Widok
lipiec-sierpień-wrzesień 2011r.
zakładam nowy wątek bo nasz się już zbyt dłuuugi zrobił
a oto link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-2011r-t202216,1,16.html
Nasza lista:
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. Nikita987 - 19 lipiec
10. marta82 - 23 lipiec
11. magda84 - 27 lipiec
12.Tesula- 2 sierpień
13. wercia83 - 5 sierpień
14. Kejt - 5 sierpień
15. Umchi - 16 sierpień
16. mamasyna - 17 sierpień
17. edginia - 19 sierpień
18. MARKOWA - 26 sierpień
19. gosiunia1108 - 07 wrzesień
a oto link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-2011r-t202216,1,16.html
Nasza lista:
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. Nikita987 - 19 lipiec
10. marta82 - 23 lipiec
11. magda84 - 27 lipiec
12.Tesula- 2 sierpień
13. wercia83 - 5 sierpień
14. Kejt - 5 sierpień
15. Umchi - 16 sierpień
16. mamasyna - 17 sierpień
17. edginia - 19 sierpień
18. MARKOWA - 26 sierpień
19. gosiunia1108 - 07 wrzesień
PysiaKrzysia -dopisałam Cie :)
Nasza lista:
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. marta82 - 23 lipiec
12. magda84 - 27 lipiec
13.Tesula- 2 sierpień
14. wercia83 - 5 sierpień
15. Kejt - 5 sierpień
16. Umchi - 16 sierpień
17. mamasyna - 17 sierpień
18. edginia - 19 sierpień
19. MARKOWA - 26 sierpień
20. gosiunia1108 - 07 wrzesień
Nasza lista:
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. marta82 - 23 lipiec
12. magda84 - 27 lipiec
13.Tesula- 2 sierpień
14. wercia83 - 5 sierpień
15. Kejt - 5 sierpień
16. Umchi - 16 sierpień
17. mamasyna - 17 sierpień
18. edginia - 19 sierpień
19. MARKOWA - 26 sierpień
20. gosiunia1108 - 07 wrzesień
tu masz info o tym centrum w Gdyni:
http://www.medicover.com/plpl/261,Aktualnosci.htm?A=L&L=N-0&ModuleId=313&NewsId=1070
http://www.medicover.com/plpl/261,Aktualnosci.htm?A=L&L=N-0&ModuleId=313&NewsId=1070
hej, jestem kwietniowa mama 2010 i podczytuje was od swiat, gdyz kilka dni przed bozym narodzeniem okazalo sie, ze nasze starania o drugiego babla staly sie rzeczywistoscia. jest to co prawda sam poczatek i wszystko moze sie jeszcze zdazyc, ale bylismy dzis na pierwszej wizycie, wiec postanowilam sie i ja dopisac ;)
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. marta82 - 23 lipiec
12. magda84 - 27 lipiec
13.Tesula- 2 sierpień
14. wercia83 - 5 sierpień
15. Kejt - 5 sierpień
16. Umchi - 16 sierpień
17. mamasyna - 17 sierpień
18. edginia - 19 sierpień
19. MARKOWA - 26 sierpień
20. MamaFilipa - 27 sierpień
21. gosiunia1108 - 07 wrzesień
z gory przepraszam za slaba aktywnosc, ale jak juz mam czas to pisze w swoim starym watku ;) ale obiecuje, ze czasem dam znac :) na dzien dzisiejszy babelek ma dokladnie takie wymiary jakie powinien miec, czyli ma 1,16cm i pieknie bijace serduszko. poprzednia ciaza byla zagrozona, ale zakonczona sukcesem i mam nadzieje, ze ta rowniez bedzie szczesliwa a babelek zdrowy. z przykrego doswiadczenia wiem, ze 8tc to zbyt wczesnie zeby sie cieszyc ale mam swojego ukochaego synusia i to jest najwazniejsze :)
pozdrawiam serdecznie i zycze milej nocki wszystkim mamom i naszym fasolkom :)
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. marta82 - 23 lipiec
12. magda84 - 27 lipiec
13.Tesula- 2 sierpień
14. wercia83 - 5 sierpień
15. Kejt - 5 sierpień
16. Umchi - 16 sierpień
17. mamasyna - 17 sierpień
18. edginia - 19 sierpień
19. MARKOWA - 26 sierpień
20. MamaFilipa - 27 sierpień
21. gosiunia1108 - 07 wrzesień
z gory przepraszam za slaba aktywnosc, ale jak juz mam czas to pisze w swoim starym watku ;) ale obiecuje, ze czasem dam znac :) na dzien dzisiejszy babelek ma dokladnie takie wymiary jakie powinien miec, czyli ma 1,16cm i pieknie bijace serduszko. poprzednia ciaza byla zagrozona, ale zakonczona sukcesem i mam nadzieje, ze ta rowniez bedzie szczesliwa a babelek zdrowy. z przykrego doswiadczenia wiem, ze 8tc to zbyt wczesnie zeby sie cieszyc ale mam swojego ukochaego synusia i to jest najwazniejsze :)
pozdrawiam serdecznie i zycze milej nocki wszystkim mamom i naszym fasolkom :)
Witam kolejne mamusie,super,że jest nas coraz więcej.
Dopisuję do listy mamesandry
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. marta82 - 23 lipiec
12. magda84 - 27 lipiec
13.Tesula- 2 sierpień
14. wercia83 - 5 sierpień
15. Kejt - 5 sierpień
16. Umchi - 16 sierpień
17. mamasyna - 17 sierpień
18. edginia - 19 sierpień
19. MARKOWA - 26 sierpień
20. MamaFilipa - 27 sierpień
21. mamasandry - 5 wrzesień
22. gosiunia1108 - 7 wrzesień
A ja dzisiaj na obiad miałam ochotę na pulpety w sosie pomidorowym z makaronem.Mniam...
A na kolację zjadłam paczkę żelków.Ale rozpusta... :)
Dopisuję do listy mamesandry
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. marta82 - 23 lipiec
12. magda84 - 27 lipiec
13.Tesula- 2 sierpień
14. wercia83 - 5 sierpień
15. Kejt - 5 sierpień
16. Umchi - 16 sierpień
17. mamasyna - 17 sierpień
18. edginia - 19 sierpień
19. MARKOWA - 26 sierpień
20. MamaFilipa - 27 sierpień
21. mamasandry - 5 wrzesień
22. gosiunia1108 - 7 wrzesień
A ja dzisiaj na obiad miałam ochotę na pulpety w sosie pomidorowym z makaronem.Mniam...
A na kolację zjadłam paczkę żelków.Ale rozpusta... :)
My jesteśmy już po dzisiejszej wizycie.
Niestety nie jest dobrze. Te ból podbrzusza nie był tak od bez przyczyny. Okazało się że masz Bąbelek jest bardzo nisko położony, na szczęście z szyjką wszystko jest ok, nie rozwiera się, i jest twarda. Natomiast podbrzusze zrobiło się twarde.
Dostałam nakaz leżenia jak nawięcej się da i do branej już doustnie Luteiny 3*1 tab, doszła jeszcze Luteina dopochwowa 3*2 tab. Oraz rozkurczowo No-Spe raz dziennie.
Jedyna dobra wiadomość, to że serucho bije i rozklejenie kosmówi już zniknęło.
Pani doktor ze względu na to wszystko nie mierzyła nawet specjalnie malucha bo już w poniedziałek mam pojawić się na kontroli.
No i dostałam zwolnienie na blisko 3 tygodnie, ale najprawdopodobniej nie wróce już do pracy ze względu n dobro maluszka.
No cóż musimy się trzymać, Bąblowi nakazała siedzieć w spokoju i nigdzie się nie wybierać. Musi być dobrze :)
Niestety nie jest dobrze. Te ból podbrzusza nie był tak od bez przyczyny. Okazało się że masz Bąbelek jest bardzo nisko położony, na szczęście z szyjką wszystko jest ok, nie rozwiera się, i jest twarda. Natomiast podbrzusze zrobiło się twarde.
Dostałam nakaz leżenia jak nawięcej się da i do branej już doustnie Luteiny 3*1 tab, doszła jeszcze Luteina dopochwowa 3*2 tab. Oraz rozkurczowo No-Spe raz dziennie.
Jedyna dobra wiadomość, to że serucho bije i rozklejenie kosmówi już zniknęło.
Pani doktor ze względu na to wszystko nie mierzyła nawet specjalnie malucha bo już w poniedziałek mam pojawić się na kontroli.
No i dostałam zwolnienie na blisko 3 tygodnie, ale najprawdopodobniej nie wróce już do pracy ze względu n dobro maluszka.
No cóż musimy się trzymać, Bąblowi nakazała siedzieć w spokoju i nigdzie się nie wybierać. Musi być dobrze :)
mona-g ja druga ciaze, z filipem, przelezalam plackiem praktycznie od 2 do 7 mca. nie mialam plamien ani odklejania sie kosmowki, ale caly czas bolalo mnie podbrzusze. pierwsza ciaze niestety poronilam wlasnie w 8tc dlatego w drugiej lezalam plackiem bez gadania - no i moj skarb ma teraz 9 miesiecy! wiec warto. ja od poczatku, bo juz od 3 tc bralam w tamtej ciazy duphaston, nospe, a od polowy ciazy doszedl jeszcze fenoterol. takze da sie przezyc, szczegolnie dla dobra dziecka :)
Dzięki dziewczyny za słowa otuchi. Wiem że musze leżeć więc leże. Pocieszam się faktem, że leże we własnym łóżku, a nie szpitalnym. Moja mama musiała leżeć ze mną i siostrą praktycznie całą ciaże, z czego jeszcze część w szpitalu. Miałam nadzieje że mnie to nie czeka, u niej było tu uwarunkowane pierwszym porodem, który lekarze mówiąc bez ogródek spieprzyli i zabili dziecko. Rodzice przez 5 lat się starali, było kilka prób i poronień, aż w końcu JA :)
No cóż ja jestem optymista i nie przewiduję nic innego, niż szczęśliwy poród na przełomie czerwca i lipca.
Ja ze względu na swój stan zdrowia raczej nie planuję wyjazdów przed porodem. Co najwyżej może domek nad jeziorem.
No cóż ja jestem optymista i nie przewiduję nic innego, niż szczęśliwy poród na przełomie czerwca i lipca.
Ja ze względu na swój stan zdrowia raczej nie planuję wyjazdów przed porodem. Co najwyżej może domek nad jeziorem.
mona_g trzymaj sie tam! i słuchaj lekarzy! bedzie dobrze!
ja byłam dzis na badaniach, wyniki prawdpodobnie wtorek lub sroda, trzeba cierpliwie czekac :) jestem dobrej mysli, bo nic nie wskazuje na to zeby miało byc inaczej! :)
nad wakacjami sie jeszcze nie zastanawiałam, ale raczej skłaniałabym sie do wyjazdu nad jezioro na domek-tak jak mona_g
u mnie zadne zagraniczne podróże nie wchodza w gre
ja byłam dzis na badaniach, wyniki prawdpodobnie wtorek lub sroda, trzeba cierpliwie czekac :) jestem dobrej mysli, bo nic nie wskazuje na to zeby miało byc inaczej! :)
nad wakacjami sie jeszcze nie zastanawiałam, ale raczej skłaniałabym sie do wyjazdu nad jezioro na domek-tak jak mona_g
u mnie zadne zagraniczne podróże nie wchodza w gre
ang witamy! dopisałam Cie do listy :)
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. ang – 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. Umchi - 16 sierpień
18. mamasyna - 17 sierpień
19. edginia - 19 sierpień
20. MARKOWA - 26 sierpień
21. MamaFilipa - 27 sierpień
22. mamasandry - 5 wrzesień
23. gosiunia1108 - 7 wrzesień
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. ang – 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. Umchi - 16 sierpień
18. mamasyna - 17 sierpień
19. edginia - 19 sierpień
20. MARKOWA - 26 sierpień
21. MamaFilipa - 27 sierpień
22. mamasandry - 5 wrzesień
23. gosiunia1108 - 7 wrzesień
tesula, ja nigdzie w ciazy nie wyjezdzalam i wyjezdzac nie zamierzam. z prostej przyczyny, ze jakby cos sie stalo, to co zrobic? trafic do szpitala za granica? owszem, mam kolezanki, ktore jechaly na wakacje zagraniczne bedac w polowie ciazy, ale mialy po porstu szczescie ze nic sie zglego nie stalo. ja jestem przeciwna, w koncu mozna cos poswiecic dla dobra dziecka. pozniej jest jeszcze wiecej takich wyrzeczen, wiec warto zaczac sie przyzwyczajac od samego poczatku :)
jest roznica miedzy wyjazdem do rodziny a na urlop. bo w razie czego, osoba ci towarzyszaca ma gdzie mieszkac. a trzeba sie liczyc z tym, ze nigdy nie wiadomo jak dlugo trzeba bedzie byc w szpitalu. mowie z doswiadczenia wiec... no ale kazdy bierze odpowiedzialnosc za swoje decyzje, wiec nie mnie oceniac ;)
Witam wszystkiem mamusie "nowsze" i "starsze" w nowym wątku.
Tylko troszkę mnie nie było, a tu tyle do nadrobienia.
Co do wakacji uważam, że czemu nie po co zakładać odrazu najgorsze? Jeżeli lekarz nie ma przeciwskazań. Osobiście bym unikała krajów arabskich, ale jakaś Grecja, Hiszpania czy Włochy czemu nie :) byle lokalizacja hotelu powinna być gdzieś w centrum a nie na odludziu.
mona_g wypoczywaj będzie dobrze.
Nikita987 z ciekowości ile kosztuje ten test?
Nam powoli przechodzi ospałość i nerwowość wkońcu mój luby może troszkę może odetchnąć :-).
Dziewczyny gdzie kupowałyście spodenki ciążowe?
A z ostatnich ulubionych przysmaków to Nutella :) i jabłka.
Tylko troszkę mnie nie było, a tu tyle do nadrobienia.
Co do wakacji uważam, że czemu nie po co zakładać odrazu najgorsze? Jeżeli lekarz nie ma przeciwskazań. Osobiście bym unikała krajów arabskich, ale jakaś Grecja, Hiszpania czy Włochy czemu nie :) byle lokalizacja hotelu powinna być gdzieś w centrum a nie na odludziu.
mona_g wypoczywaj będzie dobrze.
Nikita987 z ciekowości ile kosztuje ten test?
Nam powoli przechodzi ospałość i nerwowość wkońcu mój luby może troszkę może odetchnąć :-).
Dziewczyny gdzie kupowałyście spodenki ciążowe?
