Widok
Kaszel u 3 latniego dziecka - POMOCY
Już nie wiem co mam robić, córka od miesiąca ma kaszel (mokry) i nic poza tym żadnej gorączki, kataru.
lekarka zapisała syrop i inhalacja nabbud (jakoś tak się pisze) do tego 6 kropli cebion multi, dawałam wg zaleceń i nic, byłam na kontroli - lekarka zdziwiona że nie minęło (zawsze pomagała i uważam że jest dobrym lekarzem) i stwierdziła że może córka jest troszkę przesuszona (ogrzewanie), staram się dobrze wietrzyć pomieszczenia i też przed spaniem. kazała odstawić syrop i robić tylko inhalacje z soli fizj., oraz krople do nosa (brak kataru?) oraz 2x po 10kropli vitc
jakoś nie bardzo wierzę że tak samo przejdzie no i daję jej flegaminę (2x10ml) bo boję się że dostanie zapalenia oskrzeli lub płuc (teraz są czyste)
może poradzicie, co robić bo już sobie nie radzę?????
lekarka zapisała syrop i inhalacja nabbud (jakoś tak się pisze) do tego 6 kropli cebion multi, dawałam wg zaleceń i nic, byłam na kontroli - lekarka zdziwiona że nie minęło (zawsze pomagała i uważam że jest dobrym lekarzem) i stwierdziła że może córka jest troszkę przesuszona (ogrzewanie), staram się dobrze wietrzyć pomieszczenia i też przed spaniem. kazała odstawić syrop i robić tylko inhalacje z soli fizj., oraz krople do nosa (brak kataru?) oraz 2x po 10kropli vitc
jakoś nie bardzo wierzę że tak samo przejdzie no i daję jej flegaminę (2x10ml) bo boję się że dostanie zapalenia oskrzeli lub płuc (teraz są czyste)
może poradzicie, co robić bo już sobie nie radzę?????
u mojej córy ( 3 lata) to samo :/ od ponad miesiąca walczyliśmy z kaszlem :/ syropki, inhalacje nic nie dawały.
na początku miała dodatkowo katar więc myślałam, że od tego ten kaszel, że katar spływa do gardła i ja drażni. ale nie. katar przeszedł a kaszel został i nie dał się wyleczyć... osłuchowo czysto, płuca, oskrzela czyste, gardło zdrowe, temperatury brak... tylko ten męczący kaszel.
wkońcu lekarka się poddała i przepisała antybiotyk i na szczęście pomogło :)
bo już nie wiedziałam co mam robić
na początku miała dodatkowo katar więc myślałam, że od tego ten kaszel, że katar spływa do gardła i ja drażni. ale nie. katar przeszedł a kaszel został i nie dał się wyleczyć... osłuchowo czysto, płuca, oskrzela czyste, gardło zdrowe, temperatury brak... tylko ten męczący kaszel.
wkońcu lekarka się poddała i przepisała antybiotyk i na szczęście pomogło :)
bo już nie wiedziałam co mam robić
hej my mieslimy tak samo moj 3latek az sie dusił nie raz zdażyło mu sie zwymiotować cos strasznego dzien i noc.jak pojechalismy do przychodni to pani doktor powiedziała ze nic mu nie jest kazała robic inhalacje z soli fizj ,3xdziennie lipomal 5ml,dexa pico 2x 2,5ml i na noc clemastinum 5ml.ja mu tydzien dawałam swoje syropy a pozniej tydzien to co ona zaleciła i miaał ze 2,5tygodnia
moj syn(3,5) ma juz ten kaszel 3-ci miesiąc, był antybiotyk,robiłam badania kału w kierunku pasożytów, tony syropów i nic, wczoraj byl na kontroli, płuca i oskrzela czyste, ma wręcz nadmiar energii, jada normalnie, podobno zdrowy a kaszle, zalecila teraz inhalacje i oklepywanie, moze to cos da ale ja juz zwątpiłam już nie wiem co robic
U nas tak samo ciągłe pokaszlyawnie osłuchowo chłopaki 3-latki czyści,
w końcu trafiliśmy do laryngologa i okazało sie że maja 3migdały do usunięcia, na pasozyty też robiliśmy badania, dodatkowo dostaliśmy skierowanie na oddział chorób płuc i alergii do szpitala na Polankach, więc chyba tez z tego skorzystam nich ich przebadają.
