Widok

MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 I DZIECIACZKI ( 28 )

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Tamten watek juz zdecydowanie za dlugi,witam w nowym:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nastka opanowała pełzanie do perfekcji, wędruje już gdzie jej się tylko podoba :) Robi to już na tyle zwinnie, że nie mogę wychodzić do drugiego pokoju, bo mały pełzak podąża za mną, co prawda powoli, ale konsekwentnie :) Dziś poczułam na palcu ostrość jej ząbków, nie ukrywam, że palec zabolał.
Ja dziś baluję na panieńskim przyjaciółki, Nastka zostaje w domu pod czułą opieką taty. Ostatnio więź między nimi zrobiła się silniejsza i bardziej widoczna, co mnie ewidentnie cieszy :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej:)
jak czytam o Waszych dzieci postepach to się zastanawiamy co z nami? u nas nic nowego, kaszki nie chce jeść, kupiłam soczek Bobfruta i też z butli nie pije, na lyżeczce podany raz ok raz wypluwa.

Nie wiem może ja coś zaniedbuje??:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anula u nas marchewka chyba nawet smakowała, jedna łyzeczka do buzi druga po buzi spływała,ale nie najgorzej było. Wczoraj kupiłam kaszkę manną i zupke jarzynową, w tym tyg bedziemy robili podejście :)

aha, dajeci coś do picia ?? herbatki? wodę ? co polecacie??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka, Spamalot super, świetnie się bawiliśmy:-) A Lenka pod opieką dziadków przespała 6 godzin, także niepotrzebnie się obawiałam. Kochane dziecko,dało rodzicom wychodne :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka,
ja podaje chłopcom herbatki (malinowa z dziką rożą nie na leży do ulubionych, koper, rumianek piją chętniej).Jeszcze nie podawałam soczków gotowych.
Zamierzam sama utrzeć sok z marchewki i jabłka świarzego.
Z jedzeniem na razie nie mamy problemów.
Deserki wcinaja aż dziubki im się nie zamykają (jabłko,gruszka, jabłko z dyną czasami dodaje do tego kleik ryżowy i po malutku kaszkę manną błyskawiczną) staram się aby chłopcy dostawali stałe pokarmy tak na głodny brzuszek, czyli np. dostają mleczko idą na drzemkę wstają i wtedy podaje im deserek czy obiadek.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas herbatki ani bobofruty podane przez butle nie przechodza,w sumie nie podawalam lyzeczka,a kubeczkiem jeszcze sie boje,ostatnio w gazecie przeczytalam,aby nie podawac dziecku do roczku kubeczka,bo moze sie latwo zakrztusic,a to,ze pisza na niektorych niekapkach,ze sa od 4 miesiaca to nieodpowiedzialnosc. Zglupialam,bo mam kubeczek tt i jest niby od 4 miesiaca,no ale po tym artykule schowalam go narazie do szafki.

U nas dzisiaj kolejna porcja zupki,rosolek drobiowo-wieprzowy z kaszka manna,no i jadl jabluszko podane przez babcie wydrazane lyzeczka.

Musimy sie pochwalic,pierwsza kupka wyladowala w nocniku:)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla Marcela :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widać że Marcelek to zdolna jednostka :))

my robiliśmy kolejne podejście do marchewki i było trochę lepiej. Dziś Ola zjadła z 3 łyżeczki :))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bobi też przesuwa się albo boczkiem, albo pełza do tyłu.

Mamuśka nie martw się początki bywają trudne, Młody na początku też nic nie chciał. Wiem ,że z butli nic nie wypije, oprócz mojego mleka, zauważyłam że jedzonku mu smakuje z jabłkiem. Dużo nie wprowadzałam zaczniemy porządne jedzonko jak skończy 6 miesięcy, na razie od czasu do czasu coś smakujemy.

