Widok
***LISTOPADOWE I GRUDNIOWE MAMUSIE 95***
***LISTOPAD***
20) joanka ------------------ > 16 listopad
21) fiona2-------------------- > 21 listopad
22) Ajeczka1----------------- > 27 listopad,dziewczynka:)Dagmara
***GRUDZIEŃ***
23) Pauleta------------------- > 1 grudnia, chłopiec
24) agata84------------------ > 24 grudzień
****ROZPAKOWANE MAMUSIE****
1) Ania 1979 -Jaś 3560 waga, 54 cm :))) ur. 4 listopada
2) mona1346 - Zuzanna :), 2910g i 54 cm, ur. 6 listopada
3) Majaki - Kostek :), 3210 g i 54 cm, ur. 9 listopada
4) Alis - Amelka :), 3020 g i 55 cm, ur. 10 listopada
5) Risika - Paulina :), 3420 g i 55 cm, ur. 13 listopada
6) JustynaArt - Łukaszek :), , 3515 g i 57 cm, ur. 13 listopada
7) Daliaa - Dalia :), 2900 g i 54 cm, ur. 14 listopada
8) Bociany - Natalka :), 3850 g i 57 cm, ur. 17 listopada
9) Kasiek01 - Mateuszek :), 3250 g i 55 cm, ur. 23 listopada
10) Kasia26 - Michał :), 3775 g, 54 cm, ur. 24 listopada
11)Haniag83-Wojtuś:),3720 i 56 cm,ur.27 listopada
12) _m_g - Karolek :), 4250 g i 56 cm, ur. 28 listopada
13) pychota - Michałek :), 3800, 56cm, ur. 30 listopada
14) Finka - Jaś :), 3140 g i 55 cm, ur. 1 grudnia
15) góralka - Karolek :), 3840 g i 58 cm, ur. 8 grudnia
16) evilek-Kubuś :) 3950g i 59 cm, ur. 12 grudnia
17) megus-Kacperek:), 3120 g i 54 cm, ur. 12 grudnia
18) joann - Oliwka:), 3210 g i 55 cm, ur. 16 grudnia
19) amelka111 - Joasia :), 2830 g i 51 cm, ur. 23 grudnia
20) Justi30 - Sarka :)), 3220 g i 54 cm, ur. 25 grudnia
21)Gosiaczek79 -Madzia:)),3700 i 55cm,ur.31 grudnia
20) joanka ------------------ > 16 listopad
21) fiona2-------------------- > 21 listopad
22) Ajeczka1----------------- > 27 listopad,dziewczynka:)Dagmara
***GRUDZIEŃ***
23) Pauleta------------------- > 1 grudnia, chłopiec
24) agata84------------------ > 24 grudzień
****ROZPAKOWANE MAMUSIE****
1) Ania 1979 -Jaś 3560 waga, 54 cm :))) ur. 4 listopada
2) mona1346 - Zuzanna :), 2910g i 54 cm, ur. 6 listopada
3) Majaki - Kostek :), 3210 g i 54 cm, ur. 9 listopada
4) Alis - Amelka :), 3020 g i 55 cm, ur. 10 listopada
5) Risika - Paulina :), 3420 g i 55 cm, ur. 13 listopada
6) JustynaArt - Łukaszek :), , 3515 g i 57 cm, ur. 13 listopada
7) Daliaa - Dalia :), 2900 g i 54 cm, ur. 14 listopada
8) Bociany - Natalka :), 3850 g i 57 cm, ur. 17 listopada
9) Kasiek01 - Mateuszek :), 3250 g i 55 cm, ur. 23 listopada
10) Kasia26 - Michał :), 3775 g, 54 cm, ur. 24 listopada
11)Haniag83-Wojtuś:),3720 i 56 cm,ur.27 listopada
12) _m_g - Karolek :), 4250 g i 56 cm, ur. 28 listopada
13) pychota - Michałek :), 3800, 56cm, ur. 30 listopada
14) Finka - Jaś :), 3140 g i 55 cm, ur. 1 grudnia
15) góralka - Karolek :), 3840 g i 58 cm, ur. 8 grudnia
16) evilek-Kubuś :) 3950g i 59 cm, ur. 12 grudnia
17) megus-Kacperek:), 3120 g i 54 cm, ur. 12 grudnia
18) joann - Oliwka:), 3210 g i 55 cm, ur. 16 grudnia
19) amelka111 - Joasia :), 2830 g i 51 cm, ur. 23 grudnia
20) Justi30 - Sarka :)), 3220 g i 54 cm, ur. 25 grudnia
21)Gosiaczek79 -Madzia:)),3700 i 55cm,ur.31 grudnia
Witam:)
Alis-ostatnio watki zakladasz namietnie:)
U nas tz chrzciny niedlugo:)-22 osoby sie akurat u nas nazbierało;/..szok!
