Widok
Jakiś czas temu ten temat poruszany był na dziale towarzyskim.
http://forum.trojmiasto.pl/Przyjazn-damsko-meska-t478242,1,2.html
http://forum.trojmiasto.pl/Przyjazn-damsko-meska-t478242,1,2.html
Dziewczyny, czy wy naprawdę nie macie ojców/braci/kuzynów? Dlaczego zawsze wszyscy szukają "chemii" w relacjach damsko-męskich? Są pewne związki, w których ta chemia nie ma prawa wystąpić i niekoniecznie muszą być to związki rodzinne. Mam kilku bliskich kolegów, którzy pomimo tego, że są fajni i przystojni, są dla mnie po prostu nietykalni - jak kuzyni. Z ich strony też nie zauważyłam, żeby oczekiwali czegoś więcej. Nie wiem, czy mogę ich szumnie nazywać "przyjaciółmi", ale wiem, że choćbym zadzwoniła w środku nocy, to nie odmówią mi pomocy i na pewno nie będą chcieli "czegoś w zamian".