Widok

~MAJOWE MAMY ~25 ~

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
znowu ja zaczynam
ale tamten wątek juz zamula
=
01 maja - Andzior – chłopiec - Artur - ZASPA
01 maja - Kitka24 – chłopiec - SWISSMED
01 maja - Pomarańczka – chłopiec – Karol – WEJHEROWO
02 maja - Juli7 – dziewczynka – Julia
06 maja - Rina – chłopiec – Mariusz/Robert - ZASPA
07 maja - malgoo - chłopiec - REDŁOWO
* 08 maja - Madziorek81 – dziewczynka – Karolina – ZASPA - Ur. 23.03.
08 maja - Kruszynaa – chłopiec – Paweł – WEJHEROWO
09 maja - Anikia – chłopiec – Wiktor - REDŁOWO
13 maja - Dorinell – dziewczynka
* 13 maja - Fasolka-82 - dziewczynka - Kamila – ZASPA –
15 maja - Agacik – dziewczynka – Tosia – KLINICZNA
17 maja - Kazimiera – chłopiec – Patryk- ZASPA
17 maja - Kasia 80 – chłopiec – Jakub – REDŁOWO
17 maja - Madziarka - dziewczynka
18 maja - Zuzka_jr – chłopiec – Mateusz - WEJHEROWO
20 maja - Alicja i Krzysiek – chłopiec – Mateusz - WEJHEROWO
21 maja - Agata81 – dziewczynka – Kamila – WEJHEROWO
25 maja – (16.05) mmadlen - dziewczynka - Marta Paulina - WEJHEROWO
30 maja - Zaba105 – chłopiec – Jakub
oraz:
xx maja - majóweczka28 – dziewczynka – Amelia

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znalazłam pytanie dziewczyny z innego forum:
"czy to bardzo źle, jak podczas ciąży chodzę do lekarza, który nie pracuje w szpitalu w wejherowie?"
kurcze , nigdy się nad tym nie zastanawiałam

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no źle chyba nie - bo ja też mam z poza szpitala... może jakoś pod koniec skuszę się na wizytę u kogoś " z wewnątrz" ... ale wiadomo, że jak ma się wtykę to też jest się inaczej traktowanym
np majls pisała, że mówili o niej "pacjentka szefa" czy jakoś tak ..
trochę to niesprawiedliwe, no ale w końcu lekarze prowadzą całą ciąże, to też chcą do końca się wykazać i jak mogą coś "załatwić" to załatwiają....

Jesteśmy małżeństwem od 27.07.2007
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A propos skurczów, Pomarańczka Ty też masz?? Ja myślę że to skurcze ale tylko w nocy mnie chwytają i najczęściej zauważyłam że jak mam wyciągnięte nogi, jak je podkurczam to jakby brzuch powracał do normy. Ale taki straszny kamień mi się robi jak jest ten ból (skórcz).

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no miałam w poprzednią noc (pisałam o tym) zaczeło się pare min. po 23.00 i tak do około 3 w nocy... myslałam , że juz się zaczeło , ale minęły i do teraz mam spokój
mysle , że to są konkterente już skurcze przepowiadające
boli jak cholera , nie ? :))

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj prowadzacy jest spoza szpitala/szpitali bo jeszcze zastanawiam sie nad dwoma, ale w ogole nie widze w tym problemu:)

WYMARZONA SUKNIA NA TWÓJ ŚLUB:)
http://forum.trojmiasto.pl/Sprzedam-suknie-z-salonu-Marietta-t222164,1,130.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobra to kolej na mnie, wklejam małe zdjęcie z moim brzuciem bo nie chce później byście musiały stale to przewijać w dół.

