Widok

MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 52 (91)

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI :

25.04 (termin 17.07) atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie

Link do poprzedniego:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-51-90-t263417,1,16.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Brawo Morela:)

Jakie superowe zdjęcie Mateusza:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malgo, myślę, że naprawdę nie masz czym się martwić, dzieciaczki w tym wieku przybierają dużo mniej na wadze. A takie tuczenie i karmienie na siłę bardzo źle mi się kojarzy. Chyba bardziej bym się stresowała, gdyby dziecko za dużo przybierało, niż za mało. Jeśli poza tym nic jej nie dolega, jest pogodna itd. to luzzz...

Nyzosia massakra, jak można zmuszać matkę z małym dzieckiem do 11 h pracy... Ech nie zazdroszczę, mam nadzieję, że to tylko raz na jakiś czas, bo na dłuższą metę, to chyba nie da się tak pociągnąć... Tzn. może się da, ale nie mając małe dziecko... C planujesz dalej, zostaniesz w pracy czy wracasz do Heli?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehh - też sobie nie wyobrażam 11 h w pracy ... Dobrze, że macie babcie, bo tak to byłoby zupełnie nie do przyjęcia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No raczej jakby babci nie było i mój Bartek nie mógł być w domu wcześniej (akurat wczoraj nie mógł bo bym w delegacji) to bym się nie zgodziła na takie długie siedzenie...tyle dobrego że kasa za to będzie. Ale to już koniec z takimi wyskokami i długim siedzeniem bo zamykamy ten projekt.

Morela na razie intensywnie rozważam wszystkie za i przeciw...ale tych przeciw pracy zaczyna być coraz więcej niestety.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia:
nie strasz ... bo ja w podobnym czasie jak Ty wracam i nie chciałabym po 3 miesiącach wracać do domu ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na dzien dzisiejszy nie wyobrazam sobie pracy na caly etat - ciesze sie ze mamy mozliwosc tego bym pracowala na pol lub wcale
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa ale Ty masz inną sytuację. Masz nianię od początku i wiesz że Cię na nią stać, wracasz do pracy którą znasz, masz godzinę mniej (masz no nie?) itd. A ja chyba zrobiłam falstart.

Mjakmama masz rację. Pół etatu to super układ jak jeszcze ma się babcię która może się zająć dzieckiem. wilk syty i owca cała:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja chyba tez nigdzie szybko sie nie wybiore jak za rok planujemy kolejne "chyba" :) czyli pewnie 3 lata jeszcze posiedze albo i dluzej musze cos wymyslec na ten czas :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh- też bym wolała pół etatu ale w moim zawodzie to raczej trudno by było ....
No i bardzo trudno jest znaleźć nianię na pół etatu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi sie wydaje ze wcale nie jest trudno na 1/2 etatu znalezc nianie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka nanie latwo na pol etatu znalezc ale nie prace
a nie bois zsie ze bedzies zmiala problem ze znalezieniem pracy jak zamierzasz siedziec 4 lata na wychowawczym??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zmykamy do sklepu i troszke sie przejsc :) robil moze ktos z was przepis lubelli makaron ze szpinakiem cebula pieczarkami fasolka i serkiem mascarpone?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miedzy czasie moze zrobie jakis staz. Chyba nie jestem wkoncu b. mloda:) i chyba nadal bede jak posiedze te lata w domu:) a mysle zeby pozniej pracowac w przedszkolu albo szkole
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze bo ja po wychowawczym prawie 3 lata bardzo sie balam tego ze nikt nei bedzie chcial mnie przyjac w sumie mialam gdzie wracac ale chcialam zmienic prace i powiem ci ze na kazdej rozmowe byly te same pytania czemu byla pani na wych tak dlugo, kto sie zajmie teraz dizeckiem itp

i teraz po emilce tez sie boje bede na pol etatu pracowac do jej 3 lat jak pojdzie do przedszkola a potem szukam nowe i az sie boje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale ja zaraz nie bede na wychowawczym ide na koroniowke:P dobrze ze wszystko mozna zalatwic to wleci pare groszy troszke kombinujemy zeby zawsze pare groszy wpadlo:) inaczej w Polsce sie nie da. Jak cos to przez znajomych tez mozna latwiej zalatwic prace a juz pare w szkolach i przedszkolach mam, bedzie dobrze :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też mi się wydaje że na zbyt długą przerwę pracodawcy średnio patrzą, ale tak trudno znaleźć kompromis :(
Ja się pocieszam, że mam elastyczne godziny pracy i fajnego szefa - dzięki temu będę mogła od czasu do czasu pracować z domu.
No ale z drugiej strony - do tej pory dziennie połowę mojej pracy wypełniały spotkania, a z tym nie wygram - muszę na nich być.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajnie
ja mowilam bardziej o przerwie miedzy pracami ze jak sie ma je dlugie to potem ciezko :)

my zaczeslismy sezon witaminowy chlopaki ju z wpredszkolu i laduje im multisanostol, emi tez lyka, musze tran zakupic bo ja juz zalapalam cos bo gluty po pas
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak -ssabinka Ty jesteś w zupełnie innej branży :) - tam to chyba częściej się udaje przez znajomości ...- w moim wypadku raczej nie słyszałam aby tak było można ...

Wiadomo są programy zatrudnienia z polecenia, ale to zupełnie inna bajka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama:
ja tak samo :( czosnkiem się kuruję :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilka dobrze ze przypomnialas musi maz zrobic syrob czosnkowo - miodowo -cytrynowy boysom
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
echhh ale dzisiaj wieje... ja to bym chciała wrócić do pracy ale małej niemam z kim zostawić tak mysle że jak bedzie bardziej samodzielna to moze poszukam pracy gdzieś na popoludnia a do dawnej pracy napewno niewróce bo za dużo się nacierpiałam przez nich a pozatym mąz jest przeciwny i pewnie na kierownicze stanowisko już by mi niepozwolili wrócić a od początku zaczynać to bezsensu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka, jak dla mnie to w tym przepisie za duzo jest składników....jak szpinak to z fetą:))) pieczarki z mascarponem super pasują, a fasolka??? jakoś mi sie to nie komponuje...

co do parcy w przedszkolu czy szkole, to wcale nie jest tak jak myślisz...u nas koleżanki z 3 specjazlizacjami nie mogły znalezc pracy, dlatego ze za mało jest klas, dzieci...i sa redukcje etapów...a ze pracowały u nas na zastepstwie i pani dyrektor była zadowolona to ona pistanowiła im poszukac pracy....a jak dyrektorka dzwoni do innych dyrektorek to chyba najlepsza znajomosc jaka moze byc:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
małgo:
a w jakiej branży w ogóle pracujesz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku ma troche racji w tym roku w przedszkolach bylo ostatni raz tak ze byly 4 grupy za rok sa tylko 3 wiec te panie co je prowadzily musza sobie szukac pracy ;) no i badz co badz wyz powoli sie konczy wiec bedzie mniej dzieci w przedszkolach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z 5 ciu klas pierwszych u nas złożyli tylko 3 i to tez mało liczne
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eee laski ja myślę że trochę panikujecie. a ja się od was zaraziłam i poleciałam do pierwszej lepszej pracy. pewnie że były pytania o młodą ale zawsze można z nich ładnie wybrnąć. to samo jeśli chodzi o przerwę w pracy....bez przesady jak ktoś chce kogoś zatrudnić to nie będzie dla niego przeszkodą to że siedział 2 czy 3 lata w domu z dzieckiem. no chyba że to taka branża w której przez 2 lata dużo się zmieniło! moja do takich nie należy.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja pracowałam w tp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej. Ale miałam pracowity weekend. Wzięłam sobie wolne w jednej pracy w piątek i w poniedziałek i odwalałam robotę na budowie. Chyba zmienię pracę na malarza tylko takiego od ścian:))). W swoim życiu pomalowałam tyle pomieszczeń, że powinnam mieć zaliczony staż w tej dziedzinie, hi,hi,hi.
A teraz mam takie zakwasy, że ledwo się ruszam.

Nyzosiu dobrze Cię rozumiem z tymi godzinami pracy. Ja pracuję ponad 10 godzin dziennie, w sobotę 4 godziny. Dodatkowo mąż się na mnie złości, że za mało pomagam na budowie więc będę musiała w weekendy coś wykombinować i troszkę popracować w naszym domku. Poprostu ŻYĆ NIE UMIERAĆ. No i wam powiem, że do wszystkiego da się przyzwyczaić. Jak trzeba to trzeba:( Chyba sama w to nie wierzę:))))))))

Ktoś pytał o szczepienie p. pneumokokom. My mamy razem z obowiązkowymi szczepieniami. Antoś dostaje przy jednej wizycie dwie szczepionki.

Gratulacje dla Amelki za postępy w chodzeniu. Sama już wiem jaka to radocha jak dziecko stawia pierwsze kroczki, coś pięknego.
Antoś już nie raczkuje, w sumie to już też nie chodzi tylko prawie biega:). Wczoraj zrobił chyba z 15 okrążeń wokół duuuuużego stołu, a jak go chciałam na chwilę wziąć na ręce, żeby odpoczął to zaczął płakać, że nie daję mu chodzić. Miał przy tym tyle frajdy, że hej.

No i w związku z tym, że nauczył się chodzić to spacery z wózkiem chyba przejdą do lamusa. Wczoraj tak się wykłócał żeby go puścić na chodnik, że miałam dość spaceru. Najgorsze, że nie chce chodzić za rączkę.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka no własnie jak trzeba to się można do wszystkiego przyzwyczaić. u mnie problem jest taki że nie ma aż takiego ciśnienia:)
Poza tym ja mam inny pomysł na życie niż praca u kogoś:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu pewnie chodzi Ci o własny biznes? Ja też do tego dążę. Jak tylko moja malutka firma zacznie przynosić jakieś dochody to albo zmniejszę sobie dotychczasową pracę do pół etatu albo wogóle zrezygnuję. Oby mi się udało, bo tu gdzie pracuję to przyszłości nie ma.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No pewnie że mam na myśli własny biznes:)
Dzynka a Ty już działasz? ja na razie mam wszystko w głowie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia byl taki watek o mamach ktore szukaja pracy i uwierz mi babki z duzym wysztalceniem i stazem skarzyly si ena to ze dziury w zyciorysie robia wiele w karierze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama nie wiem jak to działa ale ja wszędzie słyszę że są problemy z dostaniem pracy itp a ja zmieniam prace co 2 lata i nigdy nie miałam z tym problemów. więc albo ludzie mają za duże wymagania albo źle szukają albo po prostu nie chcą pracować i tak opowiadają. nie uwierzę w to że ktoś kto chce pracować i szuka pracy w swoim zawodzie zgodnie ze swoim wykształceniem/doświadczeniem nie znajdzie roboty. po prostu w to nie wierze. a po tym jak dostałam teraz pracę to nie wierze w to podwójnie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, ja już od połowy lipca działam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia mas zracje ale za marne grosze tez sienie placa pracowac i jak ktos ma dobra syt w domu tzn nei ma kredytow to mzoe sobie powybrzydzać bo isc do pracy za marne grosze i nei widzec dziecka caly dzien to tez nie filozofia

ze znalezieniem pracy najgorzej maja ci sredniacy tak mi sie wydaje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tu się zgadzam. że pracodawcy nie płaca tyle ile by się chciało ale to nie dotyczy tylko matek z dziećmi tylko w ogóle wszystkich pracowników.
więc pytanie czy nie można znaleźć w ogóle pracy czy pracy za dobre pieniądze? bo to są dwie różne sprawy.
Ja myślę że ze znalezieniem pracy mają właśnie większy problem osoby z bardzo wysokich stanowisk z dużymi wymogami szczególnie jak chcą zostać np. na 3miejskim rynku. w pewnym momencie zaczyna brakować firm w których można pracować.

Dzynka a pochwal się co robisz?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka tak pisalas o tym serku mascarpone - ja ostatnio robilam krem do ciasta znim super prosty i wychodzi zawsze na 250 ml smietanki ramy takiej do ubijania 2 serki mascarpone - smietanke sie ubija dodaje serek i cukier i wsio pod spod polozylam biszkopt potem ta mase na wierzch borowki, banany itp polalam sosem malinowych i obrzarstwo na maxa


jestem dizs wyrodna matka bo nie ide z mala na przed poludniowy spacer
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosiu - pośrednictwo w obrocie nieruchomościami
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chociaz nyzosia mysli tak jak ja :) ja znam dobrze pare nauczycielek i dyrektorek wiec luz:) jak juz naprawde nic nie wyjdzie to poszukam czegos innego zawsze cos sie znajdzie:) a ja kosmosu wcale nie chce chce tylko wyjsc z domu:)

asku to fasolka czerwona, ja dzis robie i zobaczymy :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka to trzymam kciuki:)

Z tym wyjściem z domu to jedno ale trzeba też mieć taka robotą dla której warto wyjść:) bo inaczej ma się niezłe rozterki.
No nic zobaczymy jak się wszystko poukłada.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a no i tak szybko wrocilismy bo zimno brrrrr myslalam ze troszke cieplej jest dzis mlody juz spi mam chyba 1.5 godz dla siebie:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosiu a ci sie juz nie chce wychodzic z domu?:P moze juz panuje depresja jesienna? hehe:) mi zawsze jesienia i zima najlepiej sie siedzi w domu:) nie bede narzekac:) dobrze ze mam dobrego meza ktory mnie wspiera:) i mowi ze mam isc jak bede gotowa i ze poki dzieci(tzn narazie tylko Fifi) nie beda samodzielne wracaly i chodzily do szkoly same najlepiej by bylo jakbym pracowala mniej niz na caly etat
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaaaa panna slyszalam ze cos sie porobilo z wasza stronka? czy wszystko odzyskane?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj a Wy znów ciężkie tematy o pracy poruszacie ;) kurcze czemu faceci nie mają takich zmartwień ;/ mi strasznie brakuje pracy, wolności od domu ;) ja kiedyś często zmieniałam prace a teraz zaczyna brakować mi stabilizacji, chociaż nie wyobrażam sobie pracy za 1.5 tys u kogoś, dla mnie to czysty wyzysk ale niestety realia są jakie są ;/

malgo ja tez pracowałam w tp a ściślej w Orange, wiec to ten sam hardcor ;) ta firma nauczyła mnie życia i zniszczyła moje zdrowie ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mamo faceci nie mają takich zmartwień bo nie mają wyjścia. maszerują do pracy i tyle:) no może tylko mąż Moreli chciałby się wyrwać z domu:)
No właśnie wyrwanie się z domu ale po co? po samospełnienie się? ale za ile? za 1,5 tyś to chyba nie ma sensu:)

Ssabinka mój na szczęście też mnie wspiera i daje wolny wybór:) nawet mnie namawiał żebym nie szła do pracy ale ostateczną decyzję zostawi mi. i chyba trzeba było się go posłuchać a nie upierać przy swoim:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak teraz jesien to w sumie ciesze sie ze chodze do pracy ale latem kiedy mzona tyle rzeczy robic to czasami dola mialam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia:
dla mnie to byłoby np zupełnie bez sensu iść do pracy przy której ledwo co starczy na opiekunkę, bo przecież już lepiej z dzieckiem zostać (oczywiście jeśli nie myśli się o żłobku - ale w tym wypadku też ciężko - bo jeśli ktoś jest na okresie próbnym to nie za bardzo może chodzić na zwolnienia lekarskie, bo dziecko w żłobku choruje).
Gdybym miała tylko taki wybór to dla mnie by po prostu pracy nie było ....

