ja jak brałam luteinę na początku to nie leżałam jakoś specjalnie, chociaż i tak wciąż byłam senna i prowadziłam spokojny tryb życia...
Wiadomo, jeżeli np plamisz, to dobrze, gdybyś dużo odpoczywała, ale jeśli masz spokojną pracę - no bez zwolnienia też dasz radę... zależy jakie są komplikacje