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja ma te skurcze niezaleznie od pory dnia. bola jak bole miesiaczkowe tylko bardziej. boje sie ze jak sie na prawde zacznie to ja przyzwyczajona oleje poród :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja mam słabe i niebolesne od jakiegos czasu
ale teraz w nocy ... najadłam się strachu:))

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image
16,04

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
faaaaaajne te nasze balony:o)) ja wkleiłam swój w poprzednim wątku , nie umiem tylko zmniejszyć (zapomniałam jak to się robi)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze kolejny wątek, coraz szybciej przybywa nam teraz postow :-)

Kruszyna super brzuszek

ja mialam na razie 1 bolesny skurcz, za to od poniedzialku daje mi popalic spojenie, wczoraj po badaniu u giny to myslalam ze nie dojde do skm

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no arbuziki są pikne !

Jesteśmy małżeństwem od 27.07.2007
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajne, fajne. Moj wyglada jak domek dla bliźniaków, wszyscy mowia ze jest mega wielki. Moze dlatego ze sama nie jestem zbyt duza i na zasadzie kontrastu. Przybylo mi troche kg, a w pasie mam 102. Moj maly na ostatnim USG ważył 3 kg, a bylo to tydzien temu wiec to raczej nie jego wina :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jak byłam na usg tydzień temu (11 kwietnia)
Karolek tez ważył 3 kg :)))

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajnie macie, hodujcie te swoje kruszynki :)
moja Karolka do 3 kg w obecnym tempie wyliczyłam że dojdzie za 11 dni...
A jutro jedziemy z wizytą do babci.
No i niedlugo już muszę się umówić na wizytę kontrolną do mojego gina... Bo w niedzielę już 4 tygdnie od porodu będzie!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czas leci , a kiedy chrzciny?

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam dzis równy miesiąc do daty porodu! I tak wydaje mi się ze to jeszcze duuużo czasu ;))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Śliczne piłeczki mamy:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co taka cisza?? Wszystkie obiad gotuja hehehe!!!

Gadałam dziś z koleżanką - termin ma na 19 kwietnia - u niej nic sie nie dzieje. Mały spokojnie siedzi, skurczów nie odczuwa i mówi że raczej poczeka na mnie hehe. Ale umówiłam sie z nią, że jak urodzi to da znać i pojadę do niej do szpitala, też rodzi w Wejherowie i wtedy dam znać co i jak sie dowiedziałam.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chrzciny? Myślę, że gdzieś w czerwcu lub lipcu, jak Karolka urośnie do jakichś normalnch rozmiarów żeby nie wisiało na niej ubranie, teraz w bluzkach i sweterkach wygląda jak w płaszczyku, do kostek hi hi hi

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wlasnie byłam "na chwile" w sklepie i wrócilam po 1,5h! Weszłam do naszego miejscowego ciucholandu i kupiłam zarąbiste bojówki H&M dla córeczki kuzynki. Tylko, że musiałam pojechac po kasę do bankomatu, po drodze zrobiłam zakupy i tak zeszło... własnie musze się wziąć za obiad.

Apropos tego ciucholandu, to dziś czego bym nie chwyciła, to z metką h&M! Aż byłam w szoku, tylko te ciuszki to głównie dla dziewczynek i albo za duże dla znajomych mi dzieci, albo juz za małe. Dla chłopców były tylko jedne welurowe spodenki dresowe ale bez rewelacji, a dla samej metki nie chciałam kupować!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak to wychodzi niestety, a z tym poruszaniem się z takim brzucholem też już nie jest pewnie tak łatwo i przyjemnie, co nie?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najgorsze jest to ciągnięcie w pachwinach i dodatkowo zadyszka! bleee...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy ktoras z was bierze sobie swoja polozna do porodu?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesli chodzi o tę bakterie to bardzo czesto sie to zdarza przed porodem.Kilka moich kolezanek,ktore niedawno rodzily mialo wlasnie te bakterie.Jakies 2 tyg.przed porodem lekarz zrobil wymaz,wyszlo ze jest bakteria i trzeba bylo brac przez kilka dni globulki i przeszlo.Jedna kumpela to miala i nic nie wiedziala bo trudno zauwazyc objawy i jej mala jak sie urodzila musiala brac antybiotyk.Ze szpitala wyszly po ok.10 dniach.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ide na wymaz w poniedzialek i wowczas sie okaze...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam wizyte w przyszly piatek i tez sobie zrobie.Lepiej dmuchac na zimne.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co tak tu cicho dzisiaj?
I jak tam ,macie swoje polozne?
Ja nie mam bo slyszalam ze na Zaspie wiekszosc jest ok.Mam nadzieje ze trafie na jakas normalna zmiane.
Ale widze ze wiekszosc z was w Wejherowie rodzi.Dobra tam maja opieke?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my dzis dorobilismy sie nowego aparatu cyfrowego, w koncu bede mogla robic normalne zdjecia a nie tylko komorka :-)

