Widok
Dietetyk Agata Szczerkowska zdecydowanie odradzam
Witam, kiedyś odchudzałam się z panią Agatą i efekty były super - w 3 miesiące schudłam bez większych problemów 14 kilo i formę udawało mi się trzymać przez kilka lat. W zeszłym roku kolejny jednak raz wylądowałam u pani Agaty, ponieważ wróciłam do starych, złych nawyków żywieniowych i przytyłam. Niestety tym razem współpraca nie układała się dobrze od samego początku - pani Agata wiecznie miała problem z terminowością, była niesłowna i lekceważąca. Wiedząc, ze niestety odreagowuję stres jedzeniem sama mi go przysparzała. Co 2 tygodnie prosiłam się o dietę, która mi się należała. Choć terminowo wszystko opłacałam, pani Agata albo się nie odzywała albo wiecznie szukała wymówek - a to wyjazd ze znajomymi, a to brak internetu, a to wysłała, ale rzekomo do mnie nie dochodziły emaile, a to teksty, ze teraz to priorytetem jest dla niej szukanie męża. W pewnym momencie nie wytrzymałam tego ciągłego walczenia o swoje i zrezygnowałam ze współpracy. Dokończyłam z powodzeniem odchudzanie u innego specjalisty. Niesmak pozostał
Prosze Pani, najlepiej nie wymyślać tylko przestać żreć .... Pani Agata jest profesjonalistą, od 6 miesięcy pomogła mi wrócić do dawnej wagi sprzed 4 lat i nauczyła jak zdrowo jeść, planować zakupy oraz posiłki nawet na wyjazdy. Jak ktoś chce zmienić swoje życie to polecam współpracę z Panią Agatą. Po każdym spotkaniu do tygodnia mam nowy plan posiłków i są dopasowane do moich samków. Nie ma cudów, ani cudownych dietetyków, a ta Pani ma swoją receptę i można ją spokojnie stosować. Same zmiany włącznie z super wynikami i tarczycy i innych kłopotów, które miałam podczas nadwagi/ Ludzie nie czytajcie bzdur napisanych przez frustratów bo jak ktoś chce to robi i nie szuka wymówek tylko sposobów!!!!!
Ja uważam dodatkowo, że tekst "trzeba przestać żreć" ewidentnie napisany przez panią dietetyk lub jej pracownika świadczy tylko o kulturze tej pani. Przecież widać, że to reklama, ten sam IP, dwa różne nicki. Nikt nie jest głupi, widać to od razu. Jeśli bym się wybierała do dietetyka to oczywiście poczytałabym o nim na forum, ale po jego tekście, że trzeba przestać żreć to omijałabym go szerokim łukiem.