Widok
A właśnie, że Poznaniak ;-)
A propos, strona PWN :
Nazwy mieszkańców tworzymy, używając przyrostków -anin, -czyk i -ak (przy czym w formach żeńskich w ich miejscu występują odpowiednio: -anka, -ka i -aczka). Pierwszy z nich używany jest zwykle w połączeniu z nazwami polskimi, drugi przeważnie z nazwami obcymi, a trzeci pojawia się głównie w języku potocznym, ale że jego żeńska forma jest wręcz rażąco potoczna, toteż zamiast poznaniaczka używa się wyrazu poznanianka.
Może się zdarzyć, iż od jakiejś nazwy miejscowej będziemy mogli utworzyć nazwy mieszkańców z użyciem każdego z tych przyrostków; do tych nazw, nielicznych zresztą, należy Poznań. Słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. W. Doroszewskiego podawał: poznaniak, rzad. poznańczyk a. poznanianin.
W przypadku nazw często używanych te z przyrostkiem -ak funkcjonują również jako neutralne (np. warszawiak), a te z przyrostkiem -anin jako nacechowane oficjalnością (np. warszawianin). Podobnie też będziemy odczuwać różnicę pomiędzy poznaniak a poznanianin, tyle tylko, że w tej ostatniej formie może razić rytmiczne następstwo aż czterech przedzielonych samogłoskami spółgłosek i . W związku z tym formy poznanianin raczej będziemy unikać w mowie, choć w piśmie taka seria głosek nie musi przeszkadzać.
Wyraz poznańczyk jest poprawnie utworzony, a jego znaczenie łatwo wyczytać z budowy, nie można więc kategorycznie odradzać jego używania; o ile wiem, występuje on rzadko, może nawet bardzo.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
Nazwy mieszkańców tworzymy, używając przyrostków -anin, -czyk i -ak (przy czym w formach żeńskich w ich miejscu występują odpowiednio: -anka, -ka i -aczka). Pierwszy z nich używany jest zwykle w połączeniu z nazwami polskimi, drugi przeważnie z nazwami obcymi, a trzeci pojawia się głównie w języku potocznym, ale że jego żeńska forma jest wręcz rażąco potoczna, toteż zamiast poznaniaczka używa się wyrazu poznanianka.
Może się zdarzyć, iż od jakiejś nazwy miejscowej będziemy mogli utworzyć nazwy mieszkańców z użyciem każdego z tych przyrostków; do tych nazw, nielicznych zresztą, należy Poznań. Słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. W. Doroszewskiego podawał: poznaniak, rzad. poznańczyk a. poznanianin.
W przypadku nazw często używanych te z przyrostkiem -ak funkcjonują również jako neutralne (np. warszawiak), a te z przyrostkiem -anin jako nacechowane oficjalnością (np. warszawianin). Podobnie też będziemy odczuwać różnicę pomiędzy poznaniak a poznanianin, tyle tylko, że w tej ostatniej formie może razić rytmiczne następstwo aż czterech przedzielonych samogłoskami spółgłosek i . W związku z tym formy poznanianin raczej będziemy unikać w mowie, choć w piśmie taka seria głosek nie musi przeszkadzać.
Wyraz poznańczyk jest poprawnie utworzony, a jego znaczenie łatwo wyczytać z budowy, nie można więc kategorycznie odradzać jego używania; o ile wiem, występuje on rzadko, może nawet bardzo.
Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski
Ale Poznaniak raczej nie jest używana ogólnie nazwą.
Być może ograniczenie regionalnych odmian do Mazowsza jest błędem, w innych regionach się takiej odmiany też używa. Ale faktycznie to tam najczęściej można spotkać takie użycie.
Co do tradycji, to zgoda. Nazwy tradycyjne często wymykają się klasyfikacji.
Tyle że jeśli chodzi o Bojano, to nie znam jakiś ugruntowanych tradycyjnych nazw, dlatego uważam, że prosta odmiana jest tu najwłaściwsza.
W okolicach Trójmiasta nie mówi się "Gdańszczak", "Gdyniak", bazując na nazwach okolic które znam, ta odmiana jest moim zdaniem najwłaściwsza.
Być może ograniczenie regionalnych odmian do Mazowsza jest błędem, w innych regionach się takiej odmiany też używa. Ale faktycznie to tam najczęściej można spotkać takie użycie.
Co do tradycji, to zgoda. Nazwy tradycyjne często wymykają się klasyfikacji.
Tyle że jeśli chodzi o Bojano, to nie znam jakiś ugruntowanych tradycyjnych nazw, dlatego uważam, że prosta odmiana jest tu najwłaściwsza.
W okolicach Trójmiasta nie mówi się "Gdańszczak", "Gdyniak", bazując na nazwach okolic które znam, ta odmiana jest moim zdaniem najwłaściwsza.