Spacerek bomba- tyle ze tylko na dwa wozy jechalysmy- zieciaki pochorowane, mamcie zalamane;/
Własnie wcinam ptysia-mniam, mniam....ciekawe co jeszcze wcisne w siebie dzisiaj, pewnie jak wczoraj, jedna bulka i jogurt...gr..
Jutro ćwiczonka, doczekac sie z synkeim nie mozemy***
Alis-ostatnio watki zakladasz namietnie:)
U nas tz chrzciny niedlugo:)-22 osoby sie akurat u nas nazbierało;/..szok!
Spacerek bomba- tyle ze tylko na dwa wozy jechalysmy- zieciaki pochorowane, mamcie zalamane;/
Własnie wcinam ptysia-mniam, mniam....ciekawe co jeszcze wcisne w siebie dzisiaj, pewnie jak wczoraj, jedna bulka i jogurt...gr..
Jutro ćwiczonka, doczekac sie z synkeim nie mozemy***
nie zauważyłam nowego wątku:
oj widzę że Sarka łatwo nie odpuści, coś tu wyglada na to że rzeczywiście coś jej nie pasuje skoro taka pobudzona, ale to nam trudno stwierdzić, może jak sugeruje Ania spróbuj z tym super mlekiem - nie zaszkodzi podjąć probę, a noż pomoże.
My po spacerku, zmachana wróciłam jak nie wiem co, szkoda że pogoda taka beznadziejna, wszędzie plucha i mega kaluże. Teraz oiadek i się chyba kimnę bo po tych 4 wstaniach w nocy jestem dość senna w dodadtku pogoda też taka że tylko spać.
oj widzę że Sarka łatwo nie odpuści, coś tu wyglada na to że rzeczywiście coś jej nie pasuje skoro taka pobudzona, ale to nam trudno stwierdzić, może jak sugeruje Ania spróbuj z tym super mlekiem - nie zaszkodzi podjąć probę, a noż pomoże.
My po spacerku, zmachana wróciłam jak nie wiem co, szkoda że pogoda taka beznadziejna, wszędzie plucha i mega kaluże. Teraz oiadek i się chyba kimnę bo po tych 4 wstaniach w nocy jestem dość senna w dodadtku pogoda też taka że tylko spać.
aaa musze sie pochwalić że eksmitowalam Paulinke do jej łóżeczka:D i wogole nie protestowala ani nic... no ale jako ze ma w nocy tylo jedno karmienie to nic mi sie nie dzieje i moge do niej wstac i ja nakarmic:D
a i sie nauczyla leżeć na brzuszku i ogląda książeczki edukacyjne
a i sie nauczyla leżeć na brzuszku i ogląda książeczki edukacyjne

Kostka kupki i bączki też ostatnio zaczęłam czuć ;-)
już drugi dzień jest tak ze za dnia ma bardzo duże odstępy czasu między posiłkami, jadł o 6:00, 10:30, potem o 15:30 i od tamtej pory nic, ok 21 jest kąpiel i dopiero po niej będzie chciał pewnie zjeść, czyli wychodzi na to, ze śniadanie, drugie śniadanie, obiad i kolacja, no i nocne podjadanie ;-)
już drugi dzień jest tak ze za dnia ma bardzo duże odstępy czasu między posiłkami, jadł o 6:00, 10:30, potem o 15:30 i od tamtej pory nic, ok 21 jest kąpiel i dopiero po niej będzie chciał pewnie zjeść, czyli wychodzi na to, ze śniadanie, drugie śniadanie, obiad i kolacja, no i nocne podjadanie ;-)
u nas kupki też mało śmierdzące a bączki jeszcze nie śmierdzą. Fakt że jak baczki idą to prawie jak święto, z mężem się cieszymy i chwalimy za baczki:))) kto by pomyślał
\ja padlam po tym naszym spacerze dziś i spałam razem z Asią, wstałam dopiero o 17.20 i teraz czuję się super.
