Widok
MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 ( 10 )
Janka2 - 29 kwietnia
Emilkaaa - 7 maja
Effcia - 8 maja - CÓRKA
Assegai - 11 maja - SYN
Marciocha - 11 maja - CÓRKA
d@nte - 13 maja - SYN
Martam - 13 maja
Mama.wyczekana - 16 maja
madzia83 - 17 maja
Maga79 - 18 maja - SYN
kasiulkaa - 24 maja - CÓRKA
Lalinek - 30 maja - CÓRKA
moniczka22 - 30 maja
Mrówka - 1 czerwca - SYN
Mamuśka1- 2 czerwca - CÓRKA
fasolek - 6 czerwca - SYN
agawcia - 8 czerwca
gaba - 13 czerwca - SYN
magdaxv - 16 czerwca - SYN
madzia 16/17 czerwca
Agusiaa - 19 czerwca - CÓRKA
agawierzbowska -21 czerwca - CÓRKA
Grosik- 23 czerwca - CÓRKA
Paulina1010 - 23 czerwca - SYN
tangerine - 24 czerwca
aga87 -26 czerwca - SYN
ryba_gda - 27 czerwca - SYN
Gosiks1 - 28 czerwca
mona__g - 3 lipiec - SYN
Kasiorek555- 7 lipiec
witam :)
Emilkaaa - 7 maja
Effcia - 8 maja - CÓRKA
Assegai - 11 maja - SYN
Marciocha - 11 maja - CÓRKA
d@nte - 13 maja - SYN
Martam - 13 maja
Mama.wyczekana - 16 maja
madzia83 - 17 maja
Maga79 - 18 maja - SYN
kasiulkaa - 24 maja - CÓRKA
Lalinek - 30 maja - CÓRKA
moniczka22 - 30 maja
Mrówka - 1 czerwca - SYN
Mamuśka1- 2 czerwca - CÓRKA
fasolek - 6 czerwca - SYN
agawcia - 8 czerwca
gaba - 13 czerwca - SYN
magdaxv - 16 czerwca - SYN
madzia 16/17 czerwca
Agusiaa - 19 czerwca - CÓRKA
agawierzbowska -21 czerwca - CÓRKA
Grosik- 23 czerwca - CÓRKA
Paulina1010 - 23 czerwca - SYN
tangerine - 24 czerwca
aga87 -26 czerwca - SYN
ryba_gda - 27 czerwca - SYN
Gosiks1 - 28 czerwca
mona__g - 3 lipiec - SYN
Kasiorek555- 7 lipiec
witam :)
Cześć dziewczyny :) Często zaglądam i czytam co tutaj piszecie i postanowiłam do Was dołączyć. Mam na imię Iza. Termin mam na końcówkę czerwca, ale dokładnego dnia mi jeszcze nie podali...No i będę miała dziewczynkę :)
Co do cukrzycy ciążowej to mnie tez dopadła...:/
Robiłam 75 jakoś w 13 tygodniu i wszystko było ok. Jakiś tydzień temu powtarzałam i po 2h miałam już 151...niby nie dużo, ale już przekroczone. A wizytę u diabetolog mam pod koniec marca, tak więc sama będę już działać w kwestii diety i mierzenia cukru.
Dziewczyny, damy radę, trzymam kciuki :)
Co do cukrzycy ciążowej to mnie tez dopadła...:/
Robiłam 75 jakoś w 13 tygodniu i wszystko było ok. Jakiś tydzień temu powtarzałam i po 2h miałam już 151...niby nie dużo, ale już przekroczone. A wizytę u diabetolog mam pod koniec marca, tak więc sama będę już działać w kwestii diety i mierzenia cukru.
Dziewczyny, damy radę, trzymam kciuki :)
mrowka zalezy gdzie wymieniasz te dokumenty. ja bralam slub w czerwcu, mieszkam w gdyni, ale jak poszlam po ok 2 tyg zeby wymienic dokumenty, to mi pani w okienku powiedziala ze musze poczekac miesiac, ze zlozeniem podania o dowod, a pozniej jeszcze mc odczekac na dokument. takze nie spiesz sie z tym za bardzo. aha no i po tym jak dostaniesz dowod to musisz wyslac jakiegos tam pita do urzedu skarbowego z informacja ze zmienilas swoje dane.
Cześć Iza :)
Moniczka gratulacje synka :)
Na samym początku mieliśmy smoczki Aventu, potem już Nuka aż do końca. Butelki Aventu. Przy smoczkach Nuka pozostanę, nad butelkami muszę się zastanowić.
Z ubieraniem itp. czynnościami będzie już coraz gorzej...w końcu to końcówka ciąży się zaczyna ;) Ale już niedługo dziewczyny :) Ciekawe, która z nas pierwsza się rozpakuje?
Moniczka gratulacje synka :)
Na samym początku mieliśmy smoczki Aventu, potem już Nuka aż do końca. Butelki Aventu. Przy smoczkach Nuka pozostanę, nad butelkami muszę się zastanowić.