A z ostatnich ulubionych przysmaków to Nutella :) i jabłka.
tesula :)
dzięki Tobie usg 3d zrobię w ramach abonamentu w Sea Towers :)
jestem u dr. pietrzak-stukan w gdańsku. a Ty ?
kto Cię prowadzi? jesteś zadowolona ? czy Twój lekarz robi Ci usg na każdej wizycie? mi wcale i trochę mnie to smuci. fakt, że jestem w ciąży zagrozonej i miałam do tej pory (14 tydz) 5 usg. ale w ramach regularnej wizyty u mojej pani dr w gabinecie (póki co 2 razy) to ani razu.
myślałam o porodzie. wcześniej mieszkałam w Wawie i z mężem braliśmy pod uwagę poród w tym brand new szpitalu medicover. ale teraz, będąc w gda, myślę o porodzie na klinicznej. moja lekarka mówi, że to bdb szpital. na nasze pytanie: gdzie rodzić? odpowiedziała właśnie, że kliniczna albo na zaspie. na zaspie nie chcę, bo mam uraz. natmiast nigdy nie byłam wewnątrz spzitala na klinicznej, więc też nie wiem, co i jak :)
zdziwił mnie fakt, że podobno szpitale w gda nie oferują możliwości "własnej" położnej. a już na pewno nie ma takiej możiwości na klinicznej. słyszałaś/słyszałyście coś o tym ? podobno taka położna tylko dla ciebie dużo wnosi i niby poród łatwiej/przyjemniej/bezpieczniej przebiega. co Wy na to ?
czy myślicie już o szkole rodzenia? wiem, że w wawie są bezpłatne przy szpitalu, w któym rodzisz - jeśli masz zameldowanie. natomiast nie wiem, jak to jest w Gdańsku?
w ciągu tygodnia przytyłam 800 g (to moje pierwsze gramy ciążowe). jestem ciągla głodna. nerwowa jak sto diabłów. wszystkim się zamartwiam. a teraz doszła mi bezsennść. ratunku :))
dzięki Tobie usg 3d zrobię w ramach abonamentu w Sea Towers :)
jestem u dr. pietrzak-stukan w gdańsku. a Ty ?
kto Cię prowadzi? jesteś zadowolona ? czy Twój lekarz robi Ci usg na każdej wizycie? mi wcale i trochę mnie to smuci. fakt, że jestem w ciąży zagrozonej i miałam do tej pory (14 tydz) 5 usg. ale w ramach regularnej wizyty u mojej pani dr w gabinecie (póki co 2 razy) to ani razu.
myślałam o porodzie. wcześniej mieszkałam w Wawie i z mężem braliśmy pod uwagę poród w tym brand new szpitalu medicover. ale teraz, będąc w gda, myślę o porodzie na klinicznej. moja lekarka mówi, że to bdb szpital. na nasze pytanie: gdzie rodzić? odpowiedziała właśnie, że kliniczna albo na zaspie. na zaspie nie chcę, bo mam uraz. natmiast nigdy nie byłam wewnątrz spzitala na klinicznej, więc też nie wiem, co i jak :)
zdziwił mnie fakt, że podobno szpitale w gda nie oferują możliwości "własnej" położnej. a już na pewno nie ma takiej możiwości na klinicznej. słyszałaś/słyszałyście coś o tym ? podobno taka położna tylko dla ciebie dużo wnosi i niby poród łatwiej/przyjemniej/bezpieczniej przebiega. co Wy na to ?
czy myślicie już o szkole rodzenia? wiem, że w wawie są bezpłatne przy szpitalu, w któym rodzisz - jeśli masz zameldowanie. natomiast nie wiem, jak to jest w Gdańsku?
w ciągu tygodnia przytyłam 800 g (to moje pierwsze gramy ciążowe). jestem ciągla głodna. nerwowa jak sto diabłów. wszystkim się zamartwiam. a teraz doszła mi bezsennść. ratunku :))
poprawiłam z ang na zalogowana carmele :)
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. Umchi - 16 sierpień
18. mamasyna - 17 sierpień
19. edginia - 19 sierpień
20. MARKOWA - 26 sierpień
21. MamaFilipa - 27 sierpień
22. mamasandry - 5 wrzesień
23. gosiunia1108 - 7 wrzesień
ja w CA kupiłam sztruksy...do niczego sie juz nie nadają, mega sie rozciagnęły i wisza na mnie jak worek na kartofle ;)
kupiłam tez w happy mum-rewelacyjne spodnie-tylko troche drogie
http://www.happymum.pl/ wogole fajne maja rzeczy :)
i kupiłam jeszcze w HM na wyprzedaży :) wiec sa tam na ciążowe tez wyprzedaze :)
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. Umchi - 16 sierpień
18. mamasyna - 17 sierpień
19. edginia - 19 sierpień
20. MARKOWA - 26 sierpień
21. MamaFilipa - 27 sierpień
22. mamasandry - 5 wrzesień
23. gosiunia1108 - 7 wrzesień
ja w CA kupiłam sztruksy...do niczego sie juz nie nadają, mega sie rozciagnęły i wisza na mnie jak worek na kartofle ;)
kupiłam tez w happy mum-rewelacyjne spodnie-tylko troche drogie
http://www.happymum.pl/ wogole fajne maja rzeczy :)
i kupiłam jeszcze w HM na wyprzedaży :) wiec sa tam na ciążowe tez wyprzedaze :)
hej Tamara! dopisałam Cie :)
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. Umchi - 16 sierpień
18. mamasyna - 17 sierpień
19. edginia - 19 sierpień
20. MARKOWA - 26 sierpień
21. Tamara - 26 sierpnia
22. MamaFilipa - 27 sierpień
23. mamasandry - 5 wrzesień
24. gosiunia1108 - 7 wrzesień
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. Umchi - 16 sierpień
18. mamasyna - 17 sierpień
19. edginia - 19 sierpień
20. MARKOWA - 26 sierpień
21. Tamara - 26 sierpnia
22. MamaFilipa - 27 sierpień
23. mamasandry - 5 wrzesień
24. gosiunia1108 - 7 wrzesień
Hey Dziewczęta :) Nie zgadniecie my dzisiaj w dalej w łóżeczku :) Hehe, humor mi dopisuje od rana bo mój mężuś dzisiaj przyjeżdza i będę go miała dłużej niż przez ostatnie półroku (poza drobnymi wyjątkami) bo już od czwartku do niedzieli :D
Nikita = zgadza się jesteśmy już zapisani do żłobka. Załuję że nei zrobiłam tego jak tylko dowiedziałam się o ciąży bo zawsze byłabym 2 miesiące do przodu. No więc tak, jeżeli chodzi o Gdańsk wejdź na stronę i wybierz żłobki które Ci pasują lokalizacyjnie:
http://www.zlobki.gda.pl/locations
Ja wybrałam 5 żłobków: gdańsk główny, wrzeszcz i zaspa. I napisaam do każdego po kolei maila w stylu:
Witam,
zwracam się z prośbą o zapisanie mnie na listę oczekujących w kolejce do
żłobka.
Imię i Nazwisko (ciąża)
Planowany termin porodu: 30 czerwca 2010 roku
Telefon Kontaktowy: xxx-xxx-xxx
Adres aktualny:
ul. xxxxxxx
xx-xxx xxxxxx
Będę się przeprowadzać do Gdańska, więc bardzo prosiłabym o uwzględnienie mnie na liście oczekujących.
Z poważaniem,
xxxx
Z tego co się dowiedziałam jes tak dużo chętnych że w momencie przyjmowania Cię do żłobka trzeba być mieszkańcem Gdańska - ale wystarczy zameldowanie czasowe :D
Wysłałam do tych wszystkich żłobków maila i czekałam na odpowiedź. Może to potrwać kilka dni, potem dzwoniłam sama :)
Każdy żłobek żądzi się swoimi zasadami zapisu i tak (zapisywałam się 3 stycznia) :
złobek nr 18 - ul. Startowa Zaspa - dzwoniłam, Pani powiedziała że jestem 296 w kolejce i jak przyjdzie nasza kolej to poprostu do nas zadzwoni. Trzeba CZEKAĆ :)
żłobek nr 8 - ul szeroka Gd. Głowny - dostałam maila, jestem 344 w kolejce i jak urodzi się dziecko mam zadzwonić w potwierdzeniem, że dzidziuś jest i czekamy na miejsce :)
żłobek nr 16 - ul Wassowskiego Wrzeszcz - nie znam miejsca, muszę raz na miesiąc najlepiej wysłać maila z potwierdzenie zainteresowania w treści imię i nazwisko oraz data zgłoszenia
złobek nr 15 - ul. konopnickiej Wrzeszcz - jestem 313 w kolejce, i do 10 dnia każdego miesiąca muszę napisać maila z potiwerdzeniem zainteresowania w tytule nazwisko i numer z listy oczekujących z poprzedniego miesiąca
żłobek nr 7 - ul pocztowa Gd. główny - jestem 285 w kolejce, i raz na miesiąc mail z potwierdzeniem zainteresowania żłobkiem.
Także trzeba pilnować potwierdzeń, bo jak nie potwierdzisz zainteresowania to Cię odrazu skreślają z listy :D
No cóż sorki za długiego posta, no ale jak już przetestowałam 5 na 9 żłobków w gdańsku to podziele się wiedzą :D
Pozostaje czekać. Mam nadzieje, że uda nam się dostać bo nie będę miałą skim zostawić malucha. Do pracy będę musiała wrócić w okolicach lutego 2012 po wykorzystaniu wszystkich zaległy i należnych urlopów :D Jestem też realistką że przy takich kolejkach będę musiała wykombinować coś na okres pomiędz powrotem do pracy, a dostaniem się do żłobka.
Nikita = zgadza się jesteśmy już zapisani do żłobka. Załuję że nei zrobiłam tego jak tylko dowiedziałam się o ciąży bo zawsze byłabym 2 miesiące do przodu. No więc tak, jeżeli chodzi o Gdańsk wejdź na stronę i wybierz żłobki które Ci pasują lokalizacyjnie:
http://www.zlobki.gda.pl/locations
Ja wybrałam 5 żłobków: gdańsk główny, wrzeszcz i zaspa. I napisaam do każdego po kolei maila w stylu:
Witam,
zwracam się z prośbą o zapisanie mnie na listę oczekujących w kolejce do
żłobka.
Imię i Nazwisko (ciąża)
Planowany termin porodu: 30 czerwca 2010 roku
Telefon Kontaktowy: xxx-xxx-xxx
Adres aktualny:
ul. xxxxxxx
xx-xxx xxxxxx
Będę się przeprowadzać do Gdańska, więc bardzo prosiłabym o uwzględnienie mnie na liście oczekujących.
Z poważaniem,
xxxx
Z tego co się dowiedziałam jes tak dużo chętnych że w momencie przyjmowania Cię do żłobka trzeba być mieszkańcem Gdańska - ale wystarczy zameldowanie czasowe :D
Wysłałam do tych wszystkich żłobków maila i czekałam na odpowiedź. Może to potrwać kilka dni, potem dzwoniłam sama :)
Każdy żłobek żądzi się swoimi zasadami zapisu i tak (zapisywałam się 3 stycznia) :
złobek nr 18 - ul. Startowa Zaspa - dzwoniłam, Pani powiedziała że jestem 296 w kolejce i jak przyjdzie nasza kolej to poprostu do nas zadzwoni. Trzeba CZEKAĆ :)
żłobek nr 8 - ul szeroka Gd. Głowny - dostałam maila, jestem 344 w kolejce i jak urodzi się dziecko mam zadzwonić w potwierdzeniem, że dzidziuś jest i czekamy na miejsce :)
żłobek nr 16 - ul Wassowskiego Wrzeszcz - nie znam miejsca, muszę raz na miesiąc najlepiej wysłać maila z potwierdzenie zainteresowania w treści imię i nazwisko oraz data zgłoszenia
złobek nr 15 - ul. konopnickiej Wrzeszcz - jestem 313 w kolejce, i do 10 dnia każdego miesiąca muszę napisać maila z potiwerdzeniem zainteresowania w tytule nazwisko i numer z listy oczekujących z poprzedniego miesiąca
żłobek nr 7 - ul pocztowa Gd. główny - jestem 285 w kolejce, i raz na miesiąc mail z potwierdzeniem zainteresowania żłobkiem.
Także trzeba pilnować potwierdzeń, bo jak nie potwierdzisz zainteresowania to Cię odrazu skreślają z listy :D
No cóż sorki za długiego posta, no ale jak już przetestowałam 5 na 9 żłobków w gdańsku to podziele się wiedzą :D
Pozostaje czekać. Mam nadzieje, że uda nam się dostać bo nie będę miałą skim zostawić malucha. Do pracy będę musiała wrócić w okolicach lutego 2012 po wykorzystaniu wszystkich zaległy i należnych urlopów :D Jestem też realistką że przy takich kolejkach będę musiała wykombinować coś na okres pomiędz powrotem do pracy, a dostaniem się do żłobka.
witam mamuśki,
nie było mnie tu jeden dzień,a tu już tttyyyylleee do czytania.
Ja o żłobku nie myślę bo i tak siędzę z synkiem w domu.Tak więc nie mam takiej potrzeby.
mona_g dobrze,że leżysz i dbasz o siebie Oby tak dalej,a napewno wszystko skończy sie dobrze.
Dzisiaj kurier przywiózł mi kilka sztuk malutkich ubranek,które ostatnio zamówiła na forum (poprostu nie mogłam się oprzeć).Oglądałam i oglądałam i rozmarzyłam się jak to będzie fajnie jak dzidzia będzie już z nami.
nie było mnie tu jeden dzień,a tu już tttyyyylleee do czytania.
Ja o żłobku nie myślę bo i tak siędzę z synkiem w domu.Tak więc nie mam takiej potrzeby.
mona_g dobrze,że leżysz i dbasz o siebie Oby tak dalej,a napewno wszystko skończy sie dobrze.
Dzisiaj kurier przywiózł mi kilka sztuk malutkich ubranek,które ostatnio zamówiła na forum (poprostu nie mogłam się oprzeć).Oglądałam i oglądałam i rozmarzyłam się jak to będzie fajnie jak dzidzia będzie już z nami.
Z tego co wiem to z przedszkolami jest spory problem.Próbowałam zapisac 2 lata temu córkę i niestety nie udało mi się.Jest więcej chętnych niż miejsc.W przyszłym roku będę starać się zapisać synka do przedszkola,ale jak mi sie nie uda to trudno będzie siedział ze mną i maleństwem w domu dopóki nie pójdzie do zerówki.Ale cóż... może za 3 lata może w końcu się coś zmieni.
mona_g dzieki za szczegółowy opis!
ja na razie zapisałam sie na :
1.ul. Malczewskiego -360-370 miejsce-mam dzwonic 25 stycznia i dowiem sie na ktorym miejscu jestem-potwierdzac raz w miesiacu
2.ul.Pocztowa - 289 miejsce- potwierdzac raz w miesiacu po 25 stycznia itp.
3. ul. Szeroka-356 miejsce, jak sie urodzi dziecko to mam dzwonic
4. ul. Chałbińskiego-napisałam tam poprostu maila, jak mi nie odpisza to poprostu tam podjade...
a Ty mona_g odpoczywaj i ciesz sie męzem!
ja jeszcze nie wiem czy bede wracac od razu do pracy, ale wole byc przygotowana jakby co ;)
ja na razie zapisałam sie na :
1.ul. Malczewskiego -360-370 miejsce-mam dzwonic 25 stycznia i dowiem sie na ktorym miejscu jestem-potwierdzac raz w miesiacu
2.ul.Pocztowa - 289 miejsce- potwierdzac raz w miesiacu po 25 stycznia itp.
3. ul. Szeroka-356 miejsce, jak sie urodzi dziecko to mam dzwonic
4. ul. Chałbińskiego-napisałam tam poprostu maila, jak mi nie odpisza to poprostu tam podjade...
a Ty mona_g odpoczywaj i ciesz sie męzem!
ja jeszcze nie wiem czy bede wracac od razu do pracy, ale wole byc przygotowana jakby co ;)
Kulka07
ja jestem u dr. Niedźwiedzkiej, chodzę do niej od 6 lat i jestem bardzo zadowolona. W ciąży byłam na wizycie dwukrotnie, trzecia w najbliższy poniedziałek. USG miałam na każdej wizycie - krótkie ale dostawałam zdjęcie. Na drugim USG słyszałam bicie serca.
Jeśli chodzi o poród to orientowałam że Medicover ma podpisaną umowę ze szpitalem Swissmedu (tylko w zakresie położnictwa) i jeśli tylko będzie taka możliwość to chcę tam właśnie rodzić mimo że jestem z Wejherowa.
