Widok
        
    
    
    
    
        
    
                                    
                                    
                                                                
                    W weekend zgodnie z planem.  Dodatkowo wczoraj zrobiłam napoleonkę na krakersach :) pierwszy raz :) ciasto fajne, szybkie, bez pieczenia :) 
Dzisiaj pieczone żeberka http://www.ofeminin.pl/przepisy/marynata-do-zeberek-z-cola-gessler-s1018343.html z ziemniaczkami :)
Na jutro chcę namówić Męża(ma wolne) żeby zrobić pierogi ruskie :)))))
            
            
            
            Dzisiaj pieczone żeberka http://www.ofeminin.pl/przepisy/marynata-do-zeberek-z-cola-gessler-s1018343.html z ziemniaczkami :)
Na jutro chcę namówić Męża(ma wolne) żeby zrobić pierogi ruskie :)))))
                                    
                                    
                                                                
                    Cześć dziewczyny:))
U mnie w sobotę i w niedzielę rosół z makaronem dla rodzinki.
Dla mnie jarzynowa na piersi kurczakowej.
Dzisiaj rodzinka doje resztę rosołu i pałki gotowane.
Ja mam indyka w potrawce z papryki, pomodorów, cebuli i czosnku oraz dużo przypraw.-------taki niby sos. Indyk w plastrach upiekłam osobno w worku.
Na jutro zrobie mielone z indyka smażone dla rodzinki. Zjedzą z ziemniakami i surówką kupną.
Ja sobie ugotuję i zjem z marchewka i groszkiem:))
            
            
            
            U mnie w sobotę i w niedzielę rosół z makaronem dla rodzinki.
Dla mnie jarzynowa na piersi kurczakowej.
Dzisiaj rodzinka doje resztę rosołu i pałki gotowane.
Ja mam indyka w potrawce z papryki, pomodorów, cebuli i czosnku oraz dużo przypraw.-------taki niby sos. Indyk w plastrach upiekłam osobno w worku.
Na jutro zrobie mielone z indyka smażone dla rodzinki. Zjedzą z ziemniakami i surówką kupną.
Ja sobie ugotuję i zjem z marchewka i groszkiem:))
                                    
                                    
                                                                
                    Dziewczyny, wróciłam...
miałam trochę problemów, ale codziennie Was czytałam (czasami się udzielam jako A-N, bo len był silniejszy a A-N krócej się pisze niż Asiunia-niezalogowana ;) )
Ja najlepiej lubię schab sól, pieprz, majeranek i odrobinę czosnku. Piekę w worku na każdy kilogram mięsa 1 godzinę. Zostawiam do wystygnięcia w worku.
            
            
            
            miałam trochę problemów, ale codziennie Was czytałam (czasami się udzielam jako A-N, bo len był silniejszy a A-N krócej się pisze niż Asiunia-niezalogowana ;) )
Ja najlepiej lubię schab sól, pieprz, majeranek i odrobinę czosnku. Piekę w worku na każdy kilogram mięsa 1 godzinę. Zostawiam do wystygnięcia w worku.
                                    
                                    
                                                                
                    Witajcie:-)))
Ja robię tak, jak Asia - temperatura 190 albo 200 stopni.
Dziś u nas pierogi z kapustą i grzybami (dostałam od teściowej) + barszcz czerwony.
A jutro nie wiem, może to? :-)))))) http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/mini-kotleciki-z-kostki-rosolowej/print/1
            
            
            
            Ja robię tak, jak Asia - temperatura 190 albo 200 stopni.
Dziś u nas pierogi z kapustą i grzybami (dostałam od teściowej) + barszcz czerwony.
A jutro nie wiem, może to? :-)))))) http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/mini-kotleciki-z-kostki-rosolowej/print/1
                                    
                                    
                                                                
                    Hej,
u nas dzis i jutro klopsiki z piersi indyka w sosie warzywnym (od mojej mamy), w weekend byly poledwiczki wp. duszone w grzybach, golabki z miesem i kasza tez od mamy, i wypad na rybke nad morze, jedlismy z mama makrele z pieca, a maz dorsza zapiekanego z warzywami i obowiazkowo na przystawke smazone szprotki:) (przy okazji polecam tawerne orłowska). mama zostawiła jeszcze pierogi ruskie w porcji jak dla sztabu wojska:) maz zjadł czesc na kolacje, reszte zamroziłam na wypadek braku czasu w pierwszych tygodniach po porodzie:) no i zrobiłysmy jeszcze pycha sledzika- z suszonymi grzybami (tzw.przysmak gajoweo), robilam pierwszy raz, bardzo dobry:)
schab robie podobnie jak asiunia: sol,pieprz kolorowy w ziarnach,czosnek,majeranek plus lisc laurowy, kolendra w ziarnach, ziarenko jałowca, ziela ang., i w worku ok 1 godz na kg miesa (180stopni). albo czosnek, sól, pieprz i suszona natka pietruszki (duuuzo) i zioła prowansalskie i 30 min w parowarze /kg mięsa (schab musi byc wąski w przekroju, nie szeroki,bo wtedy dłuzej). macerowanie w obu przypadkach min. 24 h.
            
            
            
            u nas dzis i jutro klopsiki z piersi indyka w sosie warzywnym (od mojej mamy), w weekend byly poledwiczki wp. duszone w grzybach, golabki z miesem i kasza tez od mamy, i wypad na rybke nad morze, jedlismy z mama makrele z pieca, a maz dorsza zapiekanego z warzywami i obowiazkowo na przystawke smazone szprotki:) (przy okazji polecam tawerne orłowska). mama zostawiła jeszcze pierogi ruskie w porcji jak dla sztabu wojska:) maz zjadł czesc na kolacje, reszte zamroziłam na wypadek braku czasu w pierwszych tygodniach po porodzie:) no i zrobiłysmy jeszcze pycha sledzika- z suszonymi grzybami (tzw.przysmak gajoweo), robilam pierwszy raz, bardzo dobry:)
schab robie podobnie jak asiunia: sol,pieprz kolorowy w ziarnach,czosnek,majeranek plus lisc laurowy, kolendra w ziarnach, ziarenko jałowca, ziela ang., i w worku ok 1 godz na kg miesa (180stopni). albo czosnek, sól, pieprz i suszona natka pietruszki (duuuzo) i zioła prowansalskie i 30 min w parowarze /kg mięsa (schab musi byc wąski w przekroju, nie szeroki,bo wtedy dłuzej). macerowanie w obu przypadkach min. 24 h.
                                    
                                    
                                                                
                    Schab suchy jest wtedy, gdy za długo pieczesz. godzina na kg mięsa to dobry czas. Wody bym nie dolewała. I tak puści swój sok, który możesz później wykorzystać do sosu (ja zamrażam w woreczkach ten sok i mam gotową prawie kostkę do sosów ;) )
Kto pisał o rybce nad morzem? poszukuję właśnie takiego sprawdzonego miejsca na wypady na rybkę. Jagodzianka, podasz namiary?
            
            
            
            Kto pisał o rybce nad morzem? poszukuję właśnie takiego sprawdzonego miejsca na wypady na rybkę. Jagodzianka, podasz namiary?