszcze jakieś koszule się ostały to może jutro po spotkaniu bym zahaczyła o ten sklep (on jest w Madisonie?). A do szpitala zamierzam wziąć dwie torby.

Arabelka, fajnie, że jesteś już gotowa i w blokach startowych :).

Lepa, no to faktycznie jesteś w raju!

Marta, cieszę się, że wszystko u Was w porządku! Oby tylko moherowej sąsiadce Twój parasol za bardzo nie przypadł do gustu ;)

Sonia, ale się masz z Ksawerym... Ale zaciśnij zęby i jakoś przetrzymasz z teściową - trzymam kciuki!

Selene, fajnie, że Maks dłużej śpi i Ty też możesz nadrobić niedospanie :)

Dorotiii, dobrze, że się fajnie bawiliście i wypoczęliście! :)

Moja kotka nie zareagowała w żaden sposób na ciąże albo tak minimalnie, że ja nie jestem w stanie tego zauważyć ;).

Mamtu, no to poszalałaś :). Super, że dobrze się czujesz! U nas remont na końcówce, dzisiaj drugie malowanie ścian, potem jeszcze tylko listwowanie i gotowe... Pewnie moglibyśmy dziś wracać, ale na razie zeszło to na dalszy plan...

Maluszek, super, że z Małą wszystko w porządku :)

Haze, to chyba były dwa epicentra burzy - bo jedno na pewno było u mnie ;)

Idę pod prysznic, dziś kolejny dzień z serii "cholernie ciężki" - niedługo określę to mianem maratonu :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie dziewczyny :)
Ja po 10-dniowej przerwie... próbowałam coś tam doczytać ale się poddałam.

Chętnie dołączę na jutrzejsze spotkanie, ale czy mi się to uda będę wiedziała dopiero dziś wieczorem, albo jutro rano... Szykuje się duża frekwencja tym razem :) także fajnie!

Ja dziś zbieram ciśnienie z podłogi, mam 90/50 :P byłam dziś u lekarza zrobić to badanie na posiew i teraz czekam na wyniki...

Nie będę się rozpisywać, bo mam masę rzeczy na dziś zaplanowane, a po powrocie od rodziców wszystko w domu leży...
no i widzę, że większość z Was już się szykuje i dopina wszystko na ostatni guzik. A ja w czarnej d**** nie mam jeszcze nic poprane, a pogoda nie sprzyja teraz. no i sporo rzeczy jeszcze muszę kupić dla małego...

Miłego dnia Wszystkim!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga, trzymaj się ciepło i nie daj się ponieść emocjom. Teraz najważniejsza jesteś Ty i Malenstwo. Reszta niech spada! Sciskam i fajnie, że jutro będziesz:))

Mamtu, tylko dlaczego to placebo w postaci Luteiny musi mieć taki efekt uboczny:( Strasznie mnie to drażni, ale wmawiam sobie, że dam radę;) Jeszcze tylko dwa miesiące...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
już się przyzwyczaiłam do tego, że każdy mowi co innego:-)
Jednak na ulotce od luteiny jest wyraźnie napisane, że " progesteron znosi samoistną czynność skurczową ciezarnej macicy"
Druga sprawa jeżeli coś ma działać jak plecebo, to się o tym pacjentowi chyba nie mowi?! no tak by przynajmniej nakazywala logika;-) ale jak już powiedzialam już mnie nic nie zdziwi;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu tylko ze u mnie jest 19 st i leje, wiec chyba lubimy odmienne pogody, tak w stanie pozaciazowym uwielbial upaly i slonce ale te ostatnie 2 tygodnie strasznie daly mi popalic zwlaszcza ze klimatyzacja nie dawala rady w pracy a siedzenie w fartuchu i lateksowych rekawiczkach w labie w ktorym bylo 33st nie nalezalo do przyjemnych.
strasznie zle sie czulam po tym tescie na glukoze i juz sobie wkrecilam ze mam cukrzyce, jutro ide do poloznej to mam nadzieje dowiem sie, bo tu wszystko strasznie dlugo zajmuje.
My jedziemy na weekend, najpierw do Peppa pig world (juz widze jak moje dziecko bedzie wolac naprzemiennie peppa albo george co 5sekund) a potem spimy w hotelu z basenem zeby sie mogla popluskac z tata i nad morze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga mnie się ostatnio rodzina mojego m. tez niezle narazila. Do dziś niesmak pozostał, a oni chyba zapominają, że mają doczynienia z kobietą w ciąży.

Postaraj się jednak nie denerwować- dla Maluszka!:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga, ściskam. Dobrze, że remont dobiega końca i już niedługo wrócisz do Siebie. :)

Walerka, u nas też dziś podobnie - 18 stopni i deszczowo-wietrznie. :)

Marta, domyślam się, że u mnie to pewnie nie skutek uboczny Luteiny tylko fakt, że tak na 100% nie da się jej higienicznie zaaplikować, żeby czegoś przy okazji sobie nie 'napchać'. :/
Dora, o tym, że Luteina na tym etapie działa jak placebo dowiedziałam się od lekarza dopiero 2 tygodnie temu, kiedy dostałam zalecenie, żeby ją stopniowo odstawiać. Wcześniej święcie wierzyłam, że ona jakoś na mnie działa. A tu taka niespodzianka. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jednak bardziej wierzę ulotce niż lekarzowi;-) lekarzy zawsze sprawdzam.
Jutro idę do ginki, to poproszę o coś osłonowego do tej luteiny. Właśnie się dowiedziałam od koleżanki, że ona dostała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haze,nie jesteś sama,ja też nie mam niczego popranego,tylko leżą ciuszki ułożone i posegregowane ale jeszcze należałoby je wyprać jak i inne rzeczy po synku,pościele,pieluchy,koce,materac noi muszę się za to wziąść w tym tygodniu bo póżniej wolne od przedszkola to przy nim nie zrobię za wiele.
Macie jakieś ciuszki na guziki z tyłu,zastrzaski itp?Bo ja mam piękne pajacyki ale wszystko leży odłożone do wyrzucenia bo jakoś żal mi dziecka żeby na tym leżało,a może się mylę i nie przeszkadzałoby mu to?

U nas też chłodniej ale robi się znów gorąco,w tej chwili mam jakieś 23 stopnie,najbliższe prognozy są przyprawiające o zawał,znów upały po 30-35 stopni,zapowiada się że sierpień też będzie cały gorący jak lipiec.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dziś zdycham normalnie ze zmęczenia.......
najpierw popołudniowa burza - mój pies strasznie, ale to strasznie boi się burzy, wczoraj usiłował wskoczyć do zlewu w kuchni mimo 2 Relanium które mu dałam - a potem na wieczornym spacerze spotkałam faceta z psem, który mocno pogryzł mojego psa w grudniu, tak że miał operację zszywania mięśnia i ponad tydzień zastrzyków antybiotyku i przeciwbólowych.... no i wczoraj pies znowu bez smyczy/kagańca, rzucił się na mojego, na szczęście mój mu uciekł, ale po prostu nerwowo nie wytrzymałam i puściłam taką wiązankę w stronę tego gnoja właściciela, że sama siebie nie podejrzewałam o takie słownictwo:/ potem latałam po osiedlu szukając mojego sierściucha, przerażona że coś mu się znowu stało, w końcu go znalazłam (na szczęście nic mu nie jest), no i jak wróciłam do domu to się cała trzęsłam... no i Młody w brzuchu zapewne otrzymał ode mnie sporą dawkę hormonów stresu, bo siedział cicho jak mysz pod miotłą przez następne kilka godzin, a ja sobie wkręciłam, że coś mogło mu się stac przez to moje latanie i krzyki... tak więc oczywiście nie mogłam zasnąć.... jak już w końcu zaczął kopać i mogłam zasnąć, to po 3 w nocy znowu skakał po mnie pies, bo zaczęła się kolejna burza. No i powtórne zaśnięcie po 5, i znowu mi się ten gnój z psem śnił i znowu pobudka..... masakra jakaś, zastanawiam się czy nie łyknąć sobie jednego Relanium, wiem że kiedyś dyskutowałyście o ty, czy można w ciąży i wyszło na to, że można, bo którejś z Was lekarz przepisał ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu gdzie Ty masz 18 stopni? Zabierz mnie tam.
My pojechaliśmy do lidla tylko i jest mi tak gorąco że zaraz padnę. Mam dzisiaj kolejny dzień z cyklu "mam dość ciąży" i cały czas boli mnie w pachwinie :(

Aga ten sklep to jest w Carrefourze na Morenie i nie mam pojęcia co tam im jeszcze zostało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dora, dobrze ze piszesz o czymś oslonowym. Mam coś w domu to zacznę brać, bo kompletnie o tym zapomnialam. Także dzięki:)

Walerka, ja uwielbiam taką pogodę ok 20 stopni z wiatrem i deszczem. Lepiej się wtedy czuje:) Przed ciąża też tak miałam.

A mi to obojętne czy luteina na tym etapie to placebo czy nie. Ważne, że skurcze przeszły razem z bólem jak na okres;) i moge w miarę normalnie funkcjonować.

Kurcze, coś mojparasol zniknął z ogródka starszej pani i pewnie wyląduje na śmietniku;) Oby nie hihi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carolajna, zapraszam do mnie. Wieje tak, że łeb urywa, temperatura w granicach 20 stopni i co chwilę przelotnie pada. Żyć, nie umierać. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem dziewczyny;)

Obeszłam city Kolbudy i nic nie kupiłam oprócz warzyw na ryneczku i owoców.Oczywiście znowu obładowana wróciłam siatami.Dobrze,że dzisiaj chłodniej.Jutro też niech tak będzie.

Nie chce mi się brać za obiad.Coś mnie spanie męczy.Muszę sobie chyba jeszcze jedną mała kawę strzelić.

Dziś idę się troche poruszać na zajęcia ruchowe do SR.Oczywiście znowu się spocę jak szczur bo tam w tej sali nie ma klimy więc jest mega duszno.No,ale trzeba jakoś się przemęczyć.

Aga ktoś kiedyś dobrze powiedział,że z rodziną najlepiej na zdjęciu i to prawda.Trzymaj się Kochana i wpadaj jutro na spotkanie to się zrelaksujesz i odpoczniesz;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carolajna u mnie jest tak samo jak u Mamtu;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To dziecko jest jak sumo,strasznie wygląda.
I to się nazywa zachód i robienie badań w ciąży,pewnie jej nikt nie skierował na cukier,ja drugiej próby też nie miałam i mieć nie będę bo tu nie robią.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny,

Widzę, ze burza skutecznie wszystkich obudzila. Nawet mnie, twardego śpiocha ;) Ale bardzo się przestraszyłam tych grzmotów. Mały chyba to wyczuł i nerwowo mnie kopał. Na naszym osiedlu stawiają kolejny budynek stoi żuraw budowalny i oczywiście wkręciłam sobie, ze jak piorun w niego walnie to spanie na nasz blok. Nie ma to jak ciążowa panika ;)

Aga trzymaj się i nie przejmuj niepotrzebnie, bo tylko niekorzystanie to na Was działa.

Upały są wykańczające, ale ta pogoda bez słońca tez jest dobijająca. Od rana nic mi się nie chciało, nawet leżenie bolało ;p Czasami czuje sie jak uwięziona we własnym ciele. Dopiero jak wsunęłam dwa wafelki Knopers i pół kg arbuza to humor mi się poprawił i stwierdziłam, ze to jest ten plus ciąży, ze Mały lokator pomaga wszystko skutecznie zjadać :)

Dziewczyny może uda mi się jutro do Was dołączyć na spotkanie, ale wszystko zależy czy wejdę na wizytę do gina o swoim czasie czy jak zawsze będzie mega opóźnienie.

Moja koleżanka leży od paru dni na patologii ciąży, bo jest ponad tydzień po terminie. I może w końcu podadzą jej oksy na wywołanie. Także czekam na jakieś wieści, bo ile można czekać na rozwinięcie akcji.

Ania83 nie dziwie się Twojej reakcji bo tez bym tak zareagowała. Jak wychodziłam z psami ze schroniska i jezdzilam nad morze na dluzsze spacery, tez nie raz miałam sytuacje, ze ktoś puszczal swojego psa bez smyczy i kagańca i zadowolony. Zawsze darłam się, ze proszę zabrać swojego psa na smycz. Tym bardziej, ze psy schorniskowe rożnie reagują. A z drugiej strony, co za nieodpowiedzialny właściciel trzymać agresywnego psa bez smyczy. Widocznie nie wyciągnął żadnych wniosków po pogryzieniu Twojego psa. Zgłosiłaś sprawe do straży miejskiej/policji?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania83, a nie możesz podejść na policję i zgłosić że ten gnojek chodzi z psem bez smyczy i kaganca? Jeśli znasz jego adres to ja bym tak zrobiła. Co za wiesniak:/
A Malenstwo pewnie zostało dobrze przez Ciebie ukolysane i stąd cisza w brzuszku była.
Co do relanium nie pomogę, bo mi lekarz nie chciał przepisać.

Też się zastanawiam gdzie Mamtu masz te 18 stopni, bo u mnie termometr pokazuje 23;)) i wiatr też taki ciepły coś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania współczuję przejść z sierciuchem. I dobrze, że zrobiłaś, że zjechałaś właściciela tamtego psa, trzeba było jeszcze policję wezwać co on sobie myśli!
No nieźle z tym dzieckiem. Zupełnie nie rozumiem czemu naturalnie rodziła.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta, u mnie jest w tej chwili 17,2 stopnia. Przyjeżdżasz? :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, a dlaczego Ty latasz z siatami? Zacznij Kobieto dbać o swój kręgosłup bo masz tylko jeden. Może niech mąż robi te cięższe zakupy w soboty a Ty tylko lekkie w tygodniu. Dbaj o siebie:) Jeszcze się nanosisz Malenstwo na rękach, więc teraz odciazaj plecy.
Ja tak przyzwyczailam mojego faceta, że terax sam mi nie pozwala na dźwiganie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie są 22 stopnie, a w mieszkaniu 26 i 90% wilgotność, więc generalnie płynę...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Selen to też,ale dlaczego miała niezdiagnozowaną cukrzycę w tak cywilizowanym kraju,no cóż...niektórzy myślą że za granicą to tak pięknie i kolorowo,a tu też jak widać różne rzeczy się dzieją.

Ja przez te swoje żylaki bardzo boję się porodu,wczoraj złapałąm doła jak dam radę w tych bólach skoro już teraz mnie tam boli?A może będą chcieli mi zrobić cesarkę...nie chce,boję się jeszcze bardziej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu, z chęcią bym przyjechała ale z Chelmu nie mam dylizansu:)) Ale faktycznie już sobie przypominam, że jak jezdzilam do koleżanki za Auchan to tam zawsze było chłodniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta, to są właśnie plusy mieszkania na, delikatnie mówiąc, zadupiu. Jedne z niewielu pewnie, ale lepsze to niż nic. ;)
Z Chełmu to rzeczywiście do nas żadnych połączeń nie ma, chyba, że czymś w stylu Gryfa 801. Jakbyś się jednak zdecydowała, to zapraszam. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To dziecko wyglada jak male sumo! Podejrzewam, ze zdrowe to dziecko raczej nie będzie. Masakra! To przerażające, ze kazali jej rodzic naturalnie ( chyba ze sama chciała?!). Nawet nie chce myślec w jakim stanie musi byc krocze tej kobiety, bo wyjściu takiego giganta.

Ostatnio na usg jak zapytałam lekarz ile Mały waży, to sobie żartowal, że w 6 kg sie zmieści. To skwitowałam to tak, zeby nawet pan doktor tak sobie nie żartował ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to straszne, że kazali tej kobiecie rodzić naturalnie tak wielkie dziecko, poza konsekwencjami dla jej ciała, to też wydaje mi się niebezpieczne dla dziecka? przecież mogło nie przejść przez kanał rodny i się zaklinować... no chyba że to kobieta z tzw. patologii, która ani razu nie odwiedziła lekarza w ciąży, stąd nie miała badanego poziomu glukozy.... a mówiłam Wam, że ta dziewczyna, która urodziła w Gdańsku największe dziecko, to moja znajoma jeszcze z czasów podstawówki? widziałam tą Małą na zdjęciach na Fejsie, jest śliczna, ma kręcone włoski jak aniołek normalnie.....
wracając jeszcze do sprawy wczorajszego incydentu z psami, to wszystko rozgrywało się w tzw. "Strefie spacerów z psami", gdzie zgodnie z regulaminem można spuszczać psy ze smyczy, przy czym psy ras średnich i dużych powinny mieć założony kaganiec. Z tym kagańcem to faktycznie miałoby sens, gdyby 100% właścicieli je zakładało, ale wystarczy, że jeden nie ma i rzuci sie na takiego, co ma założony i już ten drugi nie ma żadnej możliwości samoobrony, więc nie dziwię się, że nikt ich nie zakłada.... w grudniu sytuacja wyglądała tak, że ja byłam sama z moim psem, a (prawdopodobnie) syn tego faceta, którego spotkałam wczoraj, sam ze swoim. Tamten bez żadnego ostrzeżenia rzucił się na mojego, ten chłopak podbiegł i odciągając swojego nagle szarpnął i stąd prawdopodobnie wzięła się ta największa rana, pod którą jak się okazało był rozerwany mięsień skośny brzucha. Zero świadków, grudzień po godzinie 21, ja oczywiście bez telefonu, jedyne o czym myślałam to szybko wracać do domu i zawieźć psa do weterynarza, tak więc policji nie wezwałam, mój K. pobiegł szukać tego faceta, bo chcieliśmy sprawdzić czy pies był szczepiony, ale tamten zdążył się ulotnić. Minęło parę miesięcy (w międzyczasie przypadkiem wyczaiłam, w którym domu ten pies mieszka, bo to na drugim końcu mojego osiedla), no i wczoraj ten starszy facet z pyskatą kilkunastoletnią córką i tym kundlem bez smyczy..... po złapaniu psa wciskali mi, że on nigdy żadnego psa nie pogryzł, i nie wiedzą dlaczego "pierwszy raz" zareagował tak na innego psa... no i nie wytrzymałam. Po barwnej wiązance przekleństw które z siebie wypuściła, powiedziałam mu, że wiem gdzie mieszka i że jeszcze raz zobaczę tego psa bez smyczy lub kagańca, to wzywam straż miejską. No ale wczoraj nic na szczęście się nie stało, świadków oczywiście też nie było, więc wzywanie straży czy policji byłoby bez sensu, bo de facto żadnego przestępstwa nie było....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu to masz cudowną temperaturę :) Ja nie mam termometru to nie wiem ile jest, ale rozebrałam się, siedzę tylko w majtkach i koszulce ;) Wypiłam wodę z lodem i troszkę mi lepiej :)

A to dziecko okropnie wielkie co za masakra, jak ta kobieta musiała się męczyć.

Ja właśnie piorę kolejną porcję ciuszków małej, ale z prasowaniem to się jeszcze chyba wstrzymam.

A co do spotkania jutro to ja dojadę tak ok 12:40, T. mnie podrzuci w drodze do pracy, to nie będę musiała się tłuc tramwajem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania27 jak to sie mowi, lepiej wybrac lepsze zło. Jesli porod naturalny miałby doprowadzić do pęknięcia żylaków, silnego krwotoku i narazić Twoje zycie, to nawet bym sie nie zastanawiala nad cc. Bo skutki moga byc nieodwracalne. Ale o tym powinien oczywiście zadecydowac lekarz.
Mnie na początku przeraziła wizja cc, ale po rozmowach z lekarzem i moim ogólnym stanie jaki jest teraz stwierdziłam, ze nie ma co robic z siebie bohatera, kosztem własnego zdrowia i zdrowia dziecka.
Zreszta gdybys porozmawiała z Dorotii na żywo na temat cc, to na pewno zmieniłabyś podejście na pozytywne :)

A właśnie Dorotii będziesz jutro?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania, nawet jak nie ma świadków a Ty zglaszasz to na policję to oni zareagują, bo muszą i pojadą do tego gościa. Nie dadzą mu mandatu, ale poucza. A na niektórych to już działa. Ja kiedyś zadzwoniłam po hycla i koles odbierając psa musiał zapłacić 200 złotych. A piesek był spory i rzucał się na ludzi.

Ale mam zgage bleee... Muszę ja czymś zagryzc ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też jutro będę raczej w okolicach 12.30 bo muszę najpierw Ksawerego spać położyć bo przy teściowej nie zaśnie. Mój R mnie wczoraj wkurzył bo dzwoni do mnie z tekstem "tylko nie pozwalaj, żeby moja mama dźwigała Ksawerego" nosz kurczę sam go przyzwyczaił do noszenia na rękach a teraz lepiej żeby jego żona w 7 m-cu ciąży dźwigała niż mamusia....

A z tym wielkim dzieckiem to jakaś masakra...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem,wiem Arabelka ale mój lekarz to mi za wiele nie powie bo on nawet nie wiem co to jest,co mnie śmieszy żeby doktor z takim doświadczeniem jakie ma nie wiedział że to żylaki.
Musze z kimś o tym porozmawiać ale jak czytam w necie to żylaki nie są wskazaniem do cc chyba że są jakieś mega duże,bolesne itp,w pojedyńczych przypadkach,ale tutaj boję się o takie rzeczy pytać bo im zależy na cc to powiedzą że tak jak najbardziej noi mam problem,a do Polski teraz nie pojade zeby porozmawiać z lekarzem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta my robimy większe zakupy w sobote i wtedy mój mąż ze mną jedzie i dźwiga siaty;)No ale widzisz mimo to mnie zawsze kuszą świeże owoce i jadę w tygodniu też na ryneczek.

Matko robie obiad na dziś i na jutro i już mi nogi w tyłek wchodzą za przeproszeniem;/Od godziny stoję w kuchni i już mam dość.Strasznie mnie nogi bolą aż pieką normalnie.No i tej kawy to sobie jeszcze nie zrobiłam bo nie mam nawet kiedy jej wypić.Ale zaraz robie sobie przerwe i zrobie sobie kawke;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
własnie przejrzałam ofertę IKEA dla małych dzieci i chyba się zdecyduję na część rzeczy stamtąd, tzn. na pewno łóżeczko, materacyk i ochraniacz, ale też jakieś śpiworki, ręczniczki, pościel itp., a może jeszcze dywan w przyszłości:) nakręciłam się, by zrobić Mu pokoik "leśny", te niektóre motywy są naprawdę super... ale najpierw zobaczę, co dostanę od kuzynki po jej Kacperku, choć różnica wieku będzie tylko 5 miesięcy, więc oprócz ubranek, to z tego typu "gadżetów" nie zdąży jeszcze wyrosnąć do października....
odkurzyłam mieszkanie i mam teraz wrażenie, że nie ma czym oddychać, mimo porobionych przewiewów:( tak jakby powietrze nie zawierało tlenu w ogóle.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a powiedzcie mi jeszcze... czy ochraniacz do łóżeczka jest niezbędny?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek ja sobie właśnie zrobiłam kawe :) Mam nawet ciastka :)

Nie chce mi się jakoś zabrać za obiad, ani za nic :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania konieczny to chyba nie jest. I pewnie ma tyle samo zwolenniczek co i przeciwniczek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, nie przejmuj się gadaniem męża. Teściowa jest dorosła, więc jak nie będzie się czuła na siłach to go po prostu nie weźmie na ręce i tyle. Ksawery jak zobaczy, że babcia nie bierze na ręce to zrozumie. Jestem tego pewna. Ci faceci... U mnie jest podobnie, ale wychodze z założenia że jeszcze za dziecko moge pomyśleć, ale za kogoś dorosłego to juz nie ;) Bez przesady.

Maluszek, no to masz spore zapotrzebowanie na te owoce i warzywa:)) To dobrze, tylko nie przemęczaj sie.

