Widok
CZY WIERZYCIE W KRECACA SIE OBRACZKE NAD DLONIA????
Witam, duzo osob mi mowi, ze wystarczy powiesic obraczke na nitce i luzno potrzymac nad lewa dlonia, jak obraczka z nitka bedzie sie krecic w kolko to znaczy,ze pierwsza bedzie dziewczynka, pozniej gdyby obraczka krecila sie w lini prostej, w lewa i prawa strone to ze chlopak, i tak mozna sprawdzic liczbe dzieci i plec:-) czy wierzycie w to?? wychodza dzieci ktore juz sa, jak i rowniez te ktore bedziemy dopiero miec. Mi wyszla moja coreczka, ktora juz mam i pozniej synek, pozniej obraczka stala juz w miejscu(czyli juz 3-ego dziecka nie bedzie), mojemu mezowi wyszlo to samo! najbardziej szokujace jest to,ze jak robi sie osobie, ktora ma np.50lat i 4 dzieci wychodza wszystkie po koleji (zgodnie z prawda:-)). Nie wiem czy wierzyc w ten zabobon??? :-). czy macie z tym jakies doswiadczenia?
hehe cos w tym jest chodz trzeba na to patrzec z przymruzeniem oka. Zalkezy kto robi, kolezanka mi robila i wychodzilo co chwilka co innego, a moja byla przyjaciolka za dzieciaka mi robila (takie czaerwnoce hehe w jej rodzinie - zarcik) i wyszlo, ze pierwsza coreczka, potem synek, potem stop. Coreczka jest!!!!!!!!!!! Wierzylam w to ze bedzie to dziewczynka hehe:P
Robila ona nawet swojej babcie co miala 12 dzieci, i wszystko wyszlo, wlacznie z dzieciatkiem ktore urodzilo sie martwe, wszystko pokolei tak jak bylo. Robila ciotce, swojej mamie, mojej mamie nawet i wszystko sie zgadza!!! Szok:)
Robila ona nawet swojej babcie co miala 12 dzieci, i wszystko wyszlo, wlacznie z dzieciatkiem ktore urodzilo sie martwe, wszystko pokolei tak jak bylo. Robila ciotce, swojej mamie, mojej mamie nawet i wszystko sie zgadza!!! Szok:)
to już dosyć stare bo robiła to już moja babcia:)
u nas w rodzinie pare ciotek mi powiedziało,że u nich się sprawdziło:)
nie wiem czy wierzyć czy nie:) u mnie się sprawdziło,że pierwszy chłopak a potem jeszcze dwóch chłopców i dziewczynka...więc razem 4:):):) mężowi wychodzi to samo:)
a jest jeszcze podobna wróżba-z szklanką wody- wychodzi wtedy wiek w którym urodzi się po kolei dzieci:) i też mi wyszło:)
z regóły nie wierze w takie zabobony,ale w tym coś jest:):):)
u nas w rodzinie pare ciotek mi powiedziało,że u nich się sprawdziło:)
nie wiem czy wierzyć czy nie:) u mnie się sprawdziło,że pierwszy chłopak a potem jeszcze dwóch chłopców i dziewczynka...więc razem 4:):):) mężowi wychodzi to samo:)
a jest jeszcze podobna wróżba-z szklanką wody- wychodzi wtedy wiek w którym urodzi się po kolei dzieci:) i też mi wyszło:)
z regóły nie wierze w takie zabobony,ale w tym coś jest:):):)
a mi od zawsze wychodzi ósemka dzieci, zawsze mnie to przerażało, bo tą wróżbę robiłyśmy z koleżankami od wczesnej podstawówki. u mnie w rodzinie też wszystko się sprawdziło. ale wiadomo, że to tylko zabawa, chociaż ta ilość dzieci zawsze wychodzi mi taka sama. mój mąż sie nabija czasami, że chyba założymy rodzinę zastępczą. także jeszcze wszystko przede mną bo dzieci nie mam he he he
bzdury bzdury i jeszcze raz bzdury!
Jestem zywym przykladem tego,ze to nie działa:D
Jakies 5 lat temu wrozylysmy sobie w ten sposob w pracy z koleznkami.
Nad moja dlonia obrączka ZAWSZE sie zatrzymywala i ani drgnela w zadna strone.moglam ja specjalnie rozbujac a ona i tak zawsze stawala w miejscu.
to oznacza, ze oosba nigdy nie bedzie miec dzieci.
Zapomnialam o tym i jakies 3 lata temu w nowej innej juz pracy znow sobie wrozylysmy z kolezankami.
Oczywiscie bylam pewna,ze znow obraczka bedzie stac w miejscu,
kolezanki sie smialy ze to niemozliwe.
a jednak!
Obraczka znow ani drgnela.
Gdybym w to miala wierzyc,to powinnam byla sie zalamac,ze nie bede miec dzieci.
Patrze na moja Sarkę i smiac mi sie chce z tej wrozby:D
BZDURY totalne!
Jestem zywym przykladem tego,ze to nie działa:D
Jakies 5 lat temu wrozylysmy sobie w ten sposob w pracy z koleznkami.
Nad moja dlonia obrączka ZAWSZE sie zatrzymywala i ani drgnela w zadna strone.moglam ja specjalnie rozbujac a ona i tak zawsze stawala w miejscu.
to oznacza, ze oosba nigdy nie bedzie miec dzieci.
Zapomnialam o tym i jakies 3 lata temu w nowej innej juz pracy znow sobie wrozylysmy z kolezankami.
Oczywiscie bylam pewna,ze znow obraczka bedzie stac w miejscu,
kolezanki sie smialy ze to niemozliwe.
a jednak!
Obraczka znow ani drgnela.
Gdybym w to miala wierzyc,to powinnam byla sie zalamac,ze nie bede miec dzieci.
Patrze na moja Sarkę i smiac mi sie chce z tej wrozby:D
BZDURY totalne!
Też to kiedyś robiłam w pracy. Wychodziła mi para, nie pamiętam tylko w jakiej kolejności miało to być. No cóż, nie sprawdziło się, bo mam dwóch chłopaków :) Czy co do ilości dzieci sie sprawdzi to nie wiem jeszcze. Wychodziło, że mialam mieć tylko dwójkę. Może tak będzie, bo trzecie poroniłam, ale nie wierzę, że to znak od losu :P