Widok
Pracowalam z 3 latkami i powiem Ci,ze takie katary Ciagna sie w nieskonczonosc, bo najczesciej oznaczaja,ze dziecko zwalcza jakas bakterie. Jak dlugo bedzie to trwalo albo powroci to popros pediatre o pobranie wymazu z nosa. To jedyny 100% sposob, by postawic dobra diagnoze i "trafic" z leczeniem-niestety antybiotykowym. Jesli nie szczepilas malucha na pneumokoki, to po wyleczeniu i okresie "rekonwalescencji" warto zaszczepic, bo to one zwykle sa winowajcami takiego stanu rzeczy.
z zielonym do lekarza
U mnie córcia pierwszy zielony katar zaliczyła niedawno (ma 2 lata i 8 miesięcy) . Najpierw próbowałam leczyć ją sama, ale po tygodniu kiedy nic się nie poprawiało wybrałam się z nią do lekarza. Dostałyśmy min.boparox, który niestety nie pomógł. Po 1 kuracji dwutygodniowej pojechałyśmy do innego lekarza, który przepisał nam augmentin ponieważ stan dziecka był coraz gorszy (czerwone gardło itp.). Teraz mamy końcówkę i widzę poprawę :). Gdybym jednak mogła cofnąć czas to już przy pierwszej wizycie zrobiłaby wymaz bo takie strzelanie w ciemno z antybiotykami dla nikogo nie jest zdrowe. Powodzenia i dużo zdrówka