Widok

Dwa lata nieprzespanych nocy :)

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Tak sobie dzisiaj pomyslałam ze ponad dwa lata nie przespałam całej nocy.
Już niby było lepiej tylko jedna pobuydka koło 5-6 na melko i dalej spac. A teraz jakies istne szaleństwo nie wiem czy to wiek taki czy co się stało.
Pobudki znowu co 2 godziny a to mleko , a to piciu a to MAMAAAA a to TATAaaaa a to gada przez sen ... masakrejszon
Pocieszce mnie ze przyjdzie zima bedzie spał :)
Mam doła jestem niewyspana
więc prosze o wpisywanie w watku czegos pozytywnego
głupie linki i kawały mile widziane :)
Miłego dzionka
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
będzie lepiej :) moja siostra ma dwóch synków, obaj mieli tak samo: częste pobudki w nocy na picie itp. siostra była wykończona, teraz jest już fajnie i sama o tym wiem bo małego tj. 2,5 roku miewam też samego na noc i potrafi zbudzić się raz - także głowa do góry, wszystko z czasem przechodzi :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spoko między 3-14 rokiem zycia dziecka będziesz spała :-) wyspij się wtedy na zapas bo jak zacznie chodzić na imprezy to znów czekaja Cię bezsenne noce ...i tak do czasu az wyprowadzi się z domu
Ja aktualnie mam własnie te przespane nocki .:-)...ale tez do 3 roku życia smojego syna na palcach jednej ręki mogę policzyć noce przespane w całości.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
moze to Cie pocieszy ze nie jesteś sama w takiej sytuacji, mój synek przestawał wstawać w nocy na jedzenie jak miał 2,7 i to tylko dlatego, ze ja powiedziałam DOŚĆ.Biedak płakał i prosił o mleko, a ja że nie dostanie-czasami prosił tak ze 2 godziny.Pomęczyliśmy sie tak przez tydzień i od tamtej pory na nowo zobaczyłam jak to jest wstać rano wyspanym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja [rzy kazdym dziecku mialam po 3 lata z banki nocki a ze mam 2 dzieci to 6 lat z zrzedu nie spalam hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja juz ma 4 lata:) hehe nie przespania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miałam tak samo jak Ty, z tym że synek w nocy nie budził się na mleko, tylko po prostu budził się w nocy po 5-10 razy i tak codziennie, przez pierwsze dwa lata z ręką na sercu nie przespałam całej ani jednej nocy, nawet chyba połowy nie, bo licząc wszystkie pobudki, to nie wiem ile snu minęło. I po tym jak skończył 2 latka (październik), jakoś powoli, a nawet bardzo powoli zaczęło to ustawać, tak że na Boże Narodzenie budził się sporadycznie, a w tej chwili w ogóle się nie budzi i nie pamiętam jak to jest :0
Zatem, na pewno to minie cierpliwie musisz czekać, ja też myślałam, że tak już chyba na zawsze będę miała
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
xElka, mój dzieć akurat był dla mnie dość łaskawy (i jest nadal tfu! tfu!), ale mogę Cię pocieszyć, że powodów nieprzespanych nocy może być wiele. Ja tam tylko zawsze mam nadzieję, że nie wpadnę "z deszczu pod rynnę" za parę lat:

image

Powodzenia, będzie lepiej!
;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobre hehehehehe :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak mnie wkurza ze on cała noc fisiuje a jak ja wstaje o 6 do roboty to ten spi jak aniołek słodko do 9 :) wstreciuch jeden :) i wiecie jeszcze mina aniołka na twarzy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To u nas znowu jest tak, że w weekendy Młody wstaje o 5:30, a w tygodniu nie mogę go dobudzić do żłoba. Life is brutal. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje córki budzą mnie każdej nocy.Młodsza ma 2,5 roku pije przed snem mleko potem budzi się,albo jej coś się śni albo przychodzi do mnie.A strasza ma 5,5 lat i to jest już rytuał,że jak zaśnie o 21ej to o 1 wszej w nocy pierwsza pobudka,albo się boi ciemności,albo coś jej się śni albo sama już nie wiem.Dzisiaj wstały o 6 tej,ja jestem padnięta w dodatku w ciąży,niewiem czy jeszcze w życiu będę spac:)
Nie martw się my mamusie nie mamy lekko.Ale siła w nas drzemie.Jurto będzie lepiej:))))))
l=http://www.suwaczki.com/]image[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpiqv2twmk7cx.png
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też się trafiają takie noce, ale na szczęście nie codziennie, więc u Was też pewnie się to niedługo wyreguluje. Pewnie zaliczacie kolejny skok rozwojowy, u nas np. mała zaczęłą dużo więcej mówić i to całkiem sensownie i poprawnie gramatycznie, więc na pewno w nocy to odreagowuje, a do tego idą dwie ostatnie piątki. Na pocieszenie wklejam link pt. "ciesz się że masz jedno" ;-) http://www.funpic.hu/en/categories/babies-children/38247_picture?mode=category&categoryId=6&position=97
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A może Mamusie dajcie swoim Panom powstawać, niech was troszkę wyręczą ;DD W końcu Matka też człowiek ;D My w domciu mamy system zmianowy, bo dlaczego tylko ja mam wstawać do synka ? Niech Tatusiek też ma swój udział, a co tam ;) Jest dzień matki i dzień ojca przecież :)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
xElka Boziu kochana ja mam to samo właśnie dzisiaj był koszmar!!! Polozyłam chlopakow. Pierwsza pobudka starszego po 00:00 potem o k 4.00 darł się że chce siku, potem że chce mleko poszłam robić to płakał że chce isć ze mna potem nie chciał się położyć do łóżka i w konsekwencji obudzil młodszego!! Koszmar teraz jestem sama z chłopakami bo mąż wyjechał....
Ale też dziś w moich myślach przewinął się temat twojego wątku!!!
Pozdrawiam wszystkie mamuśki nocnych marków! Z chęcią poczytam jak sobie z tym radzicie:)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kuba w pazdzierniku skonczy 3 lata, a co noc ok. 1:00 lub 2:00 leci ze swojego lozeczka i wpycha sie miedzy nas. Czasem robi to tak delikatnie, ze dopiero rano zauwazam ze spal z nami, wiec nie mam szans w nocy go odprowadzic, a czasami wpycha sie na sile no i budzi nas oboje :(
Nie wiem kiedy to sie skonczy, starszy spal u siebie od ukonczenia 2 roku zycia bez podbudek i bez przychodzenia do nas....
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Caroca, ja będąc dzieckiem też noc w noc lądowałam w łóżku rodziców. Skończyło się dopiero, kiedy pojawiło mi się rodzeństwo (ok. 8. roku życia). Swoją drogą - do dziś zastanawia mnie jak rodzice to znosili. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to chyba sie musze postarac o siostrzyczke dla moich chlopcow ;-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe. :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No my tez mamy system zmianowy ale wiesz na 30 m 2 i tak wszystko słychac a jak się drze mama to system idzie nie powiem gdzie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a w ogole podziwiam Panie które właśnie jak napisała wyżej koleżanka jeszcze jedno nie zaczęło spać a już drugie może jestem mało odporna jakaś :( mięczak ze mnie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas tez malo ciekawie ze spaniem. córka ma 3, 5 roku, a nocek całych przespanych niewiele. I nie wiem, dlaczego tak się budzi. Najlepsze jest to,ze moj niespełna roczniak spi lepiej od swojej siostry.
U mnie jest tak,ze małzon wstaje do córki, a ja do syna.
I niecierpliwie wyczekuję dnia, kiedy moje dzieci zaczną przesypiac całe nocki....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja jeszcze mała,ale noce mam przespane :) Spi jak zabita do 7-7:30 :) i to mi wystrcza by spokojnie sie wyspac.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MOja tez czesto sie budzi wlasciwie od urodzenia, ale glowie na mleko, potrafi co 2h albo czesciej jak nie moze zasnac,swieto jest jak przespi ciagiem 4h, boje sie o jej zeby, bo w wieku 2 lat dziecko nie powinno juz pic mleka, prochnica gwarantowana:-(
Czy Wasze 2 latki pija jeszcze w nocy mleko?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wyśpisz się przy drugim:)

Janek też dość długo urządzał wędrówki nocne, a Jacek- śpi całe nocki od 1 miesiąca życia!


