Widok
Jak mieszka się w Wejherowie?
Być może będziemy musieli wyprowadzić się z Gdańska w okolice Wejherowa, bo mąż dostał dobrą ofertę pracy. Powiedzcie jak mieszka się w Wejherowie? Sama nie wiem o co konkretnie mi chodzi... Chyba boję się przeprowadzi i potrzebuję kilku słów na temat tego miasta, żeby być bardziej przekonaną...
samo miasteczko fajne.
Ja przeprowadziłam się do Wejherowa z Gdyni. Po około 2 latach wróciliśmy.;)
Wszędzie miałam daleko-jeśli chodzi o studia, znajomych, kino (chociaż teraz juz jest w Rumii:) ). No i w ogóle, od urodzenia w Gdyni więc nie dałam rady sie przestawić.
Ja jeszcze miałam tego pecha, że mieszkałam na niefajnym osiedlu:/ Sąsiedzi mnie wykończyli:P
W Wejherowie uwielbialam to, że łatwo się jeżdziło autem, były zawsze miejsca by zaparkwoać, taniej niż Trójmieście, wszystko blisko (sklepy duże, małe, przychodnia itp).
No i piękny deptak:))
Ja przeprowadziłam się do Wejherowa z Gdyni. Po około 2 latach wróciliśmy.;)
Wszędzie miałam daleko-jeśli chodzi o studia, znajomych, kino (chociaż teraz juz jest w Rumii:) ). No i w ogóle, od urodzenia w Gdyni więc nie dałam rady sie przestawić.
Ja jeszcze miałam tego pecha, że mieszkałam na niefajnym osiedlu:/ Sąsiedzi mnie wykończyli:P
W Wejherowie uwielbialam to, że łatwo się jeżdziło autem, były zawsze miejsca by zaparkwoać, taniej niż Trójmieście, wszystko blisko (sklepy duże, małe, przychodnia itp).
No i piękny deptak:))
a ja uwielbiam urok takich miasteczek. Wejherowo jest bardzo zadbane. Piękna, wyremotowana kalwaria, duży też wyremontowany park z ogromnym plkacem zabaw dla dzieci, ścieżkami do trekingu ( w nocy oświetlone), są tam nawet stanowiska do ćwiczeń. Piękny rynek i deptak. Niedługo zostanie też otwarte nowe Centrum Kultury. Wszędzie w miasteczku jest blisko, ceny niskie i nie ma korków. Na zakupy do centrum handlowego nie jeżdzimy codziennie, więc nam to nie przeszkadza a kino jest teraz w Rumi, więc całkiem blisko. No cóż , nie chciałabym tego zamienić na Gdańsk, czy Gdynię. Pozdrawiam
Ja mieszkam na osiedlu 1000lecia od półtorej roku i nie mam się do czego przyczepić:)) No chyba ze przeszkadzają Ci dziecięce krzyki:)) Bo tu na osiedlu jest szkoła podstawowa:) A nawet teraz w wakacje dużo dzieci się bawi :)) Stąd wszędzie jest w sumie blisko, także ja naprawdę polecam :)
A co do przeprowadzki, to my przeprowadziliśmy się z sopotu i za żadne skarby świata bym tam nie wróciła:)) Jest jeden minus- nikogo tu nie znamy:P
A co do przeprowadzki, to my przeprowadziliśmy się z sopotu i za żadne skarby świata bym tam nie wróciła:)) Jest jeden minus- nikogo tu nie znamy:P
Witam.Widzę że ostatni wpis jest z2012.To troszkę dawno.Ja się przeprowadziłam z mężem i dziećmi w maju tego roku.Jesteśmy wszyscy z pod Lęborka.Bardzo podoba nam się Wejherowo.Jest ładne i czyste.Centrum Wejherowa jest piękne i te kamieniczki,ale nie tylko to.Tylko że nie mamy tu żadnych znajomych.Może więc ktoś się do mnie z tego forum odezwie?Pozdrawiam:}
Ja całe życie mieszkałam w Rumi i powiem szczerze, aż wstyd się przyznać, zawsze mialam jak najgorsze zdanie o Wejherowie. Teraz, po rozwodzie (a mialam piękny dom w Rumi), byłam niejako zmuszona się tu przeprowadzić, bo nie ukrywajmy, jest taniej. Teraz po prawie 3 latach w Wejherowie, ze wstydem muszę się przyznać, że nie miałam racji - Wejherowo to fajne miasto, takie samo jak każde inne, jest gdzie pójść na spacer, a to już coś, sklepy są, lekarze są, szkoły są...
