Widok
Niestety, ale znam dzieci (5latki) ktore bez tableta nie wiedzą co mają robic. To nie jest smieszne. Wydaje mi sie ze zabiera sie dzieciom dziecinstwo uzalezniajac je od takich gadzetow.
5 latek nie potrzebuje do rozwoju tableta. Dzieci bez takich urzadzen jak juz wyzej napisano są naprawdę bardziej kreatywne.
Pytanie, czy rodzic bedzie potrafil pokazac dziecku granicę, czy bedzie mial to w d*pie, bo bedzie mogl posiedziec w tym czasie na fb ;)
5 latek nie potrzebuje do rozwoju tableta. Dzieci bez takich urzadzen jak juz wyzej napisano są naprawdę bardziej kreatywne.
Pytanie, czy rodzic bedzie potrafil pokazac dziecku granicę, czy bedzie mial to w d*pie, bo bedzie mogl posiedziec w tym czasie na fb ;)
pojawiło się już określenie-tabletowe dzieci
http://www.newsweek.pl/pokolenie-kciuka-dzieci-uzaleznione-od-tabletow-i-smartfonow,artykuly,367485,1,z.html
http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/wychowanie-dziecka/art,721,dzieci-jak-zombie-uzaleznieni-od-komorek-i-tabletow.html
psycholog się w tv wypowiadała,że do 2 roku życia powinno się zabraniać całkowicie a potem do 8 r.ż chyba ok pół godziny dziennie tylko.
Mój dostał na gwiazdkę w wieku 7 lat taki edukacyjny i nie powiem, trochę problemów z tym było, bo by cały czas siedział, wywoływało to nawet agresję, jak mu przerywaliśmy granie. Teraz ma 8 lat i opanowaliśmy sprawę.Zastanówcie się na prawdę czy warto. Wiadomo,że dziecko chce ale dzieci w tym wieku najlepiej rozwijają się przez ruch, a psychika od tego też się inaczej kształtuje. Nie tłumaczmy się postępem technologii, bo potem za kilka lat wyjdą problemy z koncentracją, nauką i inne. Nie jestem zupełną przeciwniczką, w końcu dziecko używa ale bądźcie ostrożni. Więcej czasu z dzieckiem na wspólnej zabawie, bo często czasu brak, a takie urządzenia jeszcze go pożerają bardziej, czasu się nie cofnie. Dziecko urośnie nim się obejrzymy.Moja 5 latka dostanie chyba już na komunię tableta lub laptopa. Nie śpieszymy się i ona faktycznie lepiej się bawi, bardziej rozwijająco niż jej starszy brat, jest bardziej kreatywna bo nie ma zastępnika myślenia w postaci urządzenia.
http://www.newsweek.pl/pokolenie-kciuka-dzieci-uzaleznione-od-tabletow-i-smartfonow,artykuly,367485,1,z.html
http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/wychowanie-dziecka/art,721,dzieci-jak-zombie-uzaleznieni-od-komorek-i-tabletow.html
psycholog się w tv wypowiadała,że do 2 roku życia powinno się zabraniać całkowicie a potem do 8 r.ż chyba ok pół godziny dziennie tylko.
Mój dostał na gwiazdkę w wieku 7 lat taki edukacyjny i nie powiem, trochę problemów z tym było, bo by cały czas siedział, wywoływało to nawet agresję, jak mu przerywaliśmy granie. Teraz ma 8 lat i opanowaliśmy sprawę.Zastanówcie się na prawdę czy warto. Wiadomo,że dziecko chce ale dzieci w tym wieku najlepiej rozwijają się przez ruch, a psychika od tego też się inaczej kształtuje. Nie tłumaczmy się postępem technologii, bo potem za kilka lat wyjdą problemy z koncentracją, nauką i inne. Nie jestem zupełną przeciwniczką, w końcu dziecko używa ale bądźcie ostrożni. Więcej czasu z dzieckiem na wspólnej zabawie, bo często czasu brak, a takie urządzenia jeszcze go pożerają bardziej, czasu się nie cofnie. Dziecko urośnie nim się obejrzymy.Moja 5 latka dostanie chyba już na komunię tableta lub laptopa. Nie śpieszymy się i ona faktycznie lepiej się bawi, bardziej rozwijająco niż jej starszy brat, jest bardziej kreatywna bo nie ma zastępnika myślenia w postaci urządzenia.