Pozostałe szpitale w Trójmieście mnie przerażają - w szczególności Kliniczna bo tam nie dają znieczulenia.
ja jestem u dr. Niedźwiedzkiej, chodzę do niej od 6 lat i jestem bardzo zadowolona. W ciąży byłam na wizycie dwukrotnie, trzecia w najbliższy poniedziałek. USG miałam na każdej wizycie - krótkie ale dostawałam zdjęcie. Na drugim USG słyszałam bicie serca.
Jeśli chodzi o poród to orientowałam że Medicover ma podpisaną umowę ze szpitalem Swissmedu (tylko w zakresie położnictwa) i jeśli tylko będzie taka możliwość to chcę tam właśnie rodzić mimo że jestem z Wejherowa.
Pozostałe szpitale w Trójmieście mnie przerażają - w szczególności Kliniczna bo tam nie dają znieczulenia.
Chwilę mnie nie było, a tu już nowy watek :) i jeszcze tyle do czytania!
Witam wszystkie Mamusie :)
mona_g trzymaj się ciepło, na pewno będzie dobrze :)
ja też na ostatniej wizycie dostałam przykaz częstszego odpoczynku, bo ostatnio praca mnie przygniotła :( no i niby źle nie jest, ale dr powiedział, że mogłoby być lepiej.
Co do ciuszków ciążowych, potwierdzam, że w h&m są wyprzedaże, tylko że bardzo szybko znikają. Ale ja już się coś upatrzy to warto zajrzeć na allegro czy może ktoś takich nie sprzedaje za grosze :)
Kurczaki, z tymi żłobkami to niezła jazda! Mam nadzieję, że mi w kwestii opieki pomoże teściowa, ale jak nie to będę ugotowana...
Może rzeczywiście warto się już przedszkolami zainteresować ;)
Pozdrawiam :)
Witam wszystkie Mamusie :)
mona_g trzymaj się ciepło, na pewno będzie dobrze :)
ja też na ostatniej wizycie dostałam przykaz częstszego odpoczynku, bo ostatnio praca mnie przygniotła :( no i niby źle nie jest, ale dr powiedział, że mogłoby być lepiej.
Co do ciuszków ciążowych, potwierdzam, że w h&m są wyprzedaże, tylko że bardzo szybko znikają. Ale ja już się coś upatrzy to warto zajrzeć na allegro czy może ktoś takich nie sprzedaje za grosze :)
Kurczaki, z tymi żłobkami to niezła jazda! Mam nadzieję, że mi w kwestii opieki pomoże teściowa, ale jak nie to będę ugotowana...
Może rzeczywiście warto się już przedszkolami zainteresować ;)
Pozdrawiam :)
Hej troche mnie nie bylo i troche mam do czytania:) Słuchajcie czy wy tez tak maxcie ze po przejsciu trzech stopni sapiecie jak astmatyk??;) bo ja strasznie i czasem ciezko mi uregulowac oddech:( w pierwszerj ciazy tez tak mialam ale zastanawiam sie czy to normalne czy to tylko ja tak mam. A ja jestem z Gdanska Jasienia i chodze do Salwacha, a wie moze ktoras z was czy doktor Skrzypek Katarzyna przyjmuje gdzies na nfz??
Carmelasoprano
już wcześniej pisałam - do lekarza jeżdże do Gdańska do Medicoveru dr. Niedźwiedzka - mam tam abonament który obejmuje wszytko co dotyczy prowadzenia ciąży - USG, badania prenatalne itp.
Jeśli chodzi o poród o Medicover ma podpisaną umowę ze Swissmedem i z tego co się orientowała to ze skierowaniem od lekarza z Medicoveru poród tam jest za darmo - w abonamencie, jeśli to prawda to tam bym chciała rodzic
już wcześniej pisałam - do lekarza jeżdże do Gdańska do Medicoveru dr. Niedźwiedzka - mam tam abonament który obejmuje wszytko co dotyczy prowadzenia ciąży - USG, badania prenatalne itp.
Jeśli chodzi o poród o Medicover ma podpisaną umowę ze Swissmedem i z tego co się orientowała to ze skierowaniem od lekarza z Medicoveru poród tam jest za darmo - w abonamencie, jeśli to prawda to tam bym chciała rodzic
Nikita987 nie dotarłam jeszcze na zakupy :) może w weekend pojadę w tygodniu jak wracam z pracy do domu to jest jedzenie mycie i do łożka ;-)mam dużo biodrówek jakoś sobię radzę jeszcze nie jest źle.
Dostałam super spodnie od koleżanki, ale w nich chyba pochodzę na koniec ciąży;-)
Brzuchol z każdym dniem mam większy ;) i większy. Samrujecie grzecznie brzuchy? Ja teraz używam musteli,a w rezerwie czeka aa ja i mama.
A co do porodu ja myślałam, o wojewódzkim marząc że trafię na dyżur mojego lekarza prowadzącego, ale przed nami jeszcze szkoła rodzenia wybieracie się?
Jak dobrze, że dzisiaj piątek!
Dostałam super spodnie od koleżanki, ale w nich chyba pochodzę na koniec ciąży;-)
Brzuchol z każdym dniem mam większy ;) i większy. Samrujecie grzecznie brzuchy? Ja teraz używam musteli,a w rezerwie czeka aa ja i mama.
A co do porodu ja myślałam, o wojewódzkim marząc że trafię na dyżur mojego lekarza prowadzącego, ale przed nami jeszcze szkoła rodzenia wybieracie się?
Jak dobrze, że dzisiaj piątek!
u mnie chyba troche juz widac brzuch... tak mi sie wydaje... tzn. mam wiekszy i ja go widze, ale jak sie ubiore itp. to raczej słabo go widac ;)
smaruje sie oliwką, ale nie lubie byc taka tłusta...musze kupic jakis krem... czekałam w sumie do 4-go miesiaca, bo na wiekszosci kremów było napisane ze własnie od 4-miesiaca...
co do porodu to zanim zaszłam w ciąze to tez miałam plan rodzic w swismedzie, zona kolegi tam rodziła i bardzo sobie chwaliła i ja tez tak chciałam chwalic swoj przyszły poród :) ale teraz jak sama jestem w ciąży to chyba sie zdecyduje na państwowy szpital...jakos tak sie boje,ze jakby było cos nie tak, to nie zdaza dojechac z maluchem itp. i skłaniam sie ku wojewódzkiemu, rodziła tam moja kolezanka 2 dzieci i bardzo sobie chwali i z powodów takich jak Caroool :) jeszcze mysłam o klinicznej...
smaruje sie oliwką, ale nie lubie byc taka tłusta...musze kupic jakis krem... czekałam w sumie do 4-go miesiaca, bo na wiekszosci kremów było napisane ze własnie od 4-miesiaca...
co do porodu to zanim zaszłam w ciąze to tez miałam plan rodzic w swismedzie, zona kolegi tam rodziła i bardzo sobie chwaliła i ja tez tak chciałam chwalic swoj przyszły poród :) ale teraz jak sama jestem w ciąży to chyba sie zdecyduje na państwowy szpital...jakos tak sie boje,ze jakby było cos nie tak, to nie zdaza dojechac z maluchem itp. i skłaniam sie ku wojewódzkiemu, rodziła tam moja kolezanka 2 dzieci i bardzo sobie chwali i z powodów takich jak Caroool :) jeszcze mysłam o klinicznej...
My też wybieramy Wojewódzki. Co prawda dr Brzóska nie pracuje w żadnym szpitalu, ale po drodze w ciąży otarłam się o dr Skrzypek, która pracuje w Wojewódzkim. Bardzo polecała Wojewódzki, jest tam stażystką, więc jedną znajomą buzię już mam.
A do szkoły rodzenia radziła iść do http://www.dobrypoczatek.boo.pl/ prowadzą ją położne z Wojewódzkiego, ale szkoła ta ponoć jest lepsza niż ta przyszpitalna.
Ja smaruję się narazie balsamem nawilżająco - ujędrniającym. Muszę kupić już coś na rostępy. Na początek Ziajka, już kiedyś stosowałam w okresie dojrzewania. Na te co już wyszły to super był Fissan. Teraz u mnie nie widać praktycznie rostępów, mam trochę na biuście i kilka z boku na granicy pomiędzy biodrem a udem.
Jak mają wyjść to i tak wyjdą.
A do szkoły rodzenia radziła iść do http://www.dobrypoczatek.boo.pl/ prowadzą ją położne z Wojewódzkiego, ale szkoła ta ponoć jest lepsza niż ta przyszpitalna.
Ja smaruję się narazie balsamem nawilżająco - ujędrniającym. Muszę kupić już coś na rostępy. Na początek Ziajka, już kiedyś stosowałam w okresie dojrzewania. Na te co już wyszły to super był Fissan. Teraz u mnie nie widać praktycznie rostępów, mam trochę na biuście i kilka z boku na granicy pomiędzy biodrem a udem.
Jak mają wyjść to i tak wyjdą.
arisa6 - super wkoncu możesz troszkę odetchnąć. I gratulacje chłopaka;)
Koleżanki też mi polecały tą szkołę rodzenia a i dojazd będe miała lepszy, ale jeszcze na to czas.
Co do rozstępów to i tak zależy to od genów, ale smarowanie na pewno nie zaszkodzi.
A jak myślicie kogo macie w brzuszku? Wiadomo najważniejsze oby zdrowe.
Ja czuje, że będzie chłopak.
W dodatku jestem jakoś dziś dziwnie podekscytowana ;-) zdecydowanie wolę drugi trymest od pierwszego!
Koleżanki też mi polecały tą szkołę rodzenia a i dojazd będe miała lepszy, ale jeszcze na to czas.
Co do rozstępów to i tak zależy to od genów, ale smarowanie na pewno nie zaszkodzi.
A jak myślicie kogo macie w brzuszku? Wiadomo najważniejsze oby zdrowe.
Ja czuje, że będzie chłopak.
W dodatku jestem jakoś dziś dziwnie podekscytowana ;-) zdecydowanie wolę drugi trymest od pierwszego!
arisa6 bardzo dobra wiadomość, super!!!
co do rozstepów to mi została pamiatka po pierwszej ciąży, mimo,iż smarowałam to i tak wyszły na 3 tyg przed porodem. Ale przyczyną było u mnie wielowodzie, brzuch miałam tak duzy ,że pytali sie czy to nie blizniaki;)
Ja co prawda jestem z Gdyni i mam blisko do redłowa ale zdecyduje sie na kliniczna, tam rodziłam synka i sobie bardzo chwalę opieke.
Kierowałam sie tym,że podają znieczulenie, na które sie nie doczekałam, anestezjolog przyszedł jak synek był już na świecie.
co do rozstepów to mi została pamiatka po pierwszej ciąży, mimo,iż smarowałam to i tak wyszły na 3 tyg przed porodem. Ale przyczyną było u mnie wielowodzie, brzuch miałam tak duzy ,że pytali sie czy to nie blizniaki;)
Ja co prawda jestem z Gdyni i mam blisko do redłowa ale zdecyduje sie na kliniczna, tam rodziłam synka i sobie bardzo chwalę opieke.
Kierowałam sie tym,że podają znieczulenie, na które sie nie doczekałam, anestezjolog przyszedł jak synek był już na świecie.
My teoretycznie już od 3 tygodni wiemy że ma być chłopak. Zresztą jestem tego pewne, nie widać po mnie wogóle że jestem w ciąży, zero problemów z cerą. No zwracamy sie do niego Bąbel. Mój mąż wczoraj do niego tak słodko gadał i powiedział mu że ma siedzieć grzecznie w brzuszku u mamusi bo się tatuś na niego pogniewa :D
Arisa super ze wszystko z chłopakiem ok.!!!!
dziewczyny ja tez slyszłam o tej szkole rodzenia, slyszałm tez o innej co prowadza polozne z wojewódzkiego :
http://www.cudnarodzin.ehost.pl/Index.html
ja tez bede chciała chodzic tam gdzie pracują polozne z danego szpitala, wiec moze sie wszystkie spotkamy :)
dziewczyny ja tez slyszłam o tej szkole rodzenia, slyszałm tez o innej co prowadza polozne z wojewódzkiego :
http://www.cudnarodzin.ehost.pl/Index.html
ja tez bede chciała chodzic tam gdzie pracują polozne z danego szpitala, wiec moze sie wszystkie spotkamy :)
ja sobie przyklepałam miejsce dla moich bliźniaków w prywatnym żłobku. byłam w kilku w mojej okolicy (mieszkam na zaspie) i zdecydowałem się na (moim zdaniem najlepszy) klub wesołego smyka (http://klubwesolegosmyka.pl).
Witam nowe mamuśki,
wy już tyle macie poplanowane :] Ja tylko wiem że chciała bym rodzić w swissmed a co z resztą to zupełnie nie wiem czas pokaże. Za tydzień mam wizytę i już się nie mogę doczekać :-D na poznanie płci jeszcze za wcześnie a już bym chciała straaasznie wiedzieć.
Ciągle męczę się z mdłościami i brakiem apetytu ;-/
Pozdrowionka dla fasolek.
wy już tyle macie poplanowane :] Ja tylko wiem że chciała bym rodzić w swissmed a co z resztą to zupełnie nie wiem czas pokaże. Za tydzień mam wizytę i już się nie mogę doczekać :-D na poznanie płci jeszcze za wcześnie a już bym chciała straaasznie wiedzieć.
Ciągle męczę się z mdłościami i brakiem apetytu ;-/
Pozdrowionka dla fasolek.
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. Umchi - 16 sierpień
18. mamasyna - 17 sierpień
19. kaska2308 - 18 sierpnia
20. edginia - 19 sierpień
21. MARKOWA - 26 sierpień
22. Tamara - 26 sierpnia
23. MamaFilipa - 27 sierpień
24. mamasandry - 5 wrzesień
25. gosiunia1108 - 7 wrzesień
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. Umchi - 16 sierpień
18. mamasyna - 17 sierpień
19. kaska2308 - 18 sierpnia
20. edginia - 19 sierpień
21. MARKOWA - 26 sierpień
22. Tamara - 26 sierpnia
23. MamaFilipa - 27 sierpień
24. mamasandry - 5 wrzesień
25. gosiunia1108 - 7 wrzesień
No to pozwoliłam się dopisać :)
ja niestety męczę sie (zreszta tak jak w poprzedniej ciąży) z wymiotami, w czwartek nawet w szpitalu bo mój lekarz stwierdził, że trzeba mnie nawodnić bo od wtorku wymiotowałam wszystkim co zjadłam i wypiłam :(
jesl chodzi o sam poród to ile będzie to możliwe to chciałabym rodzić na klinicznej, jak poprzednio.
ja niestety męczę sie (zreszta tak jak w poprzedniej ciąży) z wymiotami, w czwartek nawet w szpitalu bo mój lekarz stwierdził, że trzeba mnie nawodnić bo od wtorku wymiotowałam wszystkim co zjadłam i wypiłam :(
jesl chodzi o sam poród to ile będzie to możliwe to chciałabym rodzić na klinicznej, jak poprzednio.
carmelasoprano pewnie sie spotkamy jak zdąże dojechac z Gdyni:)hehehe
mam nadzieje ,że inne mamuski tez tam spotkamy.
ja tak czuje ,że bedzie dziewczynka, zaczęły sie problemy z cera i nie wyglądam dobrze tak jak z synkiem byłam w ciąży .
pytałam sie lekarza o plec, ale on stwierdził,że na tym etapie to wszystkie płody są chłopcami.
mam nadzieje ,że inne mamuski tez tam spotkamy.
ja tak czuje ,że bedzie dziewczynka, zaczęły sie problemy z cera i nie wyglądam dobrze tak jak z synkiem byłam w ciąży .
pytałam sie lekarza o plec, ale on stwierdził,że na tym etapie to wszystkie płody są chłopcami.