od jakiegos czasu juz nie mam zadychy, tylko ze teraz chodze jak kaczuszka hihi

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja będę miała swoją położną. Rodzę na Klinicznej.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agacik a ile to kosztuje bo też chce zaplacić i jestem ciekawa ile średnio taka przyjemnosć kosztuje?

[url=http://www.maluchy.pl]image[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie bede miala swojej poloznej

Agacik ile kosztuje taka przyjemnosc?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja płaciłam 400zł.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem ze przewaznie biora po 500zl.Kumpela tyle placila miesiac temu.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja nawet o tym nie myslę! Na jaka trafie - taka będzie.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez staram sie tym zbytnio nie przejmowac chociaz moje prawie wszystkie kolezanki ktore ostatnio rodzily mowily ze bez swojej poloznej nawet by nie startowaly do porodu dlatego myslalam ze wiekszosc z was tez sobie bierze swoja prywatna.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz co, wydaje mi sie ze co raz wiecej dziewczyn robi z porodu cyrk! Tak jak na Weselniku ze slubu!

Prywatny lekarz, prywatna położna, indywidualny pokój! Mi szkoda kasy na taki cyrk. Nie chce krytykować broń Boże kogoś personalnie, ale mi się wydaje, że co raz więcej dziweczyn wpada w takie paranoje. Ja tą kasę wolę zostawić na później i np. wezwać do domu położną na indywidualna wizytę, jak będę miała jakiś problem np. zeby mi szwy ściagnęła, czy jak będę miala problem z karmieniem. Albo przeznaczyć tą kase na szczepienia...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no może i robią cyrk .. ale takie ich prawo ! no i niech sobie piszą, mówią i robią co chcą ;)) każdy ma inne priorytety i inne dodatkowe usługi sprawiają, że czuje się niby bezpieczniej ;)
niestety jak to pisałyśmy w poprzednim wątku to pogarasza standard usług podstawowych... powoduje wypaczenia, że trzeba płacić za coś co powinno być owbowiązkowe... tak jak np "cegiełki" za poród rodzinny... niektóre z nas myślą, że cyrkiem jest właśnie poród rodzinny, który stał się bardzo teraz powszechny ...
tak samo z prywatnym lekarzem - sama chyba też chodzisz do evi-medu /z tego co pamiętam z takiego względu jak ja, że akurat prowadzenie ciąży jest objęte dodatkowym ubezpieczeniem... no ale jednak ;))/
akurat o prywatnej położnej nigdy nie myślałam, ale pokój po porodzie jest do przemyślenia ;) bo jakoś tak swbodniej będę sie czuła gdy będzie przy nas cały czas mąż a przy okazji nie będzie przeszkadzał koleżance z sali - o tym też była mowa, że w sumie to nie jest fajne jak ktoś ukogoś przesiaduje... albo jak rodzina często odwiedza ....

Jesteśmy małżeństwem od 27.07.2007
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi nie chodziło o prywatnego lekarza, w sensie prowadzenia ciąży w prywatnym gabinecie, ale w kontekście porodu - już w szpitalu. A poza tym ja chodze do Evi-medu tylko dlatego, ze mi firma oplaca pakiet usług, więc korzystam. Gdyby nie to, to chodziłabym do tej samej doktor, ale do przychodni!

W kwestii indywidualnego pokoju - jeśli wiesz, że twój mąż będzie mogł byc przy tobie non stop, to spoko, ale moj ma zaplanowany urlop w terminie mojego porodu, ale jak urodze wczesniej, to on pewnie będzie chodził normalnie do pracy, a w takiej sytuacji nie chciałabym zostac sama w tym pokoju! Z doświadczenia kolezanek wiem, że raźniej jest kiedy leższ z kimś.