Muszę się pochwalić mały w końcu od 1,5 miesiąca przespał 4,5 godz. oby tak dalej może byśmy wrócili do starego trybu życia .Ale by było super:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ola, ja się już nauczyłam nie ufać jednemu źródłu informacji. Wydaje mi się, że czekanie do roku z piciem z kubeczka to zbędna zwłoka, potem może być trudniej dziecko odzwyczaić od butelki. Szymon jak miał pół roku to już z butli nie chciał pić tylko ze zwykłego kubeczka (żadnego niekapka nie używaliśmy) - pamiętam, bo akurat gdzieś wyjeżdżaliśmy, wzięliśmy butelkę, żeby było wygodniej i kicha - trzeba było odkręcić smoczek i używać butelki jak kubka.
Ja też próbuję oduczyć Miśka od nadmiarowych pobudek w nocy. Niestety, wody ani nawet herbatki nie bardzo chce pić, smoczka nie chce albo nie umie ssać, więc nie mam pomysłów, co z nim robić - trochę go bujam w kołysce, trochę daję pieluszkę do possania, ale i tak trochę marudzi nim znów zaśnie.
A do picia najchętniej dawałabym wodę, bo jak się nauczy pić słodkie, to wody nie będzie chciał, ale na razie woda i tak nie wchodzi. Kupiłam herbatkę ułatwiającą trawienie hippa, ale też nie chce.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie Paulina mi sie tez wydaje,ze czekanie do roczku z nauka picia z kubeczka jest dosc dziwne,ten tt schowalam,ale mysle,ze za jakis czas bedziemy probowac stopniowo i moze sie uda,butle juz sobie calkowicie odpuscilam.
U nas wczoraj jeszcze siuski w nocniku i dzisiaj tez kupka :)ale ile rozbierania :D
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fasolek no to gratulacje dla Marcelka ;) z tym rozbieraniem to jest troszkę zabawy.

Mi coraz ciężej wyłapać jak Adaś robi kupkę, bo robi ją nawet 3 razy dziennie bez stękania więc ostatni kupka w nocniku była ponad tydzień temu ale i tak sadzam jego na nocnik codziennie po kilka razy aby się przyzwyczajał. Teraz częściej udaje się z siuśkami... prawie zawsze po śnie jest siusiu.

Adaś od kilku dni jest bardzo nerwowy przy ssaniu piersi, wierzga nogami, co chwilkę się odrywa i przygryza dziąsłami... myślę że to na ząbki? U Was też tak było? Inne pokarmy wcina łyżeczka i nie ma takich scen.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas niezbyt dobrze z tym zabkowaniem,maly marudny jest strasznie popoludniami,slini sie potwornie,dziaselka opuchniete,ale nic nie chce wyjsc.Ciagle by byl rekach,ciezko mu sie ssie,ale lyzeczka tez je ladnie.Pare razy dziennie musze mu smarowac dziaselka i podawac Camilie. Prosze juz ladnie te zebolki,zeby wyszly :)
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamcia u mnie Ola podobnie reagowała jak miałam mało pokarmu w piersiach (albo za wolno jej leciało),,
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anula raczej to nie brak pokarmu, jak Adaś się odrywa to mi cieknie po bluzce i Adaś ma pół bluzeczki mokrej... nie sądzę aby to było za mało pokarmu. Zresztą on często się krztusi na początku ssania jak mi napływa mleko.

Fasole a co to jest to Camilie?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jutro mój Adaśko kończy pół roku... ale to zleciało ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeny szok,ze juz dzieciaczki powoli staja polroczniakami:) brzmi dorosle:)

Camila to takie minimsy na zabkowanie,homeopatyczne,u nas pomagaja.

http://www.boiron.pl/homeopatia-camilia-zabkowanie/
image
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamcia to faktycznie,,widać że z pokarmem wszystko gra, u mnie było troszkę inaczej,,
gratulacje dla Adasia, chyba jako pierwszy kończy pół roczku co??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fasolelk, Ty lepiej nie błagaj tak tych ząbków, ja już je odczuwam na sutku przy każdym ssaniu :( Nie polecam
Nastka robi 5-6 razy dziennie kupkę, więc na razie nie nocnikowałam, ale od jutra zaczynam, niech się przyzwyczaja :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas coś nie widać ząbków.

A jak u Waszych maluchów z siadaniem??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Przeprowadzka - jaką firmę polecacie? (79 odpowiedzi)

Hej! Jaka firmę przeprowadzkową polecacie?? Za dwa tygodnie mnie to czeka i chciałabym...

Pompa ciepła (25 odpowiedzi)

Czy któraś z Was ogrzewa dom za pomocą pompy ciepła? Jeśli tak, to (jeśli można zapytać ;)),...

lek med Joanna Linde ABC Family Med Sopot (7 odpowiedzi)

Witam, może któraś z was ma jakieś opinie na temat pani doktor. Dzisiaj idę do niej z synem 4...

do góry