Widok
miałam, jeżeli masz problemy z ciśnieniem tzn. za wysokie to monitoruj, jak dojdą ci mroczki przed oczami, podwójne widzenie to powiedz lekarzowi bo to może wskazywać na ryzyko stanu przedrzucawkowego to wtedy chyba cesarkę robią jak przychodzi czas. Ale to wcale nie musi nic oznaczać. Ja miałam takie drętwienia ale zawsze miałam ciśnienie wręcz za niskie. Przeszło. Nic na to nie brałam, w pierwszym trymestrze miewałam takie "atrakcje"
Aniu ja miałam przez prawie całą ciążę :( koszmar nie mogłam szklanki z piciem podnieść,czasami pudełko zapałek ważyło tonę :((,nie tylko w nocy ale i w dzień dokuczało, pomagało mi wkładanie rąk do ciepłej wody,na jakiś czas ale pomagało ,najgorzej było w nocy kręciłam się jak bąk ,dostawałam szału bo nie dość że to to jeszcze miałam rwę kulszową od pasa do połowy uda i były momenty ze nie mogłam się ruszyć ,czułam się tak jak by zalali mnie betonem :(( wszystkie te dolegliwości ustąpiły po porodzie.Córcia była tak ułożona że miałam ucisk,i nic na to nie dostałam.
ja miałam suche zapalenie ścięgien w obu dłoniach - niby to też typowe dla ciąży ;) na dobre przeszło mi latem tego roku ;) czyli jakieś 10m-cy po porodzie ;)
miałam drętwienie palców, czubki jakby do mnie nie należały ;) do tego przykurcze palców - czasem musiałam pomagać sobie drugą dłonią, żeby wyprostować palce :/ (z tym właśnie tak długo walczyłam po porodzie)
straszne strzykanie w nadgarstkach i ból przy kręceniu dłońmi :P
dobrze, że przeszło, bo lekarka już mnie straszyła operacją ;) druga reuamtolożka podejrzewała RZS - ale całe szczęście badania tego nie potwierdziły :]
miałam drętwienie palców, czubki jakby do mnie nie należały ;) do tego przykurcze palców - czasem musiałam pomagać sobie drugą dłonią, żeby wyprostować palce :/ (z tym właśnie tak długo walczyłam po porodzie)
straszne strzykanie w nadgarstkach i ból przy kręceniu dłońmi :P
dobrze, że przeszło, bo lekarka już mnie straszyła operacją ;) druga reuamtolożka podejrzewała RZS - ale całe szczęście badania tego nie potwierdziły :]