Widok
Jaki fotelik po 0-13?
Jaki fotelik samochodowy najlepiej kupić? 9-18, 9-25,9-36?pomocy
0
0
9-18.
Im mniejsza waga tym lepiej ochroni Twoje dziecko.
Dodatkowo polecam foteliki montowane tylem, maluch smialo w nim pojezdzi do 3-4lat.
Im mniejsza waga tym lepiej ochroni Twoje dziecko.
Dodatkowo polecam foteliki montowane tylem, maluch smialo w nim pojezdzi do 3-4lat.
3
1
A które w przedziale 9-18 są montowane tyłem?
0
0
Maxi cosi jest montowany tyłem.
Polecam foteliki 9=18, bo roczniak jest tak mały,że te do 25 kg to dla nich duży fotel,w ktorym nie spełniione są, jak dla mnie wymogi bezpieczeństwa, poza tym nie wiesz jak szybko i o ile maluch urośnie, więc lepiej pozniej dobrac następny fotel.
Ja mam romera kinga jest super, synek jeździ w nim od miesiąca i jak na razie sprawdza sę świetnie.
Polecam foteliki 9=18, bo roczniak jest tak mały,że te do 25 kg to dla nich duży fotel,w ktorym nie spełniione są, jak dla mnie wymogi bezpieczeństwa, poza tym nie wiesz jak szybko i o ile maluch urośnie, więc lepiej pozniej dobrac następny fotel.
Ja mam romera kinga jest super, synek jeździ w nim od miesiąca i jak na razie sprawdza sę świetnie.
0
0
Super, dzięki za pomoc
0
0
Zdecydowanie kolejny tyłem do 18 lub 25 kg
np BeSafe izi Kid, Combi lub Axkid
np BeSafe izi Kid, Combi lub Axkid
4
0
Weźcie pod uwagę, że foteliki montowane tyłem zajmują dużo więcej miejsca niż montowane przodem. Mam maxi cosi 0-18 i w moim małym samochodzie mieści się na styk, przy fotelu pasażera przesuniętym prawie maksymalnie do przodu. Za to przymierzany do 2 innych, "lepszych" i większych samochodów nie pasował wcale, tylna kanapa była tak mocno przechylona do tyłu, że dziecko zamiast "leżeć" w foteliku prawie w nim "siedziało" pionowo i opadała mu głowa na brodę. Nie każdego stać na wymianę samochodu przy okazji zmiany fotelika, więc polecam jednak nie zamawiać w ciemno, tylko dobrać do konkretnego samochodu i konkretnego dziecka (ja 25kg ważyłam mając 130cm wzrostu, więc nie wiem jakie auto i jaki fotelik pomieściłby mnie tyłem).
5
2
Weź również pod uwagę, że przy foteliku przodem do kierunku jazdy też trzeba to miejsce dziecku zostawić...
http://domowa.tv/12-mitow-na-temat-wozenia-dzieci-tylem-w-samochodzie-rwf/
"Tak naprawdę wiele osób zapomina o tym, że przy fotelikach montowanych przodem do kierunku jazdy również powinna być zachowana bezpieczna odległość do fotela kierowcy. Niestety wielu rodziców odsuwa swój fotel maksymalnie do tyłu, a dziecko siedzi niemal na oparciu przedniego fotela. Foteliki RWF mają z góry zaklepane miejsce."
Najlepiej kupić fotelik tyłem do kierunku jazdy jak już wyżej napisano :) bo tak jest 5 razy bezpieczniej
https://www.youtube.com/watch?v=isy01F0ufns
im mniejsza rozpiętość wagowa tym lepiej, choć w przypadku fotelików tyłem będzie to raczej bez różnicy czy 0-18, 9-18 czy 9-25
fotelik przed zakupem koniecznie trzeba przymierzyć do dziecka i do auta
po zamontowaniu nie ma prawa drgnąć, nie może wystąpić zjawisko buckle crunch, kąt oparcia musi być odpowiedni- to z takich najważniejszych punktów
http://www.rearfacingtoddlers.com/common-car-seat-errors.html
http://domowa.tv/12-mitow-na-temat-wozenia-dzieci-tylem-w-samochodzie-rwf/
"Tak naprawdę wiele osób zapomina o tym, że przy fotelikach montowanych przodem do kierunku jazdy również powinna być zachowana bezpieczna odległość do fotela kierowcy. Niestety wielu rodziców odsuwa swój fotel maksymalnie do tyłu, a dziecko siedzi niemal na oparciu przedniego fotela. Foteliki RWF mają z góry zaklepane miejsce."
