Widok
Co na katar dla dziecka 2lata 10msc
Córka budzi się co 15-30 minut i męczy ją katar. No nie przespana przemną.. Mąż zaraz jedzie do apteki dyżurującej. CO jest najlepsze? Plastry aromactiv są od 3 lat niby już prawie ma 3 latka ale wyczytałam że te plastry mają jakiś bitreks w składzie... Oilbas? A może maść majerankowa? Inne pomysły> Dziękuje z góry
http://pl.wikipedia.org/wiki/Benzoesan_denatonium tu masz o bitreksie. my na katar płuczemy nos wodą morską, dajemy wapno. Od pierwszego kataru, tak mniej więcej w wieku 2 lat.
ja zawsze płuczę woda morską ,odciągam katarkiem bo mały niby smarka ale lepiej odessać ,pod nos na noc smaruje maść majerankową ,dodatkowo kropelkę olbasu na poduszkę ,albo w garnku zaparzam tymianek ,miętę ,rumianek i stawiam na noc dla lepszego oddychania ,nigdy nie podaje wapna bo zagęszcza wydzielinę i może zrobić sie niebezpiecznie ,może osiąść na oskrzelach u małego dziecka szybko tak może się stać .Wszelkie krople do nosa typu otrivin czy inne tez można stosować 3-5 dni więc nie stosuje ich wcale .
Dziękuje za odp! W końcu daje cebion, nasivin rano i wieczorem, w ciagu nia woda morska hipertoniczna i masc majerankowa. Plus inhalacje z soli ale takie w garnku bo nie mam inhalatora.
Nie chce juz zakladac nowego watku ale zastanawiam sie czy mozna wyjsc z corka na spacer? Od wczoraj ma nic zawalony, katar jest taki gesty. I teraz zmierzylam ma 37 stopni...
Nie chce juz zakladac nowego watku ale zastanawiam sie czy mozna wyjsc z corka na spacer? Od wczoraj ma nic zawalony, katar jest taki gesty. I teraz zmierzylam ma 37 stopni...
ja olbas kilka kropel na pizame i do nawilzacza do wody, inaczej tez mam noce z glowy... z tym olbasem tez sie budzi ale mniej....
masc majerankowa szalu unas nie robi poza tym co chwile wycieram nos wiec i masc co chwile bym musiala klasc pod nos a corke to denerwuje.
Nienawidze kataru... niby nic a po prostu noce jakby to byla jakas mega powazna choroba :(
a najlepsze jest to ze ostatnio moja corka zostala poczestowana katarem w poradni dziecka zdrowego przez nasza pediatre!!!!
masc majerankowa szalu unas nie robi poza tym co chwile wycieram nos wiec i masc co chwile bym musiala klasc pod nos a corke to denerwuje.
Nienawidze kataru... niby nic a po prostu noce jakby to byla jakas mega powazna choroba :(
a najlepsze jest to ze ostatnio moja corka zostala poczestowana katarem w poradni dziecka zdrowego przez nasza pediatre!!!!