Widok
****LISTOPADOWE I GRUDNIOWE MAMUSIE 15*****
LISTA
1)anti---------------- >termin na 1 listopad, chłopiec:)
2)Risika ------------- >termin na 5 listopad , dziewczynka:)
3)Alis ---------------- >termin na 10 listopad
4)JustynaArt ------- >termin na 11 listopad chłopiec:)
5)joanka ----------- >termin na 16 listopad
6)bociany ---------- >termin na 19 listopad, dziewczynka:)
7)_m_g ------------- >termin na 21 listopad, dziewczynka:)
8) fiona2------------- >termin na 21 listopad
9)Kasiek01 --------- >termin na 23 listopad, chłopiec:)
10) Ajeczka1-------- >termin na27 listopad
11)Kasia26 2-------- >termin na 6 listopad
12)goralka ---------- >termin na 29 listopad
13)evilek ------------ >termin na 10 grudzień
14)Finka-------------- >termin na 10 grudzień
15)megus ----------- >termin na 16 grudzień
16) agata84---------- >termin na 24 grudzień
17)dorotaztomkiem- >termin na 27 grudzień
1)anti---------------- >termin na 1 listopad, chłopiec:)
2)Risika ------------- >termin na 5 listopad , dziewczynka:)
3)Alis ---------------- >termin na 10 listopad
4)JustynaArt ------- >termin na 11 listopad chłopiec:)
5)joanka ----------- >termin na 16 listopad
6)bociany ---------- >termin na 19 listopad, dziewczynka:)
7)_m_g ------------- >termin na 21 listopad, dziewczynka:)
8) fiona2------------- >termin na 21 listopad
9)Kasiek01 --------- >termin na 23 listopad, chłopiec:)
10) Ajeczka1-------- >termin na27 listopad
11)Kasia26 2-------- >termin na 6 listopad
12)goralka ---------- >termin na 29 listopad
13)evilek ------------ >termin na 10 grudzień
14)Finka-------------- >termin na 10 grudzień
15)megus ----------- >termin na 16 grudzień
16) agata84---------- >termin na 24 grudzień
17)dorotaztomkiem- >termin na 27 grudzień
ojjj ale się naczekałąm 1,5 opóżnienia. A wieć tak:
z dzidzią wszystko ok, ale łożysko nie podnioslo się tyle ile trzeba, podniosło się o 15 mm, kazał przyjść za 2 tyg i jeszcze raz się przyjrzy i zdecyduje czy passer czy może jednak się obejdzie. Powidział że jest nieżle, najważniejsze że się podnosi, powoli ale jednak:)
Mam zrobić krew, mocz dał skier. na cytomegalię i tsh.
z dzidzią wszystko ok, ale łożysko nie podnioslo się tyle ile trzeba, podniosło się o 15 mm, kazał przyjść za 2 tyg i jeszcze raz się przyjrzy i zdecyduje czy passer czy może jednak się obejdzie. Powidział że jest nieżle, najważniejsze że się podnosi, powoli ale jednak:)
Mam zrobić krew, mocz dał skier. na cytomegalię i tsh.
Evilek, podniesie sie, jak juz teraz zaczelo, to na pewno nie pojdzie w dół:)...A dzidzia zdrowa, wiec wszystko jak powinno byc;)
A mi dzisiaj mąż zakupil aparat do sluchania serduszka naszego synka-rewelacja!!!!!!!...Trzeba sie wsluchac mocno, i znalezc polozenie malenstwa, ale jak sie znajdzie, to juz EXTRA-bije jak dzwon!!!!!!!!!!
A mi dzisiaj mąż zakupil aparat do sluchania serduszka naszego synka-rewelacja!!!!!!!...Trzeba sie wsluchac mocno, i znalezc polozenie malenstwa, ale jak sie znajdzie, to juz EXTRA-bije jak dzwon!!!!!!!!!!
