Widok
Dieta Montignaca
Cześć dziewczyny, czy któraś z Was stosowała może dietę Montignaca? Słyszałam, że jest bardzo skuteczna i nie przynosi efektu jojo tak jak. np. dieta Dukana. Czy macie jakieś fajne przepisy na dietę Montignaca(w szczególności chodzi mi o pomysły na śniadania i kolacje ;-) Pozdrawiam dzięki!
jesli nie zmieni sie nawyków żywieniowych :)
Miało być:
Montignac też przyniesie JOJO jeśli nie zmieni się nawyków żywieniowych :)
Montignac też przyniesie JOJO jeśli nie zmieni się nawyków żywieniowych :)
Od poniedziałku :) Chciałabym zjechać ok 10 kg ale to już max i wątpie czy się uda. Motam się bo bazuję tylko na informacji z internetu. No i nie wiem czy można jeść tylko trzy te główne posiłki dziennie czy jednak pomiędzy można coś podjeść z tej grupy o niskim ig? Trochę głoduję pomiędzy obiadem a kolacją :) No i ryby... białko to czy tłuszcz? Najwygodniej mi z wędzoną makrelą bo szybko a mała nie da mi przygotować czegoś wymyślnego. Fajnie, że jesteś może coś podpowiesz smacznego. No i jakie sukcesy po pół roku?
Ja chwilowo nie na MM, ale bardzo chcę wrócić, bo ta dieta jest rewelacyjna :) Świetnie się na niej czułam, jednak trzeba trochę czasu włożyć w codzienne przygotowywanie potraw i robienie samych zakupów zgodnych z dietą. Jeżeli chodzi o posiłki, to ja jadłam 5 posiłków dziennie stosując zasadę - 3h przerwy jeżeli posiłek był węglowodanowy, 4h - jeżeli tłuszczowy. Ryby do posiłków tłuszczowych, za wyjątkiem tuńczyka w sosie własnym. U mnie sprawdzała się zasada, że węgle lepiej do południa, tłuszcze po południu. Dużo przepisów znajdziesz w internecie, np. na forum zuzla (trochę bardziej rygorystyczna od samej MM, ale jest wiele ciekawostek i przydatnych informacji o produktach).
Hej Lidia, jeśli chodzi o dietę mm to w I fazie je się właśnie 3 posiłki ( aczkolwiek ja robiłam w ten sposób, że rano jadłam owoce, potem po ok.godz.śniadanie, potem po 3 h obiad i po 4 h kolację), czyli w sumie wychodziły 4 posiłki :) Ryby to tłuszcz (jedynie tuńczyk zaliczamy do węgli). Pamiętaj, że do każdego posiłku musisz zjeść porcję warzyw z niskim IG :) Po pół roku schudłam 26 kg. ( z tym że ja po porodzie ważyłam (UWAGA! UWAGA!) 80 kg. :) czyli jak słoń :) Bo moja stała waga to 50 kg. :) Jeśli chodzi o przepisy, to korzystałam ze stronki internetowej mm, ale dostałam też sporo przepisów od znajomej, która również schudła na tej diecie :)
Wow jaki super wynik gratulacje! No to mam motywacje żeby wytrwać w tej diecie. Moje 10 kg robi się całkiem realne. Ważę na dzień dzisiejszy 62 kg a chciałabym tak 52-55 kg. Trochę rozjaśniłaś mi z tymi rybami dziękuję. Jak będę miała jakieś pytania to napiszę, dodajcie sobie wątek do obserwowanych :) Ach jak ja bym chciała żeby się udało. Właśnie wcinam śniadanie, ale w domu nie mam owoców więc dziś mnie ominęły. Wczoraj też przegapiłam obiad a to jednak ważne żeby nie omijać posiłków. Mam nadzieję że z czasem lepiej się zorganizuję.
Tylko książkę warto kupić ("Jeść, aby schudnąć"), i przeczytać koniecznie dwa razy, bo za pierwszym trudno sobie wszystko zapamiętać.
Kilka lat temu na Montignacu schudłam mając niewykrytą niedoczynność tarczycy, a to wielka sztuka. Na zaburzenia hormonalne to najlepsza dieta.
Ruszamy z małżonkiem od poniedziałku, bo zatuczyliśmy się nieprawdopodobnie. Właśnie osiągnęłam swoją wagę z dnia przed porodem... Skończyły się żarty...
Kilka lat temu na Montignacu schudłam mając niewykrytą niedoczynność tarczycy, a to wielka sztuka. Na zaburzenia hormonalne to najlepsza dieta.
Ruszamy z małżonkiem od poniedziałku, bo zatuczyliśmy się nieprawdopodobnie. Właśnie osiągnęłam swoją wagę z dnia przed porodem... Skończyły się żarty...
Jest kilka przepisów. Mam też dwie książki z przepisami, ale generalnie to z Montignaca żywcem biorę gotowanie zup, placki z soczewicy i smażone warzywa. Z resztą trzeba improwizować po swojemu, albo ściągać z internetu, posiadając wiedzę potrzebną do odróżnienia dobrych przepisów od kompletnie pomylonych.
Oryginalne przepisy Montignaca dla mnie zbyt "zagraniczne" są, ale przy drugim czytaniu książki już w głowie same układają się pomysły na "nasze" dania.
Oryginalne przepisy Montignaca dla mnie zbyt "zagraniczne" są, ale przy drugim czytaniu książki już w głowie same układają się pomysły na "nasze" dania.
można jeść dużo :)
ja mam taki podział i wg niego nie łączę produktow w jednym posiłku z tych dwóch grup
WĘGLOWODANY to na przykład: mąka pp (pełny przemiał - typ 1850 i 2000), chleb pp, wasa żytnia ( z dziurkami, nie light), deski z lidla (bez sezamu - granatowe opakowanie, makarony razowe i z pszenicy durum (bezjajeczny), ryz dziki i brązowy, płatki owsiane górskie (nie blyskawicznne), dżemy owocowe na fruktozie, cały asortyment nabiału do 1,5 % zawartości tłuszczu (oczywiście bez cukru), nasiona strączkowe (groch, fasola, soczewice, soja), kostka i granulat sojowy.
TŁUSZCZE to: ryby(chudą rybę - na przykład tuńczyka wsw można dodawać również do posiłków węglowych), mięso, wędliny (mało przerobione, np. piers wędzona), sery żółte, pleśniowe, sery feta, serki topione Kiri, jajka (samego białka można używać przy posiłkach węglowych), oliwy i oleje.
ja mam taki podział i wg niego nie łączę produktow w jednym posiłku z tych dwóch grup
WĘGLOWODANY to na przykład: mąka pp (pełny przemiał - typ 1850 i 2000), chleb pp, wasa żytnia ( z dziurkami, nie light), deski z lidla (bez sezamu - granatowe opakowanie, makarony razowe i z pszenicy durum (bezjajeczny), ryz dziki i brązowy, płatki owsiane górskie (nie blyskawicznne), dżemy owocowe na fruktozie, cały asortyment nabiału do 1,5 % zawartości tłuszczu (oczywiście bez cukru), nasiona strączkowe (groch, fasola, soczewice, soja), kostka i granulat sojowy.
TŁUSZCZE to: ryby(chudą rybę - na przykład tuńczyka wsw można dodawać również do posiłków węglowych), mięso, wędliny (mało przerobione, np. piers wędzona), sery żółte, pleśniowe, sery feta, serki topione Kiri, jajka (samego białka można używać przy posiłkach węglowych), oliwy i oleje.
Dziewczyny podawajcie na bieżąco swoje pomysły na obiady, śniadanie, kolacje, przekąski itp. Razem będzie nam łatwiej :) Mi już pomału brakuje pomysłów na urozmaicanie sobie tych posiłków :( Dziś na śniadanko zjadłam jajecznicę, potem zjem serek wiejski, na obiad kurczak z warzywami gotowany na parze i na kolację chyba owsianka. A jakie u Was dziś menu?:)
Mi wychodzą trzy posiłki dziennie ( stosując przerwy zgodnie z zasadą)
Na śniadanie np. twaróg z jogurtem nat. albo w plastrach posmarowany dżemem, owsianka, cebularz, muffinki, naleśnik, jajecznica, obiad to mięso, zupa z soczewicy, pomidorówka, rosół, no różności, na kolację mam najczęściej rybę, makrelę np, czy pstrąga w galarecie, groch z kapustą, można zrobić pierogi z kapustą itp. do tego dużo warzyw!!!
~A./ Serek wiejski jaki jesz??
Na śniadanie np. twaróg z jogurtem nat. albo w plastrach posmarowany dżemem, owsianka, cebularz, muffinki, naleśnik, jajecznica, obiad to mięso, zupa z soczewicy, pomidorówka, rosół, no różności, na kolację mam najczęściej rybę, makrelę np, czy pstrąga w galarecie, groch z kapustą, można zrobić pierogi z kapustą itp. do tego dużo warzyw!!!
~A./ Serek wiejski jaki jesz??
~A./
pumperniklu nie można, czytałaś skład?
Ja dziś jem:
Marchewki ( Marwitki) i owsianka.
Łopatka duszona w sosie i mix sałat ( z biedronki)
sałatka z tuńczyka ( tuńczyk w sosie własnym, 2 jajka, ogórki kiszone, papryka, troszkę majonezu kieleckiego! i śmietany 18%
zaraz napiszę Ci przepis na zupę z soczewicy.
pumperniklu nie można, czytałaś skład?
Ja dziś jem:
Marchewki ( Marwitki) i owsianka.
Łopatka duszona w sosie i mix sałat ( z biedronki)
sałatka z tuńczyka ( tuńczyk w sosie własnym, 2 jajka, ogórki kiszone, papryka, troszkę majonezu kieleckiego! i śmietany 18%
zaraz napiszę Ci przepis na zupę z soczewicy.
800 ml bulionu warzywnego
1 duża cebula posiekana drobno
4 ząbki czosnku
275 gramow czerwonej soczewicy
4 lyzki koncentratu pimidorowego
1 lyzeczka zmielonego kminku
1 lyzeczka zmielonej kolendry
1/2 lyzeczki imbiru
1/2 lyzeczki kurkumy
pieprz
sol
Mozna podać z jogurtem.
Ja nie dałam imbiru i kurkumy i smakowała jak pomidorówka.
Na patelni przesmazyć cebule z czosnkiem na lekkie zloto. Wtedy dodac przyprawy i koncentrat- wymieszac i posmazyc chwilke. Dodac wszystko do bulionu. Soczewice przeplukac i dodac do bulionu. Gotowac az soczewica zmieknie. Doprawic solą i pieprzem jesli trzeba. Ja dodatkowo miksowalam zupe. To jest zupa do zrobienia blyskawiczna.
1 duża cebula posiekana drobno
4 ząbki czosnku
275 gramow czerwonej soczewicy
4 lyzki koncentratu pimidorowego
1 lyzeczka zmielonego kminku
1 lyzeczka zmielonej kolendry
1/2 lyzeczki imbiru
1/2 lyzeczki kurkumy
pieprz
sol
Mozna podać z jogurtem.
Ja nie dałam imbiru i kurkumy i smakowała jak pomidorówka.
Na patelni przesmazyć cebule z czosnkiem na lekkie zloto. Wtedy dodac przyprawy i koncentrat- wymieszac i posmazyc chwilke. Dodac wszystko do bulionu. Soczewice przeplukac i dodac do bulionu. Gotowac az soczewica zmieknie. Doprawic solą i pieprzem jesli trzeba. Ja dodatkowo miksowalam zupe. To jest zupa do zrobienia blyskawiczna.
Ja mam tylko książkę z przepisami gdzieś w piwnicy- "karuzela smaków"
Diety uczyłam się z neta, głównie z Furum Zuzla..
http://forum.montignac.com.pl/
Diety uczyłam się z neta, głównie z Furum Zuzla..
http://forum.montignac.com.pl/
ja codziennie mam na kolacje mix sałat(+ogórek, cebula lub pomidor, papryka) z dodatkami do wyboru: jajka, kabanos, tuńczyk,camembert,mozarella,polane oliwą z przyprawami
a wczoraj miałam ochote to sobie zjadłam szprotki w oleju
dziś mam zamiar zjeść
ś :2kromki chrupkie zytnie z dzemem mm i twarogiem + twarożek z pomidorem, ogórkiem i szczypiorkiem
IIś :makaron z fruktozą i jogurtem + marchew
o: kasza z mieszanką warzyw chińskich
k:mix sałat z dodatkami jakimiś :)
a wczoraj miałam ochote to sobie zjadłam szprotki w oleju
dziś mam zamiar zjeść
ś :2kromki chrupkie zytnie z dzemem mm i twarogiem + twarożek z pomidorem, ogórkiem i szczypiorkiem
IIś :makaron z fruktozą i jogurtem + marchew
o: kasza z mieszanką warzyw chińskich
k:mix sałat z dodatkami jakimiś :)
może nie tak do końca bo dopiero sie ucze a;e staram się przestrzegać zasad
jem 3 posiłki dziennie, ograniczam do minimum słodycze (jestem wręcz od nich uzależniona ;) )
i widze efekt...nie czuję głodu-a nie obiadam się
czuje się lekko, zadnego wydętego brzucha ani nic z tych rzeczy
dziś na śniadanie jadłam chlebek z serkiem wiejskim i szczypiorkiem, do tego pomidor
na lunch mix sałat z łososiem, ogórkiem, papryką i pomidorami
a na obiadokolację kotlecik mielony z surówką
jem 3 posiłki dziennie, ograniczam do minimum słodycze (jestem wręcz od nich uzależniona ;) )
i widze efekt...nie czuję głodu-a nie obiadam się
czuje się lekko, zadnego wydętego brzucha ani nic z tych rzeczy
dziś na śniadanie jadłam chlebek z serkiem wiejskim i szczypiorkiem, do tego pomidor
na lunch mix sałat z łososiem, ogórkiem, papryką i pomidorami
a na obiadokolację kotlecik mielony z surówką
Kurcze ale mi zal jak teraz was czytam, takie fajne wyniki a ja odpuscilam. Zjadlam jeden kawalek ciasta i poszlooo... Dajcie jakies przepisy pomysly na dania, mi bylo ciezko to wymyslac. no i nie pasowaly mi do wszystkiego warzywa. Np wasa z dzemem z fruktoza i warzywa. no jakie warzywa do dzemu pasuja?:)
ok Kochane też chcę tak pięknie chudnąć i potrzebuję paru wskazówek :)
Jeśli miałabym zacząć to od czego? Co muszę wiedzieć? Jakie są najważniejsze zasady tej diety??
Ile posiłków dziennie się je?
Wiem że co 3 godz, ale od samego rana (wstaję o 6.00 załóżmy że o 6.30 zjem śniadanie później posiłki o 9.30, 12.30, 15.30, 18.30 21.30 - bo chodzę spać o 22.00??) do pójścia spać czy jest może ustalona ilość posiłków?
Co można jeść w pierwszym etapie tej diety?
Ile można jeść na każdy posiłek??
Jak jest z napojami?
Czy się coś liczy (jak np. w dietach z odpowiednią liczbą kcal się liczy kcal w ciągu dnia)??
Jak nie mam możliwości czegoś ugotować można zastąpić taki posiłek czymś "gotowym" co można szybko kupić??
Jeśli miałabym zacząć to od czego? Co muszę wiedzieć? Jakie są najważniejsze zasady tej diety??
Ile posiłków dziennie się je?
Wiem że co 3 godz, ale od samego rana (wstaję o 6.00 załóżmy że o 6.30 zjem śniadanie później posiłki o 9.30, 12.30, 15.30, 18.30 21.30 - bo chodzę spać o 22.00??) do pójścia spać czy jest może ustalona ilość posiłków?
Co można jeść w pierwszym etapie tej diety?
Ile można jeść na każdy posiłek??
Jak jest z napojami?
Czy się coś liczy (jak np. w dietach z odpowiednią liczbą kcal się liczy kcal w ciągu dnia)??
Jak nie mam możliwości czegoś ugotować można zastąpić taki posiłek czymś "gotowym" co można szybko kupić??
