Dr Jolanta Brzozowska-pediatra,alergolog

Przeciętna. Byłam u niej kilka razy, bez rewelacji, ale i bez wpadek.

u nas bardzo często antybiotyki zapisywała, przy każdej nawet drobnej infekcji, wiec zmieniliśmy na inną lekarkę

chodzę do niej z synem w ramach wizyt u alergologa - generalnie jest OK , nie mam zastrzeżeń ale też dużych problemow zdrowotnych nie mamy ...zawsze dokładnie osłucha , obejrzy dziecko ale za dużo nie mowi , trzeba samemu pytać .

ja nie byłam z niej zadowolona szybko się przepisałam do dr. Kamper

dzieki Dziewczyny , moze ktos jeszcze?;-)

my tez do niej chodzimy,mały ma 5mcy ,generalnie chodzimy tylko na szczepienia.Jedynie w 5tygodniu zycia nasz maly zlapal katar i powiem ze wlasnie takiej lekarki szukalam,tj takiej ktora nie wypisuje odrazu recepty na leki. A dodam ze w tym samym czasie poszlismy tez prywatnie do poleconej lekarki ,ktora wlasnie wypisala nam krople do nosa,ktore byly od 3mca,kobieta w aptece zwrocila mi uwage ze to nie jest dla noworodka!!Po tym zdecydowalam ze dalej bedziemy chodzic do Brzowzowskej,ktrora kazala malemu oczyszczac nos i dopoki nie ma goraczki i jest czysto na oskrzelach i plocach to mamy czekac az sie polepszy,i zglaszac sie do kontroli co 3dni,zalecila tez zeby z malym czesciej wychodzic.Miala racje podejrzewajac ze to poprostu Sapka niemowleca.

Moze nie jest zbyt wylewna,ale ja nie mam zastrzezen.Dla mnie tez bylo istotne ze jest tez alergologiem.

Niestety po 6latach zdecydowałam się jednak zmienić ową panią dr ,a to z tego względu ,iż odniosłam wrażenie że Pani Brzozowska nie jest zainteresowana zdrowiem moich dzieci i dociekaniem co może być przyczyną częstych infekcji i ciągłego AZS.Gdy przyszłam do niej z problemem i poważnymi obawami o zdrowie i rozwój mojego dziecka,kompletnie mnie zbyła ,wypisala kolejna maść sterydów i powiedziała, że na dalsze badanie nie ma już czasu, żebym przyszła w innym terminie ,bo ona ma wizytę u swojego lekarza piętro wyżej.Także wyszłam i już nigdy nie wróciłam.Nie polecam, lekarz ktòry się wypalił.

Niestety lekarz bardzo słaby. Brak zainteresowania, trzeba samemu prowadzić rozmowę. Nie ma praktycznie żadnego wywiadu!!!!! Po zrobieniu testów wziewnych które wykazały alergię na trawy, nie padła propozycja sprawdzenia czy aby inne alergeny np pokarmowe nie wpływają na stan zdrowia syna , który praktycznie cały rok ma katar. Koszmar. Zapytałam o szczepionke doustną to okazało się że Pani doktor nie zna nazwy! O dawkowaniu też nie miała informacji. Kazała poczytać w Internecie!!!! Szok. Czuć że osoba ta nie rozwija się!

Lekarz tragiczny mega niemiła, w sposób bardzo chamski krytykuje wszystko , zerowe podejście do dzieci , nie da się złapać kontaktu. Dla mnie zdecydowanie nieeee każdy lekarz lepszy ..:/

Jedna z najgorszych lekarzy do jakich trafiłam. Doktor nie była zainteresowana moim dzieckiem i jego stanem zdrowia, a tylko tym jak nie wypisać recepty na mleko dla alergików (refundowane). Większość wizyty upłynęła w milczeniu. Przejrzenie wyników badań wykonanych dzień przed wizytą u Doktor okazało się niewykonalne... Na pewno już nigdy tam nie trafię.