Widok

Co na zatwardzenie dla dwulatki ?? Pomocy

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Co można podać dziecku aby sie załatwiło? czopki glicerynowe juz nie wchodzą w gre... Maja od dłuższego czasu ma straszny problem z wypróżnianiem, potrafi 4 dni nie robić kupki a potem się męczy i płacze i wkoncu robi kupkę wielkości'' piłki tenisowej''... Byliśmy u lekarza tutaj w irlandi ale dostalam jedynie jakis syrop ktory juz daje ponad tydzien ( nic nie pomaga ) i powiedziano mi ze mam nie dawac kaszki ryżowej. Co robić ?? dziecko się męczy... :(
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
wlasnie moje 3 letnie dziecko tez dzisiaj sie meczylo , ale jakos poszlo.ja taki syrop podaje

http://www.i-apteka.pl/product-pol-830-LACTULOSUM-syrop-150ml.html
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja swoim Dzieciakom podaję jagody czarne,sok jabłkowy,herbatę z rumianku.Jak to nie pomaga podaję Dicopeg Junior.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokładnie - kaszka ryżowa powoduje zatwardzenia :P podobnie jak gotowany ryż - oczywiście wszystko w dużych ilościach ;)

odwrotnie działa kaszka kukurydziana i chrupki kukurydziane ;)

daj surowe jabłka i gruszki :] suszone śliwki albo kompocik z nich ugotowany (bez cukru)
duuużo wody do picia :]
nie wiem czy jest u Was syrop Lactulosum?

może zmian diety potrzebna? więcej owoców i warzyw?

http://forum.trojmiasto.pl/co-na-zatwardzenie-t306813,1,16.html
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
juz zmienilam diete, zadnych slodyczy nie daję, kaszkę ryżowa bardzo ograniczyłam. wlasnie nie ma tego syropu u nas ale poszukam w polskiej aptece w necie, mozna zamówic... daje jej jabłuszka i inne owoce, poprostu juz niewiem co robic... juz od wczoraj Maja próbuję sie załatwic i nic..... :(
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest tak,że jak mały wypije sok gruszkowy to automatycznie leje się Niego :/
image

Fotografia okolicznościowa, sesje dziecięce, portretowe itd.
www.ans-photo.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas działa zupa owocowa z suszu (na dzieci i na starych), jak kto woli kompot :>

Zadnego białego pieczywa też nie dawaj, makaronów itp. Niech dużo pije, najlepiej ciepłego bo to rozrusza masę w jelitach.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
moja siostrzenica też miała taki problem - maluch faktycznei bardzo sie męczy. U nas pomogły sliwki suszone w każdej postaci i ilości. Życzę powodzenia!
image image




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dużo płynów. Woda,woda i jeszcze raz woda!! Jabłko,kiwi, winogrona. Owoców jak najwiecej w diecie. Najlepiej codziennie na drugie sniadanie,albo podwieczorek. Niech to wejdzie w nawyk.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mam identyczny problem ktory trwa juz kilka tygodni. Mala ma zatwardzenie a na dodatek towarzysza temu nitki krwi (ponoc to od wysilku). Podaje caly czas syrop ktory wskazala pediatra, ale efekt zerowy. Bylam znow na wizycie i mam wytyczne, aby nie dawac dziecku ani jablek, ani bananow, za to podawac duzo sliwek, kiwi, gruszek oraz warzyw w roznej postaci. Ciezko nam to idzie bo malej nie da sie przetlumaczyc, ze powinna to jesc i tyle... Wciaz probuje roznych rozwiazan, raz jest zle a raz jeszcze gorzej. Sama juz nie wiem... Za tydzien kolejna wyzyta, az sie boje. Biedactwa nasze:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
My też w Irl. Moja córka ma teraz 5.5 roku i jeszcze rok temu też miała takie problemy. Zaczęłam jej podawać codziennie tarte jabłko i jogurt activia i działa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
znajomej lekarka (irlandia) przepisała Movicol, ale jest od 2 roku życia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a czemu nie sprobujecie podawać jakieś jogurty pitne, kefir? Mój pije to na codzień i nie pamietam, kiedy miał kłopoty z wypróżnianiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a właśnie zobaczyłam, że Twoja córka ma już 2 lata. To są takie saszetki do rozpuszczania i wodzie na receptę
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emilka pije codziennie actimel, podaje tez jugurty activia (kefirow u nas nie ma), ale rezultaty marne:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do actimeli to słyszałam,że bardziej szkodzą niż pomagają...
image

