Widok
JESTEM W KROPCE!!!
Dziewczyny doradzcie mi. W sobote bylam w rezydencji bardo w koleczkowie zobaczyc sale i musze powiedziec, ze jestem pod wrazeniem tego miejsca. Rezydencja piekna, sala na ktorej mialoby sie odbyc wesele tez super. Jednak jedna z dziewczyn napisala, ze miala bardzo zele doswiadczenia z tym miejscem, chodzilo o kierownika (ze nie kompetentny, menu nie takie ), wiem ze on juz tam nie pracuje, a menu nawet mi sie podobalo i w sumie cena jest przystepna bo 160 za osobe. Nie wiem co mam teraz zrobic, bo sie strasznie napalilam na to miejsce, a do soboty musze sie zdeklarowac. Moze mialyscie jakis kontakt z ta rezydencja, jesli tak to napiszcie mi co o niej myslicie. Bede wdzieczna.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Chcieliśmy urządzić tam wesele 24.06 w restauracji na około 55 osób. W związku z tym że mieliśmy zająć restaurację a dla gości przyjezdnych miałby być tylko pub mogliśmy wziąć menu za min 150 zł. Dodatkowo płatne soki, alkohol (miało być korkowe 10 zł/os), ciasta (mogliśmy we własnym zakresie). Prawdopodobnie apartament dla nowożeńców byłby gratis – ale to należało uzgodnić jeszcze z właścicielką.
Powitanie szampanem też miało być dodatkowo płatne.
Mimo że miejsce jest piękne i byliśmy nim zachwyceni, to nie zdecydowaliśmy się na nie właśnie ze względu na postawę dyrektora co do menu, przywitania itp. Nie szli na żadne ustępstwa. Wszystko miało być płatne dodatkowo. Nasi rodzice mieli jeszcze spore wątpliwości co do wykładziny w restauracji - ciężko by sie na niej tańczyło.
Powitanie szampanem też miało być dodatkowo płatne.
Mimo że miejsce jest piękne i byliśmy nim zachwyceni, to nie zdecydowaliśmy się na nie właśnie ze względu na postawę dyrektora co do menu, przywitania itp. Nie szli na żadne ustępstwa. Wszystko miało być płatne dodatkowo. Nasi rodzice mieli jeszcze spore wątpliwości co do wykładziny w restauracji - ciężko by sie na niej tańczyło.
Jak ci się to miejsce podoba to rezerwuj
Dokładnie - zaznacz wszystko w umowie A kilka dni przed ślubem pojedź tam i jeszce dokłądnie wszystko im przypomnij i omów i powiedz wprost,ze ma tak być jak ustaliłaś i już Nie ma co patrzec na tamte opinie, jeśli winny wszytkiemu kierownik już tam nie pracuje. Chyba to, ze go zwolnili też świadczy o tym, że chca poprawić swój/firmy wizerunek...
Dokładnie - zaznacz wszystko w umowie A kilka dni przed ślubem pojedź tam i jeszce dokłądnie wszystko im przypomnij i omów i powiedz wprost,ze ma tak być jak ustaliłaś i już Nie ma co patrzec na tamte opinie, jeśli winny wszytkiemu kierownik już tam nie pracuje. Chyba to, ze go zwolnili też świadczy o tym, że chca poprawić swój/firmy wizerunek...
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com
Dori chyba masz racje, bo u mnie to wygladalo zupelnie inaczej. Wyszedl do nas kierownik sali P. Tomek, byl bardzo mily, wszystko nam pokazal, przywitanie mamy w cenie, apartament tez, molo tego w menu sa tyklo dwie salatki, ja sie zapytalam czy moge zrobic trzcia i przywiezc razem z ciastami i oni bez niczego sie zgodzili, Tak samo z tortem, ja mam cukiernika w rodzinie i chcialam zeby tort byl robiony na miejscu dzien wczesniej bo niewiadomo jak go potem przewizc (nie mam takiego samochodu). P. Tomek powiedzial ze nie widzi problemu ale jeszcze sie zapyta wlascicieli, ale jezeli nie da rady zrobic na miejscu to oni gwarantuja, ze przyjada po ten tort swoim samochodem i go przewioza na sale. Takze ja nie widze zlej woli od nich, wrecz przeciwnie. Moze faktycznie ten byly kierownik wszystko psul. Ja sie chyba zdecyduje. Najwyzej bede krolikiem doswiadczalnym i zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Czesc!
Ja niedawno bylam w tej samej sytuacji co Ty teraz wzgledem tego bardo...