Hej Ladies:)...Wstałam po 10 godzinach a tu upał-koszmarnie!!!!!!!Wczoraj do 24 Mały kopał, jak oszalały, pływał i wszytsko co mozliwe-ogladalismy film muzyczny, moze dlatego:)
M g , juz Ci podaje linka, z tymze mam identyczny sprzet, ale mąż nie kupił tego na allegro, w jakiejs hurtownii, spytam, jak wroci z pracy:)
http://www.allegro.pl/item392683637_ciaza_posluchaj_bicia_serca_twojego_dziecka.html
M g , juz Ci podaje linka, z tymze mam identyczny sprzet, ale mąż nie kupił tego na allegro, w jakiejs hurtownii, spytam, jak wroci z pracy:)
http://www.allegro.pl/item392683637_ciaza_posluchaj_bicia_serca_twojego_dziecka.html
Uffff...caz dom pospryatalam+podlogi umzte, prania 2 , w miedyz cyasie siadam na forum+padam, a to dopiero 11Ł=...No nic, jesycye meble wzcyzscic, syafz pryewietryzc i inne prasowanki+s****ki(((..
A ja wlasnie dyisiaj w mega obcislej kiecce latam+a co mi tam, i jesycye w niej sie na yakuoz wzbiore jakpogoda sie nie pogorszyŁ=
A ja wlasnie dyisiaj w mega obcislej kiecce latam+a co mi tam, i jesycye w niej sie na yakuoz wzbiore jakpogoda sie nie pogorszyŁ=
mg , Ty pracujesz, wiec to normalne-nic sie wtedy nie chce;)
Ja mam duzo energii przez ostatni tydzien, no, chyba, ze mi głowa peka, to juz nic nie zrobie...
Dzisiaj mnie moja mam z rana wkurzyla i az mnie brzuch zaczal bolec, a Jasiu słabiej kopał anizeli codziennie;(MOja mama nie bardzo zwraca uwage na to, ze jestem w ciazy, to przykre, ale tak jest:(...Adrenaline mi podniosla, ale humor stracilam ...
Ja mam duzo energii przez ostatni tydzien, no, chyba, ze mi głowa peka, to juz nic nie zrobie...
Dzisiaj mnie moja mam z rana wkurzyla i az mnie brzuch zaczal bolec, a Jasiu słabiej kopał anizeli codziennie;(MOja mama nie bardzo zwraca uwage na to, ze jestem w ciazy, to przykre, ale tak jest:(...Adrenaline mi podniosla, ale humor stracilam ...
Hej, dziewczyny! Jak patrzę przez okno, to myślę, sobie, że fajnie byłoby już chyba siedzieć w domku... Najpierw mi się wydawało, że chciałabym pracować, jak długo się da, ale po tygodniu wolnego jakoś mi ciężko wysiedzieć 8h przed komputerem :( Mało nas tu, pracujących, wśród listopadowo-grudniowych mamuś...
Hej hej...wlasnie z zakupow wrocilam-oczywiscie sporo rzeczy dla Jasia****- nie moglam sie powstrzymac od pozytywki i paru innych slodkich gadzetow;)
Zaraz obiadek robie, a wieczorem soki na zime-z truskawek, czarnej porzeczki, malin itp:)-dla maluszka i dla nas tez;)Piekna pogoda, wszystko pachnie, wiaterek pranko suszy-zyc nie umierac***
Zaraz obiadek robie, a wieczorem soki na zime-z truskawek, czarnej porzeczki, malin itp:)-dla maluszka i dla nas tez;)Piekna pogoda, wszystko pachnie, wiaterek pranko suszy-zyc nie umierac***
hej,kompa nie chciało mi się odpalać jakoś:)pogoda nie taka zła jest wiaterek.Kupiłam sobie jagody:DDDjakoś przejadly mi się inne owoce.Fasolka się gotuje więc wyżerka przede mną.Mam zamair jeszcze pościel zmienić i pranie musze rozwiescić może prasowanko ale to wieczorkiem. Na razie trochę lenistwa bo sporo chodziłam.
Bociany, a co do kapieli, to mozna w ciazy?? Bo slyszalam, ze nie bardzo wylegiwanie sie w goracej wodzie, ale to moze jakis przesad...Ja wlasnie ubolewalam w tym temacie, bo mamy pieknaista wielka wanne a nie moge skorzystac, bo sie boje;(
Obiadek zjedzony, ide z mezulem trawe kosic w ogrodzie, troche kalorii spalic zbednych:)
Obiadek zjedzony, ide z mezulem trawe kosic w ogrodzie, troche kalorii spalic zbednych:)
Hej, dziewczyny. Myślę, że z kąpielami to - jak ze wszystkim - z umiarem, ale też nie ma co przesadzać.