Ciekawe co pediatra stwierdzi u Sary - Justi daj znać
\ja padlam po tym naszym spacerze dziś i spałam razem z Asią, wstałam dopiero o 17.20 i teraz czuję się super.
Ciekawe co pediatra stwierdzi u Sary - Justi daj znać
dobrze, ze Wy chociaz te kupki macie ;/ Ja juz drugi raz musialam pomoc ...tym razem termometr poszedł.. :( I co ja mam zrobic ?? Po Chrzcinach juz na pewno do pediatry...
A ma do Was pytanko...czy Wasze maluszki przed snem tez sie tak rzucaja i krecą głowką, to w jedna to w drugą stronę ?? Myslalam, ze to jej przejdzie, ale zawsze to ma, jak idzie do swojego łóżka...
I jeszcze jedno pytanko. Moja Niunia ma na samej główce placki suche, schodzi jej tam skórka, nigdzie indziej ich nie ma, krosteczki z buzki zniknęły. I tak sie zastanawiam co to może byc ?? Podobno oliatum lub emolium krem jest na to dobry ??
A ma do Was pytanko...czy Wasze maluszki przed snem tez sie tak rzucaja i krecą głowką, to w jedna to w drugą stronę ?? Myslalam, ze to jej przejdzie, ale zawsze to ma, jak idzie do swojego łóżka...
I jeszcze jedno pytanko. Moja Niunia ma na samej główce placki suche, schodzi jej tam skórka, nigdzie indziej ich nie ma, krosteczki z buzki zniknęły. I tak sie zastanawiam co to może byc ?? Podobno oliatum lub emolium krem jest na to dobry ??
hej.Justi dobrze,że się wyjaśniło,mam nadzieje,że Sarce pomoże nowe mleczko.U nas Enfamil się sprawdza,jak na razie jest ok-odpukać;)czekam ,aż gwiazda się obudzi,aspirynka i dalej do wyrka.Już lepiej się czuje na szczęście.Mam wrażenie ,że Natusia lepiej widzi bo zaczęła bardziej wsyztsko obserwować i śmieje się na potęge prosto w ocazy-kochana:****
Wczoraj wizyta u dziadkó zaliczona,prezent trafiony.Jutro jedziemy na roczek do męża chrześniaczki-ojjj będzie się działo!!!:D buziaki dla mam i pociech,miłego dnia
Wczoraj wizyta u dziadkó zaliczona,prezent trafiony.Jutro jedziemy na roczek do męża chrześniaczki-ojjj będzie się działo!!!:D buziaki dla mam i pociech,miłego dnia
Alis nawilżaj tą skórkę, moze unikniesz ciemieniuchy.
Justi a jak ;elarz doszedł że to nietolerancja laktozy?jak mala na Nutra?
My mieliśmy dobrą noc, teraz maluch o dziwo po cichu zasypia w wózku, jak zaśnie matka musi trochę się ogarnąć.
Ania u nas czasem tez zielonki idą, lekarz mówiła że tak może być
Justi a jak ;elarz doszedł że to nietolerancja laktozy?jak mala na Nutra?
My mieliśmy dobrą noc, teraz maluch o dziwo po cichu zasypia w wózku, jak zaśnie matka musi trochę się ogarnąć.
Ania u nas czasem tez zielonki idą, lekarz mówiła że tak może być
oj rybka może i ja za miesiąc doczekam takich luksusów, póki co 4 karmienia w nocy - jak zwykle.
Asia dziś kończy miesiąc, nie mam pojęcia kiedy to zleciało. Jest słodziak z niej mały, właśnie pokrzyczała troche w łóżeczku, za godzinkę śmigamy na spacerek - widzę że wiatr przesuszył trochę te okropne kałuże.
