Widok
Jak sobie radzicie z migreną?
Kobietki, czy któraś z Was też cierpi na migreny? Ja już nie mogę, migreny miewam odkąd pamiętam, ale ostatnimi miesiącami stały się nie do wytrzymania. Przychodzą co parę dni, na dzień-dwa, ja już nie wiem jak normalnie funkcjonować, pracować. Na szczęście mam dość nieregularny czas pracy, bo przy 8h w biurze to w ogóle sobie siebie nie wyobrażam. Jak to cholerstwo leczyć i łagodzić bóle? Poradźcie coś, bo ja już nie mam pomysłu :(
Ja już jestem po wizycie u neurologa; mam skierowanie na TK - tego nie mozna lekceważyć; polecam artykuł http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1646207,1,migrena-do-tablicy,index.html ale niech to i tak nie zastępuje wizyty u lekarza; powodzenia;)
ja moge polecić jeszcze dzienniczek migren - naprawdę dużo rzeczy ma wpływ na pojawienie się migreny o których nawet nie mamy pojęcia - dłuższe spanie w weekend, różne produkty spożywcze, hałas, zapachy, ostre światło, ciśnienie. warto to obserwować i szukać przyczyn i je po kolei wykluczać w miarę możliwości - przynajmniej tak zalecił mi lekarz.
Ja przeszłam szereg specjalistów:
dentysta
ginekolog (tak, tak, np. może to być skutek uboczny tabl anty)
laryngolog
okulista
neurolog
Po wykluczeniu poważnych spraw (w tym miałam również TK głowy) stanęło, że to "zwykła" migrena...
Dostałam Divascan (tak się chyba nazywa) + masę zaleceń, głównie dietetycznych
rezygnacja z
serów żółtych
czekolady
czerwonego wina
i innych
plus mocny środek na ból głowy (ibupromy czy inne apapy to mogłam sobie łykać jak landrynki) gdy się pojawi
po roku napady migren minęły
Divascan odstawiony
napad mam raz na kilka miesięcy
dentysta
ginekolog (tak, tak, np. może to być skutek uboczny tabl anty)
laryngolog
okulista
neurolog
Po wykluczeniu poważnych spraw (w tym miałam również TK głowy) stanęło, że to "zwykła" migrena...
Dostałam Divascan (tak się chyba nazywa) + masę zaleceń, głównie dietetycznych
rezygnacja z
serów żółtych
czekolady
czerwonego wina
i innych
plus mocny środek na ból głowy (ibupromy czy inne apapy to mogłam sobie łykać jak landrynki) gdy się pojawi
po roku napady migren minęły
Divascan odstawiony
napad mam raz na kilka miesięcy

A co w trakcie napadu?
Miałam dobrą sytuację bo w pracy traktowano mnie wtedy ze zrozumieniem, więc silny środek (czerwone rozpuszczalne tabletki na S - wersja do łykania nie działała, niedobre strasznie, ale pomagały jak szybko wzięłam) i powrót do domu
Zamknięty pokój, cisza, ciemno, chłodny kompres na głowę i sen
Jak się nie wyrobiłam z wzieciem proszku gdy się zaczynało, to później działał tylko taki na receptę, ale on usypiał mnie, więc dopiero w domu mogłam go brać.
Miałam dobrą sytuację bo w pracy traktowano mnie wtedy ze zrozumieniem, więc silny środek (czerwone rozpuszczalne tabletki na S - wersja do łykania nie działała, niedobre strasznie, ale pomagały jak szybko wzięłam) i powrót do domu
Zamknięty pokój, cisza, ciemno, chłodny kompres na głowę i sen
Jak się nie wyrobiłam z wzieciem proszku gdy się zaczynało, to później działał tylko taki na receptę, ale on usypiał mnie, więc dopiero w domu mogłam go brać.

Migreny mam po wypadku. Ostatnio tracę na ból ok 8 dni w miesiącu - 2 napady po 4 dni każdy. Divascan nie dał mi nic. Przez jakiś czas pomagała Sumigra - potem przestała. Brałam Tramal, Ketonal, Eferalgan z Codeiną. Zarówno Tramal jak Eferalgan odpadają - nie mogę po nich pracować. Najlepiej sprawdzał się Ketonal. Częstotliwość napadów znacznie zmniejszyła Depakine. To lek przeciwpadaczkowy. Nie mam epilepsji, ale mimo to Depakine to był strzał w dziesiątkę. Przez rok miałam zaledwie jeden ból głowy w miesiącu. Teraz niestety znów 2 po 4 dni. Trzeba będzie znów pomyśleć o Depakine, ale to mocny lek - wypadają włosy, obrywa wątroba.
Jedno co pomaga bez pudła - zajęcie się pracą o zapomnienie o bólu. Byle by się nie kłaść.
Jedno co pomaga bez pudła - zajęcie się pracą o zapomnienie o bólu. Byle by się nie kłaść.
Przy migrenie jeśli tylko mogę kładę się spac i staram się ją przespac, bo inaczej dostaję mdłości i zdarza mi się zasłabnąc. Tabletki nigdy nie działają...
aleksanderdzoga
aleksanderdzoga
"Stosowanie ergotaminy i innych pochodnych alkaloidów sporyszu jest obecnie bardzo ograniczone.
Proste leki przeciwbólowe/przeciwzapalne w połączeniu
z kofeiną lub bez niej nie są rekomendowane w leczeniu
napadów migrenowych, z wyjątkiem napadów o bardzo niewielkim natężeniu i występujących bardzo rzadko. Nadużywanie leków z tej grupy, jak również tryptanów
i pochodnych alkaloidów sporyszu, może prowadzić
do transformacji migreny epizodycznej w codzienny, przewlekły
ból głowy (klasyfikowany jako ból głowy z nadużywania
leków), charakteryzujący się codziennym lub
prawie codziennym występowaniem bólów głowy o obrazie
bardziej zbliżonym do bólu typu napięciowego niż migrenowego."
źródło PPN
Proste leki przeciwbólowe/przeciwzapalne w połączeniu
z kofeiną lub bez niej nie są rekomendowane w leczeniu
napadów migrenowych, z wyjątkiem napadów o bardzo niewielkim natężeniu i występujących bardzo rzadko. Nadużywanie leków z tej grupy, jak również tryptanów
i pochodnych alkaloidów sporyszu, może prowadzić
do transformacji migreny epizodycznej w codzienny, przewlekły
ból głowy (klasyfikowany jako ból głowy z nadużywania
leków), charakteryzujący się codziennym lub
prawie codziennym występowaniem bólów głowy o obrazie
bardziej zbliżonym do bólu typu napięciowego niż migrenowego."
źródło PPN
ja mam stwierdzoną od kilkunastu lat MIGRENE Z AURĄ wyszło mi na TK głowy w AM w Gdańsku!! miałam takie bóle ze bolały mnie oczy drętwiały rece jezyk,świtłowstręt!! niemoge kakao,orzechy i unikać stresu jak zaczynam odczuwać ze dzieje sie cos nie tak od razu mam zalecone brac najpierw IBUM bo na wiekszość mam uczulenie leków więc moge tylko niekture atak mam zapisane takie SUMIGAR właśnie a moja tesciowa bierze MIGEA ale ona niema stwierdzone
[/url]
[/url]