Ja niedawno miałam spory dylemat a propos sauny - w kilku książkach i w necie czytałam, że absolutnie nie można. A potem rozmawiałam z teściową i dwiema znajomymi (wszystkie rodowite Finki :) i każda mówiła, że w czasie ciąży korzystała z sauny normalnie. Oczywiście, dla nich to codzienność, ja z sauny korzystam tylko czasem, ale stwierdziłam, że spróbuję. Kilka wieczorów po max. 10 minut - nic się nie zadziało, a ja czułam się super :).
A, potem pytałam jeszcze znajomego ginekologa - powiedział, że jeśli ktoś nie ma generalnie przeciwskazań do korzystania z sauny, a ciąża przebiega ok, to on nie widzi powodu, dla którego miałoby się nie korzystać.
Ja niedawno miałam spory dylemat a propos sauny - w kilku książkach i w necie czytałam, że absolutnie nie można. A potem rozmawiałam z teściową i dwiema znajomymi (wszystkie rodowite Finki :) i każda mówiła, że w czasie ciąży korzystała z sauny normalnie. Oczywiście, dla nich to codzienność, ja z sauny korzystam tylko czasem, ale stwierdziłam, że spróbuję. Kilka wieczorów po max. 10 minut - nic się nie zadziało, a ja czułam się super :).
A, potem pytałam jeszcze znajomego ginekologa - powiedział, że jeśli ktoś nie ma generalnie przeciwskazań do korzystania z sauny, a ciąża przebiega ok, to on nie widzi powodu, dla którego miałoby się nie korzystać.
Pierwszy raz w zyciu zasmakowal mi banan!!!!!!!!!! Jakis ewenement!!!!!!!!!!.W moim przypadku, kiedy to 29 lat nie zjadlam nawet gryza-wlasnie dzisiaj mi zasmakowal na maxa!.Jutro kupie banany i je zjem..hehe...Mąż sie smial do łez, jak wybieglam z domu z bananem krzyczac, ze smakuje mi banan:)))...hehe...
Bociany, to dzieki Twojemu pomyslowi, lekarz kazal mi juz kilka lat temu jesc banany ze wzgledu na niezyt zoladka, a ja nie moglam;;;;ale numer!!!!!!!!!!
Bociany, to dzieki Twojemu pomyslowi, lekarz kazal mi juz kilka lat temu jesc banany ze wzgledu na niezyt zoladka, a ja nie moglam;;;;ale numer!!!!!!!!!!
jasne jak wyjdzie:DDD generalnie ścinać nie chce,porządek z grzywką musze zrobić,najbardziej zależy mi na kolorze.Chce wrócić do brązu z jakimiś refelksami miedzi albo czegoś innego.Wtedy nie widać odrostu i kolor naturalniejszy.Zobaczymy.Idę na 15 więc wieczorkiem się ujawnie.
Nie wiem czy poczytać czy co,wierce się okropnie:)
Nie wiem czy poczytać czy co,wierce się okropnie:)
juz Ci wklejam:P
Bananowiec
Składniki:
Masa bananowa:
2 galaretki cytrynowe (ja daje tropikalną)
4 banany
1 żółtko
15 dag masła
cukier waniliowy
Do dekoracji:
1 banan
1 galaretka pomarańczowa(ja daje brzoskwiniową)
Ponadto:
około 15 dag biszkoptów
Sposób wykonania:
Średniej wielkości tortownicę (o średnicy 23-25 cm) wyłożyć biszkoptami.
Galaretki cytrynowe rozpuścić w 2 szklankach gorącej wody i wystudzić. Banany obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Żółtko utrzeć z masłem i cukrem waniliowym. Połączyć z tężejącymi galaretkami cytrynowymi i bananami. Masę bananową przełożyć do tortownicy.
Wstawić do lodówki na 1 godzinę. Następnie udekorować plasterkami banana.
Galaretkę pomarańczową rozpuścić w 1 szklance gorącej wody i wystudzić. Tężejącą galaretkę wylać na ciasto. Schłodzić w lodówce.
Smacznego.
ps. zalogowałaś się juz na to drugie forum?
Bananowiec
Składniki:
Masa bananowa:
2 galaretki cytrynowe (ja daje tropikalną)
4 banany
1 żółtko
15 dag masła
cukier waniliowy
Do dekoracji:
1 banan
1 galaretka pomarańczowa(ja daje brzoskwiniową)
Ponadto:
około 15 dag biszkoptów
Sposób wykonania:
Średniej wielkości tortownicę (o średnicy 23-25 cm) wyłożyć biszkoptami.