Z ubieraniem itp. czynnościami będzie już coraz gorzej...w końcu to końcówka ciąży się zaczyna ;) Ale już niedługo dziewczyny :) Ciekawe, która z nas pierwsza się rozpakuje?
mrówka :) a Ty już po ???? czy to w ten weekend ??? :)
ja jeszcze nie wymieniłam od listopada, ale już się zbieram żeby to zrobić. nie wiem czy jest jakiś termin. w każdym razie jeżdżę z aktem ślubu wszędzie i już mnie to denerwuje wiec czas najwyższy się za to zabrać :)
wiem tylko że jest chyba 30 dni na powiadomienie pracodawcy o zaistniałym "fakcie" :)
mrówka a Ty sobie jeszcze cukrzyce nie dokładaj do całej reszty - w ogóle się nie przejmuj tym czego nie masz :)
ja jeszcze nie wymieniłam od listopada, ale już się zbieram żeby to zrobić. nie wiem czy jest jakiś termin. w każdym razie jeżdżę z aktem ślubu wszędzie i już mnie to denerwuje wiec czas najwyższy się za to zabrać :)
wiem tylko że jest chyba 30 dni na powiadomienie pracodawcy o zaistniałym "fakcie" :)
mrówka a Ty sobie jeszcze cukrzyce nie dokładaj do całej reszty - w ogóle się nie przejmuj tym czego nie masz :)
Mróweczko, ja też miałam glukozę jedynie 50, dla mnie straszna :( na czczo 74, a po godzinie 99, więc w normie i dlatego lekarz nie zlecał 75, bo wcześniejsze wyniki krwi miałam dobre.
Mona_g chodzę do szkoły rodzenia przy wojewódzkim i oto, co mamy zabrać ze sobą:
DLA DZIDZIUSIA:
- pieluszki typu pampers ok 20 sztuk
- 5 tetrowych pieluch
- 2x czapeczka, 2x łapki-niedrapki, 2x skarpetki
- chusteczki nawilżone dla maluszka
- 3 kaftaniki i 3 śpioszki - opcjonalnie, szpital daje, ale ja uważam, że swoje, to wiem w czym prane i ładne, a nie sprane i nieciekawe
- rożek na wypis ze szpitala
- ręczniczek dla malucha
- cienki kocyk polarowy - opcjonalnie
DLA MAMY I TATY, JEŚLI BĘDZIE PRZY PORODZIE:
- 2 koszule nocne do karmienia
- szlafrok
- skarpetki
- klapki pod prysznic
- 2 biustonosze do karmienia, jeden na dzień, drugi miękki na noc
- majtki jednorazowe - 10 sztuk
- 2-3 paczki podkładów ginekologicznych - nie kupuj w aptece, tylko w Akpolu lub Mama i Ja, mają zdecydowanie taniej
- woda mineralna 2x1,5 litra
- klapki dla tatusia, gdyż poród trwa długo i w butach się zagotuje, poza tym na sali porodowej jest strasznie gorąco
- mała woda z dzióbkiem
- ręczniki papierowe - 1 rolka ( opcjonalnie, do wytarcia po podmywaniu po porodzie, by nie zainfekować rany)
- wkładki laktacyjne ok 10 par
- sztućce, kubek
- ręcznik, kosmetyki
- aparat foto, ładowarka, tel,
- drobne do TV, automatu itp
- laktator opcjonalnie - w szpitalu mają Medelę, który wypożyczają, jeśli jest potrzeba, wtedy musisz mieć własne nakładki na laktator
To mamy mieć ze sobą, maści, sudokrem są w szpitalu
Podkłady w razie co dają, ale lepiej mieć swoje, tak mówi nasza położna.
Co warto zabrać dodatkowo:
- dla tatusia - jakiś baton energetyczny, w szpitalu jest kiosk, ale jak przyjdzie CI rodzić w nocy, a poród będzie długi, to mąż może zgłodnieć, koniecznie napój dla taty
- dla Ciebie - prowiant, pamiętając, że karmiąca nie może jeść wielu rzeczy, w tym cytrusów, ponoć każdy przynosi w odwiedziny owoce, a od porodu do np śniadania może minąć dużo czasu, moja koleżanka rodziła miesiąc temu i mówiła, że po porodzie była zmęczona, ale i bardzo głodna i do śniadania zjadła wszystkie chrupki, jakie miała, bo nie wzięła nic konkretniejszego, a ze szpitalnym jedzeniem jest różnie, ja niestety jestem niejadkiem, więc wolę się zaopatrzyć, choćby w jakieś ciasteczka owsiane
Mona_g chodzę do szkoły rodzenia przy wojewódzkim i oto, co mamy zabrać ze sobą:
DLA DZIDZIUSIA:
- pieluszki typu pampers ok 20 sztuk
- 5 tetrowych pieluch
- 2x czapeczka, 2x łapki-niedrapki, 2x skarpetki
- chusteczki nawilżone dla maluszka
- 3 kaftaniki i 3 śpioszki - opcjonalnie, szpital daje, ale ja uważam, że swoje, to wiem w czym prane i ładne, a nie sprane i nieciekawe
- rożek na wypis ze szpitala
- ręczniczek dla malucha
- cienki kocyk polarowy - opcjonalnie
DLA MAMY I TATY, JEŚLI BĘDZIE PRZY PORODZIE:
- 2 koszule nocne do karmienia
- szlafrok
- skarpetki
- klapki pod prysznic
- 2 biustonosze do karmienia, jeden na dzień, drugi miękki na noc
- majtki jednorazowe - 10 sztuk
- 2-3 paczki podkładów ginekologicznych - nie kupuj w aptece, tylko w Akpolu lub Mama i Ja, mają zdecydowanie taniej
- woda mineralna 2x1,5 litra
- klapki dla tatusia, gdyż poród trwa długo i w butach się zagotuje, poza tym na sali porodowej jest strasznie gorąco
- mała woda z dzióbkiem
- ręczniki papierowe - 1 rolka ( opcjonalnie, do wytarcia po podmywaniu po porodzie, by nie zainfekować rany)
- wkładki laktacyjne ok 10 par
- sztućce, kubek
- ręcznik, kosmetyki
- aparat foto, ładowarka, tel,
- drobne do TV, automatu itp
- laktator opcjonalnie - w szpitalu mają Medelę, który wypożyczają, jeśli jest potrzeba, wtedy musisz mieć własne nakładki na laktator
To mamy mieć ze sobą, maści, sudokrem są w szpitalu
Podkłady w razie co dają, ale lepiej mieć swoje, tak mówi nasza położna.