Nikita, witaj w klubie, dziś też nie miewam się najlepiej. Od półtora tygodnia siedzę w domu, bo mnie choróbsko dopadło. Z medycyny naturalnej musiałam przejść na Bioparox. A tak poza tym, to mam chwilowe nudności, już nie całodzienne, co mnie cieszy ;) Z Hanką były tylko poranne mdłości, teraz jest zupełnie inaczej.
Przyszły tydzień ma być cieplejszy, może to nam pomoże.
Przyszły tydzień ma być cieplejszy, może to nam pomoże.
dopisałam gosie_dim
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. gosia_dim – 14 sierpień
18. Umchi - 16 sierpień
19. mamasyna - 17 sierpień
20. kaska2308 - 18 sierpnia
21. edginia - 19 sierpień
22. MARKOWA - 26 sierpień
23. Tamara - 26 sierpnia
24. MamaFilipa - 27 sierpień
25. mamasandry - 5 wrzesień
26. gosiunia1108 - 7 wrzesień
she_gda napisz na kiedy masz termin to tez Cie do listy dopiszemy :)
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. gosia_dim – 14 sierpień
18. Umchi - 16 sierpień
19. mamasyna - 17 sierpień
20. kaska2308 - 18 sierpnia
21. edginia - 19 sierpień
22. MARKOWA - 26 sierpień
23. Tamara - 26 sierpnia
24. MamaFilipa - 27 sierpień
25. mamasandry - 5 wrzesień
26. gosiunia1108 - 7 wrzesień
she_gda napisz na kiedy masz termin to tez Cie do listy dopiszemy :)
Witajcie dziewczyny:)
Melduje sie jako kolejna do dopiski - chyba najpóxniej z Was wszytskich, bo na 8.09.2011 :)
Jestem po pierwszej wizycie u ginexa w 5 tyg i 3 dniach, nie było jeszcze słychać ani widać serduszka, wogóle jeszcze gonie było. Jestem po dosyć ciężkich przeżyciach związanych z poronieniem poprzedniej ciąży, dlatego teraz baaardzo sie boję, że cos jest nie tak. Powiedzcie mi, kiedy najszybciej widziałyście bijace serduszko?
Pozdrawiam wszystkie szczęśliwe Mamusie :)
Melduje sie jako kolejna do dopiski - chyba najpóxniej z Was wszytskich, bo na 8.09.2011 :)
Jestem po pierwszej wizycie u ginexa w 5 tyg i 3 dniach, nie było jeszcze słychać ani widać serduszka, wogóle jeszcze gonie było. Jestem po dosyć ciężkich przeżyciach związanych z poronieniem poprzedniej ciąży, dlatego teraz baaardzo sie boję, że cos jest nie tak. Powiedzcie mi, kiedy najszybciej widziałyście bijace serduszko?
Pozdrawiam wszystkie szczęśliwe Mamusie :)
hej sałatka! dopisuję Cie do listy :)
chcialabym powiedziec, ze kazdy moze sam sie dopisac przez skopiowanie i wklejenie listy ;)
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. gosia_dim – 14 sierpień
18. Umchi - 16 sierpień
19. mamasyna - 17 sierpień
20. kaska2308 - 18 sierpnia
21. edginia - 19 sierpień
22. MARKOWA - 26 sierpień
23. Tamara - 26 sierpnia
24. MamaFilipa - 27 sierpień
25. mamasandry - 5 wrzesień
26. gosiunia1108 - 7 wrzesień
27. sałatka - 8 wrzesień
a serduszko u mnie było słychac w 7 tygodniu, sałatka spokojnie, teraz na pewno wszystko bedzie dobrze :) do jakiego lekarza chodzisz?
chcialabym powiedziec, ze kazdy moze sam sie dopisac przez skopiowanie i wklejenie listy ;)
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. wercia83 - 5 sierpień
16. Kejt - 5 sierpień
17. gosia_dim – 14 sierpień
18. Umchi - 16 sierpień
19. mamasyna - 17 sierpień
20. kaska2308 - 18 sierpnia
21. edginia - 19 sierpień
22. MARKOWA - 26 sierpień
23. Tamara - 26 sierpnia
24. MamaFilipa - 27 sierpień
25. mamasandry - 5 wrzesień
26. gosiunia1108 - 7 wrzesień
27. sałatka - 8 wrzesień
a serduszko u mnie było słychac w 7 tygodniu, sałatka spokojnie, teraz na pewno wszystko bedzie dobrze :) do jakiego lekarza chodzisz?
she_gd
Witam mamusie!
Piszecie, że męczą was nudności i wymity jak już mam to za sobą od jakiś 7 dni :)
Przy pierwszej ciązy też z nimi męczyłam.
Ostatnio dowiedziałam się od sąsiadki farmaceutki, że na nudnosci podobno pomagają drożdze czy mozna jeść ciasto drożdzowe, drożdzówki :) Podobno pomaga
Ja już nie zdarzyłam tego wypróbować....... a może wam pomorze. Pozdrawiam she_gd
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3krhm0bu28bpo.png
Witam mamusie!
Piszecie, że męczą was nudności i wymity jak już mam to za sobą od jakiś 7 dni :)
Przy pierwszej ciązy też z nimi męczyłam.
Ostatnio dowiedziałam się od sąsiadki farmaceutki, że na nudnosci podobno pomagają drożdze czy mozna jeść ciasto drożdzowe, drożdzówki :) Podobno pomaga
Ja już nie zdarzyłam tego wypróbować....... a może wam pomorze. Pozdrawiam she_gd
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3krhm0bu28bpo.png
Nikita987 dzieki za dopisanie do listy :) Jestem "świerzynką" na forum, także wielu zasad jeszcze musze sie nauczyć :)
Chodze do dr. Wydry, profesjonalista w kazdym calu. Mam za tydzień do niego przyjść na usg serduszka. Jak na razie cieszę się, że pęcherzyk ciażowy był na swoim miejscu i o właściwych wymiarach :)
she-gd - zrobiłam wczoraj drożdżówkę, miałam ogromną na nią ochotę. Podczas robienia wąchałam drożdże jak najęta (uwielbiam ten zapach), ale juz gorzej było, kiedy miałam spróbowac drożdżówki... nie miałam na nia ochoty :/ Ech, ciężkie są te pierwsze tygodnie ciąży...przynajmniej dla mnie.
Chodze do dr. Wydry, profesjonalista w kazdym calu. Mam za tydzień do niego przyjść na usg serduszka. Jak na razie cieszę się, że pęcherzyk ciażowy był na swoim miejscu i o właściwych wymiarach :)
she-gd - zrobiłam wczoraj drożdżówkę, miałam ogromną na nią ochotę. Podczas robienia wąchałam drożdże jak najęta (uwielbiam ten zapach), ale juz gorzej było, kiedy miałam spróbowac drożdżówki... nie miałam na nia ochoty :/ Ech, ciężkie są te pierwsze tygodnie ciąży...przynajmniej dla mnie.
Hej,
u mnie póki co dziś ok, ale obawiam się, że nie potrwa to długo. Z jedzeniem mam tak, że mam na coś ochotę, ale zanim to przygotuję, ochota zamienia się w głęboką niechęć... więc moja dieta sprowadza się do mandarynek i twarożku, to mogę jeść bez ograniczeń :)
Dziewczyny, czy dużo was jest już na zwolnieniu/ w domu? co robicie w wolnym czasie? Ja nie jestem z Trójmiasta, krąg znajomych ogranicza się do mojego Małża i kilku osób z pracy. Więc moja kreatywność w kwestii spędzania czasu samotnie jest bardzo duża: basen, zakupy na najdalszym targu, jaki znam, spacery, porządki i duuuużo spania.
a Wy jak spędzacie czas?
u mnie póki co dziś ok, ale obawiam się, że nie potrwa to długo. Z jedzeniem mam tak, że mam na coś ochotę, ale zanim to przygotuję, ochota zamienia się w głęboką niechęć... więc moja dieta sprowadza się do mandarynek i twarożku, to mogę jeść bez ograniczeń :)
Dziewczyny, czy dużo was jest już na zwolnieniu/ w domu? co robicie w wolnym czasie? Ja nie jestem z Trójmiasta, krąg znajomych ogranicza się do mojego Małża i kilku osób z pracy. Więc moja kreatywność w kwestii spędzania czasu samotnie jest bardzo duża: basen, zakupy na najdalszym targu, jaki znam, spacery, porządki i duuuużo spania.
a Wy jak spędzacie czas?
cześć mamuski!
ale nas dużżo-) co do mdłości to chyba juz mam je za sobą, choc jak jestem głodna to robi mi sie czasem niedobrze.
ja jestem tez znudzona, nic mi sie nie chce i na odwiedziny tez nie mam ochoty.
juz bym chciała wiedzieć jaka jest płeć dzidzi, u mnie w rodzinie to jest jakieś szaleństwo obstawiaja czy dziewczynka czy chłopak!
ale nas dużżo-) co do mdłości to chyba juz mam je za sobą, choc jak jestem głodna to robi mi sie czasem niedobrze.
ja jestem tez znudzona, nic mi sie nie chce i na odwiedziny tez nie mam ochoty.
juz bym chciała wiedzieć jaka jest płeć dzidzi, u mnie w rodzinie to jest jakieś szaleństwo obstawiaja czy dziewczynka czy chłopak!
Witajcie a ja dzisiaj sie super czuje nawet przeszla mi ochpta na sos czosnkowy ktory namietnie dodawalam do wszystkiego co jadlam od prawie miesiaca:) Wkoncu moj maz bedzie zadowolony bo ciagly zapach czosnku go przerazal:) a ja mam w domu corcie i z nia spedzam wolny czas na zabawach ale wolimy wychodzic z domu na male wyprawy:) tylko nam towarzystwa czasem brak bo wszyscy znajomi pracuja:( ale jakos dajemy rade:)
Ja jestem dalej na zwolnieniu od internisty, więc leżakuję albo ogarniam dom. Leki prawie te same, po południu sprowadzą mi Prenalen - baaardzo niesmaczny syropek na wzmocnienie odprności. W poprzedniej ciąży byłam na dłuższym zwolnieniu od gina i nie bardzo było mi wolno chodzić, więc oprócz spacerów po osiedlu za bardzo nie wychodziłam. Na początku było OK, odpoczywałam, ale potem mi się dłużyło... Znajomi pracują, więc na odwiedziny za bardzo nie mogłam liczyć, a prawka jeszcze nie miałam.
Wspomnienie mojej pierwszej ciąży jest jedno - stos egzaminów, 4 sesje(zimowa i letnia na dwóch kierunkach), projekty i żeby tego było mało - pisanie i obrona pracy MGR, także miałam co robić.
Miałam w związku z tym bardzo duze wyrzuty sumienia, że takie życie w brzuszku funduje mojemu Maleństwu, którego bardzo pragnęlismy. Myslałam, że po porodzie moja córcia bedzie wiecznie nerwowym, płaczliwym dzieciatkiem, i bardzo miło była zaskoczona, bo rosła jak na drożdżach, zdrowa, odporna i spokojna :)
Co d jedzonka to ja od 4 dni jem wyłacznie twarożek ze smietaną + przyprawy i na chlebek razem z rzodkiewką. Wiem, że ta rzodkiewka nie jest taka super jak na wiosnę, ale co zrobic - mam takiego smaka na to, więc jem :)
Miałam w związku z tym bardzo duze wyrzuty sumienia, że takie życie w brzuszku funduje mojemu Maleństwu, którego bardzo pragnęlismy. Myslałam, że po porodzie moja córcia bedzie wiecznie nerwowym, płaczliwym dzieciatkiem, i bardzo miło była zaskoczona, bo rosła jak na drożdżach, zdrowa, odporna i spokojna :)
Co d jedzonka to ja od 4 dni jem wyłacznie twarożek ze smietaną + przyprawy i na chlebek razem z rzodkiewką. Wiem, że ta rzodkiewka nie jest taka super jak na wiosnę, ale co zrobic - mam takiego smaka na to, więc jem :)
To jest jakies chore... poszłam za zakupy i zobaczyłam Pania, która niosła w ręcę mleko w butelce plastikowej (chyba Mlekovita). Choc w domu mam całą zgrzewkę mleka uht (ale takie w kartoniku) miałam ooooogromna ochotę kupić i od razu wypic takie z butelki. No i kupiłam, zaniosłam do domu, a w domu... nie mogłam na nie patrzeć....
I tak jest prawie ze wszystkim! Jak mysle sobie co ugotuje na jutrzejszy obiadek, na co mam największą ochotę to przygotowuje to cos i potem okazuje sie, że znowu nie mogę patrzeć i wąchać tego co ugotowałam, choc mąż się zajada...
Masakra jakaś! W pierwszej ciązy tego nie miałam!
I tak jest prawie ze wszystkim! Jak mysle sobie co ugotuje na jutrzejszy obiadek, na co mam największą ochotę to przygotowuje to cos i potem okazuje sie, że znowu nie mogę patrzeć i wąchać tego co ugotowałam, choc mąż się zajada...
Masakra jakaś! W pierwszej ciązy tego nie miałam!
gosia_dim_, to super, że wszystko dobrze.
Ja wybieram się jutro na usg i badanie przezierności. Mam nadzieję, że nie jest za wcześnie. Lekarz powiedział, że mam przyjść pomiędzy 18 a 25 stycznia. To dopiero początek 12 tygodnia, ale tylko jutrzejszy dzień mi pasował. Trzymajcie kciuki.
Mam nadzieję, że dziewczyny które wymiotują jak najszybciej poczują się lepiej. Ja tego nie doświadczylam, a i tak czuję okropnie. Nawet nie jest mi typowo niedobrze, ale taki okropny smak w ustach prawie non stop.
A z tym, że mam na coś ochotę, a jak zrobię już nie smakuje to norma :) A największą ochotę mam na ...piwo... Aż się trzęsę jak ktoś przy mnie pije :)
Ja wybieram się jutro na usg i badanie przezierności. Mam nadzieję, że nie jest za wcześnie. Lekarz powiedział, że mam przyjść pomiędzy 18 a 25 stycznia. To dopiero początek 12 tygodnia, ale tylko jutrzejszy dzień mi pasował. Trzymajcie kciuki.
Mam nadzieję, że dziewczyny które wymiotują jak najszybciej poczują się lepiej. Ja tego nie doświadczylam, a i tak czuję okropnie. Nawet nie jest mi typowo niedobrze, ale taki okropny smak w ustach prawie non stop.
A z tym, że mam na coś ochotę, a jak zrobię już nie smakuje to norma :) A największą ochotę mam na ...piwo... Aż się trzęsę jak ktoś przy mnie pije :)
Cześć Dziewczęta :D
My mamy dzisiaj dobry humor, bo byliśmy u ginekologa i nasz stan się poprawił :) Szyjka się rozluźniła i wydłużyła. Mam następną wizytę na 10 lutego - to już będzie usg połówkowe. No i cena mnie zabiła w invicie usg 3d/4d kosztuje 200 zł, a z nagraniem 280 zł. Dobrze, że całą resztę mam w abonamencie medycznym.
No a druga wiadomość to że znaleźlliśmy wózek. Nasz faworyt i ostateczny wybór to Delti Emu. W naszym VW Polo mieście się ładnie, i jeszcze zostaje dużo miejsca. Gondola w razie czego może być złożona na płasko i spacerówka na szczeście się rozkłada. (Mówię NIE kubełkowym spacerówką).