Mi się wydaje że z pracą to zależy od branży - w jednych jest łatwiej a w innych niestety nie ...
Ja to nie mogę pracy zmieniać jak rękawiczki - bo po prostu jest tylko kilka firm w Trójmieście w których mogę pracować (mimo że nie pracuję na jakimś wysokim stanowisku a jestem po prostu inżynierem). Raczej nie byłoby mi tak super łatwo znaleźć coś nowego za rozsądną kasę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa zgadzam się z Tobą w 100%:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my kokosow nie bedziemy miec a ja bede miala odliczona sume pieniedzy ktora bede musiala dobrze rozplanowac na caly miesiac wiec chyba bede musiala robic menu obiadu min na tydzien :P widzialam podobny watek o samotnej matce z dzieckiem ktora chce przezyc za 400 czy 500zl ciezko jej bedzie ale watpie ze da rade sama. Ile wam idzie na jedzenie miesiecznie ? wliczjac to makarony itp nie liczac obiadkow dziecka
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w zwiazku z wyborem o jakim napisała nilkaa, ja siedze w domku:))
ale w piatek miałam spotkanie z kumpelami na tzw. wymiane lumpów...było tak super....wrociłam z 6 nowymi szmatkami a pozbyłam sie całej siaty... no i jak one opowiadaja o dzieciakach, upierdliwych rodzicach i całym tym wirze...to zazdroszcze im:/ no ale co tam...wroce w przyszłym wrzesniu i bede musiała sie uczyć obsługi nowej klasy do angielskiego:) bo zakupili interaktywne podreczniki i tablice do tego...jakas magia:DDD
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiedyś liczyliśmy że na jedzenie i chemię do domu i podstawowe kosmetyki - czyli takie zakupy w marketach idzie nam 1000 zł.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosiu nie dziękuję, żeby nie zapeszyć. A tak apropo jak nie pasuje Ci ta praca to działaj w kierunku spełnienia marzeń, również będę trzymała kciuki, żeby się udało:)

Mam koleżankę, która jak urodziła córeczkę to mówiła, że będzie siedziała z nią do końca wychowawczego bo chce być przy małej, patrzeć jak się rozwija itp. Ciągle to gadała, aż się źle przy niej czułam jak musiałam wrócić po macierzyńskim do pracy, jakbym była wyrodną matką. Teraz minął rok jak urodziła i szuka pracy bo nie może już wytrzymać w domu. Mówi, że jak znajdzie to pójdzie nawet za tysiąc zł. Myślę, że ta praca za marne grosze jest czasami potrzbna nie dla pieniędzy a dla pewnego rodzaju odskoczni.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka my wydajemy na jedzenie tak duzo ze az sie dziwie co drugi dizen zakupy za min 100 zl - nie robimy raz na kika dni duzych zakupow tylko co drugi dzien male

co do tej dziewczyny to jakos ciezko mi to wyobrazic zeby wyzyc za 400 zl wliczajac w to jedzenie, chemie, kosmetyki, lekarstwa itp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hm to nie jest zle to ja jakos malo oszczedna jestem musze teraz we wrzesniu wszystko zapisywac i zobaczyc jak to u nas wychodzi
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzynka:
ale żeby iść do pracy za tysiąc złotych to trzeba mieć babcią która się dzieckiem zajmie .....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas samo jedzenie idzie min 1700 a gdzie reszta
tak sie smeijemy ze jak chlopaki beda przechodzic okres dojrzewania to dzienne spozycie chleba u na sbedzie 5 bochenkow :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my robimy zakupy raz na dwa tygodnie w realu a ja codziennie kupuje warzywa wedliny czy miesko u nas na rynku musze to jakos inaczej przemyslec bo kasa idzie nie wiem na co i zawsze braknie:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama kurcze to szalejecie:) chyba bede wpadala do was na obiadki:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas zakupy robi kamil ;) ja robie jakies drobne i robie tylko liste co gdzie ile ma kupic :) nienawidze chodzic do hipermarketow cala 5 bo dla mnie to meczarnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa dokładnie tak, małą zajęłaby się babcia. Chociaż Ci powiem, że w tej mieścinie, w której mieszkam opiekunki zarabiają połowę tego co w Trójmieście a nwet czasami mniej, tak więc i za tysiąc zł. powrót do pracy miałby jakiś tam sens.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas chyba ok 800 zł - tzn nigdy dokładnie nie liczyłam ...plus męża śniadania, nie mam pojęcia ile :P
Do hipermarketów rzadko jeździmy, a ostatnio mąż mi daje koło 200 zł na tydzień i mi wystarcza - w tym jest też jedzenie dla małej - oprócz kaszek i pieluch, bo to zamawiam przez net. W tym też większość chemii poza kosmetykami dla mnie :).
W tym są nawet jej jajka ostatnio za 13 zł - bo nigdy nie ma tych tańszych i kupuję jej od kur zielononóżek :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka wpadaj zobaczysz jak chlopaki pochlaniaja - naiwnie podchodzilam ze jak pojda do przedszkola to po obiedzie przedszkolnym zjedza jakas przegryzke a potem kolecje a oni po przedszkolu wciagaja obiad potem jakas przegryzke i kolacje

ja jak planuje obiady to tylko na jeden dzien dwa naprzod bo sienei da - bo wydaje mi sie ze starczy mi na dwa dni a tu d..... blada
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w końcu ktoś się zlitował, mi już się wątek przestał otwierać

nam idzie taka kolosalna kasa na życie że ja naprawdę nie wiem na co :( dwa samochody to jakiś 1000zł :/ dlatego otworzyłam teraz konto i obciązlam nasze bieżące, jak nie bedzie kasy to trzeba będzie zacisnąc pasa i koniec - w nastepnym roku odbierzemy dom i chciałabym móc coś odłożyć, żeby wykończyć :/ a jak będziemy miec wiekszy kredyt to ja nie wiem co będzie hehe
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nam przynajmniej sloiczki odeszly, teraz trzeba sie pieluch pozbyc ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moje dziecko spi juz 3 godzine
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pieluchy to 60-70 zł na miesiąc ....

No ale fakt - bez słoiczków jest zdecydowanie lżej dla budżetu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama święta racja. Też muszę pozbyć się słoiczków i pampersów
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ostatnio tez na moim jedzeniu oszczedzalismy hehhehe mialam diete wiec jadlam mniej, zaraz sezon grzewczy sie zacznie wiec znowu wiecej kasy bleee
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka mi pomogło to że sobie dokładnie zapisywałam na co kasa idzie. pierwszy miesiąc wszystko zapisywałam potem to analizowałam i szukałam oszczędności.
Jest taki fajny program do zapisywania wydatków...ale nie pamiętam nazwy.

W tym miesiącu chcę zacisnąć pasa i wydawać 250 zł na tydzień na te właśnie bieżące zakupy. zobaczymy jak mi pójdzie.

U nas najwięcej kasy idzie na przyjemności typu knajpa wypad na Hel itp. więc teraz na jesień powinno być lepiej.

A no i muszę przestać kupować młodej ubranka!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na pieluchy też dużo nie wydaje bo kupujemy na promocji i jedna paka wystarczy nam na miesiąc. gorzej ze słoiczkami choć po woli od nich odchodzimy. wczoraj młoda wsuwała leniwe:)

Ale za to dzisiaj idę na leczenie kanałowe zęba i 500 zł mam z bani!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to jakos damy rade:) tylko co z ciuchami????? hehe

a macie jakies przepisy na tanie obiady? ale zeby dalo sie najesc hehe :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia mi Kamil daje tylko 150zl tygodniowo na takie codzienne zakupy chyba musze z nim pogadac:P a na wieksze zakupy i dla mlodego on trzyma kase:) ale niedlugo chyba to sie zmieni

no wiem ze sa te programy Kamil juz zapisuje w tel musze sobie tez go sciagnac
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tanie obiady to chyba zupy
bylismy w sobote na slubie w skarszewach i obok jets taka knajpka gosciniec dla przyjaciol gdzie sprzedaja swize ryby prosto ze stawu - kupilismy sobie pstraga i dzis na obiad mamy
maja tez swojskie kielbasy - pychota - wzielismy taka podwedzana to jede dzien i nie bylo wiec jedziemy w weekend znowu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosi paczka pieluch na mc?? kuzwa to ja chyba za czesto zmieniam nam idzie na 1,5 tyg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no zupy ale moj toleruje tylko pomidorowke na 2 dni albo botwinke czy barszcz czerwony.Krupniku nie lubi rosolem sie nie najada kalafiorowa tak sobie yyyyy ja bym mogla jesc zupy ale on chyba nie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kapusniak, zupa z serkow topionych, grochowka, zurek, ogorkowa??
zadnej z tych nie je ??

latwe i raczej tanie s aobiady jedno garnkowe bo maja duzo warzyw :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze nam tez duzo pieluch idzie bo 2.5 paczki miesiecznie ok ale Fifi ostatnio robi kupki na raty mam ich dosc:P chyba zaczne mu zakladac majteczki jak jestesmy w domu. naszczesnie sloikow juz nie kupujemy tylko raz na akis czas zje owoce w sloiku czy jogurcik nestle
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
za kapusniakiem ja nie przepadam:P grochowka hm.... musze o niej pomyslec dawno nie jedlismy zurek tylko na wielkanoc hehe a ogorkowej jeszcze tez nie robilam ale ona jakos mala sycaca:P a z tymi serkami to jaka nie slyszalam o takiej:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak myslalam ze u na na ciuchy idzie duzo - ale tego ograniczac nie bede lubie fajnie dzieciece ciuszki i juz ;) tyle mojego sobie nie kupie a dzieciom tak ;)

ssabinka lazanki sa proste i sycace i mozna na dwa dni zrobic :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas kupa idzie na nocnik. A tak idzie jakieś 5-6 pieluch na dzień - zmieniamy co 2-3 godziny. czasami 4:) na noc mamy jedną, inną - tą pampers soft czy jak one się tam nazywają. te drogie.
Hmmm chociaż jak sobie teraz liczę to nie paczka a dwie na miesiąc na wychodzą:)))) coś mi się pomieszało. może przez to że kupowaliśmy w kartonach i wychodzi nam karton na miesiąc. czyli około 100 zł/miesiąc.

Ssabinka tanie i sycące obiady - wszystko z makaronem i ryżem i do tego sosy. nie trzeba dawać dużo mięcha a można dać dużo warzyw.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zupa z serkow to robisz jakakolwiek warzywna np ja robie kalafiorowo - brokulowa i na koniec dodaje serki topione takie bez dodatkow
:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmamo, gosciniec dla przyjaciół...tak w egiertowie??? pyszniejszych pierogów nigdzie niema:) własnie zawsze jak jedziemy na domek do łubiany to wracajac nie da sie nie wstapic do niego:p zreszta tam zawsze ludu w pyte....maja tez swoje wedlinki wedzone i wiejski chlebuś:)

ja tez jade na zupach:) ale to ze wzgledu bardziej na młodego niz kase...niestety nad jeziorem, przez 3 dni nie chciał jesc wgl. słoiczków...wczesniej od 2 tygodni jadł z nami normalne obiady i masz babo placek....a co on w grecji zje....ja juz kupiłam 14 słoiczków, 14 deserków itp. zreszta cały czas latamy jak z pieprzem...z lista co brakuje, a co nie....massakra!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku ja mowie o tym Gościniec dla Przyjaciół, Wyczechowo
http://poszukiwaczesmaku.pl/recenzja/gosciniec-dla-przyjaciol-wyczechowo

ale chleb tez mieli i wogole kielbas tyle ze slinotoku dostac mozna :)
w weekend tam jedziemy na obiad :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak....wyczechowo, dalej jest egiertowo....są niesamowici...
a jakie ruskie, albo z jagodami maja mmmmm

ssabinka, gotuj sezonowo, teraz....ogórki, pomidory i kalafiory smiesznie tanie są...i z tego kombinuj:) ja mam akurat kalafiorową:ppp tyle że z klopsikami co by mąż nie sapał ze bez miesa:pppp
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku dzieki :) chlopaki uciesza sie z pierogow oni uwielbiaja je
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też:D
ale dla mnie lepienie ich to juz za duzo, wiec jem 2 razy w roku, babci na wigilie i w lecie jak jedziemy na domek:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas idą ok 2 paki po 82 pieluszki - czyli 160 pieluch, tj 5-6 pieluch na dzień ...paczka po niecałe 40 zł jest
Więc akurat za pieluszki to dużo nie płacimy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ostatnio dużo na zabawki wydawałam :/
U nas pieluch nie idzie jakoś dużo, każda kupa ląduje w nociku,chyba ok 5 i jedna na noc - w dzień dada, albo huggies na noc pampersiak.
Słoików też nie chce, obiady i zupy je nasze. Nawet przysmaku na dobranoc nie chce zjeść, nawet tego z czekoladą!!