Masz rację, ze przez tego typu podejście, osoby ktore nie płacą, będą miały co raz gorzej! I zgadzam się z opinią, że jeśli ktoś się lepiej poczuje płacac ekstra, to jego sprawa.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zgadzam sie z toba zuzka calkowicie :))) najlepiej to jeszcze zeby za niektore z Was ktos inny urodzil ..... brutalne to ale prawdziwe....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dajcie spokój!!
Biorę położną, ponieważ zmieniłam szpital, w którym chcę rodzić, za namową mojego lekarza, na Kliniczną. Zaproponował mi pomoc swojej znajomej położnej, powiedział, że będę się czuła lepiej. Nie wiem ile bierze bo jeszcze z tą panią nie rozmawiałam. Wiem, że jeśli coś weźmie to również po porodzie przyjedzie do mnie zobaczyć dziecko, ewentualnie zdjąć szwy itd... Wiec nie jest tak jak piszecie!
Matko, padło proste pytanie-czy któraś bierze położną i jak ja jedna napisałam, że tak to, wszystkie mnie opieprzają. Ale nie osobiście, tak, żebym nie brała tego do siebie. Nie mozecie ugryźć się czasem w język? A może ja mam taką sytuację, że położna mi będzie potrzebna?? A może nic nie weźmie??
Nie chcecie to nie bierzcie, chcecie to bierzcie. Rozmawiałyśmy już o tym, ze służba zdrowia i niektóre (!) szpitake funkcjonują jak funkcjonują i czasem warto się wspomóc! To ustaliłyśmy, a teraz z nowu komentarze?
To co, na pytanie czy biorę położną mam napisać, że nie biorę? To wtedy wszystkie będziemy faaajne... Przecież to obłuda.
Miałam rodzić na Zaspie-nie chciałam położnej.
Teraz na Kliniczną będzie przy mnie znajoma mojego lekarza. Zajdzcie z dziewczyn, które z różnych względów chcą mieć kogoś bliższego przy sobie w tym momencie jeśli np mąż przy nich nie będzie!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, spokojnie, bo wam ciśnienie podskoczy. Nie krytykujcie się tak nawzajem, jeśli ktoś wybiera tak czy inaczej, to jego sprawa...

Ja dziś ruszam na spotkanie klasowe z liceum, nasza klasa zadziałała spajająco i się dziś zintegrujemy :) Tylko czeka mnie maksymalne ściąganie mleka przez cały dzień, żeby mężuś miał w razie czego spokojną głowę jak mała zgłodnieje...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Madziorek,
ja się nie gotuję, tylko wkurza mnie najpierw zadawanie pytań, z potem krytyka odpowiedzi. Bez sensu

To mężuś już nie boi się sam zostawać z Małą? Powiedz mi, skoro tak ściągasz to do czego? Tzn masz jakiś zapas butelek? Bo ja mam tylko jedną 125 ml.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A, i natychmiast dawaj aktualne zdjęcie Karolci!!!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uderz w stół a nożyce się odezwą! Agacik jest teraz biedna i uciśniona! ehhh. szkoda słów... Wiemy, że lekarz ci zaproponował to rozwiązanie! Samonakręcający się biznes, poczekaj za chwilę za propnuje Ci pediatrę - tez swojego najlepszego kumpla. Fajne jest to, że namówił Cię na to abyś rodziła u niego w szpitalu, a co do położnej to już Twoja sprawa - postępuj zgodnie ze swoimi przekonaniami i zasobnościa portfela i życzę Ci, aby ta pani była na Twoich usługach za ladny uśmiech :) I mówię szczerze, to nie jest złośliwość!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Już z nią rozmawiałam, będzie "za uśmiech".
A możecie mi dziewczyny powiedzieć o co Wam właściwie chodzi?
Piszesz złośliwie, a na koniec dodajesz, że to nie jest złośliwe?
Po co w ogóle te komentarze? Przecież to moja sprawa.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widocznie jestes bardzo wrazliwa osoba i nie chce mi sie juz tej rozmowy kontynuowac...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehh kobietki kobietki ...spokój mi tu bo się zbiore i w tyłek przywale :D
w ramach 'pojednania' zapraszam na wirtualny urodzinowy torcik urodzinowy i szampanik dla dzieci hehe :D piekne słonko za oknem więc usmiech na twarz...nogi zaciskamy i na spacerek uciakajcie żeby się dotlenić :)

