Widok
Mamka, ja podaje kaszkę mleczno-ryżową czyli już na mleku modyfikowanym. Robię gęstą i podaje łyżeczką. Ale 3 dni temu odmroziłam porcję mojego mleka, bo kończył się już termin ważności i dodałam kleiku ryżowego - Lenka zjadła, ale dosłownie 30-40 ml. Resztę musiałam wylać. A i jak robiłam na swoim mleku, to tak jak w przepisie jest napisane - pare łyżek. Tylko oni piszą że dodać do mleka m. a ja do swojego dodałam. Podgrzałam w kąpieli wodnej i tyle. I pomimo, że dałam odpowiednią iliśość kleiku, to wyszło to rzadkie. Także spokojnie mogłabym dać z butelki. Ale nie chciało mi się już dziecka stresować, nie wiedziałam czy by zjadła z butli itd., i bałam się że ostygnie. Także dałam taką rzadką łyżeczką.
A kaszkę mleczno-ryżową to Lenka wcina aż jej się uszy trzęsą i nie nadążam podawać - cały czas buzkę otwiera jak ptaszek ;-). W ogóle nie mogę narzekać na jej apetyt. Dziś oprócz tego, że jadła z piersi, to o 12 zjadła cały słoiczek zupki jarzynowej i o 15:30 cały słoiczek deserku i jeszcze popiła cyckiem, bo czkawkę miała ;-). No i o 17:30 wróciłysmy z drugiego dzisiaj, godzinnego spacerku i znowu dobierała mi się do piersi - także zamiast kaszki dałam dziś cycka ;-). Teraz kolejne karmienie juz na noc - ok 19:30.
Co do innych warzyw - spokojnie możesz dać, bo w słoiczkowych obiadkach są i por, i seler,pietruszka, brokół, kalafior i groszek - widziałam. Ale to są mało procentowo ilości.
A kaszkę mleczno-ryżową to Lenka wcina aż jej się uszy trzęsą i nie nadążam podawać - cały czas buzkę otwiera jak ptaszek ;-). W ogóle nie mogę narzekać na jej apetyt. Dziś oprócz tego, że jadła z piersi, to o 12 zjadła cały słoiczek zupki jarzynowej i o 15:30 cały słoiczek deserku i jeszcze popiła cyckiem, bo czkawkę miała ;-). No i o 17:30 wróciłysmy z drugiego dzisiaj, godzinnego spacerku i znowu dobierała mi się do piersi - także zamiast kaszki dałam dziś cycka ;-). Teraz kolejne karmienie juz na noc - ok 19:30.
Co do innych warzyw - spokojnie możesz dać, bo w słoiczkowych obiadkach są i por, i seler,pietruszka, brokół, kalafior i groszek - widziałam. Ale to są mało procentowo ilości.
Mamka, a ja zkolei zastanawialam sie nad Twoim... jest b. ładne! nosisz je czesto?
jesli chodzi o kaszke, to ja robie na moim mleku, jesli macie problemy z zaparciami to lepiej wybierz kleik kukurydziany, ryzowy podobno podaje sie przy biegunkach. robie tak: do butelki 260 ml wlewam 230 ml mleka, dolewam ok. 30 ml goracej wody to mieszam i do tego dodaje kleiku, podaje na oko - 5=6 czubatych lyzeczek i mieszam.maly wcina, tylko pamietaj o dobrym smoczku.
jesli chodzi o kaszke, to ja robie na moim mleku, jesli macie problemy z zaparciami to lepiej wybierz kleik kukurydziany, ryzowy podobno podaje sie przy biegunkach. robie tak: do butelki 260 ml wlewam 230 ml mleka, dolewam ok. 30 ml goracej wody to mieszam i do tego dodaje kleiku, podaje na oko - 5=6 czubatych lyzeczek i mieszam.maly wcina, tylko pamietaj o dobrym smoczku.
Kabira mi się też wydaje, że spokojnie możesz dawać więcej tej marchewki. Ja na poczatku się stresowałam, że może uczulenia dostanie na jakieś warzywo czy owoc. Ale małemu tak smakowało, że najpierw zjadał po pół słoiczka a teraz cały. I daje słoiczki jak leci z mięskiem, rybką i to samo z owocami.
Ja gotuje z warzyw ze sklepu czy straganu /eko to to nie jest/ marchewka + ziemniaczek + jakieś mięsko. Jutro chce jakieś inne warzywko co dziewczyny co oprócz tej marchewki może brokuła albo kalafiora ja myślicie ?
