Widok
wózek dla lalek -
http://allegro.pl/wozek-rozowy-spacerowka-parasolka-metalowy-i2217231994.html
Karolinka miała tego typu - dostała go jak zaczęła wstawać przy meblach czyli w jej przypadku to był jakiś jej 10 miesiąc. Karola ma teraz prawie 5 lat - w maju będzie, a nadal ze Stasiem bawią się tym wózkiem. Uważam że ten wózek był i jest świetny - ileż on spacerow przeszedł i Poslkę w te i wewte przejechał. Szczerze polecam.
http://allegro.pl/wozek-rozowy-spacerowka-parasolka-metalowy-i2217231994.html
Karolinka miała tego typu - dostała go jak zaczęła wstawać przy meblach czyli w jej przypadku to był jakiś jej 10 miesiąc. Karola ma teraz prawie 5 lat - w maju będzie, a nadal ze Stasiem bawią się tym wózkiem. Uważam że ten wózek był i jest świetny - ileż on spacerow przeszedł i Poslkę w te i wewte przejechał. Szczerze polecam.
Michałowa ja kupiłam Oli odkrywczy domek na Święta.
Zostawiłam go u moich teściów aby miała u nich zabawkę. Jestem tam bardzo często bo mieszkamy na jednym osiedlu. Ola nadal się nim bawi. Jak wyczerpały się baterie to dziedek je wymienił, Ola oczywiście chciała mu pomóc więc dostała klucz od domu teściów i kręciła śrubki tak jak dziadzia przez kilka tygodni :)
Dodam jeszcze że baterie były wymieniane 3 razy :) więc naprawdę się nim bawi.
Daj Lecne troszkę czasu. Ja uważam domek za najfajniejszą zabawkę. Następnie Arka Noego a teraz kuchnia.
Zostawiłam go u moich teściów aby miała u nich zabawkę. Jestem tam bardzo często bo mieszkamy na jednym osiedlu. Ola nadal się nim bawi. Jak wyczerpały się baterie to dziedek je wymienił, Ola oczywiście chciała mu pomóc więc dostała klucz od domu teściów i kręciła śrubki tak jak dziadzia przez kilka tygodni :)
Dodam jeszcze że baterie były wymieniane 3 razy :) więc naprawdę się nim bawi.
Daj Lecne troszkę czasu. Ja uważam domek za najfajniejszą zabawkę. Następnie Arka Noego a teraz kuchnia.
Byłam dzisiaj z Zuzą u pediatry i nadal mamy trzymać dietę, bo wysypka się zmniejszyła ale jest nadal. Moje dziecię mierzy 78 cm i waży 9,690.
U nas też jakieś choróbska pukają do drzwi, bo mnie boli gardło a mojemu mężowi katar leje się z nosa. Dobrze, że dzieci zdrowe.
Ja planuję kupić Zuzi, wózek dla lalek (spacerówkę) na razie taki zwykły z marketu a jak podrośnie i będzie chciała to kupię jej taki wielofunkcyjny.
Zdrówka dla wszystkich.
U nas też jakieś choróbska pukają do drzwi, bo mnie boli gardło a mojemu mężowi katar leje się z nosa. Dobrze, że dzieci zdrowe.
Ja planuję kupić Zuzi, wózek dla lalek (spacerówkę) na razie taki zwykły z marketu a jak podrośnie i będzie chciała to kupię jej taki wielofunkcyjny.
Zdrówka dla wszystkich.

No i nas dopadło choróbsko,
nie dość że Ola chora to i ja :(
dzisiaj byłam z Olą u lekarza i ma wirusowe zapalenie gardła, do tego okropną chrypę i kaszel. Gorączki nie ma ale pewnie jutro się pojawi.
Mam jej podawać jedynie nurofen 3 razy na dobę, nawet jeśli nie ma gorączki i robić inhalacje z soli fizj.
A ja umieram, mam temp i nic nie mogę przełknąć tak mnie gardło boli. rano czułam się ok chociaż czułam niemiły posmak w ustach no i w ciągu dnia się rozkręciło :/
nie dość że Ola chora to i ja :(
dzisiaj byłam z Olą u lekarza i ma wirusowe zapalenie gardła, do tego okropną chrypę i kaszel. Gorączki nie ma ale pewnie jutro się pojawi.
