Widok

MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 64 (103)

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
25.04 (termin 17.07) atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka:
dotkaa@gmail.com

A tak przy okazji - odnośnie mleka - skoro i tak planujesz zmieniać - to może pomyśl o Gerberze - wychodzi z tego co się orientuję jeszcze taniej niż Bebiko, a jest całkiem spoko. Zresztą dziś inspirowana wątkiem o oszczędzaniu sprawdziłam ceny mlek w Stokrotce i ogólnie najdrożej wypada Bebiln - ok 48 zł za kg.
Z kolei NAN - to co u nas jest ok 38 zł, Bebiko, Gerber ok 34 zł - więc już mała różnica pomiędzy nimi. Dla 4 zł na kg nie ma sensu wg mnie zmieniać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka nie wiem jaka mamy wilgotnosc, wlasnie chce to sprawdzic. Co do nawilzacza to tez nie jestrem przekonana, slyszalam ze sie grzyby robia i sama nie wiem co gorsze... Pozatym my jakos mocno nie grzejemy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bebilon jest najdroższy. Mi się ostatnio udało zdobyć bebiko za 28 zł za kg więc cena rewelacyjna.

A propo oszczędzania i tego co pisała Przyszła mama ile wydaje na Liwię - ja kupuję wszystko na promocjach:) W hurtowych ilościach a potem mam spokój na jakiś czas. Np. pieluchy z super promocji mam na 3 miesiące. Teraz mam zapas mleka a jutro jadę do tesco po kaszki bo też są w promocyjnej cenie. I będę miała na 2 miesiące z bani:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia:
ja też kupuję na promocjach :)
Pieluszki z kolei mamy nadal trójki belli więc też wychodzą tanio.
Gorzej z kaszkami, bo daję jej Holle - ale one naprawdę dobre są.
Obiadki je domowe,najczęściej zupki (bo my jemy poza domem) więc też nie wychodzi to drogo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a gdzie jest 4 zł na kg??? z Twoich wyliczeń wychodzi 14, jeszcze nie wiem czy zmienimy i czy Pati zaakceptuje Bebiko bo od od roku pije Bebilon.
Wysyłam tabelkę, dopasuj sobie kolumny do swoich potrzeb :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez kupuje hurtowo na promocjach ale wlasnie koncza mi sie pampersy a jakis super promocji nie ma...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W tesco teraz 3szt Gerbera sa za 25zl wiec wychodzi jeszcze taniej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Normalnie Madziulka powinnaś opłaty brać za tabelkę:)))

My już też prawie nie jemy słoiczków. w przyszłym tygodniu nagotuje jej zupy i pomrożę.

A propo dajcie jakieś fajne przepisy na obiady dla dzieci bo mi brakuje pomysłów. szczególnie na te mięsne....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O ja tez chetnie skorzystam z jakichs fajnych przepisow obiadowych;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja do każdej zupy daję mięso znaczy się zupę na mięsie gotuję :)) ale ja też już nie mam pomysłu na zupy, ciągle to samo :/

Ja też zawsze na promocjach kupuję :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas Ami srednio lubi zupy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja to by tylko jajecznicę jadła :)

Ania aby było jej więcej robi ją z makaronem :P.to chociaż wychodzi podwójna porcja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja zupy cream wsuwa ale chciałabym jej też dawać takie normalne obiady - ziemniaki/ryż/makaron mięso surówka. ale nie mam pomysłu co to może być.

A co do makaronu i ryżu i zupy to tak jak kiedyś pisałam - u nas są jedzone osobno:) osobno zupa osobno makaron/ryż:))) makaron w zupie równa sie odruch wymiotny:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa no to jak my jemy to też dostaje - ziemniaki/ryż mięsko - wtedy np gotowane z zupy lub jakieś duszone - nie smażone bo to by była masakra w nocy jakiś brokuł/ kalafior do tego , jakąs surówkę np marchewka z jabłkiem, buraczki, ostatnio wcinałą porową dajemy jej i je sama :) wtedy i my zjeść możemy w spokoju
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurde moja nie za bardzo chce tak jeść. papki są ok ale jak trzeba gryźć to jest problem...