Ja właśnie wstawiłam karkówkę do piekarnika i mam w nosie reszte obiadu. Do tego surówka i cześć:)

A my w piątek jedziemy do przyjaciół nad jeziorko i już się nie mogę doczekać. Co prawda ja pewnie nie skorzystam z kąpieli, ale tam jest taka cisza, że mi to w zupełności wystarczy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mialam bo moje dziecko zawsze lubilo byc przytulone jak spalo, wiec fajniej w ochraniacz niz szczebelki, zreszta juz tak miala w brzuchu, na usg zawsze lezala czolem albo policzkiem wtulona w brzuch. za to definitywnie odradzam baldachim, tylko kurz lapie.
Aniu - glukoza tez w Polsce nie jest darmowa, z tego co kojarze dziewczyny placily za to badanie. tu robia tylko w wypadku wystepowania okreslonych wskazan takic jak wiek, ktos w rodzinie, czy nadmierny wzrost. moj maz wazyl kg mniej bo 5.2kg i tesciowa twierdzi ze byl to najlatwiejszy porod ze wszystkich. nie sadze ze dziecko musi byc chore, tylko trzeba na nie uwazac po porodzie wlasnie ze wzgledu na wysoki cukier.
po drugie, nikt ci na sile cc nie zrobi, to jest operacja na ktora musisz podpisac zgode, wiec jezeli bedziesz uwazala ze nie jest potrzebna to po prostu nie podpiszesz i powiesz nie. nie wiem skad ci sie wzielo ze beda ci ja robili wbrew twojej woli. troche mam wspolnego z pacjentami i szpitalami i pewne zasady musza byc przestrzegane na calym swiecie, jedna z nich jest to ze to jest twoje cialo i ty o nim dysponujesz. wierz mi ze wieksza tragedia jest w druga strone, jak nie robia cc i dziecko umiera albo rodzi sie uposledzone. o to, to bym sie martwila.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carolajna: a jakie są argumenty "przeciw" temu ochraniaczowi? a co z matą na łóżeczko, jak się zainwestuje w dobry materacyk to i tak się ją podkłada?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carolajna, będziesz jechała tramwajem czy idziesz na piechote na SR? Może się gdzieś spikniemy po drodze? A tak naprawde to nie chce mi sie iść na te zajęcia dzis. A jeśli będzie ciąg dalszy o porodzie to urwe się z zajęć;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, to jutro o 11.30 czy o 12.00 ostatecznie?

Ania83 - niezależnie od świadków bez skrupółów dzwoń po straż miejską/policję! Przecież jeżeli złodziej ukradnie Ci portfel to mimo, że nikt tego nie widział to on Ci go ukradł, a nie pożyczył, więc przestępstwo miało miejsce! Nienawidzę takich typków - zawsze sama mam nerwa, bo mój pies to kawał zwierza, ale za to sierota totalna i inne często się na niego zasadzają (fakt, że najczęściej yorki, ale zdarzają się i większe okazy :p).

Słoneczko, najpierw dostałam wielkich oczu kiedy przeczytałam ile ta dziewczynka ważyła. Ale jeszcze większych (i załzawionych) dostałam jak przeczytałam, że to przez cukrzycę...

Maluszek - z rodziną na zdjęciu się zgadzam. Choć z drugiej strony, gdyby nie moja rodzina to nie wiem co by się teraz stało... Niestety sytuacja jest taka, że nie przejmuję się "na darmo". Delikatnie mówiąc jest masakra, ale o tym jutro...

Arabelka, ja akurat burzę bardzo lubię, ale pewnie gdyby niedaleko stał taki żuraw to miałabym identyczne myśli jak i Ty ;)

Sonia, a teściowa nadlatuje (na swojej wypucowanej miotle oczywiście) jutro czy dziś? ;)

Ania83 - no właśnie jak zainwestujesz w dobry materacyk to tym bardziej chyba warto go chronić przed niepotrzebnymi zalaniami? ;) Więc myślę, że taka mata jest bardzo przydatna, szczególnie, że "wypadki przy pracy" mogą się zdarzać ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga, może ustalmy, ze spotykamy się o 12 w srodku w Manhattanie koło Starbucksa, ok? :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania co do ochraniacza to wychodzi w praniu. Na ogół się przydaje trochę później jak dziecko się zaczyna bardziej kręcić, bo może się uderzyć, albo wkręcić rączkę, czy nóżkę.
My używaliśmy od początku bo mały to był wiercipiętek więc był bardzo przydatny i nie wyobrażałam sobie go nie mieć
Co do wad ochraniacza to słyszałam o takich, że podobno jest mniejsza cyrkulacja powietrza oraz ryzyko uduszenia gdyż dziecko może się wtulić.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok :).

Dziewczyny, jakby co, to ja będę jechała z Gdyni autem, więc mogę kogoś po drodze zgarnąć ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta mi też się dzisiaj nie chcę, ale idę bo zależy mi na tej pierwszej pomocy. Raczej tramwajem, bo ten ból w nodze dokucza mi coraz bardziej :( Możemy się spotkać przed zajęciami. Ja postaram sie wcześniej wyjść, bo chciałabym empik zahaczyć :)

Co do ochraniacza to przeciwniczki mówią o kurzu, mniejszym dostępie powietrza itp. Ale ja zamierzam go mieć w łóżeczku.

Aga wziąć dla Ciebie te zastrzyki jutro?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, natknęłam sie dziś na trojmiasto.pl na coś takiego:

http://www.trojmiasto.pl/Strefa-Zieleni-Wolnej-Od-Chemii-imp379566.html

Może któraś będzie zainteresowana:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carolajna, kochana jesteś! Ja już zupełnie zapomniałam, że je masz :). Jeśli to nie byłby problem to chętnie, bo akurat w dniu wizyty będę miała ostatni zastrzyk, a nie będę musiała się stresować, że muszę koniecznie w tym dniu wykupić receptę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carolajna, ja będę o 17 koło dworca jakby co:) bo mam ochote na kawe z "samochodu" :)))) no i musze o bankomat zahaczyć.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga to zaraz je wyciągnę z szafki co by jutro nie zapomnieć :))

Marta, jakby co będę Cię tam poszukiwać :)

Obiad w połowie przygotowany, kurze powycierane, ciuszki sie suszą :) Coś tam jednak zrobiłam dzisiaj, żeby nie było, że cały dzień tylko lenistwo :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja właśnie rozwiesiłam pranie i umyłam podłogi, po czym zorientowałam się, że pada deszcz, i tak się teraz zastanawiam, czy mi to wszystko poschnie... trochę wilgoci sobie w domu zrobiłam, nic to.
w Smyku trwa wyprzedaż kolekcji wiosna-lato, http://www.smyk.com/cool-club-body-chlopiece-z-krotkim-rekawem-3-pack-rozmiar-68,p1064146808,ubranka-dla-dzieci-p , tak tylko się zastanawiam, czy jest sens kupować takie cienkie body czy pajacyki; tzn. czy "zimowe" dziecko będzie je nosić w domu, czy tez mimo wszystko będą zbyt cienkie, i jednak trzeba się zaopatrzyć w kolekcję jesień-zima?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to zalezy jaka masz temp w domu, mysle ze minimum 18st czyli raczej cienkie body, wiec pewnie sie oplaca. tylko na wyjscia pewnie potrzebujesz cos cieplejszego, nie powinno sie przegrzewac dziecka.
u nas temp w nocu byla wlasnie kolo 18 a w dzien kolo i uzywalam glownie cienkich pajacy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm, u mnie zimą temperatura nigdy nie spada poniżej 20 stopni, bo z racji tarczycy jestem zmarźluchem i przy 18-tu to już się trzęsę:/ czyli raczej trzeba mieć takie i takie: cienkie do domu, ciepłe na wyjścia... matko, jeszcze tylu rzeczy nie wiem, właśnie przeglądam butelki i podgrzewacze, i nie mam pojęcia, czym się kierować ... np. Avent i Medela mają porównywalne recenzje, więc chyba kupię Avent, bo tańsze...?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mialo byc kolo 20, z regoly troche ponad. duzo rzeczy to po prostu zdrowy rozsadek, a tylko pewne to doswiadczenie i wiedza. przyjdzie naturalnie po porodzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale jestem wściekła;/

Latałam jak głupia,żeby się ze wszystkim wyrobić i zdążyć na zajęcia i co?Autobus mi nie przyjechał i jestem tak zła,że zaraz wyjdę z siebie i stanę obok;///A jakby tego było mało to wkurzył mnie jeszcze mąż;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dopiero skończyłam robić obiad. Niby dużo nie robiłam bo krem z brokułów i żeberka, a zmachałam się jakbym w kopalni pracowała. Cała mokra jestem. Temp. w domu podskoczyła do 28 od tego gotowania masakra
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carolajna, dzięki piękne! :) Możesz zacząć przeglądać menu, bo stawiam Ci jutro coś pyszniastego ;)

Maluszek, no to faktycznie mogłaś się wściec :/. A te Twoje autobusy to zawsze tak jeżdżą jak chcą??

Selene, krem z brokułów?! Zjadłabym, oj tak... ;)

Widzę, że słoneczko trochę wyszło. A jak byłam na spacerze z psem to nie dość, że chłodno to zaczęło na mnie kropkować, ale oczywiście jak się z nim zawinęłam do domu to przestało :/. A tak chciałam się przewietrzyć...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja powoli zasypiam w pracy i wlasnie kombinuje co z obiadem bo mialo byc chinski stir fry ale moj maz postanowil isc na silownie, a przed to on nie je a to ten typ obiadu ktorego nie da sie odgrzac i caly moj misterny plan padl i nie wiem co zrobic. musze przejrzec co mam w lodowce (prawie nic bo nie bylo nas w weekend i zakupy nie sa zrobione) i cos wykombinowac.
Zaraz do domu i tak pol tygodnia z glowy bo w piatek mam wolne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ania83 ja biorę relanium zarówno w dawce 2 mg jak i 5 mg bez problemu dostałam receptę od ginki ze względu na obciążony wywiad ginekologiczny....biorę w razie potrzeby najczesciej na noc :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobry wieczór:)
Panda, jak się miewasz? Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze:)

Moherek była bardzo miła i oddała parasol. I mój facet stwierdził, że starsza pani nie jest taka straszna ;)

Maluszek, co za chamstwo z tym autobusem... A często tak się zdarza? A myślałam, że do Kolbud jeździ czerwony zwykły autobus.

Ależ tu cisza. Czyżbyście przygotowywały się do oglądania meczu,w którym Lechia przegra sromotnie 10:0? Albo po 1 połowie Lechia poprosi chłopaków z Barcelony "chłopaki, no dajcie chociaż 1 bramkę strzelić"... :P

Spokojnego wieczoru:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panda, a jak Twoja dzisiejsza wizyta, ok?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba mnie szlag zaraz trafi :( Nie mogę chodzić tak mnie boli, niby w pachwinie, ale jeszcze trochę plecy, normalnie masakra. Popłakałam się jak już wróciłam z SR :(
I jeszcze Tomek mnie opierdzielił, że ja zamiast odpoczywać to coś ciągle robię i zagroził że mnie przywiąże do łóżka jak nie zacznę odpoczywać.

Na pocieszenie zjadłam lody z McDonalda :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga,Marta no te moje PKS-y to ostatnio sobie jeżdża jak chcą;/Jutro to chyba wyjdę na przystanek z 2 godz wcześniej żeby zdążyć dojechać na 12;/

Jeszcze mnie teraz zaczęły krzyże boleć:(

No cicho tu jest.Ja też zmykam oglądać mecz;)

Miłego wieczoru;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carolajna, biedactwo:(( Przykro mi, że tak Cie boli. Może zwolnij faktycznie troszke i odpuść sobie. Poodpoczywaj troche.
I może spróbuj zrobić ten koci grzbiet i napij sie coli. Może to na Młodą podziała i przestanie uciskać.
A tak swoją drogą to chyba Tomek ma trochę racji, ze Cie opierdziela. Nie ma co tak sie forsować.

Aż mnie ciarki przeszły podczas tej chwili ciszy na stadionie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem, że ma niestety :)
Tylko to mnie już boli od kilku dni tylko raz mniej a raz bardziej. Ona się wierci jak szalona. Ale spróbuję się powyginać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Walerka też bym się martwiła że jak coś złego się dzieje a oni nie robią cc,przecież to normalne że w zagrożeniu życia czy zdrowia muszą zrobić,ale nie chodzi mi o to,tylko że tutaj chętnie to robią i mogą mi wkręcić że dla bezpieczeństwa moich żylaków lepiej operację,a w Polsce w drugą stronę że nie jest to wskazanie i nic nie powinno się stać noi komu wierzyć?A wiem że tutaj na tym zarabiają a szpital w moim mieście ponoć zadłużony,położna mi mówiła że jak pracowała to kobiety które przez nią przeszły to miała tylko 5% cesarek a oni teraz mają 40% więc jest różnica spora,a dlatego już nie pracuje bo za dobra była,szybka i nie dawała się męczyć rodzącym,ponoć teraz przyjezdzają z bólami,one nie pomagają urodzić,po czym dają znieczulenie akcja się zatrzymuje i w rezultacie robią cc.Chciałabym w to nie wierzyć i mam nadzieję że ze mną tak nie zrobią,ale strach przez te opowieści jest,więc nie dziw mi się.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A kiedy masz wizyte u ginekologa? Może on coś poradzi?
Coś te nasze dziewczynki dają nam nieźle popalić ;)

No to rewelacja! Bieniuk strzelił bramkę:)))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W następną środę idę do gina.
Ale chyba się wybiorę do rodzinnego jak nic nie minie, bo zwariuję.

Wredne baby z nich będą pewnie ;)

Marta teraz była ta jedyna umówiona bramka hihi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, czyli jutro Manhattan koło Starbucksa o 12? Panda będziesz? poznałybyśmy się jeszcze przed SR :) Relanium w końcu nie wzięłam, wyżyłam się sprzątając mieszkanie, a potem pogoda się poprawiła i zaliczyłam spacer do lasu, także już jestem spokojna. Nie wygląda, jakby w nocy miała być kolejna burza, także mam nadzieję, że dziś odeśpię i jutro nie będę Wam smędzić w tym Wrzeszczu :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carolajna, to że moja Młoda będzie wredna to ja wiem;) po mamusi niestety...Ale co tam!

Kurcze, wole tak gadać, ze przegrają a potem niesamowicie miło sie rozczarować;)

Tak Ania83, spotykamy się o 12:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wieczornie :)

Aga no jakbym wiedziała to bym zrobiła więcej tej brokułowej ;) może następnym razem, u nas dość często bo młody jest fanem :)

Carolajana współczuję tego bólu. Ale racja spróbuj z colą. U mnie działało chociaż na chwilę. A ostatnio (odpukać) nie jest źle z tymi bólami. Krzyż trochę pod koniec dnia się odzywa, ale w porównaniu z tym co było to pikuś :) Teraz tylko mój pęcherz biedny, mała go boksuje jak nie wiem co. Nie raz zapiszczę z bólu. Małe wredoty ;)

Ja zupełnie zapomniałam o tym meczu, ale zaraz włączę.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Katka dziękuje za pamięć :-* teraz mam chwilke więc mogę napisać dwa słowa :-) dziś po wizycie wszystko w najlepszym porządku kamień spadł mi z serca. Synek jest nadal synkiem, kolejny Maluch podobny do mojego Męża-chyba ma silne geny ;-) waży 1300g. Nie jest owiniety pepowina wokół szyi, ma drożny przelyk (bo tyle sie ostatnio nasluchalam że musiałam sie upewnić też w tych kwestiach). Jedyne co.to ma żylaczka na przewodzie pepowinowym ale to jest dla mnie i dla Niego bez większego znaczenia tak mi powiedziała ginka więc staram sie nie martwić i nie myśleć o tym. Poza tym powiedziała że czas zacząć mówić do Dziecka aby przekrecilo sie główką w dół...ale na pytanie do kiedy ma na to czas odpowiedziała że do 40-42tyg czyli do końca ciazy więc nie jest źle. Dowiedziałam sie też dziś że od 22 września jestem już w terminie i mogę spokojnie rodzić. Poza tym pocieszyla mnie że jeśli na tym etapie wszystkie narządy są prawidłowo rozwinięte to małe szanse aby coś jeszcze się w tej kwestii zmieniło :-) jeszcze tylko niecałe dwa mce!!!! Oby szybko i zdrowo zlecialy i w miarę bez-objawowo :-)
Przeżyliśmy ostatnie ważne usg!!! :-) uffff.....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No widzisz panda a wszystkie Ci to mówimy że będzie dobrze to będzie,cieszę się że masz dobre wieści z wizyty,no to teraz już z górki jak to się mówi i bądz dobrej myśli,inne odganiaj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panda, baaaardzo się ciesze:))) Aż miło czytać takie posty, tym bardziej od Ciebie:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie chyba jutro nie będzie..muszę odpuścić..jutro odpoczywam..ostatnie dwa dni latalam po lekarzach, terapeutach, sklepach...że dziś już czuje brzuch..jutro mam silne postanowienie czynnego odpoczynku :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panda, wszystko brzmi bardzo optymistycznie i oby tak dalej :) Dwa miesiące szybko zlecą, a jak znajdziesz sposób na zachęcenie malucha do obrotu, to mi go proszę zdradź.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panda, najważniejsze że u Was wszystko dobrze:) A jeszcze sie naspotykamy razem z naszymi Maluszkami:) Odpoczywaj i rozmawiaj z Synkiem, co by zaczął delikatnie przekręcać się na prośbę ginki:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuje Dziewczyny :-*:-* kolejny raz zresztą... ;-)
Staram sie Aniu odganiac te złe myśli. Dopóki nic nie boli to jakoś to sie udaje..kolejną wizytę mam znów za dwa tygodnie. Dziś strasznie boli mnie lewa pachwina..przypuszczam że to jelito...jak zwykle...ależ to upierdliwa przypadłość..aż chodzic ciężko...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panda także bardzo się cieszę, że wszystko w jak najlepszym porządku :)
Przemawiaj ile się da do małego co by nie czekał jednak do ostatniej chwili z tym obróceniem :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panda super, że u Ciebie i Maluszka wszystko dobrze. Miło sie czyta takie posty :)) Teraz już na pewno nic się nie zmieni i bedzie tylko lepiej :))
Szkoda, że Cię jutro nie będzie. Mam nadzieję, że w końcu dotrzesz na jakieś spotkanie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też liczę że nadejdzie niedługo sprzyjająca okazja aby sie wkoncu poznać! :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już uciekam z neta, bo Młoda nie daje mi wysiedzieć.
Spokojnej nocy i przede wszystkim przespanej nocy:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania ochraniacz dla takiego maluszka do łóżeczka to też kwestia bezpieczeństwa. Nam na SR mówili, że zdaża się że dziecko sobie uszkodzi rączkę bo wsadzi między szczebelki a nawet zdaża się że główką się zaklinuje.

Aga moja teściówka jutro o 9 przyjeżdża. :) Ale ona go nie położy spać więc na spotkanie dotrę po 12.

Panda cieszę się niesamowicie, że u Ciebie wszystko dobrze. Jeszcze troszeczkę i będziesz tulić synka!

Ja mam jednak nadzieję, że Lechia nie wygra bo moi sąsiedzi mi spać nie dadzą z radości.

Dziewczyny bo ja jutro później będę czyli na 100% restauracja na dachu?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak, to chyba jednak zainwestuję w ten ochraniacz, no i matę również.... własnie dopasłam się na noc plackami ziemniaczanymi ze śmietaną i cukrem, zdrowy rozsądek przegrał z zachciankami:) chyba jutro nie zjem śniadania, żeby o 12 mieć miejsce w żołądku:)
Panda, cieszę się że wszystko ok, trochę się zdziwiłam że to już ostatnie "ważne" usg, mi gin kazała się zapisać do Świątkowskiej lub innego lekarza z listy, którą mi dała w okolicach 31-34 tc, i mówiła że to będzie takie dokładne usg..... a jesteśmy dopiero (o ile się nie mylę) w 29 tc... no ale w sumie Tobie Świątkowska za każdym razem robi usg, więc może to też inaczej, skoro i tak do końca ciąży będzie Malucha oglądała... więc widzimy się w takim razie 05.08 na Klinicznej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia pamiętam twoją opowieść o teściowej więc duży szacun że zebrałaś się na odwagę i do niej zadzwoniłaś :)

super dziewczyny że wasze maluchy rosną zdrowo!

mojemu się chyba za ciasno w brzuchu zrobiło bo się zaczął bardziej rozpychać.

Ja kombinuje co by zrobić żeby na godzinkę się jutro pojawić i plan miałam dobry ale może nie wypalić. Mam na głowie dziewczynę która będzie mnie zastępować i łazi za mną krok w krok! nawet nic wam nie mogłam napisać w dzień bo jak forum odpalałam to mi się w ekran patrzyła więc gasiłam ;/

katka ja przygarnę i twój urlop i arabelki także spokojnie nie zostaniecie same z tymi dniami wolnymi :)

carolajna może pachwiny bolą bo dziecko fiknęło głową w dół?

katka ponoć sposób żeby pomóc dziecku się obrócić to chodzenie na czworakach.

My zmieniamy w tym tygodniu biuro i będę dygać na 4 piętro bez windy ;/ no ale nic i ja w końcu muszę iść na zwolnienie ;/

aga ty się tam nie denerwuj za bardzo! ani żadna z was tymi rodzinami i mężami :) a z mężami ponoć jest tak że im bliżej porodu tym będziemy na nich bardziej narzekać - ostatnio znajomy to opowiadał jak ostatni miesiąc ciąży w ogóle bał odezwać się do ciężarnej żony bo nigdy nie wiedział za co oberwie ;p

co do meczu to trochę zerkam i tak tylko się zastanawiam ile oni musieli zapłacić że nie przegrywają!

walerka trzymam kciuki żebyś się nie roztopiła w tym labie ale mam również nadzieję że nie przejmiemy twoich upałów!
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panda, cudne wieści! Bardzo się cieszę. :) To co, teraz już z górki? ;)

Zazdroszczę Wam jutrzejszego spotkania. Przydałoby mi się z Wami pogadać, bo to ciągłe przebywanie w domu powoli mnie wykończy.