Mam jej podawać jedynie nurofen 3 razy na dobę, nawet jeśli nie ma gorączki i robić inhalacje z soli fizj.
A ja umieram, mam temp i nic nie mogę przełknąć tak mnie gardło boli. rano czułam się ok chociaż czułam niemiły posmak w ustach no i w ciągu dnia się rozkręciło :/
Aniak - b. dobrze się prowadzi (przynamniej w sklepie), dobrze podbija, wystarczająco szerokie siedzisko, b. fajna duża budka, mały i lekki po złożeniu. No ogólnie wszytsko ok. Jedyne co dla mnie na minus, to dwie rączki (ale dość dobrze wyprofilowane) i jakieś dziwne dla mnie jakby za miękkie siedzisko i oparcie. Jak dotykałam miałam wrazenie, że dziecko bedzie się zapadać i nie byłam pewna czy to jest zdrowe dla kręgosłupa - na wysokości plecków również było miekkie oparcie. Dlatego też w końcu kupiliśmy Espiro - ma utwardzone siedziko jakąś wkładkę w środku, wyściółka miękka. Cała rączka. Na minus z kolei rozstaw kół - węższy z przodu i trudności będą przy podjazdach. No zobaczymy. Fajne tu jest to, że jest b. zwrotny i amortyzacje ma super - chyba najlepsza ze wszytskich spacerówek, które widziałam.
Cześć!
Justa - gratuluję i zazdroszczę hehe ;-))). Super! Mo mam nadzieję, że coraz więcej naszych dzieci zacznie tak spać.
Lenka wczoraj zasnęła o 20 (b. szybko jak na nią ostatnio) i spała ciągiem do 4. O 4 zaczęła jęczeć przez sen, szukać smoczka ale jeszcze się nie wybudziła. Dopiero o 4:30 zaczęła płakac i domagać się wzięcia na ręce. Niestety ostatnio nic nie pomaga i muszę ją brac na ręce - tak się skubanica wycwaniła, po prostu przyzwyczailiśmy ją do spania z nami i mamy teraz. Za nic nie chce zasnąc. 2 noce temu postanowiłam sie zawziąć i tylko uspokoić ją na rękach i odłożyć do łóżeczka - od 3 do 5 się męczyłam i w końcu dałam za wygraną ze zmęczenia i wzięłam ją do nas - zasnęła w ciagu 10 min! Masakra!
Dziś to samo - wzięłam ją na ręce i nie mogła zasnąć, co ją chciałam odłożyć to ryk i wyginała się. U nas w łózku trochę się pomęczyła i w końcu ok 5:30 zasnęła, po mleku. A ja kurcze o 6 pobudka - masakra... Nie wiem dlaczego tak ma. wygląda to tak jakby się wyspała już o tej 4...
Wczoraj kupiliśmy w końcu spacerówkę. Miałam mega problem z wyborem, bo w końcu whałam się między Inglesina Trip i Espiro Mogic 4. Kupiliśmy ten drugi, ale cały czas się boję, że źle zrobiliśmy ;-))).
Może jutro wyruszymy na spacerek już nowym wózeczkiem, bo póki co jeszcze w kartonie jest.
Kupiliśmy Lenkce wczoraj też Odkrywczy Domek - czy wasze dzieci się tym nadal bawią. Lenka póki co z rezerwą. Jest strasznie głośny i nie ma opcji ściszania.
Justa - gratuluję i zazdroszczę hehe ;-))). Super! Mo mam nadzieję, że coraz więcej naszych dzieci zacznie tak spać.