image
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
he he, tym razem nie ma wyjścia by z nią zostać! Po dobroci nie do wszytskiego się garnął, więc rzucam go na głęboką wodę i niech sobie radzi. A mleko - mam laktaror Aventu, do niego dokręcam butelkę 125 ml, potem nakręcam smoczek, ochronkę na niego i wstawiam tak do lodówki. Butelki takie (i smoki) mam dwie bo tyle było w zestawie. Jak na razie mi wystarczy bo i tak do tej pory w środku wylądowało max. 80 ml mleka. A Karolka to później wciągnęła za jednym razem :)
Właśnie posłałam męża na spacer z wózkiem, poszedł się pewnie pochwalić babeczkom w sklepie i wszystkim innym napotkanym osobom...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow to dyskusja powstała...
ale co Zuzka jakby Tobie Twój lekarz zaproponował byś rodziła w tym szpitalu, w którym pracuje to byś nie skorzystała ?! przecież jak prowadzi całą ciąże zna lepiej pacjentkę ! akurat rozumiem Agacik, bo bym zrobiła tak samo... :)) a jeżeli poleciłby mi położną to też bym skorzystała - może i nawet nie za uśmiech tylko normalnie zapytałabym ile ?! Agacik nie będzie miała męża przy sobie jak Ty czy pozostałe z nas !
a poza tym to jak pisałam powyżej przecież maja do tego prawo a jak ma się możliwości to niech każdy robi co chce !!!


wszystkiego najlepszego Alicja :))

Jesteśmy małżeństwem od 27.07.2007
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alicja Wszystkiego naj naj!!!
Mmadlen-dzięki;)
Zuzka-wcale nie jestem wrażliwą osobą!
Madziorek-masz małego żarłoczka. Czekam na świeże zdjęcie!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na specjalne życzenie - sesja foto Karoliny D.

na pierwszym spacerze:
image

sjesta po karmieniu:
image

odbijanko:
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow ! jaka Ona śliczna tfu tfu tfu ;))))
ta czuprynka jest nie do pobicia !!!

Jesteśmy małżeństwem od 27.07.2007
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziorek słodka twoja Karolinka i super ma czuprynkę.

ślubowaliśmy 14 października 2006
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sto lat, sto lat Ala!

Pewnie, że bym skorzystała, dlatego na ten temat nic nie mówię... Mogłam prowadzic ciąże u Goworka i tez miałabym "swojego" lekarza, wybrałam inaczej...

Madziorek, słodkie to Twoje maleństwo, a czupryna extra!!! Ciekawe czy się utrzyma?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alicja dużo zdrówka życzę i spełnienia marzeń:)

ślubowaliśmy 14 października 2006
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alicja, sto lat i słodkiego maleństwa życzę, takiego do schrupania :)

a czuprynka - no cóż, trochę jej się już po bokach wytarła (od leżenia?) ale tylko trochę

ciągle te zdjęcia takie małe mi się wklejają...mimo że ustawiam im dużą rozdzielczość...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziekuję dziekuję :D
Madziorek...boskaaaaaa córcia...a ta czuprynka :D superaśna :D

image
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziorek - wklejasz chyba nie tego linka.

a ja właśnie sie dowiedzialam, że moja kolezanka-majóweczka wlaśnie urodziła. Miała termin na 4 maja, przedwczoraj byłam u niej na ploteczkach, łóżeczko miala jeszcze nieprzygotowane a na dodatek chciała okna myć, tylko jej pogoda plany pokrzyżowała! Pozostawiam to bez komentarza :)) "umawiałyśmy" się, że ona poczeka tydzień a ja urodze tydzień szybciej, żeby sie na porodówce spotkać i nici z planów!