GŁÓWNE ZASADY METODY
1. Nigdy nie łącz produktów o wysokim IG z tłuszczami w jednym posiłku
2. Unikaj jedzenia produktów węglowdanowo-tłuszczowych / pełne mleko, czekolada, awokado,
wątróbka, orzechy laskowe, herbatniki
3. Na początek spróbuj jeść dwa węglowodanowe posiłki i jeden tłuszczowy lub odwrotnie.
4. Zachowujemy odstępy miedzy posiłkami: 3 godziny po węglowym, 4 po tłuszczowym.
5. Jemy co najmniej 3x dziennie, nie omijamy posiłków
6. Pieczywo, pełnoziarniste, z mąki z pełnego przemiału (typ 1850, 2000), tylko na śniadanie.
7. Nie jemy produktów z cukrem (sacharozą) - uwaga na jogurty
8. Nabiał tylko, do 1,5 % ale lepiej trzymać się 0%.
9. Eliminujemy zupełnie z diety ziemniaki pod każda postacią
10. Eliminujemy zupełnie biały ryż
11. Makaron tylko al dente lub razowy
12. Owoce jemy na czczo, najlepiej ze skórką, minimum pół godziny przed śniadaniem.
13. Owoce jagodowe można łączyć w posiłkach węglowodanowych. (np. makaron z truskawkami i jogurtem)
14. Węglowodany to (chleb z mąki z pełnego przemiału, makaron z mąki durum, ryż brązowy, granulat sojowy).
15. Tłuszcze to (mięso, sery żółte, całe jajo (białko można do węgli), ryby, oleje i oliwy).
16. Nie jemy puszkowanych warzyw z wyjątkiem pomidorów - bez cukru oczywiście.
17. Z warzyw nie jadamy: ziemniaków, bobu, gotowanej marchwi, buraków, kukurydzy, pasternaku.
18. Z owoców nie jadamy: arbuzów, bananów, ananasów, rodzynek - winogrona.
19. Oczywiście nie jadamy słodyczy, produktów z cukrem, wątpliwych wędlin i parowek (połączenie tłuszczy ze świńskimi dodatkami, typu skrobia, cukry, glutaminian sodu) białej maki i produktów z niej, alkoholu (wyjątek czerwone, wytrawne wino po posiłku tłuszczowym).
20. Warzywa można łączyć i w posiłkach węglowodanowych i w posiłkach tłuszczowych, wyjątkiem są tutaj warzywa strączkowe, które nadają się tylko do połączeń z węglowodanami, mam na myśli: soję, soczewice, groch, fasolę.
21. Rezygnujemy z kofeiny, a jeśli to niemożliwe to pijemy kawę bezkofeinową.
22. Ogranicz spożywanie "złych" tłuszczów /nasyconych/, na korzyść "dobrych" /nienasyconych/
23. W czasie posiłku nie pij wody, nie pij tez bezpośrednio przed posiłkiem
24. Nie spiesz się, przeżuwaj dokładnie każdy kęs
25. Przygotowuj soki owocowe w domu, bezpośrednio przed spożyciem
26. Całkowicie wyeliminuj słodzone napoje gazowane
27. Jedz warzywa bogate w błonnik: sałatę, pory, bakłażany itp.
28. Między posiłkami pij wodę mineralną niegazowaną - od 1,5 do 2 litrów
1. Nigdy nie łącz produktów o wysokim IG z tłuszczami w jednym posiłku
2. Unikaj jedzenia produktów węglowdanowo-tłuszczowych / pełne mleko, czekolada, awokado,
wątróbka, orzechy laskowe, herbatniki
3. Na początek spróbuj jeść dwa węglowodanowe posiłki i jeden tłuszczowy lub odwrotnie.
4. Zachowujemy odstępy miedzy posiłkami: 3 godziny po węglowym, 4 po tłuszczowym.
5. Jemy co najmniej 3x dziennie, nie omijamy posiłków
6. Pieczywo, pełnoziarniste, z mąki z pełnego przemiału (typ 1850, 2000), tylko na śniadanie.
7. Nie jemy produktów z cukrem (sacharozą) - uwaga na jogurty
8. Nabiał tylko, do 1,5 % ale lepiej trzymać się 0%.
9. Eliminujemy zupełnie z diety ziemniaki pod każda postacią
10. Eliminujemy zupełnie biały ryż
11. Makaron tylko al dente lub razowy
12. Owoce jemy na czczo, najlepiej ze skórką, minimum pół godziny przed śniadaniem.
13. Owoce jagodowe można łączyć w posiłkach węglowodanowych. (np. makaron z truskawkami i jogurtem)
14. Węglowodany to (chleb z mąki z pełnego przemiału, makaron z mąki durum, ryż brązowy, granulat sojowy).
15. Tłuszcze to (mięso, sery żółte, całe jajo (białko można do węgli), ryby, oleje i oliwy).
16. Nie jemy puszkowanych warzyw z wyjątkiem pomidorów - bez cukru oczywiście.
17. Z warzyw nie jadamy: ziemniaków, bobu, gotowanej marchwi, buraków, kukurydzy, pasternaku.
18. Z owoców nie jadamy: arbuzów, bananów, ananasów, rodzynek - winogrona.
19. Oczywiście nie jadamy słodyczy, produktów z cukrem, wątpliwych wędlin i parowek (połączenie tłuszczy ze świńskimi dodatkami, typu skrobia, cukry, glutaminian sodu) białej maki i produktów z niej, alkoholu (wyjątek czerwone, wytrawne wino po posiłku tłuszczowym).
20. Warzywa można łączyć i w posiłkach węglowodanowych i w posiłkach tłuszczowych, wyjątkiem są tutaj warzywa strączkowe, które nadają się tylko do połączeń z węglowodanami, mam na myśli: soję, soczewice, groch, fasolę.
21. Rezygnujemy z kofeiny, a jeśli to niemożliwe to pijemy kawę bezkofeinową.
22. Ogranicz spożywanie "złych" tłuszczów /nasyconych/, na korzyść "dobrych" /nienasyconych/
23. W czasie posiłku nie pij wody, nie pij tez bezpośrednio przed posiłkiem
24. Nie spiesz się, przeżuwaj dokładnie każdy kęs
25. Przygotowuj soki owocowe w domu, bezpośrednio przed spożyciem
26. Całkowicie wyeliminuj słodzone napoje gazowane
27. Jedz warzywa bogate w błonnik: sałatę, pory, bakłażany itp.
28. Między posiłkami pij wodę mineralną niegazowaną - od 1,5 do 2 litrów
czesc Dziewczyny, chcialabym do Was dolaczyc tak sobie mysle...mam pare kilo nadto..a do tego niedoczynnosc tarczycy i hashimoto..moze przy tej diecie uda mi sie zrzucic troszke :-)
w zwiazku z tym,ze musze przygotowac sie do tej diety - zwlaszcza w produkty to zancze ja od wt bo jutro na zakupy..
musze duzo poczytac o tej diecie bo kompletnie nie wiem od czego zaczac..
jesli wstaje o 5.30 a normalnie jem sniadanie o 9 w pracy to czy moge przed praca zjesc - jablko? a jak to jets z herbata? mozna pic owocowe herbapolu?
pieczywo orkiszowe mozna? a do tego np. wedline z kurczaka?
w zwiazku z tym,ze musze przygotowac sie do tej diety - zwlaszcza w produkty to zancze ja od wt bo jutro na zakupy..
musze duzo poczytac o tej diecie bo kompletnie nie wiem od czego zaczac..
jesli wstaje o 5.30 a normalnie jem sniadanie o 9 w pracy to czy moge przed praca zjesc - jablko? a jak to jets z herbata? mozna pic owocowe herbapolu?
pieczywo orkiszowe mozna? a do tego np. wedline z kurczaka?
stokrotka możesz śmiało zjeść rano jabłko lub jakiś inny owoc (z wyjątkiem banana, ananasa oraz winogron), co do herbaty to w I fazie nie powinno się jej pić (podobnie jak i kawy, ew. bezkofeinową - np. jacobs day&night czy jakoś tak;) ). Pieczywo możesz jeść zarówno orkiszowe jak i żytnie, ale niestety nie możesz go łączyć z wędliną z kurczaka:( wędlinę w ogóle najlepiej jeść jak najmniej przetworzoną (np. pierś z kurczaka wędzoną), ale niestety z chlebkiem jej skonsumować żadnym nie można w tej diecie :( Pamiętaj, że chleb można jeść tylko rano :) Powodzenia i witam w gronie odchudzających się montignatowiczek :)
Dziekuje za opowiedzi:-)
i tu takze ponawiam pytanie Lidki, z czym moge chleb jesc? i ile tego chlepa tzn ile kawalkow- czy tylko np. 1-2 czy tyle bym sie najadla?
herbaty nie mozna- to dla mnie straszne bo kiedy jest tak zimno ja non stop je pije:( kawy nie ruszam wiec ok..
a co mozna pic na "cieplo" z napojow?
jak radzicie sobie w pracy z jedzeniem?
i tu takze ponawiam pytanie Lidki, z czym moge chleb jesc? i ile tego chlepa tzn ile kawalkow- czy tylko np. 1-2 czy tyle bym sie najadla?
herbaty nie mozna- to dla mnie straszne bo kiedy jest tak zimno ja non stop je pije:( kawy nie ruszam wiec ok..
a co mozna pic na "cieplo" z napojow?
jak radzicie sobie w pracy z jedzeniem?
Stokrotka pamiętaj tylko, że chleb tylko z mąki z pełnego przemiału, chleb jest węglowodanem, czyli łączysz go tylko z węglowodanami takimi jak dzem, twaróg, możesz nałożyć serek wiejski Linessa z Lidla, pastę np z ciecierzycy czy soczewicy,albo po prostu warzywa.
Ja piję i herbatę i kawę ale... teraz przeszłam na zbożówkę, herbaty wypijam dwie w ciągu dnia.
dla ~ja
RYBA PO GRECKU
Filet z dorsza np. lub mielona rybka w formie kotlecików ( do mielonej ryby daję jajko, trochę granulatu sojowego, natka pietruszki, czosnek, sól, pieprz) smażę na patelni na oleju, na osobnej patelni podsmażam cebulę(5-6 szt.) zalewam koncentratem, troszkę soli, pieprzu, ziele angielskie i liść laurowy, duszę pod przykryciem, potem do miseczki przekładam cebulę na to ryba i przykrywam cebulą.
Pstrąg w galarecie
Pstrąga gotuję koło godziny w warzywach, wyjmuję, obieram z mięsa, mięso rozkładam do miseczek, gorący wywar przez sitko przelewam do ok. litrowego słoika, wsypuję 2 łyczki żelatyny i mieszam do rozpuszczenia, zalewam rybę.
Dziś dzień 29 i mam 8,7 kg mniej, jeszcze 20 ;-)
Ja piję i herbatę i kawę ale... teraz przeszłam na zbożówkę, herbaty wypijam dwie w ciągu dnia.
dla ~ja
RYBA PO GRECKU
Filet z dorsza np. lub mielona rybka w formie kotlecików ( do mielonej ryby daję jajko, trochę granulatu sojowego, natka pietruszki, czosnek, sól, pieprz) smażę na patelni na oleju, na osobnej patelni podsmażam cebulę(5-6 szt.) zalewam koncentratem, troszkę soli, pieprzu, ziele angielskie i liść laurowy, duszę pod przykryciem, potem do miseczki przekładam cebulę na to ryba i przykrywam cebulą.
Pstrąg w galarecie
Pstrąga gotuję koło godziny w warzywach, wyjmuję, obieram z mięsa, mięso rozkładam do miseczek, gorący wywar przez sitko przelewam do ok. litrowego słoika, wsypuję 2 łyczki żelatyny i mieszam do rozpuszczenia, zalewam rybę.
Dziś dzień 29 i mam 8,7 kg mniej, jeszcze 20 ;-)
Olusia- dziekuje za wytlumaczenie:-)
czyli jesli upieke (ooo! jeszcze nigdy tego nie robilam) chleb z maki pp (gdzie mozna taka kupic? ) do tego jakis twarozek, badz ser zołty, badz dzem truskawkowy, jakis ogorek,pomidor - z tego moge zrobic sniadanie w pracy tak?
w domu zjadlabym jablko badz inny owoc (ze skorka)jak tu wyczytalam, procz bananow,winogron
a na obiad - moglabym np.gotowana piers z kurczaka z wazywami? albo podsmazana piers z warzywami i brazowym ryzem?
na kolacje np.platki owsiane z maslanka owocowa?
a jakbym byla glodna to czy moglabym podjesc sobie jakis owoc miedzy posilkami?
czyli jesli upieke (ooo! jeszcze nigdy tego nie robilam) chleb z maki pp (gdzie mozna taka kupic? ) do tego jakis twarozek, badz ser zołty, badz dzem truskawkowy, jakis ogorek,pomidor - z tego moge zrobic sniadanie w pracy tak?
w domu zjadlabym jablko badz inny owoc (ze skorka)jak tu wyczytalam, procz bananow,winogron
a na obiad - moglabym np.gotowana piers z kurczaka z wazywami? albo podsmazana piers z warzywami i brazowym ryzem?
na kolacje np.platki owsiane z maslanka owocowa?
a jakbym byla glodna to czy moglabym podjesc sobie jakis owoc miedzy posilkami?
możesz sama upiec chleb, mąki są w marketach, Bomi, musi być typ 1850 i więcej. chleb jemy tylko do godz. 12
Ser to tłuszcz a chleb to węgiel, nie mieszamy ich, dżem musi być słodzony fruktozą a nie cukrem!!!
na obiad pierś plus warzywa ok, ale bez ryżu!!! ryż-węgiel a pierś tłuszcz!!
Maślanki owocowe mają w składzie cukier, czytaj etykiety!!!!
Owoce tylko rano przed śniadaniem.
Ser to tłuszcz a chleb to węgiel, nie mieszamy ich, dżem musi być słodzony fruktozą a nie cukrem!!!
na obiad pierś plus warzywa ok, ale bez ryżu!!! ryż-węgiel a pierś tłuszcz!!
Maślanki owocowe mają w składzie cukier, czytaj etykiety!!!!
Owoce tylko rano przed śniadaniem.
ups..tyle gaf w jednym wpisie:((
myslalam,ze mozna laczyc warzywa z brazowym ryzem (taka potrawke z ryzem i piersia kurczaka i warzywa moglabym jesc non stop) no ale jak nie mozna..
czyli rozumiem,ze na sniadanie moglabym jesc owoc, 2sniadanie chleb z dzemem, twarogiem, warzywami, badz jogurt liht jogobella..
na obiad piers i z warzywami badz makaron/ryz ciemny z warzywami a na kolacje np. platki owsiane z chydym mlekiem (?) a platki kukurydziane mozna? a platki owsiane z jogurtem naturalnym mozna?
musze zrobic dzisiaj jakies zakupy by rozpoczac diete a nie wiem kompletnie co kupic:/
przepraszam,ze tak mecze z tymi pytaniami..
myslalam,ze mozna laczyc warzywa z brazowym ryzem (taka potrawke z ryzem i piersia kurczaka i warzywa moglabym jesc non stop) no ale jak nie mozna..
czyli rozumiem,ze na sniadanie moglabym jesc owoc, 2sniadanie chleb z dzemem, twarogiem, warzywami, badz jogurt liht jogobella..
na obiad piers i z warzywami badz makaron/ryz ciemny z warzywami a na kolacje np. platki owsiane z chydym mlekiem (?) a platki kukurydziane mozna? a platki owsiane z jogurtem naturalnym mozna?
musze zrobic dzisiaj jakies zakupy by rozpoczac diete a nie wiem kompletnie co kupic:/
przepraszam,ze tak mecze z tymi pytaniami..
no na noc bo myslalam,ze powinnam je jesc a ze na sniadnaie nie moge w pracy to pomyslalam,ze na noc - kolejna gafa:P
ja owoce wrecz uwielbiam, dlatego sadze,ze bedzi mi ciezko bez nich zyc..jesli i powinnam na poczatku chleb i owoce odrzucic to co moge zjesc na sniadanie w pracy? zeby za dlugo nie robic (nie mam kuchni w pracy)
ja owoce wrecz uwielbiam, dlatego sadze,ze bedzi mi ciezko bez nich zyc..jesli i powinnam na poczatku chleb i owoce odrzucic to co moge zjesc na sniadanie w pracy? zeby za dlugo nie robic (nie mam kuchni w pracy)
Stokrotko
makaron durum
jogurty naturalne zaw. tł. max 1,5
maślanka
mrożone truskawki
sery pleśniowe
tuńczyk
makrela
ryż Basmati
kabanosy
dżem np. Materne( jasnoniebieski)
serki wiejskie linessa z Lidla
twaróg chudy
serek homogenizowany chudy
koncentrat pomidorowy
mięsa wszelakie
warzywa
fruktoza ( do słodzenia)
ser żółty
makaron durum
jogurty naturalne zaw. tł. max 1,5
maślanka
mrożone truskawki
sery pleśniowe
tuńczyk
makrela
ryż Basmati
kabanosy
dżem np. Materne( jasnoniebieski)
serki wiejskie linessa z Lidla
twaróg chudy
serek homogenizowany chudy
koncentrat pomidorowy
mięsa wszelakie
warzywa
fruktoza ( do słodzenia)
ser żółty
olusia dziekuje bardzo:-)
ser zólty mam, ryz brazowy i basmati tez, koncentrat, jakeis warzywka tez ( a mozna kupic np. mrozone i zrobic na patelni?)
a mieso to lepiej w piekraniku piec, badz gotowane -dobrze rozumiem?
a jesli bym podsmazyla sobie mieso mielone wieprzowo-wolowe do tego koncentrat pomidorowy, jakies warzywko, przyprawy (cos jak sos do bolognese) to moge takie cos zjesc bez wyrzutow sumienia? to bedzie dobre w tej diecie? oczywiscie rozumiem,ze bez ryzu i makaronu takie danie tak?