Chore mamy - kurujcie się
Asia dziś kończy miesiąc, nie mam pojęcia kiedy to zleciało. Jest słodziak z niej mały, właśnie pokrzyczała troche w łóżeczku, za godzinkę śmigamy na spacerek - widzę że wiatr przesuszył trochę te okropne kałuże.
Chore mamy - kurujcie się
witam.
Evilku-no po prostu opowiedzialam
jak mala sie zachowuje ze szczegolami, no i na buźce ma takie czerwone krostki,wiec lekarka stwierdzila,ze to na 90% ta nietolerancja.narazie mamy jedną puszke Nutry i zobaczymy jakie beda efekty.nocka taka sobie.mala spac nie chciala.padla na 3 godz dopiero o 2 w nocy.mleko niby pije od wczoraj wieczora,ale dzis o 8 np,po 3 godzinach od ostatniego jedzenia-nie chciala jesc i sie darła.
Teraz spi wymeczona biedulka i dalej zobaczymy w ciagu dnia co sie bedzie dzialo...
Evilku-no po prostu opowiedzialam
jak mala sie zachowuje ze szczegolami, no i na buźce ma takie czerwone krostki,wiec lekarka stwierdzila,ze to na 90% ta nietolerancja.narazie mamy jedną puszke Nutry i zobaczymy jakie beda efekty.nocka taka sobie.mala spac nie chciala.padla na 3 godz dopiero o 2 w nocy.mleko niby pije od wczoraj wieczora,ale dzis o 8 np,po 3 godzinach od ostatniego jedzenia-nie chciala jesc i sie darła.
Teraz spi wymeczona biedulka i dalej zobaczymy w ciagu dnia co sie bedzie dzialo...
hej:)) hehe ja niepamietam kiedy tak 'rano' ostatnio wstawalam:D
Justi moze musi sie do mleka przyzwyczaic...pzreciez tao nutra to jest mega niedobre...
Amelka Pauli sie sen tak wlasnie ok miesiaca unormowal. i teraz mamy jedno karmienie w nocy ok 4 rano :-)ale ona jak spi te 607 h i sie obudzi to krzyk jest niemiosierny...
ale pogoda chcialam dzis na zakupy isc z paula ale przy takiej pogodzie nie chce mi sie ruszac z domu:/
Majaki ja znalazlam na gazecie zestaw cwiczen i masazu dla maluszkow antykolkowy i poza tym jeszcze na bioderka robimy cwiczenia:-) u ans jakos to nie pomaga jakos malo tych pierdkow i tak leci...
Justi moze musi sie do mleka przyzwyczaic...pzreciez tao nutra to jest mega niedobre...
Amelka Pauli sie sen tak wlasnie ok miesiaca unormowal. i teraz mamy jedno karmienie w nocy ok 4 rano :-)ale ona jak spi te 607 h i sie obudzi to krzyk jest niemiosierny...
ale pogoda chcialam dzis na zakupy isc z paula ale przy takiej pogodzie nie chce mi sie ruszac z domu:/
Majaki ja znalazlam na gazecie zestaw cwiczen i masazu dla maluszkow antykolkowy i poza tym jeszcze na bioderka robimy cwiczenia:-) u ans jakos to nie pomaga jakos malo tych pierdkow i tak leci...
My po spacerku,zakupki zrobione m.in, karkóweczka,upieke na niedziele,jutro obiadu nie robie bo imprezujemy roczkowo.W niedziele rodzinka w pierwsze dowedziny przyhcodzi do małej,trzeba jakieś ciacho kupić.Moge gotować wszytsko,oprócz ciast:)czasem coś upieke ale średnio mi to wychodzi.Justi jak Sarka??Moja walczy z Morfeuszem w łóżeczku
I ja witam po spacerku...dzisiaj krotki, 1, 5 h, wiec za malo jak dla nas, ale kurna olek znowu mnie kurier zwolał z trasy..
A juz zeszłyśmy akurat na temat kupek zielonkawych z moimi psiapsiu:)Ajcm, a tu do domciu trzeba bylo zawijac;(..
No, ale nowy "gadzet" dla synka przyszedł:)YUPI YAJEJ!!!