Nie mogę sie doczekać jej relacji - rodziła w Wejherowie.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale sie rozgoraczkowalyscie, ja uwazam ze jak kogos stac to jego sprawa czy ma ta prywatna polozna czy,nie, to tak samo np. z dentysta, chcesz to idziesz prywatnie, nie to na NFZ, ale Alicja ladnie rozladowala torcikiem napiecie ;-)

ALICJA 100 LAT!!!!!!!!!!!

Madziorek sliczna lalunia :-)

a ja sama w domu, maz na sluzbie chyba zaczne lozeczko skrecac, bo mi sie nudzi i w sumie 3 tygodnie juz tylko zostalo, wiec chyba juz moge je wystawic

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zaraz idę ognisko rozpalić. Na obiad kiełbaski, pieczony chlebek i ziemniaki;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny,ja mysle ze to jest kazdego indywidualna sprawa.
Bylam ciekawa waszych opinii.
Niby na Zaspie opieka jest ok chociaz wiadomo,roznie mozna trafic...
Ja nie biore swojej poloznej dlatego ze te 500zl wole wydac na inne potrzebne rzeczy dla malego chociaz nie zaprzeczam ze gdybym zarabiala po 10tys.to polozna raczej bym wziela dla wlasnego komfortu i tyle.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kazimiera gdybym zarabiała 10tys. to rodziłabym w prywatnej klinice ;-)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja pewnie tez:))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem dlaczego zuzka tak zle odebralas moja relacje.wiadomo ze kazda przechodzi porod inaczej i zycze wszystkim majowkom krotkiego i wesolego porodu!!!kazda z Was da rade!!!
ale niestety bedac 2 doby na oddziale (od pon do sr)nie trafilam na dobra opieke i nie bede klamac.

lezac na sali od godz.12 dopiero kolo21 pielegniarka przebrala maluszka (bo ja czekalam na jakis instruktaz z racji ze to moj pierwszy raz)

we wt musialm prosic pielegniarke(zadna specjalna pani laktatorka)o pomoc w przystawieniu do prawej piersi to mnie jeszcze skrzyczala co tak sztywno trzymam dziecko(niepotrzebne nerwy z jej strony)podala mi Michalka i nie poczekala czy maluszek bedzie ssac dluzej.po prostu rzucila mnie na gleboka wode widzac ze mam dobre sutki.(kolezanka miala wklesniete i musiala dokarmiac sztucznym to tez ja skrzyczaly co tak czesto przychodzi, ze to nie jest ostry dyzur, a chodzila co 3 godz.jak nalezy,)

no i to trzaskanie drzwiami - nie wazne czy dzieci spia, czy jest 5 rano, czy mama wlasnie odsypia-pielegniarce wolno wszystko!!!

mialam najwyrazniej fatalne zmiany pielegniarek. i nie zycze Wam tego.

aha i jeszcze jedno-kolezanka z sali urodzila synka z raczka przy buzce i dopiero po 5 dniach pediatra wykryla zlamany obojczyk!!!takze walczcie o swoje i duzo pytajcie!

czekam na Wasze pozytywne relacje!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musiałaś mieć rzeczywiscie wielkiego pecha, że to Cię spotkało. Ja popołudniu rozmawiałam z kolezanka, ktora urodziała dziś o 9.30, była zachwycona "obsługą". We wtorek, jeśli będzie już w domu, pewnie zda mi relacje z pozostałych dni pobytu.

Inną sprawą jest, że w szpitalu trudno odpocząć, ale to akurat chyba nie ma znaczenia w jakim rodzisz szpitalu, bo indentyczne relacje słyszałam i z Zaspy i z Wejherowa i z Redłowa. Dziewczyny mowiły o tych odgłosach z korytarza, jak pielęgniarki i lekarze w korkach biegają, jak wołają do cesarskiego cięcia, a to rano znow pomiar temperatury, jeden obchód, drugi obchód, potem wizyty bliskich, a to zdarza się bardzie marudne dziecko na sali, ktore ciągle płacze... a jeszcze w międzyczasie swoje maleństwo trzeba "obsłużyć".

