Widok
izka dla mnie te sny znacza mniej wiecej tyle ,ze duzo mysle o dzidzi to jest własnie wynik tego myslenia:)jesli chodzi zas o sprawdzanie czy odwrotne spradzwanie snów tomajac tylko 2 opcje płci albotwoja babcia bedzie miał racje albo ktos kto twierdzi ze sie sprawdzaja:)nie no ja mam z tego akutart beke zawsze:)ani nie jestem przesadna ani w snynie wierze..choc chyba powinnam;)-jak niektórzy twierdza;) bo juz kilka razy mi sie potwierdziły sny
ja przed zwykła wizyta u gina sie nie denerwuję, ale teraz w ciązy, to zupełnie co inego, co zreszta widac po cisnieniu. Ostatnio jak mi doktor mierzył miałam 140/ 90 przed skierowaniem do szpitala uratowało mnie codzienne mierzenie cisnienia w domu i zapisywanie wyników. Dzieki temu widział, że to emocje. Emocje rosna z każda wizytą! ale chyba swoje apogeum osiągnę za miesiąc na usg połówkowym.
w badaniach to Ci nie pomoge, ja na pewno dostane skierowanie znów na krew i mocz, i zrobie to w poniedziałek, a w środę za tydzień mam wizytę w Gdańsku u endokrynologa. ale co tam, endo, mnie interesuje ten czwartek i moje usg......juz od 5 tygodni wyczekiwane....tak długo nie widziałam maluszka.....
co do zmartwienia przed każda wizyta, to pamietam, że moja siostra tez chodziła nerwowa przed każda wizytą, czy wszystko jest ok z niunią, a ja wtedy się dziwiłam, jak mozna być , aż tak przewrazliwioną.....he he minęły 4 lata, a sama panikuję i nie uważam, abym była przewrażliwiona.
Jak zmieniają sie poglądy, co?
co do zmartwienia przed każda wizyta, to pamietam, że moja siostra tez chodziła nerwowa przed każda wizytą, czy wszystko jest ok z niunią, a ja wtedy się dziwiłam, jak mozna być , aż tak przewrazliwioną.....he he minęły 4 lata, a sama panikuję i nie uważam, abym była przewrażliwiona.
Jak zmieniają sie poglądy, co?
ufff(nie to że sie ciesze z twoich zmartwień;))..no ja mam stresa juz od wczoraj i włansie zawsze jakis tydzien/pół przed iwizyta nachodza mnie mysli w tym stylu "czy wszytsko ok"itp wiec to chyba normalne:)ja staram sie uciszyc te mysli ale wieczorkiem ciezej to wychodzi....na pewno z naszymi dzidziami wszytsko ok:)ja jutro pedze na badania wszytskie ..hmm tylko sie zastanawiam cały czas czy obciazenie glukoza mozna zrobic w poxniejsym terminie niz pozostałe badania czy porównuje sie wyniki tego badania z innymi (mocz morfologia) czy to jest niezalezne?
oj, dziewczyny lody, a szczególnie czekoladowe (jestem "czekoladowa lala" - jak mnie nazywała kiedys mama) moge jeść litrami. Najbardziej samkują mi czekoladowe calipso....pychota.
Mi na samym poczatku ciązy przsnił sie maleńki chłopiec, a teraz to raczej nie mam żandych snów albo je mam tylko ich nie pamietam.
A w sobote tez lece na baleyage tyle, że tym razem będzie on ciemniejszy niż zwykle.
Juz chciałabym czwartek, czy wy tez przed każda wizyta lekarska tak sie strasujecie, czy wszystko ok z maleństwem? Dopiero poniedziałek, a ja wciąz myśle o czwartku....
Mi na samym poczatku ciązy przsnił sie maleńki chłopiec, a teraz to raczej nie mam żandych snów albo je mam tylko ich nie pamietam.
A w sobote tez lece na baleyage tyle, że tym razem będzie on ciemniejszy niż zwykle.
Juz chciałabym czwartek, czy wy tez przed każda wizyta lekarska tak sie strasujecie, czy wszystko ok z maleństwem? Dopiero poniedziałek, a ja wciąz myśle o czwartku....
aaa....i ostatnio bylam u fryzjera, zrobiłam sobie baleyage i wszyszło całkiem fajnie, już nie mogłam na siebie patrzeć. Tez nie możemy się doczekać kiedy się dowiemy czy bedzie chłopiec czy dziewczynka. Mam jakieś przeczucie, że będzie dziewczynka, ale od dwóch dni codziennie śni mi się malusieńki chłopczyk.
Rina, ja wiem o co Ci chodzi, ale takalkulacja ma jedynie sens, przy dokładnych 28 dniowych cyklach, a ja nie dośc, że miałam cykle zwykle dłuższe, zazwyczaj 35 dniowe, to jeszcze stymolowane clostilbegytem i dexamenthasonem - bo miałam cykle bez owulacyjne. Teraz jedynie moge przypuszczac, że jesli komórka została zapłodniona w chromosonem X to będzie dziewczynka, a jesli chromosonem Y to będzie chłopiec.
Więc nadal jest to dla nas niespodzianka, jedno co wiemy, niezaleznie od płci, jestesmy szczęsliwi, że w końcu sie udało.....Inivicta górą!!!!
Więc nadal jest to dla nas niespodzianka, jedno co wiemy, niezaleznie od płci, jestesmy szczęsliwi, że w końcu sie udało.....Inivicta górą!!!!
No wiesz co lekarz to inne poglądy, ale czy się zgodzi, czy nie to i tak pofarbuje, ale na ciemniejszy kolor, żeby nie miec odrostów, a włosy farbowac będę u fryzjera (jakos nie chce mi sie bawić w fryzjerkę).
Gdyby nie ból głowy co 3 dzien to tez nie byłoby źle, co prawda w nocy wstaje jeszcze, ale juz jakos sie przywyczailam.
ale czwartku nie mogę sie doczekać..... i po raz pierwszy mój mąz zobaczy na zywo swoje dzieło:)))
Co do płci, to moje przeczucie wciąz jest takie samo: dziewczynka, mimo iz ednokrynolog, twierdzi, ze chłoopiec, mi intuicja mówi, NIe, dziewczynka.
Ciekawa jestem jak to wyjdzie, oby sie pokazało teraz w czwartek .....a jak nie to na połówkowym za miesiąc.
Gdyby nie ból głowy co 3 dzien to tez nie byłoby źle, co prawda w nocy wstaje jeszcze, ale juz jakos sie przywyczailam.
ale czwartku nie mogę sie doczekać..... i po raz pierwszy mój mąz zobaczy na zywo swoje dzieło:)))
Co do płci, to moje przeczucie wciąz jest takie samo: dziewczynka, mimo iz ednokrynolog, twierdzi, ze chłoopiec, mi intuicja mówi, NIe, dziewczynka.
Ciekawa jestem jak to wyjdzie, oby sie pokazało teraz w czwartek .....a jak nie to na połówkowym za miesiąc.