Moja jajek nie cierpi! pluje nimi na odległość. no więc jej przemycam - w kluskach, w zupie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas powtórka zrozrywki. Byłam z MArtyną u pediatry bo znów jakoś bardziej kaszle. Lekarz dalej mówi ze ok ale mnie to niepokoi że tak długo kaszle. Powiedział że jak teraz w tydzień nie minie to na badania nas wysyła. Wczoraj po mleku wieczornym zaczeła trochę kaszleć i miałam jakieś przeczucie i ją wzięłam na ręce i w ostatniej chwili zdążyłam bo wszystko wróciło :(
Boje się takich akcji, jakaś przewrażliwiona jestem.

Akacja niazła jesteś :) Ale nie przejmuj się na twoją korzyść działa to że chciałaś po prostu pobyć trochę z Hubciem więc myślę że promotor spojrzy na tego smsa łaskawszym okiem.

My kredytu nie mamy póki co. Ciężko z jednej pensji jest jak się ma więcej niż jedno dziecko ale nie narzekam bo zawsze może być gorzej więc zaciskamy pasa!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też kiepsko z jedzeniem. Muszę kombinować żeby Marti zjadła, ale jak tylko zrobię to co lubi i tak jak lubi to zje bez problemu.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Póki co cieszę się że je a na różności przyjdzie czas. Ja byłam niejadkiem i we mnie wpychali jedzenie. Mam traume i moich dzieci nie zmuszam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o matko, akacja...masakra...ja to taki tchórz jestem ze pewnie bym sie na oczy mu nie pokazała...ale wiesz, moze ma poczucie humoru...dobrze ze gosciu Ci nie odpisał...

moj zupy srednio lubi, woli ziemniaki/kluski/nalesniki...dzis np. zjadł udko pieczone w miodzie...takie normalne tyle ze bez skóry, ziemniaki i kapuche kiszona:) a jajówe to chyba z 10 jaj i by wsunal...tak uwielbia jajca:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja współczuję. Może nie będzie tak źle. Ja jak czymś się strasznie przejmuję to później okazuje się, ze nie taki diabeł straszny ...

Jejku ja też mam problem z obiadami. Dzisaj Antoś będzie jadł pulpety w sosie koperkowym z ryżem, a wczora miał z ziemniakami :)))

Ja muszę się przestawić na kupowanie w większych ilościach w promocjach. Jak są np. pampersy w promocji to szkoda jest mi jednorazowo wydać pieniądze na 3 miesięczy zapas, a potem się okazuje, że jak potrzebuję to akurat nie ma promocji. Taka jestem oszczędna :))

Wczorajszy debiut bez cycka na noc zakończył się sukcesem. No i tak jak myślałam, Antoś bez problemu zasnął bez cycka, tylko raz pokazał na łóżko, żeby usiąść i go nakarmić. kochany ten mój syncio, wie, że mamusi jest ciężko (stara a głupia:))) Dzisaj chyba będę musiała mu dać troszkę cycka bo już mnie boli, ale nie dam mu na noc tylko po południu. Swoją drogą ciekawe jak szybko zaniknie mi pokarm. Jak to było u was bo już nie pamiętam???
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja ledwo żyje....Hela postanowiła obudzić się o 4!!! ale nie wstała od razu tylko jeszcze trochę leżała ale nie spała. po 5 mój mąż zaczął się z nią wygłupiać ale jak sobie poszedł po 6 to ja ją jeszcze zmusiłam do godzinki snu. a najgorsze w tym wszystkim jest to że poszłam spać o 1:30 bo książka mnie wciągnęła...i tym sposobem miałam 2,5 godziny snu! plus godzina nad ranem...