Ale mi narobiłyście smaka na łazanki!! a jak się je robi, bo nigdy nie robiłam???? ogórkową i ja i Pati uwielbiamy :)

Aśku a Wy do turystycznego łóżeczka macie dodatkowy materac? bo ten nasz jest taki twardy :/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja lazanki robie dokladnie takk jak tu http://www.wielkiezarcie.com/recipe111.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ojej łazanki, jak ja je lubię, zapomniałam o nich. Problem w tym, że mąż za nimi nie przepada.
Przypomniałam sobie też o plackach a'la pizza. Też fajne danie. Muszę niedługo zrobić.
A zupka z serkami topionymi palce lizać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie co jeszcze jest dobre, tzn. chyba dobre bo sama nie jadłam ale zrobiłam to na roczek Antosia. Postawiłam na stół i poszłam po coś do kuchni wracam a tam już nic nie ma. Wszyscy zachwalali, ze takie dobre.
Pierś z kurczaka tłucze się jak na schabowe, na to kładzie się pieczarki przesmażone z cebulką na to łyżkę majonezu i posypuje się serem zółtym i do piekarnika. Muszę znowu zrobić i spróbować.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja mam łazanki w lodówce, ale jakoś mi sie ich nie chce....

my tez mamy taka twarda dykte jakby w łóżeczku, ale ja Marcelowi podścielam miękką kołderke, bo i tak śpi pod flanelka, wiec ma mieciutko:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak wy to robicie ze na pieluchy idzie Wam tak mało ?;/ u nas idzie 210szt ok 100-150 zl na same pieluchy ;( ogólnie na życie my wydajemy ok 1500zl ;( na sama Liwie idzie nam ok 500 - ostatnio liczyłam by zacząć robić oszczędności i się przeraziłam wydatkami ;( do tego ciuchy, zabawki, paliwo itp,teraz znów dochodzą mi studia, za nic nie potrafię oszczędzać a musimy zacząć bo wyprowadzamy się w przyszłym roku i nie wyobrażam sobie takiego życia, mnie na opiekunkę w życiu by nie było stać
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas dzis 18C w domku i zaczynamy palenie ;) ja często robię podobnie jak dzynka - kotlet schabowy, na niego ser, szynka, pieczarki, pomidor i sos z pomysłu na i do piekarnika ;) pychaaa :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszla mama ja swego czasu tez troche w orange pracowałam i owszem zdrówko zrypane :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszła mamo:
a jak często zmieniasz pieluszki Liwii

Bo obliczając wychodzi Wam 7 pieluch na dobę, jedna na noc, 6 na dzień. Nie wiem jak u Was ale u nas mała śpi (wliczając czas karmienia, kąpieli, wieczornego przebierania, ubierania itd) - co najmniej 12 godzin. Czyli zostaje drugie 12 - zmieniając pieluszkę co 3h około - powinny 4 wystarczyć - plus jakaś dodatkowa na kupę :), 6 to raczej u nas nie wyjdzie, bym musiała co 2 h zmieniać.

Kurcze- właśnie doszłam do wniosku że u nas też będzie dodatkowy wydatek, muszę się zapisać na angielski, tyle zapomniałam, że szok :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa no właśnie tyle nam idzie, chyba ze idą zęby i robi więcej w pieluszkę to dochodzi do 8/9 ;/ ale za to je mniej słoiczków bo babcia gotuje jej ;PP
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malgo a można wiedzieć w jakim salonie pracowałaś ? może się spotkałyśmy ?:) ja pracowałam w głównym na karmelickiej
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie pracowałam w salonie tylko na infolinii w gdańsku na długiej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko ale produkcja! Nie bylo mnie tylko od rana a tu juz 100 wpisow! Nie wiem kiedy nadrobie hehe. My bylysmy dzisiaj w pruszczu u moich dziadkow i dopiero wrocilysmy, zaraz chyba zasne przez ta pogode...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W czwartek o 12.30 robimy spotkanie Klubu. Będziecie? :)

Sabinka - weź mnie nie strasz, co się wysypało ze stroną? Nic nie wiem :/ Wszystko wisi tak, jak trzeba.. Bo jeśli chodzi o zagubione hasło, to już załatwiliśmy sprawę :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe chodzilo o grafike:P jakos nie caly tydzien temu? Filip pewnie martwic cie nie chcial hehe :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie chcę o tym nic słyszeć ;) Nie ma problemu, nie ma problemu, nie ma problemu... ;D
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moi padli. Helce chyba idą następne zęby bo jest woda z nosa i marudna jest...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja też dziś wcześnie padła - o 19tej już - chyba też się przestawia na jedną drzemkę.

Jutro ostatni dzień odpoczynku ...- umówiłam się w ramach relaksu na masaż :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna ty mowisz ze nie ma problemu czy Filip?:) chyba juz ok:)

A fifi dopiero idzie sie myc ale za 20min tez bedzie pewnie juz spal :) tylko ze dzis mial dwie drzemki po 1,5godz i wstal o 8.15
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela ma już tylko jedną drzemkę.

Właśnie wyczytałam że mlecznych zębów jest tylko 20!! hmmm to czemu ja myślałam że więcej?? czyli Heli zostały już tylko trójki i piątki:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nam 2 trojki i wszytskie piatki :)
moze i dobrze ze mniej ich jest = mniej ryku marudzenia itp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyli brakuje Wam tylko dwóch 3 tak? super:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dolnych trojek
ale na szczescie obylo sie z trojkami bez fochow :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja też dziś padła o 19 :) jak dawno nie miałam tak długiego wieczoru, przygotowałam łazanki na jutro, takiego smaka mi narobiłyscie!!! zupki dla małej, posprzątałam i jeszcze czas na relaks jest :)))
Moja też marudna, woda z nosa jej leci też chyba zęby ale idą idą i wyjśc nie mogą. Pati dziś wykończyła babcie :) ale miałam dla niej dobrą wiadomość jeszcze 2 miechy pracuje na pół etatu :))) więc odetchnęła z ulgą
A i Pati też miała dziś jedną drzemkę godzinną tylko - ewidentnie brakowało jej drugiej. Ehhh gdybvy spaął raz np 3h to mogłaby być jedna a tak to lipa - tak marudziła, tak ryczała że nic tylko kapać i spać
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas tez dzień marudy i woda z nosa, w dodatku nauczyła się robić motorek ustami, nie umiem tego opisać a nie wiem czy zrozumiecie ;)) i chodzi cały czas opluta ;)

Liwka ma nowa umiejętność...jak wpada w histerie jak coś chce to wychodzi do drugiego pokoju siada na środku, krzyczy,piszczy i wraca z powrotem jak jej minie ;))) świetnie to wygląda, mała histeryczka ;)

moja tez zasnęła dziś o 19, ciekawe o której wstanie...

ja umieram po zjedzonym kubełku z KFC :)) Asku, mogłam się podzielić ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszla mama jak na kobiete Liwia bardzo kulturalnie sie zlosci w samotnosci ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eeee to super że złości się w samotności :)))) nie musisz na to patrzeć hehe
Też się boje o której wstanie ... ale widać dziś wszystkie dzieciaczki marudne i rodzice się ich szybko pozbyli kładąc spać :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie chce zapeszac ale mam tak grzecznego synka juz od bardzo dawna ze szok :) ciagle chodzi i sie usmiecha zasypia sam w lzoeczku ladnie je bawi sie sam czy znami:) wszystkich zaczepia lubi dzieci i duzo duzo sie uczy:) nie wiem czy to teraz taki okres ale jestem nim zachwycona hehe:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale słyszy ją pół osiedla !:)

a tak serio pytam, czy tylko ja mam tak histeryczne dziecko, co płaczem wszystko wymusza, rzuca się na podłogę itp, naprawdę to dla mnie nie jest już zabawne,wydaje mi się ze to nie jest normalne u tak malutkiego dziecka...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
napisałam dziś do mojej ulubionej szkoły językowej z prośbą o terminy kursów, aby zapisać się na ten pieprzony angielski ...napisałam, że teraz mam dziecko i wybiorę taki kurs aby mi pasował pod względem czasowym, i był tylko w miarę mojego poziomu, a tu szok, powiedzieli że mogą ustawić tak godziny aby mi pasowało :) Jak miło :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka zapeszyłaś i pewnie od jutra będziesz miała szatna w domu ;PP tak zawsze jest jak się chwali dzieci ;))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ach oszczędzać to ja nie potrafię niestety.
U nas dużo idzie na chemię i jedzenie. Od roku staramy się jakoś to ogarnąć ale co miesiąc wspomagamy się kredytówką. Ciężko się żyje z jednej pensji. Jak znajdziecie ten program o którym dziś była mowa to dajcie znać.

My mamy ciężkie dni. Roczek Martyny, mąż późno wraca, jeszcze to przedszkole. W czwartek 1 września a ja dopiero jutro się dowiem czy się dostaliśmy masakra! Ale jest cień nadzieii. Tylko mało czasu żeby wszystko kupić, załatwić.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Filip zaczyna marudzic jak jest zmeczony albo glodny albo jak cos go boli tak to luz ale wlasnie wtedy potrafi sie polozyc na ziemi itp ale pewnie tak robi bo nie potrafi wytlumaczyc nam o co mu chodzi zacznie mowic to bedzie lepiej:) przeciez kazde dziecko sie musi troszke pozloscic:) my tez sie zloscimy przeciez a potrafimy mowic hehe
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja w ogóle nie jest histeryczna ...
Wiadomo od czasu do czasu coś płaczem próbuje wymusić, ale dość rzadko ... I niestety wie, że ze mną jest łatwiej, przed nianią ani tatusiem tak nie aktorzy :(

Na szczęście zawsze wystarczy ją czymś innym zająć i po sprawie.
Gorzej teraz jest tylko w samochodzie :( - na to sposobu nie mamy :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mamo widziałam Twój post na FB odnośnie pracy - a nie mówiłam:)))

Moja jest złośnica. nie jest histeryczką ale jak coś sobie wymyśli to tak ma być. będzie piszczeć i jęczeć aż dostanie co chce.

Madziulka zazdroszczę pracy na pół etatu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też chętnie skorzystam z tego programu. Nyzosia przypomnij sobie :)

Ehhh ciężko z jednej wypłaty, od kiedy wróciłam do pracy to moja druga lepsza wypłata teraz będzie a tak to dopłacałam do biznesu :/

Przyszła mama ja też mam histeryczkę w domu, wymusza wszystko!! staram się nie reagować
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Martynka teraz myśli tylko o chodzeniu. Podchodzi do mnie i łapie mnie za dwa palce i muszę z nią chodzić a jak mówię że już starczy i ją sadzam to ryk.
W wózku też nie chce siedziać.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas Emi kwiczy jak glodna lub zmeczona i chora czyli jak u ssabinki - da sie przezyc, gorsze sceny robia chlopaki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa jak tam konfrontacja z nianią?
Co powiedziała na tą wycieczkę autobusem?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tu są darmowe programy do organizacji finansów.
http://www.dobreprogramy.pl/Organizery-finansowe,Kategoria,Windows,111.html
My używaliśmy chyba managera finansów ale widzę że najwyższe noty ma HomeBank:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tu jest taki programik Twoj budzet sie nazywa http://www.idg.pl/ftp/dbbd.twoj.budzet.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Liwia jest niesamowita! Ale mój Staś też wszedł ostatnio w jakiś taki piskliwy okres. Jak czegoś nie może to od razu pisk. Zdziwiłam się bardzo skąd to zachowanie do tej pory tego nie było. Ale nic , staram się nie reagowac. Czy Wy też macie taki okres?
Ło matko czytałam o tych waszych wydatkach i nawet nie chcę podliczac swoich:) Nie wiem jak można wydac 80 zł miesięcznie na pieluchy.Powiedzcie jak to robicie bo ja wydaję 200 zł. Tylko,że kupuję te majtki , bo zakładanie zwykłej pieluchy od pewnego czasu to stał się horror. Poza tym nie mam zielonego pojęcia ile idzie nam na życie dlatego , że każdy ma swoją kasę :) Teraz na wychowawczym oczywiście tata sponsoruje większośc, ale na szczęście ja mam dodatkową pracę i dodatkową kasę , a on nie ma pojęcia ile to :))
Odliczam już godziny do powrotu do pracy, boję się jakby to był pierwszy raz, pewnie na wyrost.Dzisiaj nawet mi się śniła :(
Panna, a czy to spoptkanie dzieciowe mogłoby byc w piątek?
Zaliczyliśmy dzisiaj też lekarza, bo już tydzień leje się z nosa, ale to oczywiście zęby :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
atta albo we wtorek to spotkanie - chce byc ale mam mokry nos i jestem pociagajaca :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa, wypraszam sobie "pieprzony angielski" !:)

przyszła mama, ja wcinam równie kaloryczną sałatke co kfc...ale smaka mi narobiłas...
ja mam mega złosnika, jak mu nie dam co palcem pokazuje...to jest wrzask i prezy sie i robi czerwony jak burol:) ale ja mam beke wtedy nieziemska...tak samo jak coś mu sie nie uda...np. wsadzic klocka do garnuszka, wtedy jeszcze wiekszy smiech mnie ogarnia:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehehe moja też tak ma:))) tzn z tym klockiem - wciska na siłę a jak jej nie wychodzi to wrzask. to samo z innymi rzeczami jak nie potrafi czegoś zrobić:)))

Dziewczyny co do spotkania to too late bo poszedł już mail do wszystkich.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
łeeeeeeeeee ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niania się lekko zdziwiła, że to problem że nas nie poinformowała. Po prostu umówiła się tam na spacer z koleżanką która też opiekuje się dzieckiem ...
Ehhh - po prostu inaczej na coś takiego patrzy matka, a inaczej młoda dziewczyna która jeszcze dziecka nie ma ...

