Widok
ja przed ciążą nie brałam. pierwsze tsh mialam 4,27 i zaczelam brac 50mg, spadlo do 2,97 wiec dawka poszla na 50/75, spadlo do 2,27 wiec na 74 i spadło do 1,04. brałam 50 tke w trakcie pologu i skoczyło do 1,7, teraz biore polowke 75 tki i juz chyba tak zostanie.
ja przed ciaza wogole nie bralam, w ciazy zaczynalam od 50, potem 75 teraz 100 i to nie koniec wizyt, proponuje dobrego ednokr. ktory ustali dawki. moja lekarka powiedziala ze wraz ze wzrostem dziecka zapotrzebowanie na euryt. tez rosnie... polecam doctor pokrzywnicka w gdyni, jest swietna, ale przyjmuje prywatnie
Mi teraz endo powiedxialam ze 2 krotnie. Co miesiac oczywiscie kontrol. Zawsze endo i w 1 ciazy i w tej mowil ze na pocztku wazne jest niskie tsh iwysokie ft4, potem juz tylko ft4. Ale widze, ze jedna z dziwewczyn napisala calkiem odwrotnie. Takze badz tu czlowieku madry. Nie mniej jednak ja zaufalam swojemu endo i robilam jak mi kazal.
Ja w ciąży nie zmieniłam nic biorę cały czas 100. Moj endo powiedzial mi, ze kiedys byla taka tendencja, ze jak tylko kobieta w ciazy to dawka rosla dwukrotnie, ale teraz obserwuje sie wyniki i samopoczucie mamusi i dopiero wtedy dostosowuje dawke. Ja od 6 miesiecy mam wyniki w normie, wiec nie ma koniecznosci niczego zmieniać.
[url]www.robertmalec.pl[/url]
Mi zwiększył z 75 na 88, także wcale nie podwójnie... to chyba sprawa indywidualnych wyników,a nie ogólnej tendencji... Ty masz sobie sama zwiększyć? a skąd masz wziąć większą dawkę? przecież nie dadzą bez recepty? ja poszłam do endo w 4/5 tc (od razu z wynikami tsh i ft4), jeszcze pęcherzyka nie było widać i już mi zwiększył, ale nie kazał nic samodzielnie kombinować :P najlepiej słuchać się lekarza :)