Widok
Kilka pytań o porządki w domu
Dziewczyny mam parę pytań odnośnie porządków może coś podpowiecie.
Czym czyścicie płytę indukcyjną?
Jak najoszczędniej korzystać z płyty? Mam bodajże 9 poziomów i 10ty "P" największy, włączam na maksa do zagotowania wody a potem zmniejszam na 4/5 ale nie wiem czy to w ogóle tak powinno się robić?
Konserwujecie czymś panele podłogowe i kafle?
Cały sprzęt mam koloru inox (ten srebrny), macie jakiś sposób żeby nie było zacieków od wody widać, oprócz ciągłego wycierania?
Podpowiedzcie jakie środki używacie albo domowe sposoby.
Czym czyścicie płytę indukcyjną?
Jak najoszczędniej korzystać z płyty? Mam bodajże 9 poziomów i 10ty "P" największy, włączam na maksa do zagotowania wody a potem zmniejszam na 4/5 ale nie wiem czy to w ogóle tak powinno się robić?
Konserwujecie czymś panele podłogowe i kafle?
Cały sprzęt mam koloru inox (ten srebrny), macie jakiś sposób żeby nie było zacieków od wody widać, oprócz ciągłego wycierania?
Podpowiedzcie jakie środki używacie albo domowe sposoby.
plytę mam od niedawna przecieram ją gabką z płynem do naczyń potem ściereczką z mikrofibry , jesli chodzi o gotowanie to robię tak jak TY jesli chcę cos zagotowac a pózniej gotować jeszcze jakiś czas
panele czasem przecieram SIDOLUXem takim do konserwacji paneli ale to naprawdę raz na jakiś czas , płytki myję płynem do podłóg Ajax czy jakis podobny - jest chyba tez taki Sidolux do konserwacji i nabłyszczania plytek ale nie korzystam bo strasznie ślisko było po nim
co do sprzętu Inox to wiem , że polerowanie ścierweczką z mikrofibry z dodatkiem odrobinki oleju jadalnego lub oliwki dla dzieci pomaga na smugi ale trzeba malutko oliwki i mocno wypolerować
panele czasem przecieram SIDOLUXem takim do konserwacji paneli ale to naprawdę raz na jakiś czas , płytki myję płynem do podłóg Ajax czy jakis podobny - jest chyba tez taki Sidolux do konserwacji i nabłyszczania plytek ale nie korzystam bo strasznie ślisko było po nim
co do sprzętu Inox to wiem , że polerowanie ścierweczką z mikrofibry z dodatkiem odrobinki oleju jadalnego lub oliwki dla dzieci pomaga na smugi ale trzeba malutko oliwki i mocno wypolerować
inoxy czyszczę wacikiem z kropelką oleju. później lekko poleruję. było o tym w Prefekcyjnej, czyli sposób, wypróbowany.
a płytę przecieram płynem do kuchni (cilit, cif w sprayu) a jak mam przypalone jakieś plamy to mam skrobaczkę i tym ładnie schodzi.
do mycia paneli i kafli używam raczej samej wody czystej, bo nienawidzę jak mi się podłoga klei po wszelkiej maści płynach, no chyba, że większe zabrudzenia to wtedy też tym płynem do kuchni.
a płytę przecieram płynem do kuchni (cilit, cif w sprayu) a jak mam przypalone jakieś plamy to mam skrobaczkę i tym ładnie schodzi.
do mycia paneli i kafli używam raczej samej wody czystej, bo nienawidzę jak mi się podłoga klei po wszelkiej maści płynach, no chyba, że większe zabrudzenia to wtedy też tym płynem do kuchni.
Ja mam sposób na zagotowywanie wody (np. do makaronu) taki, że gotuję ją w czajniku elektrycznym i wrzątek przelewam do garnka. Jest nie tylko szybciej (tu grzałka grzeje cały czas, a nie pulsacyjnie), ale i przez to oszczędniej, jesli chodzi o zużycie prądu (no chyba, że ktoś ma kosmicznie proądożerny czajnik).
Dzięki za ten pomysł z płynem do szyb na inoxy, też na pewno wypróbuję!
Dzięki za ten pomysł z płynem do szyb na inoxy, też na pewno wypróbuję!
a czy ten Cilit ktoś uzywał ?http://www.ceneo.pl/3375327#tab=spec
klei się potem ?
klei się potem ?