Poprosiliśmy ją aby w takich przypadkach zawsze nam mówiła gdzie jadą, uświadomiliśmy jej zagrożenia itd. i chyba będzie ok ...

atta - mi wychodzi tak tanio bo ja używam Happy i wciąż 3ki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja dzisiaj zapodaję totalny relaks :) Ostatni tydzień ogarniałam Stasia i zbuntowaną 15-latkę. Nie wiem co gorsze :) Więc winko, ser i może jakiś film dobry się zaraz znajdzie. Bałagan wszędzie ale nic dzisiaj nie robię :)
Mjakmama mi to teraz tylko poniedziałki i piątki pasują. Resztę pracuję :( Jak wszystkie zaczną wracac do pracy to w ogóle będzie ciężko organizowac spotkania .

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ąsku:
jakbyś słyszała mnie dziś próbującą sklecić kilka zdań to też być tak powiedział, kurde ... Nic nie pamiętam :( W ogóle zastanawiam się czy jest sens zapisywać się do grupy CPE (tzn czy ja sobie wszystko przypomnę to co umiałam kiedyś) czy iść dużo niżej (czyli na obecny poziom - podstawówkowy :P) ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też idę na angielski :)
Nilkaa w jakiej branży pracujesz?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
produkcja, jakość, elektronika, telekomunikacja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my bedziemy na spotkaniu bo ostatnio nas nie bylo:) ale pewnie sie spoznimy bo nie wiem czy fifi da sie polozyc wczesniej spac a spi prawie do 13 yyyyyy no chyba ze wstanie wczesniej rano.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
1 września to u nas będzie wielki dzień więc na spotkanko raczej nie dojedziemy chociaż...
Wszystko zależy teraz od tego czy Kubuś sie dostanie do przedszkola.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też będziemy:)))

Ufff ogarnęłam temat szablonu na allegro i wystawiłam swój laktator. muszę zrobić porządek w ciuchach i też powystawiać....może jakieś parę groszy się uzbiera.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do kasy to u nas tez niewiadomo gdzie przepada hehe:)
Pare miesiecy zapisywalismy w takim programie, wszystko nam sie zgadzalo, ale nic za tym nie szlo. No ale wydajemy sporo na ubrania dla nas i Amelki, czasem jakas knajpa, basen, squash, windsurfing, kredyt, rachunki, teraz zaczna sie za gaz... masakra z gazem:P No i ciagle jeszcze urzadzamy chate wiec na meble i inne tez idzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa:
to Wam się nie opłaca Multisport? chociaż basen i squash byłyby w cenie :), szkoda że na kartę nie ma nigdzie tenisa :(, a mąż w pracy ma tenisa tyle że w Gdańsku :(

Aniaa- a Twój mąż już kupił sprzęt do windsurfingu? Bo mój mi już powiedział ile kosztuje podstawowy zestaw na kite'a :( Masakra po prostu. No i pocieszał mnie że na deskę to jeszcze drożej, choć też podobnie :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie robię Album małego dziecka dla Martynki. Kubuś dostał identyczny na swoje 1 urodzinki. Och jakie to wszystko rozczulające.
Fajowo mieć takie dwa ludki kochane :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie muszę uzupełnić album Heli i wywołać zdjęcia od 6 do 12 miesiąca:) mam silne postanowienie lepszej organizacji więc mam nadzieję że mi wyjdzie:)

A teraz idę spać. dobranoc:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka moj maz ma multisporta ale ja nie mam, bo mialam karnet jeszcze i cos mi sie pomylilo z promocja, myslalam ze na 3 miesiace a byla na miesiac. A nastepne podania o karty beda wysylac dopiero na poczatku pazdziernika wiec czekam:/ on ma basen za free ale do squasha musi doplacac, przynajmniej tam gdzie chodzi u nas w Redlowie.
Co do deski to narazie nie kupuje ale juz mi zapowiedzial ze na poczatku przyszlego sezonu kupi...
Ja mam jeszcze 200 zdjec z citeam do wywolania, tez musze sie za to zabrac:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak - do squasha w baltic oasis trzeba dopłacić :( A fajnie tam w ogóle jest? Bo mi zawsze było nie po drodze ...

Odnośnie deski to ja bym na jego miejscu teraz szukała bo po sezonie zawsze są lepsze ceny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze a u nas od ponad trzech ponad 3 miesięcy cisza z zębami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://miastodzieci.pl/konkurs/4:Letnie-zabawy-mojego-dziecka.-Gosowanie/application/476 ostatni dzien glosowania

dzieki wszytskim za glosy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
małgo - witaj w klubie, u nas tak samo, jest 6 i nic nowego się nie pojawia ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
371 :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
372 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilka my też mamy 6 zębolów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciesze sie ze emi nie testuje zebow chlopaki jak im wychodzily to gryzli namietnie kazdego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co do zdjec to tez biore sie za siebie:) nie tylko mlodego chce wywolac ale tez nasze w skrocie z paru lat hehe:) a potem bedzie czekalo mnie wklejanie ich do albumu:P

A my tez mamy 6 zabkow:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja teraz nie mogę zagłosować:( mówi mi że już głosowałam.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tez tak mialam trzeba odczekac jeszcze pare godzin
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
373 :)

Wspaniały dzień się szykuje, ledwie się zaczął, a ja mam już dośc. Krzyki i piski od rana. Chyba zaczynamy wchodzic w jakis okres buntu :(
Miłego dnia!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i co o której Wasze maluchy wstały po tym jak o 19 padły? :) u nas masakra w nocy, co chwilę pojekiwania, płacz a o północy zbudziła się i nie miałą zamiaru spać. Ale jakoś mąż ją udobruchał i spała do 7.30 :) ciekawe czy dziś też da babci popalić :P

A ten multisport to każdy możę sobie kupić czy to jakoś z firmy?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasza się w nocy kręciła..i też o 3 nie chciała spać ale ją spacyfikowaliśmy. potem obudziła się przed 7.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
idealnie spała ( co się jej osttanio w ogóle nie zdarzało, bo było wcześniej gorzej niż źle) do 7.30 -czyli do naszego budzika ...

Madziulka:
Multisporta ma się tylko przez firmę ( jeśli się w jakiejś dużej pracuje i Hry dbają o pracowników :) ).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moja padła dopiero wczoraj o 21 i miała pobudke o 2;30 ale ja przzytuliłam i zasneła i wstała 6:15 masakra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i z rana poszłyśmy do piekarni i srednia ta pogoda dzisiaj już trzeba sie cieplej ubierać ale ponoć weekend zapowiadaja ładny oby sie sprawdziło
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale zimnica na dworzu brrrrrrr

nyzosia mozna glosowac co 24 godz wiec moze nie minely u ciebie

nasza miala jakas dzwine noc budzila sie z 3 raz i wstawala w lozeczku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Normalnie zaraz wyciągam z szafy kurtkę jesienną młodego, ciepły bezrękawnik z rękawami no i muszę pomyśleć, co zrobić z nogami.. Chyba się złamię i kupię buty... :/ Szukam geoxów, moja rehabilitantka mi je poleciła, tylko model mam dopasować pod młodego, czyli popatrzeć, jak się będzie w nich ruszał.

Swoją drogą, dlaczego, jak się zbliża 1 września to od razu jest jesień, a jak się zbliżał 1 czerwca, to wcale lata nie widziałam? ;)

Atta - tak, jak pisała Nyzosia, newsletter już poszedł. Pomyślimy przy okazji następnego spotkania :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj idę na strych po ciepłe rzeczy dla młodej. Kamizele i kurtki.

Butów na razie nie kupuje. czekam aż zacznie chodzić. na razie ma befado i takie adidasy ciepłe. wystarczą jej. poza tym geoxy pewnie jak ecco zaczynaja się od nr 19 a moja ma rozmiar 18:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wczoraj wystawiłam swój laktator na sprzedaż na allegro i wiecie po jakim czasie poszedł??? po 20 min był sprzedany!!! niezły interes:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zosia za tanio sprzedalas ;)
za ile poszedl ja swoj za 160 opchnelam - nie chcialas zostawic dla kolejnego juniora
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie zimno a Martyna wczoraj sobie zdjęła skarpety i buty na spacerze 3 razy. Tak jej ciepło było. W domu też ciągle skarpety zdejmuje po prostu lubi gołe niuńki mieć. he

O 12 będę wiedziała co z przedszkolem bo sytuacja 2 dzieci jest niepewna. Straszne tak nas trzymać w niepewności do ostatniej chwili.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sprzedałam za 130 - ale mój już nawet na gwarancji nie był, nie ma jednej membrany no i nowe są po 230 zł na allegro:)
Nieeee już nie będę się w takie rzeczy bawić a jak już to kupie sobie taki na dwa cycki:)

Za kasę z laktatora kupię sobie stanik:) a co cyckom się należy:)

Wiecie gdzie można kupić folie bąbelkową?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weź nie drażnij smoka Mjakmama ;)
A swoją drogą - po swoich doświadczeniach, Nyzosia, czy ewentualne następne byś bardziej nakłaniała do ssania piersi? Czy raczej powtórka z laktatora?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka ja tam nie bylam, ale moj maz mowi ze spoko, chociaz mowi ze ta sala do squasha jest slabo klimatyzowana i strasznie goraco.
Co do deski mam wciaz cicha nadzieje ze sobie odpusci:P:P:P
Ja juz odkad Mala sie urodzila wykupowalam na gruponie po kilka pakietow na 100 zdjec i wywoluje na biezaco, ale rozdaje rodzicom, dziadkom, wiec nam tylko czesc zostaje;)
Dzisiaj moj maz ma probe zespolu i caly dzien bede sama z Ami a juz widze ze zaczyna marudzic:P
Butow tez nie mamy, musze kupic ale Ami ma bardzo mala nozke, teraz takie sandalki szmaciaki ma na rozmiar 16-17:/ Jakie butki jej kupic na jesien juz takie do chodzenia porzadne czy jeszcze nie warto??
Ja jutro bede na spotkaniu;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rok temu o tej porze to ja już niezłe skurcze miałam he.
Zadzwoniłam do rodziców żeby wzieli Kubusia do siebie o mój tatuś że do Władysławowa jadą i że mam poczekać aż wrócą bo trawe trzeba skosić. Strasznie się wtedy wkur...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia jak tam po wizycie u pani Małgosi?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania skoro Amelka już chodzi to kup jej już do chodzenia :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe, tata Oaza Spokoju? ;) Koszenie sobie wymyślił ;) Jutro roczek :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika ok. Robi wrażenie bardzo dokładnej a to jest ważne bo ja ciężki przypadek jestem. no i w szoku byłam bo ma kasę fiskalną:) i cenowo całkiem nieźle.
Tylko dzisiaj muszę iść do poprawki z opatrunkiem na zęba bo mi się zapadł albo odpadł. w każdym bądź razie mam dziurę:)

Aniaa jak Ami chodzi to kupiłabym jej normalne buty tylko możecie mieć problem z takim małym rozmiarem.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak ale ona dopiero zaczyna chodzic wiec sie zastanawiam czy jest sens, czy w ogole na spacerach bedzie z wozka wychodzic przez jesien...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna odpowiadając na Twoje pytanie to:
a - bardziej bym walczyła o nauczenie ssania malucha. nie wiem objechałabym wszystkie poradnie laktacyjne a przede wszystkim z molestowałabym te konsultantki w szpitalu:)
b- kupiłabym dojarkę na dwa cycki. zawsze to tylko 10-15 min:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie Nyzosiu ja bym zrobiła tak samo. Bardziej bym walczyła ale to nie nastąpi bo dwoje mi wystarczy.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze nie wiedzialam ze sa dojarki na dwa cycki;) Tez bym wtedy kupila bo jak probowalam sobie laktacje pobudzic to siedzialam z tym laktatorem do usranej...
No i na uczelni mi duzo czasu zajmowalo sciaganie pokarmu, jak sobie przypomne to buczenie w lazience na uczelni to mi sie smiac chce:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie mogę, ale taka dojarka musi wyglądać :D Ja też buczałam na szkoleniach w kiblu - bzzzzz-uuuu-bzzzz-uuuuu ;) Stare dzieje ;)

Czy Wy wiecie, czy w Gdyni albo Auchan w Rumi są Geoxy?? Może się dziś wybiorę...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja z jesiennymi porzadnymi bym poczekala zimowe bym kupila takie prawdziwe jak Amela dopiero zaczyna tuptac to na dworzu od razu biegac nie bedzie wiec te 2-3 mce do zimy moze miec ala pseudo buty :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam takie pseudo buty na teraz, ale wydaje mi się, że młodemu zaraz zacznie być zimno. CO wtedy? Śpiworek/koc czy jednak cieplejsze buty?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze nei wiem - my nosimy trampki ale emilka juz chodzi a spiworka nie bedzie miala nawety zima bo uwazam ze ejst zbedny przy ciepplych butach i np rajstopach z froty nawet jak bedzie w wozku - bedize miala tylko taki pokrowiec na nogi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o tototo - miałam na myśli pokrowiec na nogi :) Śpiworka nawet nie mam.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A propo śpiworka to moja teściowa wymyśliła wczoraj że trzeba go już wyjąć:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:D babcie tak maja - moja ma przeblyski by czapki nakladac itp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama no wlasnie tez myslalam zeby dopiero na zime kupic takie porzadne:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ej, no ja dziś do logopedy założyłam młodemu czapkę (taką cienką, bawełnianą) Szliśmy na 8, było z 15 stopni chyba :/
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Filip wczoraj i dzis tez w czapce wczoraj wieczorem wracalismy od moich rodzicow spacerkiem byl tak cieplo ubrany plus koc a i tak byl zimny

panna chyba sa w bartku w rumi i realu na osowej tez w bartku.

aniaa Filip juz w kwietniu mial normalne butki a nie chodzil sam ale ciagnal za raczki wiec go wyciagalam z wozka teraz butki sa jak najbardziej na tak wtedy od czasu do czasu ale zawsze mu zakladalam bo nie wiedzialam kiedy bedzie chcial wyjsc.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ubieram mloda dokladnie tak jak siebie czyli jesli ja mam skarpetki i teniskowki to ona tez - teraz dzieci tak szybko ciepla nie traca bo sie wiecej ruszaja

panna moja ma wlochata glowe wiec nie nosi czapek a w wozku ma postawiona budke wiec az tak jej nie wieje :) poza tym moja wpada w szal jak ma czapke na glowie az sie boje jakie cyrki beda jesienia i zima

ale ja z tych co uwazaja ze lepiej niech ma za zimno niz ma sie przegrzac - bo to gorsze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
geoxy panna sa w fasion hausie podobnow dobrych cenach - tak na wsi babki gadaly ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak ale ja zawsze sie zle ubieram:P wiec mlodego cieplej pozatym jak idziemy gdzies dalej to on siedzi w wozku nie ma ruchu to jest mu zimniej tym bardziej jak jest wiatr.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki :) kiedy ten mój mały zwierzaczek zacznie w końcu chodzić? Tak trzymać matkę w niepewności grrr ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna powiem ci ze z emi tak az bardzo nie czekalam na jej chodzenie bo wiedzialam po chlopakch ze nic dobrego to nie wrozy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dokładnie moja też jeszcze w wózku siedzi więc inaczej odczuwa chłód.