Ja gotuje z warzyw ze sklepu czy straganu /eko to to nie jest/ marchewka + ziemniaczek + jakieś mięsko. Jutro chce jakieś inne warzywko co dziewczyny co oprócz tej marchewki może brokuła albo kalafiora ja myślicie ?
hej dziewczyny
mój maly ma ten stoliczek i tez chwilę się nim zajmie i cieszy się jak grają melodyjki.
mMajaa- fajne nosidełko zamówiłaś- tez sie zastanawialam nad sówkami i trochę zaluje że nich nie wzięłam, ale co tam moje też nie jest brzydkie:-))
Dziewczyny ja odnośnie kaszki - chcialabym podać na wieczór, takze mam pytanie do karmiących piersią jak ja robicie - bo chodzi o kleik ryżowy - taki czysty tak?
mój maly ma ten stoliczek i tez chwilę się nim zajmie i cieszy się jak grają melodyjki.
mMajaa- fajne nosidełko zamówiłaś- tez sie zastanawialam nad sówkami i trochę zaluje że nich nie wzięłam, ale co tam moje też nie jest brzydkie:-))
Dziewczyny ja odnośnie kaszki - chcialabym podać na wieczór, takze mam pytanie do karmiących piersią jak ja robicie - bo chodzi o kleik ryżowy - taki czysty tak?
jej juz nie wiem kto sie pytał:
ale,
pokarmy stale gniotę widelcem i mały narazie sobie radzi, a co do tego skąd, narazie ze sklepu, a tak naprawde to z gieldy warzywnej, wiec takie eko calkiem nie są, ale od rolnikow kupowane.
czopek malemu raz, a malej po 5 dniach, ale wydaje mi się ze to zalezy od dziecka - jak po dziecku widac ze nie moze zrobic to bym dala - bo trzeba pomoc.
a moj maly jak od czwartku jadł pięknie i warzywka i owoce to dziś strajk i nic tylko mleczko, a wygina się też, ale raczej od razu po jedzeniu - moze to ząbki, a ja myślałam, że to dlatego że go za wolno do odbicia biorę.
ale,
pokarmy stale gniotę widelcem i mały narazie sobie radzi, a co do tego skąd, narazie ze sklepu, a tak naprawde to z gieldy warzywnej, wiec takie eko calkiem nie są, ale od rolnikow kupowane.
czopek malemu raz, a malej po 5 dniach, ale wydaje mi się ze to zalezy od dziecka - jak po dziecku widac ze nie moze zrobic to bym dala - bo trzeba pomoc.
a moj maly jak od czwartku jadł pięknie i warzywka i owoce to dziś strajk i nic tylko mleczko, a wygina się też, ale raczej od razu po jedzeniu - moze to ząbki, a ja myślałam, że to dlatego że go za wolno do odbicia biorę.
dziewczyny, po ile lyzeczek dajecie przy wprowadzaniu nowych pokarmow? ja zaczelam od marchewki i wczoraj dalam 3 kopiaste lyzeczki (jak nakladalam ze sloiczka byly 3, a jak dawalam malej to z tego sie z 10 zrobilo :)). dzis dostala 4. dzis kolezanka mnie zjechala, ze powinnam po lyzeczce i ze to, co daje, to za duzo. ale wtedy sloiczek praktycznie do wyrzucenia, bo mozna max 2 dni trzymac otwarty.. i jeszcze jedno, zwiekszacie dawke codziennie np z 3 na 4 lyzczki itp?
co do stojaka gimnastycznego to ja chce kupic tu:
http://allegro.pl/little-tikes-1621-muzyczny-ogrodek-zabaw-5w1-new-i1611302381.html
a i jeszcze jedno, po jakim czasie dawalyscie czopka przy zaparciach. po tej marchewce moze byc ciezko..
co do stojaka gimnastycznego to ja chce kupic tu:
http://allegro.pl/little-tikes-1621-muzyczny-ogrodek-zabaw-5w1-new-i1611302381.html
a i jeszcze jedno, po jakim czasie dawalyscie czopka przy zaparciach. po tej marchewce moze byc ciezko..
Ja też zastanawiałam się nad skoczkiem. Widziałam, że jedna forumka chce sprzedać fajnego fisher price. Tylko jednak boję się, że to za bardzo obciąża nóżki malucha, zresztą tak samo jak chodzik. No i czy to trochę nie za wcześnie, ja na razie się nie zdecyduje może później ...
LidkaJ a jak Ci idzie ta 6 weidera ?? Ciężkie te ćwiczenia ?? Chciałam zacząć ale jakoś ciężko u mnie z mobilizacją.
LidkaJ a jak Ci idzie ta 6 weidera ?? Ciężkie te ćwiczenia ?? Chciałam zacząć ale jakoś ciężko u mnie z mobilizacją.
Co do smoczków, mamy 2 ale nie używamy ;-)). Od jakiegoś czasu Lenka nie chce butelki i się juz poddałam i nawet nie próbuję jej dawać. Tylko pierś i stałe pokarmy łyżeczką.