Tez trzymalismy przez tydzien rezrewacje,ale jednak zrezygnowalismy,choc miejsce mi sie bardzo podoba-nieco pustawo jak sie wchodzi do recepcji,ale kit z tym...kierownik gastronimii-chyba tez Tomek bardzo milo nas przyjal i jak najbardziej byl elastyczny wzgledem wszystkiego co omawialismy...mimo to przez telefon powiedzial mi cene 130pln/os. co jest dla mnie do przyjecia,a jak sie spotkalismy to powiedzial ze 155pln/os to minimum!!!W tym byly jakies ciasta,ale b.malo-jak to opisywal, poza tym z ceny zejsc juz nie chcial,bo caly czas zaslanial sie wlascicielami itp.,no ale ok-rozumiem go nowy obiekt musi zaczac zarabiac na siebie.Jednak jak walnal mi gadke na temat poprawin,to odechcialo mi sie wszystkiego...ceny od 75pln/os i praktycznie nic nie jest podawane z wesela,bo "moga wystapic pewne problemy"(czytaj:konwulsje żołądkowe), bo to niehigieniczne,nieświeże itp....owszem mozna sie do tego przyczepic,ze jedzenie ma kilka godzin,ale wiadomo ze nie wystawia sie wszystkiego na raz tylko dosnosi jak zabraknie,a reszta stoi w chlodniach...jakos tym mi podpadl,bo po podsumowaniu wychodzi prawie 250pln/os....Poza tym w takich eleganckich miejscach jest czesto przewaga formy nad treścią i masz na talerzu więcej dodatków i sosów,niż treściwej potrawy...ale mimo to zyczę powodzenia i wszystkiego dobrego:-)
Ja niedawno bylam w tej samej sytuacji co Ty teraz wzgledem tego bardo...
Tez trzymalismy przez tydzien rezrewacje,ale jednak zrezygnowalismy,choc miejsce mi sie bardzo podoba-nieco pustawo jak sie wchodzi do recepcji,ale kit z tym...kierownik gastronimii-chyba tez Tomek bardzo milo nas przyjal i jak najbardziej byl elastyczny wzgledem wszystkiego co omawialismy...mimo to przez telefon powiedzial mi cene 130pln/os. co jest dla mnie do przyjecia,a jak sie spotkalismy to powiedzial ze 155pln/os to minimum!!!W tym byly jakies ciasta,ale b.malo-jak to opisywal, poza tym z ceny zejsc juz nie chcial,bo caly czas zaslanial sie wlascicielami itp.,no ale ok-rozumiem go nowy obiekt musi zaczac zarabiac na siebie.Jednak jak walnal mi gadke na temat poprawin,to odechcialo mi sie wszystkiego...ceny od 75pln/os i praktycznie nic nie jest podawane z wesela,bo "moga wystapic pewne problemy"(czytaj:konwulsje żołądkowe), bo to niehigieniczne,nieświeże itp....owszem mozna sie do tego przyczepic,ze jedzenie ma kilka godzin,ale wiadomo ze nie wystawia sie wszystkiego na raz tylko dosnosi jak zabraknie,a reszta stoi w chlodniach...jakos tym mi podpadl,bo po podsumowaniu wychodzi prawie 250pln/os....Poza tym w takich eleganckich miejscach jest czesto przewaga formy nad treścią i masz na talerzu więcej dodatków i sosów,niż treściwej potrawy...ale mimo to zyczę powodzenia i wszystkiego dobrego:-)
wiesz co wesele dla lokalu to pewna kasa ktorej i tak połowa nie wykazuje w przychodach, ale płatne powitanie szampanem to już lekka przesada. Pół życia pracowałam na weselach i nadal to robię i nigdy nie przyszło mi do głowy żeby za ten tradycyjny gest powitalny kasować.A poza tym niektóre mamy chcą to zrobić same. Pamiętaj Ty dyktujesz warunki a lokal mówi czy jest w stanie to przyjąć i wykonać. Jestem też pół roku po własnym ślubie i nie płaciłam za swoje zachcianki, chociaż było ich trochę a poza tym byłam wymagająca -bo jestem już spaczona pod względem gastronomicznym i strasznie się czepiam detali.
dzierwczyny lokal nie robi Wam łaski tylko wykonuje dla Was usługę- "więc jeśli zachce Wam się zajrzeć im do kuchni to nie ma problemu idzcie tam bez oporów" jeśli są czyści i profesjonalini nie będą mieli nic przeciwko.
Trochę śmiałości w końcu wesele jest raz w życiu i kosztuje full kasy.
dzierwczyny lokal nie robi Wam łaski tylko wykonuje dla Was usługę- "więc jeśli zachce Wam się zajrzeć im do kuchni to nie ma problemu idzcie tam bez oporów" jeśli są czyści i profesjonalini nie będą mieli nic przeciwko.
Trochę śmiałości w końcu wesele jest raz w życiu i kosztuje full kasy.
[url=http://bejbej.pl/]
[/url]
[/url]