Widok
Dziś w nocy w naszym mieszkaniu buczenie przeszło wszelkie granice. Dzwoniliśmy po raz kolejny do kierownika budowy i właśnie czekam na fachowców, do 16 mają się u mnie zjawić, ciekawe czy problem zostanie rozwiązany.... A jeśli chodzi o światło na klatce, mój mąż w nocy wracał z pracy i w klatce B światło się paliło non stop...
Macie rację z tym wierceniem :-) Dziś 7:15 - normalnie budzika nastawiać nie trzeba :-) A co do buczącej wentylacji - nie wiedziałam, że można gdzieś zgłosić prośbę o wyregulowanie i tym samym wyciszenie - ja mieszkam w kawalerce i hałas jest dość spory. Podpytam portiera i mam nadzieje, że problem choć trochę się zmniejszy.
W każdym bloku obowiązuje cisza nocna od godz 22 do godz 6. Uciążliwe prace np. wiercenie należy wykonywać od godz 10 do godz 20. Tak jest napisane w szarym bloku przy ul. Osadniczej(tam gdzie są kamienne fontanny). Zarządza nim Redpol, czyli u nas są te same zasady. W klatce B słychać wiercenie nawet o godz 1 w nocy! Co jest niedopuszczalne i BARDZO uciążliwe, jeśli się posiada kilkumiesięczne niemowlę!
Ale do jakiego porozumienia?:)
Może mam marne pojęcie ale ustanawianie wspólnoty polega chyba gł na wybraniu zarządu, który potem zajmuje się wszystkimi sprawami.
Chyba że masz na myśli zmianę zarządcy budynku z Redpolu na inszy. Z tym rzeczywiście może być różnie.
Osobiście wolałabym zmienić na kogoś niezależnego. Wiadomo że w sporze mieszkańcy - Semeko nie będzie gryzł ręki która go karmi.
Może mam marne pojęcie ale ustanawianie wspólnoty polega chyba gł na wybraniu zarządu, który potem zajmuje się wszystkimi sprawami.
Chyba że masz na myśli zmianę zarządcy budynku z Redpolu na inszy. Z tym rzeczywiście może być różnie.
Osobiście wolałabym zmienić na kogoś niezależnego. Wiadomo że w sporze mieszkańcy - Semeko nie będzie gryzł ręki która go karmi.
E tam, to tylko tak wygląda, koszta jak koszta zawsze będa za duże, a Konana nie czytaj to taki troll forumowy, przyczepil sie taki z nudow, przyjdzie szkola to juz sie nie pojawi...teraz koniec wakacji i dzieci się nudzą...Ja tam jestem zadowolona, bardziej martwię się ustalaniem wspolnoty...Halę zaczynaja budować, mam nadzieję ze oddadzą bo tez zapisałam się na miejsce.
Witam, jestem przyszłą mieszkanką Pacyfika; czy ktoś z mieszkających wyżej z oknami od strony Rumi mógłby spojrzeć i poinformować jak wygląda budowa hali garażowej? czy można się spodziewać że hala zostanie oddana razem z Pacyfikiem czy raczej jako osobny etap, np rok później? Trochę mnie martwicie wypowiedziami o wentylacji, kosztach energii i zapachach w łazienkach, szczególnie że jeszcze nie doliczono kosztów portiera, a to będzie naprawdę spora kwota.