A my wróciliśmy z zakupów o 22:00. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że zostałam wyrzucona ze sklepu, bo okazało się, że łażę sobie w najlepsze 20 minut po zamknięciu i wcale mi się nie spieszy. Byliśmy ostatnimi klientami. A przy kasie to mało nie zapadłam się pod ziemię. Ale wstyd. :/

Miłego wieczoru, jeśli ktoś tu jeszcze jest. ;)

Ps.: Dorotiii, właśnie wyobraziłam sobie Katkę śmigającą na czworakach i mało z kanapy nie spadłam. Wizja iście piękna. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na razie nam odpuscilo I mam nadzieje nie wroci.
Panda super wiesci, relatywnie malo zostalo I tak jak mowi lekarz jakby cos mialo wyjsc to juz bys wiedziala.
Aniu mi chodzi o to zebys umiala sie postawic, jezeli tak robia to wiedz czego chcesz I egzekwuj to. W koncu 60% rodzi naturalnie. To jest twoje drugie dziecko I masz duza szanse na szybki I bez komplikacji porod I nie mysle zeby ci probowali robic cc na sile
Mlody tez sie rozpycha. Ja mam dzis kryzys, nie mam sily na zajmowanie sie domem, syf a my w weekend ciagle w rozjazdach, a wieczorami juz nie mam sily zeby sprzatac, ogolnie ja z tych nieprzejmujacych sie wiec chyba na mnie tak hormony ciazowe dzialaja.
Ja ogolnie lubie rodzine meza ale ostatnio mi sie narazili, w ostatni weekend, wszyscy sie rozsiedli a ja I maz latalismy I cale towarzystwo obslugiwalosmy, kupilismy na grill zrobilismy, ja ciazy, Jula placzaca sie pod nogami, do tego zapowiedzieli sie na 12 a przyszli o 14. My sie zwijalismy szybko z plazy, oczywiscie poklocilismy sie o to bo to nie pierwszy raz my tam jedziemy, widza o tym z duzym wyprzedzeniem, a my spedzamy weekend probujac sie z nimi spotakc. Ogolnie przymykam na to oko ale teraz te moje weekendy sa dla mnie bezcenne zeby nabrac energii na caly tydzien.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania83 ja chodzę do dr Swiatkowskiej od listopada 2011r. Średnio raz w mcu góra raz na dwa..tyle już 'przezylysmy' razem że już zna mnie jak żaden inny lekarz. Faktycznie powiedziała że to usg powinno sie robić między 32-34 tc ale sama zaproponowała że zrobi je teraz w 30 tc abym już była spokojna..a że jest świetnym fachowcem i mają tam b.dobry sprzęt te dwa tygodnie widocznie nie robią aż takiej różnicy dla Niej. W poprzedniej ciazy też b.szybko wykryła nieprawidłowości...aż moja koleżanka (też ginekolog) była w szoku że tak szybko...dlatego mam do Niej pełne zaufanie.
My Aniu napewno widzimy sie 05.08. na Klinicznej :-) chociaż przeraża mnie perspektywa dwóch mcy chodzenia na zajęcia..mam nadzieję że szybciej sie Pani Jolanta 'uwinie' ;-)

Mamtu na to wygląda..chociaż cieszyć sie będę w pełni po wszystkim..jakoś to silniejsze ode mnie...ale oglądając dziś w domu płytkę z nagraniem usg w 3d..poplakalam się...ze szczescia..i glaskalam Naszego Synka (na monitorze) po policzku...niech ten czas szybciej leci!....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny, nie odzywam, nie mam jakoś weny żeby pisać.. ale cały czas was podczytuje i jestem na bierząco ; )
Panda- z tego co doczytałam będziesz chodzić na SR na kliniczną od 5.08 niewiesz może czy jest możliwość jeszcze zapisana się ?
Masz jakiś nr, żeby ewentualnie zadzwonić i dopytać?:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przy okazjii, zaktualizuję liste ;)

WRZESIEŃ

mamtu - 03.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
narzeczonaaa - 03.09.2013
Arabelka - 07.09.2013 (synek)
Madziulka - 10.09.2013
Madleen - 11.09.2013 (synek)
ania27 - 12.09.2013 (synek)
haze01 - 13.09.2013 (córcia Iga, Szpital Wojewódzki)
anusia999 - 16.09.2013
alkar82 - 19.09.2013 (córeczka, Kliniczna)
Mandi - 19.09.2013
Dora - 21.09.2013 (córeczka Róża, Swissmed)
meg - 22.09.2013 (córeczka)
maluszek0920 - 22.09.2013 (córeczka)
zonkaa - 23.09.2013 (synek)
IwonaK - 24.09.2013
Arlii - 24.09.2013 (córeczka, Szpital Wojewódzki)
Carolajna87-Karolina - 25.09.2013 (córeczka Ewa, Kliniczna)
kristi 21 - 26.09.2013
Marta13 - 27.09.2013 (córeczka, Zaspa)
Selene - 28.09.2013 (córeczka, Zaspa)
dorotiii - 29.09.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)

P A Ź D Z I E R N I K

linka1120 - 03.10.2013 (synek)
katka_ - 7.10.2013 (synek, Szpital Wojewódzki)
asia1611 - 08.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Annkkaa -10.10.2013 (córeczka, Kliniczna)
Julka - 11.10.2013 (synek)
panda - 12.10.2013 (synek, Szpital Kliniczny Gdańsk)
periri - 12.10.2013
cornus - 13.10.2013
ania83 - 14.10.2013 (synek, chyba Kliniczna)
domesko - 14.10.2013 (synek Jakub, Zaspa)
Aga -18.10.2013 (synek Tymon, Wejherowo)
XXX - 18.10.2013
mami.80 - 18.10.2013
walerka - 19.10.2013 (synek)
anavaw - 21.10.2013 (Karolinka, Starogard Gd)
sonia85 - 22.10.2013 (córeczka, Swissmed)
Rudi26 - 22.10.2013
olimpia20111 - 25.10.2013 (córeczka, Wejherowo)
Patrycja - 25.10.2013 (na 85% dziewczynka, Zaspa)
lepa_ - 25.10.2013 (dziewczynka, Redłowo)
tessaja - 28.10.2013
1985sloneczko - 28.10.2013 (synek)
Apoloniaa - 29.10.2013 (synek - Julian, Zaspa)
Katrine - 30.10.2013
lucy80 - 31.10.2013
atka - 02.11.2013 (synek)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej Anka:) widzę, że też obstawiasz Kliniczną w październiku?:) zapisy do SR Pani J. Madej do grupy sierpniowej odbywały się 15.07, lecz być może nie ma kompletu i możesz jeszcze dołączyć, zadzwoń na nr z tej strony: http://www.gdzierodzic.info/placowka/736
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, też planuję tam rodzić ; )
dzieki wielkie, za informacje jutro zadzwonie i popytam, może się jeszcze załapie ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny;)

Ja się nawet wyspałam dziś choć w nocy wstawałam do toalety.

Panda bardzo się cieszę,że wszystko u Was dobrze:))))))))Jak się zdecydujesz rodzić 22.09 to daj znać bo ja mam termin na ten dzień więc we dwie raźniej rodzić;)

Meczyk obejrzałam wczoraj mimo,że okropnie bolały mnie krzyże i nie wiedziałam jak mam się ułóżyć,ale dałam radę;)Szkoda,że na koniec nie wykorzystali takiej pięknej okazji i nie strzelili trzeciego gola,ale i tak ładnie grali.

Wstawać dziewczyny;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieńdobry!

Ale piękne słońce, to na pewno będzie udany dzień :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry:)
Dorotiii, powiedz koleżance że dajesz jej chwile wytchnienia, zleć jej coś do zrobienia i przychodz na spotkanie:))

Mamtu, faktycznie ta końcówka ciąży na Ciebie rewelacyjnie wpływa, bo śmigasz po tych sklepach aż miło poczytać:) A to, że po zamknięciu... Kto ciężarnej zabroni.

Dorotiii, a jak Twoja kotka? Lepiej? Zaczęła już coś pić i jeść?

Maluszek, ja też się nawet wyspałam pomimo zaliczenia dwukrotnie toalety. A poszłam spać o 1, także do 730 spać to u mnie ostatnio wyczyn.

Carolajna, jak się czujesz dziś? Mam nadzieje, że Młoda troszke Ci odpuściła i nie boli już tak bardzo.

Sonia,na 100% będzie udany dzionek!

Miłego dnia:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie dziewczyny,
dziś chyba będzie bardzo ciepło i nie ma wiatru :(

Ja też z tych wyspanych :)

Mamtu, to nie jest śmieszna, a nawet nie takie ciężkie do wyobrażenia, nie dalej jak dwa dni temu robiłam na czworakach za kona a mój syn na grzbiecie za rycerza.
A i nie zazdrość spotkania, tylko bierz Młodego i przyjeżdżaj.

Miłego dnia, no i do zobaczenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry!

Marta, cieszę się, że bez zbędnych ceregieli odzyskaliście swój parasol ;).

Carolajna, jak się masz?

Selene, dobrze, że Młoda Ci trochę odpuściła :)

Panda, super, że wszystko w porządku!!! Bardzo się cieszę :). Teraz to już faktycznie z górki ;)

Sonia, pewnie nic się nie zmieni w kwestii lokalu, ale zaraz Ci podeślę mój nr w razie W ;)

Ania83 - możesz być pewna, że dziś rzucę w Twoją stronę lodowate spojrzenie za te placki ziemniaczane! ;)

Mamtu, zajrzyj następnym razem do tego sklepu i zobacz czy na tablicy przy głównym wejściu nie zamieścili Twojego zdjęcia z podpisem "tej pani nie obsługujemy" ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry!

Ja też czuję się nawet wyspana, chociaż spałam od 1:00 do 4:45. To chyba to słońce tak dobrze na nas działa z samego rana. :)
Sonia, dzisiaj zdecydowanie jest Twoja pogoda. :)

Katka, zabieranie Młodego na 'niedzieciowe' spotkanie mija się dla mnie z celem, więc odpuszczę i sobie i Wam, bo czuję, że ubawiłybyśmy się jak pies w studni. ;) Ale wypijcie za mnie jakąś dobrą kawkę.
Po tym Twoim czworakowaniu może Ridż zdążył się już obrócić, co?

Aga, TEN sklep to Ikea, więc możesz wypatrywać fotki przy głównym wejściu. :P
Marta, nawet ciężarnej nie wszystko ujdzie płazem, niestety. ;) Pan ochroniarz był dość mocno zdegustowany, a pani kasjerka, mimo że miła, uśmiechała się pod nosem znacząco.

Miłego!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu Ty to jesteś szalona kobitka;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej

no moja kotka o niebo lepiej! dzisiaj sama już mogę jej zastrzyki robić a nie muszę dygać do weterynarza. Wczoraj dostała nie dość że 4 zastrzyki to jeszcze kroplówkę bo była odwodniona, ale dzisiaj już pije i zjadła wczoraj szynki ze 2 plastry także uffff najgorsze na nami!!

ja dzisiaj nie wyspana - częściowo z głupoty bo nadrabiałam chirurgów do 1:30 a dwa że mnie skórcze tak łapały że dzisiaj ledwo chodzę. Musze w końcu w ten magnez się zaopatrzyć.

Kombinuje kombinuje zobaczymy co z tego wyjdzie :)) jakbym nie dojechała to zjedzcie dobre ciacho za mnie :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedne te Wasze zwierzaki. Całe szczęście, że można im skutecznie pomóc.
Dorotiii, trzymam kciuki za szybki powrót do formy Twojej kotki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Kobitki!! :D

Dorotii - cieszę się że z Twoja kotką jest już lepiej!! :D
Niestety z moim pupilem tak łatwo nie pójdzie ;) On to raczej dokazuje by być w centrum uwagi ;)

Ja dziś już po wizycie w laboratorium pomijam że znów krew ze mnie spuszczali, ale pani która krew pobierała była w wielkim szoku że u mnie to jeszcze 3miesiące do rozwiązania i ciąża pojedyncza ;P dobrze że już do tego przywykłam i reaguję na to śmiechem :P przecież każda kobieta jest inna i każda ciąża jest inna, i ja mam np megaśny brzuch jak na ten moment ciąży a inna kobieta na tym etapie może prawie nic nie mieć - od razu trzeba taki niedowierzający wytrzeszcz oczu robić??

Tak czy siak będę dziś na bank!! :D Mam ochotę na cosik słodkiego :D
dziś się nie spóźnię!! będę już przed 12:00 :D mam rozkład 127 na lodówce więc zaraz wybiorę odpowiedni autobus :D
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki za kciuki za zdrówko kota :)

słoneczko no niestety na dokazywanie to nie ma lekarstwa ;p

mamtu a ty chociaż jakieś zakupy konkretne zrobiłaś czy tylko się szwędałaś i denerwowałaś ochroniarzy?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaa zapomniałam się pochwalić, wczoraj Szwagier specjalnie dla mnie ugotował zupę rybną bo w piątek do Szwagierki powiedziałam że mi się "szwagrowa rybna śniła" i mówisz-masz :D mam dziś na obiad :D:D:D

Oki idę się polenić - bo wczoraj wpadł do nas kolega Mżonka i jak się rozgadał jak się zasiedział :/ Mżonek trochę zły przez to na kolegę, bo to że tamten ma wolne nie oznacza że inni nie chodzą do pracy :/ fakt sam sobie sterem, ale ma pracę do wykonania i nie ma że sobie posiedzi w domu . Tak czy siak do 12:00!! :D
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj nie dam rady dotrzeć :(
Przyjeżdża do mnie rodzinka i zapowiada się maraton zakupowy... Także życzę Wam miłego spotkania i samych smaczności!

Panda wspaniała wiadomość! Bardzo się cieszę że u Ciebie i u maluszka wszystko dobrze...

Aga nie denerwuj się za mocno, synuś teraz najważniejszy! No i fajnie, że remont już prawie na ukończeniu.

Dorotiii gdzieś mi umknęło co się stało Twojej kotce (nie jestem na bieżąco z wszystkimi ostatnimi wpisami), ale mam nadzieję, że szybko wydobrzeje, bo nie brzmi to dobrze.

Przez wczorajszy mecz nie dotarliśmy do SR. Nie wzięliśmy tego pod uwagę i skończyło się na tym, że postaliśmy sobie w korkach i wróciliśmy do domu.

Wczoraj wzięłam się za porządki w domu i mocno tego pożałowałam, bo odezwał się mój kręgosłup, do tego mąż nie omieszkał mnie ochrzanić, że się nie oszczędzam :P

Miłego dnia dziewczyny!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś pogoda się psuje.

Ja zaraz zmykam na autobus.Mam nadzieję,że dotrę na czas.

Do zobaczenia:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Natknęłam sie na taką wiadomość. Może któraś z Was używa tej pasty to ku przestrodze...

http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Alarm-Ta-pasta-truje-dzieci,wid,15853903,wiadomosc.html

Maluszek, a gdzie tam! Pogoda jest fajna. A to, że jakieś chmurki się pokażą to spokojnie: z tego dużego deszczu nie będzie;)

A tak w ogóle toja coś usypiam. Jednak się nie wyspałam... Kawy potrzebuje jak kania dżdżu;)))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie też jakaś senność dopadła. Czekam na tą teściową i czekam i już mi się nudzi w tym domu...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania83 też dostalas smsa że spotkanie organizacyjne sr jest 05.08. o 18?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotiii, tym razem na szczęście nie wyszłam z pustymi rękami. Kupiliśmy m. in. łóżko i materac dla nas, łóżeczko i ochraniacz dla Nowego, kilka półek, szafkę na dokumenty i ramy na zdjęcia. Pewnie gdyby nie to, że mieliśmy pełen wózek, wyrzuciliby nas wcześniej. ;)

Ja zaraz zmykam do krawcowej odebrać moje koszulki do karmienia i biustonosz. Pozostanie mi tylko wypranie tego i mogę zabierać się za pakowanie toreb. :)

Udanego spotkania dziewczyny. Bawcie się dobrze! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamtu poszalałaś! a na które łóżeczko się zdecydowaliście?

Fajnie że szwagier się postarał z tą zupą ja niestety jedyne czego w ciąży nie toleruje to ryb ;/ a one niby najzdrowsze ale co zrobić.

Ja na spotkanie się wybieram :) powiedziałam w pracy że wychodzę na 2 godziny i tyle ;p nawet za bardzo nie pytali gdzie idę więc uniknęłam ściemy także dozobaczenia!!

haze a ty będziesz? przyniesiesz trampki?
sonia a weźmiesz te ciuszki dla chłopczyka co masz do odsprzedania? ktoś chyba też jeszcze pisał że coś ma więc jakby co to ja jestem chętna :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotiii, łóżeczko wzięliśmy to najtańsze, za 90 złotych. Muszę je tylko zaolejować, żeby nabrało koloru i było trwalsze.

Fajny masz układ w pracy, że nie masz problemów z ewentualnymi wyjściami. Zazdroszczę. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc dziewczyny, ale sie wczoraj najadlam strachu, zjadlam kanapki z cebula i duzo migdalow na noc i mi stanelo, tyle ze myslalam ze rodze, skorcze i to bolesne od 22-1, dzwonilam na IP i mielismy jechac ale jak oddalam co mialam to mi przeszlo, po prostu horror, ryczalam i jedyne o czym moglam myslec to ze moje malenstwo mialoby 10-20% szans na przezycie. teraz juz ok ale to bylo okropne, nie moge sie dovczekac czwartku, bo przyjezdza moja mama tomnie duzo odciazy,zajmie sie Jula po pracy to ja bede mogla sie polozyc albo przespac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć, cześć :)

Dopiero udało mi się dopaść komputer :)

Młoda gniewna w moim brzuchu chyba ma w nosie moje prośby i wszystkie wygibasy dalej uciska, może odrobinkę mniej. Zastanawiam się na paracetamolem przed wyjściem z domu.

Mamtu no to poszalałaś wczoraj w tej Ikei :) Teraz Cię już tam nie wpuszczą ;)

Dorotii mam nadzieję, że następczyni jednak czymś się zajmie i wpadniesz chociaż na chwilkę.

Dziewczyny jakbyście jednak nie szły do tej restauracji to dajcie znać, bo ja będę później :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Walerka dobrze, że Ci przeszło i ze wszystko jest ok. Współczuję okropnie tych nerwów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie Panda, żadnego smsa nie dostałam, ale w nocy rozładował mi się telefon i pół godziny temu go dopiero włączyłam, także może dojdzie z opóźnieniem, a może podzielono nas na 2 grupy, bo w necie czytałam, że zwykle była grupa na 17 i na 18.... jakby co, to ja też wolałabym na 18, bo jest większa szansa, że mój K zdążyłby dojechać po pracy.... chyba jak nic nie dostanę, to zadzwonię w tym tyg i zapytam i ewentualnie zmienię grupę na 18...
Walerka współczuję nocnych przeżyć, w nocy takie rzeczy zawsze straszniej wyglądają niż w ciągu dnia.... a z szansami Maluszka nie byłoby chyba aż tak źle, czytałam gdzieś że od 29 tc szanse na przeżycie wynoszą podobno 80%, z tym że pewnie dochodzi do tego rehabilitacja... no ale wszystko jest ok i to jest najważniejsze! :))
zbieram się do wyjścia, szczerze mówiąc to się trochę stresuję, bo żadnej z Was nie znam, a raczej duszą towarzystwa to ja nie jestem :))))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania nie gryziemy ;) nie ma co się stresować :)) Będzie dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja szyjka już się nie skraca! Super!
Mam jeszcze dalej brać luteinę, ale jest git:-)
Widziałam dziś podczas USG jak Różyczka ziewala, popijała wody połodowe i pokazywała języczek:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,
ja tylko chcialam Wam podrzucić filmik http://www.youtube.com/watch?v=jd4woxcbf5A. Okolo 1:50 są zdjęcia z USG 3D porownane z fotkami jak dzidzius sie juz urodzil - niesamowite :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhhhhh alescie się rozpisały :)

tutaj pół dnia to już zaległość nie do nadrobienia w odpisywaniu ;)

ja bardzo żałuję, ze nie dotarłam na spotkanie, ale wczoraj przełożyli nam usg Młodego na dzisiaj na 13.00 i nie dałabym rady dotrzeć ;/
ale zazdroszczę i mam nadzieję, że na następne już mi się uda przybyć - jeszcze w dwupaku ;)

dorotii trampki następnym razem ;)

a tak poza tym to podczas usg jamy brzusznej u Tomka wyszło, ze ma drugą śledzionę - do tej pory nie mogę wyjść z szoku, ale podobno to nic groźnego i nie niespotykanego wg babki od usg. Jeszcze muszę to z pediatrą naszym skonsultować.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja po wizycie u poloznej, nie skomentuje nawet nie miala komputera zeby sprawdzic moich wynikow. ogolnie ok, jestem odwodniona po tych nocnych ekscesach i nastepnym razem mam jechac na IP nawet jak sie poprawi. mlody lezy w poprzek, podobno zadko to sie zdarza a Jula byla tak samo ulozona wiec jakos tak musze miec macice zbudowana ze im wygodnie. serduszko pieknie bije, zawsze mnie to wzrusza, 145 na minute.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
..
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny dziękuję za fantastyczne spotkanie!! :)
Uwielbiam Was - zawsze się czegoś nowego dowiem, dokształcę się :)
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dziewczyny również dziękuję za spotkanie:*

Dorotii ja uwielbiam Twój głos:)Mogłabym Cię słuchać i słuchać;)

Marta poszłam jeszcze raz do h&m i wiesz,że były przecenione spodnie ciążowe po 30 i 40zł?Namieżyłam się jak głupia,ale na mnie nie pasowały;(Jak przymieżyłam rozmiar 44 to były dobra w nogach ale za szerokie w padie a jak wziełam 42 to były za opiętę w nogach:(Za wielkie mam te nogi i się nie mieszcze w nic;/No i się wkurzyłam bo fajne były.A nie miałam do Ciebie jak zadzwonić żeby Ci powiedzieć, bo nie miałam Twojego numeru.Chyba,że jak potem też poszłaś to je widziałaś?
No nic zostało mi się tylko cieszyć z lakieru do paznokci;)

Ja nie mogę jeździć środkami komunikacji bo mam wrażenie,że się duszę.W jakąs taką panikę wpadam i nie mogę powietrza złapać.
A wyobraźcie sobie,że w tramwaju starsza pani mi ustapiła miejsca;)?Ja nie chiałam siadać bo jak to wygląda,że ona stoi a ja siedzę,ale ona się uparła i musiałam usiąść:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale byków narobiłam:)Miało być za szerokie w pasie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również dziękuję za spotkanie. Już się nie mogę doczekać kolejnego!

Dorotii dopiero przeczytałam Twój post o ciuszkach. Następnym razem przyniosę.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu, akurat jutro będę w IKEI, więc się rozejrzę i dam znać ;).

Dzięki za spotkanie, dziewczyny! :) Długo jeszcze posiedziałyście?
Dorotiii, Twój cień się za Tobą stęsknił? ;)
Słoneczko, Ania83 miło mi było Was poznać! :)

Madleen, jak tam zakupy? :)

Walerka, współczuję przeżyć, ale najważniejsze, że wszystko już w porządku!

Dora, super, że szyjka się "ogarnęła" ;)

Haze, no to Tomek ma dubeltową śledzionę - grunt, że na nic to nie rzutuje :). A jak ogólnie USG wyszło, wszystko ok?

Maluszek, widocznie to była bardzo miła starsza pani ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też bardzo dziękuję za spotkanie :)

Z Wami to naprawdę można się pozytywnie naładować ;)

Jak dobrze, że mam jeszcze kotlety z wczoraj i dzisiaj tylko ugotuję kalafior i obiad gotowy :) Teraz chyba poleżę i może się zdrzemnę hihi :)

Katka daj znać jak po wizycie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, ja rowniez dziekuje za spotkanie, myslcie juz nad miejscowka na przyszly tydzien.

A na usg wszystko ok, Ridz zostaje chlopcem juz na 100%, ukm sie zmiejszyly - wiec super, wazy 1600g z tym ze glowa juz nie jest taka mala a wrecz odwrotnie. A no i nie musze chodzic na czworakach :)

Kurcze, Haze, niezle z ta sledziona, oby faktycznie w niczym to nie przeszkadzalo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Katka super,że u Was wszysyko ok:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Katka to dobrze, że ominęło Cię chodzenie na czworaka :)

Haze dziwnie z tą śledzioną ale skoro to w niczym nie przeszkadza to nie ma co się stresować.

Teściowa z Ksawerym na spacerze a mi tak jakoś dziwnie pusto w tym domu i nie mam co ze sobą zrobić ;) A i okazało się, że zostanie u mnie do 11 sierpnia więc w przyszłym tyg też bez stresu mogę posiedzieć na spotkaniu.

A właśnie dziewczyny bo na spotkaniu wyszła taka propozycja żebyśmy sobie zrobiły grupową sesję brzuszkową. Ja mam koleżankę fotograf to mogę się dowiedzieć ile by nas to kosztowało ale muszę też wiedzieć ile osób byłoby chętnych to dajcie znać!
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haze szkoda,że Cie nie było.A z tą śledzioną to naprawdę numer.Ja mam dwa łożyska z kolei więc coś to dublowanie popularne się robi.

Sonia to teraz możesz szaleć normalnie skoro teściowa tak długo zostaje.Wykorzystaj ją na maksa;)

Co do sesji to ja jestem bardzo chętna więc mnie możesz zapisać jako numer jeden;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia ja jestem chętna :)

Katka super, że u Was wszystko dobrze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, ja też oczywiście jestem chętna :). Chyba najlepiej zrobić listę:

Sesja brzuszkowa:
1. Sonia
2. Carolajna
3. Maluszek
4. Aga

Katka, no to ekstra, że wszystko w porządku! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z checia dopisuje sie na sesje:

Sesja brzuszkowa:
1. Sonia
2. Carolajna
3. Maluszek
4. Aga
5. Katka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja także dziękuję za spotkanie :)
Tak czekałam aż przestanie padać, a i tak zmokłam na chełmie bo tam dopiero ten deszcz doszedł.
Na kolejne bym się pisała także, ale jeśli planujecie poniedziałek (czyli 5) bo potem moi rodzice wyjeżdżają i dopiero od 19 jak mąż na urlopie będzie to będę mogła się wyrwać. To samo jeśli chodzi o sesję. Ja bardzo chętnie, ale właśnie dopiero od 19 sierpnia.

