Widok
Listonosz
Czy nasz listonosz, nie ma obowiązku dzwonienia albo pukanie do drzwi? Nie rozumiem jak można bezpodstawnie wystawić awizo. Od tygodnia jestem w domu i przez kontuzje nawet w auto nie mogę wsiąść. A Listonosz po prostu podjeżdża mając już w ręku awizo. To jest Jego praca a ja zostałam bez stabilizatora na nogę.
Nasz Pan listonosz niestety, ale olewa jak może. Kiedyś trąbił, dziś już nic nie robi tylko pisze awiza. A później człowiek jedzie na pocztę a na poczcie nie ma listu, bo ma listonosz - jeszcze go nie zadał. Słabo ogarnięte towarzystwo. (A tak właśnie jest 2 listonoszy, jeden od listów a jeden o paczek, jeden buja się czerwonym niskim, a drugi granatowym wyższym autem, ja to o tym 1 pisałem , ale ten drugi też mi raz awizo wrzucił mimo obecności w domu).
Dobrze,że nie jest to agitacja PustychObietnic. Człowieku, trochę przyzwoitości Ci nie zaszkodzi. A było obrzydliwym paszkwilem ? Ty jesteś obrzydliwym człowiekiem,skoro rzucasz błotem w kogoś,kto w przeciwieństwie do Ciebie nie mija się z prawdą. Poczekamy zobaczymy co nasz jaśnie panujący zrobi z naszą gminą i miejscowością i wtedy ten temat będzie wypadał jako żarcik przy tematach,które dotyczą jego osoby.
Sytuacja z zeszłego tygodnia, przywozi polecony z urzędu na który czekam, widzę przez okno ze podjeżdża samochód wiec schodzę szybciutko z piętra w kierunku drzwi. Wychodzę na dwór co zajęło mi może 20 sekund a tego frajera z samochodem juz nie ma pod furtką. Nawet nie zadzwonił tylko od razu wrzucił awizo do skrzynki które miał pewnie za wczasu wypisane. Oczywiście polecony mogłem odebrać z poczty dopiero następnego dnia. Następnym razem dorwę drania jak tak zrobi i wyczochram go za uszy !
Zgred faktycznie bije od Ciebie kultura godna dworu królewskiego. Ciekawe skąd wiedziałeś,że zajęło Ci to 20 sekund. Weź pod uwagę,że mogły być to 2 min zanim szanownie zszedles "ze swojego piętra". Nazywać frajerami możesz swoich koleżków. Zdarzyło mi się,że dostałem awizo i rozmawiałem z listonoszem. Zawsze czeka aż ktoś się pokaże lub machnie chociaż ręką przez okno i da znać,że jest. Weź pod uwagę,że gdyby listonosz czekał przy każdym domu te 2 min nawet pewnie polowa ludzi nie dostałaby żadnego listu. Kolejnym razem zastanów się zanim nazwiesz kogoś "frajerem". Zamiast wylewac swoje żale na forum podejdz do listonosza i po ludzku wyjaśnij z nim sprawę w cztery oczy. Nie bez przyczyny mówi się teraz "że łatwiej kogoś wyrzucić ze znajomych na FB, niż po ludzku zrzucić ze schodów jak kiedyś". Życzę trochę emaptii i wyrozumiałość i Zgredzie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
U mnie jest tak za każdym razem, nigdy nie dzwoni do domofonu od razu pakuje awizo do skrzynki.
Z pewnych źródeł wiem że obecny listonosz prawdopodobnie będzie chciał zostać sołtysem Koleczkowa, także myślę że niedługo jego podejście się poprawi i z każdym będzie chciał porozmawiać i się zareklamować przed wyborami.
Z pewnych źródeł wiem że obecny listonosz prawdopodobnie będzie chciał zostać sołtysem Koleczkowa, także myślę że niedługo jego podejście się poprawi i z każdym będzie chciał porozmawiać i się zareklamować przed wyborami.