Moja siostra kupiła niedawno tablet dziecku.Mój syn jak i jej mają po 5 lat. Zrobili to dlatego bo tatuś razem z dzieckiem kłócili się kto ma teraz grać. Jedzie z młodym do lekarza to bierze tablet żeby grał na poczekalni i był spokój. A kiedy moja siostra chodziła na nocną zmianę to okazało się że tatuś zasnął wcześniej i budząc się o 1-2 w nocy przyłapał młodego że gra sobie w łóżku na tablecie (a siostra się dziwiła czemu dzieciak tak długo śpi) i tak właśnie sprytny 5-cio latek czekał aż tatuś zaśnie i brał tablet i grał po nocach. Dlatego nie jestem za tym żeby kupować dziecku taki sprzęt w tym wieku.Wiadomo jeden upilnuje drugi nie ale i tak jest to raczej za wcześnie.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Ja nie widzę nic złego w korzystaniu z edukacyjnych pomocy na laptop czy tablet. W gabinecie logopedycznym polecili nam bajkę RRROMEK I RRRADEK, puszczaliśmy ją z rozsądkiem 10 min dziennie nie więcej. Razem rozwiązywaliśmy zadania, robiliśmy też ćwiczenia logopedyczne z bajki bez siedzenia przed komputerem. Po dwóch tygodniach małej wskoczyło R.
Mój 7-latek czasem dostaje mój tablet. Mogę polecić kilka ciekawych gier edukacyjnych:
- Rrromek i Rrradek gra edukacyjna pomagająca w nauce wymowy głoski r. To książeczka zachęcająca dzieci do prostych ćwiczeń logopedycznych wraz z bohaterami.
- iCzytam nie tyle dla dzieci, co dla rodziców ebook i audiobook w jednym, czyli mobilna biblioteczka zawierajaca elektroniczne wersje bajek, baśni oraz wierszy. Każda lektura została okraszona nagraniami czytanymi przez profesjonalnych aktorów, m.in. Artura Barcisia czy Wiktora Zborowskiego. Większość utworów literackich jest dostępna za free.
- Kto zabił Robcia Kogucika? ciekawa interaktywna książka z ładnymi ilustracjami, dzięki której nauka czytania staje się świetną zabawą :)
- O stole, który uciekł do lasu kolejna apka do nauki czytania. Dzieci poznają historię bohatera surrealistycznego wiersza Stefana Themersona podaną w pięknej oprawie graficznej. Zachwyci także dorosłych :) Dla dzieci są tam zagadki, łamigłówki itp.
- Najlepsze Piosenki dla dzieci zbiór piosenek dla dzieci dziecko może się uczyć tekstów, działa offline
Zajrzyj na http://yourapps.info/gry-na-tablet - ja te wszystkie wspaniałe apki wygrzebałam właśnie stamtąd. Warto buszować po takich stronach, bo zawsze można trafić na recenzję czegoś interesującego.
- Rrromek i Rrradek gra edukacyjna pomagająca w nauce wymowy głoski r. To książeczka zachęcająca dzieci do prostych ćwiczeń logopedycznych wraz z bohaterami.
- iCzytam nie tyle dla dzieci, co dla rodziców ebook i audiobook w jednym, czyli mobilna biblioteczka zawierajaca elektroniczne wersje bajek, baśni oraz wierszy. Każda lektura została okraszona nagraniami czytanymi przez profesjonalnych aktorów, m.in. Artura Barcisia czy Wiktora Zborowskiego. Większość utworów literackich jest dostępna za free.
- Kto zabił Robcia Kogucika? ciekawa interaktywna książka z ładnymi ilustracjami, dzięki której nauka czytania staje się świetną zabawą :)
- O stole, który uciekł do lasu kolejna apka do nauki czytania. Dzieci poznają historię bohatera surrealistycznego wiersza Stefana Themersona podaną w pięknej oprawie graficznej. Zachwyci także dorosłych :) Dla dzieci są tam zagadki, łamigłówki itp.
- Najlepsze Piosenki dla dzieci zbiór piosenek dla dzieci dziecko może się uczyć tekstów, działa offline
Zajrzyj na http://yourapps.info/gry-na-tablet - ja te wszystkie wspaniałe apki wygrzebałam właśnie stamtąd. Warto buszować po takich stronach, bo zawsze można trafić na recenzję czegoś interesującego.
Moje tam używają komputera od 2 roku życia świetnie opanowały myszkę same już wpisują hasła, tableta kupię na 5 urodziny na 100% jak dla mnie to bardzo rozwija. Moje dzieci w przedszkolu są zawsze chwalone jako ponadprzeciętne i nie odmóżdzone. Oprócz komputera lubią inne rozrywki - drewniane ciuchcie, rolki, narty i książki mamy ich mnóstwo, co róż kupujemy nowe serie.
Tablet trzeba kupić z głową i uczestniczyć w odkrywaniu świata internetowego/elekronicznego razem z dzieckiem. polecam
http://allegro.pl/tablet-dla-dzieci-overmax-fantasytab-aplikacje-gry-i3753895926.html
Tablet trzeba kupić z głową i uczestniczyć w odkrywaniu świata internetowego/elekronicznego razem z dzieckiem. polecam
http://allegro.pl/tablet-dla-dzieci-overmax-fantasytab-aplikacje-gry-i3753895926.html
Chyba gdzieś zauważyłam że ktoś pisał o informatyce, że w młodszych klasach jest, czy coś takiego?
Nie chce mi się czytać wszystkiego.