Śpię jak bóbr!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
skoro było dobrze, a teraz znowu kiepawo, to może coś się zmieniło w życiu dziecko co wywołuje w nim niepokój i go bardzo pobudza. Może żłobek, albo jakieś osoby nowe w otoczeniu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
proponuję wysłać Męża z Dzieckiem gdzieś na 2 dni ;)


mój już był z Młodym na wsi u Dziadków - mogłam się wyspać :] cuuuudne to uczucie :)


kiedyś zostawiłam im też na działce i pojechałam na noc do domu :)

poza tym jeśli Mariusz jest na działce na noc, a sąsiadów nie ma i udostępniają swój domek - to zabiera Gabrysia żebym mogła się wyspać :]


jak śpię z Młodym na działce (w jednym łóżku) - to albo jestem pokopana albo co chwilę budzę się sprawdzać czy jest zakryty ;) bo tu jest dość chłodno :)


w domu jak spał z nami(15m-cy) to też się nie wysypiałam - najpierw 1,5 m-ca karmienia w nocy, później ściąganie mleka około północy(30 minut) i o 6 rano :P
później zaczął się wiercić i kopać przez sen :P
wyprowadziłam Go do łóżeczka - to się budziłam sprawdzać czy się nie odkrył ;) (zawsze śpimy przy 1 lub 2 uchylonych oknach)



te kilka nocy w samotności było suuuper ;)

nie mogę się doczekać następnych :] ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak jak wcześniej kobitka pisała musicie mężów zaangażować do nocnego wstawania, moja córcia ma 2,5 latka i ja do niej wstałam tylko raz, mój mąż tak się przyzwyczaił, że inaczej nawet sobie tego nie wyobraża. Na całe szczęście moje dziecko lubi spać:) A jeszcze napiszę kilka słów o córce koleżanki, która jest mega śpiochem, zasypia koło 21:00 i śpi do 10 rano!!w dzień ma mała jeszcze 2 drzemki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak mój ma drzemki w dzień to na bank jest chory hehehe :) a normalnie trotyl w tyłku i biega wszedzie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i doczekałam się!!!!!!!!! Dwie pod rzad przespane noce bez mama piciu, mama mleko wogole żadnego mama :) tylko cisza i spokój !!!!! Oby tak dalej :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje xElka- zazdroszczę!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
xElka powiedz mi co zrobilas, bo ja tez mam juz dosyc.

Moj sie dzisiaj obudzilw srodku nocy juz wyspany. i tak chodzil od swojego do naszego lozka i nie wiedzial gdzie chce isc spac. wkoncu zasnal z nami- masakra, tak niewygodnie, ze ja nie wiem jak my kiedys moglismy spac we trojke.

i u nas jest to samo, a to jesc, a to pic, mama tata, albo cos mu sie sni i placze albo sie smieje przez sen. masakra.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
2 lata? To zostało mi jeszcze jakieś 10 miesiecy.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No niestety nic Ci nie pomoge bo my nie mieliśmy w tym zadnego udziału :) Kazda proba zmiejszania ilości mleka, niedawania picia kończyła się porazka. Tez tak miałam ze potrafił wstac o 4 rano i się bawić 2 godziny , tzn skakac po nas itd i sobie zasypiał o 6 jak mi dzwonił budzik do pracy. Nawet nie pytaj jaki miałam wtedy humor i nastawienie do życia :) A to przyszło nagle i mam nadzieje ze zostanie :) Pada i spi :) Taka mała rzecz a cieszy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Daria spoko luz, zostało Ci już "tylko" 9 mies. w zasadzie :D
...no chyba, że się po drodze COSIK trafi to będzie prolongata :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o ja to chyba jeszcze dwa lata niewyspania mnie czekaja bo moj tez to mleko w nocy doi przynajmniej dwa razy o nie:(((prawie 3 lata myslalam ze okolo 2 roku to juz sie uklada i spi a tu jak widac nie:(((musze uzbroic sie w cierpliwosc wieksza chyba
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No moje ma dwa lata i ciągle się budzi.