No nic jakoś dam radę. Zaraz lecimy na promocje do tesco a potem na spotkanie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka a może trochę odciągniesz ręką? Ja też tak miałam że mnie bolało jak skończyłam ściągać - w sumie z dnia na dzień - i trochę parę kropel ściągnęłam pod prysznicem ręką.
wiesz jak dasz młodemu to dalej będziesz miała produkcję a jak trochę tylko ściągniesz to produkcja ustanie.
Ja pokarm miałam jakie 2 miesiące jeszcze. ale potem już nic nie bolało, leciało ani nic.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś chyba nie tak jest z tym forum. Po pierwsze widać tylko jedną zalogowaną osobę - mnie, a tego to chyba nigdy wcześniej nie widziałam, no i po drugie nie dodaje mojej wypowiedzi. Niby jak klikam wyślij to pokazuje mi, że dodało wypowiedź, a jak wchodzę ponownie na wątek to jej nie ma. Jakieś cuda...:))

Akacja współczuję. Może nie będzie tak źle. Ja jak czymś się strasznie przejmuję to później okazuje się, ze nie taki diabeł straszny ...

Jejku ja też mam problem z obiadami. Dzisaj Antoś będzie jadł pulpety w sosie koperkowym z ryżem, a wczora miał z ziemniakami :)))

Ja muszę się przestawić na kupowanie w większych ilościach w promocjach. Jak są np. pampersy w promocji to szkoda jest mi jednorazowo wydać pieniądze na 3 miesięczy zapas, a potem się okazuje, że jak potrzebuję to akurat nie ma promocji. Taka jestem oszczędna :))

Wczorajszy debiut bez cycka na noc zakończył się sukcesem. No i tak jak myślałam, Antoś bez problemu zasnął bez cycka, tylko raz pokazał na łóżko, żeby usiąść i go nakarmić. kochany ten mój syncio, wie, że mamusi jest ciężko (stara a głupia:))) Dzisaj chyba będę musiała mu dać troszkę cycka bo już mnie boli, ale nie dam mu na noc tylko po południu. Swoją drogą ciekawe jak szybko zaniknie mi pokarm. Jak to było u was bo już nie pamiętam???
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka ja widzę Twojego posta bo nawet na niego odpowiedziałam:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurka wodna nie wiem co się stało. Teraz już też widzę, a specjalnie skopiowałam moją wypowiedź i wkleiłam jeszcze raz :))) Odpaliłam na nowo stronę i już jest ok.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia może i racja. Spróbuję ręcznie :))))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam dziś w Biedronce zrobić zapas kaw, herbat i słodyczy:
http://gazetka.biedronka.pl/g12,harmonia_smakow.html

Znów są migdały w czekoladzie z cynamonem :) Rzucam dietę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny :-) Ech, dziś jeszcze bardziej nie mogę uwierzyć, że coś takiego zrobiłam. Mam nadzieję, że będzie tak jak piszecie. Ale i tak mam humor beznadziejny i chyba zostaniemy z Hubciem w domu dzisiaj.

My nie kupujemy na promocjach, bo nie jeździmy do dużych sklepów na zakupy. To jest nasza oszczędność, kupujemy tylko to, co jest potrzebne i to albo na hali albo w pobliskich zaprzyjaźnionych sklepach. A większość rzeczy w Rossmanie, bo tam i tak jest najtaniej.

Ostatnio ugotowałam Hubciowi fajny obiadek. Wzorowałam sie na tych nowych slłoiczkach Hippa. Zrobiłam pulpety z kurczaka w sosie pomidorowym z makaronem i wyszły super. Najpierw w garnku ugotowałam pomidory, marchewkę i cukinię - z odrobiną oliwy, dodałam oregano, czerwona parykę, sól, pieprz, mąkę do zagęszczenia. Zmieliłam mięso z kurczaka, dodałam jajko, bułkę, przyprawy i zrobiłam pulpeciki, które ugotowałam osobno w wodzie. Ugotowałam makaronem i wrzuciłam to wszystko do sosu. Wyszło super. Zamroziłam 6 porcji, więc mam obiady z głowy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej ;)

może komuś się zechce zrobić na święta ;) http://mojewypieki.blox.pl/2011/11/Mikolajkowe-Cake-Pops-Reniferki.html

a tu dla maluszków http://www.jedzonkomalucha.pl/

my dziś jedziemy na zakupy tzn większe zakupy na cały miesiąc ;)

czy ktoś z Was idzie na targi przedszkolaka ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie sobie poczytałam jak na Hydeparku się nabijają z naszych wątków tzn. wątków RiD.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nillka ale kusisz tymi smakołykami a mi się właśnie czegoś dobrego chce więc jak mała wstanie i zje to maszerujemy do biedronki hehe

