Widok

Jak zatrzymać laktację?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny - napiszcie mi jakie są sprawdzone sposoby...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pij duzo szałwi,sciagaj co dnia coraz mniej,masuj piersi pod prysznicem zeby nic sie tam nie wydarzyło.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Aga ja nie karmię już 4 miesiace a mleko mam nadal

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I ja się podłączam do pytania...
Też rezygnuję, bo mała nie przybiera odpowiednio dużo na moim mleku :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewwa ale możesz mieć kryzys i dlatego nie przybiera -ja nadal bym karmiła piersia

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko u nas to ważne, żeby przybierała, bo to wcześniak. Ma 5 m-cy i waży dopiero 5kg :( Waga urodzeniowa to 1650 gram...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
pmagdalena - nie załamuj mnie :((((((

mam już dość tego ściągania...



dzisiaj Młody raz mnie pozytywnie zaskoczył - rano po małej awanturze przyssał się do cycusia(pierwszy raz od 3 m-cy) i zjadł :)


drugi raz już nie dał się przystawić, chociaż ostro walczyliśmy 40 minut... dobrze, że sąsiedzi nie zadzwonili po policję - tak się darł...

dlatego postanowiłam więcej się nie męczyć - 5,5m-ca wystarczy...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiem, że sa jakieś tabletki- może one pomogą
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bromergon - na receptę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga nie wiem jak do konca z iloscia mleka u Ciebie ale ja tez sciagalam w wkoncu dalam sobie spokoj i szczerze to nic nie robilam
po prostu jednego dnia skonczylam sciagac i laktacja sama zanikla po kilku dniach
cycki mnie nie bolaly na szczescie

moja kumpela co ma litry mleka to sciaga kazdego dnia tylko do uczucia ulgi i kazdego dnia coraz mniej
lekarka na IP w wojewodzkim zalecila jej rowniez sciagniecie mleka i zawiniecie sie bandazami

ewentualnie mozna tez tabletki na recepte na zasuszenie ale jak sie zacznie je brac to trzeba skonczyc kuracje a ponoc maja duze skutki ub oczne
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przede mną jeszcze wszystko o czym piszecie ale na spotkaniu w szkole rodzenia położna dała nam ulotki i mówiła o tabletkach Antilactin, które wspomagają proces zakończenia laktacji i są bez recepty
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki Dziewczyny :)



Agitka - w ciągu całego dnia ściągam ok 600ml - to są 3 z 5 posiłków Młodego :P



teraz oczywiście zaczynają mnie dopadać wyrzuty sumienia......... :(((((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dwukrotnie odstawialam od piersi dziesieczno-miesieczne niemowleta.
Na poczatku rezygnowalam z karmien w dzien, tzn, rano cyc a potem staralam sie wytrzymac ( bo cyce nabieraly) jak najdluzej. Po tygodniu udawalo mi sie z karmienia o 7-8 rano dotrwac do 16-17. Po 2 tygodniach byly juz tylko karmianie nocne ( na dobranoc, w nocy i rano). Po kolejnym tygodniu moje dzieci same rezygnowaly z jedzenia w nocy i zaczelam przesypiac noc :)
Piersi mialam miekkie, bez wyczuwalnych pelnych gruczolow mlecznych.
Szalwia jest naturalnym sposobem zmniejszenia laktacji- ale ja jej nie moge przelknac wiec nie pilam.
Po 2 miesiacach nadal mialam pokarm- po nacisnieciu brodawki po kropli.
Zrobilam badania ogolne krwi, moczu, hormony i udalam sie do poradni zdrowia sutka. Zlecono mi USG piersi - wszystko jest OK.
Pani Ginekolog z poradni powiedziala ze krople tomoge i miec nawet po pol roku, wazne ze w piersiach nic sie nie dzieje i mam kolejna wizyte za 6 miesiacy- I NIE DO WIARY! to na NFZ! nie musialam pierwszy raz isc prywatnie! wiec polecam poradnie zdrowia cyca :)

W przypadku sciagania to mysle ze po prostu podobnie, wydluzac czes pomiedzy odciaganiem i sciagac coraz mniej.
[url]image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Abigail - gdzie jest taka poradnia???