A geoxy na pewno są w outlecie i faktycznie w bardziej atrakcyjnej cenie niż w normalnym sklepie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mi jest teraz milion razy lepiej:) wtedy wszedzie ciagnal za raczke musialam przerywac robienie obiadu bo Fifi chcial isc zemna do pokoju itp teraz jak chodzi sam to idzie poprostu zaraz wraca a najczesniej gotuje zemna:) ja na blacie on na taborecie:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No u nas nie ma tego problemu, bo Kostek nigdy nie chodził za rękę :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasza tez za reke nie ale teraz ma wiecej dostepnych miejsc i tzreba wiecej pilnowac :) wczoraj wielki sloik z papryka z szafki wyciagnela i taka dumna go do pokoju przyniosla :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Filip tez lubi dzwigac ale od nutelli hehe:) a ostatnio wysypal kakao w kuchni wlazl w to i cale mieszkanie mialo czekoladowe stopy:P nie wiedzialam od czego zaczac:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co za ilosc wpisów no!

my juz z młodym po spacerze i fryzjerze, duzy pokoj w walizkach, wciąż czegoś brak....tak się skupiłam na żarciu, że zapomniałam o np. pampersach!

zaraz młody zasnie, musimy iść skosic trawe za płotem bo juz nam kara groza, debile:) na 16 robie dla mamy przyspieszone urodziny, bo ma po naszym wylocie...także ostro:)

jutro tez bedziemy, panna pamiętaj:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spoko, niania w OBU częściach czeka na parapecie :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku ale się teraz dzieje. ale zaraz będzie miała błogi spokój:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeny, cały czas mysle co jeszcze to jakaś obsesja:)
zebym jeszcze mogła wziasc i wszystko dziś zapakować to luzz...a tak to czekac az do jutra do wieczora, a czesc typu kołderka...az do 4 nad ranem...brrr

panna, tylko żeby na parapecie nie została:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak masz takiego stresa, to pewnie w nocy wyślesz mi 5 wiadomości, żebym do torby ją spakowała ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na opiekę nad dzieckiem zniżki jeszcze nie widziałam ;) http://gruper.pl/x.php/1,7330/Trojmiasto-25-godzin-opieki-nad-dzieckiem-w-Ogrodku-Przedszkolnym-Motylek-.html A tu proszę...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi juz cisnienie podskoczylo bo sluchajcie od 3 tygodni czekam na zdjecia od tych fotografow. Najpierw mieli opoznienie w wyslaniu zdjec na poczte zebysmy sobie wybrali, a teraz od 3 tygodni wysylaja nam odbitki za ktore zaplacilismy. Zdjecia sa bardzo ladne ale no totalny brak profesjonalizmu. Normalnie paranoja. Nabardziej mnie wkurza ze sami nie napisza "przepraszamy ale wyslemy za 2 dni" czy cos tylko ciagle musze sie sama przypominac, dzwonie, pisze emaile a oni "ah tak rzeczywiscie...". Nosz kur**.... Zaplacilam i maja juz wylane...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ej, to słabo... Powiedz lepiej jak tam Twoja dieta warzywna?

Któraś z Was podawała linka do takiej wyszukiwarki ofert od różnych firm - grupona, grupera, citeamu... Podeślijcie raz jeszcze, co? :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spoko, daje rade, ale troche oslabiona jestem:P Moze tez dlatego mi tak cisnienie podskoczylo hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jakbyś była osłabiona, to byś nie miała siły się wściekać ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ale jestem troche rozdrazniona przez ta diete:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna:
snuper.pl
albo godealla.pl


Aniaa:
a gdzie robiliście te zdjęcia?


Dostałam dziś od męża 11 róż :), z okazji 11 miesięcy opieki nad Eliziakiem :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka jak romantycznie;) Moj by na cos takiego nie wpadl;P
W 2style robilismy, jak lubicie dlugo czekac to polecam:]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do ślubu miałam w INRE i planuję ich też wziąć do sesji młodej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Nilkaa :) No, no, no... 11 punktów dla męża :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie chce moze ktoras z Was poscieli dla cory? Bo dostalam 2 komplety;)
http://forum.trojmiasto.pl/Nowa-posciel-dla-dziewczynki-IKEA-sliczna-t265811,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my na razie nie używamy pościeli ...

Ehhh- zaczynam się stresować tym powrotem do pracy :(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niklaa a czego?? z ciekawosci pytam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dasz radę!
Aniaa - a Ty byś chciała popracować? :) Bo ja bym się chętnie do Ciebie na masaż wybrała :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nic - śpi tylko w pajacu ....

A na zimę mam dwa śpiworki, więc u nas jest w użyciu tylko prześcieradło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna to zapraszam;) Stol nadal mam:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa mi dali zdjecia w ekspresowym tempie bo dwa czy 3 dni:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna, zaraz zaczne wysyłać smsy:))

dziewczyny ja juz śmigam po ulicach wiec uwazajcie...:p wczoraj byłam w rumii, gdyni bo babcie mamy w szpitalu....ze złamana reka, ale juz okiej.........:) zaraz tez jade bo teraz ciemno to juz pusto na drogach, a korzystam z tego że ł. ma auto zastepcze fabie na benzyne, bo tym jego dieselem nie umiem wgl:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie wiem czemu moje dziecko take marudne :/ jakiś skok jest pod koniec okresu niemowlecego czy co??? masakra!!

Aniaa ile bys chciała za tą pościel?
Właśnie miałam pytać robi się już zimno, niedługo jesień, myślicie że dzieciaki będą chciały spać w śpiworkach?? obawiam się że u nas będzie problem :/ Moja mama kupiła kołdrę, podusie i komplet pościeli ale wiadomo jeden nie styknie. A nie widziałam tego kompletu w ikei

Nilkaa powodzenia jutro w pracy, wpadnij wieczorkiem zdać relacje :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my mamy 3 kompety i jest oki
a poscieli z ikei nie maja specyficznych wymiarow tzn nie pasuja tylko na koldry z ikei bo sa nie wymiarowe?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka babcia ja kupowala za 59, chcialam 40, dla Ciebie 35;) Moja w spiworkach juz nie spi od jakichs 8 misiecy:P Wiec u nas posciel normalna ma:) Komplet napewno z ikei jest bo tam go kiedys widzialam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
taa posciele z ikei pasują tylko na ikeowskie kołdry i poduchy chyba też
Aniaa sprawdzę jeszcze wymiary i biorę :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok to daj znac jak sprawdzisz;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech co za produkcja, nie nadążam czytać, a co dopiero pisać...

Co do pracy i jej szukania to powiem Wam, że w swoim CV wcale nie miałam wpisanego urlopu macierzyńskiego i wychowawczego. Jakoś o tym nawet nie pomyślałam... Stwierdziłam, że skoro jestem zatrudniona, no to jestem i tyle :P Co najważniejsze, problemów z tego tytułu nie miałam.

Aśku zazdroszczę urlopu, wygrzej się i za mnie ;)

My jutro na szczepienie, tzn. mąż i Mati, bo ja oczywiście w pracy :( Chociaż z drugiej strony to może i lepiej...

Hehe Nyzosiu mój mąż to ostatnio biedny, czasami coś zaczyna narzekać, na to siedzenie w domu, bo nie dość, że cały dzień z Matem, to i wieczorem musi być w domu, bo jak Mateusz idzie spać, chodzę na fitness. Wychodne ma tylko w czwartki no i ewentualnie weekend, ale to już rzadziej, bo wolę, by spędzał go ze mną :P

O moim angielskim, to lepiej się nie wypowiadam :P Cały czas planuje jakiś kurs, tylko zawsze jest coś ważniejszego... No i chyba zostanie mi tylko niemiecki...

Malgo Ty się nie martw zębami, my przez nie mamy ostatnie dwie noce zarwane, Mat co chwilę się wybudzał i nie szło go uspokoić, a ja w efekcie niemal zaspałam do pracy. Dziś na szczęście już śpi bez pobudek, mam nadzieję, że tak zostanie.

Ależ się naprodukowałam hehe

Dobrej nocy :) Przede wszystkim przespanej :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też chyba idą zęby, tylko jakoś wyjść nie mogą.
Ostatnio Antoś przesypiał kilka nocek bez pobudek, a teraz znowu lipa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Noc za nami :) Na szczęście Mat obudził się tylko nad ranem na mleko...

Nilkaa trzymam kciuki za Twój powrót do pracy. Daj znać wieczorkiem jak było...

No i mamy wrzesień, tak jakoś jesiennie i zimno :( A ja chcę jeszcze lata....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Morela ja sie zębolami tak bardzo nieprzejmuje ale wolała bym już mieć je za sobą

u nas mała wczoraj po południu spać niechciała i od 17 juz była mega marudna i płaczliwa i ja wcześniej do spania wyszykowaliśmy i o 18:30 już spała i wstała o 6 rano chociaż wieczór był spokojny...

jeju dzisiaj znowu srednia podoga i temperatura niska

trzymam kciuki za mamy wracajace dzisiaj do pracy:-) Powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moi chłopcy po wizycie u lekarza. Mati waży 10,5kg i ma 79cm. Czwórki są obrzęknięte, stąd zapewne jego pobudki. Przy szczepieniu nawet nie pisnął, za to jak pani dr go badała stetoskopem to już było gorzej... Do grudnia mamy spokój :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa daj znać jak pierwszy dzień w pracy. choć pewnie szybko minie na plotkach:)

U nas idą 3. strasznie posypały się te zęby Heli. jedne wyszły już idą następne. niech idą będziemy mieli z bani.

Morela to ładnie Mati waży. schudł trochę:)

Ja dziś deleguje młodą z mężem do babci - a właściwie sami się delegują. wracają dopiero w sobotę...2 noce bez Helki:(

Dzisiaj idę na babskie spotkanie z przyjaciółkami - pewnie jak zawsze wrócę naładowana pozytywną energią:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I wszystkiego najlepszego dla naszych roczniaków Martynki i Oliwiera:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka nie znalazlas tych plytek??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja mała przy szczepieniu na różyczke odre i swinke też nic niepłakała ale przy badaniu troche smęciła

ja pod koniec miesiąca chce ją zaszczepić na meningo i pewnie już będzie płacz

a wy szczepicie??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja szczepie na pneumo;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też ale dopiero po za rok bo wtedy tylko jedna dawka a jak narazie mała sie niewybiera do żłobka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego najlepszego dla Martynki i Oliwiera :)

Aśku - przypomnienie w telefonie ustawiłam, niania będzie.

Morela - wczoraj ważyłam i mierzyłam Kostka - podobnie, bo 79 cm, ale kilo mniej 9,5 (powiedzmy 9400, bo w pampku był). Czyli jest między 10 a 25 centylem wagowo a wzrostowo 75 ;)

Czyżby pogoda się robiła? A - wczoraj pierwszy raz walczyłam na licytacji na allegro i udało mi się kupić spodnie do kombinezonu zimowego coccodrillo za 20 zł + 6 zł wysyłka :) ale były emocje, aż miałam rumieńce ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a i na wzw A tez ja zaszczepie z dodatkowych to chyba na ospe tylko niebedzie zaszczepiona...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Morela na cv nie pisze sie o wychowawczym i macierzynskim to potem wynika ze swiadectw pracy lub z rozmowy ;)

My nie szczepimy na zadne dodatkowe

Pogoda dziwna jest bo wyglada jakby cieplo bylo a wiatr wieje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekuje wam serdecznie za glosowanie - niestety nie wygralam ale jestem wdzieczna za glosy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malgo ale po roczku juz chyba jest tylko jedna dawka na pneumo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama - szkoda... A myślałam, że się uda. Gdyby mnie nie rozgryźli....
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna fajna zabawa byla - a buty - kapcie i tak kupie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm niewiem dokładnie Ania mi lekarka mówiła że po dwóch latach zreszta nieważne ja ją zaszczepie za rok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas nocka w miarę spokojna, chyba jedna pobudka tylko była koło północy a tak to spoko :)

Nilkaa powodzenia w pracy :)

Mjakmama polecamy się na przyszłość i tak duzo głosów zebrałaś, nastepnym razem się uda :))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tego co wiem to po drugim roku życia jest tylko jedna dawka na penumo
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Macie racje, przejrzalam ulotki z pneumo. Nie wiem co mi sie ubzduralo ze po roku jest jedna dawka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po roku jest jedna dawka jak ma się 2 dawki przed rokiem:) my już mamy całe pneumo za sobą.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeju ale mam dzisiaj lenia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu a Hela ile miała dawek na pneumo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kubuś dostał się do przedszkola!!!
Wczoraj wszystko kupowaliśmy na wariata. Był szczęśliwy i zadowolony że idzie ale pierwsze co zrobił jak wstał to śpiewał sto lat Martynce.
Co za dzień pełen emocjii.
Bawcie się dobrze na spotkanku, zobaczymy się następnym razem.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękujemy za życzenia urodzinkowe :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
najlepszego dla Martynki i powodzonka dla Kubusia:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
,monika fajnei ze sie dostal
:)

a zakupilas witaminki warto od samego poczatku dawac cos na wzmocnienie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mojej malej daje juz wita C i wapno profilaktycznie

no mała wstała to jakieś jedzonko i na spacerek idziemy;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego naj naj naj:)

Aniaa wlasnie nie :( chyba ja pozyczylam komus w rodzinie musze popytac:) ale mam taka jedna zwykla dla dzieci to ci przyniose.