Fotografia okolicznościowa, sesje dziecięce, portretowe itd.
www.ans-photo.pl
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też właśnie gdzieś czytałam, że actimeli nie można podawać codziennie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
u nas do niedawna ten sam problem.. teraz codziennie daje jogurt z żywymi kulturami bakterii, kefir, activia i dosypuje trochę do mleka kaszke bobovita dla małego brzuszka z jabłkami i sliwkami i zaczęła robić po 2 dziennie klocki :p
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
kefir lepszy niz aktimel,
ryzowej kaszki calkiem nie podawaj ani ciut ciut, w tym wieku dzieciom dojrzewa uklad pokarmowy i czasem maja poprostu zatwardzenia mimo dobrej diety , ryz i gotowana marchew zatwardza(marchwianke na ryzu daje sie na biegunki)ale surowa marchewka podobno pomaga

sliwki, rodzynki, krupnik, kiszonki-ogorkowa u nas pomagala,sezamki,mało solic bo sol zabiera wode,

kleik z siemienia lnianego,napar z senesu(poczytaj dokladnie bo nie pamietam jak tam dokladnie ale trzeba ostroznie z nim bo ponoc szybko dziala i mocno),
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
a a jablko tarte na papke bo inaczej to tak nie dziala,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
dużo wody
owoce gruszki,suszone śliwki ,kompocik ze śliwek gruszek
najlepiej zrezgnować z białego pieczywa zastąpić ciemnym z ziarnami,razowym
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem co to za lekarz który na zatwardzenie nie pozwala jeść jablek przecież jablka to w pierwszej kolejności ,sama się o tym przekonalam moja dwuletnia corcia przez tydzień się tak meczyla i tak strasznie plakala a zaaraaz po jablku miala ogromna ulgę i zaraz się zalatwiala,wedlug mnie to jablko to przede wszystkim
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
dzień zaczynaj od wypicia letniej wody, podawaj probiotyki biogaja jest super. dieta , duzo picia . aha olej lniany ale to dopiero po 3 roku mozesz teraz podawac omega med 150 .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
na zatwardzenie podawać w większej ilości:
-kiwi
-zielone winogrona
-zielone szparagi
+ tradycyjnie bogate w błonnik suszone śliwki, figi, jabuszka i duuuużo wody
warto przyjrzeć się czy dziecko nie ma psychicznego oporu przed wypróżnianiem i samo nie powstrzymuje się od tego, bo9 wtedy sama dieta nie pomoże, trzeba też odpowiednio podejść do dziecka, ale to jest w takiej fajnej książeczce "nauka korzystania z nocnika"
powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja polecam też ciasteczka owsiane - z płatków owsanych takich normalnych, nie błyskawicznych, z wkrojonymi suszonymi sliwkami (i innymi bakaliami). Przepis np. tutaj: http://www.dwiechochelki.pl/2012/03/ciasteczka-owsiane-z-zurawina.html . To zdrowa przekąska, ma dużo błonnika, smakuje fantastycznie (moja Gosia kocha te ciasteczka) i pomaga na kupkowe problemy, dzieciom i dorosłym ;)
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
DOBRY JEST SOK Z BURACZKÓW,SIEMIE LNIANE -MOŻE BYĆ Z MIĘTA .POMAGA TEŻ KISIEL.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak widze ze moj maly ma problem to w goracej wodzie rozpuszczam lyzke miodu,studze,daju mu do wypicia i za chwile go goni na nocnik:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
A no zapomnaiłam napisac żeby podawac probiotyki (zwłaszcza jak dziecko nie lubi kefirów, maslanek itp) - u nas się sprawdza i enterol, i lacidobaby (waniliowe bo smaczne przy okazji), po 2-3 h jest po problemie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też czasem miewam takie jazdy - zwłaszcza jak mała się "wymknie spod kontroli" i napakuję się czekoladą, soczkami z kartoników itp. świństwami...
a czemu czopki nie działają? u nas zawsze tak..i w sumie tylko tak sobie radzę....ale czopek najlepiej przed włożeniem włożyć na chwilę do wrzątku...i baaaaaardzo głęboko go wsadzić...jak wypadnie...wsadzałam jeszcze raz...to tego gorąca kąpiel...na nasze dziecko to działa...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my forlax dajemu pol saszetki tylko u nas to dopiero jazda bez trzymanki, maly to nie potrafi zrobic, bo nie czuje parcia, ale forlaz rozrzedza kupke
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poprostu nie mam już czopków a tutaj nie ma ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
polecam forlax jest super!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czopki absolutnie nie !!!! to ostateczność! więcej przez nie problemów niz pozytku.