Galaretki cytrynowe rozpuścić w 2 szklankach gorącej wody i wystudzić. Banany obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Żółtko utrzeć z masłem i cukrem waniliowym. Połączyć z tężejącymi galaretkami cytrynowymi i bananami. Masę bananową przełożyć do tortownicy.
Wstawić do lodówki na 1 godzinę. Następnie udekorować plasterkami banana.
Galaretkę pomarańczową rozpuścić w 1 szklance gorącej wody i wystudzić. Tężejącą galaretkę wylać na ciasto. Schłodzić w lodówce.
Smacznego.
ps. zalogowałaś się juz na to drugie forum?
Witam Was..
Mąż mowi ze bananowiec akurat na ta pore roku-ja dzisiaj tez go sprobuje:)..narazie wstalam zamotana na maxa, dobrze ze wiatr wieje-uffffffff
Wczoraj tak mnie wkurzyla mama moja i siostra, jakby sie zmowily dwie czarownice-eh, starszne to, mecza kobiete w ciazy;/...
Evilek, Yorki sa baaaaaaaaaaaaaaardzo wrazliwe na to co jedza, nawet pestka polknieta od jakiegos malego owoca, powoduje u nich rewolucje w brzuszku..Ale to dobrze ze wymiotowala, gorzej jakby jej to utknelo i organizm nie pofdjal proby walki z jakims paskudztwem..Bedzie dobrze, to sa wrazliwe ale silne psiaki:) No w koncu setki lat temu, czy ile tam, urzedowaly w kanalach i meczyly wielkie szczury, zanim "awansowaly" na kanapowce;))**hehe Ale dla dziecij jaka radosc---ula, la;)
Mąż mowi ze bananowiec akurat na ta pore roku-ja dzisiaj tez go sprobuje:)..narazie wstalam zamotana na maxa, dobrze ze wiatr wieje-uffffffff
Wczoraj tak mnie wkurzyla mama moja i siostra, jakby sie zmowily dwie czarownice-eh, starszne to, mecza kobiete w ciazy;/...
Evilek, Yorki sa baaaaaaaaaaaaaaardzo wrazliwe na to co jedza, nawet pestka polknieta od jakiegos malego owoca, powoduje u nich rewolucje w brzuszku..Ale to dobrze ze wymiotowala, gorzej jakby jej to utknelo i organizm nie pofdjal proby walki z jakims paskudztwem..Bedzie dobrze, to sa wrazliwe ale silne psiaki:) No w koncu setki lat temu, czy ile tam, urzedowaly w kanalach i meczyly wielkie szczury, zanim "awansowaly" na kanapowce;))**hehe Ale dla dziecij jaka radosc---ula, la;)
dzięki za dobre słowa, musi być dobrze!!!
Anti a co Cie tak mama i siostra wkurzyły, gadały coś o porozdie albo ciąży?
Mija mama też nie któregoś dnia wkurzyła, bo mówiła że ja nie zdaje sobie sprawy co to mieć dziecko, na to ja mówie nikt sobie nie zdaje z tego sprawy dopóki nie ma, ojjj wkurzyła mnie wtedy
Anti a co Cie tak mama i siostra wkurzyły, gadały coś o porozdie albo ciąży?
Mija mama też nie któregoś dnia wkurzyła, bo mówiła że ja nie zdaje sobie sprawy co to mieć dziecko, na to ja mówie nikt sobie nie zdaje z tego sprawy dopóki nie ma, ojjj wkurzyła mnie wtedy
U mnie na temat ciazy sie nie wypowiadaja...Ale za to w ogole nie przejumuja sie ze w niej jestem-znaczy, inaczej-nie szanuja tego-kłócą sie ze mna, glownie mama- bo ma remont i ciagle chce pomocy, a to to, a to tamto, ona biedna poszkodowana, a mnie nawet nie spyta czy pomoc w myciu okien, a mam ich jak w szklarni-15!...Siostrze to pomagala, a u mnie-zero, zero zainteresowania...Najlepsze, jak weszlam do niej do domu( mieszka pare domow dalej)..a ona ze mam karton jej pomoc niesc-z 60kg wazyl! Az moj mąż zareagował, ze nie bede nislao bo jestem w ciazy i on moze poniesc!Normalnie szok!