Mlodego udalo sie dzis polozyc wczesniej wiec moze sie nie spoznimy:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja mam te plyty :) ale nie mam jak przegrac bo nie wiem kiedy w Gdyni bede - chyba ze pozycze ci a ty wpadneisz po nie do meza do pracy :D i potem je mu odniesiesz za kilka dni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka w sumie 3.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jednak i tak sie spoznimy bo Fifi jeszcze spi
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie mogę sobie przypomnieć ile Antoś miał szczepionek pneumo 2 czy 3. Ile było obowiązkowych szczepień do roczku? My mieliśmy robione pneumo przy każdym obowiązkowym i mamy jeszcze w listopadzie mieć robione na pneomokoki. Nie za dużo?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe mjakmama dzięki za uświadomienie. Tak pisałyście, że myślałam, że się pisze, tylko ja niezorientowana :P No ale u mnie na rozmowie też nie wyszło, chociaż pytanie czy mam dzieci i w jakim wieku padło. A niby nie powinno...

Hehe Nyzosiu Mati już od jakiegoś czasu wyszczuplał, i cały czas waga w 50 a wzrost 75 centylu, aż pani dr mówiła, że książkowo :)

My szczepimy tylko na obowiązkowe, poza tym to zastanawiam się nad pneumo, ale to już od roku :P Pewnie jak Mat pójdzie do żłobka to zaszczepimy, a na razie odpuszczamy.

Wszystkiego najlepszego dla Martynki i Oliwiera, niech zdrowo rosną :)

Powodzenia dla Kubusia w przedszkolu, a swoją drogą to nie rozumiem jak tak długo można kogoś trzymać w niepewności...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my dzisiaj jednak w domku zostałysmy bo mała ma stan podgoraczkowy ;-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak myślę, jak ja bez Was wytrzymam 2 tygodnie:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku mozesz nas zabrac z soba:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie dasz rady, będziesz latała do internet cafe codziennie ;) Przetestowalaś już nianię??
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku nie zapomnij o prezentach dla nas:D:D:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa super pomysly masz moze zrobimy asku liste :D hehhehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku nie martw się - zawsze możesz kupić różne greckie smakołyki w delikatesach na Wzgórzu ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobre jesteście, chyba chcecie abym faktyko nie myślała o Was:)

nie, niania cały czas z mężem w aucie śmiga:pp ale zaraz wroci to zrobie testing:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewentualnie mozesz przywiezc grecka flache, wypijemy na plazy:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewentualnie, to przemyśle:) aniaa, do tej pory na plazy nie piliśmy jeszcze hiszpańskiej flachy:DDD
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A bo nikt nie mowil zebym przywiozla:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sto lat dla solenizantki ;)

Asku ale Ci zazdroszczę ! zabierz mnie ze sobą ;))

my po lekarzu i mała waży 8600 i ma 76cm , chyba normalne jedzenie jej służy ;)

u nas cisza z zębami, mamy tylko 2 i nic od 4 miesięcy ! ale widać ze się meczy bo dziąsła cale czerwono/białe i non stop stęka
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i pierwszy dzień pracy za mną, wszystko w porządku :)

Elizka była bardzo szczęśliwa jak wróciłam, ale nie płakała jak mnie nie było. Za to dziś jadła co godzinę :P Żarłok mały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszyskiego naj naj dla Martynki!

Mały już śpi, szok! Takiego długiego wieczoru dawno nie miałam :)
Dzisiaj pierwszy dzień w pracy i normalnie na starcie wpadka. Idę rano do samochodu, a tu nie mogę odpalić. No i dzwoniłam, że się spóźnię. Nie lubię tak, ale wyjścia nie było, może to jakiś znak był? Pojechałam i przeżyłam. I nawet jeden raz nie dzwoniłam do domu :) tyle pracy było. W sumie dobrze, bo nie myślałam za dużo o małym. A on wcale tak źle tego nie przeżył, a jak wróciłam to taka przytulanka była, ehh. Jutro za to wolne :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ach nilka gratuluję, że tez przetrwałaś, teraz ma być podobno już tylko lepiej :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzielne z Was mamusie-pracusie. Super, że dzieciaki źle nie zareagowały :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta9
Dla Ciebie też gratulacje - ja mam o tyle dobrze że mogę sobie przyjść o dowolnej godzinie do pracy :).
Ja z kolei dziś prawie nic nie robiłam, znając życie z co najmniej miesiąc zajmie mi wdrożenie się ...
No i raz dzwoniłam do domu, ale głównie dlatego że mąż do mnie dzwonił aby się dowiedzieć co z małą, a ja się nudziłam :P.

No i jutro już idę na 7mą, to będę już o 14tej wychodzić :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja najgrzej zniosłam pierwszy dzień pracy a to dlatego że nie miałam co robić i ciągle myślałam i dzwoniłam. Także dziedwczyny jak dziś nie było źle tak jutro bedzie jeszcze lepiej :))

A u nas stał się cud. Patrycja zaczęła raczkować :P lepiej późno niż wcale hehe Tak jak Morela mówiłaś tuż przed pierwszymi urodzinami :) już mnie tak wnerwia to pełzanie :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mamy dziewczynek mam do sprzedania po Emi bluzke ZARY rozm 9-12 mcy wg mnie rozm 74/80 i komplet tunika i spodnie pumpy H&A rozm 68 ale moja dopiero teraz nie wchodzi wiec nei wiem co to za rozmiar

https://picasaweb.google.com/116440035459690920855/Dziewczynka#5647399060703812770

https://picasaweb.google.com/116440035459690920855/Dziewczynka#5647399293570351282
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Brawo dla Pati :)) jeszcze trochę i biegać będzie :)

Super że w pracy dziewczyny dałyście radę :))

u nas w kółko nocki nie spokojne, młodemu czwórki idą i wyjść nie mogą.

Odstawiłam mu mleko krowie i już tak często kup nie robi, widać jeszcze za mały na nie, mam nadzieję tylko że uczulenia nie będzie mieć.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
już mleko krowie dawałaś? a pod jaką postacią? ja dawałam młodej normalne naleśniki ale to z takim mlekiem ze sklepu a to chyba mało ma wspólnego z krowim
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez nalesniki, twaróg, jogurt nat... ale nic nie było...
własnie dotarlismy do chaty, spakowani na amen, wyjełam te deserki tak jak radziłyscie laski:)

panna, niania chodzi jak zyleta, baterie tez kupiłam, nie wiesz jaki jest jej zasieg???

aniaa, jak Ami Wam sie zachowywała na wylocie? bo Wy tez chyba nad ranem jakos mieliscie lot...dobrze jarze??? niewiem jak mam go dzis o tej 4 obudzic...a jutro o 1 rano powtorka z rozrywki:///

atta, nilkaa, no super...dzielne mamusie to i dzieciaczki dadza sobie rade :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka chodziło mi o takie sklepowe:P napisałam krowie co by nie było że mm odstawiłam :P właśnie w naleśnikach dawałam, albo z płatkami. Ale ewidentnie małemu nie służyło bo odparzył sobie dwa razy pupę i dużo kup robił, a teraz jest lepiej :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja jogurtu żadnego nie tknie, nawet danonka, o twarożku mogę zapomnieć, kaszką pluje, budyniu nie chce, mleko o dziwo ostatnio pije - lubi konkrety bo obiad wsunie :)

Aśku baw się dobrze :))) też jestem ciekawa jak to z dzieciaczkami w podrózy?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka tylko nei mow ze dajes zmlodej danonki ?? one sa pow. 3 lat !!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przeciez napisała, ze Pati ich nie tknie.........:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wyluzuj :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i zapisałam się na angielski, zaczynam 26 września - na razie kurs CAE - trzeba się najpierw trochę cofnąć, aby znów iść do przodu :)

U nas tylko jogurt naturalny, na szczęście smakuje, nic do niego nie dodaję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhhh :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
egzktly,,, jak to moja nauczycielka mawiała od angielskiego: )

a jeśli chodzi o jogurt naturalny, to podziwiam maluchy, bo ja samego kijem bym go nie tkneła:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/zamkneli-dziecko-w-bagazniku-i-poszli-na-koncert,1,4836851,wiadomosc.html

a ja naturalny lubie plus jakies platki z owocami ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeny, nie wklejajcie takich linków, bo jak to czytam to sie potem cała pienie ze takie zwyrole maja dzieci..debile, no debile...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo moja lubi takie dziwne smaki :P


nieraz już zjadła tak kwaśne jabłko, którego ja nie mogłam przełknąć ...a jej to naprawdę smakuje, krzywi buzię i chce więcej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myslicie ze w podrecznym moge miec puszke mleka zamknieta?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mozna - przynajmniej ja mialam
nasza je cytryne - kwasi sie ale wcina
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja naturalnego nie przełkne!! jakby mi taam dali kilo owoców to też bym wyczuła :P jedynie do sałatek używam
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja naturalnego też nie tknę, ale moje dziecko też nie je. On to te dla dzieci wcina :) i kiedyś mu dawałam danona naturalny ze zbożami to też wcinał, ale tak to głównie na dziecięcych jedziemy :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja ewentualnie w zastepstwie za maslanke z truskawkami albo jagodkami:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla Pati :) Hehe Madziulka wiem o czym piszesz :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla Pati:)

Ja tez naturalnego nie lubie:P nie wiem jak mlody bo mu nie dawalam, co do kwasnego to cytryne zje ale inne kwasne nie:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla Pati:)

I dla Atty - dzielna jesteś:)

Ale się dzisiaj uśmiałam z tym melonem:))) normalnie dzieciaki mnie okrążyły jak szarańcza. mam nadzieje że żadnemu po nich nic nie jest:)

A ja sama w domu siedzę...ale mi dobrze!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pati rządzi! Ciekawe, czy te plastry dużo pomogły czy głównie rehabilitacja? Teraz dopiero się zacznie :)

Aśku - zasięg ma jakieś kilkasert metrów, może 100, dokładnie Ci nie powiem, bo najdalej ją stosowaliśmy na odległości 20 m - dzieciak w domu, my w ogródku. A co, chcecie na koncert pójść? ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia bez Helki?? ale się wyśpisz :)))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku ja Amele po prostu staralam sie ubrac jak spala i udalo sie,nie obudzila sie, zapakowalismy ja do fotelika do smaochodu i wio. Na lotnisku przleozylam ja do wozka i spala az do wejscia do samolotu. Wtedy sie obudzila na jakies 20 minut i potem caly lot juz spala.
Nyzosia Ami je czesto melony wiec nic jej nie bedzie, hehe dzieciaki Was obzarly;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa, u mnie to nie przejdzie....

nyzosia, myślałam ze tamten samotny wieczór to jednorazowa atrakcja, a tu prosze...

akcja z melonem była nieziemska, az sie dziwie ze moje sepiradło nie przyjechało na pupsku:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja od 2 godzin ogladam przerozne malowidla scienne do pokoju dziecka jejku jak ja bym chciala takie u Filipka ale troszke to drogie jak powiem Kamilowi to juz widze jego reakcje, ajjjjjjjj

u nas tez by nie przeszlo:P mlody napewno by sie obudzil wole nie probowac:P ale jak ja bylam mala to pamietam ze mnie rodzice ubierai na pol przytomna jak wracalismy z imprezy hehe potem taxi i ubieranie w domu tez na spiacego:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja też z tych dzieci co są czujne i zaraz się wybudzają. Nawet jak jedzie w samochodem i zaśnie to jak tylko silnik gaśnie to Hela się budzi.

No mąż się rozszalał i zabrał Helkę na 2 dni!!! umieram z tęsknoty....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech jaka szkoda, że już po wakacjach, znów korki :( A myślałam, że jeszcze dzisiaj będzie spokojnie, no i się spóźniłam do pracy...

Wieczorem idę trochę się ukulturalnić do filharmonii na rewoltę organową, mam nadzieję, że będzie ciekawie, chociaż moja siostra, która najpierw mnie namawiała do pójścia na ten koncert, na koniec stwierdziła: ale wiesz to taka współczesna masakra do słuchania :P No i nie wiem czego się spodziewać hehe
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka piekna sa te malowidla scienne ale malo praktyczne bo potem juz albo musisz kilka wrst farby na to klasc jak chces zrozjasnic pokoj albo klasc cos ciemniejszego :( poza tym za 3-4 lata dizecku si eodwidzi ze on jednak nei chce kubusia i znowu malowanie :)

my kupialismy farbe w kolorze zielonej konczynki taki groszkowy zielony i juz sie boje jak bedzie za ciemno a kolor piekny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o pokrycie potem na inny kolor sie martwie moj tata to zrobi:) To ze sie znudzi to trudno:) Ale moze wtedy mlodszemu rodzenstwu bedzie sie podobac jak sie robi to na pare lat:) wiadomo ze potem bedzie mu sie podobalo cos innego:) to zrobi cos innego:) tylko ta kasa yyyyy
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi szybko przeszly te malowidla z powodow praktycznych :)

nyzosia pamietasz ta blzuke http://forum.trojmiasto.pl/SPRZEDAM-NOWA-BLUZECZKE-CARTERS-18M-2-tyg-temu-sprowadzana-z-USA-t261777,1,16.html

jest cudowna chodiz mi o kolor foto wogole go nie oddaja dawna tak z glupiej bluzki si enei cieszylam :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jedno ma sie dziecinstwo wiec chyba warto:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My sami namalowalismy prosiaczka z kubusia puchatka, nie jest jakis super ale jest heheh:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My kiedyś z siostrą też same malowałyśmy na ścianie jakieś postacie z bajek. Nie były to może idealne kopie ale jaką miałyśmy frajdę z tego. Z tym zamalowaniem rysunków to bym się nie martwiła bo i tak trzeba po pewnym czasie odświeżyć ściany, a malowanie jednej ścianę 2-3 razy to też nie aż tak długo czasu zajmuje.

My ze zwględów ekonomicznych wybierzemy dla małego do pokoju raczej tapetę też na jedną ścianę.

Madziulka gratulacje dla Pati.