- ja płytę indukcyjną myję gąbką z płynem do naczyń, potem na sucho przecieram ręcznikiem
- kafle myję wodą z płynem do mycia np. takim cytrynowym Domol z Rossmanna, fajnie myje i ładnie pachnie
- panele z tym niestety ciągle mamy problem bo mam ciemne i wszystkooo na nich widać, ale póki co najlepiej sprawdza się mop obrotowy i taki płyn do paneli zielony (nie pamiętam firmy)
- kafle myję wodą z płynem do mycia np. takim cytrynowym Domol z Rossmanna, fajnie myje i ładnie pachnie
- panele z tym niestety ciągle mamy problem bo mam ciemne i wszystkooo na nich widać, ale póki co najlepiej sprawdza się mop obrotowy i taki płyn do paneli zielony (nie pamiętam firmy)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Ciemne panele to samobójstwo. Mam takie w pokoju i już nawet "nie zauważam" że są brudne :) Odkurzam a czasem przelecę ścierą z płynem do paneli, samlux chyba, to pewnie taki tańszy sidolux :)
W inoxie mam fronty szafek i lodówkę - jak się zabrudzą to przecieram chusteczką nawilżaną dla dzieci :)
Też mam płytę 9-cio stopniową, ryż/makaron/kaszę gotuję tak, że zagotowuję wodę na 9, wrzucam co ma się gotować, przykrywam i wyłączam całkiem, bez problemu dochodzi.
W inoxie mam fronty szafek i lodówkę - jak się zabrudzą to przecieram chusteczką nawilżaną dla dzieci :)
Też mam płytę 9-cio stopniową, ryż/makaron/kaszę gotuję tak, że zagotowuję wodę na 9, wrzucam co ma się gotować, przykrywam i wyłączam całkiem, bez problemu dochodzi.
cały blat we kuchni łącznie z płytą czyszczę http://www.bangla.pl/opinie/p25952/ludwik-mleczko-do-czyszczenia-kuchni
jak coś mi wykipi i zaschnie to pryskam i zostawiam na 10 min, potem wycieram ręcznikiem papierowym i schodzi :) i ładnie się błyszczy, bez smug :) a jak coś mega przypalone to skrobakiem
okap z inoxu też tym wyczyściłam i przetarłam wacikiem z kropelką oliwy- też w Perfekcyjnej Pani Domu widziałam ;)
jak coś mi wykipi i zaschnie to pryskam i zostawiam na 10 min, potem wycieram ręcznikiem papierowym i schodzi :) i ładnie się błyszczy, bez smug :) a jak coś mega przypalone to skrobakiem
okap z inoxu też tym wyczyściłam i przetarłam wacikiem z kropelką oliwy- też w Perfekcyjnej Pani Domu widziałam ;)
to może byście podpowiedziały czym czyścić fronty mebli w kuchni, mam zebrano materiał i jest tragicznie. non stop są smugi, czym bym nie cxyściła, czy samą wodą i ściereczką, czy płynem do drewna, chusteczkami z \biedrony też próbowałam i dalej nic. \firma która robiła nam meble mówiłą, zeby spirytusem to robić i chyba 1 raz zrobiliśmy,ale później mąż powiedział, ze to raczej spirystsem nie powinno się robić, bo tylko zetrzemy bądź cokolwiek innego złego się z tym stanie. Tak mnie wkurzają te smugi i nie wiem jak z nimi walczyć, poradzicie coś?
Ja mam meble bialo-czarne w kuchni. Biale sa super, polysk i czyscic je mozna normalnie. Za to czarne koszmar, sa matowe i nie dosc ze smugi to jeszcze kurz sie przyczepia ;) . Jedyny sposob, zeby dobrze wygladaly (chociaz na chwile) to zero chemii i polerowanie dobra sciereczka z mikrofibry, na sucho. U nas dziala.
Podlogi u nas sa myte co tydzien wszystkie, zawsze z plynami. Kafle wogole sie nie kleja (zwykly Ajax uniwersalny do mycia podlog), ale mamy matowe, w sumie to gres, moze dlatego sie nie klei?
Podlogi u nas sa myte co tydzien wszystkie, zawsze z plynami. Kafle wogole sie nie kleja (zwykly Ajax uniwersalny do mycia podlog), ale mamy matowe, w sumie to gres, moze dlatego sie nie klei?
Jest jeden uniwersalny, sprawdzony i niezwykle skuteczny środek na wszystko w domu, aaaa zapomniałabym dodać - i niezwykle tani :D
chłodna woda + ocet :D ja co powierzchni "niedrewnianych" dodaję soku z cytryny by nadać cytrynowego zapachu :) myję tym wszystko od każdego elementu w łazience czy kuchni, sprzęt, okna, podłogi - wszystko :D świetnie zmywa kamień z kranów, odświeża lodówkę wewnątrz - rewelacja!! :) i nie rysuje powierzchni!!
chłodna woda + ocet :D ja co powierzchni "niedrewnianych" dodaję soku z cytryny by nadać cytrynowego zapachu :) myję tym wszystko od każdego elementu w łazience czy kuchni, sprzęt, okna, podłogi - wszystko :D świetnie zmywa kamień z kranów, odświeża lodówkę wewnątrz - rewelacja!! :) i nie rysuje powierzchni!!