w końcu trafiliśmy do laryngologa i okazało sie że maja 3migdały do usunięcia, na pasozyty też robiliśmy badania, dodatkowo dostaliśmy skierowanie na oddział chorób płuc i alergii do szpitala na Polankach, więc chyba tez z tego skorzystam nich ich przebadają.
dziewczyna jak ja Was rozumiem. Mam w domu 5 latka, zeszły rok od września do kwietnia KASZEL, przechodziło i wracało średnio raz w miesiącu tydzień wyjęty w życiorysu. Bez temperatury, katar sporadycznie, kaszel był duszący, suchy, po kilku dnach przechodzący w mokry. U mjego syna kaszel bardzo często doprowadzał do duszności bo on potrafi kaszleć z przerwami parosekundowymi przez 2 dni. To było KOSZMAR. Byłam tak znerwicowana i zrozpaczona, że szkoda gadac. Oczywiście latałam po lekarzach,również podejrzewałam pasożyty. Wykluczyliśmy to. Diagnoza lakarzy ( bo było ich kilku) KASZEL typowy przy przeziębieniu. Przyszła wiosna,lato i jak ręką odjął. W tym roku jazda zaczęła się od nowa w pazdzierniku z tym, że tym razem zabrała nas karetka z domu bo dostał duszności,jak zawsze zaczęlo się suchym kaszlem bez temperatury, bez kataru. Diagnoza BEZOBJAWOWE ZAPALENIE PŁUC (zdjęcie rtg w szpitalu dopiero to potwierdziło) Pobyt w szpitalu antybiotyk 10 dni. Jestemm załamana bo widzę ze koszmar zaczyna się od nowa....
i najgorsze że zadne syropki nie pomagają,z odpornosciowych dawalam mu bio aron a teraz tran i nic, wyszedł nowy preparat omega med odpornosc, na zmniejszenie infekcji ukladu oddechowego,ja sprobuje moze to cos da.
Ale bezobjawowe zpalenie płuc?? niewiedzialam ze wogóle moze sie zdarzyc, zazwyczaj człowiek czuje ból w klatce piersiowej przy zapaleniu płuc..
Ale bezobjawowe zpalenie płuc?? niewiedzialam ze wogóle moze sie zdarzyc, zazwyczaj człowiek czuje ból w klatce piersiowej przy zapaleniu płuc..
No niestety baa tak było, zaczęło się suchym kaszlem dzień wcześnej i wnocy zaczęła się jazda. Nie miał temperatury nic. Jak przyjechaliśmy do szpitala podejrzewali atak astmy (po osłuchaniu go) no ale rtg wykazało czarno na białym. SYropy tez u nas g..... dają. Stosowaam tez aloes (nie pamiętam nazwy preparatu) właśnie aby podnieść odporność i nic. Także dziewczyny dobrze, ze chodzicie z dzieciakami po lekarzach jak maluchy kaszlą , bo kaszel kaszlowi nie równy, Sama miałam tego przykład....a zapalenie płuc tez może mieć początek bez temperatury....
przy zapaleniu pluc nie ma bolu, bo pluca nie maja koncow nerwowych bolowych, dopiero jak sie rozkreci,
jednym z podstawowych to uczcie ciezaru przy oddychaniu.
sezon grzewczy za sucho w mieszkaniach, nic nie daje wietrzenie bo to tylko na chwile,
nawilzacz non stop powinien dzialac 30% wilgotnosci to za malo,wysuszone blony sluzowe nosa i pluca przyjmoja wszystko - i to taka "domowa pylica"
moze dochodzic alergia wziewna i pozalatwiane, syf(tzn roztocza i kurz,zarodniki) z dywanikow, kaloryferow nawet ze scian lata w powietrzu.
jednym z podstawowych to uczcie ciezaru przy oddychaniu.
sezon grzewczy za sucho w mieszkaniach, nic nie daje wietrzenie bo to tylko na chwile,
nawilzacz non stop powinien dzialac 30% wilgotnosci to za malo,wysuszone blony sluzowe nosa i pluca przyjmoja wszystko - i to taka "domowa pylica"
moze dochodzic alergia wziewna i pozalatwiane, syf(tzn roztocza i kurz,zarodniki) z dywanikow, kaloryferow nawet ze scian lata w powietrzu.