Najlepiej kupić fotelik tyłem do kierunku jazdy jak już wyżej napisano :) bo tak jest 5 razy bezpieczniej
https://www.youtube.com/watch?v=isy01F0ufns
im mniejsza rozpiętość wagowa tym lepiej, choć w przypadku fotelików tyłem będzie to raczej bez różnicy czy 0-18, 9-18 czy 9-25
fotelik przed zakupem koniecznie trzeba przymierzyć do dziecka i do auta
po zamontowaniu nie ma prawa drgnąć, nie może wystąpić zjawisko buckle crunch, kąt oparcia musi być odpowiedni- to z takich najważniejszych punktów
http://www.rearfacingtoddlers.com/common-car-seat-errors.html
2
0
Hela fotelik tyłem zajmuje więcej miejsca? nie zgodze sie z tym. powiedziałabym nawet że fotelik tyłem zajmuje MNIEJ miejsca niż POPRAWNIE zamontowany fotelik przodem.
Przy foteliku montowanym przodem od skraju fotelika do fotela pasażera powinno być minimum 50cm odległości, a to że ludzie przewożą inaczej dzieci to już ich wygoda i lekkomyslnosc.
Więc poprawnie zamontowany fotelik przodem zajmuje zazwyczaj wiecej miejsca niz fotelik montowany tyłem.
jeśli chodzi o wyprofilowanie kanapy i dopasowanie fotelika do samochodu, to nie jest to tylko problem fotelikow montowanych tylem, ale takze tych montowancyh przodem - kazdy fotelik, bez wzgledu na to czy rwf, czy fwf trzeba przymierzyc do auta (uwaga przy zakupie przymierzyc = zamontowac a nie jak robi czesc sprzedawcow polozyc na siedzenie!!)
czy fotelik do 18 czy do 25 kg w przypadku fotelika tyłem nie robi az takiej roznicy takze jesli chdozi o bezpieczenstwo - foteliki tylem maja zupelnie inna skorupe niz foteliki montowane przodem. moj roczniak ktory jest mega drobny swietnie sie wpasowal w fotelikit ylem do 25kilo. wszytsko zalezy od fotelika i od dziecka
na rynku dostepne sa tez foteliki montowane i tylem i przodem w calym przedziale wagowym, maja swoja cene, ale wg mnie warto, zwlaszcza jesli ma ktos obiekcje czy maluch "bedzie chcialjezdzic tylem" (ja akurat z tych ktore chca przewozic tak maluch ja najdluzej, bezpieczenstwo jest najwazniejsze).
z takich foteli sa m.in. axkid, besafe, maxi-cosi rozne modele z roznych polek cenowych.
polecam blok osiemgwiazdek - tam duzo i z humorem o fotelikach :)
Przy foteliku montowanym przodem od skraju fotelika do fotela pasażera powinno być minimum 50cm odległości, a to że ludzie przewożą inaczej dzieci to już ich wygoda i lekkomyslnosc.
Więc poprawnie zamontowany fotelik przodem zajmuje zazwyczaj wiecej miejsca niz fotelik montowany tyłem.
jeśli chodzi o wyprofilowanie kanapy i dopasowanie fotelika do samochodu, to nie jest to tylko problem fotelikow montowanych tylem, ale takze tych montowancyh przodem - kazdy fotelik, bez wzgledu na to czy rwf, czy fwf trzeba przymierzyc do auta (uwaga przy zakupie przymierzyc = zamontowac a nie jak robi czesc sprzedawcow polozyc na siedzenie!!)
czy fotelik do 18 czy do 25 kg w przypadku fotelika tyłem nie robi az takiej roznicy takze jesli chdozi o bezpieczenstwo - foteliki tylem maja zupelnie inna skorupe niz foteliki montowane przodem. moj roczniak ktory jest mega drobny swietnie sie wpasowal w fotelikit ylem do 25kilo. wszytsko zalezy od fotelika i od dziecka
na rynku dostepne sa tez foteliki montowane i tylem i przodem w calym przedziale wagowym, maja swoja cene, ale wg mnie warto, zwlaszcza jesli ma ktos obiekcje czy maluch "bedzie chcialjezdzic tylem" (ja akurat z tych ktore chca przewozic tak maluch ja najdluzej, bezpieczenstwo jest najwazniejsze).
z takich foteli sa m.in. axkid, besafe, maxi-cosi rozne modele z roznych polek cenowych.
polecam blok osiemgwiazdek - tam duzo i z humorem o fotelikach :)
3
1
"Przy foteliku montowanym przodem od skraju fotelika do fotela pasażera powinno być minimum 50cm odległości, a to że ludzie przewożą inaczej dzieci to już ich wygoda i lekkomyslnosc."