a jakbym ugotowala sobie pomidorowke na kurczaku,z przyprawami,warzywami i do tego ryz badz makaron to mozna takie cos normalnie zjesc?
mysle ze moim najwiekszym probleme beda sniadania (bo w pracy)
ser zólty mam, ryz brazowy i basmati tez, koncentrat, jakeis warzywka tez ( a mozna kupic np. mrozone i zrobic na patelni?)
a mieso to lepiej w piekraniku piec, badz gotowane -dobrze rozumiem?
a jesli bym podsmazyla sobie mieso mielone wieprzowo-wolowe do tego koncentrat pomidorowy, jakies warzywko, przyprawy (cos jak sos do bolognese) to moge takie cos zjesc bez wyrzutow sumienia? to bedzie dobre w tej diecie? oczywiscie rozumiem,ze bez ryzu i makaronu takie danie tak?
a jakbym ugotowala sobie pomidorowke na kurczaku,z przyprawami,warzywami i do tego ryz badz makaron to mozna takie cos normalnie zjesc?
mysle ze moim najwiekszym probleme beda sniadania (bo w pracy)
z tego co pamiętam to zupy tylko na wywarze warzywnym i bez marchewki
ja np na śniadania w pracy jem chlebek razowy z serkiem wiejskim i do tego ogóreczki i pomidorki albo jogurt naturalny z muesli
a jak nie mam na powyższe nastroju to np. pstraga wedzonego z sałata i warzywami
w domciu to w weekendy jajko gotowane z majonezem i warzywkami albo jajecznice na szynce...oczywiście bez pieczywa wtedy i z odpowiednią ilością warzyw
dzisiaj natomiast zgrzeszyłam bo kolezanka w pracy ma urodzinki...i pochłonęłam już 3 mini ptysie i po maluśkim kawałeczku serniczka i ciacha z owocami-mniaaaaam
zaraz bede jeść obiadek...dziś mam kawałek dziczyzny i suróweczkę
ja np na śniadania w pracy jem chlebek razowy z serkiem wiejskim i do tego ogóreczki i pomidorki albo jogurt naturalny z muesli
a jak nie mam na powyższe nastroju to np. pstraga wedzonego z sałata i warzywami
w domciu to w weekendy jajko gotowane z majonezem i warzywkami albo jajecznice na szynce...oczywiście bez pieczywa wtedy i z odpowiednią ilością warzyw
dzisiaj natomiast zgrzeszyłam bo kolezanka w pracy ma urodzinki...i pochłonęłam już 3 mini ptysie i po maluśkim kawałeczku serniczka i ciacha z owocami-mniaaaaam
zaraz bede jeść obiadek...dziś mam kawałek dziczyzny i suróweczkę
z musli jest problem bo tam wsypują płatki kukurydziane i bakalie np. a tego nie można
ale czemu nie można zup na mięsie?
Ja jem rosół, ogórkową, pomidorówkę itp. wtedy traktujemy to jako tłuszczowy posiłek, czyli nie dajemy ryżu, makaronu, co innego jak zrobimy pomidorówkę na wywarze warzywnym wtedy można mamaron czy ryż, ale pamiętać trzeba, że tłuszczową zupę zabielamy śmietaną 18% a na wywarze warzywnym jogurtem naturalnym.
ale czemu nie można zup na mięsie?
Ja jem rosół, ogórkową, pomidorówkę itp. wtedy traktujemy to jako tłuszczowy posiłek, czyli nie dajemy ryżu, makaronu, co innego jak zrobimy pomidorówkę na wywarze warzywnym wtedy można mamaron czy ryż, ale pamiętać trzeba, że tłuszczową zupę zabielamy śmietaną 18% a na wywarze warzywnym jogurtem naturalnym.
Ja zrobiłam dziś zakupy i zaopatrzyłam się w serki wiejskie, jogurty naturalne, jajka, ser, jogurty brzoskwiniowe jogobella light, makrelkę, pstrąga wędzonego, piersi z kurczaka i warzywa na patelnię, truskawki mrożone :) Aha i gorzką czekoladę 70% na czarną godzinę;D Dziewczyny pamiętajcie że można jeść również chleb orkiszowy. Ja dziś jadłam z twarogiem i dżemem z fruktozą.
O jeju jeju to ja już nic nie wiem :/ Przeczytałam w weekend książkę, całe forum o którym wcześniej pisałyście i nadal nic nie wiem :/
Mam koło siebie lidla i bomi więc wszystko pod ręką, ale jestem skołowana :/ zacznę od środy, jutro wyjdę na zakupy :D
Mam w domu różniaste makarony z mąki durum i 2 sery pleśniowe :P i na tym to co mogę się kończy :P aaaaaaa i dziś na ciepłą kolację mam ogórkową - ale to się nie liczy ;P
warzywa z mięsem mogę, ale jak mięso to nie mogę makaronu/ziemniaków, czyli jak w środę mam zaplanowany kapuśniak to spokojnie mogę go zjeść?? (nigdy nie jadam ziemniaków w zupie więc dla mnie luz że ziemniaków nie mogę:P gorzej przy innych zupach jak nie będę mogła makaronu lub ryżu:/) Ale mięso z zupy mogę śmiało zjeść?? i mogę takie porcje jakie chcę??
Na I śniadanie mówicie owoc (bez bananów winogron i te de) czyli jabłko, gejowskifiut czy inne pomelo :D tylko jedna sztuka tak?? ale np pomelo jest takie wielkie że mój Mąż po 1/2 mówi że się najadł :P (ja tam mogłabym takie 2 czy nawet 3 pomelo zjeść bo je uwielbiam!!:D)
II śniadanie... i co tu mogę? twaróg (pewnie nie cała kosta:P) z czymś... dżemem z lidla niebieskim, albo z warzywkami :) a mogą być kiszone ogórki??
Kawy nie pijam od jakiegoś czasu (odkąd zajmuję się chorą Babcią pijam Inkę zbożówkę :P), za herbatą nie przepadam - a bez cukru to już w ogóle :P
mogę fruktozę kupić i dodawać do inki??
mogę pić mleko? dodawać mleko do Inki? jakie najlepiej??
jak płatki owsiane to z czym?
A kaszę mannę bym mogła??
Obiad... też czarna magie ale ok, jeśli mogę kapuśniak na mięsie (bez marchewki) to w środę i czwartek mam co jeść :P zup nie zabielam bo daję dużo "dodatku" (czyli głównego składnika :P).
Czy na obiad mogę mieszać albo mięso - warzywa, albo makaron/ryż - warzywa czy tak?? i obojętnie czy gotowane, pieczone czy smażone - tak?? Jak smażone to na czym?? czy na początek nie smażyć??
Kolacja... można jeść jajka?? np gotowane??
I załóżmy że na początek będę jadła podwieczorek czy może to być jogurt jogobella brzoskwiniowa light?? i czy jak się "przyzwyczaję" do nowego menu będę mogła po jakimś czasie z podwieczorku zrezygnować??
W książce jest dużo o serach, ale co, nieważne ile mają tłuszczu? jak ser to można je jeść ile się chce??
Mam koło siebie lidla i bomi więc wszystko pod ręką, ale jestem skołowana :/ zacznę od środy, jutro wyjdę na zakupy :D
Mam w domu różniaste makarony z mąki durum i 2 sery pleśniowe :P i na tym to co mogę się kończy :P aaaaaaa i dziś na ciepłą kolację mam ogórkową - ale to się nie liczy ;P
warzywa z mięsem mogę, ale jak mięso to nie mogę makaronu/ziemniaków, czyli jak w środę mam zaplanowany kapuśniak to spokojnie mogę go zjeść?? (nigdy nie jadam ziemniaków w zupie więc dla mnie luz że ziemniaków nie mogę:P gorzej przy innych zupach jak nie będę mogła makaronu lub ryżu:/) Ale mięso z zupy mogę śmiało zjeść?? i mogę takie porcje jakie chcę??
Na I śniadanie mówicie owoc (bez bananów winogron i te de) czyli jabłko, gejowskifiut czy inne pomelo :D tylko jedna sztuka tak?? ale np pomelo jest takie wielkie że mój Mąż po 1/2 mówi że się najadł :P (ja tam mogłabym takie 2 czy nawet 3 pomelo zjeść bo je uwielbiam!!:D)
II śniadanie... i co tu mogę? twaróg (pewnie nie cała kosta:P) z czymś... dżemem z lidla niebieskim, albo z warzywkami :) a mogą być kiszone ogórki??
Kawy nie pijam od jakiegoś czasu (odkąd zajmuję się chorą Babcią pijam Inkę zbożówkę :P), za herbatą nie przepadam - a bez cukru to już w ogóle :P
mogę fruktozę kupić i dodawać do inki??
mogę pić mleko? dodawać mleko do Inki? jakie najlepiej??
jak płatki owsiane to z czym?
A kaszę mannę bym mogła??
Obiad... też czarna magie ale ok, jeśli mogę kapuśniak na mięsie (bez marchewki) to w środę i czwartek mam co jeść :P zup nie zabielam bo daję dużo "dodatku" (czyli głównego składnika :P).
Czy na obiad mogę mieszać albo mięso - warzywa, albo makaron/ryż - warzywa czy tak?? i obojętnie czy gotowane, pieczone czy smażone - tak?? Jak smażone to na czym?? czy na początek nie smażyć??
Kolacja... można jeść jajka?? np gotowane??
I załóżmy że na początek będę jadła podwieczorek czy może to być jogurt jogobella brzoskwiniowa light?? i czy jak się "przyzwyczaję" do nowego menu będę mogła po jakimś czasie z podwieczorku zrezygnować??
W książce jest dużo o serach, ale co, nieważne ile mają tłuszczu? jak ser to można je jeść ile się chce??
Dziewczyny jak potrzebujecie kilku gotowców, to koleżanka która jest na tej diecie założyła bloga z przepisami:)
Zaraziła MM całą masę ludzi, i efekty są rewelacyjne:)
Także polecam:)
http://montignacowo.blogspot.com/
Zaraziła MM całą masę ludzi, i efekty są rewelacyjne:)
Także polecam:)
http://montignacowo.blogspot.com/
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
Fajny ten blog, dowiedziałam się, że można jeść rybę z bułką/chlebem pełnoziarnistym, więc zaraz śmigam do Biedronki po wędzonego łososia i jutro zrobię sobie kanapki do pracy :) Dziewczyny a powiedzcie mi gdzie kupujecie takie bułki pełnoziarniste w których nie ma cukru itp.? Te na zdjęciu w blogu wyglądają bardzo apetycznie, ale zastanawiam się, gdzie takie można dostać :)
Słoneczko już odpowiadam na Twoje pytania
1) warzywa z mięsem możesz jeść, możesz także ugotować zupę na wywarze z warzyw i wtedy możesz dołożyć tam ryż (brązowy lub dziki) lub makaron ( durum oczywiście) i wtedy możesz zabielić zupę jogurtem . Natomiast jeśli zrobisz wywar mięsny, to wtedy zjadasz mięso i zabielasz śmietaną (18% i powyżej), ale już nie dodajesz makaronu ani ryżu.
2) Ziemniaków nie możesz jeść w ogóle, bo mają wysokie IG
3) Porcje zjadasz takie, jakie chcesz.
4) Owoce możesz jeść raz dziennie i to 30 min. Przed śniadaniem.
5) Ogórki kiszone do twarożku jak najbardziej wskazane.
6) Płatki owsiane możesz jeść z mlekiem, ale kupuj tylko górskie i nie błyskawiczne. Ja płatki te zjadam na śniadanie i dodaję trochę fruktozy do smaku.
7) Co do inki to chyba nie wolno pić w ogóle, ale głowy sobie nie dam uciąć
8) Kaszy manny absolutnie nie wolno jeść.
9) Na obiad zjadasz albo mięcho z warzywami, albo makaron/ryż z warzywami, ale NIGDY nie łączysz w jednym posiłku ryżu/makaronu z mięsem.
10) Ja do smażenia mięsa używam oliwy z oliwek.
11) Kolacja jest wskazana węglowodanowa, ale czasem można zjeść tłuszczową, więc jajka gotowane możesz wtedy zjeść.
12) Na podwieczorek nie wolno jeść jogurtu brzoskw. Jogobella Light , bo zawiera fruktozę i owoce, a zarówno jedno jak i drugie możemy jeść tylko rano. Fruktozy również wieczorem nie wolno.
13) Sery możesz śmiało pałaszować, zarówno żółte jak i pleśniowe.
1) warzywa z mięsem możesz jeść, możesz także ugotować zupę na wywarze z warzyw i wtedy możesz dołożyć tam ryż (brązowy lub dziki) lub makaron ( durum oczywiście) i wtedy możesz zabielić zupę jogurtem . Natomiast jeśli zrobisz wywar mięsny, to wtedy zjadasz mięso i zabielasz śmietaną (18% i powyżej), ale już nie dodajesz makaronu ani ryżu.
2) Ziemniaków nie możesz jeść w ogóle, bo mają wysokie IG
3) Porcje zjadasz takie, jakie chcesz.
4) Owoce możesz jeść raz dziennie i to 30 min. Przed śniadaniem.
5) Ogórki kiszone do twarożku jak najbardziej wskazane.
6) Płatki owsiane możesz jeść z mlekiem, ale kupuj tylko górskie i nie błyskawiczne. Ja płatki te zjadam na śniadanie i dodaję trochę fruktozy do smaku.
7) Co do inki to chyba nie wolno pić w ogóle, ale głowy sobie nie dam uciąć
8) Kaszy manny absolutnie nie wolno jeść.
9) Na obiad zjadasz albo mięcho z warzywami, albo makaron/ryż z warzywami, ale NIGDY nie łączysz w jednym posiłku ryżu/makaronu z mięsem.
10) Ja do smażenia mięsa używam oliwy z oliwek.
11) Kolacja jest wskazana węglowodanowa, ale czasem można zjeść tłuszczową, więc jajka gotowane możesz wtedy zjeść.
12) Na podwieczorek nie wolno jeść jogurtu brzoskw. Jogobella Light , bo zawiera fruktozę i owoce, a zarówno jedno jak i drugie możemy jeść tylko rano. Fruktozy również wieczorem nie wolno.
13) Sery możesz śmiało pałaszować, zarówno żółte jak i pleśniowe.
Witam, również planuję zacząć wcielać w życie zasady Montignaca,
generalnie z obiadami myśle że żadnego problemu nie będzie, ale boję sie tych śniadań, bo jakoś mam na nie mało pomysłów, poza tym kocham chleb i wiem że będzie mi cieżko się bez niego obejśc... wiec co z nim łączyć oprócz warzyw? widzę że ryby czyli łosoś i makrela ok, a co jeszcze? rozumiem że np. serek wiejski + warzywa jest ok, a serek + dzem, a można do tego np. wase? i właśnie nie mogłam w bomi znaleźć drzemu słodzonego fruktozą? ktoś coś pisał o lidlu czy tam taki znajdę? jeśli tak to który to? ( co jeszcze z lidla kupujecie co można jeść na tej diecie?) a co z musli? może być np. musli + jogurt? kurcze lipa trochę z tymi owocami przed śniadaniem bo wtedy jakoś mam na nie najmniejszą ochotę... ale jakoś trzeba będzie to wytrzymać... a i mam jeszcze pytanie do osób strosujących dietę czy oprócz niej jakoś intensywnie ćwiczycie? bo widziałam że niektórzy mają super efekty. czy muszą to być koniecznie tylko 3 posiłki? z góry dziękuje za pomoc
generalnie z obiadami myśle że żadnego problemu nie będzie, ale boję sie tych śniadań, bo jakoś mam na nie mało pomysłów, poza tym kocham chleb i wiem że będzie mi cieżko się bez niego obejśc... wiec co z nim łączyć oprócz warzyw? widzę że ryby czyli łosoś i makrela ok, a co jeszcze? rozumiem że np. serek wiejski + warzywa jest ok, a serek + dzem, a można do tego np. wase? i właśnie nie mogłam w bomi znaleźć drzemu słodzonego fruktozą? ktoś coś pisał o lidlu czy tam taki znajdę? jeśli tak to który to? ( co jeszcze z lidla kupujecie co można jeść na tej diecie?) a co z musli? może być np. musli + jogurt? kurcze lipa trochę z tymi owocami przed śniadaniem bo wtedy jakoś mam na nie najmniejszą ochotę... ale jakoś trzeba będzie to wytrzymać... a i mam jeszcze pytanie do osób strosujących dietę czy oprócz niej jakoś intensywnie ćwiczycie? bo widziałam że niektórzy mają super efekty. czy muszą to być koniecznie tylko 3 posiłki? z góry dziękuje za pomoc
Pierwszy raz słyszę żeby można było jeść chleb z rybą....
Moja dieta to też bardziej Zuzel niż czysty Montignac.