u mnie to samo zaczęło się przedszkole zaczął się kaszel. Mieszkamy tu gdzie mieszkamy od urodzenia mojego syna. Tylko wiecie dziewczyny mnie szlag trafia jak wchodzę do przedszkola i słyszę te kaszle, nie mówię tu o pokasływaniu tylko o kaszlach które słychać już w szatni, nie oczekuję również żeby dziecko z katarem siedziało w domu bo wsród dzieciaków to norma, a wiadomo pracować trzeba. Tylko nie rozumiem jak matka jedna z drugą moga wysiedzieć w pracy wiedząc, że dzieciak kaszle jak gruzlik, no ale wiadomo podejscie jest takie że nie ma temperatury, nie ma choroby. Ja tez pracjuę ,mąż pracuje i naprawdę nie puszczam syna jak tak kaszle. Według mnie to się tak nakręca jedno zaraża drugie, a do tego zgadzam się kaloryfery i suche powietrze tez robi swoje
pisałam już w różnych wątkach o kaszlach dziecięcych, więc tylko powiem krótko.
Zapalenie płuc bezobjawowe, bez temperatury, nic nie słychać tylko na rtg wychodzi----------przerabiane kilkakrotnie. Jedynym objawem suchy kaszel, atakami prowadzący do wymiotów.
Zapalenie płuc bez gorączki, suchy kaszel, osłuchowo szmery tylko po wysiłku np. 10 przysiadów, albo bieganie po domu i potem lekarka osluchiwala---------kilkakrotnie przerabiane.
Zadne syroby, szczepionki odpornościowe, sanatoria, homeopatia nie pomagały.
Zero przedszkola.
Pomogła pulmonolog i leki ustawione pod kątem astmy.
Dopiero, jak córka poszła do szkoły+ leki przeciw astmie i jakoś organizm sie uodpornił
Zapalenie płuc bezobjawowe, bez temperatury, nic nie słychać tylko na rtg wychodzi----------przerabiane kilkakrotnie. Jedynym objawem suchy kaszel, atakami prowadzący do wymiotów.
Zapalenie płuc bez gorączki, suchy kaszel, osłuchowo szmery tylko po wysiłku np. 10 przysiadów, albo bieganie po domu i potem lekarka osluchiwala---------kilkakrotnie przerabiane.
Zadne syroby, szczepionki odpornościowe, sanatoria, homeopatia nie pomagały.
Zero przedszkola.
Pomogła pulmonolog i leki ustawione pod kątem astmy.
Dopiero, jak córka poszła do szkoły+ leki przeciw astmie i jakoś organizm sie uodpornił
mojej córce wystarczył pulmicort i singulair. Jak sie coś kroiło-jakis katar - to atrovent wlaczalam. atrovent i pulmicort w pompkach, a nie inhalacje. singulair tabletki do żucia.
Z chorobami bujałam sie od 3 miesiąca zycia córki do wieku szkolnego.
Tak, ze duuuuzo sił życzę a i modlitwa nie zaszkodzi:)
ps.
a mamy, ktore puszczają dzieci do przedszkola z zielonymi katarami, kaszlami aż rozrywa sprawiły, zemoja córka do przedszkola nie mogła chodzić. Powinno sie wymagać zaświadczenia od lekarza ze dzieciak zdrowy..
Z chorobami bujałam sie od 3 miesiąca zycia córki do wieku szkolnego.
Tak, ze duuuuzo sił życzę a i modlitwa nie zaszkodzi:)
ps.
a mamy, ktore puszczają dzieci do przedszkola z zielonymi katarami, kaszlami aż rozrywa sprawiły, zemoja córka do przedszkola nie mogła chodzić. Powinno sie wymagać zaświadczenia od lekarza ze dzieciak zdrowy..
zaswiadczenie lekarz wypisze ale co z tego, jak to tylko świstek, czasem nawet dziecka nie widzi tylko rodzic podejdzie do przychodni po zaswiadczenie, a lekarz wypisze. znam tez przypadek ze lekarz wypisuje zasiwadczenie ze dziecko zdrowe juz na pierwszej wizycie, bez daty oczywiscie aby matka mogla sobie dopisac date kiedy chce dziecko poslac do przedszkola, aby nie biegac znow do lekarza.... no comment:/
mam jeszcze pytanko do was odnosnie bezobjawowego zapalenia płuc bo niewiem czy robic to rtg czy nie, w czwartek syn byl na kontroli, osłuchała go obustronnie i stwierdzila ze płuca i oskrzela ma czyste, chce dzis pojsc po skierowanie na rtg ale czy cos wykaze? skoro po osłuchaniu ponoc płuca sa czyste
Dokładnie jak piszałam.
Nic nie słychać, a rtg mówi, ze zapalenie płuc.