Nyzosia a co za książkę czytasz??

u nas wydatki niestety na mała sa spore bo niby pieluchy kupujemy w rossmanie i są zawsze w tej samej cenie babydrema i chusteczki tez zawsze w promocjach ale nasz mała tak jak Hela Nyzosi lubi papki i w większości dostaje jeszcze słoiczki a te kosztuja a też staram się kupowac w pormocjii oszczedzamy na mleku którego niekupuje wcale ale za to kaszki kupujemy w biedronce duże opakowanie za 9.99 i starcza na 3 dni bo mała je kaszke rano i wieczorem moge jej dawac kaszke manna na zwykłym mleku i owszem wyjdzie taniej ale to mleko niema aż trakich wartści jak mm czy kaszki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mysmy chcieli isc na te targi przedszkolaka ale one są chyba dla nieco starszych dzieci i wybierzemy się za rok

a ja mam doła jak czytam o mieszkaniach bo nas na kredyt wogóle niestać i rodzina wogóle niechce żebyśmy braki kredyt i sie zadłużali a tu się ciągle od znajomych słyszy że ten dostał od rodziców ten od babci echhh a my bidulki masakra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja będzie dobrze. Kiedyś zrobiłam podobny numer i myślałam, że już nie pokażę się mojemu wykładowcy na oczy, tylko że on był niewiele starszy od nas, więc po chwili mi odpisał, że to chyba nie do niego i że się pomyliłam:) Później jeszcze do niego poszłam i go przeprosiłam, ale on się mnie tylko zapytał, czy jest na prawdę aż tak zły?:) Mam nadzieję, że Twój promotor będzie tak samo wyrozumiały.
U nas też brak pomysłu na obiady. Mała je właściwie to co my, ale nie daję jej jeszcze takiego jedzenia typowo smażonego. U nas hitem są pulpety w sosie koperkowym, spaghetti, polędwiczki w sosie, gulasz...ogólnie uwielbia ziemniaczki, czy też makaron z sosem i jakimś mięskiem. Dzisiaj będzie chyba zupa ogórkowa.
Ja też dość dużo wydaję na małą. Puszka mleka 800 gr kosztuje średnio 40 zł, bo mała miała problemy z wypróżnianiem i pediatra poleciła nam mleko Hipp, które okazało się dla nas bardzo dobre, więc jego się trzymamy.
Co do kredytów to my na szczęście na razie żadnego nie mamy. Dlatego też byliśmy w Norwegii, żeby zarobić na mieszkanie i nie brać kredytu, co nam się udało:) No ale oczywiście mieszkania na wsi są na szczęście dużo tańsze, więc jakbyśmy chcieli się przenieść do Trójmiasta to trzeba by było jeszcze trochę kredytu dobrać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny w carrefourze są chusteczki huggies 6 sztuk za 17zł i od 12.11 będzie promocja na pampersy duża paka za 70zł. Na reklamie pokazane są 4 - 132 szt.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oo to dobra promocja, dobrze wiedzieć

Dzynka ja widzę Twoje posty.

U nas nocka ok, ale wstała dosć wcześnie bo przed 8 :P Nyzosia współczuje pobudki o 4, ale Pati czasami tez potrafi robić taki sceny
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tymi postami to już teraz jest ok ale ogólnie to nie tylko ja miałam z tym problem :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pewno życie z kredytem nie jest fajne i jest ciężko, ale powiem Wam, że jak miałam opcję płacić za wynajem lub tyle samo kredytu to dla mnie wybór jest prosty. Przynajmniej jest szansa, że kiedyś mieszkanie będzie nasze...

Powiem Wam, że chyba jakaś jesienna depresja mnie dopada :( Dołuje mnie, że mogę spędzać z Matem tylko 2 godziny dziennie, bo odliczając dojazdy tyle nam zostaje...