Nyzosia jak nocka? Wyspana?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My doswiadczeni malowaniem i tym ze potem ciezko to zamalwoac raczej nie bedziemy takich rzeczy robic - chlopaki teraz mieli taki tasmy przyklejone ozdobne. Mi sie bardziej jakies naklejki scienne podobaja ale podobno odchodza z farba :( Myod mca mamy lazienke rozkopana i juz mam dosc, w ten weeknd konczymy i malujemy chlopakom pokoj i nareszcie an weikszej pwoierzchni bedziemy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej :)
Panna czy plastry chyba nie - bo od 2 tyg ich nie ma :) a ja mam pytanie odnośnie maluchów które długo pełzały. Pati ma już chyba w pupie raczkowanie bo nadal pełza, sporadycznie tylko raczkuje :/ u Was tez tak było? czy od razu już tylko rackzowały? nad moim pełzakiem już chyba nie zapanuje!! Dziś zżarła świeczkę :P a jaki ryk jak zabrałam :))

U nas nocka taka sobie, parę pobudek, w paszczy cisza nic nie widać

Moja tęz jest czujna, w ogóle by nie przeszło ubieranie jej na spiocha, wsadzenie do auta, oj w życiu!! jak zaśnie w aucie to jak tylko zgasze silnik ona już się budzi

ciekawe jak sie udała aśku podróz :)
ciekawe co u akacji i karolla dawno się nie odzywała
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem zdania ze sciana to tylko sciana, zawsze da sie odmalowac:P Penwie i tak za jakis czas dzieciaki beda mazac po scianach niewiadomo czym i bedzie trzeba odswiezac, wiec bym sie nie przejmowala:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też bym malowała, zawsze można pomalowac znowu i już to nie jest taki duży kłopot przecież
mjakmama mamy te naklejki i farba nie schodzi
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa masz racje:) wszystko da sie zrobic:) mi tez sie wydaje ze problemu z zamalowaniem nie bedziemy problemu. Naklejki tez fajna sprawa ale tam nie masz takiej fajnej ciaglosci tylko elementy ja bym chciala jakies duze drzewko sciezke czy rzeczke zeby to cos przedstawialo :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa pewnie ze sciana to tylko sciana dlatego u nas malowidla dzieciece sa wszedzie :)
ale koniec ztym ;)
Asku ty jzu wyjechalas - a mzoe by tak ubrac malego od razu do spania w to w czym bedzie jechal ?? no procz bluzy czy kurtki i niech spi przy otwartm oknie a potem tylko doubierzesz mu to co potrzebne ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka - zlikwiduj "poślizg", czyli puszczaj ją na golasa po panelach albo w ciuchach po dywanie jak masz. U nas zadzialało :) Na początku Kostek czasem wracał do pełzania (bo to znał i było mu łatwiej, ale potem skumał, że szybciej będzie na kolanach ;)

Mjakmama - a jak powiększyliście pokój? Dobudowaliście sobie? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka ty nadal chcesz sie zajac czyims dzieckiem?? u siebei w domu czy u kogos tez?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie za pare lat dzieci i tak sobie zazycza miec cos innego na sicanie i wtedy trzeba bedzie malowac;)
Mjakmama Asku jest juz chyba w Warszawie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama tak chce ale nie wiem od kiedy raczej u mnie ale to zaly moze dalabo by rade troche tu troche tu bo nie mam jeszcze swojego auta. A czemu pytasz ?:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna to w ogóle nie przejdzie, całe wakacje pełzała na golasa :] dywan mamy i to duzy i w ogóle jej to nie przeszkadza :] już reke jej pod brzuch podstawiam i naciskam mięsnie jak mnie rehabilitantka uczyła, robie przeszkody, musi przechodzic przez kolana ale co z tego jak nadal kocha pełzanie - co za pełzak mi się trafił :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sabinka a kiedy będziecie już na osowej? bo wiesz ja od listopada wracam na cały etat :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka bo kuzynka szuka kogos do opieki nad 5 miesieczna Natalką ale ja nei wiem czy chce u siebie i czy chce kogos ze swoim dzieciem - wypytam ja i dam znac :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka u nas Janek caly czas pelzal wogole nei raczkowal
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a skad jest?

madziulka a co ty nadal chetna?:) myslalam ze babcia zostaje z Pati.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest jeszcza taka sztuczka - wkładasz pod bodziaka wałeczek (taki rehabilitacyjny z kolcami, z gąbki. Kolce oczywiście nie są ostrymi kolcami ;) A jak nie wałeczek, to znajdź coś podobnego w domu - żeby Pati było niewygodnie na brzuchu. Może byś wpadła na spotkanie klubowe? Czasami dzieciaki jak się napatrzą na inne to się czegoś uczą :) U nas tak było - Kostek zobaczył się z kuzynem, który potrafił już schodzić tylem ze schodów, podpatrzył i natychmiast sam zaczął :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A oddanie mamy juz w tym miesiacu ale ostatniego. A wprowadzac sie bedziemy najpozniej na poczatku grudnia moze uda sie w listopadzie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka ale fajnie, musiscie byc podekscytowani nowym mieszkankiem co?:D Tylko z tym oddaniem to tez jest roznie, mojemu szwagrowi oddali 2 miesiace pozniej:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna już takie wałeczki robiłam - fakt nie z kolcami
Jeśli spotkania bedą w pon lub piątki chetnie wpadnę, ale Pati nie musi patrzeć na inne dzieciaczki raczkujące - bo codziennie po kilka godzin jest z moim chrześniakiem który dużo też raczkuje
mjakmama okaled Pati ma już prawie rok - kto to widział roczne dziecko które nadal pełza??? :)
Ssabinka babcia nie jest za bardzo chetna na opiekę na 5 dni :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapewniaja nas ze oddadza w terminie:) bylismy na oficjalnej wizytacji itp w tym miesiacu duzo nadrobili wiec jestem dobrej mysli tzn innej do siebie nie dopuszcam :) Aj i to jak bardzo sie ciesze:) ale czekaja mnie zakupy w realu wszystko od a do z hehe ciekawe ile wydamy:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka to mozemy sie z babcia podzielic czy na dwa czy na 3 czy jeden tydzien 3 drugi dwa jak by wam pasowalo?:) Daj znac to nie bede szukac bo pewnie jak sie wprowadzimy albo bedziemy mieli juz zamiar ogloszenie napewno dam :) musimy pare groszy ustukac hehe
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sabinka ona jest zoliwy kolo meczetu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok. Zobaczymy co Madziulka powie :) Fifek spi a ja zajadam pyszne buleczki z szyneczka serkiem jajeczkiem majonezem i szczypiorkiem :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jaki tu dzisiaj spokój...

dziweczyny jak to jest z goraczką u dzieci?? bo już się pogubiłam od jakiej temperatury w pupie najlepiej już niewychodzić z dzieciaczkiem na dwór??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
goroczka jest niby 38,5 - taka do zbijania ale u nas razem z goraczka zawsze byly gluty lub kaszel wiec ja nawet przy nizszej nie wychodzilam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja ma w pupie 37.7 czyli odejmuje się 0.5 czyli 37.2 i juz drugi dzien siedzimy w domu a tak niema zadnych objawów niema kataru i nie kaszle i juz sama nie wiem o co chodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malgo to stan pod goraczkowy wiec ja bym wyszla :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ciekawe od czego ma?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny wiecie jak to jest z tą godziną na karmienie. Do kiedy można to wykorzystywać? Ja jeszcze karmię - raz czasami dwa razy dziennie ale karmię. Czy nadal mogę mieć tą godzinę mniej pracy?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka:
ja cały dzień czy dwa dni chodziłam za moją trzymając trzymając rekę pod brzuszkiem i zupełnie ją oduczyłam pełzania - ale byłam konsekwenta - łatwo nie było ...

dzynka - nie ma ograniczenia czasowego - póki karmisz, ale bodajże po półtora roku to już na to krzywo patrzą ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dopoki karmisz ale niektorzy pracodawcy zyza sobei zaswiadczenie od lekarza ze karmisz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja z Fifim tez mialam bo sie wsciekal jak nie mogl pelzac tylko ze u nas szybko w miare bo po miesiacu pelzania zaczal raczkowac nam rehabilitantka mowila zeby nie pozwalac mu pelzac bo to wzmagalo jego napiecie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas sezon chorobowy zaczety - ANtek ma goraczke i glowa z brzuchem go boli wiec zaczelo si eprzedszkole i choroby buuuuu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama a jak jest u was jak jeden chory to drugi tez zostaje w domu czy idzie do przedszkola? I czy zawsze sie zarazaja od siebie?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeden w domu drugi w przedszkolu ale przewaznie po 2-3 dniach tez go lapie - w przedszkolu to idzie falami te choroby wiec bywa ze np w grupie jest 6 osob
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
duzo zdrowka dla mlodego
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No a ja wkoncu dostalam zdjecia, po prawie 4 tygodniach czekania!! WOW!!! Ale wiecie co, ludzie sa straszni:/ Pisalam do tego fotografa 31 sierpnia gdzie sa zdjecia to napisal ze juz wyslane. Data nadania ze stempla: 1 wrzesnia:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale się nachodziłyśmy, w parku kaczki karmiłyśmy :)

Od kiedy Pati zaczęła stać jest masakra z zasypianiem :/ ciągle staje w łóżeczku, probuje chodzić wzdłuż, wścieka się i teraz walczy dzielnie no bo po co spać!!!

Ssabinka ja jestem chetna ale to już spiszemy się na PW :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dzisiaj bylysmy na krotkim spacerku juz na nozkach:)) Szla ladnie za jedna raczke:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas też najpierw pełzał ale w sumie po miesiącu się raczkować nauczył, często mimo że umiał raczkować pełzał bo szło mu szybciej, ale później zaczął już tylko raczkować :)

U nas też było tak że jak stał to spać nie chciał i do tej pory siada nam w łóżeczku i stęka żeby go położyć, ale często na śpiocha jęczy i nie jarzy jeszcze jak się położyć z powrotem chyba :P

Moje dziecko musi mieć dwie drzemki w ciągu dnia, inaczej jest masakra w nocy. Tylko jak ma drugą drzemkę to koło 16 dopiero i wstaje po 17 i grasuje nam do 20-21 a to już nie jest fajne :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas dwie drzemki to standard, nie ważne, o której się obudzi z drugiej i tak idzie spać o 21. Wczoraj np. spał od 17 do 19 i poszedł spać na noc o 21 :) Nie kumam go :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest afera, admin zarządził głosowanie i jak do poniedziałku będzie więcej "kciuków w górę" to zablokują wątki z prośbą o głosy. Nie wiem... cenzura? Chciałabym wierzyć, żeby dziewczyny się same opamiętały a nie żeby ktoś za nas decydował...
http://forum.trojmiasto.pl/Przestancie-juz-z-tym-proszeniem-o-glosy-t266331,1,160.html
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej ;)

my dziś cały dzień w rozjazdach, okazało się ze mapki do budowy mamy złe a facet który miał nam budować nas wystawił ;/ myslalam ze budowa to coś przyjemnego a tu sama biurokracja :( ale z pozytywnych rzeczy dziś byliśmy u dewelopera i kupujemy M2 na nowym horyzoncie ;))) jutro jedziemy oglądać puste mieszkanko i ze ścianami by zdecydować czy poprzestawiać ścianki ;)) zaskoczył mnie tez pozytywnie wysokość czynszu tylko 140zl ;)

nyzosia ;) ile można u dewelopera zyskać maksymalnie rabatu jak płaci się gotówką ? wiem ze to zależy od firmy, ale tak mniej więcej, nam zaproponowali 5% w skali roku ;/ liczyłam na więcej ;)

jutro jedziemy na grzyby się odstresować ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja chora:( urwałam się wcześniej z pracy bo już nie mogłam wysiedzieć:( od tego leczenie kanałowego mam chyba zapalenie ucha i gardła:( dobrze że Hela z mężem poza domem. wpadłam do domu nałykałam się gripeksu i spałam 3 godziny:)

Przyszła mama nie mam bladego pojęcia bo ja nie pracuje w sprzedaży wiem tylko że można:) może Madziulka Ci pomoże:)))) ona jest też z "branży" - sorry Madziulka że Cie wygadałam:)

140 zł czynszu mnie nie dziwi w nowym budownictwie. my płacimy też 170 zł za 45 m ale nas jest mało bo tylko 11 lokali więc koszty nam się inaczej dzielą. to jest wielki plus nowych domów.

A ja mam do Was inne pytanie moja koleżanka potrzebuje rady - może się orientujecie na co najlepiej wyciągnąć długie zwolnienie ale tak żeby można później było przed zusem wytłumaczyć? depresja odpada:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna a gdzie jest kategoria inne na forum??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cyba chodzi o to:
http://forum.trojmiasto.pl/Inne-c1,100.html
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu ja miałam długie zwolnienie jak zachorowałam na zapalenie przydatków, bo mi ciagle wracało i dość długo bujałam się z tym tematem, a ból jest straszny, taki, że czasem nie można z łóżka wstać.

Madziulka fajnie, że mała raczkuje! Ja już chyba wcześniej pisałam, że nasz to nie raczkował, więc nie martw się tak.Może być tak,że od razu wstanie i zacznie chodzić :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta to już jest coś:) Jakieś jeszcze pomysły?:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi się wydaje że zawsze jakaś depresja ... tego raczej nie da się sprawdzić przez komisję ....

A u nas mąż na zwolnieniu, dorobił się początków zapalenia oskrzeli - byle tylko małej nie zaraził
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia nerki ale na to duzo osob bierze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie słyszałam też o korzonkach i rwie:)

Jedna moja koleżanka na depresji przeciągnęła pół roku ale łatwo nie było:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my byliśmy odwiedzić babcię i mojego brata w szpitalu

Wczoraj zaczęła raczkować a dziś chodzi już sama dokoła łóżeczka :))) wstaje już bez żadnego problemu, może dogonimy niektóre dzieciaczki :P ależ p. Marta się zdziwi :)))

Nyzosia spoko :) przyszła mamo jeśli macie gotówkę możecie liczyć na 5% , a jak dostaniecie 10% to już jakiś cud - choć i tacy się zdarzają, którym naprawdę kasa jest potrzebna. A mieszkanie jest gottowe? chcecie całość wpłacać w jednej racie? bo jeśli mieszkanie nie jest gotowe nie robiłabym tego.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka a co u Was pół rodziny w szpitalu??