Lekarz osłuchuje-nic nie słychać- córka robi 10 przysiadów---------> słychać szmery
Obcy lekarz osłuchuje-----nic nie slychac----------mówię, ze ma powysiłku wysłuchiwalne---------->nawet mówię gdzie na najczęściej stan zapalny-----------> nie slucha i oczywiście wieczorem przychodzi nasza pediatra i słyszy.
Także wiele sie może dziać, a nie słychać;p
Zero gorączki, tylko kaszel albo katar---------> u mojej cory tak zawsze zaczynała sie poważna choroba
Nic nie słychać, a rtg mówi, ze zapalenie płuc.
Lekarz osłuchuje-nic nie słychać- córka robi 10 przysiadów---------> słychać szmery
Obcy lekarz osłuchuje-----nic nie slychac----------mówię, ze ma powysiłku wysłuchiwalne---------->nawet mówię gdzie na najczęściej stan zapalny-----------> nie slucha i oczywiście wieczorem przychodzi nasza pediatra i słyszy.
Także wiele sie może dziać, a nie słychać;p
Zero gorączki, tylko kaszel albo katar---------> u mojej cory tak zawsze zaczynała sie poważna choroba
moja córa ( 3 lata) znów zaczyna pokasływać :/ 1,5 tyg. temu skończyła antybiotyk :/ chwilę było dobrze i znów to samo... a na dokładkę moja młodsza córcia (4 mies) też kaszle :/ byliśmy z nią u lekarza bo ma taki brzydki mokry kaszel i co? niby zdrowa... na oskrzelach, płucach czysto, gardło zdrowe... no identycznie jak zwykle u starszej się to dzieje :/
pewnie znów zaczną się syropki, sropki, inhalacje i nic nie będzie pomagało :/
no masakra jakaś
pewnie znów zaczną się syropki, sropki, inhalacje i nic nie będzie pomagało :/
no masakra jakaś
Dla mnie brakiem odpowiedzialonosci rodziców jest wysyłanie dziecka z kaszlem i katarem do przedszkola!!! Nie ma czegoś takiego jak katar albo kaszel przedszkolny, bzdura!! Jak odprowadzam albo zabieram dzieciaka z pla i słysze inne matki które na dzień dobry pytaja dziecko z gilami po pas: Jak się czujesz?! To krew mnie zalewa. Dla mnie to są dzieci chore.
Rozumiem łapanie odporności itd., ale bez przesady....
Rozumiem łapanie odporności itd., ale bez przesady....
Polecam:
- badanie krwi - aby stwierdzić w jakiej kondycji jest dziecko
- morfologia z rozmazem - to potwierdzi obecność bakterii i konieczność podania antybiotyku
- badanie na obecność pasożytów + lamblia - te powodują kaszel w nocy
- badanie refluksu żołądka
- badanie Echo Serca
- test na alergie
Wybaczcie ale bez kompletu tych badań nie podała bym dziecku leków na zasadzie - może to pomoże.
Objawowo to mogę się leczyć sama, jak mam katar.
Ale dziecku bez diagnozy nie podała bym wziewów- sterydów! antybiotyków - te leczą tylko infekcje bakteryjne!
Kaszel może być równie dobrze powodowany przez psa, kota, poduszkę z pierzem, pietruszkę w zupie, itd.
Najpierw diagnostyka, a nie wróżenie z fusów.
- badanie krwi - aby stwierdzić w jakiej kondycji jest dziecko
- morfologia z rozmazem - to potwierdzi obecność bakterii i konieczność podania antybiotyku
- badanie na obecność pasożytów + lamblia - te powodują kaszel w nocy
- badanie refluksu żołądka
- badanie Echo Serca
- test na alergie
Wybaczcie ale bez kompletu tych badań nie podała bym dziecku leków na zasadzie - może to pomoże.
Objawowo to mogę się leczyć sama, jak mam katar.
Ale dziecku bez diagnozy nie podała bym wziewów- sterydów! antybiotyków - te leczą tylko infekcje bakteryjne!
Kaszel może być równie dobrze powodowany przez psa, kota, poduszkę z pierzem, pietruszkę w zupie, itd.
Najpierw diagnostyka, a nie wróżenie z fusów.