Daję obiadki tylko ze słoiczka, bo nie mam dojścia do eko produktów, dlatego też nie wypowiem się co do dodawania tłuszczu. Sama obiedki będę robiła późnym latem, jak już będą warzywa/owoce na działce u rodziców.
Daję obiadki tylko ze słoiczka, bo nie mam dojścia do eko produktów, dlatego też nie wypowiem się co do dodawania tłuszczu. Sama obiedki będę robiła późnym latem, jak już będą warzywa/owoce na działce u rodziców.
Hej!
Lenka też ostatnio się wygina przy jedzeniu...czyli już kolejny znak, że zęby idą.
Noc koszmarna! Kiedyś tak pięknie spało to moje dziecię...to se ne wrati ;-(. Nie dość, że jak zasnęła o 19 to parę razy musiałam do niej zaglądać, bo się wierciła i jęczała. To jak poszłam do sypialni spać, to się przebudziła i zaczeła płakać. No to stwierdziłam, że dam jej cyca o tej 22:30 zamiast ok 24-1 i dzięki temu pośpimy parę godzin np. do 4-5...byłam w błędzie. Obudziła się już o 1 i był wielki płacz. Dałam cyca, zasnęła, odkładam i za 15 min. znowu płacz. Ale taki, że szok. Nie wiem co jej było. W końcu ją uspokoiłam, znowu dałam cyca i ululałam...trwało to 1,5 godz., zasnęła dopiero o 2:30. Oczywiście o 6 znowu pobudka...jestem padnięta. Wzięłam ją do nas o tej 6 i jeszcze jakoś 1,5 podrzemałyśmy - bardziej ona, bo ja połamana itd. Cholender nie wiem co się dzieje. Niech wyłażą te zęby jeśli one są przyczyną. Mysłałam że może brzuch ją boli, bo przecież tyle jadła w nocy, ale raczej nie. Zmieniłam jej nawet o tej 2 pieluszkę, bo myślałam że to to. A już od paru miesiecy Lenka śpi całą noc w jednej.
Lenka też ostatnio się wygina przy jedzeniu...czyli już kolejny znak, że zęby idą.
Noc koszmarna! Kiedyś tak pięknie spało to moje dziecię...to se ne wrati ;-(. Nie dość, że jak zasnęła o 19 to parę razy musiałam do niej zaglądać, bo się wierciła i jęczała. To jak poszłam do sypialni spać, to się przebudziła i zaczeła płakać. No to stwierdziłam, że dam jej cyca o tej 22:30 zamiast ok 24-1 i dzięki temu pośpimy parę godzin np. do 4-5...byłam w błędzie. Obudziła się już o 1 i był wielki płacz. Dałam cyca, zasnęła, odkładam i za 15 min. znowu płacz. Ale taki, że szok. Nie wiem co jej było. W końcu ją uspokoiłam, znowu dałam cyca i ululałam...trwało to 1,5 godz., zasnęła dopiero o 2:30. Oczywiście o 6 znowu pobudka...jestem padnięta. Wzięłam ją do nas o tej 6 i jeszcze jakoś 1,5 podrzemałyśmy - bardziej ona, bo ja połamana itd. Cholender nie wiem co się dzieje. Niech wyłażą te zęby jeśli one są przyczyną. Mysłałam że może brzuch ją boli, bo przecież tyle jadła w nocy, ale raczej nie. Zmieniłam jej nawet o tej 2 pieluszkę, bo myślałam że to to. A już od paru miesiecy Lenka śpi całą noc w jednej.
Hej,
u mnie już wyraźnie czuć ząbka jak mały gryzie ale jeszcze nie widać dobrze. Mój też ostatnio przy jedzeniu w rogalik się wygina nie wiedziałam, że to przez zęby :/ I trochę mniej mleka je pewnie też dlatego. Tylko jogurty i słoiczki idą mu super :D
My też używamy jeszcze smoczków 2 ale chyba w weekend pojedziemy zakupić już 3.
Dziewczyny a dodajecie maluchom masełko /jakieś tłuszcze/ jak gotujecie obiadki ?
u mnie już wyraźnie czuć ząbka jak mały gryzie ale jeszcze nie widać dobrze. Mój też ostatnio przy jedzeniu w rogalik się wygina nie wiedziałam, że to przez zęby :/ I trochę mniej mleka je pewnie też dlatego. Tylko jogurty i słoiczki idą mu super :D
My też używamy jeszcze smoczków 2 ale chyba w weekend pojedziemy zakupić już 3.
Dziewczyny a dodajecie maluchom masełko /jakieś tłuszcze/ jak gotujecie obiadki ?


[/url