Mamtu no to wczoraj zakupy Wam się udały. Nacieszcie się nimi bo pewnie Was więcej do sklepu nie wpuszczą ;)

Walerka współczuję przeżyć. Dobrze, że już wszystko w porządku.

Maluszek mimo, że starsza to i tak miło. Ja miałam też dzisiaj dzień takich przeżyć. Mi dwa razy w tramwaju ustąpiono miejsce, w kolejce do rejestracji w luxmedzie i nawet do laboratorium mnie prawie siłą wepchnęli. Naprawdę aż miło się robi na sercu.

Haze ciekawe z tą podwójną śledzioną, ale najważniejsze, że to nie ma negatywnego wpływu na maluszka :)

Katka super, że wszystko dobrze i ominie Cię jednak chodzenie na czworakach :)

Marta i jak kupiłaś spodnie. Było coś ciekawego w Kamamie??

Kurcze objadłam się dzisiaj niby, a znowu głodna jestem. Nie wspomnę, że obaliłam puszkę coli, bo odkąd Arabelka zamówiła to za mną tak chodziła, że w końcu się poddałam i kupiłam :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, poratujcie! Gdzie jest teraz salon Agata Meble? Był w Matarni, ale na ich stronie wyświetla mi się adres na Przywidzkiej i zdurniałam :/.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga na Szadółkach.Wiesz gdzie jest Fashion Hause?To Agata Meble jest właśnie tam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny, bardzo dziękuję za fajne spotkanie. Ania83, miło Cię poznać:) Mam nadzieję, że za tydzień też będziesz.
Maluszek byłam w h&m w galerii i też przymierzałam te tańsze spodnie, ale nic mi nie pasowalo. No i kupiłam spódnice w tesco;))
Oczywiście ja też dopisuje się do foto:
1. Sonia
2. Aga
3. Carolajna
4. Maluszek
5. Katka
6. Marta

Katka, super że wszystko dobrze i nie musisz czworakowac:))
Walerka, współczuję przeżyć i mam nadzieję że lepiej Ci już.

Mamtu, po takich zakupach w ikei to powinnas dostać rabat jeszcze;))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, dzięki! :) Czyli przenieśli... No nic, trzeba się będzie przejechać w takim razie ;). Próbuję się tam dodzwonić żeby dowiedzieć się jaki jest czas oczekiwania na meble, ale nic z tego - nikt nie chce ze mną gadać :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Selene, nie zahaczylam jednak o Kamame. Byłam z Carolajna w Galerii;)) Ale i tak nic nie kupiłam.

Tak w ogóle to w przymierzalni w h&m jak spojrzałam na siebie a szczegolnie na twarz to wiem, że po ciąży pójdę na botoks lub wstrzykne kwas hialuronowy... Trochę się przeraziłam swoją facjata i kupa zmarszczek...:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Annkkaa wysłałam wiadomość na priv. dzięki:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta, jak Ci zaraz strzelę to tak Ci się wszystko (tylko nie wiem w sumie co!) rozprostuje, że się nie pozbierasz!!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta co Ty za głupoty gadasz?!?

Swoją drogą w h&m są okropne lustra, nie cierpię się tam rozbierać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny macie już kupione kosmetyki dla maleństwa? Jak myślicie jakiej firmy najlepiej? Ja chyba wybiorę babydream.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może jak ktoś by strzelił to się faktycznie wyprostuja;) Ale ogólnie to zmęczona twarz kobiety przed 40stka...:)

Sonia, a Twoja koleżanka fotografka też dokonuje lekkiego retuszu twarzy? ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja nie nawidzę tam mierzyć spodni to zawsze są na mnie zaciasne w nogach;/Nie wiem na kogo oni robią te spodnie bo skoro kobieta nosi rozmiar 44 to wiadomo,że nogę ma też większa a jak ją tam wcisnąć skoro te nogawki takie wąskie?No ja się pytam!

Marta weź nie gadaj głupot!!!

Aga ja na szafkę do butów jak zamawiałam to miałam czekać dwa tygodnie a czekałam 4;/Ale to zależy wszystko od tego czy oni mają meble w swoim magazynie czy muszą je ściagać z centrali którą mają chyba w Warszawie.Tak mi kiedyś ta babka tam tłumaczyła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, właśnie pani raczyła odebrać i mnie poinformowała, że na meble od tego producenta czeka się do 4 tygodni :/. Bosko. Jakby dopiero szli rąbać drewno... No ale co zrobić...

Carolajna, oprócz luster, ja w ogóle nie lubię sklepowego oświetlenia :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale one mogą być wcześniej tylko oni się zabezpieczają i mówią,że do 4 tyg bo tak jest chyba w ustawie zapisane czy coś takiego.Więe zawsze jest nadzieja,że będą szybciej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeżeli chodzi o kosmetyki to ja też prawdopodobnie kupię babydream, są tanie i dobre ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, wyprobowalam ten lakier do paznokci, który kupiłysmy i na razue jestem zadowolona. 2krotne malowanie jest ok, ale najlepiej po 3 razach. Fajnie wygląda, jakbys miała zelowe paznokcie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zazdroszczę Wam spotkania dziewczyny,ile ja bym dała żeby móc się z kimś spotkać i porozmawiać,a tak siedzę na tyłku jak kołek w domu i czekam do 14.30 żeby pojechać po małego do przedszkola,póżniej wychodzę z nim gdzieś żeby nie zwariować:)

Walerka fajnie że mama już niedługo przyjeżdza,no mój tata też miał być szybciej ale nie wyrobi sie szybciej niż 20-go a tak mi go brakuje,nie wiem co jest ale jestem już na maksa zmęczona,jeszcze czeka mnie pranie i prasowanie ciuszków.

Nie wiem na jaki smoczek się zdecydować,dużo z Was ma z firmy mam,te takie płaskie?A i ja kosmetyków używałam z pierwszym synem nivea,teraz też kupiliśmy kilka mydełek z tej firmy jak byliśmy w Polsce(bo tu nie ma) i oliwkę,póżniej będę używać tych niemieckich firm,a i ubolewam że nie ma tu chusteczek z nivea bo są delikatne,ładnie pachną i się nie kleją.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta Ty już nie wymyślaj z tymi zmarszczkami, bo będzie lanie!
Ja jak pomyślę to nie lubię przymierzalni w H&M często mam wrażenie, że niekorzystnie wyglądam w tym co mierzę.

Kosmetyki to ja też babydream albo Hipp kupuję.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Juz ok. Opilam sie wody zeby sie nawodmic I skurcze ustaly.
Mam nadzieje ze to ostatnie takie atrakcje w tej ciazy. Dobrze ze mam ta wizyte w piatek to mam nadzieje sie uspokoje co do szyjki. A wogle moj syn jest bardzo aktywny, oh bedzie Kongo jak sie urodzi. Ja Kosmetykow nic nie bede uzywac na poczatku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i ja dziękuję za spotkanie:) miło było Was poznać:) jak najbardziej jestem chętna na sesję w przyszłym tyg., tylko to zależy od dnia, czy uda mi się dotrzeć, bo mam już kilka rzeczy zaplanowane, m.in. badania i wizytę lek.
po spotkaniu udałam się do kilku sklepów w Manhattanie i potem w Galerii i nabyłam kilka ubranek i grzechotkę-maskotkę dla synka kuzynki, których jutro odwiedzam w Redzie. Już nie mogę się doczekać, bo dostanę od niej kartonik ubranek, z których Kacperek już wyrósł lub okazały się nieprzydatne na tą porę roku (rożka podobno nie użyła ani razu, bo był zbyt gruby na lato itp.). Także odliczam czas do jutra do 11 :) a te ubranka są tak śliczne, że gdyby nie zdrowy rozsądek to można by wydać fortunę :)
Panda, nie dostałam żadnego smsa, być może jednak podzielili nas na 2 grupy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta ja też malowałam,ale mój jest jaśniejszy od Twojego i jak dwa razy pomalowałam to i tak nie są takie różowe ale ładnie się swiecą;)Może faktycznie trzeba trzy razy machnąć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pisałam z tą moją koleżanką i jest bardzo chętna. Cena 400zł więc jakby się nas 10 uzbierało to myślę, że 40zł od osoby nie jest dużo. Marta zdjęcia są obrabiane :) Zaraz Wam wrzucę linka to zobaczycie jakie foty robi mniej więcej. Tylko kwestia teriminu kiedy nam pasuje no i miejsce. Ona mówi tak jak ja że fajnie na jakimś polu z kwiatami, czy czymś ładnym w tle...

Marta ja w ogóle nie cierpię oświetlenia w sklepach i zawsze się sobie w przymierzalni nie podobam.

Maluszek chciałam powiedzieć, że masz ładny kolor włosów pasuje Ci i podkreśla Twoje niesamowite oczy. A włosy same Ci się tak kręcą czy tak je układasz?

Walerka dobrze, że już lepiej się czujesz. Ja coś siedzieć znowu nie mogę bo mi się wszystko w żebra wbija i młoda tak jak cały dzień prawie się nie rusza to wieczorem tak harcuje, że ciężko wytrzymać :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No więc podrzucam linki do strony tej mojej koleżanki fotgraf :)

Sesja moja z Ksawerym do kalendarza

http://justyna-jazgarska.pl/dzieci/kalendarz-2013-sesja-zdjeciowa-ksawerego.html

A chodzi mi mniej więcej o takie miejsce do sesji ale jak macie inne pomysły to mówcie

http://justyna-jazgarska.pl/kobieta/maki-i-chabry-plenerowa-sesja-zdjeciowa-gdansk.html#more-942

lub

http://justyna-jazgarska.pl/rodzinne/rodzinna-fotografia-plenerowa-gdansk-gdynia-sopot.html
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Sonia dziękuję Ci za komplement:*Włosy mam z natury proste a dziś miałam takie pokręcone bo wczoraj umyłam i zrobiłam sobie warkocza dobieranego i się skręciły.

Ja się nie mogę już doczekać tej sesji;)A 40zł to nie dużo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia,ale masz ślicznego synka:)Uroczo wyglądacie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dopiero dorwalam się do komputera :)

Dzięki za sympatyczne (jak zwykle) :) spotkanie . I mam nadzieje, ze dam rade dotrzeć na następne.

Panda cały czas trzymam kciuki za Was i ciesze się, ze wszystko dobrze z Synkiem.

Dorotii wlasnie zapomniałam zapytać na spotkaniu jak Twoja kota. Ale doczytałam, ze u niej jest poprawa. To super! Oby jak najszybciej wyzdrowiała. Ale ze sama dasz rade jej robic zastrzyki to Cie podziwiam :)

Walerka to się musialas na stresować ta sytuacja żołądkową. Dobrze, ze to jednak nie był przed wczesny poród. Ale u mnie było podobnie przez jelita. Bałam się, ze rodze w 31 tyg bo tak mnie brzuch bolał, a to wszystko przez niestrawność. Dobre 3 dni brzuch miałam twardy jak kamień, cały tydzień leżenia i łykania no-spy oraz espumisanu.

Haze tą podwojną śledzioną to mnie zaskoczylas. Nigdy nie slyszalam o podobnej przypadłości. Ale najważniejsze, ze to na nic nie rzutuje.

Katka to Ridż już duzy chłopak :) A po Tobie nie widać, ze masz w sobie taka duza już dzidzie :) A zabawa z Mikolajem na czworaka to mnie rozbawila do łez ;)

Selen nie ma to jak zimna cola na goracy dzień ;) Ale widzialas jakie się później działy wygibasy i kopniaki w moim brzuchu po tej coli ;p Czasami to bolesna w skutkach przyjemność ;)

Dziewczyny a te spodnie w H&M to były krótkie szorty czy długie? Bo chciałam sobie kupić jakieś drugie krótkie spodenki, ale tak się zastanawiam czy mi się opłaca na ostatni miesiąc. Marta bardzo mi sie podobały Twoje spodenki w krateczkę :)

Aga jak wyniki badań? Udało Ci się sprawdzić wyniki przez internet?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak będzie Was 10 to faktycznie 40 zł. to nie dużo. ale uważam, że i tak 400 zł. za sesje to dużo. ja znalazła fotografów co robią taniej. fakt jeszcze nie skorzystałam z ich usług także żadnego nie polecę.
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cytuję wiadomość od Justyny (fotograf) - "Albo może spróbuję wybadać gdzie jest jakies pole słoneczników - bo to czas chyba się zaczyna. Już sobie wyobrażam tę sesję. Dwie wersje ubrań (fajnie gdyby każda z Was miała przygotowane) - cos zwiewnego, typu długa spódnica i tak dalej, ale też coś obcisłego, żeby dało się zrobić ujęcia wszystkich gołych brzucholi. Zdjęcia zbiorowe, plus zdjęcia indywidualne, plus plenerowy portret każdej z Was."

No więc trochę pracy przy tym jest plus potem obróbka w komputerze więc dlatego taka cena ja uważam że nie wygórowana. Ale jak uważacie, że to za dużo to piszcie zobaczymy co się da zrobić. :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Arabelka te spodnie były długie.

Zróbmy jak najszybciej tą sesję.Ja już nie mogę się doczekać;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cieszę się, że spotkanie Wam się udało. Miło czytać, że dobrze spożytkowałyście wolny czas. :)

Marta, Ty to chyba potrzebujesz kilku razy paskiem przez d*psko, co? Zmarszczki? Pfff... :P

Dora, dobrze, że szyjka się zatrzymała. Teraz na pewno będzie już tylko lepiej.

Haze, niezły patent z tą podwójną śledzioną. Pierwszy raz słyszę o takim przypadku. Całe szczęście, że niczym to nie grozi.

Katka, kurcze, a tak mi się wizja czworakowania podobała. ;) Bardzo dobrze, że Ridż jest nadal Ridżem, bo mój światopogląd niechybnie ległby w gruzach gdyby jednak miał okazać się Brooke. Najważniejsze, że zdrowo rośnie. :)

Walerka, nieźle Cię musiały te objawy wystraszyć. Współczuję.
A czego będziesz używała do pielęgnacji synka?

Asia, a jakie konkretnie kosmetyki masz na myśli? Bo na początku to wiele tego nie potrzeba. Ja mocno sugerowałam się analizami składów kosmetyków robionych przez Srokę i w rezultacie wybrałam chusteczki Tibelly z Netto, emolient do kąpieli z Flos Leku i zielony Linomag do pupy. Nic więcej nie mam w sumie. Babydream to wg Sroki marka godna polecenia, jedna z niewielu, których warto używać dla dziecka. Dobry 'składowo' jest też Hipp i produkty, które wymieniłam wcześniej. Pozostałymi markami nie warto zawracać sobie ani głowy ani kieszeni, bo to sama chemia i najgorszy syf.

Sonia, piękna ta Wasza kalendarzowa sesja. Obejrzałam z otwartymi ustami. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co do kosmetykow, to na razie kupilam emolient do mycia z Flos-Lek, krem na odparzenia Flos-Lek, krem Ziajka do twarzy dla dzieci i niemowląt i na tym koniec. Reszte bede dokupować w miarę potrzeb jakie będzie mało dziecko.

Sonia sesja z Ksawerym jest super :) Śliczny chłopczyk :)

Na sesje tez jestem chętna, tylko kwestia dopasowania terminu bo mam teraz codziennie przez 2 tyg masaże.Musze wiedziec wczesniej, na która w danym dniu zaplanować masaż.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja tez podsyłam link na prośbe Carolajny, do fotograf gdzie robilam sesje. Polecam! :)

http://okiememilianki.pl

A zdjęcia pokaże Wam na następnym spotkaniu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, piękna sesja:))) bardzo mi się podobają Wasze zdjęcia. Przeurocze!

A co do ceny to moim zdaniem bardzo tanio. Myślałam, że będzie znacznie więcej. Jednaj to nie jest tylko robienie zdjęć w plenerze, ale ogarniecie tylu kobiet, obróbka i pomysł. To wszystko kosztuje... Jak dla mnie bardzo atrakcyjna cena. Jeśli nie zbierze się nawet 10 kobiet tylko mniej to i tak jestem chetna. Miejsc do zdjęć to tak na tą chwilę nie znam. Jedyne co mi przychodzi do głowy to park oliwski. Ale rano poszperam na necie i może coś znajdę;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny, a ta sesja dosyć dawno byla Ksawery miał wtedy 1,5 roku :)

Arabelka ciekawe te sesje robi ta Twoja fotograf, ciekawa jestem efektów Twojej sesji.

Trzymajcie za mnie jutro kciuki bo z rana idę na tą nieszczęsną glukozę. Mam nadzieję, że nie będę się bardzo źle czuć...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, dasz radę na pewno. :) Bierzesz ze sobą cytrynę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba wezmę na wszelki wypadek chociaż z tego co pamiętam to wypicie tego nie było najgorsze....gorzej było po. Nie wiem co ja tam będę robić przez 2h - oszaleję z nudów :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Arabelka ja też "zapłaciłam" za tą chwilę przyjemność. Brzuch mi tak trząsł, że nawet młody się śmiał :)

Sonia sesja świetna. A co do brzuszkowej to ja uważam, że cena nie jest wygórowana i ja jak najbardziej podtrzymuję swoją chęć wzięcia w niej udziału :) A pomysł ze słonecznikami bardzo mi się podoba.
Trzymam kciuki za glukozę :) dasz radę.
Ja jutro za to na USG na 9:30.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Również sie cieszę że spotkanie sie udało :-) ja za sesję podziekuje chyba wolalabym bardziej 'rodzinne' klimaty ze względu na przeżycia...ale szczerze powiem że raczej wcale takowej nie planuję...przynajmniej na chwilę obecną...może jeszcze mi sie odmieni wkoncu mam jeszcze chwilke...

Arabelka dziękuje za kciuki :-*:-*:-* ja za Was również zaciskam z całych sił!

Ania83...może faktycznie nas podzielono...szkoda..myślałam że sie poznamy... :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, trzymaj się dzielnie jutro na glukozie:) Ja popijałam wode w ciągu tych dwóch godzin.

Selene, miłego podglądania na usg i daj znać "po":)

Mamtu, moze miałabyś ochotę mieć z nami fotke? ;) Myślę, że dosc szybko ustalimy termin i nie urodzisz jeszcze. Co Ty na to?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aktualne chetne Ciężarówki do foto:
1. Sonia
2. Aga
3. Carolajna
4. Maluszek
5. Katka
6. Marta
7. Selene
8. Arabelka

Szczerze powiedziawszy to juz sie nie mogę doczekać. Zajarałam sie tymi zdjeciami jak mała dziewczynka ;)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia świetna ta Wasza sesja :)

Już się nie mogę doczekać i jeszcze te słoneczniki :)) Super!!! A faktycznie 400 zł to nie jest dużo, ciekawe ile się nas uzbiera :))

A ja siedzę grzecznie i nic nie robię dzisiaj, boli mnie cholerstwo dalej, teraz mam wrażenie, że mnie kość łonowa boli jak wstaję :(
Tomek poszedł na piwo do kolegi więc siedzę sama. Chociaż w sumie to z Wami a nie sama :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta ja też :) a jaki termin Wam pasuje? Bo jeżeli przyszły tydzień to mi wszystko jedno kiedy a potem to już będę kombinować ale na pewno coś wymyślę.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga to śmialiśmy się dzisiaj z mężem, że może by sprzedać jedną :PPPP
Poza tym usg super, żadnych zmian, więc kamień z serca :)
Swoją drogą ta śledziona jest malutka w porównaniu z normalną, bo normalna ma 7 cm, a ta 9 mm. No nic zobaczymy, co lekarz powie.

Katka super, że nerki się poprawiają i wizyta udana, no i że Ridź łaskawie fiknął głową w dół :)

Sonia wykorzystuj w takim razie teściową na maska - mam nadzieję, że jakoś dotrwacie ;)

Aga moje teściowa ostatnio kupowała tam meble i na komodę, witrynę i komode rtv czekała ok. 3 tygodni, a na sofę narożną chyba 4 tyg.

Ja z kosmetyków mam po połowie babydream i hippa, a smoczek mam Nuka, bo takie nam się poprzednio sprawdziły, a teraz zobaczymy ;)

Ja też bym się chętnie pisała na taką sesję :) tylko nie mam zwiewnej spódnicy :P

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carolajna, a u mnie cisza bo R śpi i kot też już słodko drzemie, więc też Wy jesteście moim towarzystwem:)
Co do nicnierobienia to powiem tak: w końcu! I jeszcze coś: zwolnij chód:)))

Foto:)
1. Sonia
2. Aga
3. Carolajna
4. Maluszek
5. Katka
6. Marta
7. Selene
8. Arabelka
9. Ania83 (zależy od dnia)
10. Haze

Haze, ja kupiłam sobie taką zwiewną spodnice w tesco za 59 zlotych, bo byłam zauroczona dzis spodniczką Maluszka:)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aktualne chetne Ciężarówki do foto:
1. Sonia
2. Aga
3. Carolajna
4. Maluszek
5. Katka
6. Marta
7. Selene
8. Arabelka
9. haze

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia z cytryną nie było tak najgorzej, także weź ze sobą :) Na pewno dasz radę.

Arabelka dziękuję za namiary do fotografki :) Zadzwonię do niej na pewno jak już będzie pora :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta, jeśli chodzi o sesję to ja chętnie, ale nie mam co zrobić z Młodym, a teść przejmuje Go dopiero po 10. lipca. Także pewnie się nie załapię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, no mam nadzieję, że będą wcześniej - najlepiej pojutrze :p

A zestaw kosmetyków mam identyczny jak Mamtu, zgodnie ze Sroką ;).

Sonia, moim zdaniem cena jest bardzo ok :). Już się nie mogę doczekać!
Wasza sesja boska - właśnie chciałam się pytać ile Ksawery wtedy miał, ale urósł, zmężniał wręcz ;).
Trzymam kciuki za glukozę!

Arabelka, niestety jakby nie wklepali tych wyników :/. Mam informację, że miałam takie badanie, ale bez żadnych parametrów :/. Muszę jutro podjechać...
A jak tam u pana rehabilitanta? ;)

Haze, ciekawe czy na tej śledzionie można by zbić jakiś interes ;). A z tymi meblami to niby zależy od producenta... Te nasze są od Wójcika - zobaczymy co nam jutro powiedzą...
A zwiewnej spódnicy też nie mam - musi wystarczyć sukienka ;)

Mamtu, Ty to umiesz zagiąć czasoprzestrzeń :p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu, no coś Ty! Chyba z powodu syna nie będziesz rezygnować z sesji z nami.
Dziewczyny, damy rade z dziecmi, które nie mają z kim zostać, prawda? :))

Sonia, mi pasuje praktycznie każdy dzień w nastepnym tugodniu. Jedyne we wtorek mamy z Carolajną SR, ale to na 1730...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podzielam zdanie Marty! :) Ja tam nie mam nic przeciwko temu żeby na mojej fotce było dwóch Tymonów ;).
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi pasuje przyszły tydzień tylko w środę na 16 mam wizyte u gina.