Podaj na czczo ciepłą wode z dodatkiem soku z cytryny, dość sporo tego soku, a cytrynę na pewno kupisz w kazdym sklepie.

Poza tym tak jak dziewczyny pisały, kompot z suszonych sliwek , sok gruszkowy , winogrona, kiwi, poza tym w przypadku moich dzieci podziałał jogurt activia ...

Ostatnio był też wątek w którym Kasia31 pisala o podobnym problemie i podawała nazwe jakiegoś preparatu który pomógł jej córce. nie pamietam nazwy ale postaram sie odszukac ten watek .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
woda z miodem działa super
śliwki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znam ten problem.. niestety...
wypróbowałam już wszystko...
byłam u 3 lekarzy - kończy się na syropach i radach typu śliwki itp
lekarz "pocieszył " mnie ze między 2 a 4 rokiem życia to norma i że po prostu trzeba przez to przejść...
troche pomocny był syrop d*phalac
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poszukaj może jakiegoś innego syropu, który jest jak Lactulose. Moja córa akurat pije Normalec, a wiem, że są jeszcze inne. Po tygodniu systematycznego podawania widać efekty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
U nas przez pół roku był podobny problem, więc wiem, jak męczy się Twoja córeczka. Też próbowałam zmienić dietę, podawałam więcej owoców, więcej picia. Zero czekolady i słodyczy. Podawałam przez kilka miesięcy Lactulosum i bez poprawy.
Dopiero gdy (po radzie koleżanki) kupiłam krople BioGaia, podałam małej, na drugi dzień była od razu kupka i to bez płaczu i nerwów. Po prostu usiadła na nocniku i zrobiła. Podawałam jej codziennie po 5 kropli. Załatwiała się codziennie bez problemu. Po dwóch buteleczkach odstawiłam krople i nadal załatwia się codziennie.
Radzę spróbować - to są krople probiotyczne, czyli bez chemii. Trzeba je trzymać w lodówce.
Powodzenia!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja swoją dwuletnią córeczkę przestraszyłam czopkami,które nie pomogły.Mała nie chciała nawet wchodzić do toalety,nocnik wywoływał płacz.Pomógł dopiero Dicopeg-Junior.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Dicopeg jest faktycznie fajny, bo wystarczy go wypić, nie trzeba męczyć dziecka jak czopkami. Ja polecam jeszcze siemię lniane, działa jak kisiel i pomaga się wypróżnić a potem uspokoić brzuszek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Forlax polecam, skuteczny, nieszkodliwy, mozna dlugo stosowac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Wydaję mi się, że czopki są bardzo doraźną pomocą. Trzeba małej pomóc z przewodem pokarmowym. Mojemu synkowi w tej sytuacji pomógł multilac baby. Uregulował w brzuszku sytuację i problem się nie powtórzył.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja polecam kompot z suszu. Nie zaszkodzi, a może tylko pomóc. Mój szkrab też miał taki problem. Ale kilka dni wypijał soczki z suszu i przeszło :]
Pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja miała bardzo duże problemy, wylądowałyśmy nawet u chirurga dziecięcego, na usg, prześwietleniach itd. Pomógł syrop Lactulosum, on nie uzależnia, tylko lekko rozluźnia stolec ułatwiając jego przejście przez jelita. U nas zdziałał cuda. Po odstawieniu żadnych skutków ubocznych. Podobno dwulatki często mają problemy z zatwardzeniami a potem przechodzi. My zawsze jadłyśmy duuuużo warzyw i to takich po których z kupą nie powinno być problemu, słodyczy prawie nic, a i tak problemy były - u nas rodzinne. Trzeba się nauczyć jeść brokuły, kalafior, kapustę, i dodawać trochę tłuszczu do jedzenia, ja dodaję choćby łyżkę oliwy do sosu jogurtowego tzatziki. Teraz już jest ok. Jak moja babcia miała problemy z zaparciami po chemioterapii to też dostała Lactulose i pomogło. Chyba z 10zł kosztuje. Polecam bardzo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
brokuły , kalafior, kapusta- ugotowane? powodują raczej wzdęcia, nie efekt przeczyszczajacy, dla osob z problemami jelitowymi raczej niewskazane, bo wzmagają gazy.