Życzymy zdrowia wszystkim koleżanką, tym co mdłości mają za sobą i te co jeszcze się męczą, no i tym szczęśliwcom jak ja co ich nie mieli :D
My mamy dzisiaj dobry humor, bo byliśmy u ginekologa i nasz stan się poprawił :) Szyjka się rozluźniła i wydłużyła. Mam następną wizytę na 10 lutego - to już będzie usg połówkowe. No i cena mnie zabiła w invicie usg 3d/4d kosztuje 200 zł, a z nagraniem 280 zł. Dobrze, że całą resztę mam w abonamencie medycznym.
No a druga wiadomość to że znaleźlliśmy wózek. Nasz faworyt i ostateczny wybór to Delti Emu. W naszym VW Polo mieście się ładnie, i jeszcze zostaje dużo miejsca. Gondola w razie czego może być złożona na płasko i spacerówka na szczeście się rozkłada. (Mówię NIE kubełkowym spacerówką).
Życzymy zdrowia wszystkim koleżanką, tym co mdłości mają za sobą i te co jeszcze się męczą, no i tym szczęśliwcom jak ja co ich nie mieli :D
Hej Dziewczyny no ja te po wizycie u lekarza:) jest juz echo serducha i ogolnie wszystko ok:) a nastepna wizyte w walentynki mam:)
A ta gorsza wiadomosc to taka ze przytylam juz 2 i pol kilo ;( kurcze trzeba sie pilnowac bo czasami to naprawde za pozno sie zajadam a ostatnio to taka ochote na slone mam ze w popcornioe i chipsach siedze bo tylko po tym nie jest mi niedobrze i tylko na to mam ochote:(
No cóż mam nadzieje ze ten apetyt na te chipsy wkoncu mi przejdzie a jak nie to nie bede na nie wogole patrzec byle by nie siegnac po paczke:)
A ta gorsza wiadomosc to taka ze przytylam juz 2 i pol kilo ;( kurcze trzeba sie pilnowac bo czasami to naprawde za pozno sie zajadam a ostatnio to taka ochote na slone mam ze w popcornioe i chipsach siedze bo tylko po tym nie jest mi niedobrze i tylko na to mam ochote:(
No cóż mam nadzieje ze ten apetyt na te chipsy wkoncu mi przejdzie a jak nie to nie bede na nie wogole patrzec byle by nie siegnac po paczke:)
No to dobre wiadomości się posypały... I NIECH TAK JUŻ ZOSTANIE DO KOŃCA! :)
My czekamy na usg za tydzień we wtorek, spradzimy czy serdusko bije i czy wsio ok. Wczoraj naczytałam się jak to kobiety noszą we wczesnej ciązy martwe płody i teraz cały czas o tym myślę. Moja mama powiedziała mi kiedyś, że teraz to juz tak zostanie do końca zycia - wciąż się będę martwić o moje dziecko...
Ja też niestety przytyłam i cały czas sobie mówię, że to TYLKO dlatego, że powiększyły mi sie piersi, są mega! ( z miseczki B na C/D) Szkoda, że takie nie zostaną na zawsze ;)
Mam pytanie do mam, które mają dwójke dzieci i mieszkają w dwupokojowym mieszkaniu. Powiedzcie mi, jak to pogodziłyście, aby wszcyscy zgodnie zasypiali i sie nie budzili w nocy, np. na karmienie najmniejszego głodomorka?
My czekamy na usg za tydzień we wtorek, spradzimy czy serdusko bije i czy wsio ok. Wczoraj naczytałam się jak to kobiety noszą we wczesnej ciązy martwe płody i teraz cały czas o tym myślę. Moja mama powiedziała mi kiedyś, że teraz to juz tak zostanie do końca zycia - wciąż się będę martwić o moje dziecko...
Ja też niestety przytyłam i cały czas sobie mówię, że to TYLKO dlatego, że powiększyły mi sie piersi, są mega! ( z miseczki B na C/D) Szkoda, że takie nie zostaną na zawsze ;)
Mam pytanie do mam, które mają dwójke dzieci i mieszkają w dwupokojowym mieszkaniu. Powiedzcie mi, jak to pogodziłyście, aby wszcyscy zgodnie zasypiali i sie nie budzili w nocy, np. na karmienie najmniejszego głodomorka?
Cześć mamuski!!!
same dobre wieści!!!
sałatka wszystko bedzie dobrze, serducho bije pewnie jak dzwon
mamasandry dobrze ,super,że wszystko okij
kejt co do przezierności to ja musiałam powtórzyc, bo za szybko poszłam, sadziłam, że to 12 tyd a z usg wychodziło,że 11 i dzidzia była malutka(musi miec od 45 mm do 70 mm).
do usg w invicie to ładnie sobie liczą 250 zł chcieli bez nagrania.
Ja mam 2 pokojowe mieszkanko i tak sobie wymysliłam, że dla 2latka zostawie mały pokój bo spi w łóżeczku, a mały bobo bedzie znami spał w pokoju w kołysce.
same dobre wieści!!!
sałatka wszystko bedzie dobrze, serducho bije pewnie jak dzwon
mamasandry dobrze ,super,że wszystko okij
kejt co do przezierności to ja musiałam powtórzyc, bo za szybko poszłam, sadziłam, że to 12 tyd a z usg wychodziło,że 11 i dzidzia była malutka(musi miec od 45 mm do 70 mm).
do usg w invicie to ładnie sobie liczą 250 zł chcieli bez nagrania.
Ja mam 2 pokojowe mieszkanko i tak sobie wymysliłam, że dla 2latka zostawie mały pokój bo spi w łóżeczku, a mały bobo bedzie znami spał w pokoju w kołysce.
Hejka,
ja wczoraj miałam taką straszną ochotę na lody,że jak tylko kupiłam to zjadłam odrazu cale pudełeczko.
Kasiorek555,gosia_dim_,mona_g,mamasandry super ,że wszystko dobrze z Waszymi fasolkami.Ja mam wizytę 3 lutego,juz nie mogę sie doczekać,może już będzie widać płeć :)
kejt trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.Na pewno wszystko będzie dobrze.
Ja będę miała troje dzieci w dwóch pokojach i wcale nie uważam żebyśmy sobie specjalne przeszkadzali.Córka (5 lat) śpi w jednym pokoju z synkiem (2,5 roku),a maleństwo będzie spało na początku z nami w pokoju,a później starszym dzieciakom kupimy łóżko piętrowe,a maluch będzie spał w pokoju z rodzeństwem w swoim łóżeczku.
ja wczoraj miałam taką straszną ochotę na lody,że jak tylko kupiłam to zjadłam odrazu cale pudełeczko.
Kasiorek555,gosia_dim_,mona_g,mamasandry super ,że wszystko dobrze z Waszymi fasolkami.Ja mam wizytę 3 lutego,juz nie mogę sie doczekać,może już będzie widać płeć :)
kejt trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.Na pewno wszystko będzie dobrze.
Ja będę miała troje dzieci w dwóch pokojach i wcale nie uważam żebyśmy sobie specjalne przeszkadzali.Córka (5 lat) śpi w jednym pokoju z synkiem (2,5 roku),a maleństwo będzie spało na początku z nami w pokoju,a później starszym dzieciakom kupimy łóżko piętrowe,a maluch będzie spał w pokoju z rodzeństwem w swoim łóżeczku.
Ja tez sobie tak myslałam, że najpierw maleństwo bedzie spało z nami w pokoju, w kołysce, a Stokrotka sama w pokoiku. Ale nie wiem jak to bedzie jak np. maleństwo bedzie spało, a my bedziemy chcieli sobie obejrzec tv, pogadać, poklikać na kompie itp.Pierwsze dziecko od razu po porodzie miało cisze jak makiem zasiał, ładnie nam spała, nie wybudzała sie zbyt często. Nie wiem czy nowo narodzone bedzie potrafiło odlaeźć się w nieco innych warunkach... To takie obawy. Ale z drugiej strony nie ma wyjśc, chyba bedzie musiało tak być.
muszę to z siebie wyrzucic.. zakochałam się.. w nutelli.. mogłabym ją jeśc i jeśc i jeśc. i mnie nie mdli, ani nic (przed ciążą mdliło :) )
od początku ciąży przytyłam 400 g (15 tydz). ale coś mi się zdaję, że za chwilę zacznę tyc w takim tempie, że na długo zapomnę widoku stóp od góry :)
też mamy 2pokojowe meiszkanko. wierzę, że jakoś damy radę.
wózek już wybraliśmy - maxi cosi mura 4. czy słyszałyście tę niecną plotkę, że vat na rzeczy niemolęckie 8% od początku lutego wskakuje na 23%? w tej sytuacji chyba kupimy wózek już teraz. ale może to tylko wstretna plotka?
od początku ciąży przytyłam 400 g (15 tydz). ale coś mi się zdaję, że za chwilę zacznę tyc w takim tempie, że na długo zapomnę widoku stóp od góry :)
też mamy 2pokojowe meiszkanko. wierzę, że jakoś damy radę.
wózek już wybraliśmy - maxi cosi mura 4. czy słyszałyście tę niecną plotkę, że vat na rzeczy niemolęckie 8% od początku lutego wskakuje na 23%? w tej sytuacji chyba kupimy wózek już teraz. ale może to tylko wstretna plotka?
Kulka, zmiana VAT-u dotyczy tylko "odzieży i dodatków odzieżowych" oraz bucików. od 1 lutego będzie to 23%. Wózki dziecięce od 2008 objęte są wyższym, czyli od 1 stycznia 2010 23% VATem.
znalazłam takie info tutaj: http://www.branzadziecieca.pl/?p=8796
Ja dziś od rana smażę i zajadam naleśniki.. a raczej ciasto naleśnikowe, bo zjadam je, zanim zdążę coś do nich włożyć :)
znalazłam takie info tutaj: http://www.branzadziecieca.pl/?p=8796
Ja dziś od rana smażę i zajadam naleśniki.. a raczej ciasto naleśnikowe, bo zjadam je, zanim zdążę coś do nich włożyć :)
Ja póki co chudnę, tak jak z Hanką (wtedy spadłam 4kg i zaczęło iść w górę, teraz póki co spadło 3.5kg). U nas plan mieszkaniowy jest taki, że maleństwo najpierw będzie spać w naszym pokoju w łóżeczku, a Hania dostanie nowe łóżko. Potem będzie wspólny pokój, ale planujemy przeprowadzkę, tzn. rodzina nas gnębi ;) i pewnie prędzej czy później się przeniesiemy, tylko wizja kredytu na 30 lat mnie przeraża. No ale w 4 osoby na takim metrażu (w 2 pokojach i z wózkiem w mieszkaniu) może być kiepsko.
Co do wózka, my mamy po Hance Emmaljungę Edge Duo Combi, gondola+spacerówka+fotelik z adapterem, sponsorowane przez dziadków więc mogliśmy zaszaleć. Wózek fajny, przeszkadza mi tylko jego waga i brak skrętnych kółek, ale tak poza tym to "wóz terenowy" i posłuży drugiej dzidzi. Pozdrawiam mamusie.
Co do wózka, my mamy po Hance Emmaljungę Edge Duo Combi, gondola+spacerówka+fotelik z adapterem, sponsorowane przez dziadków więc mogliśmy zaszaleć. Wózek fajny, przeszkadza mi tylko jego waga i brak skrętnych kółek, ale tak poza tym to "wóz terenowy" i posłuży drugiej dzidzi. Pozdrawiam mamusie.
J a coprrawda mam 3 pokoje ale zastanawiam sie czy maluszka nie dac od razu do pokoju Sandry zeby sie przyzwyczajala do nowego lokatorka w pokoju:) Tylko nie wiem wlasnie jak to bedzie z nocka bo Sandra byla spokojna i spala cale nocki a jak maluszek bedzie plakal i wybudzal starsza to chybabedzie u nas w sypialni spac:) ale jak to w praktyce bedzie to sie okaze za 8 miesiecy:)
carmelasoprano pobudowaliśmy dom i na dniach przenosimy się z naszych 12m2 do własnego domku :)
sałatka uwierz, że można mieszkać z dzieciątkiem w jednym pokoju, my tak mieszkamy od początku i spokojnie Jasiek śpi, a my gadamy, oglądamy tv, klikamy... aż teraz zastanawiam się jak to będzie jak Jan będzie "mieszkał sam" :)
sałatka uwierz, że można mieszkać z dzieciątkiem w jednym pokoju, my tak mieszkamy od początku i spokojnie Jasiek śpi, a my gadamy, oglądamy tv, klikamy... aż teraz zastanawiam się jak to będzie jak Jan będzie "mieszkał sam" :)
Marta82 mam nadzieje, że nasze maleństwo nauczy się spać w nieco głosniejszym otoczeniu tak jak Wasz Jaś.
Tak sobie wymysliłam patent na pierwsze 6 miesięcy - maleństwo bedzie z nami w pokoju w kołyscena na kółkach, w razie czego bedziemy mogli na początek wieczoru kłaść dzieci razem, a na noc przenosić maleństwo do nas. Ech, pewnie i tak wszystko wyjdzie w praniu... ;)
Tak sobie wymysliłam patent na pierwsze 6 miesięcy - maleństwo bedzie z nami w pokoju w kołyscena na kółkach, w razie czego bedziemy mogli na początek wieczoru kłaść dzieci razem, a na noc przenosić maleństwo do nas. Ech, pewnie i tak wszystko wyjdzie w praniu... ;)
Cześć Dziewczyny,
Praca mnie pochłoneła do reszty i nie miałam kiedy zajrzeć, a tu tyle nowości.
Fajnie, że Nas już tak dużo.
U nas ogólnie bez zmian bez większych dolegliwości, myślę że jeszcze dwa tygonie i już nie uda się ukryć brzuszka :) odliczamy dni do połówkowego tak bardzo nie mogę się doczekać i oczekuje tego pierwszego ruchu... ach..
I myśle czy to będzie już czas odpocząć od pracy, ale co tu robić...?:)
Praca mnie pochłoneła do reszty i nie miałam kiedy zajrzeć, a tu tyle nowości.
Fajnie, że Nas już tak dużo.
U nas ogólnie bez zmian bez większych dolegliwości, myślę że jeszcze dwa tygonie i już nie uda się ukryć brzuszka :) odliczamy dni do połówkowego tak bardzo nie mogę się doczekać i oczekuje tego pierwszego ruchu... ach..
I myśle czy to będzie już czas odpocząć od pracy, ale co tu robić...?:)
Kasiorek ja też mam tak z wózkami. Tylko że ja poszłam trochę dalej i kupiłam już wózek :D Wczoraj na allegro trafiłam na okazję i kupiłam używany wózeczek, dokładnie taki jaki chcieliśmy kupić. Wybór padł na Delti EMu, ze względu na rozmiar stelaża,i mieści się do naszego Polo, no i za pomocą adapterów można wpiąć fotelik Maxi Cosi a ten już mamy pożyczony.