Ale co niby takie dziecko uczy się na tej informatyce? Jak włączyć i wyłączyć komputer? Czy może jak go sformatować? hehe.
Jak już pisałam naście postów wcześniej, bezsensowne jest dla mnie to, żeby kupować 5 latkowi kompute, laptop, tablet itp.
Oczywiście mówicie, że przecież technologia idzie do przodu...
Ale czy po prostu nie możecie dziecku pozwolić aby skorzystał z waszego komputera? Naprawdę musi mieć swój osobisty w wielu 5 lat?
Nie kumam tego, no ale to wasza kasa, nie moja, więc wydawajcie na co tylko chcecie :)
Ale dla mnie to jest takie wciskanie dziecku na siłę tego sprzętu.
I co, taki 5 latek ma własny komputer, i ile czasu spędza przy nim? 10 minut? godzinę? pół dnia?
Nie pojmuje tego.
Nie mówię żeby dziecko w tym wieku nie korzystało z komputera, w końcu są fajne gierki w internecie dla takich małych dzieci, np. na buliba.pl czy ciufcia.pl i wielu innych stronach.
Nie rozumiem po co 5 latkowi własny komputer.
Sama mam 4 letnie dziecko, nieraz daję mu pograć na wyżej wymienionych stronach, lubi też taką grę jak Rayman orgins. Potrafi włączyć i wyłączyć kompa, doskonale wie gdzie musi klikać żeby uruchomić przeglądarkę, i wejść na stronę z grami. Bardzo dobrze posługuje się myszką oraz klawiaturą (podczas grania w Raymana), nie ma z tym najmniejszych problemów. A jednak korzysta z komputera ze 3, 4 razy w miesiącu, po ok pół godz i to mu starcza, bo bardziej od tego woli się normalnie bawić.
I przez najbliższe lata nie mam zamiaru kupować mu własnego komputera. Bo uważam to za bezsensowne.
Jestem za tym żeby dziecko czasem trochę czasu spędziło przed komputerem, nie ma nic w tym złego. Ale całkowicie jestem przeciwna aby w takim wieku kupować dla dziecka taki sprzęt.
No chyba że niektórzy ludzie kupują dzieciom komputery, laptopy bądź tablety itp., tylko po to aby dziecko siedziało przy swoim sprzęcie, a rodzice przy swoich
Nie chce mi się czytać wszystkiego.
Ale co niby takie dziecko uczy się na tej informatyce? Jak włączyć i wyłączyć komputer? Czy może jak go sformatować? hehe.
Jak już pisałam naście postów wcześniej, bezsensowne jest dla mnie to, żeby kupować 5 latkowi kompute, laptop, tablet itp.
Oczywiście mówicie, że przecież technologia idzie do przodu...
Ale czy po prostu nie możecie dziecku pozwolić aby skorzystał z waszego komputera? Naprawdę musi mieć swój osobisty w wielu 5 lat?
Nie kumam tego, no ale to wasza kasa, nie moja, więc wydawajcie na co tylko chcecie :)
Ale dla mnie to jest takie wciskanie dziecku na siłę tego sprzętu.
I co, taki 5 latek ma własny komputer, i ile czasu spędza przy nim? 10 minut? godzinę? pół dnia?
Nie pojmuje tego.
Nie mówię żeby dziecko w tym wieku nie korzystało z komputera, w końcu są fajne gierki w internecie dla takich małych dzieci, np. na buliba.pl czy ciufcia.pl i wielu innych stronach.
Nie rozumiem po co 5 latkowi własny komputer.
Sama mam 4 letnie dziecko, nieraz daję mu pograć na wyżej wymienionych stronach, lubi też taką grę jak Rayman orgins. Potrafi włączyć i wyłączyć kompa, doskonale wie gdzie musi klikać żeby uruchomić przeglądarkę, i wejść na stronę z grami. Bardzo dobrze posługuje się myszką oraz klawiaturą (podczas grania w Raymana), nie ma z tym najmniejszych problemów. A jednak korzysta z komputera ze 3, 4 razy w miesiącu, po ok pół godz i to mu starcza, bo bardziej od tego woli się normalnie bawić.
I przez najbliższe lata nie mam zamiaru kupować mu własnego komputera. Bo uważam to za bezsensowne.
Jestem za tym żeby dziecko czasem trochę czasu spędziło przed komputerem, nie ma nic w tym złego. Ale całkowicie jestem przeciwna aby w takim wieku kupować dla dziecka taki sprzęt.
No chyba że niektórzy ludzie kupują dzieciom komputery, laptopy bądź tablety itp., tylko po to aby dziecko siedziało przy swoim sprzęcie, a rodzice przy swoich
hej
my kupiliśmy taki http://allegro.pl/tablet-prestigio-multipad-7-0-ultra-duo-i3676412263.html
córka dostanie go pod choinkę jako prezent.....
my kupiliśmy taki http://allegro.pl/tablet-prestigio-multipad-7-0-ultra-duo-i3676412263.html
córka dostanie go pod choinkę jako prezent.....