Tak się składa ,że ja wszystkie te badania porobiłam w pierwszym roku uczęszczania mojego dziecka do przedszkola i co? I nic nie wyszło,żadna aleregia,pasożyty czy refluks żąłądkowy a dziecko jak chorowało tak chorowało,w tym roku lepiej więc ja myśle ,że to po prostu kwestia nabycia tzw. "odporności przedszkolnej" można się z tego określenia śmiac ale niestety tak jest.Zgadzam się z as mi zrobienie samego refluksu żołądkowego prywatnie zajęło 2-3 cm takie były odległe terminy,testy alergiczne szybciej a to za sprawą dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego,więc nie ma to jak dawanie złotych rad.
U nas 6 dzien podawania antybiotyku i kaszel znika, co najwazniejsze dziecko przestalo kaszlec w nocy i spi spokojnie! Podawalam tez inhalacje z atroventu i pulmicortu raz dziennie. Wiem ze to sterydy, ale sa ludzie ktorzy maja inhalacje ze sterydow codziennie przez kilka lat, wiec jesli mojemu dziecku ma to pomoc to inhaluje go te kilka dni. Przez 3 tygodnie nie pomogly syropki, inhalacje z soli itp, noce zarwane bo dziecko mialo ataki kaszlu, wiec czasem nie warto meczyc dziecka dla samej zasady.
hehe znowu sie wtrącę z moją chorobowa przeszlościa.
Wszystki badania w/w też mieliśmy porobione i nie wyszedł ani refluks, ani alergie-------choć po zjedzeniu czekolady, jogurtu, mleka były oznaki skorne:) testy skorne i z krwi hehe
Morfologia---------odpornościowe ciała na granicy normy a nieraz poza granicami.
Pasozytow brak. A kaszel i choroby jak były tak były.
Laryngolog jeden na wejściu stwierdził przerost 3 migdała, inny chciał od razu usuwać, inny czekać...
I bądź tu mądry rodzicu??
Przez przypadek, kiedyś jak cora miała usg brzucha to lekarka przejechała po tarczycy i....niedoczynnośc...
Tak więc generalnie wszystko sie nałożyło co nie oznacza ze leczenie przeciwastmatyczne najbardziej pomogło.
I sorry też nie uznaję kaszlu, kataru przedszkolnego---------nie ma czegoś takiego. To objaw czegoś tam i już. I myśle, że najczęściej to objaw przeziębieniowy albo jakas alergia.
I nadal uważam że przedszkole nie powinno przyjmować kaszlących dzieci. No chyba ze ma kwitek od alergologa ze to alergia na coś tam....
Wszystki badania w/w też mieliśmy porobione i nie wyszedł ani refluks, ani alergie-------choć po zjedzeniu czekolady, jogurtu, mleka były oznaki skorne:) testy skorne i z krwi hehe
Morfologia---------odpornościowe ciała na granicy normy a nieraz poza granicami.
Pasozytow brak. A kaszel i choroby jak były tak były.
Laryngolog jeden na wejściu stwierdził przerost 3 migdała, inny chciał od razu usuwać, inny czekać...
I bądź tu mądry rodzicu??
Przez przypadek, kiedyś jak cora miała usg brzucha to lekarka przejechała po tarczycy i....niedoczynnośc...
Tak więc generalnie wszystko sie nałożyło co nie oznacza ze leczenie przeciwastmatyczne najbardziej pomogło.
I sorry też nie uznaję kaszlu, kataru przedszkolnego---------nie ma czegoś takiego. To objaw czegoś tam i już. I myśle, że najczęściej to objaw przeziębieniowy albo jakas alergia.
I nadal uważam że przedszkole nie powinno przyjmować kaszlących dzieci. No chyba ze ma kwitek od alergologa ze to alergia na coś tam....
Przechodzimy to samo od końca stycznia. Co chwilę katar, kaszle , osłuchowo czysto , kaszel raz mokry raz suchy, było też dwa razy zapalenie oskrzeli i już miałam dość. Ciągle alergia, alergia leki leki i lekarze od jednego do drugiego, aż do dzisiaj ! Testy alergiczne ujemne prześwietlenie klatki piersiowej - zmiany na środkowym płacie płuca , pozostałości po infekcji. Bardzo ciężko dziecku jest odkrztusic z środkowego, bo ma bardzo elastyczna rurkę łącząca płat z oskrzelami ! Na trzy tygodnie 2 x dziennie inhalację z berodual po 5 dniach budixon i za 3 tygodnie kontrola + rehabilitacja oddechowa + 5 dni Pecto Drill. Jeżeli macie problem to do alergologa i prześwietlenie klatki piersiowej ! Dziecko ma 3,8 lat. Mam nadzieję,że inhalację pomogą i syrop. I ten wstrętny kaszel da dziecku spokój ! Pozdrawiam