Też już nie mogę się doczekać pierwszych ruchów i połówkowego. Wogóle to nie mogę uwierzyć że jeszcze 3 tygodnie i połowa ciąży za mną :D
Też już nie mogę się doczekać pierwszych ruchów i połówkowego. Wogóle to nie mogę uwierzyć że jeszcze 3 tygodnie i połowa ciąży za mną :D
kasiorek, nie kupuj tako jumpera. jesli moge, to ci go szczerze odradzam. jestem niestety jego uzytkowniczka i bardzo zaluje, ze go kupilam. gondolka jest jeszcze ok, ale wersja spacerowa jest strasznie zla, niepraktyczna:
- do kosza nic nie wlozysz, mimo ze jest gleboki, bo przestrzen miedzy nim a stelazem jest strasznie waska i ledwo miesci sie reka
- po kilku uzyciach, budka sama sie sklada, nawet od lekkiego wiatru lub przy podjezdzaniu na kraweznik
- regulacja oparcia wcale nie jest plynna, zamysl jest dobry, ale wykonanie juz nie - przy podnoszeniu oparcia do pozycji siedzacej, zwaly materialu ja blokuja
- przy spacerowce w wersji siedzace, tylna plachta materialu od buski po prostu fruwa w kazda strone, co wyglada jakbys miala tam przyczepiony kawal luznego materialu
- oslonka na nozki jest za duza, bardzo luzna, odstajaca na boki, przez co wogole nie chroni przed zimnem
- torba ma kiepskie zapiecie i rogi od tej czesci torby, gdzie sie ja zapina, po prostu odstaja, a zapiecie jest niepraktyczne (tzw. petelka i kieł) i czesto jej otwarcie zajmuje na prawde duzo czasu
dopoki uzywalam gondoli, bylam zadowolona z wozka, ale kiedy zaczelam uzywac spacerowki, to po prostu tak sie zawiodlam, ze tygdoniu kupilam inna spacerowke (x-lander xq lub xv, nie pamietam). wozek fajnie wyglada, szczegolnie na zdjeciach, ale na tym sie konczy jego urok. jedyny plus ma taki, ze mozna ja montowac tylem do kierunku jazdy, ale teraz wiekszosc wozkow ma ta funkcje.
- do kosza nic nie wlozysz, mimo ze jest gleboki, bo przestrzen miedzy nim a stelazem jest strasznie waska i ledwo miesci sie reka
- po kilku uzyciach, budka sama sie sklada, nawet od lekkiego wiatru lub przy podjezdzaniu na kraweznik
- regulacja oparcia wcale nie jest plynna, zamysl jest dobry, ale wykonanie juz nie - przy podnoszeniu oparcia do pozycji siedzacej, zwaly materialu ja blokuja
- przy spacerowce w wersji siedzace, tylna plachta materialu od buski po prostu fruwa w kazda strone, co wyglada jakbys miala tam przyczepiony kawal luznego materialu
- oslonka na nozki jest za duza, bardzo luzna, odstajaca na boki, przez co wogole nie chroni przed zimnem
- torba ma kiepskie zapiecie i rogi od tej czesci torby, gdzie sie ja zapina, po prostu odstaja, a zapiecie jest niepraktyczne (tzw. petelka i kieł) i czesto jej otwarcie zajmuje na prawde duzo czasu
dopoki uzywalam gondoli, bylam zadowolona z wozka, ale kiedy zaczelam uzywac spacerowki, to po prostu tak sie zawiodlam, ze tygdoniu kupilam inna spacerowke (x-lander xq lub xv, nie pamietam). wozek fajnie wyglada, szczegolnie na zdjeciach, ale na tym sie konczy jego urok. jedyny plus ma taki, ze mozna ja montowac tylem do kierunku jazdy, ale teraz wiekszosc wozkow ma ta funkcje.
Witam,
ja dziś po wizycie 12 tydzień dzidzia ładnie rośnie CRL 5.08cm i 1 lutego usg prenatalne serduszko bije wiec wszytko dobrze tylko ciśnienie wysokie i muszę kontrolować 145/76 w pierwszej ciąży prawie cały czas miałam 110/60 mam nadzieje ze się to jeszcze unormuje
ja dziś po wizycie 12 tydzień dzidzia ładnie rośnie CRL 5.08cm i 1 lutego usg prenatalne serduszko bije wiec wszytko dobrze tylko ciśnienie wysokie i muszę kontrolować 145/76 w pierwszej ciąży prawie cały czas miałam 110/60 mam nadzieje ze się to jeszcze unormuje
W naszej Emmaljundze jest opcja przełożenia całej rączki na drugą stronę wózka, dzięki czemu dziecko jedzie przodem/tyłem, ale wszystko zależy od typu stelaża, u nas akurat wszystkie kółka są tej samej wielkości i się da. Co do plusów i minusów wózka będę się wypowiadać jakby ktoś był zainteresowany.
Hej Mamuśki
ja też jestem po wizycie u lekarza, przytyłam kilogram a moje ciśnienie to standardowo 130/80. Jutro idę na usg z badaniem przezierności.
Ja na razie nic nie kupuje uważam ze koniec 3 miesiąca to jeszcze za wcześnie - dużo sie może wydarzyć, ale oczywiście jestem jak najlepszej myśli.
Ja siedzę na zwolnieniu już od miesiąca, głównie siedzę w necie i czytam książki - pogoda nie zachęca do wychodzenia na zewnątrz...
Mieszkanko mamy 3 pokojowe, wiec z pokojem dla malucha nie będzie problemu, trzeba go tylko odnowić i urządzić.
Wczoraj czułam się podle - bolała mnie głowa, dziś juz lepiej
ja też jestem po wizycie u lekarza, przytyłam kilogram a moje ciśnienie to standardowo 130/80. Jutro idę na usg z badaniem przezierności.
Ja na razie nic nie kupuje uważam ze koniec 3 miesiąca to jeszcze za wcześnie - dużo sie może wydarzyć, ale oczywiście jestem jak najlepszej myśli.
Ja siedzę na zwolnieniu już od miesiąca, głównie siedzę w necie i czytam książki - pogoda nie zachęca do wychodzenia na zewnątrz...
Mieszkanko mamy 3 pokojowe, wiec z pokojem dla malucha nie będzie problemu, trzeba go tylko odnowić i urządzić.
Wczoraj czułam się podle - bolała mnie głowa, dziś juz lepiej
ja kupilam spacerowke x-landera wlasnie jak maly skonczyl 3 mce - dzieki temu, ze jest kubelkowa byla dla niego idealna. wystarczylo ulozyc siedzisko w pozycji lezacej i maly byl ulozony jak w foteliku a dodatkowo mogl ogladac sobie swiat :) w gondoli tako jumper byl co prawda regulowany podglowek, ale wiadomo, dziecko z niego zjezdzalo bo nie umialo sie samo zaprzec nozkami. ktos moze stwierdzic, ze kubelkowe siedziska tez sa od 6mca zycia, gdy dziecko juz samo stabilnie siedzi, ale jesli nie chodzi sie z dzieckiem na dluzsze niz 2-3 godzinne spacery, to taka pozycja-identyczna jak w foteliku samochodowym czy lezaczku-nie jest szkodliwa. no chyba ze ktos chodzi na mega dlugie spacery, to wtedy wiadomo, musi poszukac innego rozwiazania. nam to starczylo :)
Hej kobitki,
chciałabym dołączyć:) Dopisałam się do listy, termin identyczny jak Tesula, suwaczki też mamy takie same:) Śledzę Wasz wątek od samego początku, ale musiałam jeszcze trochę zaczekać z oficjalnym ujawnieniem się, przede wszystkim w pracy - wiem, że forum jest podczytywane...A rozmowa z szefem w sumie i tak czeka mnie dopiero w piątek.
Pozdrowienia dla wszystkich mam i maluchów:))
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. agusp - 2 sierpień
16. wercia83 - 5 sierpień
17. Kejt - 5 sierpień
18. gosia_dim – 14 sierpień
19. Umchi - 16 sierpień
20. mamasyna - 17 sierpień
21. kaska2308 - 18 sierpnia
22. edginia - 19 sierpień
23. MARKOWA - 26 sierpień
24. Tamara - 26 sierpnia
25. MamaFilipa - 27 sierpień
26. mamasandry - 5 wrzesień
27. gosiunia1108 - 7 wrzesień
28. sałatka - 8 wrzesień
chciałabym dołączyć:) Dopisałam się do listy, termin identyczny jak Tesula, suwaczki też mamy takie same:) Śledzę Wasz wątek od samego początku, ale musiałam jeszcze trochę zaczekać z oficjalnym ujawnieniem się, przede wszystkim w pracy - wiem, że forum jest podczytywane...A rozmowa z szefem w sumie i tak czeka mnie dopiero w piątek.
Pozdrowienia dla wszystkich mam i maluchów:))
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11. carmelasoprano– 22 lipiec
12. marta82 - 23 lipiec
13. magda84 - 27 lipiec
14.Tesula- 2 sierpień
15. agusp - 2 sierpień
16. wercia83 - 5 sierpień
17. Kejt - 5 sierpień
18. gosia_dim – 14 sierpień
19. Umchi - 16 sierpień
20. mamasyna - 17 sierpień
21. kaska2308 - 18 sierpnia
22. edginia - 19 sierpień
23. MARKOWA - 26 sierpień
24. Tamara - 26 sierpnia
25. MamaFilipa - 27 sierpień
26. mamasandry - 5 wrzesień
27. gosiunia1108 - 7 wrzesień
28. sałatka - 8 wrzesień
cześć dziewczyny chciałabym się dopisać do listy :) Jestem obecnie w 4 miesiącu ciąży i ponieważ poroniłam w czerwcu czekałam troszkę z dopisaniem się do lisy
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11.aguseek- 20 lipiec
12. carmelasoprano– 22 lipiec
13. marta82 - 23 lipiec
14. magda84 - 27 lipiec
15.Tesula- 2 sierpień
16. agusp - 2 sierpień
17. wercia83 - 5 sierpień
18. Kejt - 5 sierpień
19. gosia_dim – 14 sierpień
20. Umchi - 16 sierpień
21. mamasyna - 17 sierpień
22. kaska2308 - 18 sierpnia
23. edginia - 19 sierpień
24. MARKOWA - 26 sierpień
25. Tamara - 26 sierpnia
26. MamaFilipa - 27 sierpień
27. mamasandry - 5 wrzesień
28. gosiunia1108 - 7 wrzesień
29. sałatka - 8 wrzesień
czas na kolację więc więcej napiszę jutro :) pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy
1. arisa6 - czerwiec/lipiec
2. francess - 2 lipiec
3. mona_g - 3 lipiec
4. Caroool - 3 lipiec
5. kasiorek555 - 7 lipiec
6. lisiusowa - 8 lipiec
7. kulka07 - 10 lipiec
8. annamaria836 - 17 lipiec
9. PysiaKrzysia – 19 lipiec
10. Nikita987 - 19 lipiec
11.aguseek- 20 lipiec
12. carmelasoprano– 22 lipiec
13. marta82 - 23 lipiec
14. magda84 - 27 lipiec
15.Tesula- 2 sierpień
16. agusp - 2 sierpień
17. wercia83 - 5 sierpień
18. Kejt - 5 sierpień
19. gosia_dim – 14 sierpień
20. Umchi - 16 sierpień
21. mamasyna - 17 sierpień
22. kaska2308 - 18 sierpnia
23. edginia - 19 sierpień
24. MARKOWA - 26 sierpień
25. Tamara - 26 sierpnia
26. MamaFilipa - 27 sierpień
27. mamasandry - 5 wrzesień
28. gosiunia1108 - 7 wrzesień
29. sałatka - 8 wrzesień
czas na kolację więc więcej napiszę jutro :) pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy
Dziewczyny, dostałam się do kolejnek kampanii Streetcomu i będę testować pieluszki Pampers Premium Sleep&Play.
Pod tym linkiem można zamówić próbki. Wiem, że mamy jeszcze trochę czasu, ale zawsze pare pampków się przyda.
http://www.streetcom.pl/language/pl-PL/Ankietaopieluszkachdlaznajomych?code=4E682D7A-16D6-4D6E-89A0-62081E05706E
Pod tym linkiem można zamówić próbki. Wiem, że mamy jeszcze trochę czasu, ale zawsze pare pampków się przyda.
http://www.streetcom.pl/language/pl-PL/Ankietaopieluszkachdlaznajomych?code=4E682D7A-16D6-4D6E-89A0-62081E05706E
ja juz mam dosyć tych ciągłych mdłości, szczególnie wieczorem jest mi niedobrze i wszytsko mi śmierdzi, dlatego oglądając na wspólnej wietrze mieszkanie i zajadam waniliowe lody calypso i to mi pomaga.
A zaczęłam cierpieć na bezsenność, budzę się nad ranem o 4 lub 5 i nie mogę już spać. zasypiam około 8 i poźniej mam problemy ze wstaniem o przyzwoitej porze.
Usg mam 31 stycznia, nie mogę się już doczekać.
A zaczęłam cierpieć na bezsenność, budzę się nad ranem o 4 lub 5 i nie mogę już spać. zasypiam około 8 i poźniej mam problemy ze wstaniem o przyzwoitej porze.
Usg mam 31 stycznia, nie mogę się już doczekać.
Witamy nowe fasolki i ich mamy :)
Co do X-Landera. My mamy po naszej Stokrotce wersję XA i powiem Wam, że byłam baaardzo zadowolona. Mała była dosyć długa, a i tak do 6 miesiaca mieściła sie do gondolki, która z reszta była bardzo stabilna.
Spacerówka miała taki jeden minus, że jak sie chciało zmienić wysokośc oparcia to trzeba było uzyć dwóch rak i dodatkowo głowy, bo bardzo cięzko to szło. Ci co mają X-landera Xa to na pewno wiedza o co chodzi.
Mamy go z pełnym wyposażeniem i cały czas zastanawiam się czy zmienic na nowy czy pozostac przy starym...
Co do X-Landera. My mamy po naszej Stokrotce wersję XA i powiem Wam, że byłam baaardzo zadowolona. Mała była dosyć długa, a i tak do 6 miesiaca mieściła sie do gondolki, która z reszta była bardzo stabilna.
Spacerówka miała taki jeden minus, że jak sie chciało zmienić wysokośc oparcia to trzeba było uzyć dwóch rak i dodatkowo głowy, bo bardzo cięzko to szło. Ci co mają X-landera Xa to na pewno wiedza o co chodzi.
Mamy go z pełnym wyposażeniem i cały czas zastanawiam się czy zmienic na nowy czy pozostac przy starym...
Umchi mi też wszystko śmierdziało przez cały ostatni miesiąc, mdliło mnie od rana do wieczora. Uczulenie na zapachy do tego stopnia, że musiałam wymienić spray do szyb na cytrynowy, bo nie mogłam znieść zapachu poprzedniego a kiedy np. mój mąż jadł kanapkę z wędliną wychodziłam do drugiego pokoju....masakra. Ale powoli mija, teraz mdli mnie już tylko rano a potem jestem non stop głodna. Przed chwilą wciągnęłam arbuza, nutellę i śledzie w śmietanie....aha no i loda, lody obowiązkowo:)
agusp - co za mieszkanka jedzeniowa. Z tymi zapachami tez tak mam. Mąz się ze mnie smieje, że za każdym razem kiedy otwieram lodówkę to zamykam nos, bo wszytsko ten zapach powoduje we mnie obrzydzenie (choc podkreslę, że dbam o czystośc w lodówce ;) )
Markowa, a co sie stało, że musiałas leżec na Klinicznej?