Lenka wczoraj zasnęła o 20 (b. szybko jak na nią ostatnio) i spała ciągiem do 4. O 4 zaczęła jęczeć przez sen, szukać smoczka ale jeszcze się nie wybudziła. Dopiero o 4:30 zaczęła płakac i domagać się wzięcia na ręce. Niestety ostatnio nic nie pomaga i muszę ją brac na ręce - tak się skubanica wycwaniła, po prostu przyzwyczailiśmy ją do spania z nami i mamy teraz. Za nic nie chce zasnąc. 2 noce temu postanowiłam sie zawziąć i tylko uspokoić ją na rękach i odłożyć do łóżeczka - od 3 do 5 się męczyłam i w końcu dałam za wygraną ze zmęczenia i wzięłam ją do nas - zasnęła w ciagu 10 min! Masakra!
Dziś to samo - wzięłam ją na ręce i nie mogła zasnąć, co ją chciałam odłożyć to ryk i wyginała się. U nas w łózku trochę się pomęczyła i w końcu ok 5:30 zasnęła, po mleku. A ja kurcze o 6 pobudka - masakra... Nie wiem dlaczego tak ma. wygląda to tak jakby się wyspała już o tej 4...
Wczoraj kupiliśmy w końcu spacerówkę. Miałam mega problem z wyborem, bo w końcu whałam się między Inglesina Trip i Espiro Mogic 4. Kupiliśmy ten drugi, ale cały czas się boję, że źle zrobiliśmy ;-))).
Może jutro wyruszymy na spacerek już nowym wózeczkiem, bo póki co jeszcze w kartonie jest.
Kupiliśmy Lenkce wczoraj też Odkrywczy Domek - czy wasze dzieci się tym nadal bawią. Lenka póki co z rezerwą. Jest strasznie głośny i nie ma opcji ściszania.
Hm Anka ja nie mam pojęcia, pamiętam tylko że koleżanka na studiach rok po odstawieniu jeszcze w jednej piersi miała pokarmu troszkę.
Do dziewczyn które już mają wózek dla lalek, na jakie się zdecydowałyście? Ja kupilam graco z gondolką babka w sklepie polecała że stabilny i Madzia się też przykleiła do niego ale teraz myślę, że jakaś lżejsza spacerówka by była chyba lepsza. Madzia by mogła ją odwracać a tak dochodzi do czegoś i wraca już tyłem;/
Do dziewczyn które już mają wózek dla lalek, na jakie się zdecydowałyście? Ja kupilam graco z gondolką babka w sklepie polecała że stabilny i Madzia się też przykleiła do niego ale teraz myślę, że jakaś lżejsza spacerówka by była chyba lepsza. Madzia by mogła ją odwracać a tak dochodzi do czegoś i wraca już tyłem;/
justa u nas podobnie z karmieniem nocnym, mleko z kaszką wypija przed snem i około godz.2giej dostaje kolejną butelkę bo budzi się z wielkim krzykiem, nie wiem jak Go oduczyć, wodę też podaję ale ta starcazy na 1,5godz. i po wodzie przebudza się, na długo ta woda nie starczy.
A przed drzemką też podajecie butlę, bo mój jak idzie spać to też wypija 200mln
A przed drzemką też podajecie butlę, bo mój jak idzie spać to też wypija 200mln
Hej,
przede wszystkim dużo zdrówka dla chorujących:*
SBJ my chodzimy do Gdańska do OWI a Ty pewnie do Gdyni chodziłaś.
Wczoraj mieliśmy super dzień oboje z mężem wolne. Rano szybko zaliczyliśmy neurologa właśnuie w Owi. Wszystko super nie musimy już chodzić na kontrolę...no chyba, żeby nas coś niepokoiło.
Potem byliśmy w aqua i w praku oliwskim na spacerze. Także bardzo udany dzień.
Dzisiaj znowu praca a ja już zacznam odliczanie do weekendnu :)
przede wszystkim dużo zdrówka dla chorujących:*
SBJ my chodzimy do Gdańska do OWI a Ty pewnie do Gdyni chodziłaś.
Wczoraj mieliśmy super dzień oboje z mężem wolne. Rano szybko zaliczyliśmy neurologa właśnuie w Owi. Wszystko super nie musimy już chodzić na kontrolę...no chyba, żeby nas coś niepokoiło.
Potem byliśmy w aqua i w praku oliwskim na spacerze. Także bardzo udany dzień.
Dzisiaj znowu praca a ja już zacznam odliczanie do weekendnu :)
[/url