Widok
Dziecko wypluło antybiotyk
Witam córka dostsje od wczoraj antybiotyk 5ml. Dziś rano podałam jej ale część zawiesiny wypluła. Coś tam chyba połkneła ale nie wiem ile. Zaraz jak wypluła wlałam jej jeszcze na siłe
1ml ale nie wiem czy to nie za mało:( czytałam że jak poda się za mała dawkę to organizm się uodparnia i nie działa :/ dać jej jeszcze z 1ml czy tak już zostawić i przy następnej dawce przypilnować żeby połkneła już wszystko?
1ml ale nie wiem czy to nie za mało:( czytałam że jak poda się za mała dawkę to organizm się uodparnia i nie działa :/ dać jej jeszcze z 1ml czy tak już zostawić i przy następnej dawce przypilnować żeby połkneła już wszystko?
Dałam jej właśnie strzykawka! A na sam koniec wypluła ale nie wiem ile bo ona czasem nie połyka tylko trzyma w buzi:/ boje się że wypluła prawie wszystko i za mała dawkę przyjeła , czy antybiotyk w takiej sytuacji zadziala?:/ też niestety muszę obiecywać kinder niespodzianke lub żelki za to że wogóle zgodzi się wziąć antybiotyk, chociaż wolałabym nie przekupywać słodyczami. Teraz chyba będę musiała na siłę wlewać do gardła? :(
U nas takie wypluwanie skończyło się zastrzykami, bo antybiotyk nic nie pomógł, jak córka nim pluła i wymiotowała. miała wtedy ze 2,5 roku i normalnie brała wszystkie leki bez problemu. Ten był chyba wyjątkowo obrzydliwy (Klacid).
A co do tematu - jedną częściowo wyplutą dawkę bym olała i podała dopiero normalnie następną. Oby tylko następnym razem też tak nie było..
A co do tematu - jedną częściowo wyplutą dawkę bym olała i podała dopiero normalnie następną. Oby tylko następnym razem też tak nie było..
też tak miałam, jak Córa była młodsza w żaden sposób nie dałam rady jej podać takich antybiotyków, klacid chyba też był jednym z nich :)
ani w piciu, ani w mleku bo gorzkie strasznie i zmieniały smak ..
wciskanie na siłę kończyło się wymiotami, i też kończyliśmy na zastrzykach ..
teraz jak podrosła jest lepiej, czasem mi pluje :D, ale zazwyczaj daje się przekonać że musi i dostaje szybko coś do popicia
ani w piciu, ani w mleku bo gorzkie strasznie i zmieniały smak ..
wciskanie na siłę kończyło się wymiotami, i też kończyliśmy na zastrzykach ..
teraz jak podrosła jest lepiej, czasem mi pluje :D, ale zazwyczaj daje się przekonać że musi i dostaje szybko coś do popicia