natomiast surowe warzywa i owoce maja działanie rozluźniające stolec, kiszonki, suszone owoce i soki z nic (zalane wrzątkiem sliwki, morele, zostaiwc na noc, rano na czczo wypic), poza tym podstawa, to woda, woda woda, czysta niegazowana woda.

no i raz na jakiś czas probiotyk, np. dicoflor, czy częsciej kefirek naturalny, bez zagęstników i dodatków.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Brokuly i kalafior jemy zblanszowane, kapusta surowa. Sliwki, morele na nią nie dzialaly. Najwazniejsze zeby kazdy znalazl swoj sposob, a warzywa jesc w jak najwiekszej ilosci, postac mniej wazna. Woda tak. Owoce u nas nie dzialaly. Jablka gruszki nic nie dawaly. W sumie to ruszylo ją po Lactulosie a potem dobry efekt utrzymywalysmy juz dietą. Duzo warzyw pod rozna postacia i troche zdrowego tluszczu. Na obiad np. nie jemy ziemniakow ryzu makaronu, tylko mieso / ryby plus fuuura warzyw. Wiadomo ze czasem makaron pelnoziarnisty lub ryz sie zdarzy ale rzadko. U nas dziala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przeszlam przez ten horror..przeslismy na diete scisła.bez mleka i miesa. rano woda przegotowana. jablka.masowanie brzucha.czopki niestety pare razy tez uzywaliamy i to na sile.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas Synek 2lata8miesiecy od kilku miesięcy robi kupę co 4dni, martwię sie tym, baaaa u lekarza byłam, ale poza info ze mam dziecku codziennie słoiczek gerbera suszona śliwka podawać to nic więcej (aaa i ze zero soków, słodyczy - tylko ze mój w zyciu z 5razy pil jakiś soczek i to przeze mnie zrobiony w sokowirówce i rozcieńczony woda, słodyczy zero, od wielkiego święta jajo Kinder). Pocieszające jest to ze mój sie nie meczy przy załatwianiu, robi ślicznie sam na toaletę, ale robi taka ilość ze czasami sie zastanawiam czy jelita ma aż po gardło -gdzie Mu sie taka ilość mieści :/ no i przez to mam mega bebzon :(
Jemy duuuuzo kasz, owsianka na wodzie, obiady gotowane na parze/duszone lub pieczone w piekarniku, duuuuzo warzyw surowe i po obrbce termicznej, owoce tylko w pierwszej części dnia, suszone owoce vez dwutlenku siarki, pije tylko wodę i to sporo ok 1,5-2litrow dziennie....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może za mało tłuszczu?

Ale my też cudowaliśmy a okazało się że najgorzej było w okolicy 2 roku życia, potem zaczęło się normować. Była już i krew w kale i powiększone węzły chłonne, i złe wyniki krwi, a strach duży bo w rodzinie rak jelita... Nie wiem, może po prostu wstrzeliliśmy się w czasie z tą Lactulosą, ale od tamtego momentu jest ok. Teraz jest kupa codziennie lub co 2 dni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo skuteczna jest woda z cytryną , niestety najlepiej działa wypita na czczo. Przy takim maluchu to jednak nie wiem czy jest to wykonalne.