Ja kupiłam sobie kawę zbożową Caro ale d*ppa zbita, ma ma w składzie słód, co zauważyłam dopiero w domu, wczoraj wypiłam zamiast zbożówki zwykłą rozpuszczalną z mlekiem i fruktozą i waga poszła w dół.
Moja dieta to też bardziej Zuzel niż czysty Montignac.
Ja kupiłam sobie kawę zbożową Caro ale d*ppa zbita, ma ma w składzie słód, co zauważyłam dopiero w domu, wczoraj wypiłam zamiast zbożówki zwykłą rozpuszczalną z mlekiem i fruktozą i waga poszła w dół.
Dlatego polecam przeczytanie książki Montignaca, a nie poleganie na internecie. Od lat widuję dyskusje na setki postów o czymś, co u Montignaca jest opisane jasno :)
Chleb z rybą, nawat wedzoną i tłustą, jest jednym z zalecanych śniadań w I fazie.
Oliwa z oliwek jest zalecana w każdej formie, do smażenia też.
Kawę można kupić bezkofeinową, albo (jeśli nie można inaczej wytrzymać) czystą arabicę i wypić espresso z ekspresu ciśnieniowego, albo słabą zaparzoną inaczej. Nie jest to zalecane, ale dopuszczalne.
Nie ma co się katować bardziej restrykcyjna dietą, skoro sam Montignac działa :) Zuzlowcy męczą się czasem bez sensu, moim zdaniem.
Chleb z rybą, nawat wedzoną i tłustą, jest jednym z zalecanych śniadań w I fazie.
Oliwa z oliwek jest zalecana w każdej formie, do smażenia też.
Kawę można kupić bezkofeinową, albo (jeśli nie można inaczej wytrzymać) czystą arabicę i wypić espresso z ekspresu ciśnieniowego, albo słabą zaparzoną inaczej. Nie jest to zalecane, ale dopuszczalne.
Nie ma co się katować bardziej restrykcyjna dietą, skoro sam Montignac działa :) Zuzlowcy męczą się czasem bez sensu, moim zdaniem.
Zuzlowcy miewają fajne pomysły, sama korzystałam, ale kilka ograniczeń jest bez sensu.
Sam Montignac działa, jak pisałam - nawet na osobę z nieleczoną tarczycą, a to już mistrzostwo świata.
Warto bardziej trzymać się Montignaca, skoro jest mniej restrykcyjny, bo po mniej restrykcyjnej diecie mniejsza szansa na jojo.
Książkę fajnie przeczytać, bo naprawdę porządnie jest tam wszystko wyjaśnione, nigdzie w internecie nie widziałam tak jasno opisanych zasad. To tego czyta się ją łatwo i przyjemnie, polecam.
Sam Montignac działa, jak pisałam - nawet na osobę z nieleczoną tarczycą, a to już mistrzostwo świata.
Warto bardziej trzymać się Montignaca, skoro jest mniej restrykcyjny, bo po mniej restrykcyjnej diecie mniejsza szansa na jojo.
Książkę fajnie przeczytać, bo naprawdę porządnie jest tam wszystko wyjaśnione, nigdzie w internecie nie widziałam tak jasno opisanych zasad. To tego czyta się ją łatwo i przyjemnie, polecam.
Musiałam ją przeczytać dwa razy, za pierwszym jeszcze wszystkiego nie rozumiałam, po drugim już wszystko umiałam sobie zaplanować.
Szpitalna dieta cukrzycowa przyprawiłaby Montignaca o zawał, nie ma co się wzorować, podają im buraki, ziemniaki, biały chleb... same świństwa, ale w dokładnie ważonych porcjach...
Szpitalna dieta cukrzycowa przyprawiłaby Montignaca o zawał, nie ma co się wzorować, podają im buraki, ziemniaki, biały chleb... same świństwa, ale w dokładnie ważonych porcjach...
Witam, również planuję zacząć wcielać w życie zasady Montignaca,
generalnie z obiadami myśle że żadnego problemu nie będzie, ale boję sie tych śniadań, bo jakoś mam na nie mało pomysłów, poza tym kocham chleb i wiem że będzie mi cieżko się bez niego obejśc... wiec co z nim łączyć oprócz warzyw? widzę że ryby czyli łosoś i makrela ok, a co jeszcze? rozumiem że np. serek wiejski + warzywa jest ok, a serek + dzem, a można do tego np. wase? i właśnie nie mogłam w bomi znaleźć drzemu słodzonego fruktozą? ktoś coś pisał o lidlu czy tam taki znajdę? jeśli tak to który to? ( co jeszcze z lidla kupujecie co można jeść na tej diecie?) a co z musli? może być np. musli + jogurt? kurcze lipa trochę z tymi owocami przed śniadaniem bo wtedy jakoś mam na nie najmniejszą ochotę... ale jakoś trzeba będzie to wytrzymać... a i mam jeszcze pytanie do osób strosujących dietę czy oprócz niej jakoś intensywnie ćwiczycie? bo widziałam że niektórzy mają super efekty. czy muszą to być koniecznie tylko 3 posiłki? z góry dziękuje za pomoc
generalnie z obiadami myśle że żadnego problemu nie będzie, ale boję sie tych śniadań, bo jakoś mam na nie mało pomysłów, poza tym kocham chleb i wiem że będzie mi cieżko się bez niego obejśc... wiec co z nim łączyć oprócz warzyw? widzę że ryby czyli łosoś i makrela ok, a co jeszcze? rozumiem że np. serek wiejski + warzywa jest ok, a serek + dzem, a można do tego np. wase? i właśnie nie mogłam w bomi znaleźć drzemu słodzonego fruktozą? ktoś coś pisał o lidlu czy tam taki znajdę? jeśli tak to który to? ( co jeszcze z lidla kupujecie co można jeść na tej diecie?) a co z musli? może być np. musli + jogurt? kurcze lipa trochę z tymi owocami przed śniadaniem bo wtedy jakoś mam na nie najmniejszą ochotę... ale jakoś trzeba będzie to wytrzymać... a i mam jeszcze pytanie do osób strosujących dietę czy oprócz niej jakoś intensywnie ćwiczycie? bo widziałam że niektórzy mają super efekty. czy muszą to być koniecznie tylko 3 posiłki? z góry dziękuje za pomoc
Witam, również planuję zacząć wcielać w życie zasady Montignaca,
generalnie z obiadami myśle że żadnego problemu nie będzie, ale boję sie tych śniadań, bo jakoś mam na nie mało pomysłów, poza tym kocham chleb i wiem że będzie mi cieżko się bez niego obejśc... wiec co z nim łączyć oprócz warzyw? widzę że ryby czyli łosoś i makrela ok, a co jeszcze? rozumiem że np. serek wiejski + warzywa jest ok, a serek + dzem, a można do tego np. wase? i właśnie nie mogłam w bomi znaleźć drzemu słodzonego fruktozą? ktoś coś pisał o lidlu czy tam taki znajdę? jeśli tak to który to? ( co jeszcze z lidla kupujecie co można jeść na tej diecie?) a co z musli? może być np. musli + jogurt? kurcze lipa trochę z tymi owocami przed śniadaniem bo wtedy jakoś mam na nie najmniejszą ochotę... ale jakoś trzeba będzie to wytrzymać... a i mam jeszcze pytanie do osób strosujących dietę czy oprócz niej jakoś intensywnie ćwiczycie? bo widziałam że niektórzy mają super efekty. czy muszą to być koniecznie tylko 3 posiłki? z góry dziękuje za pomoc
Nikiforka ja jestem na Zuzlu i on niby Montignac ale jednak to ostrzejsza dieta, mam bardzo dużo do zrzucenia więc muszę ostrzej.
Możesz serek wiejski ( do 1,5% tł) na wasę ( dozwoloną) i na to dżem.
W Bomi ostatnio wymiotło dżemy, ja kupowałam Carefour Materne.
Na musli trzeba uważać( płatki kukurydziane, rodzynki są niedozwolone)
Ja nie ćwiczę.... i dziś świętuję moją pierwszą, bezpowrotnie straconą dychę.
generalnie z obiadami myśle że żadnego problemu nie będzie, ale boję sie tych śniadań, bo jakoś mam na nie mało pomysłów, poza tym kocham chleb i wiem że będzie mi cieżko się bez niego obejśc... wiec co z nim łączyć oprócz warzyw? widzę że ryby czyli łosoś i makrela ok, a co jeszcze? rozumiem że np. serek wiejski + warzywa jest ok, a serek + dzem, a można do tego np. wase? i właśnie nie mogłam w bomi znaleźć drzemu słodzonego fruktozą? ktoś coś pisał o lidlu czy tam taki znajdę? jeśli tak to który to? ( co jeszcze z lidla kupujecie co można jeść na tej diecie?) a co z musli? może być np. musli + jogurt? kurcze lipa trochę z tymi owocami przed śniadaniem bo wtedy jakoś mam na nie najmniejszą ochotę... ale jakoś trzeba będzie to wytrzymać... a i mam jeszcze pytanie do osób strosujących dietę czy oprócz niej jakoś intensywnie ćwiczycie? bo widziałam że niektórzy mają super efekty. czy muszą to być koniecznie tylko 3 posiłki? z góry dziękuje za pomoc
Nikiforka ja jestem na Zuzlu i on niby Montignac ale jednak to ostrzejsza dieta, mam bardzo dużo do zrzucenia więc muszę ostrzej.
Możesz serek wiejski ( do 1,5% tł) na wasę ( dozwoloną) i na to dżem.
W Bomi ostatnio wymiotło dżemy, ja kupowałam Carefour Materne.
Na musli trzeba uważać( płatki kukurydziane, rodzynki są niedozwolone)
Ja nie ćwiczę.... i dziś świętuję moją pierwszą, bezpowrotnie straconą dychę.
Dziękuję za odpowiedź. OLUSIA 10 kg mniej! WOW gratuluje (zwłaszcza że bez wysilku fizycznego i trzymam kciuki żeby bezpowrotnie), a w jakim czasie udało Ci sie tyle zgubić?
dziewczyny na Montim może zaczniemy pisać swój jadłospis z każdego dnia??? zawsze wpadły by jakieś pomysły, ja dziś zaczęłam:
na śniadanie chleb żytni + serek wiejski
obiad: rybka na parze + sałatka ( lodowa, pomidor, ogorek, papryka)
na kolację na razie pomysłów brak
dziewczyny na Montim może zaczniemy pisać swój jadłospis z każdego dnia??? zawsze wpadły by jakieś pomysły, ja dziś zaczęłam:
na śniadanie chleb żytni + serek wiejski
obiad: rybka na parze + sałatka ( lodowa, pomidor, ogorek, papryka)
na kolację na razie pomysłów brak
przez miesiąc 10 kg? Wow! strasznie dużo, kurcze i bez ćwiczeń... to mnie zmotywowałaś, ja jednak dołoże orbitrek bo boję sie problemów ze skórą no i daje sobie czas do maja, bo nie sądzę żeby mi tak ładnie poszło, to menu które podałaś ... ja na takim nie dam rady stanowczo za mało jak dla mnie,ale podziwiam i życze dalszej wytrwałości!
czesc Dziewczyny..mam zmaair do Was dolaczyc..hm..mialam to zrobic wwe wt..ale troszke sie u mnie podzialo i nie mialam kiedy kupic produktow..jutro jest sb..zaczynam zatem od jutra..
mam pyt. czy na snaidanie moglabym zjesc salatke z wedzonej makreli z jajkiem i cebula i ogorkiem kiszonym badz konserwowym i do tego chleb (z maki pp - czy on smakuje tak jak zwykly chleb??) badz z pieczyewm wasa?
a na obiad - piersi z kurczaka z grilla z przyprawami i warzywami (salatka z kapusty pekinskiej, kukurydza z puszki, pomidor,ogorek)
na kolacje - kakao, badz platki owsiane na mleku, badz makaron z warzywami?
dobrym pomyslem jest sie dzielenie pomyslalami, co kto jadl bo mi jest okropnie ciezko wymyslac.. twarozkow za bardzo nie lubie..ale raz na jakis czas zjem:P
mam pyt. czy na snaidanie moglabym zjesc salatke z wedzonej makreli z jajkiem i cebula i ogorkiem kiszonym badz konserwowym i do tego chleb (z maki pp - czy on smakuje tak jak zwykly chleb??) badz z pieczyewm wasa?
a na obiad - piersi z kurczaka z grilla z przyprawami i warzywami (salatka z kapusty pekinskiej, kukurydza z puszki, pomidor,ogorek)
na kolacje - kakao, badz platki owsiane na mleku, badz makaron z warzywami?
dobrym pomyslem jest sie dzielenie pomyslalami, co kto jadl bo mi jest okropnie ciezko wymyslac.. twarozkow za bardzo nie lubie..ale raz na jakis czas zjem:P
ok..w sumie i tak za nia nie przepadam,ale daja ja do salatek by bylo kolorowo:P
a jak to jest z tym chlebem? smakuje tak jak zwykly biały chleb?
czy ktos tu choruje na niedoczynnosc tarczycy badz hashimoto i jest na tej diecie- sa efekety? a jak to jest ze staraniami o dzieciatko? czy ta dieta moze wplynac jakos na wyniki krwi czy cos? nie chcialabym miec problemy z zajsciem w ciaze przez to,ze bede na tej diecie..mam wiele innych gorszych powodow do nie zachodzenia ale mimo to wolalabym wiedziec..
a jak to jest z tym chlebem? smakuje tak jak zwykly biały chleb?
czy ktos tu choruje na niedoczynnosc tarczycy badz hashimoto i jest na tej diecie- sa efekety? a jak to jest ze staraniami o dzieciatko? czy ta dieta moze wplynac jakos na wyniki krwi czy cos? nie chcialabym miec problemy z zajsciem w ciaze przez to,ze bede na tej diecie..mam wiele innych gorszych powodow do nie zachodzenia ale mimo to wolalabym wiedziec..
sloneczko jak nie zdążę zjeść do 18 kolacji to wtedy piję tylko maślankę i jakieś warzywko.
moje dzisiejsze menu
ś: zmęczyłam resztę fasolki po bretońsku
o: rolada z piersi kurczaka + miks sałat ze śmietaną
k: chudy twaróg w plastrach lekko maźnięty dżemem+ ogórek+papryka
w między czasie jedna kawa i jedno kakao no i woda
na wadze - 11.3 kg :-D
moje dzisiejsze menu
ś: zmęczyłam resztę fasolki po bretońsku
o: rolada z piersi kurczaka + miks sałat ze śmietaną
k: chudy twaróg w plastrach lekko maźnięty dżemem+ ogórek+papryka
w między czasie jedna kawa i jedno kakao no i woda
na wadze - 11.3 kg :-D
Olusia szczerze gratuluje i zazdroszczę wyników! jednak jak piszesz co jesz to również podziwiam! bo ja bym nie przeżyła na takim menu a poza tym bałabym sie jojo ... bo pytanie jak długo dasz tak radę, ale trzymam kciuki żeby sie udało!! ja bardziej sie opieram na czystym Montignacu bo zuzla jak dla mniej zbyt rygorystyczna.
u mnie dziś
ś: jabłko, potem po pół godz serek wiejski + dzem + chleb pp
O: makaron z warzywami
K: sałatka z łososiem
a no i pije jedną kawę dziennie na deser
u mnie dziś
ś: jabłko, potem po pół godz serek wiejski + dzem + chleb pp
O: makaron z warzywami
K: sałatka z łososiem
a no i pije jedną kawę dziennie na deser
Słoneczko roladkę robię tak:
Pierś rozbijam, solę, smaruję serkiem Almette ziołowym( nie ma cukru ani mączek tł. ponad 20%) zwijam i obsmażam, potem duszę.
Pierś robie normalnie, rozbitą kładę na patelni i smażę na minimalnej ilości tłuszczu, albo bez.
Nikiforko, mi Zuzel właśnie pasuje, bo jest rygor, a mnie trzeba krótko trzymać, każdemu co innego pasuje, ja po poprzednim schudnięciu 30 kg. utrzymywałam wagę ponad rok, do zajścia w ciążę, potem było- hulaj dusza, ciąż nie planuję więcej więc mam nadzieję utrzymać wagę, choć więm, że to będzie walka do końca życia.
Pierś rozbijam, solę, smaruję serkiem Almette ziołowym( nie ma cukru ani mączek tł. ponad 20%) zwijam i obsmażam, potem duszę.
Pierś robie normalnie, rozbitą kładę na patelni i smażę na minimalnej ilości tłuszczu, albo bez.
Nikiforko, mi Zuzel właśnie pasuje, bo jest rygor, a mnie trzeba krótko trzymać, każdemu co innego pasuje, ja po poprzednim schudnięciu 30 kg. utrzymywałam wagę ponad rok, do zajścia w ciążę, potem było- hulaj dusza, ciąż nie planuję więcej więc mam nadzieję utrzymać wagę, choć więm, że to będzie walka do końca życia.