Marta ja już zwolniłam chód :))

Ja mam oliwkę babydream a płyn do mycia z hippa. Smoczki różne tommee tippee, lovi i coś jeszcze nie pamięta,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi przyszły tydzień również pasuje, ale tak jak Carolajna mam wizytę w środę, tylko na 17 ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny, przemyślę to jeszcze w takim razie. ;) Chociaż problem leży bardziej po stronie mojej psychiki, bo nie lubię (i nie umiem) obarczać innych moimi trudnościami, nawet, jeśli tą 'trudnością' jest tylko obecność dziecka. Wiem, że nie każdy lubi dodatkowe towarzystwo, szczególnie w sytuacjach, które kompletnie się do tego nie nadają, a ja nie lubię odbierać innym komfortu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi też pasuje przyszły tydzień :)

Mamtu bierz Tymona na sesję i już :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam tyle spodni, ze mi szkoda już tych 60 zł na spódnicę, ale moze coś w jakimś lumpku wypaczę ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Problem numer dwa - też nie mam zwiewnej kiecki. :P Ale mogę upleść sobie zbożowy wianek. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu, nie ściemniaj mi tu i bez krępacji;) Nie każdy ma taki komfort, że ma opiekę do dziecka. A dlaczego masz rezygnować z takiej przyjemności i nie mieć zdjęcia z nami? Damy rade!
Selene, do Ciebie też się to tyczy:)

Mamtu, problem numer dwa jest naciągany :P Pożyczę Ci chustę, mam ich sporo:)) Jaki kolor Cię interesuje?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety Justyna wyjeżdża i od 6-10 sierpnia jej nie ma więc zostaje nam albo poniedziałek albo niedziela (mamtu mogłabyś Tymona sprzedać wtedy mężowi?) lub jeszcze w następnym tygodniu.

A co do stroju to się dogadamy między sobą i coś wymyślimy :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heh, Marta, a jaki mam wybór? Najlepiej coś ciemnego, co mi optycznie wyszczupli coraz większe d*psko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie by było potem powtórzyć kiedyś taką sesję w tym samym składzie ale już z dzieciaczkami...fajny efekt...tylko logistycznie może być ciężko to ogarnąć.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, najlepiej dopasuj termin, który Tobie najbardziej pasuje, bo wszystkich nie uszczęśliwisz tak czy owak. Ja w niedzielę odpadam, bo się goszczę. Poczekam na to co ustalicie i się odniosę. :)

Rany, nażarłam się właśnie chleba orkiszowego z pomidorem i Nowy próbuje mi wyleźć przez brzuch. Jak wariat, normalnie, Śmiać mi się chce. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Arabelka, spodenki w h&m były również. Nie pamiętam ceny, moze Carolajna będzie pamiętała.
A te moje spodenki to kupiłam w Happy Mum. O takie http://www.happymum.pl/sklep3/t311,spodnie,5324-boxer_t-shirt.html
Tyle, ze ja nie zapinam guziczka z boku i tym sposobem są dłuższe. Ja kupiłam te spodenki, bo wiem, że założe je po ciąży również. Polecam:)

Sonia, mnie w tą niedziele nie ma w 3city ale w poniedziałek jak najbardziej. To komu pasuje poniedziałek? :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu nie gadaj głupot tylko zabieraj dziecko i już !!!

Ja może i bym znalazła coś zwiewnego :)

Niestety nie pamiętam cen szortów, ja kupiłam za 40zł bo były przecenione, ale dzisiaj ich nie widziałam już.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi z 'Tobołkiem' względnie tak. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi poniedziałek pasuje jak najbardziej.

Uciekam spać :) Dobranoc!
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też uciekam z neta. Dobranoc:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z kosmetykow na wstepie woda, zadne mydla, oliwki bo to niszczy naturalna oslone dziecka, potem zobacze, jak bedzie jak Jula to pewnie zaczniemy od Aquasus, to jest ciekla parafina, troche stresujace bo sie naciera dziecko przed kapiela wklada do wody, ale jest sliskie, a skonczymy na oilatum. Z kremow lubie Nivea SOS , na odparzenia na pupe bepathen I jest jeszcze taki zolty nie znam nazwy ale tez tylk jak potrzeba, nie zapobiegawczo. Co do pieluch to pampersy a chusteczki to pewnie zaczne od pampers sensitive, ale zobacze co nie uczula. Wlasciwie nie zaczne od wody I platkow kosmetycznych. Szampon tu jest taki dentinox na te strupy na glowie, zapomnialam jak to sie poprawnie nazywa jezeli bedzie mial a tak pewnie tylko woda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia powodzenia na glukozie :)

Aga u rehabilitanta bylo dzis znacznie gorzej, w kwestiach bólowych. Bo jednak cialo jest obolałe po wczorajszym masażu. Jutro pewnie bedzie jeszcze gorzej. Ale i tak uważam, ze on ma ręce, ktore lecza ;p Na początku ból, a później to juz bedzie przyjemność ;)
Jak bedziesz miala wyniki badań to napisz jak wyszły. I trzymam kciuki, aby były pomyślne!

Marta te Twoje spodenki sa super. Ja to lubie takie kraciaste klimaty, w granatowo-czerwonych kolorach :)

Mi poniedziałek tez pasuje, bo z tego co pamietam nie mam planów. A jesli uda sie z sesja do południa, to masaż umowie na popołudnie.

Mamtu i nie wykrecaj sie przed sesją! ;p

PS. Ja tez nie mam zwiewnej długiej sukienki, ale za to mam fajny kapelusz , a nawet dwa i moge sie podzielić :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Walerka. A jak długo masz zamiar nie używać niczego do mycia?

Arabelka, ja się wcale nie wykręcam. ;)

Sonia, Marta, dobranoc!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i ja dotarłam do komputera :)
ja mam za to troszkę niedosyt że musiałam wcześniej wyjść :(
maluszek ty za to tak ślicznie dzisiaj wyglądałaś że się napatrzyć nie mogłam! zresztą wy wszystkie dzisiaj jakieś takie kwitnące byłyście i uśmiechnięte :) i Ty Marta też więc nie wiem kogo w tym lustrze potem zobaczyłaś! także nie chcę tutaj widzieć żadnych wpisów na temat wyglądu bo to nie prawda co wypisujecie ;p

sonia a obiad na stole czekał jak wróciłaś? :) no i do 11 sierpnia to sporo czasu.... powodzenia życzę :)

Aga a ogona to mi się nawet szkoda zrobiło że jej takie denne zadania zostawiłam i jak wróciłam to byłam milutka i grzecznie wszystko tłumaczyłam... no ale jutro znowu długi dzień mam nadzieję że starczy mi sił :)

Aga a ty już robiłaś te drogie badania ?

Arabelka my z tymi kotami mamy takie przejścia że jesteśmy już wyćwiczeni. Kiedyś mieliśmy kota ciężko potłuczonego i robiliśmy mu codziennie 7 zastrzyków przez 3 miesiące! także bierzemy koc, neutralizujemy pazury i jazda ze strzykawą. no ale jedna osoba to za mało - mąż trzyma zwierza a ja robię zastrzyk :) no ale kotka zdrowieje w oczach także to najważniejsze!

co do sesji to z jednej strony fajny pomysł a z drugiej jak pomyślę jak ja przy was wypadnę to nie wiem czy ryzykować ;/ umawiajcie się a jak mi termin będzie pasował po prostu to pewnie podjadę.

katka ja mam nadzieję że ten Ridż zostanie bo nie wyobrażam sobie żebyście mieli psikusa nam zrobić i inne imię wybrać ;p
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotii Ciebie też trzeba przełożyć przez kolano?? Następna głupoty gada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli o mnie chodzi to mi też poniedziałek pasuje :). Tylko ciekawe jak z pogodą, zaraz sprawdzę...

Arabelka, musisz przecierpieć i tak jak mówisz - potem już będzie tylko lepiej ;). Ręce, które leczą powiadasz? Tylko za bardzo ich nie wychwalaj przy mężu... ;)

Dorotiii, chyba Cień wziął Cię na litość dzisiaj ;). Mam nadzieję, że zostanie Ci choć odrobina tej cierpliwości na jutro ;).
I nie wygłupiaj się! Zaraz wydam zarządzenie, że sesja jest obowiązkowa i nie będzie migania się! ;) I w ogóle co to za teksty? Pasów nam nie starczy żeby Wam powybijać z głowy te głupie myśli ;)

Zmykam do wyra, wygrzeję mężowi miejsce, bo bidak chce się ostatecznie uporać z listwami i jeszcze go nie ma...

Aaaa, Dorotiii, no właśnie już mam wyniki tych drogich badań, ale nie mogę ich przez neta sprawdzić - tak jakby wrzucili, że je zrobiłam, ale brak jest parametrów :/. Więc jutro muszę podjechać do Polmedu i odebrać w wersji papierowej...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie chyba muszę iść spać bo ze snem może też cierpliwość się załaduje na jutro.
a listwy to zawsze wróżą koniec remontów także widzę że blisko końca jesteście :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na meble z Agaty czekalismy dlugo- 4 tyg.
Sesja fajny pomysł, aczkolwiek ja z wiadomych przyczyn raczej nie dam rady przyjechać do Gdańska.(Moj pecherz wytrzymuje max 30 minut, a mąż ma ostatnio takie godziny pracy, że nawet na SR się nie wyrabia:\

Podwójna sledziona,-najważniejsze że to niczemu nie zagraża

Ja dziś kupilam Octenisept, Emolium, zawsze mam też pod ręką krem Bambino. Im mniej kosmetykow tym lepiej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też już zmykam. Dobranoc :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I ja. Do rana! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu pewnie sama woda przez miesiac a potem zobacze jaka bedzie skora. Jest ciekawa idea, podobno Jak sie nie zacznie uzywac shampoos to wlosy sa czyste I nie trzeba uzywac, tzn nie sa tluste I jakas tam plukanka wystarcza z naturalnych rzeczy.i to koncerny nas mamia ze musimy myc szamponem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witajcie dziewczyny

mi poniedzialek tez odpowiada, ale tez nie mam zwiewnej sukienki ani spodnicy.

Sonia, tesciowa tesciowa, ale luzu bedziesz troche miala, do 11 to troche czasu. Sliczna ta Twoja sesja z Kasawerym

Selene, troche zmoklas, ale najwazniejsze ze sie nie rozpuscilas :)

Marta, Ty przestan gadac glupoty.

A co do kosmetykow, to na poczatek tez raczej woda, potem zaczne od hipa do kapieli no i z uwagi na pore roku to pewnie hip na kazda pogode, na pupe - masc apteczna z lanolina, ale tu zabezpieczylam sie tym linomagiem ziololeku bo sklad w sumie identyczny. A ze smoczkow z sentymentu zostaje nuk, zreszta strasznie lubie nuka, wiec szczotka czy nozyczki tez jak poprzednio kupie nuka.

Walerka, moze z tymi szamponami to cos w tym jest, bo u syna do tej pory jeszcze nie uzywam.

A tak ogolnie, to wszystkie dziewczyny wygladacie swietnie, az mialm wrazenie ze to nie to forum, bo tu czesto cos ktorejs dolega, a na spotkaniu wszystkie tryskajace energia i usmiechniete :)

Udanego dnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też na początku używałam praktycznie tylko wody i płatków kosmetycznych plus parafina.

Uciekam na badanie.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A wlasnie Sonia powodzenia na glukozie.

I Selene milego podgladania malucha.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny;)

Mi poniedziałek też pasuje.Niedziela niestety nie.Myślę,że tak do południa fajnie by było zrobić sesje.Ja mam na 17.30 SR więć myślę,że będziemy juz po sesji.Zajarałam się też i już nie mogę się doczekać;)

Dorotii a Ty się nie wykręcaj tak?Tak jak mówi Aga sesja jest obowiązkowa!!!No i dziękuję Ci za miłe słowa;)

I Ciebie Mamtu też to się tyczy.Co to za miganie się od Nas co?A pupke masz taka małą,że chusta od Marty napewno wystarczy;)

Marta jak byś pamiętała o tych opaseczkach żeby mamę poprosić to była bym Ci bardzo wdzięczna:)Trzeba było mówić to bym Ci kupiła taką samą spódnicę w sobotę.

Dziewczyny powodzenia na badaniach:)

Miłego dnia dziewczynki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry:)
Dziewczyny, powodzenia na badaniach.
Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogłam sie dobudzić nad ranem. Co prawda w nocy wstawałam o 1, 3 i 4, ale jak juz udało mi się zasnać to potem jest problem;)

Sonia, jeśli ta sesja będzie gdzieś poza miastem i nie będzie tam dojeżdżał czerwony doliżans to ja przyznam, że będę mieć problem z dojazdem. Moj R nie zostawi mi samochodu niestety, bo sam go używa w pracy:(Nie wiem jak inne dziewczyny.

Ja za chwile musze pojechać pracy, bo coś naliczyli mi za mało wynagrodzenia za lipiec a przez telefon nie chcą ze mną rozmawiać. Dziwne, że jak sie mylą to zawsze na minus, nigdy na plus. Dramat...

Miłego dnia Dziewczyny:))

p.s. mój facet stwierdziłl, że po tych naszych spotkaniach ja mam lepszy humor i powinnyśmy się częściej spotykać, żeby on miał spokój;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, o opaskach pamiętam. Będę z mamą rozmawiała dziś to jej przypomne, bo wczoraj napisałam do niej maila :) A jakie kolory by Ci najbardziej pasowały?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znalazłam stronkę z opaskami. Moze coś takiego?
http://apolinezja.pl/pl/opaska-z-tasiemki-elastycznej-biala-z-rozowo-biala-kokardka-i-srebrnym-kwiatuszkiem.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej hej :)

Dorotiii, jak tam dzisiaj z Twoją cierpliwoscią, dajesz radę? ;)

Sonia, Selene - trzymam kciuki! Odezwijcie się po :)

Marta, też się dobudzić nie mogłam, mimo że spałam ciągiem 6.5 h ...

Ja się pomału zbieram - jadę dzisiaj z moimi babami do Ikei, zamówić meble do Agaty i potem do Tygryska w Rumii :). Oczywiście powtórzyć mojemu mężowi 10 razy żeby zostawił mi paragon potrzebny do zwrotu to mało, więc musimy zahaczyć do niego do pracy... Ma szczęście, że to w miarę po drodze ;).

Miłego dnia! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszku a gdzie kupiłaś ta swoją spódnice co ja miałaś wczoraj na spotkaniu? i czy to taka normalna czy ciążówka??:> i jeśli ciążówka to czy były ciemniejsze??:>

nie mam spódnicy żadnej :/ nie mam spodni - ogólnie muszę iść na sklepy się ubrać :/
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moi jutro wybierają się na Przywidzką - gdzie to jest?? podobno jakieś sklepy, są tam ubrania dla ciężarówek?? jesli tak wybiorę się z nimi ;P
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam
Dziewczyny czy orientujecie się gdzie mozna w razie czego od reki kupić Humannę? Jakieś sklepy to prowadzą?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajnie macie ze sie spotykacie, pamietam ze my w 6 spotykalysmy sie co tydzien, w takich juz zaawansowanych ciazach, zawsze w tym samym miejscu i wlasciwie kazda zamiawiala to samo, to juz nas tam znali i sie smiali ze maja co tygodniowy nalot.
zreszta co bylo fajne, potem spotykalysmy sie z maluchami i na nasze zyczenie zainstalowali przebierak w toalecie.
wlasnie tak sobie mysle ze musze wymyslec jakis krem na zime, wlasciwie tak do momentu mrozow nie jest potrzebny, ale jak chwyci to trzeba miec. jaki bedziecie uzywac bo ja chyba uzywalam z Jula nivea sos ale mloda miala 9 miesiecy wtedy, bo tu mrozow to raczej nie ma.
u nas znowu 30 st, na szczescie tylko dzis i moze jutro, przyszlam wczesniej do pracy zeby wyjsc o 16 i biegne sie spotkac w parku z kolezankami, maja tak jak ja dwulatki i jedna ma 4 miesieczna core a druga 3tyg syna wiec bede przyzwyczajac Jule.
A wogle ksiazka ktora jej kupilam jest hitem, sama sobie czyta i mowi ze mama nie ma lodki/wrozki itd w brzuchu tylko baby, mam nadzieje ze jej sie utrwali.
milego dnia zycze wszystkim i powodzenia na badaniach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta myślę,że białe z jakimś kwiatuszkiem albo z czymś tam.Zresztą obojętnie.Jak to oczywiście nie będzie problem dla Twojej mamy.

Słoneczko ta spódnica nie jest ciążowa ale ma taki pas wysoki i tak wygląda jakby była ciążowa.Wiesz co jak ją kupowałam to nie pamiętam czy były ciemniejsze bo już ją trochę dawno kupowałam.

Ja po spotkaniach też wracam naładowaną pozytywną energią:)

Coś mnie dziś kłuje:(Tak mnie to zabolało,że się aż przestraszyłam.Nie wiem czy tak ma być czy nie.Ale Ty Mamtu mówiłaś chyba kiedyś,że też Cię coś tak kłuło nie?Albo mi się coś zdawało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny! W końcu mam internet i chwilę czasu dla siebie. Jesteśmy po przeprowadzce i remoncie dwóch mieszkań :/ Ciągle mamy jeszcze bałagan, bo nie mieliśmy dostępu do piwnicy, ale na szczęście dzisiaj ją nam otworzą także zaczniemy mieszkań w normalnych warunkach. Mam nadzieję, że przez bardzo długi czas nie będe musiała się przeprowadzać, bo to jakiś koszmar poprostu.
Powoli zabieram się do segregowania ciuszków i prania. Na razie nie miałam czasu o tym myśleć.
Ja swoją listę kosmetyków stworzyłam dzięki sroce :) Ogólnie jestem za jak najmniejszą ilością. Przy pierwszym synku się sprawdziło, zobaczymy jak będzie tym razem.
Nie dałam rady przeczytać wszystkiego, ale poczytam was wieczorem w wolnej chwili:)
Mam nadzieję, że zdrowotnie u was ok i wasze maluszki zdrowo rosną. Mój mały na razie jest podobno drobniutki. Miałam już 5 razy robione usg dopplerowskie, bo wykryli u mnie nieprawidłowe przepływy. Także zdążyłam w nowym mieście poznać szpital w którym będe rodzić.
Nie wiem jak wy dziewczyny, ale ja mam takiego lenia, że cały dzień mogłabym spać... Cały czas mam mdłości i zgagę taką, że żyję dzięki renni :) Póki co w ciąży przytyłam 4 kg.
Ania27 ja teraz mieszkam w innym landzie i tutaj tak samo cesarkę robią tylko jak jest to konieczne. Stawiają na naturalne porody, karmienie piersią, itp. Myślę, że nie martw się na zapas. Jeżeli nie będzie takiej potrzeby nikt na siłę nie zrobi ci cc.
Sonia super macie z Ksawerym sesję. Muszę Ci powiedzieć, że znam Cię z widzenia:) Teraz się zorientowałam, że kilka razy widziałam Cię na placu zabaw we Wrzeszczu jak byłam u rodziców. Teraz skojarzyłam:)
Dziewczyny a czy wy też macie taką zgagę? Ja już wariuję. W nocy nie śpię przez nią, wymiotuję. Staram się jeść lekko i po 17 nie jem, ale to niewiele pomaga. W pierwszej ciąży po zjedzeniu kawałka jabłka przechodziła ale teraz tylko renni mi pomaga.
Przepraszam, że nie odnoszę się do wszystkiego, ale za dużo piszecie :)
Miłego dnia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Linka ja mam od czasu do czasu też zgagę i piję wtedy mleko i mi pomaga.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety z tego co wiem to malo ci pomoze, bo maluszek uciska na zoladek. sprobuj spac w pozycji pol siedzacej i nie pic duzo plynow na noc. wiem ze podobno migdaly pomagaja ale wlasnie przez nie mialam akcje bo mi stanely na zoladku.
nie zazdroszcze tej przeprowadzki, dobrze ze masz to juz za soba
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na zgagę polecam filiżankę gorącej czekolady ;)
Mi nic innego nie pomagało :/ teraz na szczęście zgagi nie mam, ale w pracy w pośpiechu i nerwach jak jadłam drugie śniadanie to po 15-30min zaczynało piec i się cofać :/ teraz jem spokojniej i od razu lepiej ;)

A jak nie miałam takiej saszetki http://delikatesy-internetowe.bielsko.pl/czekolada-do-picia-saszetkach-decomorreno-la-festa-p-147.html To brałam kostkę mlecznej czekolady ;)

Wrzuciłam link bo może któraś chce wypróbować ;P ja rozrabiałam ją trochę wody i trochę mleka - takie 50/50
i brałam te właśnie saszetki ze względu na producenta bo jednak całe życie gorzkie kakao tylko decomorreno ;)
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry!

My dziś pospaliśmy do 9:15. :O Młody mnie obudził i leżeliśmy jeszcze razem do 10:00. To się nazywa życie!

Sonia, jak po glukozie?

Selene, daj znać co słychać po wizycie. :)

Aga, udanych zakupów. :) Wreszcie zaczęłaś najprzyjemniejszą część 'remontową'.

Walerka, dzięki za info i higienie malucha. Ja też uważam, że im mniej tym lepiej, więc dobrze poczytać, że u kogoś to się sprawdza.

Maluszek, ja miałam takie kłucia szyjki. A Ciebie gdzie trafiło?

Linka, witaj ponownie. Cieszę się, że wreszcie wychodzicie na prostą i trzymam kciuki, żeby teraz było już tylko lepiej.
No i strasznie współczuję tej zgagi. Ja może nie mam typowej zgagi, a raczej coś a'la refluks, ale mi pomaga spanie w pozycji pół-siedzącej i wtedy jest trochę lepiej.

Miłego! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu też mnie szyjka kłuła.Narazie mi przeszło,ale nie fajne uczucie;/

Zazdroszczę Ci,że sobie tak pospałaś:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja dziś znów cieżko ze snem,u mnie pod blokiem około 22-24 zaczynają się schodzić młode chłopaki i robią hałas do póżniej nocy,gadają głośno,krzyczą,śmieją się,kopią w jakąś paletę tam leżącą i tak codziennie,raz mój mąż zwrócił im uwagę,pomogło na krótko,wczoraj ja tam byłam,powiedziałam ze ludzie tu mieszkają a ja jestem w ciąży i potrzebuję snu!powiedzieli że dobrze,a za chwilę znów hałasowali,około 1.00 w nocy puścili 3 petardy,aż podskoczyłam ze strachu.
Dziś pójdę z tym na policję,tak nie może być!

Potem miałam sen...śniło mi się że urodziłam wcześniaka,ale porodu nie bylo,poszłam na drugi dzień w odwiedziny do szpitala,bo nawet go nie widziałam,a oni no że leży na oddziale dla wczesniaków i że miałam cc,a ja spoglądam na brzuch co?jakie cc,nic nie widać ani nie czuć,noi mówię że chce zobaczyć dziecko a ona mi na to że nie,dopiero jak bede odbierać że to ma być niespodzianka,a ja sie pytam ale ile waży,jak sie czuje,położna się uparła i nie chciałą mnie do niego wpuścić,to poszłam narobić rabanu do kierownictwa,a tam każdy miał w nosie moje gadanie,jedni się przytulali(para lekarzy) inni śmiali pod nosem,a ja krzyczę pokażcie mi moje dziecko.Jakiś koszmar...

Linka a Ty teraz mieszkasz w jakimś dużym mieście,bo widzisz u mnie jest jeden szpital i ponoć robią co chcą,zastanawiam sie nad jakimś innym noi jestem też dobrej myśli,że może poród drugi to będzie łatwiejszy ale znów wyskoczyły te żylaki i zaczęłam się bać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mluszek, dziewczyny kiedyś pisały, że też mają takie kłucia szyjki. Któraś nawet pytała lekarza o nie i to niby normalne na pewnym etapie. U mnie te kłucia też ponoć nie mają wpływu na nic, bo po badaniu wyszło, że wszytko jest w porządku. A kiedy masz teraz swoją wizytę?