Markowa, a co sie stało, że musiałas leżec na Klinicznej?
ja mam x-landera xv lub xq - zawsze mi sie myli ;) dzieki temu, ze jest kubelkowe siedzko, jego regulacja nie jest juz na "paski" jak w xa, tylko za pomoca takiego przycisku-bardzo wygodne. w najnowszej wersji mozna tez montowac siedzisko tylem do kierunku jazdy, co tez jest super. no i wozek, dzieki temu ze jest na kolach piankowych, jest bardzo leciutki (tako jumpera mam na pompowanych i troche wazy;)
witajcie, moje maleństwo odpukać czuje się bardzo dobrze chociaż po tym wcześniejszym poronieniu to pierwsze te 3 miesiące to dla mnie był horror żyłam od usg do usg :( 2 tygodnie temu robiliśmy badania genetyczne i dzidzia zdrowa :) obecnie leci mi 15 tydzień ciąży :) wczoraj byliśmy na usg i maluch tak się odwrócił że ani płci nie mogliśmy sprawdzić ani porządnie zmierzyć go hehe ale serducho mocno bije :)
a jeśli chodzi i mnie to czuję się strasznie, od 8 tygodni wymiotuje codziennie... :/ już jestem tym zmęczona i dzisiaj pierwszy dzień kiedy to jadłam śniadanie nr 1 o 4.30 bo obudziłam się wyspana ( też cierpię na bezsenność) i jak poszłam o 6 spać to obudziłam się o 8 i zjadłam śniadanie nr 2 i "odpukać " czuję się super nie chce mi się wymiotować pierwszy raz szok :) a jeśli chodzi o zachcianki to nie mam żadnych ale lody jem każdego wieczora hehehe
ogólnie dużo leże i wypoczywam bo jestem w dzień bardzo senna :(
a jeśli chodzi i mnie to czuję się strasznie, od 8 tygodni wymiotuje codziennie... :/ już jestem tym zmęczona i dzisiaj pierwszy dzień kiedy to jadłam śniadanie nr 1 o 4.30 bo obudziłam się wyspana ( też cierpię na bezsenność) i jak poszłam o 6 spać to obudziłam się o 8 i zjadłam śniadanie nr 2 i "odpukać " czuję się super nie chce mi się wymiotować pierwszy raz szok :) a jeśli chodzi o zachcianki to nie mam żadnych ale lody jem każdego wieczora hehehe
ogólnie dużo leże i wypoczywam bo jestem w dzień bardzo senna :(
To możemy sobie podać ręce, bo ja dziś o 4 rano jadłam arbuza. Potem nie mogłam zasnąć i w efekcie spóźniłam się godzinę do pracy.
Markowa - współczucia, musiałaś się najeść strachu:( Ale na pewno już teraz będzie ok:)
Dziewczyny czy Was czasem pobolewają brzuchy? Takie jakby ciągnięcie, trochę jak na @...wszystko się rozciąga więc to chyba normalne?
Markowa - współczucia, musiałaś się najeść strachu:( Ale na pewno już teraz będzie ok:)
Dziewczyny czy Was czasem pobolewają brzuchy? Takie jakby ciągnięcie, trochę jak na @...wszystko się rozciąga więc to chyba normalne?
Witam nowe mamuski!!!
bardzo, ale to bardzo sie ciesze, ze jest nas coraz wiecej :)
Markowa, dobrze ze jest teraz dobrze! wypoczywaj dziewczyno!
co do wozkow, to ja z opisów necie wybrałam tez delti emu-pisza, ze bardzo lekki jest :) na zywo nie widziałam jeszcze nic...jakos tak mam opory, ze za wczesnie jeszcze...jakos sie boje...poczekam do polowy ciąży i wtedy bede cos wiecej kombinowac w tym temacie,
a mona_g przyszedł Wam ten wozek? jak wyglada na zywo?
moje kolezanki mi radziły zebym na pocztaek kupiła sam głeboki wózek, co Wy o tym myslicie?? bedzie cie kupowac 3 w 1??
aha i tez mi polecały fotelik maxi cosi :)
u mnie w sklepie, nie ma calipso od paru dni...no masakra jak dla mnie... ide dzis na pozukiwania :)
a pozatym, ja raz czuje sie dobrze, raz zle, dziwne sa te dni... ale najwazniejsze, ze nie wymiotuje codziennie! współczuję Wam bardzo...wiem jakie to cięzkie... ale troche przechodzi, tzn. jednego dnia teraz wymiotuje, ale tak tylko raz czy 2, a drugiego dnia wcale... takze roznie to bywa, ale jest o niebo lepiej niz było :)
i odebrałam wyniki badań i wszystko jest w porzadku!!! bardzo sie ciesze, bo oczywiscie sie denerwowałam :)
bardzo, ale to bardzo sie ciesze, ze jest nas coraz wiecej :)
Markowa, dobrze ze jest teraz dobrze! wypoczywaj dziewczyno!
co do wozkow, to ja z opisów necie wybrałam tez delti emu-pisza, ze bardzo lekki jest :) na zywo nie widziałam jeszcze nic...jakos tak mam opory, ze za wczesnie jeszcze...jakos sie boje...poczekam do polowy ciąży i wtedy bede cos wiecej kombinowac w tym temacie,
a mona_g przyszedł Wam ten wozek? jak wyglada na zywo?
moje kolezanki mi radziły zebym na pocztaek kupiła sam głeboki wózek, co Wy o tym myslicie?? bedzie cie kupowac 3 w 1??
aha i tez mi polecały fotelik maxi cosi :)
u mnie w sklepie, nie ma calipso od paru dni...no masakra jak dla mnie... ide dzis na pozukiwania :)
a pozatym, ja raz czuje sie dobrze, raz zle, dziwne sa te dni... ale najwazniejsze, ze nie wymiotuje codziennie! współczuję Wam bardzo...wiem jakie to cięzkie... ale troche przechodzi, tzn. jednego dnia teraz wymiotuje, ale tak tylko raz czy 2, a drugiego dnia wcale... takze roznie to bywa, ale jest o niebo lepiej niz było :)
i odebrałam wyniki badań i wszystko jest w porzadku!!! bardzo sie ciesze, bo oczywiscie sie denerwowałam :)
Hej!
a ja od kilku dni czuje sie rewelacyjnie zero jakichkolwiek wymiotow:)
az sie zastanawiam czy jest wszystko ok.
Ja wózki narazie tylko ogladam na zakup jeszcze poczekam tak do maja czerwca:) Narazie jak mowie jestem na etapie ogladania i zbierania opinii na cokolwiek:)
A co do bezsennosci to mi chyba juz przeszla bo od kilku nocy spie super (tylko to latanie do lazienki w nocu :/) tak jak wczesniej budzilam sie na 2 godziny w srodku nocy tak teraz ciagle chcemi sie spac:) najchetniej to bym z łóżka nie wychodzila:)
a ja od kilku dni czuje sie rewelacyjnie zero jakichkolwiek wymiotow:)
az sie zastanawiam czy jest wszystko ok.
Ja wózki narazie tylko ogladam na zakup jeszcze poczekam tak do maja czerwca:) Narazie jak mowie jestem na etapie ogladania i zbierania opinii na cokolwiek:)
A co do bezsennosci to mi chyba juz przeszla bo od kilku nocy spie super (tylko to latanie do lazienki w nocu :/) tak jak wczesniej budzilam sie na 2 godziny w srodku nocy tak teraz ciagle chcemi sie spac:) najchetniej to bym z łóżka nie wychodzila:)
Markowa uważaj na was!!!
Ja mam wózek po Jaśku Ballerinę głęboki sprawdził się super, spacerówka już miej...
Moim zdaniem najlepiej kupić głęboki używany (które są zazwyczaj w super stanie,bo taka małą dzidzia nie zniszczy), a potem zainwestować w dobrą spacerówkę, która służy o wiele dłużej niż głęboki.
Ja odpukać czuję się dobrze i wcinam za pięciu- wczoraj np dwie duże porcje lodów i standardowo parę kiwi, fasolkę po bretońsku, oraz kanapki z serem :)
Ja mam wózek po Jaśku Ballerinę głęboki sprawdził się super, spacerówka już miej...
Moim zdaniem najlepiej kupić głęboki używany (które są zazwyczaj w super stanie,bo taka małą dzidzia nie zniszczy), a potem zainwestować w dobrą spacerówkę, która służy o wiele dłużej niż głęboki.
Ja odpukać czuję się dobrze i wcinam za pięciu- wczoraj np dwie duże porcje lodów i standardowo parę kiwi, fasolkę po bretońsku, oraz kanapki z serem :)
tak jak was podczytuje, to widze, ze niezle waa mecza te wymioty. ja w poprzedniej ciazy, i teraz zreszta tez, nie wymiotuje, czasem, szczegolnie wieczorem jest mi niedobrze i nie mam apetytu. ale poza tym, czuje sie ok.
z przezywaniem drugiej ciazy jest troche inaczej niz w pierwszej, wiadomo, nie jest to juz takie ekscytujace, a jesli ma sie jeszcze malutkie dziecko w domu, to ani na to czasu nie ma a i czlowiek bardziej ekscytuje sie osiagnieciami malutkiego czlowieka. choc przyznam szczerze, jak juz sobie pomysle, ze siedzi we mnie prawie 3cm czlowieczek, to lezka mi sie kreci w oku.
ja w poprzedniej ciazy kupilam wozek, zreszta jak ciuszki etc dopiero w 7mcu. nie jestem przesądna ale z doswiadcznia i wiedzy wiem, ze roznie moze byc, takze troche sie dziwie, ze niektore z was ogladaja wozki etc, no ale z drugiej strony przezywacie wszystko pierwszy raz ;)
spokojnego dnia mamusiom i fasolkom :)
z przezywaniem drugiej ciazy jest troche inaczej niz w pierwszej, wiadomo, nie jest to juz takie ekscytujace, a jesli ma sie jeszcze malutkie dziecko w domu, to ani na to czasu nie ma a i czlowiek bardziej ekscytuje sie osiagnieciami malutkiego czlowieka. choc przyznam szczerze, jak juz sobie pomysle, ze siedzi we mnie prawie 3cm czlowieczek, to lezka mi sie kreci w oku.
ja w poprzedniej ciazy kupilam wozek, zreszta jak ciuszki etc dopiero w 7mcu. nie jestem przesądna ale z doswiadcznia i wiedzy wiem, ze roznie moze byc, takze troche sie dziwie, ze niektore z was ogladaja wozki etc, no ale z drugiej strony przezywacie wszystko pierwszy raz ;)
spokojnego dnia mamusiom i fasolkom :)
Nikita - wózek jeszcze nie przyszedł. Wyślą jak zaksięgują im pieniążki na koncie. Wózek Delti Emu możesz obejrzeć w Mama i Ja na Grunwaldziej, dokładnie na wysokości Media Marktu tylko że pod drugiej stronie. Można go przymierzyć do samochodu, tylko ostrzegam można tam dostać oczopląsu, tyle tam tego.
Też miałam czekać z wózkiem, ale ze wzgledu na ograniczony bagażnik, wiem że nic nie kupię innego. No i trafiłam okazję w necie. Wózeczek był używany rok, czyli pół roku gondola i pół roku spacerówka. Zresztą kosztował mie z przesyłką 350 zł, więc co miałam się zastanawiać. Myślałam że przynajmniej 600 zł, a tu taka niespodzianka. Więc nawet dla samej gondoli było warto. Jak będę miała wózeczek to pstryknę fotki i przyślę.
Odnośnie fotelika to rzeczywiście tylko Maxi Cosi, tylko że nie do wszystkich wózków są adaptery. Model City jest ok. Na allegro można też wychaczyć używane. Taki wózek to do około 8-9 miesięcy się używa więc oczywiście jeżeli nie brał udziału w wypadku to można kupować spokojnie używany. Z teog co widziałam ceny od 150 - 200 zł, a za nowy to chyba 350 zł.
Powiem tak, że jasne że można poczekać dłużej, no ale nie oszukujmy się, jeżeli mam termin na przełom czerwca/lipca to wózek i tak musiałabym kupować najpóżniej koniec maja, bo wiadomo z 9 m-c nigdy nic nie wiadomo. A poza tym można trafić jak ja okazje na allegro i kupić coś używanego za naprawdę nieduże pieniądze. Zamiast wydawać na nowo 1200 zł, wydałam 350 zł, więc nawet gdybym coś musiała do niego dokupić czy zmienić to nie szkoda będzie mi pieniędzy bo dużo zaoszczędziłam, a wydatków innych i tak będziemy miały sporo.
Też miałam czekać z wózkiem, ale ze wzgledu na ograniczony bagażnik, wiem że nic nie kupię innego. No i trafiłam okazję w necie. Wózeczek był używany rok, czyli pół roku gondola i pół roku spacerówka. Zresztą kosztował mie z przesyłką 350 zł, więc co miałam się zastanawiać. Myślałam że przynajmniej 600 zł, a tu taka niespodzianka. Więc nawet dla samej gondoli było warto. Jak będę miała wózeczek to pstryknę fotki i przyślę.
Odnośnie fotelika to rzeczywiście tylko Maxi Cosi, tylko że nie do wszystkich wózków są adaptery. Model City jest ok. Na allegro można też wychaczyć używane. Taki wózek to do około 8-9 miesięcy się używa więc oczywiście jeżeli nie brał udziału w wypadku to można kupować spokojnie używany. Z teog co widziałam ceny od 150 - 200 zł, a za nowy to chyba 350 zł.
Powiem tak, że jasne że można poczekać dłużej, no ale nie oszukujmy się, jeżeli mam termin na przełom czerwca/lipca to wózek i tak musiałabym kupować najpóżniej koniec maja, bo wiadomo z 9 m-c nigdy nic nie wiadomo. A poza tym można trafić jak ja okazje na allegro i kupić coś używanego za naprawdę nieduże pieniądze. Zamiast wydawać na nowo 1200 zł, wydałam 350 zł, więc nawet gdybym coś musiała do niego dokupić czy zmienić to nie szkoda będzie mi pieniędzy bo dużo zaoszczędziłam, a wydatków innych i tak będziemy miały sporo.
Agusp - na ze względów zdrowotnych nie jestem w pracy, zresztą ze względu na niskie położenie dziecka nie dałabym rady wysiedzieć tyle godzin.
Ale mogę przyznać, że odkąd dowiedziałam się że jestem w ciąży a normalnie jeszcze pracowałam, to motywacja do pracy zerowa, ciągle walczyłam ze snem, ale powiem Ci że wreszcie dzięki temu nabrałam trochę dystansu do pracy :D
Ale mogę przyznać, że odkąd dowiedziałam się że jestem w ciąży a normalnie jeszcze pracowałam, to motywacja do pracy zerowa, ciągle walczyłam ze snem, ale powiem Ci że wreszcie dzięki temu nabrałam trochę dystansu do pracy :D
No mnie tak właśnie kusi cały czas wizja zwolnienia...nie chce mi się rano wstawać, nie chce mi się tu siedzieć, nie chce mi się nic:) Jutro zamierzam powiedzieć szefowi o ciąży i chyba postawię sprawę tak, żeby był przygotowany, że w każdej chwili mogę pracę przerwać. Powiem, że ciąża jest podtrzymywana i wszystko zależy od mojego samopoczucia i wyników...i w sumie to prawda, bo od samego początku jestem na luteinie. Miałam plan pracować do końca kwietnia, ale nie wiem czy dam radę...albo będę sobie robić tygodniowe chwile oddechu po prostu, tydzień zwolnienia i powrót, w sumie to faktycznie jedyny czas kiedy można się do tego wszystkiego zdystansować:) Kiedy jak nie teraz?:)
Ja siedze w pracy, ale ten tydzień znowu mam kryzys - budzę się o ok 4 na siusiu i potem juz koniec spania :( do pracy i jestem jak zombii...
Postaram się poczekać do wizyty,ale to dopiero ok 10 lutego, ale sama nie wiem czy dam radę :(... a mam jeszcze pełno pracy i nikogo na kogo mogłabym zrzucić swoje obowiązki..masakra.
Postaram się poczekać do wizyty,ale to dopiero ok 10 lutego, ale sama nie wiem czy dam radę :(... a mam jeszcze pełno pracy i nikogo na kogo mogłabym zrzucić swoje obowiązki..masakra.