Dziewczyny-masakra,kiedyś myślałam że Dukan to skomplikowana dieta, ale w porównaniu do mm to pikuś.
Czytam i czytam i ciężko mi tak na 100% wszystko zakumać, a muszę coś zacząć,żeby do lata jakoś wyglądać. Po ciąży mam 20kg do zgubienia....
Jeżeli ktoś jest dobrze w temacie to proszę o rozwianie moich wątpliwości.
Jeśli dobrze rozumiem:
Jemy 3 posiłki dziennie 2 węglowe i 1 tłuszczowy ( czy może być odwrotnie? albo czy mogą być 3 węglowe? albo tylko 3 tłuszczowe? Czy musi być ta proporcja?????)
Do każdego posiłku warzywa (węglowego i tłuszczowego)
A nabiały to odrębna grupa? Bo nabiał łaczymy z węglami np chlebkiem i z tłuszczami np zupą???? Czy motam się????
Czytam i czytam i ciężko mi tak na 100% wszystko zakumać, a muszę coś zacząć,żeby do lata jakoś wyglądać. Po ciąży mam 20kg do zgubienia....
Jeżeli ktoś jest dobrze w temacie to proszę o rozwianie moich wątpliwości.
Jeśli dobrze rozumiem:
Jemy 3 posiłki dziennie 2 węglowe i 1 tłuszczowy ( czy może być odwrotnie? albo czy mogą być 3 węglowe? albo tylko 3 tłuszczowe? Czy musi być ta proporcja?????)
Do każdego posiłku warzywa (węglowego i tłuszczowego)
A nabiały to odrębna grupa? Bo nabiał łaczymy z węglami np chlebkiem i z tłuszczami np zupą???? Czy motam się????
jogobelle można jeszcze ananasową na pewno nie można tych co mają w skladzie koncentrat z buraka
posiłek musi być w ciągu dnia jeden tłuszczowy jeden węglowy reszta dowolna
do każdego posiłku warzywa
nabiał do 1,5% czyli chudy twarog maślanki,kefiry,jogurty to do węgli
nabiał powyżej 16% śmietany, żółte sery, fety,mozarelle,camemberty to do tłuszczy
posiłek musi być w ciągu dnia jeden tłuszczowy jeden węglowy reszta dowolna
do każdego posiłku warzywa
nabiał do 1,5% czyli chudy twarog maślanki,kefiry,jogurty to do węgli
nabiał powyżej 16% śmietany, żółte sery, fety,mozarelle,camemberty to do tłuszczy
OLUSIA
ś: jajecznica z szynką, pomidorem i cebulką + ogórek zielony do ręki
o:pierś z kurczaka+ miks sałat z pomidorem, ogórkiem+ śmietana
k: jogobella brzoskwiniowa+ papryka
Ale Twoja dzienna dawka kcal to chyba z 600, to nic dziwnego,że tak szybko chudniesz. A podobno w mm nie chodzi o ograniczanie ilości kcal tylko o właściwym doborze potraw,żeby nie było potem jojo
ś: jajecznica z szynką, pomidorem i cebulką + ogórek zielony do ręki
o:pierś z kurczaka+ miks sałat z pomidorem, ogórkiem+ śmietana
k: jogobella brzoskwiniowa+ papryka
Ale Twoja dzienna dawka kcal to chyba z 600, to nic dziwnego,że tak szybko chudniesz. A podobno w mm nie chodzi o ograniczanie ilości kcal tylko o właściwym doborze potraw,żeby nie było potem jojo
Magda, dokładnie podobnie pomyślałam i podziwiam że Olusia sie tym najada, ale kazdy zna najlepiej swój organizm i wie co robić, kiedyś stosowałam taką dietę niskokaloryczną i oprócz tego że chodziłam permamentnie gloda i zła, to po skończeniu diety i zwiększeniu kcal kg wróciły z podwójną siłą, więc mi taka dieta nie służy, na MM nie ogranicza się ilości, chodzi o jakość jedzenia, ograniczeniem jest ilośc posiłków, bo nie można podjadać, dla mnie osobiście 3 posiłki to za mało bo wychodzą mi za długie przerwy między posiłkami więc od jutra spróbuję 4 ( tzn. zamiast super kolacji zjem ją na II śniadanie, a na kolację może tylko jogurt), dla mnie chyba najgorsze w MM jest brak owoców w ciągu dnia, a rano ciężko mi sie do nich zmusić, ale trzeba sie przestawić!
Monika zapewniam Cię że mam więcej kalorii niż 600, w Montim chodzi o to, żeby nie chodzić głodnym, ja mam duże porcje, jem na tyle powoli na ile dzieci mi dadzą, no i czasowo wyrabiam się z trzema posiłkami, czyli minimum, ale już mi się organizm przyzwyczaił do przerw i 2h po śniadaniu piję kakao a 2h po obiedzie piję kawę.
Wiecie jakiego powera dostałam, spadki bardzo motywują!!
jeszcze 10 kg i będę się mieścić w ciuchy sprzed ciąży buahahahhaha
Wiecie jakiego powera dostałam, spadki bardzo motywują!!
jeszcze 10 kg i będę się mieścić w ciuchy sprzed ciąży buahahahhaha
Właśnie tak czytałam bo w sumie może Olusia30 je tą jajecznicę z szynką z 10jaj ;P
ja jem 2 normalne śniadania
I ś: 9:00
II ś: 12:00
o: 15:00
k: 18:00
i np dziś mam:
I ś: 1/3 opakowania (całe opakowanie 250g) twarogu chudego nawilżonego odtłuszczonym jogurtem naturalnym z dżemem truskawkowym z lidla :)
II ś: łosoś wędzony (opakowanie całe!!:P) do tego zjadłam jedną "deskę" wasy
o: zupa pomidorowa z mięskiem z podudzi kuraka (wielka micha!!)
k: pół opakowania mix sałat z wkrojonym pomidorem i czymś tam jeszcze albo z oliwą z oliwek z sokiem z cytryny albo z naturalnym jogurtem - jeszcze zobaczę ;)
A ja kawę piję z samego rana (kawę zbożową) czyli ok 8:00 i nie traktuje tego jak posiłek, z rana muszę napić się czegoś ciepłego bo jest zima i te de ;) a przed obiadem tak 0 14:30 piję herbatę - słabą :) ale to dlatego że jeszcze jestem chora :P no i niestety ssam tabletki na gardło. I nie wiem czy i ile straciłam od środy - przed rozpoczęciem diety nie weszłam na wagę i nawet nie wiem gdzie ona jest schowana :P czekam na efekty na ciuchach :P
ja jem 2 normalne śniadania
I ś: 9:00
II ś: 12:00
o: 15:00
k: 18:00
i np dziś mam:
I ś: 1/3 opakowania (całe opakowanie 250g) twarogu chudego nawilżonego odtłuszczonym jogurtem naturalnym z dżemem truskawkowym z lidla :)
II ś: łosoś wędzony (opakowanie całe!!:P) do tego zjadłam jedną "deskę" wasy
o: zupa pomidorowa z mięskiem z podudzi kuraka (wielka micha!!)
k: pół opakowania mix sałat z wkrojonym pomidorem i czymś tam jeszcze albo z oliwą z oliwek z sokiem z cytryny albo z naturalnym jogurtem - jeszcze zobaczę ;)
A ja kawę piję z samego rana (kawę zbożową) czyli ok 8:00 i nie traktuje tego jak posiłek, z rana muszę napić się czegoś ciepłego bo jest zima i te de ;) a przed obiadem tak 0 14:30 piję herbatę - słabą :) ale to dlatego że jeszcze jestem chora :P no i niestety ssam tabletki na gardło. I nie wiem czy i ile straciłam od środy - przed rozpoczęciem diety nie weszłam na wagę i nawet nie wiem gdzie ona jest schowana :P czekam na efekty na ciuchach :P
Ja jutro rano się ważę i zaczynam:)
Na śniadanko chlebek z chudym twarogiem i pomidorkiem do tego
2 śniadanie nie mam pomysłu....(jak nie będę głodna to nic,ale wątpie w to)
obiad pierś z kurczaka z warzywami (zrobię w parowarze)
Kolacja ...nie wiem chlebka nie mogę już.... jakiś jogurt nat i warzywko...
Może tak być???
Na śniadanko chlebek z chudym twarogiem i pomidorkiem do tego
2 śniadanie nie mam pomysłu....(jak nie będę głodna to nic,ale wątpie w to)
obiad pierś z kurczaka z warzywami (zrobię w parowarze)
Kolacja ...nie wiem chlebka nie mogę już.... jakiś jogurt nat i warzywko...
Może tak być???
magda twoje menu na jutro brzmi jak porcja głodowa :)
podsyłam kilka propozycji:
Przykładowo:
"śniadanie węglowe- płatki owsiane, żytnie, jęczmienne z mlekiem/ jogurtem 0%, twaróg 0%, dżem na fruktozie (oszczędnie), chleb z mąki pełnego przemiału, ryż, makaron bezjajeczny, surowe warzywa - do wyboru do koloru. Przed takim śniadaniem (30 min.) możesz zjeść owoc. Ten rodzaj śniadania totalnie bez tłuszczu!
śniadanie tłuszczowe - jajka, wędliny, sery, ryby, surowe warzywa (bez gotowanych marchewek, buraków i ziemniaków) - bez wymienionych wyżej, bez ketchupów, musztard itp. zawierających cukier.
Obiad węglowy - ryż, makaron z mąki durum bez jajek, surowe i gotowane warzywa (bez gotowanych marchewek, buraków i ziemniaków, kukurydzy, groszku - patrz tabela IG), sosy na bazie warzyw i jogurtu 0%.
Obiad tłuszczowy - mięsa, sery, ryby, jaja, surowe i gotowane warzywa (bez gotowanych marchewek, buraków i ziemniaków, kukurydzy, groszku - patrz tabela IG), sosy na bazie wywarów z mięsa i śmietany, oleje, oliwki.
Kolacja to lżejsza wersja obiadów.
1.twaróg 80g + cały jogo 0% + warzywka np.: ogórek, rzodkiewka, szczypior
2. jogo 0% z ryzem Basmati i pomidorami na zimno w formie sałatki
3. tuńczyk wsw + warzywa w formie sałatki lub tuńczyk wsw z przec.pom. zagryzany warzywami
4. wędzony kurczak (bez skórki) pokrojony + warzywa w formie sałatki lub kurczak wędzony na ciepło zagryzany warzywami
5. duszona pierś kurczaka z warzywami lub na zimno jako sałatka.
6. soczewica z pieczarkami, cebulą i ogórkiem kiszonym lub z innymi warzywami
7. ser tofu feta z dużą ilością warzyw jako sałatka lub zwykła feta
8. makaron al dente na zimno w sałatce z jogo 0%
9. rybka duszona w warzywach
10. szynka chuda w kostkę z warzywami w formie sałatki (dużo warzyw błonnikowo bogatych)
11. makrela wędzona (dobry tluszcz) z dużą ilością warzyw
12. leczo z kostką sojową
13. soja z warzywami
14. kasza pęczak z warzywami"
podsyłam kilka propozycji:
Przykładowo:
"śniadanie węglowe- płatki owsiane, żytnie, jęczmienne z mlekiem/ jogurtem 0%, twaróg 0%, dżem na fruktozie (oszczędnie), chleb z mąki pełnego przemiału, ryż, makaron bezjajeczny, surowe warzywa - do wyboru do koloru. Przed takim śniadaniem (30 min.) możesz zjeść owoc. Ten rodzaj śniadania totalnie bez tłuszczu!
śniadanie tłuszczowe - jajka, wędliny, sery, ryby, surowe warzywa (bez gotowanych marchewek, buraków i ziemniaków) - bez wymienionych wyżej, bez ketchupów, musztard itp. zawierających cukier.
Obiad węglowy - ryż, makaron z mąki durum bez jajek, surowe i gotowane warzywa (bez gotowanych marchewek, buraków i ziemniaków, kukurydzy, groszku - patrz tabela IG), sosy na bazie warzyw i jogurtu 0%.
Obiad tłuszczowy - mięsa, sery, ryby, jaja, surowe i gotowane warzywa (bez gotowanych marchewek, buraków i ziemniaków, kukurydzy, groszku - patrz tabela IG), sosy na bazie wywarów z mięsa i śmietany, oleje, oliwki.
Kolacja to lżejsza wersja obiadów.
1.twaróg 80g + cały jogo 0% + warzywka np.: ogórek, rzodkiewka, szczypior
2. jogo 0% z ryzem Basmati i pomidorami na zimno w formie sałatki
3. tuńczyk wsw + warzywa w formie sałatki lub tuńczyk wsw z przec.pom. zagryzany warzywami
4. wędzony kurczak (bez skórki) pokrojony + warzywa w formie sałatki lub kurczak wędzony na ciepło zagryzany warzywami
5. duszona pierś kurczaka z warzywami lub na zimno jako sałatka.
6. soczewica z pieczarkami, cebulą i ogórkiem kiszonym lub z innymi warzywami
7. ser tofu feta z dużą ilością warzyw jako sałatka lub zwykła feta
8. makaron al dente na zimno w sałatce z jogo 0%
9. rybka duszona w warzywach
10. szynka chuda w kostkę z warzywami w formie sałatki (dużo warzyw błonnikowo bogatych)
11. makrela wędzona (dobry tluszcz) z dużą ilością warzyw
12. leczo z kostką sojową
13. soja z warzywami
14. kasza pęczak z warzywami"
Dzięki ewaaa:)
No masz racje sama się przeraziłam że tak mało wyszło:)
Na śniadanko zjadłam: o 8.30 jabłko, ok.9. 2 kromki ciemnego chleba z twarogiem 0%, na to 2 pomidorki i pół papryki.
Teraz czekam na jedzonko koło 12:) Mam kupionego łososia i zrobię go na parze z warzywami (mix warzyw kalafior,brokół jest tam też marchewka ale ją oddam synkowi,a sama zjem może surową marchew do tego)
a jak zrobiłabym sobie z jogurtu sos czosnkowy do warzyw?? albo ze śmietany 18% bo to do tłuszczy się zalicza? Dobrze myślę?
Potem koło 16 coś zjem, bo 3 posiłki to dla mnie za mało:)
i kolacja o 19-nie za późno? chodzę spać koło północy.
No masz racje sama się przeraziłam że tak mało wyszło:)
Na śniadanko zjadłam: o 8.30 jabłko, ok.9. 2 kromki ciemnego chleba z twarogiem 0%, na to 2 pomidorki i pół papryki.
Teraz czekam na jedzonko koło 12:) Mam kupionego łososia i zrobię go na parze z warzywami (mix warzyw kalafior,brokół jest tam też marchewka ale ją oddam synkowi,a sama zjem może surową marchew do tego)
a jak zrobiłabym sobie z jogurtu sos czosnkowy do warzyw?? albo ze śmietany 18% bo to do tłuszczy się zalicza? Dobrze myślę?
Potem koło 16 coś zjem, bo 3 posiłki to dla mnie za mało:)
i kolacja o 19-nie za późno? chodzę spać koło północy.
Możesz zrobić tłusty sos do posiłku tłuszczowego, ale najlepiej nie nabiałowy. Nabiał powinien być niskotłuszczowy.
Na Montignacu najlepiej dopieszczać się smażeniem lub duszeniem na oliwie, skoro jest to dozwolone :) Najczęsciej do mięsa robiłam duszoną paprykę z ząbkiem czosnku i oregano, mniam :) Pyszny jest smażony seler pociety w paski, mozna dodać smażoną cebulę, oregano, curry, sól, pieprz i na koniec garść zielonej pietruszki.
Inaczej wychodzi wymęczona dieta jak każda inna.
Ale zadroszczę wyników, Olusia :)
Robię trzecie podejście, od piątku :D Połowa zakupów zrobiona, oby tym razem się udało...
Na Montignacu najlepiej dopieszczać się smażeniem lub duszeniem na oliwie, skoro jest to dozwolone :) Najczęsciej do mięsa robiłam duszoną paprykę z ząbkiem czosnku i oregano, mniam :) Pyszny jest smażony seler pociety w paski, mozna dodać smażoną cebulę, oregano, curry, sól, pieprz i na koniec garść zielonej pietruszki.
Inaczej wychodzi wymęczona dieta jak każda inna.
Ale zadroszczę wyników, Olusia :)
Robię trzecie podejście, od piątku :D Połowa zakupów zrobiona, oby tym razem się udało...