Ania, a u Ciebie jest pewne, że przez te żylaki będziesz miała utrudniony poród? Co mówią lekarze? Te żylaki są duże?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jula nie byla kapana przez pierwsze chyba 7 dni, bo w szpitalu nie a jak wyszlismy do domu na 3 dzien wieczorem to rano bylismy z powrotem w szpitalu i zaladowali ja na wczesniaki i znowu nie bylo jak.kapalam ja w szpitalu jak wyszla z wczesniakow bo jeszcze bylismy 3 dni po tym na normalnym oddziale i szczerze mowiac, to ja chcialam bo polozne nie widzialy problemu zeby dalej nie kapac, tylko przemywac woda tam gdzie sie dziecko poci i pupe oczywiscie. skore miala super i wogle mi tlumaczyly ze dziecko bedac w wodzie te 9 miesiecy ma ta ochronna warstwe i im sie mniej myje i uzywa kosmetykow to tym lepiej chroni skore dziecka przynajmniej na poczatku. my do tej pory nie uzywamy mydla z Jula tylko oilatum do kapieli, i to nie zawsze, brudna nie jest a ma fajna skore. zaluje ze zaczelam uzywac szamponu ale to przez ciemieniuche (przypomnialo mi sie), tyle ze dopiero potem sie dowiedzialam ze najlepsza jest oliwa z oliwek, taka z apteki, naciera sie dziecka skore przez kapiela, zostawia na 15min i potem nasuje glowke i bardzo ladnie schodzi, bo niestety samo nie zejdzie wiec nie mozna zostawic i liczyc ze odpadnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nam się na pewnym etapie też przyplątała ciemieniucha i pamiętam, że na głowę nałożyłam wtedy sporo oliwki, też czekałam jakiś czas, a potem delikatnie wyczesałam szczoteczką i było już okej. Wtedy też zaczęłam używać czegoś do mycia głowy, bo wcześniej leciałam tylko emolientem i pewnie stąd ta ciemieniucha.

Właśnie, muszę kupić szczotkę do włosów, zupełnie mi wyleciało z głowy. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Żyję, ale to było obrzydliwe. Pierwszą godzinę czułam się słabo drugą było ok. Ale siedział ze mną jakiś starszy facet (też robił obciążenie) i co chwile na siłę mnie zagadywał...strasznie wkurzający był.

Linka no proszę świat jest mały jednak. To jak będziesz w gdańsku musisz się pokazać na spotkaniu może też Cię z widzenia kojarzę.

Dziewczyny rozmawiam z Justyną co do sesji i ona mówi, że najgorsze światło do robienia fot jest po 12 więc musiałybyśmy albo z samego rańca (bo to jednak trochę potrwa nie) lub popołudniowo - wieczorne godziny. Parę z nas będzie autem więc można się umówić i zabrać dziewczyny nie zmotoryzowane. Z resztą co do miejsca to musimy się po prostu zgadać tak samo z ciuchami
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A od tej glukozy młoda dostała takiego szału w brzuchu, że myślałam że zaraz wyskoczy :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu,narazie nie wiem kogo mam sie o nie zapytać,bo jak pisałam mój lekarz to nawet nie widział co to jest,dopiero przypadkiem lekarka mi w szpitalu odpowiedział na to pytanie noi nic wiecej nie mówiła co do porodu,położna zaś wspomniała ze mogą popękać od parcia,też o tym czytałam,noi że wskazaniem do cc jest jak są duże,przynajmniej w Polsce,nie wiem jak tu a ja nie wiem jakiej są wielkości,dla mnie duże,noi na codzień nie bolą ale juz po nawet leciutkim i delikatnym stosunku z mężem boli jak cholera,chodzić,stać nie można bo ciagną,one też są w środku i boję się wogóle tego bólu podczas porodu że będzie dodatkowy przez nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze, Ania, to nieciekawie. Przydałoby się, żeby ktoś Cię dokładnie zbadał właśnie pod tym kątem. Nawet, jeśli miałabyś mieć cesarkę z tego powodu, to lepiej wiedzieć wcześniej i móc się na taką ewentualność przygotować niż musieć decydować w ostatniej chwili.
Ja mam kilka takich malutkich żylaczków, wyglądających jak czarne główki od szpilki. W poprzedniej ciąży też miałam, ale właśnie takie małe, więc pewnie dlatego nie miały żadnego wpływu na przebieg porodu, a po - same się wchłonęły.

Sonia, całe szczęście, że już jesteś po. A dziadka współczuję. Ja miałam do towarzystwa babcię po obciążeniu i dopiero, kiedy wyciągnęłam książkę i zaczęłam czytać to zrozumiała, że nie mam ochoty na dyskusję. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny które się wybierają na sesję. Jakby któraś miała taki koszyk http://kulinarnik.pl/wp-content/uploads/2011/05/piknik.jpg to dajcie znać :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To "mój" dziadek jakiś mało inteligentny bo książkę cały czas miałam i nie mogłam się przez niego na niej skupić bo co chwilę zagadywał....np opowiadał mi o swoich wynikach badań..jaki ma cholesterol i takie tam...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Koszyka nie mam. :)

A z dziadkiem to rzeczywiście musiałaś źle trafić. Jakiś rozmowny egzemplarz Ci się przydarzył, nie ma co. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu ja mam wizytę 08.08 to zapytam ginki o te kłucia.

Mi osobiście by pasowały godziny poranne i żeby do południa się wyrobić z tą sesją.

A koszyka też nie mam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to prawda w poludnie swiatlo jest plaskie i robi nieladne cienie pod oczami.
Sonia mnie ruszylo po paru godzinach ale na razie cisza wiec pewnie jest ok, bo mieli zadzwonic jakby bylo nie tak.
Aniu mam wrazenie ze bol z tym zwiazany bedzie o wiele mniejszy niz sam porodowy wiec sie nie masz co martwic, tak jak nacinaja krocze bez znieczulenia i dziewczyny nie czuja bo porod tak boli.

ja ciagle cos przezuwam, a tylek rosnie, dobrze ze przynajmniej mam zdrowe rzeczy w rodzaju owocow ale ile mozna.

jutro juz zobacze mlodego ale sie ciesze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hey dziewczyny!
Sonia dobrze, że już po tej glukozie. Trzeba było sibie uciąć pogawędkę z Panem ;)

Ja mam takie kłucia szyjki, generalnie nie jest to nic złego bo do niczego nie prowadzi, ale dzisiaj mi ginka powiedziała żeby jednak się oszczędzać już na tym etapie ciąży zwłaszcza jeśli będą te kłucia się częściej pojawiać. i poza tym u nas dobrze. Młoda jest dalej młodą, waży 2,1kg więc w normie i fiknęła główką w dół.

Na sesję się piszę. Mi akurat bardziej godz. popołudniowe pasują, ale poranne też chyba dam radę. Koszyka nie mam, zwiewnej kiecy też nie.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a super ze wsio ok po usg.
ja sie wlasnie dowiedzialam ze nie mam cukrzycy (ide na lody po lunchu) oraz nie mam anemii i cala krew w normie. najbardziej sie ciesze z tej cukrzycy bo cos mi sie ostatnio przekrecilo na slodkie i nie wiem jakbym wytrzymala. ciekawe ile moj bedzie wazyl, ostatnio w 24tyg bylo 720gr.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Walerka no to super, że nie masz cukrzycy. Po takiej wieści, lody jak znalazł :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny ale dramat dzisiaj... wymiękam :/ cierpliwość wisi na włosku!
kolega poszedł po mc flurego bo bez cukru to do 16 nie dociągnę ;p

Sonia mam nadzieję że cukrzyca ci nie wyjdzie :)

Dziewczyny gdzie są łóżeczka dla dzieci? w ikei byłam, w mama i ja też - gdzieś jeszcze są? najlepiej jakieś inne. Chciałabym dzisiaj może gdzieś obejrzeć coś bo chyba czas zacząć przygotowania!

dzisiaj koleżanka wróciła po urlopie i nie widziałyśmy się 2 tygodnie i przywitała mnie słowami : fiu fiu ty się już toczysz!! nie ma to jak szczerość koleżanek :))
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wybrałam łóżeczko na Trakcie św. Wojciecha sklep się nazywa "komis słoneczko" ale to nie tylko komis, równiez sklep ;P
Mają fantastyczne łóżeczka całe drewniane firmy Wujec i jak szukałam tego modelu co my wybraliśmy to u tej babki (bo sklep prowadzi fantastyczna babeczka o co nie pytałam pokazywała, składała, rozkładała, poprostu wie co sprzedaje;P) jest najtaniej, w necie taniej nie znalazłam :D
i jeszcze jak poubi sie ich stronkę na fb to 5% rabatu ;) wiem, wiem co to jest 5% ale jak my u Niej wszystko duże i "drogie" bierzemy to te 5% jest dużo:P
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Walerka, świetnie, że wyniki w normie. :)

Selene, gratuluję udanego podglądania. Cieszę się, że z córeczką wszystko okej i że ogólnie masz się dobrze.

Dorotiii, nie daj się! Mam nadzieję, że cukier poprawi Ci samopoczucie.
No i nie ma jak empatyczne teksty koleżanek - na pewne osoby zawsze można 'liczyć'. ;)
A co do łóżeczka masz jakieś szczególne wymagania? Czego szukasz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no chciałabym żeby było ciemne - coś ala wenge bo taką mamy sypialnię i do tego chciałabym takie większe 70 x 140. No a np. a mama i ja są ciemne ale tylko na 120
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mam cukrzycy. :) Na czczo 76 po 2h wynik 99, ale nadal mi nie dobrze i masakrycznie spać mi się chce. Za to żelazo w dół leci, Ft4 mi wzrosło do 15,8 nie wiem czy to dobrze czy źle.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cieszę się, że spotkanie miałyście udane!
Ja dziś od rana piorę, robię zakupy, no i najważniejsze byłam na pedicure! Od razu lepiej się poczułam :)

Aga, ja za dużo nie kupiłam, za to złaziłam się za wszystkie czasy. Głównie mama robiła zakupy, a ja robiłam za asystentkę :P Za to dzisiaj wieczorem też jedziemy z mężem do Ikei i robimy napad na szafy. Także może się spotkamy :)

Haze niesamowita historia z tą śledzioną, ale skoro ona jest taka malutka jak piszesz (9mm) to od razu przeszło mi przez myśl skąd pewność że to właśnie druga śledziona? Rozumiem, że diagnoza jest pewna?

Mamtu, a to łóżeczko z Ikei trzeba olejowa czy niekoniecznie? Mi się w Ikei podoba jedno takie białe, tylko jest z dwóch stron szczelnie zabudowane - zamiast szczebelek i tak się zastanawiam czy to jest praktyczne.

Katka, ten Ridż to chyba już zostanie? ;) No i fajnie, że malutki już w blokach startowych :P

Sonia, pomysł z sesją jest świetny. Koszt uważam też nie duży. Ale podobnie jak kilka innych foremek nie mam żadnej kiecki. U mnie wszystko zależy od terminu, ale postaram się jakoś dopasować bo chęci to mam ogromne :) Wasza sesja z Ksawerym wyszła super, oboje ślicznie wyszliście na tych zdjęciach!

Dorotiii podziwiam za odwagę, ja bym nie dała rady zrobić zastrzyku zwierzakowi, prędzej bym do tego męża zmusiła, bo on jest bardziej odporny :P A tak w ogóle to kiedy śmigasz na zwolnienie? Długo jeszcze będziesz pracować?

Linka super, że przeprowadzkę macie już za sobą. Znam ten ból a jeszcze w ciąży, to już w ogóle sobie tego nie wyobrażam! Zgagi na szczęście nie mam, więc za bardzo nie pomogę, ale dobrze, że chociaż to renni Ci pomaga.

Jeśli chodzi o kosmetyki dla malucha, to też stawiam na małe ilości i podążam za radami sroki. Na razie mam FlosLek do kąpieli i chusteczki nawilżane Huggies oczywiście natural care :) A do pupy mam bephanten maść, ale pewnie jeszcze dokupię ten z hippa, bo sroka pozytywnie o nim pisała

A mam jeszcze pytanie, czy któraś z Was kupowała do prania Jelp color żel albo Dzidziuś płatki mydlane, bo oczywiście nigdzie ich nie mogę namierzyć

To by było na tyle, lecę dokończyć obiad! Trzymajcie się!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, no to super wieści. :)

Dorotiii, a przez neta nie chcesz kupić? Bo tam na pewno znajdziesz wszystko, czego szukasz.

Marta, a Ty gdzie się dziś podziewasz?

W ogóle jakoś tutaj cicho dziś.

Aga, mam nadzieję, że szalejesz na zakupach i pochwalisz się zdobyczami po powrocie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madleen, teoretycznie pewnie nie trzeba, ale mi zależy na delikatnej ochronie drewna i naturalnym wzmocnieniu koloru, a farby ani lakieru nie chcę z wiadomych względów. Jakoś bardziej do mnie przemawia natura. ;)

A przed chwilą mój mąż poinformował mnie, że zamierza zmienić mieszkanie. Fajnie, co? :/ Zapytałam go od razu czy ma zamiar uwinąć się jeszcze przed porodem czy poczeka łaskawie aż będziemy już we czwórkę. Zaraz mnie trafi szlag. A już było tak miło po tym remoncie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i jak Dorotii? Mam nadzieję, że lody zadziałały :D
A kolegi pozazdrościć, że poleciał :D

Sprawdziłam ofertę Wujca, niestety większych nie mają :/ ale w tamtym sklepie były różne łóżeczka innych producentów, kto wie może coś mają większego i w tym kolorze :) polecałam ten sklep właśnie z powodu kolorów i zakresu oferty jeśli chodzi o łóżeczka(wszędzie tylko te białe i sosna:/). A przeglądałaś w necie? Może jakieś Ci się spodobało i można gdzieś w sklepie zamówić?? :) ewentualnie jak masz jakiś konkretny pomysł na łóżeczko może spróbuj na giełdzie w pruszczu, stoi tam wielu stolarzy może na zamówienie zrobią :)
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Soniu fantastyczny wynik glukozy!! W innych wynikach nie pomogę bo się nie znam :/ ale jeśli są w normach to chyba dobrze ;)

Mamtu a może Mąż głupie kawały robi?? wiesz z facetami różnie to bywa ;)
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słoneczko, niestety mój mąż nie zwykł się wygłupiać. Właśnie jest w fazie negocjacji z agencją nieruchomości. :/ Strach się bać.

A po lody też bym chyba poleciała. Lepsze to niż siedzenie w pracy z wściekłą kobietą, na dodatek - ciężarną. ;) Także - jestem w stanie zrozumieć Jego poświęcenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu, ale może pod hasłem "zmienić mieszkanie" kryje się "większe i ładniejsze" :) Dopytałaś co ma na myśli? To się dopiero nazywa syndrom wicia gniazda :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madleen, większe - tak, ładniejsze - pewnie nie. Czy może być mieszkanie ładniejsze niż moje po remoncie? :P
Mąż chce powiększyć nam metraż dwukrotnie, na dodatek na dwóch poziomach. Szkoda tylko, że na trzecim piętrze i bez windy. Już sobie wyobrażam targanie wózka czy fotelika na górę.
Okazało się właśnie, że musimy poczekać do poniedziałku, bo sprzedający jest na urlopie. Chyba do tego czasu zwariuję z nerwów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heja:)
Walerka, Sonia, Selene- super, że wyniki i badania sie udały i wszystko u Was oki:))

Sonia, ja tez wolalabym godziny poranne na sesje, bo popołudniu to ten brzuchol coś tak za bardzo pęcznieje.

Dorotiii, na zwolnienie czy urlop marsz! Czas wypocząć:)

A ja dzis byłam u siebie w pracy. Wyjasniłam sprawe z wynagrodzeniem (za miesiac mi wyrównają).No i poszłam do swojego departamentu. Jak weszłam po 11, tak dopiero po 14 od nich wyszłam:) Było rewelacyjnie! Np kolega z pokoju przyniósł mi szklanke mleka, bo słyszał, ze dużo pije. I jeszcze zapytał czy podgrzać. Aż smutno mi sie zrobiło na myśl, że mogę z nimi juz wiecej nie pracować...
Coś sentymentalna sie zrobiłam w ciaży.

No nic, czas zabrać sie za obiad dla mojego ukochanego faceta:)

Ciekawe jak tam Aga na zakupach;) Pewnie mama i babcia szaleją, a Aga ma juz dosyć hihi.

Mamtu, Twojemu meżowi taki syndrom wicia gniazda sie włączył jakby za kogoś wyrabiał norme;) Ale moze wybijesz mu z głowy do poniedziałku to mieszkanie bez windy? No i tylko spokojnie. Sama mówisz, że "tylko spokój moze nas uratować" :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu, na przeciwko mojego bloku jest do sprzedaży mieszkanie dwupoziomowe na 3 piętrze bez windy. Może to to? :))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu z jednej strony to dobrze, ja swojego od 3 lat błagam o zmianę mieszkania...i nic. No ale 3 piętro bez windy odpada, musisz mu to wybić z głowy!

No to zróbmy nową listę zobaczymy czy wszystkim pasuje bo do poniedziałku mało czasu zostało.

Sesja - 5 sierpnia godzina 9?

1.Sonia

Może jednak park oliwski będzie łatwiej niż gdzieś w polu? Ja mam 2 miejsca w aucie jak coś.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeny kopiuję co napisała Justyna bo za dużo tych informacji jak dla mnie haha

"Sonia, wymyśliłam plan. Jeszcze się upewnie, gdy wyjdę po obiedzie z aparatem, czy to będzie ok miejsce na stylizację piknikową (mam załatwione drewniane skrzynki, haftowane serwetki , dokupię bagietki, winogrona i tak dalej. Jest to koło mojego bloku - trawnik, drzewka, krzaczki, pytałam babkę ze wspólnoty mieszkaniowej czy mogę - i moge . A potem bym chciała Was zabrać na starówkę - po drodze mogłyście kupić np. watę cukrową, w sensie każda po wacie i fajne wesołe zdjecia by wyszły. Można zakotwiczyć w jednym coctail barze i tam porobić zdjęcia - każda z soczkiem owocowym na przykład. Czyli dodatkowe koszty: wata cukrowa, plus szklanka soku. Jedna znajoma załatwi, aby w Pellowskim na Podwalu Staromiejskim udostępnili wnętrze kawiarni - ona jest w takim starym stylu, kanapa z okuciami i tak dalej. I taką rundę byśmy zrobiły - tyle, że na nogach - dacie radę? Lista rzeczy: 1. ubrania podkreślające brzuszek i dające odsłonić brzuszek, 2. ubrania zwiewne, jasne, pastelowe, dziewczęce. 3. Kapelusz słomkowy. 4. Okulary przeciwsłoneczne. 5. ubranko dziecięce 6. Szpilki lub eleganckie buty (będę je Wam niosła, ale do paru zdjęć je założycie). Na starówce też przy ceglastym jakimś murze mozna fajne portrety i indywidualne zdjęcia porobić. Czyli piknik koło mnie, potem rajd po starówce i kolejne zdjęcia w kolejnych miejscach. Co Wy na to?
W sumie może to potrwać 4h.
od 9"

Justyna mieszka na Elbląskiej w gdańsku głównym.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi godzina 9 pasuje idealnie;)

Sesja - 5 sierpnia godzina 9?

1.Sonia
2.Maluszek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia, jak dla mnie bomba:))))) Super pomysł:))
Pellowskiego na Podwalu kojarze - faktycznie fajne mają tam kanapy hihi.

Ja się piszę jak najbardziej!

1. Sonia
2. Maluszek
3. Marta

Czadersko! Fajny pomysł ma Justyna:))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja się pokłuciłam z mężem przez telefon;/Jest mi mega przykro,że mnie nie wspiera i krytykuje o wszystko:(((Czarne chmury nadciągają...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta, syndrom jest super, pytanie tylko - dlaczego akurat teraz? :P

Z jednej strony jest to jakby nie patrzeć okazja, o zmianie mieszkania myślimy już od dłuższego czasu, więc nie jest to pomysł zupełnie 'od czapy'. Tylko, że ja jestem już chyba w takim stanie, że wolałabym usiąść i czekać na poród, a mojemu mężowi najwyraźniej włączył się 'etap aktywny'. ;) I to mnie przeraża bardziej niż brak tej cholernej windy. :P

Sonia, plan super, ale ja jednak odpadam. Pominę fakt, że 4 godziny + dojazdy to dla mnie chyba zbyt wiele, ale z Młodym pod ręką w ogóle nie wyobrażam sobie latania po lokalach i przebieranek na starówce. :)

Maluszek, czyżby dzisiaj był dzień pier***niętych ;) mężów? Nie daj się. Zawsze możesz Go nastraszyć, że jak się nie uspokoi to Ty zastrajkujesz i nie urodzisz. O!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, jakie czarne chmury? Mnie też krytykuje i czepia sie o większość. Olej to:) Masz takie prawo, tak samo jak on musi sie wygadać. Pewnei jemu też sie włączył syndrom, a ze jest to nowe dla niego to moze też sobie z tym nie radzić...
Maluszek, teraz zajmij się sesją i mysl tylko o tym co fajne, miłe i przyjemne:))) No i masz nas! Z nami zawsze raźniej!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sonia to ze ft4 w gore to super, norma jest od 12 -22 wiec im wyzej tym lepiej.
znikam do parku z mloda, milego weekendu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O tej sesji mu nawet jeszcze nie powiedziałam,bo juz widze jego komentarze.Ja się ciesze jak głupia a on zaraz mnie przygasi:(

Marta czarne chmury w sensie,że coraz częściej się nie możemy dogadać...Dużo by opowiadac...

Mamtu chyba faktycznie coś z nimi dziś jest.Ja wiem,że swoje za uszami też mam i on może mnie mieć dość,ale jego wina jest też duża w tym,że się nie możemy dogadać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek,nie przejmuj się ja się z moim tez pokłócę co jakiś czas i wierz mi to nie sprawa hormonów jak tu ktoś napisał,a o jakikolwiek wkład w obowiązki domowe,aż się boję co to będzie jak synek się urodzi.

Walerka,wiem że ten bół do porodowego to pikuś,przecież rodziłam już raz,ale chodzi mi o większe bóle skoro mam jeszcze te cholerne żylaki.

Mamtu,no ja mam całą wargę w takich jakby jajeczkach spuchniętą,a druga też zaczyna rosnąć,w Polsce lekarz powiedział że to gruczoł Bartholina,tu niby inna diagnoza,ale chyba obstawiam na tą drugą,no musiałabym skonsultować to z jakimś innym lekarzem,może jutro na wizycie jak dostanę skierowanie do szpitala na wywiad,bo wiem że coś takiego się odbywa to wtedy zwrócę się znów do położnej o pomoc żeby ze mna poszła i tam na miejscu zapytamy albo zrobimy termin do tego ordynatora co byłam w szpitalu na USG,ostatnio go nie było więc zapytałyśmy tej lekarki ale nic dokładniejszego nie mówiła,bo ona ucząca sie była i tak cud że zdiagnozowała,bo ja z tym tyle miesięcy chodziłam i nie wiedziałam co to jest.

A mi dziś moja mądra znajoma poradziła żebym z tym zakłócaniem spokoju poszła do porządkowego,tak jak w Polsce dzielnicowy i to on powinien zgłosić,tyle że jemu nie przeszkadza bo ma okna z drugiej strony,noi może się nikt nie skarżył(dziwni są ludzie,skoro nikomu to nie przeszkadza)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, ściskam. Widocznie Twój mąż ma dziś gorszy dzień. Ja wiem, że to nie jest usprawiedliwienie, ale czasem po prostu warto przymknąć oko i olać faceta, bo inaczej można by się wykończyć. Ty i tak wiesz swoje, a on, choćby bardzo chciał, nie będzie Cię w stanie do końca zrozumieć. Jutro będzie lepiej. :)

Ania, a te Twoje żylaki nie mają ciemnego koloru? Bo żylak chyba jest raczej ciemny, na początku może mieć takie krwiste zabarwienie, a Ty opisujesz coś, co jest w kolorze skóry, jeśli dobrze rozumiem, tak? Może jednak to nie żylaki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poniedziałek 9 rano gdańsk

1. Sonia
2. Maluszek
3. Marta

Mamtu szkoda, że nie dasz rady ale rozumiem, że może to być ciężkie do ogarnięcia z dzieckiem. Ja bym z Ksawerym też nie dała rady :/ Przebrać się możemy u Justyny także z tym nie będzie akurat problemu.

Dzięki walerka za wyjaśnienie bo ja się kompletnie nie znam na tych tarczycowych hormonach.