Mowie Ci - kongo, a ze ja sobie nie pozwole , to one sie tez buntuja, i nie patrza ze w ciazy nie powinna sie denerwowac, mama to jak sie zacznie klococ, to nie patrzy na nic, nic ja nie obchodzi!! A ja nie odwroce sie i nie pojde,m tylko musze swoje powiedziec i kropka!
Mowie Ci - kongo, a ze ja sobie nie pozwole , to one sie tez buntuja, i nie patrza ze w ciazy nie powinna sie denerwowac, mama to jak sie zacznie klococ, to nie patrzy na nic, nic ja nie obchodzi!! A ja nie odwroce sie i nie pojde,m tylko musze swoje powiedziec i kropka!
anti moja mama też ma podobny charakter, ciągle chce żebym coś robiła tylko że ona siedzi w domu i nie pracuje a jak po 8h w pracy jak wracam to jestem zmęczona a ona do mnie ze ona sie tak narobiła, ja się pytam a co zrobiłaś a ona na to wiesz... w domu jest zawsze coś do zrobienia i zaraz karze mi myć podłogę albo w łazience sprzątać i wychodzi na to że nic nie zrobione:(moja mam to lubi tv poogladać, pospać a w domu czesto się zdarza ze jak przychodze to jeszcze obiad robie bo ona niby czasu nie miała... ojjj czasem aż płakać mi się chce a najgorsze jest to że nie mamy gdzie mieszkać i musimy przez 2 lata mieszkać u mnie
Evilek, moja jest zbytnio wymagajaca, sama pracuje po 8 godzin, spi po 5 w nocy bo ciagle cos robi-musi miec najnowsze firany, samochod, itp..Szał!
Mieszkamy troche od siebie, cale szczescie, nie wytrzymalabym z nia pod jednym dachem, bo sama zadziora jestem..ale ja sie potrafie do tego przyznac, czasem jak zawinie przeprosic, a ona??--cos Ty, ma to w nosie, drygentka, jedna...Nie odzywam sie i to jest moj lek, mniej nerwow...
Najlepsze bylo, jak moja sister poklocila sie cos z mezem o glupote, a moja mama- Ja zabieram dziecko( 3 miesieczne) i macie sie pogodzic--kumasz?? wtedy ja wtargnelam, chociaz jestem mlodsza od siorki, i zrobilam porzadek-dziecko do matki a nie do babci, a ty do swoich rzeczy, nie wtracaj sie w ich zycie-myslalam ze mnie zje;)..Ale ja mam to w nosie, tyle ze boje sie teraz o Jasia, ze mu to moze zaszkodzic moje nerwy!
Mieszkamy troche od siebie, cale szczescie, nie wytrzymalabym z nia pod jednym dachem, bo sama zadziora jestem..ale ja sie potrafie do tego przyznac, czasem jak zawinie przeprosic, a ona??--cos Ty, ma to w nosie, drygentka, jedna...Nie odzywam sie i to jest moj lek, mniej nerwow...
Najlepsze bylo, jak moja sister poklocila sie cos z mezem o glupote, a moja mama- Ja zabieram dziecko( 3 miesieczne) i macie sie pogodzic--kumasz?? wtedy ja wtargnelam, chociaz jestem mlodsza od siorki, i zrobilam porzadek-dziecko do matki a nie do babci, a ty do swoich rzeczy, nie wtracaj sie w ich zycie-myslalam ze mnie zje;)..Ale ja mam to w nosie, tyle ze boje sie teraz o Jasia, ze mu to moze zaszkodzic moje nerwy!
Anti nie denerwuj się.Denerwując się mścisz się na swoim zdrowiu za głupotę innych.Szkoda dzidziusia.Moja mama to anioł,nie mogę narzekać,dba o mnie bardzo,też jej pomagam jak tylko mogę.
Naprawdę super kobietka pod każdym względem.
Zaraz wcinam obiadek i do fryzjera:)))
ale mnie dziś wzięło na kaszę kus-kus,pomidorka z pietruszką i polędwiczki-normalnie mi się śniły:DDD
Naprawdę super kobietka pod każdym względem.
Zaraz wcinam obiadek i do fryzjera:)))
ale mnie dziś wzięło na kaszę kus-kus,pomidorka z pietruszką i polędwiczki-normalnie mi się śniły:DDD