Ale Pati się rozszalała z rozwojem:)

Zrobiłam porządki w szafach, szczególnie w szafie młodej. ale teraz "dorośle" wygląda!! mało bodziaków za to pełno koszulek, swetrów i spodni:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no rozszalała się , dziś np w wannience sobie stanęła i probowała chodzić hehe
Taaa babacia miala robione bajpasy - chyba tak się to pisze
A mój brat na chirurgi szczekowej wylądował z ósemką :/ ale już jutro wychodzi :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia ja wczoraj tez robilam porzadki i okazuje sie ze mloda ma same koszulki z dlugim i tylko 3 body jak ona sie w tym uchowala ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja miała pełno bodziaków - bo jeszcze nie chodzi więc koszulki by się jej podwijały. ale teraz zamieniamy bodziaki na rzecz koszulek. tylko że mamy więcej koszulek z krótkim rękawem więc kupie jej body z długim i na to będę zakładała koszulkę. na zimę jaz znalazł.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja ma dużo bodziaków i myślę że jeszcze długo je ponosi - chyba są najwygodniejsze, bynajmniej plecy nie są gołe :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie body troche denerwuje przy nocnikowaniu a koszulki ma czasami wlozone w spodnie wiec golych plecow nie ma :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
e tam odpiąć bodziak nie jest trudno :P nocnikujesz już Emilkę?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak - uwierz mi jak chcesz szybko bo widzisz akcje z kupa ze to juz to zanim zlapiesz dziecko porozpinasz body i pieluche to troche trwa ;) mi latwiej jest jak ma koszulke poza tym chyba zaczne jej gatki ubierac zasami zamiast pampka a wiec body bedize posikane wiec ebde musiala je co chwile zmieniac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow to szybko pozbywasz się pieluchy :P ja bym miała wszystko zasikane :))) tzn łapiemy ze 2 siuski i 1-2 kupy dziennie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka z chlopakami mialam tak ze nakladalam gacie i tak co 30 min sadzalam na nocnik dizennie posikiwali z 12 par gaci ale poszlo jakos :)
teraz chyba wole wczesniej to robic a stopniowo czyli nie caly dzien gacie a czesc dnia
najgorsze byly wyprawy na dwor w majtach trzeba bylo miec husteczki i zaspac majtek i spodenek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też nocnikujemy ale dajemy radę z bodziakiem. U nas wkładanie koszulki w spodnie nie przejdzie bo wszystkie spodnie są dla Heli za duże:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia a leginsy ?? ;D
my spodnie nosimy na dwor a w domu ma koszulke i pampersiaka tylko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe, pozdrowki z wawy;)
własnie pije mohito i wciagam zarąbiaszcze sushi własnej roboty mojej znajomej...chłopcy...sa w tym samym wieku, juz spia na gorze a my do 1 sie znieczulamy:) strasznie sie boje latac......trzymajcie sie cieplutko:)

aha. mały o 4 zerwany do auta, był mega dzielny nic nie płakał i az do 5 zwiedzał...dopiero wtedy zasnął:) ciekawe jak w samolocie:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dla mojej tez spodnie są za duże, wiszą jej na tyłku ;/ nie no ja aż tak nei nocnikuje, tzn sadzam ale nie tak często, tak 2-3 razy dziennie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku ty nalogu forumowy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko, mój to od razu ucieka jak tylko widzi, że wyciągam nocnik. Może muszę kupic jakiś inny. Nie znalazłam na razie sposobu, żeby go przekonac. Chyba jednak dziewczynki są bardziej rozwojowe :)

Aśku zazdroszczę i znieczulania mohito i wyprawy :) Udanego wypoczynku , a mały niech spokojnie przetrwa podróż!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku faktycznie nałogowiec jesteś - taki jak ja:)))
Baw się dobrze:)

Madziulka my też często nie nocnikujemy. staramy się złapać kupencję na nocnika a tak to pampki.

Leginsy też nosi. Helka jeszcze raczkuje więc zakładam jej spodnie. no i bodziaki bo inaczej plery były gołe. ale pewnie jak przyjmie pozycję pionową to będziemy odchodzić o bodziaków. choć zimą to może lepiej w bodziakach.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta są niestety dzieci które nocnikowi mówią stanocze nie - tak jak nasza sąsiadka:) za chiny nie chce się posadzić na nocnik a ma już 2,5 lata...więc ja się cieszę że szybko zaczęłam Helę wysadzać i że ona chętnie siedzi na nocniku.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia my mielismy w przedszkolu 2 dzieci ktore biegaly z pielucha i panie powiedizaly ze w przyspiesoznym tempie rodzice maja odpieluchowac je - jakos dziwnie mi wygladaly takie duze z pielucha, nie mowic juz o 3 latkach czasami ze smokiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he noooo ja widziałam takie 4-5 letnie dziecko ze smokiem:) No i nasza sąsiadka też ze smokiem jeszcze lata:)

Helka używa smoka tylko do spania w nocy ale muszę się zabrać za odsmoczkowanie jej tylko nie wiem jak...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajna ta wasza sasiadka, a chodzi i mówi?? :Dbo Hela ma szanse pewnie ja przescignac w kilku rzeczach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he chodzi i mówi wydaje mi się bardzo ładnie jak na 2,5 letniego malucha. ale ma ewidentnie problem takimi życiowymi sprawami - nocnik, picie z kubka (pije z butelki ze smoczkiem - tylko). no ale Aśka - jej mama - uczyła ją czytać od nie wiem chyba 6 miesiąca życia...rozumiecie:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurczaki, Staś generalnie wszystko szybko łapie i póki co z nauką nie ma problemu, ale w tym temacie jest zaparty , nie i nie. Muszę poczytac i znaleźc jakieś metody bo przecież coś musi zadziałac. Widzę, że czeka nas długa walka. Dobrze, że smoczka nigdy nie używał.Przynajmniej to mamy z głowy :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hheheheh mamie sie kolejnosc pomylila :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi narazie smok nie przeszkadza, w dzien raczej nie uzywamy, chyba że sama znajdzie, potrzebny jej do spania w dzien i w nocy. Za pare mieisęcy ją odsmoczkuje :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
atta pokazywanie jak sie siada na kilbelek dobrze dziala, sadzanie misiow na nocnik itp i mega chwalenie
my tez smoka mamy z glowy bo bezsmoczkowi jestesmy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi generalnie tez nie przeszkadza ale w sumie po co jej??:)

Atta a dawałaś Stasowi nocnik do zabawy? Tak po prostu bez zdejmowania pieluchy żeby się z nim osowoił. moja najpierw jeździła z nocnikiem po całym pokoju, wkładała sobie go na głowę, wkładała do niego zabawki a potem dopiero zaczęłam ją na nim sadzać. najpierw uciekała z niego po 2 sekundach a teraz jest spoko.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama próbowałam, pokazywałam, siadałam, misie też, ale jak tylko jego posadziłam to od tego momentu ucieka. Łobuz mały :) muszę się naszej psycholożki podpytac. Na razie zaprzestałam nauki, żeby go jeszcze bardziej nie zrażac.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a może odczekaj jakiś czas i sprobuj ponownie za parę tygodni. Przyznam szczerze że boję się odsmoczkowania :/ a po co jej ? by zasypiala w spokoju i sama :P bez jeków, pisków i darcia japy :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze, jak czytam ile Wasze dzieci potrafią to stwierdzam ze moja jest w tyle za murzynami ;)) ona nocnik lubi, ale zakładać na głowę albo wkładać tam zabawki, jak tylko ja sadzam to robi histerie, dziś np wpadła w histerie bo chciałam ja opłukać prysznicem, omal z wanny nie uciekła ;))

Asku, nie za dobrze Ci ;PP

my mamy zero ciuchów na jesień/zimę ;/ najbardziej martwię się butami ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja butów jeszcze nie mam - czekam aż młoda zacznie chodzić.

Moja niestety nie zasypia sama a coraz częściej jak zasypia wywala smoczek. i tak się zastanawiam czy któregoś dnia jej po prostu go nie schować:)

Przyszła mama my jesteśmy w tyle z innym rzeczami - smoczek, spanie z nami w łóżku, jedzenie w nocy.....i cały czas nie mogę się zebrać żeby coś zmienić. liczę na cud.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecie co, ja jakoś jej nie uczę niczego - może robię źle, ale od wczoraj ciągle mam myśl ze ona JUŻ za 4 lata straci swoje dzieciństwo i pójdzie do szkoły, ja nawet nie wiem kiedy ten rok zleciał, już na tym etapie chciałbym by została małą, beztroska dziewczynka ;) ma czas na naukę ;) poza tym uczy się sama poznając świat i ma babcie która ja zamęcza ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie - dzisiaj czytałam art w Twoim Stylu o wspólnym spaniu i stwierdziłam że ten czas jak ona jest malutka nigdy nie wróci i lubimy z nią spać więc czemu nie.
A budzenie się koło takiej małej, słodkiej, pachnącej istotki jest po prostu super.

I niech oni już wracają bo tęsknie za moją Helką:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ja tez biorę Liwie zawsze z rana do łózka ;) wiem ze jest to "niezdrowe" ale ona ma tylko jedno dzieciństwo ;) jak się lubi wtulać i czuje się tak lepiej to ok ;) póki śpi normalnie w łóżeczku to ok - tak to sobie tłumacze ;) a jej uśmiech i gładzenie mnie po włosach i jej "bełkot" z rana jest bezcenny ;))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja akurat nie jestem za wspólnym spaniem, rano się tulimy :))) Nyzosia a zmniejszyłaś miarki mleka? Ile razy i o której je Helka?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Daj spokój ten system z miarkami mleka jest do du... Do 4 miarek było ok (daje jej 180 ml więc 6 miarek) ale jak przeszłam na 3 miarki do 180ml to zaczęła mi się budzić po 3 godzinach!! i tym sposobem zamiast jeść raz jadła 2 razy!!!
Daje jej przed snem normalną porcję (180 ml 6 miarek) i chyba wrócę co normalnej porcji koło 24 bo wtedy śpi do rana a jak daje 3 miarki to budzi się jeszcze o 3!

A co do wspólnego spania to młoda ląduje u nas właśnie koło 24 jak je. i dzisiaj przeczytałam że robili badania i wspólne spanie nie jest w żadnym stopniu szkodliwe a wręcz pożyteczne:) ale pod warunkiem że oboje rodziców tego chce. a u nas tak jest:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to skoro się obudziła po 3h tzn że jest głodna. Ja bym dawała jej jeśc jak idziecie spać :) a smokiem nie da się jej zatkać jak krzyczy o mleko? :)

Może nowy wątek ktoś założy? :))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wlasnie wrocilam z babskich plotek z moja psiapsiola przy drinach, potem poszlysmy na samochodziki te na prad co sie zderza ze soba, mega beke mialysmy z tego:P potem zalapalysmy sie na kawalek koncertu afromental na plazy w Gdyni i n pokaz fajerwerkow-byl naprawde dobry i trwal z 7-8 minut:)
Co do nocnikowania my sobie odpuszczamy do 1,5 roku, czytam wszedzie ze to bez sensu wysadzac roczne dziecko bo ono tego jeszcz enie rozumie i to zwykly przypadek ze robi siusiu czy kupke na nocnik. Wiec tego sie trzymam i czekam az skuma i pewnie szybciej zalapie jak bedzie starsza. Moja ciocia wysadzala pierwsza coreczke odkad skonczyla roczek i meczyla sie z tym oduczeniem jej od pieluch, a z druga zaczela dopiero po 1,5 roku i zapalala bardzo szybko. Takze ja sobie odpuszczam narazie:)
Smokiem tez sie nie przejmuje, uzywamy tylko przy zasypianiu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia to czeka cie ciezki okres bo w krotkim czasie bedizesz musiala odpieluchowac, odsmoczkowac i oduczyc spania z wami.
chlopaki spaly z nami i procz tego ze nie musialam wstawac do nich to potem bylo mega ciezko odzwyczic ich od tego pprzychodzili prawie do 2,5 roku o 1 w nocy do nas nie milo wspominam ten okres bo zamiast spac w nocy chodzilam i ichodprowadzalam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam, ale piękny weekend się szykuje. Trzeba lecieć na plażę pobabrać się w piasku :)
Aniaa to ja dzięki twoim informacjom odpuszczam sobie na razie ten nocnik. Wychodzę z założenia , że nic na siłę. Ani jedzenie, ani nocnik ani inne rzeczy. Staś też śpi z nami i pozwolimy mu na to jak długo będzie chciał, oby nie do 18! My też lubimy zasypiać wtuleni w kogoś, więc dlaczego zabierac tą przyjemnośc dzieciom.
Nyzosiu, ja myślę , że nie ma sensu oduczać jej jedzenia nocnego. Widocznie tego potrzebuje, bez względu na to czy to głód czy potrzeba zaspokojenia jakiegoś innego uczucia. Staszek też budził się i jadł w nocy do 14 m-ca a potem nagle z dnia na dzień przestał. Ale to tylko moje zdanie :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
atta z jedzeniem nocnym to jest tak ze brzuszek powinien troche odpoczac w nocy od trawienia - jedne dzieci same z siebie przestaja inne chca do 2-3 lat w nocy butle :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

mnie po porodzie wyręczyła opiekunka oraz fizjorehabilitant
z ćwiczeniami wzmacjającymi z przymorza #endorehab
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Jaki wózek polecacie (26 odpowiedzi)

Cześć niebawem rodzi i jeszcze zakup wózka jest przede mną, podobają mi się maxi cosi mura4,...

Zapchany nos, zatoki?? 3 latek, co do inhalacji?? (74 odpowiedzi)

Witajcie. Moja córka (3l) ma od tygodnia "zawalony" nos, może zatoki nie wiem. Chcę "poruszyć"...

Biorezonans opinie (6 odpowiedzi)

Witam mam pytanie czy któraś z was korzystała kiedykolwiek z biorezonansu ?? Chciała bym go...

do góry