wiesz tego octu nie wlewasz butelki tylko trochę, a poza tym wlewasz go do chłodnej wody a nie ciepłej czy gorącej - jak wlejesz do chłodnej to w ogóle nie czuć zapachu :)
też nienawidzę zapachu octu i nie mogłam uwierzyć że ludzie tak sprzątają, do czasu aż sama nie przetestowałam i okazało się że ani nie czuć smrodu, i świetnie czyści i nie trzeba spłukiwać, więc się nie zużywa podwójnej (albo i większej) ilości wody :)
Piszesz o łyżce octu do barszczu - a do sprzątania dajesz łyżkę octu na wiadro chłodnej wody ;)
też nienawidzę zapachu octu i nie mogłam uwierzyć że ludzie tak sprzątają, do czasu aż sama nie przetestowałam i okazało się że ani nie czuć smrodu, i świetnie czyści i nie trzeba spłukiwać, więc się nie zużywa podwójnej (albo i większej) ilości wody :)
Piszesz o łyżce octu do barszczu - a do sprzątania dajesz łyżkę octu na wiadro chłodnej wody ;)
do mnie nie przemawia jakoś CZYSZCZENIE czegokolwiek samą WODA, albo np. wodą z minimalnym dodatkiem octu albo innego eko-cudu
samą wodą po prostu nie mozna skutecznie niczego umyć , to tylko oszukiwanie samego siebie, ze coś się wyczysciło, gdybyście same myły ciało tylko wodą tez czułybyscie się umyte?
samą wodą po prostu nie mozna skutecznie niczego umyć , to tylko oszukiwanie samego siebie, ze coś się wyczysciło, gdybyście same myły ciało tylko wodą tez czułybyscie się umyte?
różnica między czyszczeniem takim jakie ja proponuję a tym które Ty proponujesz jest jedynie w cenie i reklamie danych produktów ;)
np. czajnik - jak mi się zbierze w czajniku kamień - używam kwasku cytrynowego - o wiele bezpieczniejszy i tańszy, a efekt ten sam co z odkamieniaczami do czajników ;) ale reklama mówi że nic nie jest takie dobre i takie bezpieczne jak ten środek - nie prawda :)
tak samo jest z wodą z octem, ludzie od lat sprzątają tak mieszkania i domy, a nam się wmawia że bez cifa czy ajaxa to bakterii nie zabijemy - to czemu dziś więcej jest chorób niż kiedyś (?) reklama, dobry marketing firm które chcą zarobić na sprzedaży swoich produktów - ot co ;)
Ale każdy robi jak uważa za stosowne, ja uważam że po kiego używać tyle chemii, jak jest produkt zamienny, bezpieczniejszy i dla domowników i dla mnie przy sprzątaniu? :)
Co do samej wody i ciała... dla niemowlaka lepsze jest podmycie pupci gazikiem zamoczonym w czystej wodzie czy nawilżaną chusteczką (dodam że mimo napisu "sensitive" i najlepszej z najlepszych marek nadal jest to sama czysta chemia;))?...
np. czajnik - jak mi się zbierze w czajniku kamień - używam kwasku cytrynowego - o wiele bezpieczniejszy i tańszy, a efekt ten sam co z odkamieniaczami do czajników ;) ale reklama mówi że nic nie jest takie dobre i takie bezpieczne jak ten środek - nie prawda :)
tak samo jest z wodą z octem, ludzie od lat sprzątają tak mieszkania i domy, a nam się wmawia że bez cifa czy ajaxa to bakterii nie zabijemy - to czemu dziś więcej jest chorób niż kiedyś (?) reklama, dobry marketing firm które chcą zarobić na sprzedaży swoich produktów - ot co ;)
Ale każdy robi jak uważa za stosowne, ja uważam że po kiego używać tyle chemii, jak jest produkt zamienny, bezpieczniejszy i dla domowników i dla mnie przy sprzątaniu? :)
Co do samej wody i ciała... dla niemowlaka lepsze jest podmycie pupci gazikiem zamoczonym w czystej wodzie czy nawilżaną chusteczką (dodam że mimo napisu "sensitive" i najlepszej z najlepszych marek nadal jest to sama czysta chemia;))?...
Opowiem Wam coś nt. chusteczek...
Kiedyś kupiłam sobie piękne granatowe dżinsy. Miałam do tego jasne skórzane buty. Oczywiście dżinsy pofarbowały te buty. Niczym nie mogłam tego domyć... aż spróbowałam chusteczek Pampersa... Zeszło wszystko z butów do koloru, jakie miały od nowości. więc na milion % nie są nasączane czymś naturalnym.