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja skończyłam karmić 5 miesięcy temu...
nic nie brałam
pokarm sam zanikł
na początku piersi były pełne ale pomagał lekki masaż pod ciepłym prysznicem
po tygodniu wszystko się unormowało
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Specjalistyczny Zespół Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem
PRZYCHODNIA SPECJALISTYCZNA
Poradnia Profilaktyki Chorób Piersi
ul. Pniewskiego 1
Gdańsk 80-246

( boczna od Jaskowej Doliny na wysokosci dawnego kina Bajka, obecnie KLUB Republika)

tel. 58 341 15 67

na wizyte czeka sie cos kolo 3-5 tygodni
ze soba trzeba miec tylko ksiazeczke i dowod ubezpieczenia ( legitymacja lub kwitek wplaty zdrowotnego)
[url]image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój Tomek ok. 6 miesiąca przesypiał całe noce. Ale mimo tego zdarzało się, że sama się budziłam z powodu nabrzmiałych piersi i musiałam troche sćiągnąć pokarmu. Po kilku dniach laktacja sama wykumała, że nie musze karmić w nocy więc kłopot z głowy. I tak systematycznie zastępowałam jedno karmienie jakimś innym posiłkiem (kaszką, zupką czy deserkiem).Czasami zdarzało się, że musiałam troszkę ściągnąć pokarmu. W końcu karmiłam tylko z rana i wieczorem. Gdy się okazało, że jestem w kolejnej ciąży musiałam w ogóle zaprzestać karmienia. Zrezygnowałam z porannej piersi. Po tygodniu z wieczornej-laktacja ustała.

Wiem co to za ból z tym ściąganiem-Tomek był tak karmiony do 4 miesiąca. Laktator był jak moja prawa ręka-masakra. Ale w końcu mały przekonał się do cycusia i jadł nie tylko z moich pełnych piersi ale i z "flaków" również. A to, że masz wyrzuty sumienia...myślę, że każda z nas to przechodzi. Ja w sumie byłam usprawiedliwona z powodu drugiej ciąży ale mimo to uważam, że jeżeli dzidzia pojadła matczynego mleka te pare miesięcy to jest ok i nie trzeba się zadręczać, że jest się złą matką. Głowa do góry Aga. Trzymam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się laktacja sama zatrzymała :P Miałam już dość karmienia piersią i moja psychika też ;) Także mi pokarm zanikł bardzo szybko, czekałam aż będę mieć piersi "pełne" i ściągałam mleko do samego końca aż piersi będą "puste". I tak raz ściągnęłam a za dwa dni znowu miałam "pełne" i znowu opróżniłam do samego końca i za kilka dni ściągnęłam tylko to co miałam i od tego czasu mam piersi tylko dla siebie ;) Ograniczyłam picie płynów i jadłam też trochę mniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ściągałam pokarm tylko do odczucia ulgi-nigdy nie do końca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też na początku zrobiłam do odczucia ulgi, to za dwie godziny piersi znowu pełne i za drugim razem to samo, potem ściągałam do "końca".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow Agusia bardzo dużo ściągasz 600 ml, a pamiętasz jakie miałysmy marne początki ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pamiętam Cytrynko, pamiętam :)


dlatego trochę mi tego szkoda... tyle tygodni walki...


ale z drugiej strony mam serdecznie dość :/



chyba wybiorę się do poradni laktacyjnej i zobaczę co mi tam doradzą...


Abigail - dzięki za namiary :)


dzięki Kobiety za rady i dobre słowa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
można też stosować homeopatię: granulki Ricinus communis 30 CH na zahamowanie laktacji ( w odróżnieniu od 5CH , bo ten jest na pobudzenie laktacji)

podaję linka http://www.paramed.waw.pl/index.php?menu=2&mid=1&conid=149
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cytrynka - Ty chyba używałaś ricinus 5ch - jeśli chcesz to mam na oddanie 2 opakowania nienapoczęte, 2 napoczęte z czego w jednym chyba 5 użytych w drugim jest końcówka, jakbyś chciała to pisz :)