Dzynka zrób jak pisze Nyzosia ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja - trzymam kciuki, żeby miał krótką pamięć lub poczucie humoru. A najlepiej jedno i drugie :)
Po spotkaniu K. nadal śpi, zdążyłam posprzątać w kuchni, ugotować obiad na dwa dni i upiec wędliny :) U nas dziś na obiad indyk w sosie śliwkowym z ziemniakami. Wszystko zrobiłam z głowy, więc jestem zdziwiona, że takie dobre wyszło (zobaczymy jak młodemu będzie smakować...). A te śliwki, bo żadnych warzyw poza włoszczyzną w domu nie było ;)

Monika - trzymam kciuki za Martynkę, faktycznie zdecydowanie za długo ją trzyma :(
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna, widze ze Twoja fantazj kulinarna na dobre sie rozkreciła:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My u teściów.

Indyk w sosie śliwkowym...mniam tylko ciekawe jak będzie u Kostka z kupą:)

Spotkanie super szkoda tylko że na koniec Hela odstawiła przestawienie pod tytułem - zaniosłam się i zemdlałam. Nadepnęła na klocka, zapowietrzyła się i koniec. Odleciała ale ciocia Panna ją zagadała i szybko odzyskała przytomność...oczywiście ze stresu głowa mnie tylko rozbolała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedna Hela :( Oby jak najszybciej z tego wyrosła.

Szkoda, że nie mogłam być, dobrze że choć Elizka przyszła :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A no właśnie Nilkaa super że Elizka z nianią była:) Bardzo fajna ta Wasza niania, na prawdę widać że kocha Elizkę:))

Malgo pytałaś co czytam - Księżniczkę z lodu - szwedzki kryminał:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko święta....dobrze ze tego nie widziałam.......
ciocia panna, w kazdej sytuacji widze gotowa:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny, spotkanko super proszę o jakiegoś meila to wyśle zdjęcia bo trochę napstrykałam... w ogóle to miejsce zarąbiste
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia:
dlatego też ja nie mam doła, że wróciłam do pracy :). Wiem, że Elizka jest w dobrych rękach a ja wracam do domu około 15tej, więc mam jeszcze 5 godzin na nacieszenie się małą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
echhh a my dzisiaj w domu zostałysmy jak miałysmy wychodzić to sie taka mgła zrobiła że szok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie co dziewczyny ja podziwiam te pracujace Mamy. Dzisaj bylam znowu w szpitalu, wrocilam o 14, ale bylam tak zmeczona ze nawet nie mialam sily na jakies bardziej wymyslne zabawy z Amelka. Jednak wole byc z nia w domu;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
różnie bywa jak naprawdę mam dużo pracy i jestem zmęczona to też nie mam energii na różne zabawy z Pati ale zazwyczaj jestem stęskniona i po pracy lubię się z nią bawić

Dziś to już w ogóle nie mam siły, w pracy full roboty, potem zabawa z Pati, fitness, jak przyszłam kapanie i padam na pysk - także łącze się z Tobą aniu :)

Przeoczyłam post Akacji - ale jaja :)) daj znać jak spotkanie z promotorem
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dam, jak przeżyje to spotkanie hehe

Kurczę, no to miałyście niezłą akcję na spotkaniu. Całusy dla Helenki!

Jak dobrze, że jutro weekend. Też jestem dzis wykończona. Wrociłam do domu o 20:00. Myslałam, że mały będzie spał, ale gdzie tam. Zabawa do 21:00 i ledwo go położyłam.

Jutro chyba pójdziemy na paradę. A potem na pocieszenie do Good Morning Vietnam ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my jutro oddajemy Pati do babci i idziemy na randkę :))) chcemy iśc do kina, nie wiecie czy warto iśc na ten film listy do m?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapowiada sie jejno...daj znac jak filmL:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajno... daj znaka jak film...miało być:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Misikai wyślij na klubmamgdynia@gmail.com

Trochę żałuję że nie będziemy dzisiaj na paradzie. zawsze jest fajna.