Niestety zwłaszacza w weekendy ostatnio! W tygodniu dobudzić sięjaśnie pana nie mogę o 7.30 a w weekend mam ptaszeczka o 6tej 7mej...


Ale już jest lepiej niż kiedyś - żyję nadzieją, że spadnie do zera. Permanentnie.

Pozdrawiam,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak sie zdarzy COSIK to + kolejne 2 lata ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Daria ja wlasnie zyje tym przerazeniem, ze zaraz sie Cosik stanie, a ja jeszcze Mikolaja nie oduczylam wstawac w nocy. nie wyobrazam sobie wstawac do niego z brzuchem. na meza nie ma co liczyc w tej kwesti. trzeba liczyc na cud :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak sie zdarzy COSIK to biorę Madzie do łózka i śpimy razem, a mąż na kanapę! ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
boże...czytam i nie wierze jakie mam szczęście...moje dziecionki śpia jak mopsy...

MIska od 6 miesiąca a Mryś od 8 miesiąca

pobudki się zdarzają sporadycznie..jak się coś złego przyśni albo jak jakieś choróbsko bierze

życzę Wam dziewczynki, zeby maluchy spac zaczęły :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i przechwaliłam :) dzisiaj 5 rano " mama mleko " :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
xElka

Ja tam próbuję oszustwa. Pytam czy chce mleko jak tak to mówie by się położył i poczeka na mleczko i idę "przygotować mleko" . Włączam czajnik by szumiało znajomo. Faktycznie nalewam ciepłej wody by nawszelki mieć gotową a w międzyczasie synuś zasypia. Idę do łóżka. Zauważyłam, że mniej sie budzi a po prostu potrzeba mu sie uspokoić by zasnąć. Swiadomość, że będzie mleko wystarcza :) a jak nie to je robię. Już z tydzień albo się nie budzi albo zasypia jak "robię". Jak zawsze robiłam po obiecaniu to częściej sie budził bo jego ciałko wiedziało po co chyba...
Jak już pisałam żyję nadzieją ,ze to już niedługo...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AHA.. apropos nocnych wędrówek. Mój miał okres kiedy do mnie zawsze chodził. JAk się przewróciłam w łóżku to się budził. Jak on sie przewracał ja nie mogłam spać bo zawsze się ustawiał w poprzek. No i kopał też oczywiście. Wyglądałąm jak MEGA zombi bo potrafił przyjść już o 1szej i tak mnie katować do rana..

Pomogło jak byłam z nim przez cały czas jak zsypiał i "zasypiałam" koło jego łóżeczka na sofie. Chyba sie przwyczaił, że nie może wyjść z łóżka i mama jest obok i przestał wędrować. Teraz mruczy i woła ale wolę wstać i do niego przyjść bo jak już zaśnie to mogę wrócić na swoje miejsce bez synusia śpiącego poprzek..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no u mnie jest masakra- 2 noc z zrezdu Miko sie budzi w placze. dzisiaj byl chyba glodny, ale nie dostal nic. przetrzymam go pare nocy bez jedzenia to moze sie nauczy przesypiac cale noce. najlepsze bylo jak usiadl na lozeczko i strasznie plakal. wyciagna rece zeby sie przytulic i jak go przytulilam to zadowolony juz kazal polozyc sie w moim lozku. poszlam do lazienki a jak wrocilam to on juz smacznie spal na moim miejscu. a dzisiaj 8 rano pobudka jakgdyby nigdy nic :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

prywatny dentysta (24 odpowiedzi)

Gdzie w gdansku jest dobry prywatny dentysta dla dzieci??

Jaką nakładkę na WC polecacie? (11 odpowiedzi)

Jestem zielona w temacie, każda pasuje? jaka jest najlepsza, najwygodniejsza? proszę o poradę....

Galeria twarzy - pytanie. (19 odpowiedzi)

Czy ktoś coś wie o firmie galeria twarzy - centrum Filmowe ATV. Bo mój synek dostał się ale wiem...

do góry