No to wychodzi na to, że w moim aucie nie zmieści się ŻADEN fotelik montowany przodem, musiałabym usunąć przedni fotel (nie mówiąc o tym, że nic większego niż najmniejszy maxi cosi tyłem mi też nie wejdzie) . Tak więc żebym nie była wygodna i lekkomyślna, to ja będę jeździć autem, a dziecko niech idzie piechotą ;)
A tak serio, to planuję wymienić samochód przed wymianą fotelika, więc mam nadzieję, że większy fotel montowany tyłem się zmieści. Nie dziwię się jednak ludziom, że w mniejszych samochodach montują foteliki do jazdy przodem i powstrzymałabym się od wytykania im wygody i lekkomyślności. Nie każdego stać na duży samochód, a dziecko nawet w "niepoprawnie zamontowanym" foteliku i tak będzie bezpieczniejsze niż w taksówce czy autobusie bez fotelika.
Dopiero rozpoczęłam swoją przygodę z fotelikami i jedyne czego jestem pewna to to, że na pewno trzeba przymierzyć fotelik i do auta i do dziecka i nie sugerować się zbytnio opiniami znajomych i nieznajomych.
No to wychodzi na to, że w moim aucie nie zmieści się ŻADEN fotelik montowany przodem, musiałabym usunąć przedni fotel (nie mówiąc o tym, że nic większego niż najmniejszy maxi cosi tyłem mi też nie wejdzie) . Tak więc żebym nie była wygodna i lekkomyślna, to ja będę jeździć autem, a dziecko niech idzie piechotą ;)
A tak serio, to planuję wymienić samochód przed wymianą fotelika, więc mam nadzieję, że większy fotel montowany tyłem się zmieści. Nie dziwię się jednak ludziom, że w mniejszych samochodach montują foteliki do jazdy przodem i powstrzymałabym się od wytykania im wygody i lekkomyślności. Nie każdego stać na duży samochód, a dziecko nawet w "niepoprawnie zamontowanym" foteliku i tak będzie bezpieczniejsze niż w taksówce czy autobusie bez fotelika.
Dopiero rozpoczęłam swoją przygodę z fotelikami i jedyne czego jestem pewna to to, że na pewno trzeba przymierzyć fotelik i do auta i do dziecka i nie sugerować się zbytnio opiniami znajomych i nieznajomych.
1
0
Hela - nie odbieraj tego personalnie - może źle się wyraziłam - przepraszam.
Ja tylko mówię, że fotelik montowany tyłem nie zajmuje więcej miejsca od tych montowanych przodem gdy jest on poprawnie zamontowany.
Dla mnie lekomyślnością/wygodą jest to że rodzice zostawiają dziecku w foteliku montowanym przodem minimum miejsca "na nogi" żeby albo było im wygodnie z przodu, albo nie mając świadomości (bo myślę, że jednak większość takiej świadomości nie ma) ile miejsca powinno się de facto zostawić - to jest lekkomyślne, że rodzic nie zgłębia tematu jak poprawnie powinien być zamontowany fotelik.
W przypadku małego auta albo montujemy fotel tyłem, albo przodem i na maksa dosuwamy fotel pasażera do przodu. (przy foteliku montowanym tylem, kanapa nie powinna dotykać fotelika)
W efekcie jest niestety spore prawdopodobieństwo, że w małym aucie z przodu będzie mega niewygodnie o ile w ogóle ktoś się zmieści, ale jest jeszcze jedno rozwiązanie:
można fotelik montowany tyłem umieścić NA ŚRODKU tylnej kanapy.
(i co ważne - można można! tunel na środku podłogi w niczym nie przeszkadza i wypowiadał się o tym kierownik testów szwedzkiego instytutu VTI czy jak to się poprawnie zwie - to że u nas w sklepach mówią, że nie można, to już kwestia niestety braku wiedzy....)