Powiedzie mi czy tak może być:
Łosoś:
filety łososia
sól morska
1 łyżka oliwy z oliwek
Sos bazyliowy:
1 duży lub 2 mniejsze pęczki bazylii
100 ml śmietanki kremowej 30%
sól morska i świeżo zmielony lub młotkowany czarny pieprz
szczypta cukru
1/2 łyżeczki soku z cytryny
1 ząbek czosnku
100 ml gęstej śmietany 18%
oraz (niekoniecznie):
1/3 szklanki listków mięty
1 łyżeczka oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
Łosoś:
filety łososia
sól morska
1 łyżka oliwy z oliwek
Sos bazyliowy:
1 duży lub 2 mniejsze pęczki bazylii
100 ml śmietanki kremowej 30%
sól morska i świeżo zmielony lub młotkowany czarny pieprz
szczypta cukru
1/2 łyżeczki soku z cytryny
1 ząbek czosnku
100 ml gęstej śmietany 18%
oraz (niekoniecznie):
1/3 szklanki listków mięty
1 łyżeczka oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
czesc Dziewczyny,
mam takie pytanko - gdzie dostane make z pelnego przemialu? wczoraj w carefourze nie moglam znalezc same tylko typ 450 -500:((, kupilam fruktoze, warzywa, jablka, miesko, jogurty..
ktos tutaj pisal (nie pamietam nikcow,za co przepraszam) ze mozna jesc takze jogurty ananasowe light jogobella - to prawda? czytalam sklad i maja napisane cukier(fruktoza) wiec chyba mozna tak?
i mam jeszcze pyt. jaki chlebek wasa mozna jesc? bo wczoraj zglupialam przy polce z wasa...ogolnie wyczytalam w skladzie,ze chyba kazdy z nich ma weglowodany w tym cukry..a cukrow nie mzona przeciez..
a ogolnie pieczywo z pp mzona dostac? czy ono smakuje tak jak zwykly chleb?
mam takie pytanko - gdzie dostane make z pelnego przemialu? wczoraj w carefourze nie moglam znalezc same tylko typ 450 -500:((, kupilam fruktoze, warzywa, jablka, miesko, jogurty..
ktos tutaj pisal (nie pamietam nikcow,za co przepraszam) ze mozna jesc takze jogurty ananasowe light jogobella - to prawda? czytalam sklad i maja napisane cukier(fruktoza) wiec chyba mozna tak?
i mam jeszcze pyt. jaki chlebek wasa mozna jesc? bo wczoraj zglupialam przy polce z wasa...ogolnie wyczytalam w skladzie,ze chyba kazdy z nich ma weglowodany w tym cukry..a cukrow nie mzona przeciez..
a ogolnie pieczywo z pp mzona dostac? czy ono smakuje tak jak zwykly chleb?
mąkę pp znajdziesz w bomi :)
na mój gust to jogobelli light żadnej, ale podobno można brzoskwiniową ;P
pieczywko wasa sport albo żytnie :)
http://mirko24.pl/img/p/301-319-large.jpg
http://mirko24.pl/img/p/298-316-large.jpg
mnie interesuje inna sprawa.. dżem z lidla... oni te light dżemy mają w kilku smakach porównałam wszystkie mają taki sam skład czyli inny smak niż truskawkę też mogę? :D
na mój gust to jogobelli light żadnej, ale podobno można brzoskwiniową ;P
pieczywko wasa sport albo żytnie :)
http://mirko24.pl/img/p/301-319-large.jpg
http://mirko24.pl/img/p/298-316-large.jpg
mnie interesuje inna sprawa.. dżem z lidla... oni te light dżemy mają w kilku smakach porównałam wszystkie mają taki sam skład czyli inny smak niż truskawkę też mogę? :D
kupilam make z pp 1850 za 2.69 chyba..to malo..myslalamz,e wiecej bedzie kosztowala..ale i byly takie typu 2000 za 5 zl..w tesco:-) zaopatrzylam sie w serek homogenizowany chudy, warzywa, mieso...co moge upiec z tej maki? jakis latwy i szybki przepis na cos dobrego?;-)
moge np. nalesniki z tym chudym twarogiem?
moge np. nalesniki z tym chudym twarogiem?
puk..puk..
ale tu cicho:(
jestem z Wami :-))
na 1 sn - jablko..(mam pyt.mozna tylko 1?)
na 2 sn - jogurt brzoskiwniowy i swiezy ogorke, marchewka i pomidor
na obiad- piers z kurczaka grillowana i warzywa z patelni..
na kolacje- planuje kefir, warzywa..a jakbym byla glodna to serek homo..
dostalam dzisiaj dzem light - moreny bodajze..ale w skladzie ma napisane cukier..a czytalam,ze go polecacie..to jak mozna czy nie?
no a warzywa na patelnie mozna tak? szukalam takie bez ziemniakow..ale nie znalazlam..to kupilam z ziemniakami,ale ich nie jem:-)
znalazalm serek % tl, z maluty chyba...z ogorkiem swiezym - mozna taki jesc?
zwazylam sie dzisiaj i zobacze za tydzin czy cos schudlam..poki co jestem po obiedzie..najedzona..zobaczymy jak bedzie pozniej:-))
pozdrawiam
ale tu cicho:(
jestem z Wami :-))
na 1 sn - jablko..(mam pyt.mozna tylko 1?)
na 2 sn - jogurt brzoskiwniowy i swiezy ogorke, marchewka i pomidor
na obiad- piers z kurczaka grillowana i warzywa z patelni..
na kolacje- planuje kefir, warzywa..a jakbym byla glodna to serek homo..
dostalam dzisiaj dzem light - moreny bodajze..ale w skladzie ma napisane cukier..a czytalam,ze go polecacie..to jak mozna czy nie?
no a warzywa na patelnie mozna tak? szukalam takie bez ziemniakow..ale nie znalazlam..to kupilam z ziemniakami,ale ich nie jem:-)
znalazalm serek % tl, z maluty chyba...z ogorkiem swiezym - mozna taki jesc?
zwazylam sie dzisiaj i zobacze za tydzin czy cos schudlam..poki co jestem po obiedzie..najedzona..zobaczymy jak bedzie pozniej:-))
pozdrawiam
Olusia, maialas racje - bylam glodna tosdzke..tak okolo 19 jadalm kolacje ale szlam spac po 23 i okolo 22 czulam ssanie..poszlam spac..:P
rani zjadalam jablko dzisiaj..
nastepnie
1 sr - 3 kawalki chleba wasa z serkiem chudym z ogorkiem (taki serek -pisalam wyzej o nim) plus ogorek swiezy i pomidor...
na obiad - jogurt naturalny oraz warzywa (papryka,cebula,pomidor i ogorek) wraz z miesem (czy mieso mielone wieprzowe mozna jesc??)
na kolacje hm..jeszcze nie wiem..mozliwe,ze makraon brazowy z cynamonem (mozna?)
dzisiaj bylam na spacerze - akcja ze schronsika dla pieskow..i szlismy 10 kmh..mialam sredniej wielkosci psa na smyczy..troche sie wyrywal..ale powiem Wam,ze po tych 10 km padam...troche wysilku tez wskazane:-))
rani zjadalam jablko dzisiaj..
nastepnie
1 sr - 3 kawalki chleba wasa z serkiem chudym z ogorkiem (taki serek -pisalam wyzej o nim) plus ogorek swiezy i pomidor...
na obiad - jogurt naturalny oraz warzywa (papryka,cebula,pomidor i ogorek) wraz z miesem (czy mieso mielone wieprzowe mozna jesc??)
na kolacje hm..jeszcze nie wiem..mozliwe,ze makraon brazowy z cynamonem (mozna?)
dzisiaj bylam na spacerze - akcja ze schronsika dla pieskow..i szlismy 10 kmh..mialam sredniej wielkosci psa na smyczy..troche sie wyrywal..ale powiem Wam,ze po tych 10 km padam...troche wysilku tez wskazane:-))
puk puk jeste tu ktos? nic nie piszecie Dziewczyny..zostalam sama na polu walki? :(
ciezko mi..ogolnie do godziny 18 jest ok..zjem 1 sniadanie - 2-3 kawalki wasy z warzywami i serkiem chudym , na 2 sniadanie najczesciej jogurt jogobella light..na obiad mieso i warzywka..a na kolacje - brak pomyslow..:/
ciezko mi..ogolnie do godziny 18 jest ok..zjem 1 sniadanie - 2-3 kawalki wasy z warzywami i serkiem chudym , na 2 sniadanie najczesciej jogurt jogobella light..na obiad mieso i warzywka..a na kolacje - brak pomyslow..:/
oj jak dobrze,ze jestes:-) ja pewnie co chwile cos robie/jem nie tak jak powinnam..nie czuje bym cos schudla..choc dopiero to moj 4 dzien..dzisiaj bylam w Sowie i kupilam szarlotke do sisorty- szlam na goscine..ale ja nie ruszylam ani kawaleczka..natomiast...wypilam pol szklanki spirte bo pic mi sie chcialo a nic innego nei bylo:// teraz mam wyrzuty:(
mozesz mi napisac co jadasz na kolacje i obiady?
mozesz mi napisac co jadasz na kolacje i obiady?
Na obiad najczęściej jakieś mięso i surówka - to samo co dla męża, tylko bez panierek, zasmażek i innych zakazanych rzeczy. Dla urozmaicenia - zupa. Kolacje z kolei to najczęściej jakaś sałatka, ugotowane jajka, jogurt z twarożkiem. Ja już tak jak pisałam, drugi tydzień na diecie, powoli zaczyna mi brakować inspiracji. Polecam forum zuzla, tam jest mnóstwo fajnych i urozmaiconych przepisów. To kopalnia wiedzy dla "dietujących". Znajdziesz tam też przykładowe jadłospisy. Tylko gotować się nie chce :-) Ja po pierwszym tygodniu miałam -2 kg, taki widok na wadze to na prawdę ogromna motywacja :-) Nie przejmuj się tym spritem, każdy ma chwile słabości. Moją słabostką są warzywa, jem ich za mało do posiłków, a wyczytałam, że to ma również wpływ na chudnięcie. Dużo wytrwałości życzę ;-)
a ja myslalam ze jajko ugotoweane to tluszcz..i ze na kolacje maja byc weglowodany..
a herbate pije 1, czasami 2 zwykle ale slabe..bez ukochanego cukru..
ja najwiecej na sniadania i boiady jem warzyw..a moge np. na kolacje zjesc jogurt naturalny i pokroojnoa marchweke i ogorka? a ogorki konserwowowe tez mozna? (maminej roboty)
a herbate pije 1, czasami 2 zwykle ale slabe..bez ukochanego cukru..
ja najwiecej na sniadania i boiady jem warzyw..a moge np. na kolacje zjesc jogurt naturalny i pokroojnoa marchweke i ogorka? a ogorki konserwowowe tez mozna? (maminej roboty)
taki kalafior z piersią - jak najbardziej. jajka to tłuszcze. zasady mówią, że jeden posiłek dziennie ma być węglowy, a jeden tluszczowy. pozostałe dowolnie. także nie ma przeszkód co do jajec na kolację. podobno po dłuższym stosowaniu diety można zaobserwować, jakie posiłki o jakiej porze najskuteczniej odchudzaja, ale to już wyższy poziom zaawansowania :-) ja po drugim tygodniu diety 0,5 kg tylko. miałam nadzieję na powtorke z pierwszego Tyg, czyli -2kg. no ale walczę dalej
judina - teraz moze wody sie zatrzymaly...albo organizm walczy by nie oddac kilogramow:-))
ja nie wiem czy i ile schudne..ale mimo to cieszy mnie fakt,ze walcze..ze slodczyami..z regularnymi posilkami..ze polubilam pic wode ng..ze czuje ze moj brzuch nie jest taki wielki..
jadlam obiad okolo 14.30 (salatke z kapusty pekinskiej,z ogorkiem swiezym, pomidorem i drobno pokrojona piersia z kurczaka)
na kolacje mysle o makaronie...
chcialabym tak 4 kg na miesiac schudnac...jakby bylo lepiej byloby super..ale te 4 by mnie usatysfakcjonowaly:-)
do czerwca juz blisko..a musze byc piekna i zgrabna:-)
ja nie wiem czy i ile schudne..ale mimo to cieszy mnie fakt,ze walcze..ze slodczyami..z regularnymi posilkami..ze polubilam pic wode ng..ze czuje ze moj brzuch nie jest taki wielki..
jadlam obiad okolo 14.30 (salatke z kapusty pekinskiej,z ogorkiem swiezym, pomidorem i drobno pokrojona piersia z kurczaka)
na kolacje mysle o makaronie...
chcialabym tak 4 kg na miesiac schudnac...jakby bylo lepiej byloby super..ale te 4 by mnie usatysfakcjonowaly:-)
do czerwca juz blisko..a musze byc piekna i zgrabna:-)
zaczynam dzien od jablka kwasnego,
potem twarozek 0% ze smietana sola pieprzem i papryka na dwoch wazach - o dziwo mi starcza,surowka pekinska ogorek i papryka z czubryca i cytryna
obiad- mielone, cukinia podsmarzana i posypana zielona czubryca plus zoltym serem,
na kolacje ugotuje ryzu naturalnego ze smietana10% i cynamonem plus kefir
ja musze jesc kolacje pozadne ktore poleza w brzuchu, bo jak zjem o 18-19 a ide spac o23-24 to trzeba wytrzymac bez jedzenia ;)
potem twarozek 0% ze smietana sola pieprzem i papryka na dwoch wazach - o dziwo mi starcza,surowka pekinska ogorek i papryka z czubryca i cytryna
obiad- mielone, cukinia podsmarzana i posypana zielona czubryca plus zoltym serem,
na kolacje ugotuje ryzu naturalnego ze smietana10% i cynamonem plus kefir
ja musze jesc kolacje pozadne ktore poleza w brzuchu, bo jak zjem o 18-19 a ide spac o23-24 to trzeba wytrzymac bez jedzenia ;)
a sprobuj powoli przechodzic, najpierw zacznij od tych owoce + trzy posilki , bez pojadania i takich tam slodyczy, tylko sycace 3 posilki.
mysle ze wiele sukcesu w tym lezy zeby nie pojadac i nie jesc wieczorem.
a przy okazji patrz na to co jesz zeby mialo jak niskie/srednie ig a nie wysokie.
trzymam kciuki zawsze mozna od nowa nawet jak sie pojadlo nie tak jak powinno.
mysle ze wiele sukcesu w tym lezy zeby nie pojadac i nie jesc wieczorem.
a przy okazji patrz na to co jesz zeby mialo jak niskie/srednie ig a nie wysokie.
trzymam kciuki zawsze mozna od nowa nawet jak sie pojadlo nie tak jak powinno.
Dziewczyny jogurt można jeść TYLKO brzoskwiniowy light jogobella. Co do połączenia ryż+śmietana to jest zły!! Bo ryż to węgle, a śmietana należy do tłuszczy. Można zjeść kolację nawet o 21 jeśli się chodzi spać o 24-1 w nocy - ja tak robiłam i schudłam bardzo dużo, poza tym powiedziała mi o tym moja znajoma dietetyczka. Dziewczyny czy któraś orientuje się może, czy do śniadania trzeba zjeść białko? Np. twaróg, mleko lub coś w tym stylu? I czy to dotyczy zarówno śniadania tłuszczowego jak i węglowodanowego? Bo ja bardzo często jem śniadanie tłuszczowe i zastanawiam się, czy do niego również mam to białko wcinać? Pozdrawiam i życzę powodzenia:)
z tego co sie orientuje białko do śniadania nie jest konieczne, ważne żeby zjeść go określoną ilośc przez cały dzień, śniadania węglowe? a możesz podać jakieś propozycję? bo ja już mam powoli dosyć serka wiejskiego i twarogu, a kiełbasa bez chleba mi nie pasuje, poza tym z tego co sie orientowałam mało która wędlina jest dozwolona, wg. jednego z forum podanego wyżej http://montignac.webd.pl/ jogobella jest zakazana, tylko jogurt naturalny... ale ja od czasu do czasu ja jem.
dziewczyny dzielcie sie swoim jadłospisem to będzie łatwiej coś wymyślać, zwłaszcza jeśli chodzi o śniadania i kolacje bo chyba z tym każdy ma największy problem.
dziewczyny dzielcie sie swoim jadłospisem to będzie łatwiej coś wymyślać, zwłaszcza jeśli chodzi o śniadania i kolacje bo chyba z tym każdy ma największy problem.
Nie rozumiem..wyzej Dziewczyny pisaly,ze jogobelle light mozna tylko brzoskwiniowa bo jest na fruktozie...sprawdzalam i ananasowa tez jest fruktozie wiec chyba mozna co??
~A./ mozesz napisac jak robisz muffinki i nalesniki? bo ja probowalam zrobic nalesniki z maki pp ale za cholercie nie chcialy mi wyjsc..:((
ja na sniadanie dzisiaj jem chlebek wasa z twarogiem i dzemem, ogorka,papryke..
na drugie sniadanie jogurt..
na obiad - nie wiem...
na kolacje myslalam o tych nalesnikach..
~A./ mozesz napisac jak robisz muffinki i nalesniki? bo ja probowalam zrobic nalesniki z maki pp ale za cholercie nie chcialy mi wyjsc..:((
ja na sniadanie dzisiaj jem chlebek wasa z twarogiem i dzemem, ogorka,papryke..
na drugie sniadanie jogurt..
na obiad - nie wiem...
na kolacje myslalam o tych nalesnikach..