Co warto zabrać dodatkowo:
- dla tatusia - jakiś baton energetyczny, w szpitalu jest kiosk, ale jak przyjdzie CI rodzić w nocy, a poród będzie długi, to mąż może zgłodnieć, koniecznie napój dla taty
- dla Ciebie - prowiant, pamiętając, że karmiąca nie może jeść wielu rzeczy, w tym cytrusów, ponoć każdy przynosi w odwiedziny owoce, a od porodu do np śniadania może minąć dużo czasu, moja koleżanka rodziła miesiąc temu i mówiła, że po porodzie była zmęczona, ale i bardzo głodna i do śniadania zjadła wszystkie chrupki, jakie miała, bo nie wzięła nic konkretniejszego, a ze szpitalnym jedzeniem jest różnie, ja niestety jestem niejadkiem, więc wolę się zaopatrzyć, choćby w jakieś ciasteczka owsiane
Assegai i właśnie dlatego teoretycznie wycofano 50. nie dawało dobrych wyników bo każdy wykonywał je inaczej... niestety niektórzy lekarze wciąż zlecają to badanie... szkoda, ale cóż...
dziewczyny jeśli nie jesteście pewne wyniku poproście lekarza o skierowanie na 75 - wiem, że to okropne jest do wypicia, ale może warto powtórzyć badanie.
dziewczyny jeśli nie jesteście pewne wyniku poproście lekarza o skierowanie na 75 - wiem, że to okropne jest do wypicia, ale może warto powtórzyć badanie.
Mona, chodzę do Cud Narodzin i jestem bardzo zadowolona, a co dziwne, i mój mąż z chęcią chodzi na zajęcia.
łącznie jest 5 spotkań gimnastycznych, w tym jedno z Panami, którzy uczą się masażu relaksacyjnego, co przyda się przy porodzie
Teorii jest 9 zajęć, w tym spotkanie z ratownikiem medycznym, psychologiem pediatrą, stomatologiem, przedstawicielem banku komórek macierzystych.
Dodatkowo możesz obejrzeć salę porodową, odwiedza się również sklep Emmaljunga, organizują spotkanie prezentacyjne dla szkoły i uczestnicy spotkania dostają torbę http://www.tosia.pl/sklep/product/p/927/emmaljunga,torba,sport.asp#
Zajęcia gimnastyczne są we wtorki 17 lub 18, a teoria w środy 17 lub 19. Ja polecam, bo atmosfera na prawdę fajna, koszt 300zł. Porównałam z tą drugą szkołą i tam masz 6 spotkań teoretycznych i 3 gimnastyczne, czyli sporo mniej, a różnica w cenie niewielka.
łącznie jest 5 spotkań gimnastycznych, w tym jedno z Panami, którzy uczą się masażu relaksacyjnego, co przyda się przy porodzie
Teorii jest 9 zajęć, w tym spotkanie z ratownikiem medycznym, psychologiem pediatrą, stomatologiem, przedstawicielem banku komórek macierzystych.
Dodatkowo możesz obejrzeć salę porodową, odwiedza się również sklep Emmaljunga, organizują spotkanie prezentacyjne dla szkoły i uczestnicy spotkania dostają torbę http://www.tosia.pl/sklep/product/p/927/emmaljunga,torba,sport.asp#
Zajęcia gimnastyczne są we wtorki 17 lub 18, a teoria w środy 17 lub 19. Ja polecam, bo atmosfera na prawdę fajna, koszt 300zł. Porównałam z tą drugą szkołą i tam masz 6 spotkań teoretycznych i 3 gimnastyczne, czyli sporo mniej, a różnica w cenie niewielka.





[/url]




[/url]
[/url]