Za to zimno dzisiaj jak 150 - nie wiem czy się zbiorę na spacer:)))

Hela wczoraj miała słaby dzień - wieczorem jak poszła spać obudziła się po 30 min z takim rykiem że szok. pół godziny nie mogliśmy jej uspokoić!! nie wiem o co jej chodziło..potem spała już ok..
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Indyk wyszedł pysznie i zadziałał jak zwykle śliwka - podwójny rezultat ;) Czyli jeśli dziecko ma problemy z kupką to takie danie polecam - pożywne i skuteczne ;) Fantazja kulinarna naprawdę zaczyna mi się wymykać spod kontroli ;) Ale ja lubię wyzwania - jak mam zrobić coś z niczego albo coś ekstra. A takie codzienne obiady... nuuuda ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze u nas Ami dalej kaszle, dzisiaj to zaczela juz rano pokaslywac ostro, wiec P. polecial z nia do lekarza a ja siedze w garach bo na 14 rodzice i tesciowie na obiad. Ehh mam nadzieje ze Ami nic nie jest:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zdrówka dla Ami

u nas noc oki mała rano zjadła kaszke a jak my jedlismy sniadanie to zjadła jeszcze dwie parówki małe cielece ale była zachwycona hehe

a my dzisiaj na obiad do teściowej ale zimno dzisiaj uchhh jak wstałam i zobaczyłam szron to brrrrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa daj znać co z Ami.

My byłyśmy na spacerku a teraz czekam aż Hela się zmęczy i pójdzie spać:) a ja chyba pójdę z nią...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tezwłasnie ide z małym na dzemke:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my właśnie wstaliśmy ze wspólnej drzemki ;-) I lecimy zaraz coś zjeść.

Byliśmy dziś na paradzie, a wcześniej na tym placu zabaw w Silver Screanie. Mały był zachwycony, obskoczył wszystkie samochody i karuzele. Nie wychodził z basenu z piłkami. Jedyne, co mi sie tam nie podoba to muzyka, która wali po uszach. Ale generalnie uważam, że spokojnie mozna tam już chodzić z naszymi maluszkami.
Rogale św. Marcina zjedliśmy 4 :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ani jednego:/
właśnie wstałam, moje chłopaki jeszcze śpią:ppp włączam Tv a tam znowu zadyma na marszu...u nas fajnie było na gdyni, grzecznie...ale zimno okrutnie w uszy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a myśmy byli u tesciowej na obiedzie

kurcze strasznie dzisiaj zimno brrrrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdrowka dla Ami

U nas tez goraczka i katar, ale wyglada na razie typowo zabkowo. A my bylismy dzis w tikurumie.
Rogali tez nie zjedlismy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
P. byl z Ami u lekarza i plucka ma czyste, nic nie widac zeby cos bylo na oskrzelach czy gardle, nawet rtg jej robili. Ma tylko zapisany syropek na kaszel, juz jej dalam 2 dawki, mam nadzieje ze to pomoze.
Dopiero co wyszli rodzice i tesciowie, byli na obiedzie i troche posiedzieli, wszystko sie udalo i smakowalo;) Szkoda tylko ze teraz tyle sprzatania:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super, ze sie udało:) a oprócz sprzatania czyli syfu zostało chociaz jakies zarełko?:ppp
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa u nas też był kaszel - pomogły inhalacje, naprawdę nie wiem co jest w tych inhalacjach ale jakikolwiek katar, kaszel 2-3 dni inhalacji i jesteśmy po.

A ja dziś dojrzałam że mamy kolejną czwórkę - tym razem dolną :))))) tfu tfu tfu oby tak dalej - tzn bez wielkich męczarni :P czyli mamy 8 zębów - wszystkie 1, jedną 2 i trzy 4 :)