Jogobela ananasowa też może być,
ja dziś na śniadanko otręby owsiane+owoce mrożone (maliny,truskawki)zalane mleczkiem 1,5%- i do mikrofali na 2 min...pychotka:) + a potem marchewka:)-bo warzywko musi być:)
około 12 będzie drugie śniadanko ( mąż jadł pstrąga wędzonego na śniadanko i zostało pół więc zjem tego pstrąga i jakieś warzywka
na obiadek będzie łosoś z warzywami może w sosie bazyliowym (gdzies wyżej o pisałam przepis na sosik bazyliowy-pyszny, polewam nim łososia i warzywka (brokuły i kalafiorki)
a kolacja...może makaron ciemny (boa mam ugotowany od wczoraj) z sosem pomidorowym:)
Powodzonka:)
ja dziś na śniadanko otręby owsiane+owoce mrożone (maliny,truskawki)zalane mleczkiem 1,5%- i do mikrofali na 2 min...pychotka:) + a potem marchewka:)-bo warzywko musi być:)
około 12 będzie drugie śniadanko ( mąż jadł pstrąga wędzonego na śniadanko i zostało pół więc zjem tego pstrąga i jakieś warzywka
na obiadek będzie łosoś z warzywami może w sosie bazyliowym (gdzies wyżej o pisałam przepis na sosik bazyliowy-pyszny, polewam nim łososia i warzywka (brokuły i kalafiorki)
a kolacja...może makaron ciemny (boa mam ugotowany od wczoraj) z sosem pomidorowym:)
Powodzonka:)
Olusia wieczorem się zorientowałam, powoli się nauczę, oby nie za powoli :-/
dziś na śniadanie zjadlam chlebek+twarożek+dżem, ale właśnei doczytałam że trzeba też warzywa ... no i tak się człowiek najlepiej uczy na błędach wlasnych
Teraz idę robić makaron w pomidorach
aha gdzie najlepiej wybrać się na zakupy? wlaściwie nie znam asortymentu poza tesco, no i gdzie kupujecie takie rzeczy jak twarożek 0% i w ogóle wszystko 0% ? bo się na mnie na osiedlu patrzą jakbym z księżyca spadła
dziś na śniadanie zjadlam chlebek+twarożek+dżem, ale właśnei doczytałam że trzeba też warzywa ... no i tak się człowiek najlepiej uczy na błędach wlasnych
Teraz idę robić makaron w pomidorach
aha gdzie najlepiej wybrać się na zakupy? wlaściwie nie znam asortymentu poza tesco, no i gdzie kupujecie takie rzeczy jak twarożek 0% i w ogóle wszystko 0% ? bo się na mnie na osiedlu patrzą jakbym z księżyca spadła
Przepis na naleśniki twarogowe:
http://forum.montignac.com.pl/nalesniki-twarogowe-if-vt2434.htm
A ty na naleśniki amerykańskie:
http://forum.montignac.com.pl/nalesniki-amerykanskie-by-sd_silver-w-wykonaniu-kukuryka-if-vt2298.htm
http://forum.montignac.com.pl/nalesniki-twarogowe-if-vt2434.htm
A ty na naleśniki amerykańskie:
http://forum.montignac.com.pl/nalesniki-amerykanskie-by-sd_silver-w-wykonaniu-kukuryka-if-vt2298.htm
hey Dziewczyny..jestem po pierwszym tyg diety..pierwszym wazeniu...i pierwszej niespodziance..mam -2,5kg;-))
dzisiaj zgrzeszylam bo zjadlam 2 cukierki....ale mam wyrzuty sumienia..
:((
czekam do kolacji..i od jutra od nowa...
czy zamiast twarogu chudego do ciasta nalesnikowego moge dac serek chudy homogenizowany?
dzisiaj zgrzeszylam bo zjadlam 2 cukierki....ale mam wyrzuty sumienia..
:((
czekam do kolacji..i od jutra od nowa...
czy zamiast twarogu chudego do ciasta nalesnikowego moge dac serek chudy homogenizowany?
nie wiem czy to graham,ale moja nie byla taka biala jak zwykla maka..raczej takiego ciemnjeiszego koloru..
wlasnie mi przypomnialas,ze mialam zamiar robic nalesniki..ale juz teraz nie robie...moze jutro..
no i z tesco jest tych mak od koloru do wyboru:-) ceny rowniez..
czy moge zjesc mieso z kurczaka ugotowane i wypic ten rosol z tego?
wlasnie mi przypomnialas,ze mialam zamiar robic nalesniki..ale juz teraz nie robie...moze jutro..
no i z tesco jest tych mak od koloru do wyboru:-) ceny rowniez..
czy moge zjesc mieso z kurczaka ugotowane i wypic ten rosol z tego?
stokrotka bo właśnie na tej mące którą ja kupiłam (typ 1850) jest napisane: graham, dlatego się zastanawiam, czy takowa nadaje się do robienia muffinów, naleśników itp. Jutro koniecznie muszę się wybrać do tesco. Rosół do mięsa jak najbardziej możesz wypić (o ile nie jest gotowany na kostkach rosołowych itp. badziewiach).
no to u mnie po 5 dniach - 2kg :-)
ale troszeczkę sobie folgowalam, bo 2x mieliśmy naleśniki na kolację, a wczoraj zjadłam jogurt jogobella na kolację,
Dziewczyny pytanie w kwestii orzechów, kiedy i do czego można wcinać?
co do mąki potwierdzam, w tescko po niecałe 3pln 2 gatunki kupowaliśmy
Aha zupę z soczewicy robiłam, nie najlepiej się po niej czulam i jakoś zrazilam :/
ale troszeczkę sobie folgowalam, bo 2x mieliśmy naleśniki na kolację, a wczoraj zjadłam jogurt jogobella na kolację,
Dziewczyny pytanie w kwestii orzechów, kiedy i do czego można wcinać?
co do mąki potwierdzam, w tescko po niecałe 3pln 2 gatunki kupowaliśmy
Aha zupę z soczewicy robiłam, nie najlepiej się po niej czulam i jakoś zrazilam :/
czesc Dziewczyny:-)
fajnie,ze sie odezwałyście..:-)
ja w tym tyg a dopiero co sie zaczal tez sobie pozwolilam nadto i mam teraz wyrzuty:// wczoraj zjadlam sliwke jakss tam (smakowala jak sliwka wegierka a wygladala jak morela tyle,ze ciemna skorka) po poludniu...
skusilam sie tez na cukierka-krokwe:/ :((
dzisiaj walcze..
na obiad zjem to mieso z rosolem..
na koalcje mam zawsze najwieksze problemy..no ale cos wymysle..soczewcy nie lubie wiec zupa z niej odpada..
no i musze sie pochwalic..skoro taki beznadziejny bilans mi wyszedl..-zaczelam robic brzuszki..od srody zeszlego tyg..codziennie po 15 x 10 - czyli 150 brzuszkow..
zakwasy mialam straszne..no ale mam wrazenie (oby to nie bylo tylko wrazenie) ze mam mniejszy brzuch:-)
fajnie,ze sie odezwałyście..:-)
ja w tym tyg a dopiero co sie zaczal tez sobie pozwolilam nadto i mam teraz wyrzuty:// wczoraj zjadlam sliwke jakss tam (smakowala jak sliwka wegierka a wygladala jak morela tyle,ze ciemna skorka) po poludniu...
skusilam sie tez na cukierka-krokwe:/ :((
dzisiaj walcze..
na obiad zjem to mieso z rosolem..
na koalcje mam zawsze najwieksze problemy..no ale cos wymysle..soczewcy nie lubie wiec zupa z niej odpada..
no i musze sie pochwalic..skoro taki beznadziejny bilans mi wyszedl..-zaczelam robic brzuszki..od srody zeszlego tyg..codziennie po 15 x 10 - czyli 150 brzuszkow..
zakwasy mialam straszne..no ale mam wrazenie (oby to nie bylo tylko wrazenie) ze mam mniejszy brzuch:-)
hej ja w weekend mialam akcje malowanie wiec mialam po 2 posilki tluszczowe i gdzies pomiedzy posilkami zjadlam kilka kostek gorzkiej czekolady bo nie mialam sily, a pizza to nie za bardzo, w niedziele zjadlam o 23 ale poszlismy spac o 2 ;)
a wlasciwie jak to jest czy najkozystniej 2 weglowe i 1 tluszczowy czy nie wskazane sa 2 tluszczowe i jeden weglo? bo sie przyznam ze na tluszczowe to wiecej rzeczy mozna wykombinowac, a do miesnego obiadu potem salatka z wedlina to za duzo - a na kolacje to juz fajniej ;)
za 2 tyg mam urodziny syna i chcialabym zrobic slodkosci dozwolone w montignacu lecz nie koniecznie z 1wszej fazy , bedzie jeszcze dwoje diabetykow wiec jak znalazl ;) czy sa jakies dobre ciasta na pp(np wuzetka czy jakies inne przekladance) czy tylkko biszkopt na maczce migdalowej?no i jaka fruktoze kupujecie(ja narazie nic nie slodze)
ech musze w koncu ksiazke kupic.
ja cwicze po 20-30 min na steperze , robie serie 10 pompek dieta taka nie do konca bezbledna i po tygodniu mam 2 kg mniej(jednak mysle ze to glownie zeszly zalegacze z jelit i woda) , ale mnie to cieszy , nie jest to uciazliwa dieta, wiez jestem zadowolona,
a wlasciwie jak to jest czy najkozystniej 2 weglowe i 1 tluszczowy czy nie wskazane sa 2 tluszczowe i jeden weglo? bo sie przyznam ze na tluszczowe to wiecej rzeczy mozna wykombinowac, a do miesnego obiadu potem salatka z wedlina to za duzo - a na kolacje to juz fajniej ;)
za 2 tyg mam urodziny syna i chcialabym zrobic slodkosci dozwolone w montignacu lecz nie koniecznie z 1wszej fazy , bedzie jeszcze dwoje diabetykow wiec jak znalazl ;) czy sa jakies dobre ciasta na pp(np wuzetka czy jakies inne przekladance) czy tylkko biszkopt na maczce migdalowej?no i jaka fruktoze kupujecie(ja narazie nic nie slodze)
ech musze w koncu ksiazke kupic.
ja cwicze po 20-30 min na steperze , robie serie 10 pompek dieta taka nie do konca bezbledna i po tygodniu mam 2 kg mniej(jednak mysle ze to glownie zeszly zalegacze z jelit i woda) , ale mnie to cieszy , nie jest to uciazliwa dieta, wiez jestem zadowolona,
wczoraj na kolacje mialam salatke z tunczyka,
dzis na obiad fasolowa bez ziemniakow, potem jezeli cos zostanie to przerobie swoja czesc na fasolke po bretonsku
kolacje to moga byc rozne makarony ciemne z sosami, leczo z ryzem(duszone bez tluszczu) i inne takie
tu troche inspiracji mozna znalezc :
http://dietamm.com/przykladowy-jadlospis
dzis na obiad fasolowa bez ziemniakow, potem jezeli cos zostanie to przerobie swoja czesc na fasolke po bretonsku
kolacje to moga byc rozne makarony ciemne z sosami, leczo z ryzem(duszone bez tluszczu) i inne takie
tu troche inspiracji mozna znalezc :
http://dietamm.com/przykladowy-jadlospis
A czy znacie jakieś smaczne i sprawdzone przepisy na dania z zieloną soczewicą? Wczoraj ją kupiłam i zastanawiam się, co z nią zrobić;D W necie jest kilka przepisów, ale zastanawiam się który jest sprawdzony i naprawdę smaczny :) Aha i jeszcze jedno pytanko;) Chciałabym zrobić trufle montignakowskie, ale w przepisie jest napisane, że potrzebna jest śmietanka kremówka 12%. Obskoczyłam wczoraj kilka sklepów i podobno kremówka jest tylko 30%, a jak jest 12% śmietanka, to nie jest tzw. kremówką, więc zgłupiałam i już sama nie wiem którą mam dodać do tych trufli :((((
u mnie podobnie staneła waga ale zgrzeszylam winkiem wieczorem- ale wytrawne bylo. teraz znowu ruszylo.
mam sukces i na imieninach nawet nie spojrzalamna slodkie - szok bo mnie nie ciagnie.
a jaglana to mozna i z mlekiem i jako kasze do sosu "na sypko", jak kto lubi jest bardzo delikatna w smaku i dobra, mysle ze i z jablkami i cynamonem tez dobra bedzie
mam sukces i na imieninach nawet nie spojrzalamna slodkie - szok bo mnie nie ciagnie.
a jaglana to mozna i z mlekiem i jako kasze do sosu "na sypko", jak kto lubi jest bardzo delikatna w smaku i dobra, mysle ze i z jablkami i cynamonem tez dobra bedzie
cześć Dziewczyny...ja miałam kilka grzeszków w ciągu ost dni,ale waga stoi w miejscu - uff...ze nie idzie do góry:P
dzisiaj miałam pyszny obiad, przepis znalazłam gdzieś w necie :
pierś z kurczaka pokroiłam w drobne kawałki, obsmażyłam z ulubionymi przyprawami, dodałam cebule i pokrojone pieczarki, podgotowałam brokuł i to wszystko wrzuciłam do naczynia żaroodpornego sos zrobiłam tak - 2 jaja, śmietana (w przepisie była 18%) ale dałam 12% to wymieszałam razem i polałam tym moje danie i na gore posypałam ser..wstawiłam do piekarnika na 15 minut i było pyszne:-))
a posiłek tłuszczowy..zostało mi jeszcze dużo to jeszcze na jutrzejszy obiad:-))
przyjmnego wieczorku:*
odzywajcie sie bo ciezko mi samej na diecie:(
dzisiaj miałam pyszny obiad, przepis znalazłam gdzieś w necie :
pierś z kurczaka pokroiłam w drobne kawałki, obsmażyłam z ulubionymi przyprawami, dodałam cebule i pokrojone pieczarki, podgotowałam brokuł i to wszystko wrzuciłam do naczynia żaroodpornego sos zrobiłam tak - 2 jaja, śmietana (w przepisie była 18%) ale dałam 12% to wymieszałam razem i polałam tym moje danie i na gore posypałam ser..wstawiłam do piekarnika na 15 minut i było pyszne:-))
a posiłek tłuszczowy..zostało mi jeszcze dużo to jeszcze na jutrzejszy obiad:-))
przyjmnego wieczorku:*
odzywajcie sie bo ciezko mi samej na diecie:(
o to my też cos takiego mamy tylko papryki tym nafaszerowałam
no a u mnie waga ruszyła w dół zdecydowanie i po 14 dniach równe - 3kg :-) ale to chyba dlatego ze wczoraj kolacji nie jedliśmy bo nie byliśmy głodni
a Mąż w tym samym czasie - 6 :-)
A robiłyście jakieś muffiny na słono?
kurcze dieta uciążliwa nie jest, ale już mi brakuje pomysłów, no i nie mam pewności czy nieswiadomie nie popełniam błędów
np. jajecznica z szynką jest ok?
i z czym jecie kanapki? poza twaroźkiem i dżemem?
no a u mnie waga ruszyła w dół zdecydowanie i po 14 dniach równe - 3kg :-) ale to chyba dlatego ze wczoraj kolacji nie jedliśmy bo nie byliśmy głodni
a Mąż w tym samym czasie - 6 :-)
A robiłyście jakieś muffiny na słono?
kurcze dieta uciążliwa nie jest, ale już mi brakuje pomysłów, no i nie mam pewności czy nieswiadomie nie popełniam błędów
np. jajecznica z szynką jest ok?
i z czym jecie kanapki? poza twaroźkiem i dżemem?