Kiedyś kupiłam sobie piękne granatowe dżinsy. Miałam do tego jasne skórzane buty. Oczywiście dżinsy pofarbowały te buty. Niczym nie mogłam tego domyć... aż spróbowałam chusteczek Pampersa... Zeszło wszystko z butów do koloru, jakie miały od nowości. więc na milion % nie są nasączane czymś naturalnym.
piszac o "czyszczeniu" miałam na myśli usuwanie brudu, przyznasz ,ze w czajnika od srodka z brudu nie czyscisz:) takze to nietrafiony przyklad, akurat nie mam nic przeciwko odkamienia octem (sama tak robię)
nie wyobrażam sobie mycie samą wodą, lub z jakims octem lub tym podobnym podłogi, kafli, sanitariatów etc.-dla mnie to nie jest mycie, nadal uwazalabym takie miejsca za brudne
podobnie z myciem małych niemowlaków, jak wiemy taki mały czlowiek praktycznie nie brudzi się , NIE POCI,skórkę ma bardzo delikatną jeszcze,nie zaadaptowaną do zew. warunków takze skad to porownie? pytałam o skuteczne mycie dorosłych samą wodą
ale tak jak napisałaś kazdy robi jak uwaza,nie mam misji przekonania kogokolwiek, wyrazam subiektywną opinie that`s all
nie wyobrażam sobie mycie samą wodą, lub z jakims octem lub tym podobnym podłogi, kafli, sanitariatów etc.-dla mnie to nie jest mycie, nadal uwazalabym takie miejsca za brudne
podobnie z myciem małych niemowlaków, jak wiemy taki mały czlowiek praktycznie nie brudzi się , NIE POCI,skórkę ma bardzo delikatną jeszcze,nie zaadaptowaną do zew. warunków takze skad to porownie? pytałam o skuteczne mycie dorosłych samą wodą
ale tak jak napisałaś kazdy robi jak uwaza,nie mam misji przekonania kogokolwiek, wyrazam subiektywną opinie that`s all
Nie odkamieniam czajnika wodą z octem - bo ciepła woda plus ocet to smród nie z tej ziemi ;)
kwasek cytrynowy, bezzapachu i idealnie, i szybciutko usuwa kamień ;)
jeśli uważasz takie miejsce za brudne, to od razu Ci powiem że na zachodzie (nie wiem jak jest w Polsce) we wszystkich hotelach i restauracjach właśnie wodą z octem się czyści łazienki, kuchnie :D dlaczego we wszystkich? są to specjalnie już rozrobione produkty (skład: woda i ocet) w plastikowych butelkach z dziurką wymagane do czyszczenia miejsc użytku publicznego :) dodam że łącznie z czyszczeniem szklanek w pokojach ;)
kwasek cytrynowy, bezzapachu i idealnie, i szybciutko usuwa kamień ;)
jeśli uważasz takie miejsce za brudne, to od razu Ci powiem że na zachodzie (nie wiem jak jest w Polsce) we wszystkich hotelach i restauracjach właśnie wodą z octem się czyści łazienki, kuchnie :D dlaczego we wszystkich? są to specjalnie już rozrobione produkty (skład: woda i ocet) w plastikowych butelkach z dziurką wymagane do czyszczenia miejsc użytku publicznego :) dodam że łącznie z czyszczeniem szklanek w pokojach ;)
HA! powiem Ci lepiej! Ludzie uważają że jak mydło się nie pieni to źle myje, a jednak się okazuje że w prawie wszystkich kosmetykach (mydło, płyn do kąpieli, szampon) w składzie jest środek który.... jest środkiem do czyszczenia m.in. podłóg bo on odpowiada za to by się nasz kosmetyk pienił :D szukałam szamponu bez tego środka - znalazłam jednego producenta który nie używa takich "ulepszaczy" i fakt - taki szampon się już tak super nie pieni :( ale od razu skóra głowy i włosy są w lepszej kondycji :D może jednak ta cała chemia i ten brak pienienia sie wcale nie są potrzebne by się dokładnie umyć ;)
Oczywiście zostawiam to każdemu z nas z osobna do rozpatrzenia :)
Oczywiście zostawiam to każdemu z nas z osobna do rozpatrzenia :)
Jak masz takie zwykłe opakowanie kwasku to wsypujesz całe do czajnika, zalewasz wody tyle ile potrzebujesz tzn do poziomu kamienia - dla przykładu u mnie w domu gotuje się na co dzień wodę w ilości min, więc do odkamieniania trochę za min wlewam, bo wyżej kamienia nie ma :) zagotowuję, czekam tyle by mi para w twarz nie burznęła jak otworzę wieko, zaglądam i jeśli kamienia nie ma wylewam, wypłukuję wodą, nalewam wodę zagotowuję i wylewam i gotowe :D a jeśli jest baaaardzo dużo kamienia to powtarzam czynność z kwaskiem :)
pisaki zwykle schodzą spirytusem salicylowym.