Widok

MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ.21 (61)

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
MAMUŚKI Z DZIECIACZKAMI

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) - mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) - Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) - Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) - agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) - Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 - (termin 20.08) - 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) - Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) - Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09 ) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-21-60-t213492,1,16.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego najlepszego dla Elizy i Emillki :)

Ja to ostatnio ograniczam sie tylko do nadrabiania zaleglosci. Jakos nie moge sie zorganizowac po tym urlopie.

Z nowosci, to dzis na basenie zaliczylismy nurkowanie :) Prowadzacy powiedzial, ze Mateuszowi wychodzi to najlepiej z calej grupy, a ja cala oczywiscie uroslam, hehe...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa - spokojnie kompocik można wekować :-)) No i jabłuszka tak mają, że ciemnieją. Nie zawsze jednak.
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziekujemy za zyczenia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też się do życzeń dla Emilki dołącze, 7 mcy to już poważna panienka, jeszcze trochę i nasze dziewczyny będą na randki biegały hihi
my dziś po baseniku i półroczkowym przyjęciu, Antosia skończyła 6 mcy :) Dorosła pannica z dwoma zębami na przedzie hihi
Dziewczyny wam ten czas też tak szybko zleciał?
Gdzie jest to ostatnie pół roku?

Chyba zdjęcie zmienie bo ten maluszek to już mojej Antosi nie przypomina ;P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my też już w domu. Mały trochę mniej marudny - chyba mój brat to wymęczył go dziś na dobre.

Fajny pomysł z tym kompocikiem. W eko sklepie widziałam ostatnio jabłka. Może też coś takiego ugotuję i zrobię mus do słoiczków.

A u nas z jedzeniowych nowości mały dostał dziś pierwszy raz jogurt. Kupiłam mu Nestle gruszkowy. Oczywiście wciągnął cały. Zobaczymy jak na niego zareaguje. Jedno tylko mnie ciekawi - dlaczego tych dziecięcych jogurtów nie trzeba trzymać w lodówce? No i terminy też mają długie. A smakują normalnie.

Panna - super że z Kostkiem lepiej :-) Suwaczek bardzo ładny :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego najlepszego dla Antosi!!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego najlepszego dla Antosi i Elizy!!!!

Dziewczyny których dzieciaki mają zęby - czy te zęby szły prosto czy jakoś pod kątem? Bo mojej Helce ząbek nie idzie równo tylko tak właśnie pod kątem i się zastawiam czy się jej wyprostuje....

Zrobiłam porządek w Heli ciuchach i powiem Wam że 68 zaczynamy wrzucać na strych:))) jakoś strasznie mi urosła ostatnio...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Antosiu sto lat.

Ząbki nie idą zawsze prosto ale jak wyjda wszystkie lepiej to wyglada :) ja u chlopakow tez sie przestraszylam ze jakos dziwnie ida ale dentystka mowila ze dziasla s amiekkie to to sie ulozy :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo dziękujemy, Antosia już śpi - i niech tak zastanie do rana - a mama z tatą świętują przy lampce wina ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
naj naj naj dla solenizantów- niech zdrowo rosną, grzecznie śpią i mają same kolorowe dni :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jako, że jest sobota, Kostkiem się trochę więcej zajmuje Filip. Ja sobie siedzę w pokoju i tylko wydaję mu polecenia, co ma zrobić małemu do picia. W butelce było 120 ml wody do zrobienia mm, ale stwierdziłam, że może jednak na noc powinien dostać kaszkę. F. z młodym w kuchni, ja mu daję instrukcje - nalej 100 ml wody i dosyp jedną łyżkę kaszki ze szklanego pojemnika. On z kuchni coś mówi, że mało wyszło, ale ja sobie myślę, że pewnie, 100 ml to mało o się nie przejmuję. Po chwili wraca z młodym i butelką a tam... 110 ml. No to ja się pytam, o co chodzi. A on, że nic, dał kaszkę przecież. Więc zrobił kaszkę na mm w proporcjach 1 łyżka stołowa na 10 ml.... No nic. jakoś nie pomyślałam, że może być jeszcze gorzej. Powiedziałam mu, że miał zrobić 100 a nie 10 ml i że w takim razie, niech zrobi kleik na tej wodzie + mm. I powiedziałam, żeby wylał do zlewu tyle, żeby zostało 100 ml mleka i do tego niech dosypie diwe łyżki kleiku. Po chwili do mnie przychodzi i mówi, że wyszło jakieś gęste. Na szczęście spojrzałam, zanim nakarmił młodego. Nie uwierzycie, ale zrobił dwie łyżki kleiki na 10 ml mm. Znowu na 10 zamiast na 100... Kazałam mu to naprawić, więc on oczywiście dolał 90 ml mm to tych wcześniejszych grud i nic z tego nei wyszło... Nie poddawałam się, stwierdziłam, że będzie to robił tak długo, aż się nauczy. Kazałam mu wywalić ten kleik i zrobić tym razem połowę porcji, czyli 50 ml mm + 1 łyżka kleiku. No i on z kuchni, że tym razem jakieś rzadkie wyszło. Przynosi mi swoje "dzieło". A tam zamiast kleiku, kaszka...
Nie mogę..
Moim zdaniem Filip przebił tą akcją męża Yecath, który nakarmił Wojtusia naleśnikiem ;)

