Widok
ja tam jadlam każde bo ja bardzo lubie grzyby nawet z wielkim brzucholem po lesie łaziłam i je zbierałam. Nie pytałam nikogo czy moge czy nie jadlam i w sumie się nie zastanawiałam czy mi to nie zaszkodzi. Małemu nic nie jest i mi tez nic nie było. A jadłam bo wiedziałam, że jak zaczne karmić piersią to jeszcze długo długo ich nie pojem.
mój Boże :) grzyby to była jedyna rzecz po której nie dostawałam mdłości w ciązy :> mam na myśli takie marynowane - teściowa robiła a ja pochłaniałam słoikami, nawet w nocy :O
Teraz w ciąży nie jestem, ale na samą myśl o maślakach... mmmmm :D
Teraz w ciąży nie jestem, ale na samą myśl o maślakach... mmmmm :D
W czasie ciąży kategorycznie NIE MOŻNA jeść jedynie grzybów NIEJADALNYCH. Przed grzybami jadalnymi NIE MA PRZECIWSKAZAŃ.
Ponieważ są ciężkostrawne odradza się jedzenie grzybów:
1) kobietom w I trymestrze --> mdłości
2) kobietom w III trymestrze --> wzdęcia i zgagi.
Dodatkowo w grzybach znajdziecie witamię B i kilka przeciwutleniaczy oraz zdrowe dawki fosforu. Nie jest to faktycznie najoptymalniejsze źródło dostarczania witam i skłądników odzywczych, jednak smak nie powtarzalny.
Zatem, idę z piękniejsza połową i ziarenkiem robić jajecznice z grzybami, a dla zdesperowanych kula szklana i 9 miesięcy pod nią.
Ponieważ są ciężkostrawne odradza się jedzenie grzybów:
1) kobietom w I trymestrze --> mdłości
2) kobietom w III trymestrze --> wzdęcia i zgagi.
Dodatkowo w grzybach znajdziecie witamię B i kilka przeciwutleniaczy oraz zdrowe dawki fosforu. Nie jest to faktycznie najoptymalniejsze źródło dostarczania witam i skłądników odzywczych, jednak smak nie powtarzalny.
Zatem, idę z piękniejsza połową i ziarenkiem robić jajecznice z grzybami, a dla zdesperowanych kula szklana i 9 miesięcy pod nią.
jadłam kurki w smietanie, chec byla wyzsza:)
ja nie jadłam surowego mięsa, surowych jaj, nie piłam alkoholu i napojów typu cola, ale to wiedza wszystkie mamy
reszta jak najbardziej dozwolona, oczywiście wszystko z rozsądkiem
a grzybach poczytać można tutaj:
http://parenting.pl/portal/grzyby-w-ciazy
reszta jak najbardziej dozwolona, oczywiście wszystko z rozsądkiem
a grzybach poczytać można tutaj:
http://parenting.pl/portal/grzyby-w-ciazy
bez przesady, je się w ciąży to co się lubi, byle nie palić i nie pić alkoholu. No tatara też bym nie ruszała.
Jedyny problem,że przez nudności pewne rzeczy nie podchodzą i tyle.
A im więcej rzeczy jesz, tym potem dziecko już je zna i alergii nie ma. Przetestowane dwa razy. i z obserwacji widzę,ze te co przeginają z dietą potem ich dzieciaki na wszystko uczulone.
Jedyny problem,że przez nudności pewne rzeczy nie podchodzą i tyle.
A im więcej rzeczy jesz, tym potem dziecko już je zna i alergii nie ma. Przetestowane dwa razy. i z obserwacji widzę,ze te co przeginają z dietą potem ich dzieciaki na wszystko uczulone.