Agusia - przerabiam to właśnie od 3 dni - myślałam że będzie gorzej, ale pokarm sam mi chyba zanika - pierwsze 2 dni trochę bolały piersi, ale masowałam, leciutko odciągnełam, ale nie do końca tylko do uczucia ulgi i piłam szałwię, ale to tylko przez 3 dni po szklance, no a teraz już 2 dni nie ściągam i jest ok - czuję że jeszcze coś tam jest ale nie muszę nawet ściągać bo nie boli bardzo :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dodam jeszcze tylko że chciałam więcej karmić, ale piersi mi się zbuntowały po awarii laktatora i chyba u mnie dziedziczne zniknięcie pokarmu z dnia na dzień praktycznie - w niedzielę jeszcze 700ml na dobę, a w poniedziałek już prawie nic :/ Ale tak samo miała moja Mama.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczynki czeka mnie to samo tj.zatrzymanie laktacji z powodu powrotu do pracy grrr :(
dostalam od ginki bromergon ale powiedzcie prosze jak poradzic sobie z nabrzmialymi i bolacymi piersiami? bo niewiem czy okladac np.zimnymi lisciami kapusty czy cieple prysznice bo zglupialam.ogolnie zimno hamuje mleczko wiec chyba cieple prysznice nie sa wskazane? i czy odciagniecie pokarmu do uzyskania ulgi moge zastosowac?
podpowiedzcie prosze bo bardzo sie tego boje,pokarmu mam full wiec wiem ze bedzie ciezko,juz nie karmie malej w nocy a i tak pokarmuu jest duuzoo
Najpiękniejszy dar od Boga...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
KITI- odciągaj mleko ale tylko troszeczkę- do uczucia ulgi. Ja bym nie robiła żadnch okładów, prysznicy- naturalnie laktacja powinna się samam skończyć, ale to może potrwać kilka dobrych dni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie karmie 2 miesiące było ciężko piersi jak balony ale sciągałam tylko troche do uczucia ulgi .Tabletek nie polecam pogarm sam sie zasuszyl ale troche to trwało około2 tyg.

Życze wytrwałość :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie, odciągać tylko troszeczkę wtedy gdy zaczyna być "nieprzyjemnie". Piersi błyskawicznie skumają o co chodzi.
Ściąganie do zera da odwroty skutek - pobudza laktację.

Jak przestałam karmić w nocy to ok 10 dni trwało zanim rano przestały mi pękać piersi. Ale wtedy mała miała 2 m-ce i w dzien jadła bardzo dużo.

Jak odstawiałam całkiem to karmiłam już tylko rano i spodziewałam się po kilku dniach przepełnienia, ale nie było.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja jestem jakaś "inna" ;) bo piersi ściągałam do końca i mleko szybko się skończyło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak, to wbrew teorii :)
Laktacja działa tak, że im więcej stymulacji (ssania, odcągania) - tym więcej mleka. Proste jak drut.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dużoooo herbatki szałwiowej albo tabl Antilactal bez recepty...mi pomogło
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najlepszy sposób to sciaganie mleka do konca z obu piersi nalozenie stanika, ktory dobrze trzyma i obwiazanie sie bandazem, wspomagajaco tabletki antilactin i picie pol litra plynow dziennie(w tym tez owoce,ktore zawieraja wode),herbatki z szalwii nie pomagaja,pijesz hektolitry plynu, a laktacja w tym momencie sie wzmaga...tydzien zawijania i po klopocie....powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
wystarczy wtedy sciagac dwa do trzech razy dziennie po tygodniu juz tylko raz a potem mleko samo zanika
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
heh :P wątek założyłam 5 m-cy temu... a przypływie złości ;P




i dalej ściągam ;) chociaż już ograniczyłam się do 4 razy dziennie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

księgowa?? czy warto? (44 odpowiedzi)

post dotyczył będzie pracy.. a właściwie jej zmiany...obecnie pracuję jako powiedzmy pracownik...

bałagan u nastolatki (26 odpowiedzi)

Czy nastolatke da sie nauczyć porządku? Jak to zrobic skoro już nic nie pomaga...W swoim pokoju...

Czy kiedykolwiek "żałowałyście" że zdecyedowałyście się na drugie dziecko? (38 odpowiedzi)

Hej, wiem, że brzmi strasznie, ale nie chodzi mi o wywołanie jakiegoś poruszenia. "Żałowanie" w...

do góry