Wkurzają mnie teraz opinie, że W-wo to jakaś patologia i wieśniaki. To nieprawda. Na kazdym osiedlu i kazdym miescie są ludzie i taborety. Będziemy szukać większego mieszkania też w Weju. :)
Pozdrawiam koleżanki z sąsiedniego osiedla ;)
Wkurzają mnie teraz opinie, że W-wo to jakaś patologia i wieśniaki. To nieprawda. Na kazdym osiedlu i kazdym miescie są ludzie i taborety. Będziemy szukać większego mieszkania też w Weju. :)
Pozdrawiam koleżanki z sąsiedniego osiedla ;)
bbgirl, a gdzie jest ten dom? jaka okolica? my od pół roku mieszkamy w Wejherowie ale jeszcze nie przepisałam dzieci do lekarza w Wejherowie. Teraz mały idzie do przedszkola (przez wyjazd i chorobę nie poszedł od 1 września) i chcęisch zapisać do przychodni na Kaszubach ale do jakiego lekarza jeszcze nie wiem, dwie osoby polecały mi dwie różne lekarki także zapiszę się do jednej z nich i sama zobaczę czy będzie mi pasować. Co do przedszkola to oglądaliśmy parę i zdecydowaliśmy się na Akademię Krasnala. Fajne wydają się Mapeciaki ale tam miejsce nie było no i daleko od nas a nie spodobało mi się Przyjaciele Kubusia Puchatka.
ja będę mieszkała w okolicach ul. Granicznej...jeżeli chodzi o szkołę i przedszkole to zdecydowałam się na Siostry Zmartwychwstanki:) Mapeciaki super ale rzeczywiście brak miejsc:( Z przychodnią nie mam pojęcia, bo tu w Gdańsku miałam super przychodnie zarówno pod względem personalu jak i warunków lokalowych .... w Wejherowie to przychodnie jak z komuny..hehh
może ktoś jeszcze się wypowie...
może ktoś jeszcze się wypowie...
bbgirl zdecydowaliscie sie na nowy dom na osiedlu Kolorowym? tak pytam bo sie zastanawiam nad zmiana mieszkania wlasnie na dom tam. Co do mieszkania to nie potrafie sie przyzwyczaic do okolicy. Wczesniej mieszkalam na spokojnej dzielnicy gdzie wszystkich znalam i mnie znali a tutaj czuje sie obco. Syn na spacerach biegal sam a tutaj boje sie go puscic bo zaraz jest ulica lub pelno ludzi. No ale co zrobic. Cena mieszkan jest o wiele tansza niz w Gdyni. Jesli chodzi o przychodnie to faktycznie komuna. Najchetniej bym zostala tam gdzie jestem bo juz znam lekarke i mam zaufanie do niej, nie ma tez problemu zeby przyjela nas jesli nie ma juz miejsc. Ale jezdzenie z chorym dzieckiem z Weja do Gdyni jest troche uciazliwe...
Mnie się mieszka bardzo dobrze, blisko do 3City, cisza i spokoj. Mieszkania tansze. A całe zaplecze miejscie się miesci w obrebie Małego Trójmiasta Kaszubskiego. Blisko do aquaparku, dobry dentysta (Verde Clinic) pod nosem, na miłośników sushi czeka Toko Sushi, małe zagłębie motoryzacyjne i b. wazne: otoczenie przyrodą i lasami.