Od paru dni leci mi siara z cycków..i jest jej coraz więcej, jak tak dalej pójdzie to zaraz będę musiała z wkładkami laktacyjnymi chodzić :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny :)

Lepa u mnie na zgage dzialaja migdaly, ale jak jest bardzo silna to tylko Reni pomaga. Życze miłego mieszkania w nowym miejscu:)

Mamtu, Maluszek ja tez czuje takie kłucia w szyjce. I wiem, ze Synek jest już dość nisko ułożony, podejrzewam ze to napór jego głowki na kanał rodny, powoduje takie dziwne kłucie/dyskomfort. No ale lepiej już nie będzie, bo co raz bliżej porodu ;p

Sonia najważniejsze, ze glukoza wszyszla pomysle i możesz bezkarnie wcinac ciacha ;) Dziadek pewnie chciał się wygadać, a Ty go tak potraktowałaś książką ;) Niestety nie mam takiego kosza. Sonia jeśli Ft4 jest w górnej granicy normy, to jest bardzo dobrze. A jeśli przekracza normę, to niestety nie wiem co to może oznaczać.
A ja się specjalnie na 8.30 w poniedziałek umowilam na masaz, aby mieć reszte dnia wolne :) Ale spróbuje to jutro odkręcić i umówić się na później.

Selen to dobrze, ze poki co strachu nie ma, ze wagowo będzie powtórka z rozrywki :) Także oby Mała zdrowo rosła w brzuszku i nie była zbyt duża.

Mamtu może mąz stwierdził, ze nie takie remonty dla Was straszne, nawet w Twoim 9 miesiacy ciąży? To czemu nie przeprowadzka z dwójka małych dzieci ;p? Hmm 3 piętro bez windy?! To się mocno zastanów, bo ja przez wiele lat mieszkałam na 3 bez windy, ale nie polecam! ;)

Dzis został zidentyfikowany mój nowy nabytek zdrowotny. Bo ciązą prawde Ci powie o Twoim stanie zdrowia ;) Wczoraj bedac na zakup zlapal mnie potworny bol pod biustem, a właściwie ostre pieczenie. Myslalam ze się wyłoże miedzy sklepowymi polkami, nawet oddechu nie mogłam złapać, prawie jak zawał serca ;p Ten bol pojawial się już wiele razy od początku ciąży, ale wczoraj było jakies apogeum! Problem upatrywałam raczej w źle dobranym, uciskającym staniku( kupilam 4 nowe w czasie ciazy i dalej bylo to samo), albo problemy z jelitami;) Dzis z rehabilitantem rozmawiałam na temat tego bólu i okazało się, ze to mój kręgosłup w odcinku piersiowym daje takie objawy. Możliwe, ze ciąża powoduje ucisk, ale jeśli po ciąży nie przejdzie, to mam kolejny odcinek kręgosłupa do kontroli. Bo może to być ucisk na dysk, który daje takie dziwne oznaki bólowe .
No nic medycyna jeszcze nie jest tak zaawansowana, aby robic przeszczepy kregoslupa, ale z chęcia wymieniłabym mój na nowy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wow, Sonia, mimo wszystko trochę zazdroszczę tej siary, bo przynajmniej masz realną wizję karmienia piersią. U mnie laktacja pewnie zacznie się znowu dopiero po porodzie. :/

Arabelka, bardzo Ci współczuję tych Twoich 'kręgosłupowych' problemów. Sama ciąża jest już dość sporym wyzwaniem dla organizmu, a tu jeszcze to. Dobrze, że masz przynajmniej fachową opiekę w tym trudnym czasie. :)

Julka, a co u Ciebie? Odezwij się, jeśli nas czasem podczytujesz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu no raczej w kolorze skóry,ale takie zgrubienia są mini jajeczka,noi od tego zauważyłam mam pogrubioną,wypuklą żyłę po wewnętrznej stronie uda,a to już by sugerowało żylaki,najgorsze jest to że w środku też mam skoro mnie boli po stosunku,już powiedziałam mężowi żadnego seksu przed porodem a potem conajmniej 6 tyg,po!:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam tylko małe kropki na staniku od piersi właśnie to siara,ale to i tak nie wróży jakiegoś nawału pokarmu bo w tamtej ciąży też tak miałam a mleka jak na lekarstwo.

U nas dziś znów upalnie 36 stopni i siedzimy w domu bo upał niemiłosierny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia mi też coraz więcej leci tej siary,ale praktycznie tylko z lewej piersi a z prawej mniej i rzadziej.

Arabelka ja też takie pieczenie pod biustem czuje i co mówisz,że to od kręgosłupa?No widzisz nie wpadła bym na to.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania, mimo wszystko postarałabym się jak najszybciej pokazać lekarzowi właśnie pod tym kątem. Naciskaj na nich ile możesz, ale niech Cię porządnie zbadają, bo szkoda Twoich nerwów.

Arabelka, sama przeprowadzka to w sumie byłby niewielki wyczyn, bo mieszkanie jest w tym samym bloku. :P Tylko moja psychika jest już raczej na etapie 'uspokajania' i nie wiem, czy dam radę z adaptacją w nowym, jakby nie patrzeć, miejscu. poczekamy do poniedziałku, bo może nic z tego nie wyjdzie, a ja niepotrzebnie przeżywam 'jak stonka wykopki'. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No widzisz Mamtu tak tu leczą...nie ma to jak nasi polscy lekarze,tak samo z tarczycą swoje przeszłam zanim wszystko się unormowało,chociaż i tak nie wiem jakie mam FT4 bo tu nie widzą potzreby tego sprawdzać,żelazo też mi poleciało w dół to dobrze że sama poprosiłam o badanie bo bym nawet nie wiedziała o tym.A pełenej morfologii nie mam do dziś i nie będę miała.Walerka tam u Was też nie robią ogólnego badania krwi?

Linka ile Twój dzidziuś waży,bo mi też mówia że mam małe dziecko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie najpierw się ucieszylam bo przy Ksawerym siara pojawiła się dopiero po porodzie i kiepsko było z karmieniem. Ale wyczytałam, że to nie ma znaczenia jak się ma wcześniej siarę....

Maluszek przytulam. Często niestety tak jest, że pojawia sie kryzys przy pierwszym dziecku bo to jednak wielka zmiana dla obojga. Nam się też przytrafił ale na pocieszenie powiem, że to chwilowe i trzeba dużo rozmawiać.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Selene super, ze po badaniu i podglądaniu wszystko ok :)

Madleen czy pewna diagnoza to chyba tak, w końcu taki mam opis na wydruku od lekarki, która robiła usg. Na 100% to pewnie jakby się otworzyło i na żywo zobaczyło ;)

Co do sesji i ciuchów, to ja bym obstawiała, zeby każda ubrała się, jak ma na to ochotę, bo wydaje mis ie, ze ciężko będzie dograć ubraniową taką ilość bab, a bez sensu na samą sesję inwestować w ubrania ;) Co do godzin, to ja tylko poranne w poniedziałek np.
Ale jeśli o mnie chodzi, to dla mnie za dużo i chyba nie chcę biegać po starówce i kawiarniach i się fotografować z brzuchem ;)

Madleen ja mam proszek dzidziuś, przy Tomku używałam Lovelli i uważam, ze bez sensu przepłacałam ;)

Mamtu ale co ? tak po prostu zmienić ??? kurczę niezły jest ;/
współczuję tego braku windy - my od roku mieszkamy właśnie na 3 z windą, a przy Tomku musiałam się tachać na 4 schodami i po prostu gęba mi się uśmiecha, ze juz nie będę się musiała męczyć ;)
nie da rady czegoś innego poszukać ?

Arabelka biedaku - masz Ty z tym kręgosłupem :(

Aga jadam dzisiaj w Sowie lody krwowkowe + pychaaaaaaaa !!!!!!!

maluszek glowa do gory, takie sprzeczki sie zdarzaja, tule cie

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek tez bylam w szoku, ze kregoslup daje takie odczucia bólowe i to z "przodu". Gina pytalam i tez mi powiedzial, ze to od kregoslupa. Dobrym sposobem na ten bol jest wyciagnac sie na drążku, ale w ciązy z tym podnoszeniem rąk do góry lekarz kazał uważać. Takze ewenetualnie na leżaco wyciągnąć sie na maksymalnie i rociągnąć mięśnie. Grunt, ze w końcu wiem co mi dolega i jak sobie z tym bólem radzic :)

A ja dzis trafilam w sowie na lody o smaku Maślanki- polecam, mi bardzo smakowały :)

Pomysł z sesja bardzo mi sie podoba, tylko pytanie czy damy rade tyle godzin. Jesli uda mi sie przełożyć masaz, to pisze sie na sesje :)

Oglądałam dzis na TLC film dokumentalny o porodach i "zaliczyłam" trzy cesarki + kilka porodów naturalnych ;p Ja to mam zboczenie z tym oglądaniem hehe A cc nie wygląda tak źle ;)
Ale przerażona byłam jak rodziły sie dzieci po 800-1000 g. A szczególnie jak matka na głodzie narkotykowym rodziła w 7 miesiącu i przez cała ciąże brała kokainę. Dziecko urodziło sie również "nafaszerowane" narkotykami. Niby kochała to dziecko, ale bedac w ciąży nie przeszkadzało jej to, ze ciągle jest naćpana.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
linka mi niestety zaczynają się problemy ze zgagą ale jeszcze nie opracowałam żadnej metody żeby się jej pozbyć. Mogę tylko poradzić że mojej koleżance która miała straszną zgagę pomagała musztarda (zalecona przez lekarza) albo soda oczyszczona (piła łyżeczkę rozpuszczoną w szklance wody).

Madleen ja mam za tydzień wizytę u gina i wezmę zwolnienie ale będę jeszcze chodzić do pracy z tym że nie na 8 godzin i powoli jak wszystko zdam to będę odpoczywać. Myślę że tak koło 20-25.08 powinnam już w domu być na stałe.

mamtu widzisz nie wiem czemu ale na necie nie patrzyłam na łóżeczka :)) nie ma to jak zaćmienie umysłu ;p byłam znów w mama i ja i w sumie tamte nie są takie najgorsze i któreś jakby co zamówię.

słoneczko mc flury z lionem i sosem karmelowym zawsze pomaga!! na każdy problem :)) metoda niezawodna :))

marta a kwestie finansowe wyjaśniłaś? ja akurat z pensją mam odwrotnie bo drugi miesiąc z rzędu dostałam za dużo no ale nie śpieszno mi do wyjaśnień ;p

arabelka ja zarzuciłam tlc bo to nie ma moje nerwy się okazało :)
macie się dziewczyny z tymi facetami ale ja ze swoim też. Niestety oni są z innej planety. I pomyśleć że u mnie będzie 3 facetów na mnie jedną!

fajne te pomysły na sesję no ale niestety ja będę w pracy ;/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dorotiii, wyjaśniłam z wynagrodzeniem i wypłacą mi brakującą kwotę przynastepnej wypłacie:)

Carolajna, co u Ciebie? Jak się czujesz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny :)

Ja dopiero teraz, bo najpierw internet mi się zbuntował, a potem mama u mnie siedziała. Oczywiście nie siedziałam na d*pie, ale kupiłam prezenty dla braci :) Tylko dla T. nie mam, a on ma już jutro urodziny :((
I pomysłu też nie mam :(

Ja też się piszę na sesję a w ogóle cudownie, bo mam rzut beretem :) Byleby tylko pogoda była.

Marta dziękuję za pamięć boli mnie dalej razem z kością łonową :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wróciłam! A myślałam, że to nie nastąpi... ;) Ale to miła odmiana po tym moim kotwiczeniu, także Marta, wcale nie miałam dość, chociaż nie powiem - stopy zaraz zamierzam moczyć, bo inaczej mi chyba odpadną ;)
W sumie zakupy średnie, bo na wszystko trzeba czekać... Meble do dużego pokoju mają być pod koniec sierpnia :/. Łóżeczko z kolei za około 2 tygodnie... Ale mam nową miłość - ta Agata meble na Szadółkach jest boska! Wieeeelka :D.
No ale po raz pierwszy nastąpiło TO! Stoimy w kolejce w Super pharmie (nie wiem w której tego dnia, w dodatku każda długa, że hoho), a tu nagle pani kasjerka krzyczy "zapraszam panią w ciąży!" - a ja oczywiście zdębiałam, banan przykleił mi się na twarzy i nie wiem ile razy powtórzyłam, że to strasznie miłe z jej strony ;).

Walerka, Sonia, Selene - super, że wszystko w porządku! :)

Maluszek, ja też mam te kłucia - czasem jak jestem z psem na spacerze to się nagle zginam w pół... Delikatnie mówiąc nieprzyjemne uczucie :/.

Linka, fajnie, że u Was już etap stabilizacji w nowym miejscu :). Ze zgagą nie pomogę, bo na szczęście mnie ona nie dotyczy...

Dorotiii, my chcemy kupić łóżeczko w Tygrysku - widziałam, że mają rozmiar, który Cię interesuje ;). Tutaj masz link:

http://www.etygrysek.pl/index.php

Mamtu, widzę, że Małżonek szaleje ;). Ale naprawdę - 3 piętro bez windy uważam za nie do przejścia... Moja mama właśnie tak mieszka i mimo, że przecież będziemy się tu wdrapywać tylko od czasu do czasu, to mnie to już przeraża...
A poza tym to Cię podziwiam, bo ja bym zabiła mojego męża, gdyby mimo mojego sprzeciwu poczynił już kontakty z agencją nieruchomości - ale ja to zołza jestem ;).

Sonia, dla mnie pomysł na sesję super, czas i miejsce mi pasują, aczkolwiek jestem trochę przerażona tym mega aktywnym planem, tym bardziej, że miałam się oszczędzać, a jeszcze odgruzowywanie mieszkania mnie czeka, no ale szkoda by mi było odmówić sobie takiej pamiątki! :)

Madleen, ja w Ikei byłam jakoś tak w porze obiadowej, więc się minęłyśmy... A jak Wasze dzisiejsze zakupy? Szafa wybrana? :)

Arabelka, życzę Ci jak najszybszego przeszczepu kręgosłupa! ;)

Haze, ja - nieodpowiedzialna matka - też się dziś pokusiłam na krówkę w Sowie... Tak na mnie patrzyła!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Carolajna, współczuję bólu:( Oby Ci szybko odpuscilo.

Ale tu dziś cisza. Jakby byl piątek;)

Jak czytam o tych podpaleniach samochodów w moim rejonie to zaczynam mieć schize. Chyba zamontuje kamerę w oknie, bo akurat widzę parking. Jakiś dramat...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta ja też mam taką nadzieję dobrze, że w środę mam tą wizytę u gina.

Mamtu Twój mąż niezły agent z tą zamianą mieszkań :)

Aga dobrze, że zakupy udane szkoda tylko, że tak długo musisz czekać.

Dorotii no to Cię nowa koleżanka wykańcza, że aż Cię muszą reanimować lodami ;)

Arabelka współczuję Ci tych przejść z kręgosłupem, ale dobrze, że masz teraz rehabilitanta o złotych dłoniach, które leczą :)

Sonia super, że wyniki dobre :)

Dziewczyny ja nie mam kapelusza do sesji, kiecke ogarnę buty na obcasach też :)

Połowy już nie pamiętam co pisałyście.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poniedziałek 9 rano gdańsk

1. Sonia
2. Maluszek
3. Marta
4. Carolajna
5. Aga

Dziewczyny nic na siłę to była tylko propozycja. Przecież jak nie będziemy miały siły to najwyżej nie zrealizujemy wszystkich pomysłów co do sesji i po prostu zakończymy na takim etapie jaki nam odpowiada. Co do ciuchów to warto by się chociaż dogadać mniej więcej co ubieramy żeby nie było że każda inaczej przyjdzie jedna w spodniach druga w spódnicy itd :)

Faktycznie dzisiaj tu strasznie cicho..

Aga niestety teraz tak jest że na wszystko trzeba czekać. Ja się też muszę powoli zacząć rozglądać za wózkiem bo coś pisałyście że też się czeka parę tygodni.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sonia zgadzam się z tym ubraniem, żeby była jakaś spójność.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga, fajnie, że mimo wszystko miałaś udany dzień. A że czekać trochę trzeba - zawsze z tyłu głowy masz tę myśl, że już bliżej niż dalej. No i miła ta akcja w aptece. Oby więcej takich rozgarniętych kasjerek. :)

Carolajna, że też akurat teraz Cię wzięło. Trzymaj się!

Ja napaliłam się na proszek z serii Biały Jeleń, ale za Chiny Ludowe nie mogłam go nigdzie znaleźć (poza netem), więc odpuściłam i też mam Dzidziusia. Płuczę podwójnie i jest okej.

Trochę Wam zazdroszczę tych lodów, chociaż jakoś smak maślanki wydaje mi się dziwny mimo, że samą maślankę baaaardzo lubię.

Co do zmiany mieszkania - ja w zasadzie sprzeciwu nie wyrażałam, bo na razie, dopóki nic nie wiadomo, nie mam się czemu sprzeciwiać. Poza tym doceniam fakt, że mąż nie chce mnie obarczać formalnościami, szczególnie dopóki nic nie wiadomo na 100%. Najgorsze jest to, że mnie samej ten pomysł też powoli zaczyna się podobać, bo te nasze 62m2 ciążyły nam już od dłuższego czasu, nawet we trójkę. Chyba sama ze sobą zwariuję w końcu.
Mąż był przed chwilą w tym mieszkaniu, ale gadał jedynie z facetem, który je wynajmuje, więc za wiele się nie dowiedział. Plus jest taki, że wszystkich tu znamy, nie trzeba by zmieniać otoczenia. Poza tym oferta jest na tyle atrakcyjna, że druga taka na 99% nam się już nie trafi. Wszystko to zaczyna przemawiać na korzyść ewentualnego zakupu, nawet mimo braku tej nieszczęsnej windy. I jaki mielibyśmy piękny widok z tego trzeciego piętra. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My kupiliśmy mieszkanie 3-pokojowe i jedynym plusem jaki jest to że nikt po głowie nie skacze,noi że jako ostatnie mieszkanie to cisza na klatce,nikt nie mija Twoich drzwi w rezultacie czyściej.
My już drugi raz nie zdecydowalibyśmy się tak wysoko,sufity pękają bo to ostatnia kondygnacja i tak jakoś zrobione,noi te wtaczanie się tak wysoko,z dzieckiem czasem kilka razy dziennie jest jednak męczące.

Tutaj też mieszkamy na 3,a na dole parking więc razem 4 i np.w ciągu dnia zostawiam auto pod blokiem,bo nie daje rady jeszcze z zakupami sie wtargać na samą górę,a tu schody są wysokie i ciężko nogi zadzierać do góry:)

Ciekawe jak mi dziś minie noc czy schadzka znów będzie,normalnie pozabijam dziś tych łobuzów!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania27 współczuję Ci Twoich dolegliwości. My teraz mieszkamy w małym mieście gdzie są chyba porodówki. Byłam już 2 razy w szpitalu na usg dopplerowskim i muszę powiedzieć, że lekarze byli bardzo dokładni. W sumie badało mnie 4 i każdy bardzo dokładnie mnie badał i odpowiadał szczegółowo na moje pytania. Trochę martwiłam się zmianą miasta i to do innego regionu Niemiec w 7 miesiącu ciąży, ale muszę powiedzieć, że na razie trafiałam na super lekarzy i nie czułam, żeby coś bagatelizowali. Wręcz przeciwnie. Ja na razie na służbę zdrowia tzn.z ginekologa, pediatre, dentyste i domowego lekarza złego słowa nie mogę powiedzieć. Mam nadzieję, że to się nie zmieni. Moi teście mieszkają również w innej części Niemiec 25 lat i zawsze dobrze mówią o lekarzach. Oni z kolei boją się wrócić do Polski właśnie ze względu na służbę zdrowia.
Na ostatnim badaniu w 31 tygodniu mój synek ważył 1400.

Mamtu super jest Twój mąż :) Ale z drugiej strony to fajnie, że sam myśli o takich rzeczach i nie musisz go prosić. Tylko, że 3 piętro bez windy to masakra jakaś. Moi rodzicie mieszkają na 3 bez windy i za każdym razem jak wchodziłam z małym jak był malutki to przeklinałam to 3 piętro:) Może uda wam się znalezć coś podobnego, ale niżej albo z windą :P z drugiej strony dużo też zależy od tego czy na dole miałabyś gdzie zostawić wózek.

Ja muszę przynać, że mój mąż super się zachowuje. Skacze nade mną i pilnuje, żebym się nie przemęczała. Chociaż nasza przeprowadzka wypompowała mnie strasznie. Psychicznie i fizycznie. Dobrze, że mam jeszcze trochę czasu do porodu, żeby się zadomowić i wszystko ogarnąć.

Dzięki dziewczyny za porady na zgagę. Migdały kompletnie mi nie pomagają. Mam wrażenie, że mi stają w przełyku. Mleko muszę spróbować chociaż nie cierpie mleka. No i ta woda z sodą oczyszczoną też muszę spróbować. Mam wyrzuty sumienia, że tak często biorę renni chociaż 3 lekarzy powiedziało, że jest bezpieczne. Bez tego nie funkcjonowałabym. Wymioty przez zgagę są straszne i brak snu... Masakra. Byle do porodu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny mam kilka pytań. Czy któraś z was używała butelek dr.Brown. Chciałabym kupić, ale nie wiem czy kupić dr.Brown czy Avent. Drugie pytanie to macie już wózki wszystkie? Ja mam co chwilę fazę na jakiś inny. Teraz obstawiam Mutsy 4rider, ale mój mąż jest zachwycony stokke. Cena raczej skłania mnie ku mutsy. Jeszcze podoba mi się x lander xq, ale nie wiem sama. Wy macie swoje typy?
Coś też podczytałam o smoczkach. U nas najlepiej sprawdziły się nuka i szczerze to pomimo mówienia o tym jaki smoczek jest zły nie wyobrażam sobie życia bez niego. Moje dziecko gdyby nie smoczek cały dzień płakałoby albo wisiało mi na rękach. Zobaczymy jakie będzie drugie, ale awaryjnie na pewno kupię:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Linka no to może mam pecha,ale zauważyłam że oni mają tu zupełnie inne podejście niż w Polsce,nie mówią dużo,przepisują leki i do widzenia,a powiedz mi jesteś ubezpieczona jakoś prywatnie,czy dodatkowo?Bo słyszałam o innym traktowaniu a przede wszystkim więcej czasu mają na pacjenta.Ja jak chodze do gina i mam jeszcze jakies pytania to on potrafi po chamsku do drzwi odprowadzić,to samo robiła ta polka co do niej chodziłam,tamta jeszcze bardziej arogancka.Nabierają sporo pacjentów a póżniej czasu dla nich nie mają.

Wagą się nie przejmuj,mój synek w 31 tygodniu ważył 1300,tyle że ja już kompletnie nie wierzę w te pomiary,bo za trzy tygodnie nagle skoczyła mu waga na ponad 2 kg,dziwne co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A i żeby nie było że nażekam na lekarzy,jak byłam we Frajburgu w klinice na USG to lekarz też bardzo dokładnie przeprowadził badanie,to mi się podobało,noi ten mój obecny też zawsze dokładnie sprawdza dziecko na USG,ale już samą pacjentką tak dobrze się nie zainteresuje,no bo ile razy pytałam co mam za narośle,a ten nie wiedział i zbywał,no kurczę to przyznaj się człowieku że nie wiesz i daj skierowanie do innego,ale nie lekarz to Pan wszechwiedzący zawsze i wszystko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witajcie dziewczyny wieczornie,

ja tak tylko z doskoku, ciezko na pisanie jak maz w domu i ciagle cos sie dzieje, ale staram sie czytac na biezaco na telefonie.

Na sesje poranna poniedzialkowa pisze sie na razie na 90%, bo czekam na info czy maz nie bedzie musial mimo urlopu podjechac do pracy. Mam nadzieje ze wyjdzie bo pomysl super, tylko u mnie z tymi ciuchami kiepsko.

Dzis do poludnia bylismy na jarmarku, wiec bieganie po starowce to dla mnie nie problem. A po poludniu jeszcze mielismy gosci :)

Mamtu, Bialego Jelenia nie musisz szukac daleko, bo jest w Auchan. Sama ostatnio sie przerzucilam po blogu sroki i zamienilam 4 rozne proszki na 2 jelenie. Do bialego i do koloru sa po ok 19zl za 1.9kg bo tyle placilam jest tez plyn do prania, ale nie pamietam ceny, bo jeszcze koncze to co mam i nie kupowalam na zapas.