Jachcik chrapi po spacerku jeszcze , wiec szybko odkurze:)
A juz zeszłyśmy akurat na temat kupek zielonkawych z moimi psiapsiu:)Ajcm, a tu do domciu trzeba bylo zawijac;(..
No, ale nowy "gadzet" dla synka przyszedł:)YUPI YAJEJ!!!
Jachcik chrapi po spacerku jeszcze , wiec szybko odkurze:)
bociany, Kostek też na początku od razu jak tylko na brzuchu lądował to zaczynał płakać, ale jestem konsekwentna i przynajmniej 2 razy dziennie chociaż po kilka minut dopóki się na maxa nie rozwrzeszczy i teraz coraz dłużej już na brzuszku wytrzymuje i nawet się śmieje jak się przed nim na ziemi wygłupiamy :-) próbuj Natalkę mimo wszystko na brzuszku kłaść, maluszki muszą ćwiczyć mięśnie :-) z czasem będzie coraz lepiej
no my tez juz po spacerku, uuu ale zimno dzisiaj, ja zmarzłam przeokropnie, od razu gorący rosołek i herbatka z miodem poszła w ruch. Asia najedzona śpi, ja muszę się przyszykować na wizytę kontrolną do gin.
Co do leżenia na brzuszku to u nas też niechętnie, tak kilka minut Asia wytzyma i zaraz zaczyna się krzywić i popłakiwać. Główkę udaje jej się przekręcić ale szybko ją ta pozycja denerwuje. Też staram się 2 razy dziennie ją tak kłaść zeby się przyzwyczajała.
Co do leżenia na brzuszku to u nas też niechętnie, tak kilka minut Asia wytzyma i zaraz zaczyna się krzywić i popłakiwać. Główkę udaje jej się przekręcić ale szybko ją ta pozycja denerwuje. Też staram się 2 razy dziennie ją tak kłaść zeby się przyzwyczajała.
Witam po dłuuuugiej przerwie, sesja na karku i nie mialam czasu na pisanie na forum :-(
a teraz jeszcze chorubsko się przypałętało wrrrr...
ciągle się martwie że synuś się rozchoruje bo całe dnie jest tylko ze mną i jeszcze karmie piersią... zobaczymy
Amelko ja mam w planie chrzciny w lutym i organizujemy w mieszkanku, goście się zmieszczą (ok 20) jak poprzestawiamy meble ale ciągle się zastanawiam jak pomieszcze się z przygotowaniem jedzenia w mojej malej kuchni!!!
a teraz jeszcze chorubsko się przypałętało wrrrr...
ciągle się martwie że synuś się rozchoruje bo całe dnie jest tylko ze mną i jeszcze karmie piersią... zobaczymy
Amelko ja mam w planie chrzciny w lutym i organizujemy w mieszkanku, goście się zmieszczą (ok 20) jak poprzestawiamy meble ale ciągle się zastanawiam jak pomieszcze się z przygotowaniem jedzenia w mojej malej kuchni!!!
Składniki:
1 kg karkówki,
2 łyżki miodu,
2 łyżki rumu białego,
sok z połówki cytryny wyciśnięty,
opakowanie przyprawy do grilla-Kamisa( może być inna np Prymat),
2 łyżki oliwy z oliwek.
Jak przyrządzić?
Karkówkę kroimy w plastry, pozostałe składniki mieszamy ze sobą, powstanie zalewa, mięso wymieszać z zalewą i odstawić najlepiej na 12 - 24h. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni, poukładać plastry karkówki i piec około 40 minut.
Mięso jest kruche i smaczne:)))
SMACZNEGO!!!!
Potrzebne przybory:
Piekarnik:)
Jak podawać?
Podaje do tego michę surówki np. sałata lodowa, kukurydza, pomidor, ogórek, pietruszka,,można z frytkami.
Uwagi:
Ja dodatkowo rozbijam plastry karkówki przed włożeniem do piekarnika, żeby nie były zbyt grube.