Dziwię się, że czekałaś tyle czasu, żeby przebrać dziecko. Ja nawet gdybym wcześniej nie miała żadnego doświadczenia, próbowałabym sama - najwyżej zrobiłabym to źle.

To że pediatra zauważył dopiero po 5 dniach, że dziecko ma złamany obojczyk nie powinno mieć miejsca! Absolutnie!!

Z kolei moja koleżanka mówi, że jej mały mial dwa razy okręconą szyję pępowiną, a na USG nie bylo tego widać. Całe szczęście, że pepowina byla długa i malemu nie spadało tętno, ale w przeciwnym razie skończyloby się tragicznie i tez mówilibyśmy pewnie o błędzie w sztuce lekarskiej i o tym jaki beznadziejny jest tam personel. Przypadki chodzą po ludziach...

Miłego weekendu, ja czekam na gości...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Apropos kasy, to gdybym miala jej troche więcej, to pewnie zdecydowałabym się na pobranie krwi pępowinowej...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szaga a gdzie rodzilas?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rodzilam w wejherowie ale nastepne dziecko tez tam bede rodzic,ze wzgledu na warunki lokalowe :)super sala porodowa-moja polozna tez fajna babka(starala sie bardzo mnie odblokowac i sie udalo),no i sala na oddziale 2-os
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam w niedzielny słoneczny poranek :)

mój mężulek wczoraj spisał się na medal, ani razu nie zadzwonił :) A ja tylko raz - by sprawdzić, o której jadła.
WNIOSEK: śmiało wieczorami mogę mieć wychodne bez obaw!!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to chrzest bojowy zaliczony! bardzo dobrze! Ja mojemu tez zapowiadam, że jak tylko dojde do siebie to pojde w cug ;)))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziorek no to supcio że gładko i bezstresowo poszło :D oby tak dalej :)

image
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
najlepiej rzucic na gleboka wode chlopa, podejrzewam ze jak moj zostanie pierwszy raz sam to i ja bede dzwonic co chwile i on ;-)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój ma wprawę, ma już 11 letniego synka:)
To on mnie uspokaja, że wszystko będzie ok, że damy radę i jeśli będzie trzeba-wszystkim się zajmie:)
Zobaczymy jak będzie w realu..

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc dziewczyny, wczoraj miałam super dzień - nie byłam cały dzień w domu. To mi sie podobało, bo już zaczynałam wariować. Najpierw u rodziców na chwilę, potem zakupy... hehe kolczyków mi sie zachciało, potem kino ze znajomymi i na koniec kolacyjka w knajpie.

Dziś czytam te wszystkie wpisy i aż się dziwię, że tak napadacie na biedną Agacik - mogę sie założyć, że gdybyście miały taką okazję jak ona to napewno yście skorzystały!!!!

Madziorek a Twoja Karolcia jest cudowna a i mąż widzę spisuje sie na medal.
Ja w piątek byłam u koleżanki i pomagałam jej przy kompieli - tzn patrzyłam i jak coś to popilnowałam jej Maleństwa gdy ta szykowała mleko. Mycie takiego maleństwa wymaga wprawy, myślę że mój pierwszy raz będzie tragiczny. Ona ma już 4 mięsięczną córeczkę więc się dobrze bawiła w wanience, ale z noworodkiem będzie to nielada wyczyn. Powiedziałam stanowczo - KOCHANIE TY BĘDZIESZ KĄPAŁ SYNKA - ja zrobię to kilka razy pewnie z nim na poczatku by dojść do wprawy razem z nim.