A Twoj maz super, szkoda tylko tego braku windy.

Maluszek trzymaj sie i nie daj sie.

Arabelka wspolczuje dolegliwosci.

Aga, szkoda ze musisz tyle czekac, ale najwazniejsze ze juz wybrane.

Dorotii, mc flury lekarstwem na wszystko :)

Dziewczyny spokojnego wieczornego odpoczynku.
Zycze wszystkim wyspania sie tej nocy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
linka ja mam mutsy 4 reader i jestem zachwycona. Nie jest idealny i ma ze 2 lub 3 wady ale i tak go uwielbiam :) na tyle że nie kupiłam parasolki bo stwierdziłam że ten tak lubię że i tak bym nie jeździła tą parasolką. Teraz nie kupuje innego ani nawet się nie rozglądam bo nie wyobrażam sobie zdrady :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Linka jesli chodzi o wózek to my zaufaliśmy niemieckiej marce czyli Hartan, model VIP. Pewnie w Niemczech jest bardziej znany, niz w Polsce. Wózek solidnie wykonany, ma duzo przydatnych funkcji i przede wszystkim jest lekki, zwinny, gondola skladana na płasko. Także po złożeniu wózek mieści sie nawet w małym aucie. Cena za ten wózek nie jest mała, ale nam udało się go kupić w bardzo korzystnej cenie. Poza tym jak go zobaczyłam w sklepie, to sie zakochałam w tym wózku ;) I nie moge sie doczekać kiedy go przetestuje na pierwszym spacerze.

Butelki mam Dr Brown's i Avent, ale czy sie sprawdza to powiem w granicach wrzesnia jak zaczne z nich korzystac :) Chyba ze moje piersi beda kraina mlekiem płynącą, to nie bede używać na początku butelek ;)

Smoczki: Lovi, Nuk, Canpol, zobaczymy co Synek wybierze :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dorotii ja krótko też miałam z pierwszym synkiem mutsy 4rider i byłam zadowolona, dlatego teraz chyba na ten się zdecyduje. Z drugiej strony chciałabym coś innego, wyróżniającego się ale stokke to już chyba lekka przesada :)
Ania ma zwykłe ubezpieczenie. Prywatne będe miała dopiero jak mój mąż zacznie stałą pracę i nigdy nie czułam się gorzej potraktowana albo zbywana. Mam teraz porównianie, bo w sumie badało mnie 6 ginekologów. Wiadomo, że im więcej pacjentów tym więcej kasy mają, ale zawsze byłam zadowolona z opieki i informacji jakie otrzymywałam. Wydaję mi się, że może mają inną mentalność niż w Polsce, ale żyję tutaj i muszę się dostosować. Dopóki czuję się bezpiecznie i wiem, że moje dziecko jest bezpieczne nie będe miała zastrzeżeń. Pediatra tak samo jest super. Jest wręcz ''antylekowy''. Ufam mu 100%. Antybiotyk w ostateczności. Moje dziecko nie miało jeszcze nigdy antybiotyku. Chociaż gdyby zaszła taka potrzeba to wiem, że lekarz przepisałby a ja podałabym go synkowi. Póki co nie było takiej konieczności.Nie wiem co Ci poradzić, bo moje wrażenia są zupełnie inne. Do Polski tęsknie tylko za rodziną i językiem, ale ogólnie odnajduję się tutaj i staram się myśleć pozytywnie i dopasować do panujących tutaj realiów.
Mam nadzieję, że w szpitalu lekarz wyjaśni Ci co Ci dolega i rozwieje Twoje wątpliwości i zmartwienia. Rozumiem, że to musi być strasznie frustrujące mając jakieś żylaki, poród za pasem i zero informacji co to jest. Trzymam kciuki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Arabelka rzeczywiście tutaj hartany są tak samo często spotykane jak x landery w Polsce. Mam wrażenie, że każdy tutaj ma hartana, teutonie albo bugaboo :) Muszę sobie w sklepie obejrzeć hartana w takim razie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przypomnialo mi sie jeszcze odnosnie lozeczek.

Madleen, my mamy to lozeczko o ktorym mowisz z ikei tj fronty zabudowane. Nie widzialam wiekszego problemu w tym ze nie sa to szczebelki, chyba tylko to ze byl wiekszy problem z przywiazaniem ochraniacza i nic poza tym.

Dorotii, przy corce mielizmy ten wiekszy rozmiar lozeczka tj 140x70, dodatkowo z demontowanymi bokami do postaci "normalnego lozeczka. Lozeczko bylo Voxa i z ciekawosci zajrzalam na ich strone i zobacz jakie wenge znalazlam http://www.meble.vox.pl/produkt-lozeczko-140x70-15987.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Katka, ja głupia po drogeriach latałam w poszukiwaniu tego nieszczęsnego Jelenia, a Ty mi piszesz, że mam go pod nosem? Dzięki Ci wielkie, jutro męża podeślę, niech kupi, choćby i na zapas. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamtu, bo najciemniej zawsze pod latarnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Racja. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
katka ty to jednak masz intuicje :)) to łóżeczko jest idealne bo mam całą sypialnię z tego kompletu i już dokładnie to łóżeczko ma dominik :))) oczywiście nawet przyszło mi do głowy żeby kupić takie drugie ale ono jest drogie ;/ z dobrym materacem to wyjdzie ok. 1000. a w związku z tym iż takie mam jedno i dominik więcej niż rok/dwa w nim nie pośpi to szkoda mi trochę jednak drugie takie samo kupić.
opcje są dwie - to łóżeczko idzie dla malucha a dominik dostaje coś innego - ale nie mam miejsca żeby wstawić duże łóżko 2 metrowe więc musiałabym mu kupić takie 140 maks 160 a nic ładnego nie znalazłam, stąd wzieła się opcja nr 2 czyli Dominik zostaje w swoim tylko w końcu przerabiamy je na tapczanik a mały bobas dostaje nowe łózeczko. I ta druga wersja miała być ekonomiczna :)))

a wasze starszaki jakiego wymiaru mają łóżeczka? i jaką pościel do tego?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ten biały jeleń jest fajny? wystarczy w tym normalnie wyprać czy trzeba więcej zachodu?
bo ja już na jelp patrzyłam bo dla mnie lovela śmierdzi i napewno jej tym razem nie kupię ;/

marta super że załatwiłaś w pracy co trzeba niech sobie nie myślą|!
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotii Ksawery teraz ma łóżko 70x160cm a pościel ma 100x135cm
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie to rumcajs ma też taką pościel a to łóżeczko jest na 140 co ma. To może jednak kupię takie 120 dla młodego jakieś w miarę zwykłe a za rok dwa dostanie łóżko brata.... hmm trudny wybór, No ale zawzięłam się i w najbliższym tygodniu co by nie było coś postanowię.
a jak myślisz to łóżeczko na ile starczy Ksaweremu?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotii, widzisz jak przypadkowo trafilam :)
Nasza corka do 3.5 roku spala wlasnie na tej 140 voxa a pozniej przerzucilismy ja na 2 metry.
Mikolaj natomiast spi w tej 120 ikei ze zdjetym bokiem i bedziemy go teraz pod koniec rolu przerzucali na 2 metry.
Pisalas wczesniej ze nic w ikeai Ci nie pasuje, bo tam sa te 160.
A jak wersja ekonomiczna to moze kup dla malucha to lozeczko co kupila Mamtu za 90zl i "przemaluj" na wenge.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w mama i ja takie na 120 ciemne i w miarę ładne są po 200-250 więc to jeszcze mieści się w pojęciu wersja ekonomiczna :)
No i tak zrobię to może za rok Dominik dostanie coś nowego a młody dostanie jego 140 voxa.
To w takim razie jeszcze faktycznie sprawdzę czy w necie gdzieś albo tygrysku nie ma czegoś ładniejszego i bardziej ekonomicznego.

A ikea te łóżka 160 ma zielone, niebieskie, natualną sosnę i białe a my sypialnie mamy wenge + pomarańcz także no żadne mi nie pasuje. Do tego żadne mi tak naprawdę się nie podoba, a po trzecie z materacem koszt wyjdzie pod 1000 zł. Za voa tyle bym dala ale za ikee nie za bardzo :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dorotii w ikei te 160 maja jeszcze czarnybraz, 120 zreszta tez.

A co do Jelenia, to dobrze pierze, dopral nawet poobozowe ciuchy corki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień doberek :)

Sonia, nie wiem jaki chcesz wózek, ale faktycznie to chyba czas się rozejrzeć, bo my na nasz czekaliśmy 4 tygodnie, a ponoć to dosyć krótko...

Mamtu, widzę, że Ty już przekabacona ;). Zresztą co się dziwić, przy takiej opcji to też bym się pewnie nie zastanawiała - większe mieszkanie, do tego dwupoziomowe, ta sama okolica, no i ładny widok :). Rozumiem, że cenowo też korzystnie?

Dorotiii, oświeć mnie - te smoczki i butelki, o których mówiłaś, że są super przy naprzemiennym karmieniu piersią i odciągniętym pokarmem to MAM? ;)

Katka, muszę obczaić Białego Jelenia w takim razie :). Ja mam ze dwie Lovele, bo mama mi kupiła jakoś w promocji w Rossmannie, ale faktycznie zamierza się przerzucić na Jelenia. Zresztą chcę zrobić proszkowy zapas, bo domyślam się, że trochę tego idzie, a warto polować ;).

UWAGA - chwalę się! ;) Wracamy dziś do domu! :D Idę się pakować, wykąpać i... do porządków! Na moje (nie)szczęście mama będzie mi dzielnie towarzyszyć i pomagać - ciekawe czym się to skończy... A już mi się marzył święty spokój ;). No ale oczywiście wszyscy panikują, że przesadzę i dali mi "klawisza" ;). Mam tylko nadzieję, że do sesji wszystko będzie ok i będę mogła na niej być :).

Lepa, Ty wracasz 5-tego?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga to super, że już wracacie na swoje! :)

Dorotii, to łóżeczko jest 160cm więc myślę, że na długo Ksaweremu starczy. Faktycznie z materacem i pościelą wyszło nas 1000zł.

Ksawery był wczoraj w przedszkolu - dzisiaj kaszle....ja się poddaję.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja pierdzielę, Sonia... Kurde, może gdzie indziej szukać przyczyn tych Ksawerowych infekcji? Może coś ma "trafione" - zatoki czy nie wiem co... Nie mam zielonego pojęcia, kombinuję...

Dziewczyny, a ja mam takie pytanie, które nasunęło mi się przy puszczniu wody do wanny... ;) No bo tak - o kąpaniu malucha to powiedzmy, że już cosik wiem, ale jak to jest z naszym myciem? ;) Kosmetyki oczywiście mam na myśli. No bo domyślam się, że przy karmieniu piersią odpadają te wszystkie perfumowane żele pod prysznic itd. ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez witam porannie.
Aga maja racje bo przesadzisz I potem bedziesz miec Kongo.
U nas na szczescie byl tylko jeden dzien upalow, teraz burza, dobrze bo to wyjscie do parku, niby o 16 to byla porazka, za cieplo.
Sonia nie stresuj sie tak, my tez mielismy 3 miesiace chorob a potem jak reka odjal, widac sie uodpornila.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie,

Aga super ze juz wracasz do domu, nie ma jak na swoich "smieciach"
Aga, my u Mikolaja do tej pory uzywalismy Loveli, stad 4 rozne proszki (2 dla niego i 2 inne dla nas - bo jakos tak dziwnie bylo mi prac nasze w Loveli). A teraz mam tylko te Jelenie i piore i nasze i jegi i malenstwa tez bede prac - od razu wiecej miejsca na polce sie zrobilo :)

Sonia, biedny Ksawery, oby sie dalej nie rozwinelo.

A my dzis juz znowu weeksmitowalismy corke - tym razem na 2 tyg.

Milego dnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam skierowanie do laryngologa bo podejrzewają migdał, ale mam iść jak będzie całkiem zdrowy....no i tak czekam, aż wyzdrowieje :)

Aga ja miałam mydło w płynie biały jeleń a do higieny intymnej jakiś żel lactacyd chyba dla kobiet w ciąży i po porodzie. Ale potem myłam się normalnymi żelami pod prysznic mimo karmienia piersią jak Ksawery był trochę większy.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny

Ja wybrałam się dziś do laboratorium a okazało się,że laboratorium jest dziś nieczynne i się trochę wkurzyłam no ale zrobiłam sobie spacer więć nie jest źle.

Aga u nas połozna na SR mówiła,że spokojnie możemy myć się tym czego dotychczas używałyśmy np. żelem pod prysznic,że dziecku to nie będzie przeszkadzać bo jakby jest "przyzwyczajone" do naszego zapachu.

Ja mam w planach wybrać się dziś na jarmark,ale pewnie będzie dziś mega upał i nie wiem czy dam radę;/

Znowu miałam dziś te kłucia;/

Sonia Ty się masz biedna z tym Ksawerym.Ciągle coś.

Miłego:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry:)
Aga, dobrze, że mama z Tobą będzie bo znająć Ciebie pewnie byś faktycznie przesadziła ;) Ale rewelacja, że już po remoncie! Super:)
I proszę grzecznie nie przemęczaj sie, byś mogła być na sesji :)

A ja za chwile ide po pstrągi do tesco i zaczynam pakować się na wyjazd. Co prawda weekendowy, ale zawsze coś:)

Miłego dnia:) bo upalny i słoneczny na pewno będzie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta udanego wyjazdu! :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta, udanego wyjazdu.

Maluszek, my wczoraj bylismy na jarmarku od samego otwarcia, czyli od 10, aby uniknac goraca i tlumow. Okolo poludnia robi sie juz hardcore.

Aga, ja na poczatku uzywalam czegos delikatniejszego (bodajze Sebamed), a potem przeszlam z powrotem na zwykle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta zazdroszczę Ci wyjazdu.Też bym sobie gdzieś pojechała,ale mąż jest w pracy jutro.

Katka a ja właśnie będe w samo południe na jarmarku bo moja mama o 12 kończy pracę a mamy iść razem.

Kurcze znowu mnie kłuje:(Mam nadzieję,że to nie zagraża dziecku to kłucie i że się nic złego nie dzieje bo zaraz będe sobie wkręcać:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, pewnie macie rację - hamulce by mi puściły z tej radości i różnie mogłoby być... Ale Marta, obiecuję, że postaram się utrzymywać się w ryzach ;)

Katka, ale Wam dobrze z tą Córą (a właściwie bez niej ;) ). A gdzie tym razem wylądowała? ;) Będzie tam stały dostęp do wody? ;)

Maluszek, dobry spacer nie jest zły ;). A badanie spokojnie zrobisz w poniedziałek, więc spoko :)

Tak właśnie myślałam, że te łagodniejsze kosmetyki to tylko na początek, dzięki! :)

Marta, baw się dobrze! :) Jedziecie sami czy jeszcze kogoś do towarzystwa zabieracie (oprócz pstrągów oczywiście)? ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maluszek, no to zycze wytrwalosci, latwo nie bedzie.

Aga, bez wody to by od lapa nie odeszla. Pojaechala nad jezioro - doslownie - wychodzi z domku i ma 2 metry do wody. Dodatkowo las, rower, inne dzieci, no i dziadka, ktory spelni wszystkie zachcianki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Katka, chętnie bym się z Twoją Córą zamieniła! :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Piątkowo :)

Aga Ty to chyba szukasz "guza na glowie" co? ;p Mało Ci ciążowych przypadłości, a Ty jeszcze sie chcesz przemęczać? Bardzo dobrze, ze ktoś Cie tam w ryzach zastrzyma :)

Maluszek dla pocieszenia powiem, ze ja te kłucia mam ostatnio codziennie, szczególnie jak Mały sie rusza to czuje duzy nacisk. Ale dopóki nie jest to bardzo męczace i bolesne, to podchodze do tego jak do czegos normalnego w ciazy. W końcu organizm zaczyna sie przygotowywać na "wielki dzień":) Jesli bardzo Cie to niepokoi to moze skonsultuj sie ze swoja ginekolog.

My jutro tez wyjezdzamy na caly dzien do moich rodziców, wraz z teściami. Czyli bedzie rodzinne spotkanko. I juz sie nie moge doczekac, kiedy wyściskam moja kotke :) Ale ja sie za nią stesknilam :) Marta Tobie życze miłego wyjazdu :)

A ja dziś w nocy dostalam wiadomosc od koleżanki ze po 18h urodziła śliczna córeczkę :) Z dopiskiem, ze powinnam sie cieszyc, ze bede miala cc. To musial byc prawdziwy hardcore ten jej poród. Ale najważniejsze, ze ma to już za soba i moze tulić swoja dzidzie :)

Miłego dnia!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry!

Aga, no to pięknie, że wreszcie na swoim. I fajnie, że masz pomoc w batalii sprzątaniowej, bo jednak ogarniać syf w pojedynkę nie jest łatwo, a wiem co piszę. ;) Powodzenia!
A jeśli chodzi o nowe mieszkanie, to cena jest oczywiście jedną z jego kluczowych zalet. Dla porównania napiszę, że różnica cenowa między naszym obecnym a tym 'nowym' wynosi ok. 100 000, także w sumie - jak za darmo. :)

Sonia, zdrówka dla Ksawerego. Aż żal czytać o tych Jego ciągłych infekcjach. Trzymaj się!

Dorotiii, Młody ma łóżko 160 cm i myślę, że jeszcze przynajmniej ze dwa lata w nim pośpi. Nawet ja czasem przekimam się w jego łóżku i jest mi względnie wygodnie. ;)

Co do mycia - ja na 100% myłam się tym samym co przed porodem. Jedynie same piersi na początku przemywałam częściej samym mydłem dla dzieci, ale szybko odstąpiłam, pewnie z lenistwa. ;)

Maluszek, obstawiam wstawianie się Małej gdzieś w kanał (rany, jak to głupio brzmi, tak swoją drogą ;)) i pewnie stąd te kłucia. Nie nakręcaj się tylko. :)

Marta, Arabelka, udanych wyjazdów. Mam nadzieję, że pogoda Wam dopisze i trochę sobie odpoczniecie.

Miłego!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie porannie,
Ja dzisiaj znowu mam nocke z głowy przez zgagę. Już nie moge się doczekać ulgi po porodzie. Z pierwszym synkiem też tak miałam. A jak smakował mi obiad zaraz po porodzie bez uczucia zgagi czy mdłości:)Muszę jakoś przetrwać.
Aga Ty się oszczędzaj skoro masz pomoc:)Ja musiałam pod koniec 7 miesiąca sama szorować 2 mieszkania na kolanach po remontach:/ Wieczorami padałam i dosłownie wszystko mnie bolało. Niestety u mnie nie mogli sobie wziąść urlopów i byliśmy z mężem zdani sami na siebie z plączącym się i nudzącym trzylatkiem:)Na szczęście teraz jesteśmy już po!
Sonia zdrówka dla Ksawerego:) Macie z tymi choróbskami. Może rzeczywiście to migdał a może organizm musi się poprostu uodpornić. Znam kilka dzieci koleżanek co po pójściu do przedszkola przez dłuugi okres czasu nie zdążyły wyleczyć jednego choróbska a już było drugie, ale jak ręką odjął im przechodziło. Trzymam kciuki, żeby i u was tak było. Szkoda Twojego synka no i Ciebie:)
Maluszek nie nakręcaj się! Powiem Ci, że ja i w pierwszej ciąży i w tej co chwilę mam jakieś dolegliwości. Tu coś boli, tam uciska...To normalne. Maluszek jest coraz większy i widocznie uciska gdzieś. Najważniejsze czuć ruchy malucha a reszta przejdzie po porodzie:)
Mamtu rzeczywiście różnica w cenie jest malutka a jaki komfort mieszkania mielibyście. Chyba przeżyłabym to trzecie piętro:P tylko ile więcej sprzątania :)Ja miałam dosyć swoich 75 metrów :p Wszystko da się przeżyć.
U nas już 2 czy 3 tydzień upałów ponad 30 stopni. Było nawet 40 stopni! Ja uwielbiam upały, ale w ciąży jakoś mniej :P padam przez to gorąco i nie mogę się doczekać ochłodzenia. Póki co zmykamy nad jeziorko z małym, żeby mógł pozbyć się nadmiaru energii :D
Miłego dnia!:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga miłego powrotu do domu! No i oczywiście nie lataj za dużo na miotle! Dobrze, że masz tę mamę ze sobą!

U nas wczorajsze zakupy udane, szafa kupiona, także w weekend będziemy działać w pokoju Małego. Najpierw listwy przypodłogowe, potem szafa i potem w zasadzie wszystko mogę ładnie poukładać

Sonia biedaku, współczuję tych ciągłych chorób, ale może faktycznie to tylko taki okres, a potem się w końcu uodporni?

Marta udanego wypoczynku, dokąd jedziecie? Pochwal się!

Arabelka, co niektóre będą tu rodzić siłami natury! Nie strasz! :P Bo ja i bez tego mam pory pełne strachu :)

Mamtu no to super pomysł z tym nowym mieszkaniem. Ja bym się chyba nie zastanawiała :P Ale ja to uwielbiam takie zmiany :) Większe, ładniejszy widok, korzystna cena, ta sama lokalizacja. Przy tych zaletach, sprawa windy jest do przeżycia. Moi teściowie mieszkają na 5 bez windy, to jest dopiero hardcore :) Do nich to już się na raty wspinam jak jedziemy w odwiedziny ;)

Co do sesji to ja chętnie, tylko u mnie braki w garderobie. Nie mam ani kapelusza ani spódnicy, czy też zwiewnych rzeczy A kupować kiecki na ostatni miesiąc ciąży to mi się nie kalkuluje. Poza tym nie będę miała w weekend czasu żeby biegać po sklepach.

Maluszek współczuję tych dolegliwości bólowych. Mi akurat kręgosłup wysiada, jak za długo jestem na nogach. Ale lepiej to już pewnie nie będzie ;)

Miłego piątku!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kapelusze możemy sobie darować...ja też nie mam jak większość. Madleen a sukienki żadnej nie masz?

Mnie dopadł ból jak na okres...strasznie to jest denerwujące. Myślicie, że nospa pomoże?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madlenn ja nie strasze, przeciez takie opowieści o wielogodzinnych porodach każda z nas zna ;) Grunt, aby nie było żadnych komplikacji, a reszta jest podobno do przejścia czy to przy sn czy cc. Zresztą każdy poród jest inny i nie można sie utożsamiać z takimi informacjami.
Zobaczysz jakie beda opowieści jak zaczniemy sie "rozpakowywać" choć my terminem idziemy na pierwszy rzut :)
Zyczę owocnego wicia gniazda :)

Sonia a robilas Ksaweremu testy alergiczne? Teraz wiele schorzeń jest na tle alergicznym. Choc te migdały to też częsta przypadłość u dzieci. Biedny Ksawery i biedna mama :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do przedszkola i tak poszedł, bo energia go roznosi. No i pierwszy raz poszedł bez pampersa...ciekawe ile wpadek tam zaliczy.

Niech ktoś założy nowy wątek bo już nam 500 stuknęło :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to zapraszam:

http://forum.trojmiasto.pl/WRZESNIOWO-PAZDZIERNIKOWE-MAMUSIE-2013-22-t484367,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

poszukiwany dobry ortopeda (21 odpowiedzi)

Moja mame czeka operacja, dostała juz skierowanie i po swietach ma isc sie zapisac w kolejkę......

odbiór mieszkania - na co zwracać uwagę? (15 odpowiedzi)

witam:) (piszę na tym forum, bo więcej osób zagląda, więc może Ktoś mi doradzi) za kilka dni...

Do mam dzieci z AZS . (37 odpowiedzi)

Prosze o rade , jak radzicie sobie z świądem u dziecka . Córka 7 msc , AZS bardzo mocne , ogolnie...

do góry