Ci faceci!
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ode mnie też serdeczne życzenia dla Antosi i Elizy :-))

My po basenie - dziś bylo ok, z mini-nurkowaniem, po którym było trochę kwękania, ale nie wielka rozpacz, jak 2 tyg temu :-)) Maluchowi się podobało, ale tak mocno wierzga /pływa/ nogami, że pod koniec juz okropnie wymęczona była i troszkę nie w sosie.. pomogło puszczenie kilku bąków, cyckowanie w domku i... 1h spanka :-D Maluch dalej marudzi od ząbka, ale póki co dentinox pomaga.

Ja też zaszalałam - byłam na szopingu przed południem i kupiłam sobie sukienkę Taranko na chrzciny, które mamy w przyszłą niedzielę i nie oparłam sie i dobrałam jeszcze bluzeczkę :-D
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mi chyba się sukienka za ząbek należy :))) o ile to faktycznie ząbek wychodzi, bo naazie jakiś taki niewyraźny :))

a tak w ogóle to nie mogę sie do moich piersi przyzwyczaić, jakoś tak zmalały i takie miętkie czy co...hmmm...dziwne... :D
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękujemy za życzenia :)

My dziś cały dzień w Redzie :).

No, no - Helenka pięknie rośnie :) - już czas 68 schować - mi się wydawała dużo większa od mojej więc już nie powinna się w 68 mieścić :). U nas tylko pajace i sukienki pochowałam - bodziaki jeszcze w sam raz są. W ogóle bodziaki na 74 takie duże mi się wciąż wydają.
No i gratulujemy wypicia samego mleczka mm :)


Jutro do nas goście przychodzą - więc pożyczę wszystkie mniejsze ubranka - będzie więcej miejsca w domu :)


Gratuluję pierwszego ząbka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna:
ja się zupełnie pogubiłam w tym opisie kaszek :P
I rozumiem Twojego męża - ja po 3, 4 razy robiłam pół łyżeczki kaszy mannej - aż udało mi się zrobić dobrą konsystencję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he właśnie chciałam napisać że się wcale Filipowi nie dziwię że się pogubił bo ja też bym zgłupiała:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
STO LAT dla Emilki, Antosi i Elizy!
Ja byłam dzisiaj na zakupach w Cubusie i znowu małą obkupiłam:) Wyszłam z trzema siatkami:) Nie mogłam się powstrzymać jak widziałam bluzeczki, spodnie po 10 zł, nawet kupiłam kombinezon, rozmiar 86, może być za duży na przyszły rok, ale był przeceniony na niecałe 25 zł (ze 150)! Szok!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe ja tez nie wiem o co chodzi z tymi kaszkami, probowalam czytac ze 3 razy a nic nie rozumiem:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja!!Gdzie jesteś???:)))

Kurcze młoda mi się budzi co godzinę!! masakra!!! nie wiem o co jej chodzi. czy brzuch czy zęby....mogłaby już gadać żeby powiedzieć o co kaman!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj, zębole idą u Helenki :-)

Współczuję ci bardzo. Znam ten ból.

Hubert też dał mi popalić, chociaż w innych godzinach :-)
Zasnał w minutę o 20:00. Więc ja herbatka, ciasto, film na dvd i cała szcześliwa zaczynam się odprężać. No i gdzie tam. Pobudka o 22:00 i do 24:00 zero spania. Próbowałam wszystkiego i nic. Dopiero jak planowo o 24:00 dałam cyca, mały poszedł spać. O 3:00 przebudził sie na minutę, ale dałam smoka i pospał do 6:00 z pobudką na śniadanie, a potem do 8:30 na drugie śniadanie :-)

Więc w sumie ok, bo przespał bez jedzenie 6 godzin, ale wieczór miałam kompletnie do niczego.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Pytanie o wynajem (32 odpowiedzi)

Mam pytanie jesli wynajmuje mieszkanie rodzinie a umowę najmu podpisze tylko 1 osoba. To gdzie...

Permanentny ból głowy.. :( (44 odpowiedzi)

Od jakiś 2-3 tygodni permanentnie boli mnie głowa. Dzień w dzień, przez większość czasu. Zawsze...

OWI Gdynia, dr. Marzena Umińska (18 odpowiedzi)

witam, jutro mamy pierwszą wizyte w OWI. będzie nas przyjmować rehabilitantka dr. Umińska. czy...

do góry