Powodzenia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
polecam - u nas świetnie się sprawdził. nie ma smaku, mozna dodać do mleka, soku.
https://www.doz.pl/apteka/p61259-Blonnik_dla_dzieci__zywe_kultury_bakterii_od_ukonczenia_12_miesiaca_zycia_100_g
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Przede wszystkim duuużo picia, do tego suszone śliwki (np. koktajl na kefirze), całe (!) nasiona lnu. No i oczywiście bardzo często to kwestia psychiki... http://www.matkaporazpierwszy.pl/2016/11/zaparcia-nawykowe-u-dwulatka-czyli-jak.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Xenna balance junior pomoze na 10000%
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
mojej pani doktor kazała dawać jagody i pomogło

-------------------------------------------------------------------------

100club
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Tutaj trzeba powiedzieć że activia to jest zły wybór bo raczej szerzy problem
open /jogurt-activia-wisniowa-od-danone-opinia/ skład nie jest dobry na takie rzeczy. Lepsze suszone śliwki rozmiękczone ciepła wodą lub jabłka. Oraz co bardzo ważne dużo trzeba pić a nie jeść jogurtów. Także pomagają często prbiotyki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja na zaparcia teraz które są u syna stosuję czopki eva qu bambini. Chwila i jest po kłopocie. Do tego nie ma skutków ubocznych, a czopki są łatwe w aplikacji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I bardzo dobrze robisz. Jak właśnie coś się dzieje to trzeba od razu reagować, aby dziecko nie miało problemów i stresu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kiedy zmieniliśmy dietę, wprowadziliśmy więcej wody, gimnastykę brzuszka objawy zaparć u naszego dziecka zaczęły znikać. Bardzo pilnujemy co je, podajemy grube kasze, jogurty, ciemny chleb. Przed wypróżnieniem masujemy brzuszek, robimy "rowerek". Jest lepiej ale do ideału jeszcze daleko. Od czasu do czasu wspomagamy się jeszcze czopkami.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czyli widać po prostu dieta i zdrowy rozsądek skutkują. Nie mniej jednak warto mieć zaopatrzoną apteczkę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Świeżo wyciskany sok z pomarańczy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak jak "Adella" też używam czopków, są najbezpieczniejszą i najszybszą metodą w pozbyciu się zaparcia u małego dziecka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzeba zdrową dietę stosować, więcej wody i błonnika. U nas był okres zaparć i czopkami się wspomagaliśmy, teraz się unormowało i pilnuję diety, wykluczyłam również słodycze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Idźcie na badania do lekarza, żeby sprawdzić, czy problem nie tkwi gdzieś głębiej.
Zresztą - on podpowie, co może pomóc.
U nas rozwiązaliśmy problem sami, ale u starszego dziecka - ma 8 lat.
Okazało się, że musi korzystać z Goko i utrzymywać pozycję w kucki. Tak, to dziwne, ale w praktyce każdy powinien tak robić. No i co najważniejsze - to pomaga, od razu widać zmianę. Tylko to nie jest metoda dla maluchów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja aplikowałam swojej córce kilka razy czopki evaqu bambini. To wystarczyło, żeby pozbyć się zaparć na zawsze. Czopki pomagają regulować wypróznianie i nie uzależniają. Działają do 15 minut po aplikacji. Według mnie rewelacja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

u nas również bardzo sprawdziły się te czopki. Działają szybko, ale nie gwałtownie co dla dziecka jest mega ważne. Warto wypróbować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Dobry ortodonta (30 odpowiedzi)

dla osoby dorosłej, wada zgryzu, znacie kogoś?

gdzie pojemniki na odzież używaną w gdańsku (18 odpowiedzi)

czy jeszcze są takie pojemniki? wiem, że to "mafia", ale lepiej tam wrzucić, niż do...

ksiadz nie chce doposcic mnie jako chrezstnej!!! (101 odpowiedzi)

witam wszystkich! i prosze o rade,bo juz sama nie wiem co mam robic:(moja siostra poprosila...

do góry