Wonka wlasnie chcialam napisac,ze jem z twarogiem i dzemem te kanapki:P
u mnie waga jakby stanela..w nd bede sie warzyla..ale poki co nie czuje by bylo mnie mniej niz tydzien temu:P
bigos mozna jesc na boiad ? kapusta, grzyby,miesko,koncentrat pomidorowy, przyprawy??
albo golabki z miesem mielonym mozna czy nie bardzo?
u mnie waga jakby stanela..w nd bede sie warzyla..ale poki co nie czuje by bylo mnie mniej niz tydzien temu:P
bigos mozna jesc na boiad ? kapusta, grzyby,miesko,koncentrat pomidorowy, przyprawy??
albo golabki z miesem mielonym mozna czy nie bardzo?
stokrotka ja narazie same "postne" zarelko wcinam bo raz nie mam kiedy "cudowac" dwa nie wiem dokladnie jak laczyc, ale jak przegladalam rozne jadlospisy przy montignacu to pojawilo sie nawet polaczenie piersi kurczaka z ryzem(bo piers ma ponizej 1,5% tluszczu wiec teoretycznie mozna laczyc) ale sa to rzeczy wyczytane w internecie wiec wole poczekac na takie "decyzje " do przeczytania ksiazki
ja 2,5 tyg na diecie i 4 kg mniej,
ostatnio jadlam pseudo racuchy ni to racuch ni to nalesnik z wtartym jablkiem i cynamonem ;)
zauwazylam u siebie ze po posilku tluszczowym chce mi sie spac ;)
wlasnie tez sie zastanawiam nad bigosikiem... jak robicie zeby byl taki wsam raz? nie lubie kwasot ani takich mega wygrzanych ze prawie paciara jakie proporcjr kaputa/kapusta kiszona? ja nie mam kompletnie doswiadczenia.
a golabki jak z sameggo miesa to pewnie ze mozna - teoretycznie ryz to dla zwiekszenia obietosci i "oszczednosci" ale widzialam gdzies przepisy na golabki bez miesa, no i musze poszperac dania wegetarianskie zeby weglowe sobie urozmaicic
ja 2,5 tyg na diecie i 4 kg mniej,
ostatnio jadlam pseudo racuchy ni to racuch ni to nalesnik z wtartym jablkiem i cynamonem ;)
zauwazylam u siebie ze po posilku tluszczowym chce mi sie spac ;)
wlasnie tez sie zastanawiam nad bigosikiem... jak robicie zeby byl taki wsam raz? nie lubie kwasot ani takich mega wygrzanych ze prawie paciara jakie proporcjr kaputa/kapusta kiszona? ja nie mam kompletnie doswiadczenia.
a golabki jak z sameggo miesa to pewnie ze mozna - teoretycznie ryz to dla zwiekszenia obietosci i "oszczednosci" ale widzialam gdzies przepisy na golabki bez miesa, no i musze poszperac dania wegetarianskie zeby weglowe sobie urozmaicic
pieczulka - a co jesz? bo ja nuz nie wiem...no i te regularne posilki mnie troche gubia..bo nie zawsze mam szanse zjesc obiad po 3 godzinach od posilku weglo..a po obiedzie nie jestem glodna i nie mam ochoty na kolacje..a jak zrobie sie glodna to juz nie jwem bo za pozno-21-22 godzina..no i ide spac..wiem,ze zle robie...musze sie tego nauczyc:/
stokrotka jem roznie , i sie czesto krece w kolko z tymi samymi posilkami,m az odkryje nastepne i w tedy znowu ;)
dzis mam gulasz na obiad, w weekend mialam syna urodziny sob dziadkowie niedziela kinder bal, wiec w te dni zrobilam sobie mega restrykcyjnie 3 posilki bo w miedzy czasie smakowalam kremow potraw itp. bo ja wszystko na oko gotuje, a wieczorkiem robilam 2gi posilek tluszczowy - bo to jaos latwiej roznorodniej (na obiad mialam ogorkowa z pulpetami i wybieranymi ziemniakami i marchewka) a na kolacje salatka gyros, salatka z feta i jaja z majonezem , oliwki
chodzi za mna sledzik w smietanią,cebulka , kurkuma i pieprzem ziolowym
sledzik w oleju z cebulka
i czulent
robilam fasolke po bretonsku wsszystko to moim zdaniem tluszczowe
twarog z jogurtem i papryka lub ogurkiem swierzym/rzodkiewka
ryz z jablkiem cynamonem i jogurtem,
sałatka bez ziemniakow i marchewki
roladki z sera wedliny i ogorka, koreczki
makaron z jogurtem,
to rzeczy ktore mi narazie przychodza do glowy,
dzis przez wczorajsze zapomnienie o kolacji i wogole malojedzeniu dostalam mega glowobol i dzis jem mieszanie, a w nocy zjadlam banana i 2 kanapki z dzemem bo po tabletkach mi sie chcialo zwracac. o dziwo rano i tak bylo mniej na wadze, a dzis sie objadam mega, owocow zjadlam chyba kilogram, sniadanie owsianka z winogronami i platkami migdalowymi,kawa z 4 kostakmi gorzkiej czekolady
obiad to gulasz z kasza gryczana- wiem ze mieszany ale musze sie zregenerowac po wczorajszym dniu bo przegielam. a od jutra znowu klasyka.
jestem mega zadowolona bo mnie nie ciagnie do slodkiego, ale jak robilam salatki to myslalm ze sie na nie rzuce ;) a tort czy ciasta to tylko oblizywanie palcow- no ale trwalo to 3 dni ;)
ja jakos tak ni9e przekonana jestem do fruktozy - troche sie o tym naczytalam i w sumie jezeli zachowac (mowie tu o drugim etapie) zdrowy rozsadek i jedzenie malych ilosci slodyczy to przy braku cukrzycy zdrowiej zwyklym cukrem slodzic... bo umiar przy fruktozie tez trzeba zachowac zeby nie byc jak paczek ;)
dzis mam gulasz na obiad, w weekend mialam syna urodziny sob dziadkowie niedziela kinder bal, wiec w te dni zrobilam sobie mega restrykcyjnie 3 posilki bo w miedzy czasie smakowalam kremow potraw itp. bo ja wszystko na oko gotuje, a wieczorkiem robilam 2gi posilek tluszczowy - bo to jaos latwiej roznorodniej (na obiad mialam ogorkowa z pulpetami i wybieranymi ziemniakami i marchewka) a na kolacje salatka gyros, salatka z feta i jaja z majonezem , oliwki
chodzi za mna sledzik w smietanią,cebulka , kurkuma i pieprzem ziolowym
sledzik w oleju z cebulka
i czulent
robilam fasolke po bretonsku wsszystko to moim zdaniem tluszczowe
twarog z jogurtem i papryka lub ogurkiem swierzym/rzodkiewka
ryz z jablkiem cynamonem i jogurtem,
sałatka bez ziemniakow i marchewki
roladki z sera wedliny i ogorka, koreczki
makaron z jogurtem,
to rzeczy ktore mi narazie przychodza do glowy,
dzis przez wczorajsze zapomnienie o kolacji i wogole malojedzeniu dostalam mega glowobol i dzis jem mieszanie, a w nocy zjadlam banana i 2 kanapki z dzemem bo po tabletkach mi sie chcialo zwracac. o dziwo rano i tak bylo mniej na wadze, a dzis sie objadam mega, owocow zjadlam chyba kilogram, sniadanie owsianka z winogronami i platkami migdalowymi,kawa z 4 kostakmi gorzkiej czekolady
obiad to gulasz z kasza gryczana- wiem ze mieszany ale musze sie zregenerowac po wczorajszym dniu bo przegielam. a od jutra znowu klasyka.
jestem mega zadowolona bo mnie nie ciagnie do slodkiego, ale jak robilam salatki to myslalm ze sie na nie rzuce ;) a tort czy ciasta to tylko oblizywanie palcow- no ale trwalo to 3 dni ;)
ja jakos tak ni9e przekonana jestem do fruktozy - troche sie o tym naczytalam i w sumie jezeli zachowac (mowie tu o drugim etapie) zdrowy rozsadek i jedzenie malych ilosci slodyczy to przy braku cukrzycy zdrowiej zwyklym cukrem slodzic... bo umiar przy fruktozie tez trzeba zachowac zeby nie byc jak paczek ;)
Witam
Po przeczytaniu tego forum, nakręciłam się też na tą dietę, może z Wami będę miała większą motywację.
Mój cel to 8 mniej do końca maja. WIERZE ŻE MI SIĘ UDA!!!!!
Dzisiaj idę na zakupy i od jutra lub wtorku zaczynam, najpierw muszę z lodówki zjeść jedzonko które jest nie dozwolone, a nikt inny z rodzinki tego nie zje.
Dla mnie największym problemem jest picie wody i odrzucenie słodyczy.
Po przeczytaniu tego forum, nakręciłam się też na tą dietę, może z Wami będę miała większą motywację.
Mój cel to 8 mniej do końca maja. WIERZE ŻE MI SIĘ UDA!!!!!
Dzisiaj idę na zakupy i od jutra lub wtorku zaczynam, najpierw muszę z lodówki zjeść jedzonko które jest nie dozwolone, a nikt inny z rodzinki tego nie zje.
Dla mnie największym problemem jest picie wody i odrzucenie słodyczy.
Olusia piekny wynik..kurcze...to ja moimi -3,5 kg na 4 tyg moze sie schowac:(
owszem nie stosuje diety tak dokladnie...jak mnie zmuli i mam ochote na owoc wieczorem to zjem choc wiem,ze nie powinnam..albo jak nie mam ochoty na kolacje..wiem,ze musze zjesc ten posilek ale nie jestem glodna..za to mam lenia i nie zrobie tej kolacji..
ale -3,5 tez mnie troszke cieszy..myslalam,ze uda mi sie te 4-5kg na miesiac..a jednak 4 tyg i 3,5kg...ehh...musze sie wziac ostrzej za siebie...
olusia co jadasz na kolacje?
a macie jakies szybkie dersy na mm?? czytalam gdzies,ze mozna zrobic sobie galaeretke...ale nigdzie nie mog znalezc takiej bez cukru..
ciezko jest byc na diecie w malym miescie,gdzie liczba takowych produktow jest mega ograniczona..
owszem nie stosuje diety tak dokladnie...jak mnie zmuli i mam ochote na owoc wieczorem to zjem choc wiem,ze nie powinnam..albo jak nie mam ochoty na kolacje..wiem,ze musze zjesc ten posilek ale nie jestem glodna..za to mam lenia i nie zrobie tej kolacji..
ale -3,5 tez mnie troszke cieszy..myslalam,ze uda mi sie te 4-5kg na miesiac..a jednak 4 tyg i 3,5kg...ehh...musze sie wziac ostrzej za siebie...
olusia co jadasz na kolacje?
a macie jakies szybkie dersy na mm?? czytalam gdzies,ze mozna zrobic sobie galaeretke...ale nigdzie nie mog znalezc takiej bez cukru..
ciezko jest byc na diecie w malym miescie,gdzie liczba takowych produktow jest mega ograniczona..
ja po 26 dniach -4,2, cel 7
Jakoś tak bardzo restrykcyjnie nie przestrzegam, nawet wczoraj jadłam ciasto czekoladowe :-D i sernika na zimno i kromke białego pieczywa - ale to był pierwszy raz po 25 dniach, po Świętach planuję wprowadzić słodkie niedziele, tzn. ze w niedzielę bedę mogla sobie pozwolić na coś slodkiego,
no i muszę poczytać o co chodzi w drugiej fazie, bo cel tuz tuż :-D
Jakoś tak bardzo restrykcyjnie nie przestrzegam, nawet wczoraj jadłam ciasto czekoladowe :-D i sernika na zimno i kromke białego pieczywa - ale to był pierwszy raz po 25 dniach, po Świętach planuję wprowadzić słodkie niedziele, tzn. ze w niedzielę bedę mogla sobie pozwolić na coś slodkiego,
no i muszę poczytać o co chodzi w drugiej fazie, bo cel tuz tuż :-D
no ja wlasnie ja tez nie przestrzegam radyklanie...przy mojej tarczycy to mysle,ze i tak dobry wynik....no ale dzisiaj juz sie pilnuje..jutro itd bede walczyla z pokusami..tylko te swieta..pierwsze swieto sobie odpuszcze-bedzie dzien rozpusty:P..a potem znowu dietka...musze byc szczupla..przyjaciolka wychodzi za maz wiec musze jakos wygladac:-))
mi tez na początku było ciężko, zwlaszcza wieczorami, bo w ciagu dnia nie mam czasu myśleć o jedzeniu, a wieczorem jak położę Córeczkę spać to ... bylo ciężko,
a ja wczoraj zjadłam pół gorzkiej czekolady, ale mylam podlogi i tak fatalnie sie poczulam że myślałam że padnę, ale to chyba dlatego, że okres lada chwila i po prostu tego mega potrzebowałam
a ja wczoraj zjadłam pół gorzkiej czekolady, ale mylam podlogi i tak fatalnie sie poczulam że myślałam że padnę, ale to chyba dlatego, że okres lada chwila i po prostu tego mega potrzebowałam
Gaba może zwiększ porcje posiłków? Zebys dłużej była syta...i popijaj wode czesto.
Ja jestem właściwie 2 tygodnie na mm, zaczełam 4 tygodnie temu ale musiałam przerwac bo byłam w szpitalu a tam ciezko trzymac diete ;)
Na wadze -3 kg wiec nie jest źle...pewnie było by lepiej gdybym tak nie grzeszyła w ostatni weekend, ale to wszystko przez @ ;)
Fajne przepisy na super desery sa na tym blogu : http://montignacowo.blogspot.com/ ...reszta przepisów tez jest pycha ;) tylko powiedzcie mi gdzie dostałyscie czekolade 70% bez cukru? Bo ja nie moge znaleźć :/
Ja jestem właściwie 2 tygodnie na mm, zaczełam 4 tygodnie temu ale musiałam przerwac bo byłam w szpitalu a tam ciezko trzymac diete ;)
Na wadze -3 kg wiec nie jest źle...pewnie było by lepiej gdybym tak nie grzeszyła w ostatni weekend, ale to wszystko przez @ ;)
Fajne przepisy na super desery sa na tym blogu : http://montignacowo.blogspot.com/ ...reszta przepisów tez jest pycha ;) tylko powiedzcie mi gdzie dostałyscie czekolade 70% bez cukru? Bo ja nie moge znaleźć :/
witam!!! ostatnio sledze wasz watek i sie przylacze chyba:)
dziewczyny macie super rezultaty, mam nadzieje ze mi tez sie uda:)oczywiscie bede potrzebowala waszej pomocy:)
jesli dobrze zrozumialam w skrócie :
Sniadanie: np owoc,( 30 min pozniej) chleb+ dzzem nisko slodzony
obiad: miesko +warzywa
kolacja: ryz lub makaron + warzywa?
dziewczyny macie super rezultaty, mam nadzieje ze mi tez sie uda:)oczywiscie bede potrzebowala waszej pomocy:)
jesli dobrze zrozumialam w skrócie :
Sniadanie: np owoc,( 30 min pozniej) chleb+ dzzem nisko slodzony
obiad: miesko +warzywa
kolacja: ryz lub makaron + warzywa?
Chciałam pochwalić się swoimi sukcesami. Po wielu porażkach i wielu różnych dietach zaczęłam sama stosować swoje sposoby, czyli jem 3 -5 razy dziennie ale nigdy po 18.00, tylko drób i ryby ale pieczone w folii. Rano nie wychodzę z domu bez śniadania, nie jem pieczywa oraz ziemniaków, no i od stycznia schudłam 19 kilogramów. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
A co powiecie na dietę pudełkową? Bo ja uważam, że jest to bardzo wygodne rozwiązanie. Właśnie znalazłam dietę https://dietly.pl/dieta-pudelkowa/bez-ryb , czyli bez ryb. Niesety nie lubie ryb i nawet mam na nie alergie. Mam powiedzymy określone preferencje samkowe, a ta dieta oferowana przez dietly całkowicie mi odpowiada.
Tak! Dieta pudełkowa jak najbardziej! Osobiście korzystam z https://heroes-diet.pl/nasze-diety/basic-hero i jestem zadowolona z tego rozwiązania! Codziennie pod swoimi drzwiami mam 5 smacznych i gotowych posiłków dlatego nie muszę się martwić o zakupy i gotowanie. Polecam!
A co powiecie na temat diety pudełkowej jak np tutaj https://lovecatering.pl ? Moim zdaniem bardzo dobra opcja ;) Tym bardziej, ze szefem kuchni jest Darek Sosnowski, który zdobywał doświadczenie w takich restauracjach jak np Atelier Amaro w Polsce czy w restauracji nagrodzonych gwiadkami michelin w Londynie.
Jak mam być szczera, to dieta bez efektu jojo taka jest dobra, która jest dobrze ułożona, ma odpowiednią kaloryczność i odpowiedni skład makro czyli białka, tłuszczy i węglowodanów. Ja na chwilę obecną chce troszkę pozmieniać swoją dietę. Myślę o diecie św Hildegardy https://www.tygodniksiedlecki.com/t61245-zdrowe.zywienie.zgodnie.z.dieta.sw..hildegardy..poznaj.podstawow.htm
W jaki sposób Wy dbacie o swoje zdrowie oraz ciało? Osobiście chciałbym Wam polecić stronę https://dziewiataplaneta.pl , na której znajdziecie ofertę cateringu BodyChief.
Artykuł "Ryż w diecie biegacza dlaczego warto go jeść na co dzień" od Ale Młyn https://sbiegacza.pl/ryz-w-diecie-biegacza-dlaczego-warto-go-jesc-na-co-dzien/ analizuje wartość odżywczą ryżu i jego znaczenie w codziennej diecie osób uprawiających bieganie. Zawarte w nim informacje pomogą Ci zrozumieć, dlaczego ryż jest doskonałym źródłem energii oraz jakie składniki odżywcze dostarcza organizmowi. Przeczytaj artykuł, aby dowiedzieć się, jak włączyć ryż do swojej diety w sposób korzystny dla zdrowia i efektywności treningowej.