Ja bym nie wzięła spokojnie. Musiałabym wziąć i od razu zmienić numer telefonu, bo by mnie zamęczyli hehehe:) Miałam próbkę w grudniu, kiedy musiałam zostać w domu przez zapalenie pęcherza - telefon dzwonił non stop, co to za zwolenienie, jeszcze gorzej niż w robocie:( A pracy też fuuulll, tylko że ja teraz siedzę i i tak nic nie robię, nie potrafię się zmusić... jak dobrze, że dochodzi 13, zaraz obiad hehehe:D
Caroool Ty uwazaj na siebie! i sie nie przepracowuj! miałas isc na zwolnienie...
ja mam teraz wizyte 31 stycznia, a powiedz mi kiedy ostatnio bylas, bo zapomnałam, tak sie zastanawiam bo mi nieraz wypada, ze wizyte mam 2 razy w miesiacu... jak jest u Ciebie?
agusp moja psiapsióła jak zamowiła wozek to czekali na niego 2 miesiace, bo cos tam bylo nie tak... wiec 8/9 miesiac...mmhhh, w sumie toja nie wiem ile sie czeka na wozek... idziesz do sklepu i kupujesz czy sie zamawia tak jak oni? i ile tak normalnie sie czeka? bo te ich 2 miesiace to byly z duzym poslizgiem...
ja mam teraz wizyte 31 stycznia, a powiedz mi kiedy ostatnio bylas, bo zapomnałam, tak sie zastanawiam bo mi nieraz wypada, ze wizyte mam 2 razy w miesiacu... jak jest u Ciebie?
agusp moja psiapsióła jak zamowiła wozek to czekali na niego 2 miesiace, bo cos tam bylo nie tak... wiec 8/9 miesiac...mmhhh, w sumie toja nie wiem ile sie czeka na wozek... idziesz do sklepu i kupujesz czy sie zamawia tak jak oni? i ile tak normalnie sie czeka? bo te ich 2 miesiace to byly z duzym poslizgiem...
Nikita987 uważam uważam bynajmniej stram się jak mogę.
Ja u lekarza byłam przed swietami na tym badaniu genetycznym, a na na nastepnnej wizycie byłam po dwóch tygodniach - wydawało mi się coś tam nie tak..ale na szczescie fałszywy alarm. No i teraz mam być dopiero ok 10 lutego na połówkowe.
A ja już bym chciała mojego bąbla podglądać :) ogólnie miałam 4 wizyty. Podejrzewam, że moje wizyty są nieregularne bo nie mam zwlonienia i idę "kiedy muszę" albo kiedy wypada jakieś badanie extra i przy okazji wizyta .Cieszę się, że z Waszymi wynikami wyszystko dobrze.
Ja u lekarza byłam przed swietami na tym badaniu genetycznym, a na na nastepnnej wizycie byłam po dwóch tygodniach - wydawało mi się coś tam nie tak..ale na szczescie fałszywy alarm. No i teraz mam być dopiero ok 10 lutego na połówkowe.
A ja już bym chciała mojego bąbla podglądać :) ogólnie miałam 4 wizyty. Podejrzewam, że moje wizyty są nieregularne bo nie mam zwlonienia i idę "kiedy muszę" albo kiedy wypada jakieś badanie extra i przy okazji wizyta .Cieszę się, że z Waszymi wynikami wyszystko dobrze.
Dziewczyny, nie ma co sama się o tym przekonałam jeżeli jest cokowiek nie tak z waszą ciążą idźcie na zwolnienie. Ja chciałam być za bardzo fair i przygotować zastępstwo za siebie, nie potrzebnie nadwyrężałam siebie i dziecko, przez nerwy wylądowałam w łóżku. Wiem, że teraz inaczej na to szefowa patrzy i zrozumiała, że moje zwolnienie nie jest widzimisiem. Wiem, że będę miałą gdzie wrócić, narazie w domu pracuję trochę, tylko co trzeba, ale mam nadzieje że z koncem lutego będę miała już spokój.
ja poszłam na zwolnienie w połowie 3 miesiąca i bardzo się cieszę z tej decyzji bo mam prace zmianową 6-14,14-22,22-6. Więc masakra abym fizycznie podołała. Dodatkowo jak byłam w pracy to zasypiałam na biurku, potem te mdłości i wymioty masakra i tak ze mnie pożytku nie mieli.
Kurcze nie wiedziałam że na wózek się tyle czeka myślałam że w dzisiejszych czasach idzie się do sklepu i kupuje no cóż trzeba będzie się wcześniej dowiedzieć co i jak.....
Kurcze nie wiedziałam że na wózek się tyle czeka myślałam że w dzisiejszych czasach idzie się do sklepu i kupuje no cóż trzeba będzie się wcześniej dowiedzieć co i jak.....
My zamawialiśmy wózek i dodatki w Akpolu (wyszło o wiele taniej niż w Mama i ja + od razu dostaliśmy rabat 6% na całość, tylko nie ma wózka zastępczego w razie czego). Mieliśmy wymyślony model i kolor, czekaliśmy tydzień czy dwa. Zamawialiśmy dosyć późno żeby nie zagracać mieszkania i żeby gwarancja leciała prawie od momentu początku używania. Jedyne co nam nie pasowało to pościel do wózka. Pościel była, owszem, ale bez wkładów i miałam duży problem żeby dokupić coś dostosowanego do szwedzkich rozmiarów.
Jeśli chodzi o zwolnienia, to pracodawcy różnie na to patrzą, na prawa pracownicze ciężarnej niestety też. Ja uważam, że jeśli wszystko jest OK, to można pracować, ale jeśli cokolwiek jest nie tak, to trzeba dbać o siebie i malucha. Bo dobrych chęci nikt nie doceni, za pół roku nie będą pamiętać że podciągnęłaś projekt kosztem własnego zdrowia. A tego nikt nam nie odda.
Jeśli chodzi o zwolnienia, to pracodawcy różnie na to patrzą, na prawa pracownicze ciężarnej niestety też. Ja uważam, że jeśli wszystko jest OK, to można pracować, ale jeśli cokolwiek jest nie tak, to trzeba dbać o siebie i malucha. Bo dobrych chęci nikt nie doceni, za pół roku nie będą pamiętać że podciągnęłaś projekt kosztem własnego zdrowia. A tego nikt nam nie odda.
gosia_dim_ a jaki wózeka zamawialiscie?
My dla pierwszego dziecka kupilismy wszytsko w "Mamie i ja", bo wtedy nie byłam jeszcze zalogowana na Allegro, a Akpola tez jeszcze nie znałam. Zrobilismy oczywiście wieeelki błąd, bo wszytsko wyniosło nas naprawdę duuuzo pieniedzy, o wiele wiecej niz dalibysmy za rzeczy kupione na Allegro lub w Akpolu. No ale teraz juz wiem gdzie kupowac wyprawkę :)
KIedy byłam w pierwszej ciązy to czułam, że to taki magiczny czas, dla mnie i dla dzidzi. Fascynowało mnie dosłownie wszystko. Teraz obawiam się, że nie bede miała nawet czasu na taka fascynację. Jestem codziennie niewyspana, bo córcia budzi mnie codziennie, a ja w środku nocy łapię chwile bezsenności. Po całym dniu spedzonym z córeczką jesrem po prostu wykończona! Myślałam kiedys, że kobieta w ciaży nie może dźwigać. Ja musze i to codziennie - dziecko, zakupy. Ale to chyba norma dla mam, które mają już jedno dziecko.
Bardzo ciesze się ciażą, czekalismy na nia cały rok i mam nadzieje, że wszytsko będzie z maleństwem dobrze. Jednak to juz nie jest takie samo uczucie, kiedy sie jest w ciazy po raz pierwszy...
My dla pierwszego dziecka kupilismy wszytsko w "Mamie i ja", bo wtedy nie byłam jeszcze zalogowana na Allegro, a Akpola tez jeszcze nie znałam. Zrobilismy oczywiście wieeelki błąd, bo wszytsko wyniosło nas naprawdę duuuzo pieniedzy, o wiele wiecej niz dalibysmy za rzeczy kupione na Allegro lub w Akpolu. No ale teraz juz wiem gdzie kupowac wyprawkę :)
KIedy byłam w pierwszej ciązy to czułam, że to taki magiczny czas, dla mnie i dla dzidzi. Fascynowało mnie dosłownie wszystko. Teraz obawiam się, że nie bede miała nawet czasu na taka fascynację. Jestem codziennie niewyspana, bo córcia budzi mnie codziennie, a ja w środku nocy łapię chwile bezsenności. Po całym dniu spedzonym z córeczką jesrem po prostu wykończona! Myślałam kiedys, że kobieta w ciaży nie może dźwigać. Ja musze i to codziennie - dziecko, zakupy. Ale to chyba norma dla mam, które mają już jedno dziecko.
Bardzo ciesze się ciażą, czekalismy na nia cały rok i mam nadzieje, że wszytsko będzie z maleństwem dobrze. Jednak to juz nie jest takie samo uczucie, kiedy sie jest w ciazy po raz pierwszy...
dziewczyny moja skromna rada świezo upieczonej mamuśki:
nie nakręcajcie siebie broń boże swoich Mężczyzn jesli chodzi o płeć dziecka...
ja tak zrobiłam myśląc cały czas ze będzie chłopak - bo nie miałam żadnych dolegliwości ciążowych i bardzo dobrze ją znosiłam...węc wywnioskowałam poprzeglądnięciu objawów ciążowych w mojej rodzinie, że będzie chłopak...no i Mąż się nakręcił,że syn...
na badaniu 3D wyszło,że dziewczynka no i Mąż przez długi czas jakoś nie mógł się z tym oswoić... ciagle mówił "on" a mi przykro było...
teraz nie widzi świata poza małą...ale przykro mi było słuchać,że jakby co to doszyjemy siusiaka..albo po co kupujesz sukienki- będzie chłopak itp... także spokojnie poczekajcie do oszacowania płci dziecka..
nie nakręcajcie siebie broń boże swoich Mężczyzn jesli chodzi o płeć dziecka...
ja tak zrobiłam myśląc cały czas ze będzie chłopak - bo nie miałam żadnych dolegliwości ciążowych i bardzo dobrze ją znosiłam...węc wywnioskowałam poprzeglądnięciu objawów ciążowych w mojej rodzinie, że będzie chłopak...no i Mąż się nakręcił,że syn...
na badaniu 3D wyszło,że dziewczynka no i Mąż przez długi czas jakoś nie mógł się z tym oswoić... ciagle mówił "on" a mi przykro było...
teraz nie widzi świata poza małą...ale przykro mi było słuchać,że jakby co to doszyjemy siusiaka..albo po co kupujesz sukienki- będzie chłopak itp... także spokojnie poczekajcie do oszacowania płci dziecka..
Mój z kolei chciał mieć synka, ale jak się dowiedział, że będzie dziewczynka to skakał do sufitu, widac było, że nie udaje, że naprawde sie cieszy.
Teraz z kolei mówi, że jak bedzie chłopak bedzie fajnie, a jak bedzie druga dziewczynka to tez sie bedzie cieszył, bo "wie jak to fajnie miec córeczkę" :) Bardzo mnie cieszy takie podejście, bo tez bym cierpiała, gdybym na dziewczynke czekała tylko ja, a maz chciałby wyłacznie synka.
Teraz z kolei mówi, że jak bedzie chłopak bedzie fajnie, a jak bedzie druga dziewczynka to tez sie bedzie cieszył, bo "wie jak to fajnie miec córeczkę" :) Bardzo mnie cieszy takie podejście, bo tez bym cierpiała, gdybym na dziewczynke czekała tylko ja, a maz chciałby wyłacznie synka.
Ja nie mam przeczuć i dopóki nie zobaczę, nie uwierzę ;-) Cała rodzina mojego męża wróżyła, że będzie syn, znajomi też, chyba tyko dlatego że mój mąż ma kilku braci. Teściowa chińskim kalendarzem udowadniała że będzie wnuk, mój ojciec wahadełkiem machał. I co? Mocno się zdziwili... Ja też miałam być chłopakiem (kształt brzucha mamy, jej wygląd itp. itd. ;P), ale wtedy nie było USG i prawda wyszła na jaw przy porodzie. Problem był taki, że moja siostra bardzo się nastawiła na braciszka i nie chciała zaakceptować siostry.
Na samym początku ciąży byłam pewna, że będzie dziewczynka, później że chłopak a teraz znowu skłaniam się ku dziewczynce :)
Więc jesteśmy nastawieni i poprostu na zdrową dzidzię.Mam nadzieje, że dzidzia się nie odwróci tyłkiem i nas nie oleje na USG,
ostatnio znajomi poszli na połówkowe i dzidzia nie była w nastroju się ujawnić. Moja niech sobie żartów z mamuni nie robi :)
Więc jesteśmy nastawieni i poprostu na zdrową dzidzię.Mam nadzieje, że dzidzia się nie odwróci tyłkiem i nas nie oleje na USG,
ostatnio znajomi poszli na połówkowe i dzidzia nie była w nastroju się ujawnić. Moja niech sobie żartów z mamuni nie robi :)
Witam wszystkie mamuśki,
Markowa uważaj na siebie i duuużo odpoczywaj.
Jeśli chodzi o apetyt to z rano męczą mnie jeszcze mdłości,ale popołudniu dostaję wilczy apetyt.Nie mam żadnych dziwnych zachcianek.Co do przeżywania ciąży to ja jestem w ciąży już poraz trzeci,a więc dla mnie nie ma już żadnych nowości i tajemnic.Ciuszków żadnych jeszcze nie kupiłam i chyba nie będę kupować bo 3/4 ubranek mam zostawione po swoich dzieciach.A ciuszki,ktore ewentualnie będę musiala dokupić zostawia na końcówkę ciąży.Wózek też mam po maluchach 2w1 Kadex (taki trochę malo znany,ale w końcu ma już 6 lat),ale jest w idealnym stanie.
Co do zajęć w ciągu dnia to nie mogę narzekać na nudę.Opieka nad 5 latką i 2,5 latkiem + domowe obowiązki wypełniają mi caly dzień.
Co do płci to ja mam przeczucie,że będzie córka.Nasz córeczka też marzy o siostrzyczce (ale z braciszka też się będzie cieszyć),a mój mąż marzy o drugim synku.Ogólnie co ma być to będzie oby tylko było ZDROWE!Ale mam cichą nadzieję,że na najbliższym usg (3 lutego) lekarz będzie już w stanie określić płeć.
Markowa uważaj na siebie i duuużo odpoczywaj.
Jeśli chodzi o apetyt to z rano męczą mnie jeszcze mdłości,ale popołudniu dostaję wilczy apetyt.Nie mam żadnych dziwnych zachcianek.Co do przeżywania ciąży to ja jestem w ciąży już poraz trzeci,a więc dla mnie nie ma już żadnych nowości i tajemnic.Ciuszków żadnych jeszcze nie kupiłam i chyba nie będę kupować bo 3/4 ubranek mam zostawione po swoich dzieciach.A ciuszki,ktore ewentualnie będę musiala dokupić zostawia na końcówkę ciąży.Wózek też mam po maluchach 2w1 Kadex (taki trochę malo znany,ale w końcu ma już 6 lat),ale jest w idealnym stanie.
Co do zajęć w ciągu dnia to nie mogę narzekać na nudę.Opieka nad 5 latką i 2,5 latkiem + domowe obowiązki wypełniają mi caly dzień.
Co do płci to ja mam przeczucie,że będzie córka.Nasz córeczka też marzy o siostrzyczce (ale z braciszka też się będzie cieszyć),a mój mąż marzy o drugim synku.Ogólnie co ma być to będzie oby tylko było ZDROWE!Ale mam cichą nadzieję,że na najbliższym usg (3 lutego) lekarz będzie już w stanie określić płeć.
cześć dziewczyny,
no to ja pokusiłam się o założenie nowego wątku, bo ten faktycznie długaśny:)
oto link:
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-3-t208324,1,16.html
no to ja pokusiłam się o założenie nowego wątku, bo ten faktycznie długaśny:)
oto link:
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-3-t208324,1,16.html