Aaaaaa no i tobrę mam spakowaną - brakuje mojej kosmetyczki, ale to jak już będzie ta chwila to ją tam włożę.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow Madziorek no to super - gratuluje męża :))
ciekawe jak to będzie u nas... na razie mój zastrzega sobie prawo do nie zmieniania pieluch :/ no ale myślę, że to teraz tak akurat mówi.. a poza tym kurka chciał mieć dziecko - to w pełni a nie wybiórczo :))

Jesteśmy małżeństwem od 27.07.2007
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no, ja też się cieszę :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie co? Coś się kiepsko dziś czuje. Całą noc nie spałam, było mi cięzko i niewygodnie. W ciągu dnia miałam uderzenia gorąca, potwornie mi puchły dłonie i stopy. Do tego ból w kroku i dole brzucha... A teraz mała strasznie się napina.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łojjjj agacik to wspołczuje :( życze w takim razie żeby rpzeszło...żeby mała się uspokoiła no i żebys sie ładnie wyspała....ale mój mnie dzisiaj tez wyjątkowo kopie mocno i się napina :(

image
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wstawać śpiochyyyy ja się dzisiaj nie wyspałam :( buuuu
i dzisiaj wizyta u gincia...ciekawe czy mi ten wymaz pobierze :)

image
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agacik jak sie czujesz? przeszlo Ci?

Ale wczoraj bylo ladnie, bylismy na skwerku i bulwarze, wozkow i brzuchatek od zatrzesienia :-)

zrobily mi sie na lydce takie 4 wybroczynki, jakby male sinaczki ale nie bolaly i nie bola, to znaczy ze naczynka slabe? mozna to czyms smarowac?

wczoraj porownywalam brzuch ze zdjeciem z 34 tc i opadl mi, ciekawe kiedy godzina zero wybije, najbardziej flustruje mnie to ze nie wiem kiedy to bedzie, niecierpie zyc w nieswiadomosci

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki, trochę lepiej. Ale krocze mnie boli tak, że chodzę jak kaczka.
Wczoraj dokupiłam kosmetyli dla Małej, mogę dzisiaj swobodnie torbę dopakować. Też mam taki irracjonalny strach przed tym, kiedy TO się stanie.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecie co normalnie szok bo chciałam to samo napisac....nie boje się faktu porodu i bólu i tego co będzie potem...mam tylko taki dziwny strach przed tym wlaśnie KIEDY to się stanie hehe :) wszystkoz awsze zaplanowane...kalendarz zapisany na konkretne godziny...a to jest coś tak nieprzewidywalnego :D cięzko okreslić nawet ten mój lęk :) ale wolałabym wiedzieć jakiego dnia i o jakiej godzinie Mati mniej wiecej planuje się urodzić hehe :D

image
image


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jeszcze to, że nie wiadomo jakim sygnałem się to rozpocznie i ile czasu zajmie... Ale przede wszystkim-kiedy?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agacik, to Twoje wczorajsze samopoczucie skojarzylo mi sie z objawami porodu w watku zalozonym przez Palle chyba. Czytalas???

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie czytałam!!!! Gdzie?? Zaraz poszukam...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tu jest link:
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=16&i=85081&t=85081

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czytałam, to chyba nie to;) A w ogóle to już mi wszystko jedno;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesli nawet nie to, to wedlug tamtych notatek to sa objawy zblizajacego sie porodu, wiec jakby w Twoim stanie juz niezaskakujace :)))

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ależ ja nie jestem zaskoczona:) Czekam z niecierpliwością na rozwój wydarzeń;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe!!! To czekamy z Toba :))) Powodzenia!!!

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zakładam nowy wątek. Zapraszam do Majowych Mam 26;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Pomysł na prezent dla 60latki (165 odpowiedzi)

podsuńcie pomysły na prezent dla 60latki, z okazji okraglych urodzin,bliska ciotka najchętniej...

dom czy mieszkanie??? (428 odpowiedzi)

zaczynam juz myslec o własnych czterech katach ale ceny mieszkań jak i budowy domu mnie...

Czy naprawdę? (19 odpowiedzi)

od lutego wchodzą te zmiany w prawie jazdy?? kurdee kto coś wie konkretnego, bo dzowniłam do...

do góry