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to dziecku w niepoprawnie zamontowanym foteliku może być mniej bezpieczne niż bez niego - niestety przykra prawda - bo taki fotelik może wyrządzić dziecku więcej krzywdy niż pożytku (dlatego też mniej istotne jest np to czy fotelik jest na isofixy czy na pasy, ważne by był dopasowany do samochodu i był dobrze zamontowany)
Niestety u nas, jest mała świadomość jeśli chodzi o bezpieczeństwo przewożenia dzieci, moja mama np uparcie uważa, że po co chcę kupować fotelik montowany tyłem, w końcu córki mojej siostry jeżdżą przodem i mają super foteliki... i nijak nie daje się jej tego przedłumaczyć, bo kiedyś jeździło się bez fotelików i też było dobrze :)
Warto też wg mnie wysłuchać opinii znajomych i nieznajomych, jeśli wiedzę mają, np że w takim czy innym foteliku jest słaba regulacja pozycji leżącej wbrew temu co mówi producent i sprzedawca i głowa dziecku leci do przodu nawet przy płaskiej kanapie.
Oczywiście podstawa to sprawdzić przed zakupem jak dany fotelik pasuje do dziecka i auta, no i kupno wg mnie w stacjonarnym sklepie a nie przez internet - bo poprawnie zamontować fotelik tyłem na pasy, np Maxi Cosi Mobi to wg mnie jest nie lada sztuka wg instrukcji ;)
Ja tylko mówię, że fotelik montowany tyłem nie zajmuje więcej miejsca od tych montowanych przodem gdy jest on poprawnie zamontowany.
Dla mnie lekomyślnością/wygodą jest to że rodzice zostawiają dziecku w foteliku montowanym przodem minimum miejsca "na nogi" żeby albo było im wygodnie z przodu, albo nie mając świadomości (bo myślę, że jednak większość takiej świadomości nie ma) ile miejsca powinno się de facto zostawić - to jest lekkomyślne, że rodzic nie zgłębia tematu jak poprawnie powinien być zamontowany fotelik.
W przypadku małego auta albo montujemy fotel tyłem, albo przodem i na maksa dosuwamy fotel pasażera do przodu. (przy foteliku montowanym tylem, kanapa nie powinna dotykać fotelika)
W efekcie jest niestety spore prawdopodobieństwo, że w małym aucie z przodu będzie mega niewygodnie o ile w ogóle ktoś się zmieści, ale jest jeszcze jedno rozwiązanie:
można fotelik montowany tyłem umieścić NA ŚRODKU tylnej kanapy.
(i co ważne - można można! tunel na środku podłogi w niczym nie przeszkadza i wypowiadał się o tym kierownik testów szwedzkiego instytutu VTI czy jak to się poprawnie zwie - to że u nas w sklepach mówią, że nie można, to już kwestia niestety braku wiedzy....)
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to dziecku w niepoprawnie zamontowanym foteliku może być mniej bezpieczne niż bez niego - niestety przykra prawda - bo taki fotelik może wyrządzić dziecku więcej krzywdy niż pożytku (dlatego też mniej istotne jest np to czy fotelik jest na isofixy czy na pasy, ważne by był dopasowany do samochodu i był dobrze zamontowany)
Niestety u nas, jest mała świadomość jeśli chodzi o bezpieczeństwo przewożenia dzieci, moja mama np uparcie uważa, że po co chcę kupować fotelik montowany tyłem, w końcu córki mojej siostry jeżdżą przodem i mają super foteliki... i nijak nie daje się jej tego przedłumaczyć, bo kiedyś jeździło się bez fotelików i też było dobrze :)
Warto też wg mnie wysłuchać opinii znajomych i nieznajomych, jeśli wiedzę mają, np że w takim czy innym foteliku jest słaba regulacja pozycji leżącej wbrew temu co mówi producent i sprzedawca i głowa dziecku leci do przodu nawet przy płaskiej kanapie.
