Widok
Kino dla 2,5 latka?
Witam, ostatnio zastanawiałam się czy 2,5 latek nie jest za mały na pojscie do kina na bajkę? Moj młody bardzo chętne ogląda bajki, raz tez wytrzymał 1,5 godziny w teatrze na Czerwonym Kapturku. A czy Wy zabieracie takie maluchy do kina????Czy są w stanie usiedziec w miejscu i ogladac z zapalem bajkę????
Moja prawie czterolatka chodzi do kina odkąd miała więcej 2 i pół roku, ale tylko na poranki z mini mini. Raz była na normalnym filmie i nie za bardzo umiała się skupić przez godzinę na jednej historii.
kasia - a Twoim zdaniem dla 2 i pół latka ta bajka nie będzie za straszna? Bo ja się właśnie zastanawiam nad Dino mama a Renifer Niko. Tylko, że mój synek ma właśnie 2 i pół roku. Bardzo chce iść do kina, ciągle o tym mówi, więc chciałam spróbować. Na Porankach w Multikinie już byliśmy i było super,a teraz te bajki które puszczają na porankach nie należą do ulubionych synka. Boję się, czy Renifer nie będzie za nudny a Dino mama zbyt straszna na takiego brzdąca.
my byliśmy w Multikinie na 2D, dla maluchów te 3D się nie sprawdzają,bo okulary spadają i sie dziec.iaki denerwują Myślę,ze nie bedzie za straszne. Jedyne groźne są walki pod sam koniec filmu,ale wiadomoże kończą się szczęsliwie dla głównych bohaterów. Na pewno mu się spodoba :)
My sobie renifera NIko pierwszą częsć ściągneliśmy z neta i powiem,że Dino mama lepsza. A po za tym jak synek oglądnął NIko, to stwierdził,że już widział i chce na dinozaury :)
My sobie renifera NIko pierwszą częsć ściągneliśmy z neta i powiem,że Dino mama lepsza. A po za tym jak synek oglądnął NIko, to stwierdził,że już widział i chce na dinozaury :)
madagaskar?? epoka lodowcowa??? przecież to nie są filmy dla 2,5 latka, matko ten świat chyba całkiem zwariował, jakby założyc watek, czy wasze dzieci ogladają tv to wszystkie byście napisały, ze nie, bo to nie dobre jak tak małe dziecko siedzi i ogląda bajki, ale jak do kina na filmy, hmmm myślę, że gdzieś tak dla 5 latków ( i tez nie wiem czy wszystko skumają ) to jak najbardziej, żenada po prostu !!!
ja dziś byłam z synkiem (2 i pół roku) na Dino Mama w Multikinie. Nie dość że wysiedział praktycznie 2 godziny ( bo 23 minut reklam puścili), to jeszcze oglądał z zainteresowaniem. Po zakończeniu bajki, wszyscy zaczeli wychodzić, a synek stwierdził, że on jeszcze ogląda (a leciały już napisy). Bajka fajna, rzeczywiście dużo się tam dzieje. Synek trochę bał się pod koniec podczas bitwy Dino mamy ze "złymi" dinozaurami, ale przetłumaczył to sobie, że te "złe" dinozaury są niegrzeczne i dostały karę. Ta scena rzeczywiście dla takich maluszków jest trochę straszna, nawet sam wygląd tych "złych" dinozaurów. Poza tym ok.