To super sprawa z tymi przeciwciałami, problem jest jednak z tym co moge brać, dzwoniłam wczoraj na przychodnie i praktycznei została mi wit c, wapno i syrop. Mam nadzieje, że tym razem nie skończy swię na zapaleniu oskrzeli. Wojtuś się na razie trzyma, ale inaczej się zachowuje - ciągle śpi a jak już się obudzi to koniecznie chce abym go przytuliła i przystawiła do cyca ! dopiero wtedy się uspokaja.
hania ja byłam mega przeziębiona jak wyszłam ze szpitala, brałam apap, na gardło septolete, na kaszel syrop stodal(homeopatyczny) i na zapchany nos krople - tu chyb masz dowolność o to trafia tylko do nosa
Ja dziś po wizycie kontrolnej u gin., wszystko jest w najlepszym porządku, zaczynam brać tabletki anty., o następnej dzidzi możemy mysleć za 1,5 roku (ze względu na cc).
Wskoczyłam w gabinecie na wagę i pozostało mi jeszcze 7 kg na plusie, mam nadzieję że szybko sie tego pozbędę
Ja dziś po wizycie kontrolnej u gin., wszystko jest w najlepszym porządku, zaczynam brać tabletki anty., o następnej dzidzi możemy mysleć za 1,5 roku (ze względu na cc).
Wskoczyłam w gabinecie na wagę i pozostało mi jeszcze 7 kg na plusie, mam nadzieję że szybko sie tego pozbędę
korde ja jeszcze u gina nie byłam:/ moja matka zapomniala ze miala mnie utrzymywac no i na razie nie mam za co isc;/ zwala... wogole mam jakiegos kaniona...od rana nawet pidżamy nie zdjelam...
orientujecie sie moze w temacie wkladek domacicznych?? bo ja cholipa 6 lat tabsy bralam i generalnie nie wiem skąd nam sie Paulinka wziela hehe a napewno powtorki z rozywki nie chce;)
orientujecie sie moze w temacie wkladek domacicznych?? bo ja cholipa 6 lat tabsy bralam i generalnie nie wiem skąd nam sie Paulinka wziela hehe a napewno powtorki z rozywki nie chce;)
Cześć.Risika co do wkładek nie podpowiem bo nie stosowałąm i nie planuje,mam recepte na tabsy,mam nadzieje,że Natka rodzeństwa na razie nie będzie miała:]]]U nas nocka ok,Natula o 4 się obudziła na jedzonko,nie dziwie się,bo wieczorem taki kupol poszedł,że brzusio pusty.Teraz jeszcze śpi:)Odkryłam na nią metode ,leży pięknie na brzusiu z głową do góy na przewiajku,kurcze ona chyba tam zamieszka tak go lubi!!:Dmamusia położyła ją na brzusiu bez pampersa co by pofikała girkami w efekcie body,bluzka zasikane,kupol ledwo złapany a bączki szły,że ho ho:)))ale najawżniejsze,że się jej podobało.U mnie już troche lepiej z chorubskiem.Faszeruje się wapnem wit C,mam nadzieje,że przejdzie.Dziś wybywamy na roczek,więc forum wieczorkiem dopiero.
Justi jak Sarka??mam nadzieje,że już dobrze.Pozdrawiamy mamusie i dzieciaczki.
Justi jak Sarka??mam nadzieje,że już dobrze.Pozdrawiamy mamusie i dzieciaczki.
Bociany zajefanie Natalka wygląda!!! Hehe taka juz poważna pannica z niej!! chyba coś w tym jest moja tez uwielbia przewijak:D
ale mialysmy dzis noc... paulina sie o 4 na zarelko obudzila a cos mojemu chlopakowi odstrzelilo i ja kurcze obudzil no... ja ja zawsze na spiaka karmie. jezzzu jaka bylam zla bo potem ja godzine usypialam bo sie bawic chciala!!!
wogole zalapala juz grzechotki:D jak sie jej wsadzi w rączek to nie chce puścic no chyba ze jej sie nudzi i trzeba wymienic na inna:D
ale mialysmy dzis noc... paulina sie o 4 na zarelko obudzila a cos mojemu chlopakowi odstrzelilo i ja kurcze obudzil no... ja ja zawsze na spiaka karmie. jezzzu jaka bylam zla bo potem ja godzine usypialam bo sie bawic chciala!!!
wogole zalapala juz grzechotki:D jak sie jej wsadzi w rączek to nie chce puścic no chyba ze jej sie nudzi i trzeba wymienic na inna:D