Oczywiście podstawa to sprawdzić przed zakupem jak dany fotelik pasuje do dziecka i auta, no i kupno wg mnie w stacjonarnym sklepie a nie przez internet - bo poprawnie zamontować fotelik tyłem na pasy, np Maxi Cosi Mobi to wg mnie jest nie lada sztuka wg instrukcji ;)
1
0
Ja dorzucę coś na temat fotelika montowanego tyłem. To jest doświadczenie nie moje a mojej koleżanki. Miała dla swojego dziecka fotelik montowany tyłem. Bo miało być bezpieczniej. Dzieciaczek miał traumę z tego powodu. Za każdym razem jak się zbliżał z tyłu inny samochód, np. jak sie stawało na czerwonym świetle to mały bardzo się bał. Krzyczał, płakał. Z czasem się tylko wszystko nasiliło. Nie pomogło śpiewanie piosenek, zagadywanie, siadanie pasażera z tyłu żeby zająć czymś dziecko. Było coraz gorzej. Z czasem maluch płakał, jak tylko miał wsiąść do auta. Boksowanie się trwało kilka miesięcy, aż w końcu kupili nowy fotelik montowany przodem. Problemy się skończyły.
Nie twierdzę, że tak może być często. Gdybym nie widziała, to bym sama miała trudności z wiarą w coś takiego. Ale tak było. Może należy taki aspekt też wziąć pod uwagę? Może dałoby radę na kilka dni pożyczyć taki fotelik i zobaczyć jak dziecko reaguje.
Proszę o nienaskakiwanie na mnie :) Nie chciałam niczego ani nikogo tu krytykować.
Nie twierdzę, że tak może być często. Gdybym nie widziała, to bym sama miała trudności z wiarą w coś takiego. Ale tak było. Może należy taki aspekt też wziąć pod uwagę? Może dałoby radę na kilka dni pożyczyć taki fotelik i zobaczyć jak dziecko reaguje.
Proszę o nienaskakiwanie na mnie :) Nie chciałam niczego ani nikogo tu krytykować.
4
1
A. - dlatego wg mnie idealnym rozwiązaniem jest fotel montowany tyłem z opcją montażu przodem jeśli jest taka potrzeba :)
0
0
A dlaczego nie 9-36? Wolałabym kupić jeden fotelik na dłużej bo to są koszta. Taki fotelik można podobno dopasować do dziecka wraz ze wzrostem wydaje mi się to super opcją. Pozdrawiam
0
2
Podobno można dopasować 9-36 kg to dobre okreslenie, w rzeczywistości nie jest tak różowo i do końca się nie da ,dziecko zwyczjnie lata w takim fotelu ,przymierzałam swoje ,które do małych nie należało i zakupiłam jednak 9-18,co do jazdy tyłem to u nas nie przeszło był płacz i wymioty,w przedziale 9-18 sprzwdził się u nas besafe.
3
0
laura dużo nie zaoszczędzisz kupując fotelik 9-36, bo musiałabyś go użytkować 10-11 lat... a fotelik ma datę ważności ok 7-8 lat, więc i tak trzeba kupić następny :)
poza tym tak dobrze dopasować się nie da, wyobraź sobie, że roczniak i 12-latek w tym samym foteliku ma być idealnie dopasowany...
no i najważniejsza kwestia jazdy tyłem, 9-36 nie mają takiej opcji
http://osiemgwiazdek.blogspot.com/2013/01/9-36-kg-oszczednosc-czy-bambuko.html
poza tym tak dobrze dopasować się nie da, wyobraź sobie, że roczniak i 12-latek w tym samym foteliku ma być idealnie dopasowany...
no i najważniejsza kwestia jazdy tyłem, 9-36 nie mają takiej opcji
http://osiemgwiazdek.blogspot.com/2013/01/9-36-kg-oszczednosc-czy-bambuko.html
1
0
No nie wiem widziałam fotelik znajomej właśnie 9-36 nazwy nie chcę podawać żeby nie robić niepotrzebnie reklamy i pokazywała mi jak to działa przekonałam się do tego sposobu. Jak dziecko lata to źle dopasowany musiał być fotelik skoro możesz regulować zagłówek, głębokość, kąt nachylenia a dla młodszego dziecka dodatkowo jest nakładka, którą się zdejmuje jak dziecko podrośnie do 15 kg
2
3
Foteliki samochodowe wybieramy nie tylko pod kątem ceny, ale także i tego, jakie mogą być bezpieczne dla naszego dziecka. Stąd wydaje mi się, że warto pomyśleć o tym, co należy kupić, jeśli mamy mieć bezpieczną jazdę z dzieckiem. Na pewno jednak te https://colibro.eu/pol_m_Foteliki-samochodowe-168.html foteliki samochodowe są godne uwagi.
0
0