Widok

Dziecko z ADHD a sąsiedzi

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Czy ma ktoś problem z sąsiadami. Moje dziecko ma 7 lat i ma zdjagnozowane ADHD i problemy z napięciem mięśniowym. Od miesiąca jesteśmy na lekach i jest super. Niestety prze ciągłe napady histerii mojego synka mam dużo problemów z sąsiadami. Najpierw mnie wyzywali po oknem gdali że znęcam się. Chodze z nim po lekarzach na terapię cały czad staram się aby było lepiej. Nie odwiedzam sąsiadów nie zaczepiam aby wyjaśnić co mam zrobić. Jak udowodnić że się mylą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Powoli, bo Twój post jest chaotyczny. Mieszkasz w bloku? Masz sąsiadów, którzy słyszeli jak dziecko płacze ? Czy biegało po mieszkaniu a im przeszkadza tupanie nad głową? Zaczepiali i pytali co u Was się dzieje? Mówili że zgłoszą coś gdzieś? Musiałaś się z czegoś tłumaczyć?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Olej ich. Czemu to Ty masz coś udowadniać komukolwiek? Niech sobie gadają.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
Też mam dziecko z nadpobudliwością psychoruchową i ma napady złości i histerii i zastanawiam się kiedy sąsiedzi zaczną reagować bo aż się dziwię że jeszcze nikt nic nie mówił
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja nie bardzo rozumiem, u nas dzieci ciągle krzyczą, wołają, śmieją się, tupią, ale też płaczą i mają histerię (młodszy). Nigdy nikt nie zwracał uwagi na to że jest za głośno a pytałam i czasem mówiłam że przepraszam jeśli tak jest. Sąsiedzi spod nas twierdza ze nie słyszą, bo mają problem ze słuchem, czy to znaczy że w klatce z 8 rodzinami emerytow, mamy szczęście do sąsiadów?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
A my mieszkamy pod takimi ludźmi . Dwoje bluźniąt z ADHD oraz ojciec Jesteśmy wykończeni i wyprowadzamy się. Kilka razy próbowaliśmy powiedzieć ze jest nam trudno żyć w takich warunkach. Skoki nad głową od 7 rano, soboty i niedziele pełne wrzasków, biegania na d głośnik histerii. Histeria przed blokiem ( mieszkamy na parterze) i na klatce schodowej. W nocy on przestawia meble , skacze i upuszcza przedmioty. To my jesteśmy przez Nich wyzywani od psychicznie chorych i stukniętych, kiedy bronimy swojego prawa do ciszy i spokoju po ciężkim dniu w pracy oraz do snu w nocy. Nie jest mi ich wcale żal ,bo to moja córka przez pandemię do matury przygotowywala sie w domu z migreną i rok studiowała w hałasie nie do zniesienia. Ja nie mogłam pracować w spokoju ani godziny. Zamiast nich my musimy się wyprowadzić żeby wrócić do równowagi psychicznej. Wiemy ze sąsiedzi nie robią nic z dysfunkcją dzieci czekając aż wyrosną z tego, co nigdy nie nastąpi o zmarnują im życie.
Proszę spojrzeć na to z tej strony.
Ewa
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozumiem Panią w 100 %, nade mną mieszkają sasiedzi bez dzieci ale za to z 2 kotami i często szczekającym psem - jamnikiem. Sąsiad jest w średnim wieku i powiedział mi, że stwierdzono u niego jako dziecko ADHD. Notabene byli z psem u behawiorysty i stwierdził u psa też ADHD. Ludzie nic z tym nie robią, a sąsiad chodzi spać o 2-3 w nocy, tupie mi nad głową. Dzieci nie mogą się uczyć, bo co chwilę u góry czymś szurają, nie mogą spać. Jestem już tak zmęczona, że też myślę o wyprowadzce z tego bloku. Sąsiad twierdzi, że jest cicho. Już mi ręce opadają...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak my$lałam może aby zainstalować kamerę w mieszkaniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Po co?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Aby w razie czego udowodnić co się dzieje naprawdę a nie tylko. Moje słowo przeciwko chorym domysłom moich sąsiadów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wydaje mi się że jak ktoś jest w porządku względem dzieci to nawet przed dziwnymi sąsiadami nie musi się tłumaczyć
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak masz diagnozę, to jak ci policja przyjdzie pokazujesz i tyle. Jak wredni sąsiedzi to nie ma co tłumaczyć. Zdrowe dzieci też krzyczą...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

To jest jakaś paranoja, że masz we własnym mieszkaniu montować kamerę, aby udowodnić przed sąsiadami i ewentualnie policją, że nie bijesz swojego dziecka.
Do czego to jeszcze dojdzie ;/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

To, że masz papiery na ADHD dziecka nie zwalnia z uciszanie go i pracowania nad nim. Mam dorosłego sąsiada z ADHD i już mam dość, kiedy do 3 w nocy robi pielgrzymki po mieszkaniu dudniąc stopami.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moje dziecko też miało ADHD, dudniło, skakało, waliło w ściany, rzucało wszystkim. 3 pasy na d*pę załatwiły temat. Od kilku miesięcy jest spokój. Stare sprawdzone metody działają, kiedyś nie było ADHD.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

dom czy mieszkanie??? (411 odpowiedzi)

zaczynam juz myslec o własnych czterech katach ale ceny mieszkań jak i budowy domu mnie...

co w tym roku się daję na komunie (99 odpowiedzi)

inspiracji poszukuję. Dla dziewczynki

Fajne i ciekawe przystawki - przekąski :) (71 odpowiedzi)

Mój mąż ma za tydzień urodziny, ze wzgledu że mam małe dziecko potrzebuje szybkich i ciekaweych...

do góry