Byliśmy na listy do m - naprawdę dziewczyny polecam, prócz tego że w kinie bilety były po 11 zł , kino pekało w szwach, sale całe wypełnione, ale film rewelacja, super obsada i na nie jednej scenie łezka mi poleciała. Na końcu taki trochę wyciskacz łez, od kiedy mam Patrycję inaczej patrze na takie rzeczy...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku pewnie ze zostalo, jutrzejszy obiad mam z glowy;)
Madziulka a Pati daje sobie zalozyc na buzke ten inhalator? Tez sie zastanawialam nad tym ale nie wiem czy Ami to wytrzyma
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no, i to właśnie lubie...jak goście nie wsuną wszystkiego:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa, Pati sama sobie trzyma maseczkę, nie ma z tym problemu - na początku nie wytrzymywała, wieć ja sie inhalalowałam, mąż a ona zawsze chce to co my i teraz jest po problemie - choć czasem nie wytrzymuje do końca
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa - my też mamy inhalator i jak coś, to używamy. Kostek nienawidzi oczywiście tej maski, ale przekupuję go i puszczam mu Peppę, dwa odcinki po 5 min, tyle, ile akurat trezba na inhalacje ;)
U nas K. też długo kaszle (ale po kilka razy dziennie), płuca i oskrzela czyste, więc się nie przejmuję. Podobno u małych dzieci tak może być.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko ze u nas ten kaszel jest zwykle w nocy i ona nie moze przez to spac, wybudza sie, placze. Dzisiaj walczylismy pol nocy z nia, spala z nami od 23 a i tak sie budzila, kaszlala, plakala. Bidulka:( Teraz w ciagu dnia jest ok, kaszlnie moze z 2 razy w ciagu dnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to gorzej. U nas w nocy nic się nie dzieje. Jak chcesz, to możemy pożyczyć Wam inhalator, tylko będziesz musiała go przetrzeć spirytusem przed użyciem, żeby zdezynfekować. Najtańsze są w aptece dyżurnej na Władysława, koło Biowaya mniej więcej. Za swój dałam 110 zł (nasza pediatra mi poleciła tam kupić, ceny są bardzo różne, a wszystkie tak samo działają).

Nie mogłam dziś znaleźć swojego telefonu. Dzwonilam na niego i bardzo cicho dzwonił gdzieś z kuchni. W końcu go znalazłam, w szafce z przyprawami ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.ekino.tv/film,Bobasy-Babies-2010-Lektor-PL,24004.html Super film o dzieciach :) Wczoraj razem z F. oglądaliśmy i sikaliśmy ze śmiechu :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my dzisiaj cały dzień na zakupach i na spacerku ale jestem zmęczona
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale cisza:)

Aniaa jak Filip byl podziebiony to tez zazwyczaj kaszlal w nocy a w dzien sporadycznie, moze niedlugo bedzie ok, dostaliscie cos?

panna obejrzalam dzis ten film fajny:) kurcze nasze dzieci to maja luksus:)

zostawilismy wczoraj w mindze chyba niekapek ciekawe czy nadal jest:( cos czesto go gubimy..

jutro jedziemy szukac kafli wanny i innych bajerow ale jakos mi sie nie chce, chyba latwiej jest urzadzac i szukac wszystkiego nie majac dziecka:P

Kamil przedwczoraj po pracy jechal odrazu na mieszkanie pomagac biedny 14godzin zasuwac raz umyslowo raz fizycznie:P chodz to drugie dobrze mu zrobi:) wczoraj tez byl i w tyg pare razy pojedzie zeby odciazyc troche tate.

a mam do was pytanie, bo tak dzis sobie myslalam, u mnie w domu zawsze bylo tak ze obiady w weekendy a w tyg kazdy jadl co sam sobie zrobil a u Kamila zawsze byl obiad i jak juz mieszkamy razem to zawsze go robilam az sie przyzwyczailam i teraz tak mysle czy gotowac codziennie czy nie:P jak jest u was? jecie np zamiast obiadu kanapki czy tosty czy nie wiem co:P?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my jemy w pracy, ale jak siedziałam w dom to gotowałam, u mojego męża zawsze w domu obiad był, a u mnie to tak jak u Ciebie tylko w weekendy (on nadal nie może uwierzyć, że można żyć na samych kanapkach :P).

A ja mam mały szpital w domu - mąż i teściowa chyba mają grypę, a Elizce nadal cieknie z noska:(. Słabo jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eee Sabinka nie kumam co za problem masz z tym obiadem?:) A czemu teraz mialabys nie gotowac?:P Ja bym sie chyba zalamala jakbym miala codziennie na obiad jesc kanapki, no soryy:P Ja obiad robie prawie zawsze(a jak mi sie nie chce to cos zamawiamy albo jemy na miescie) rzadko jemy razem bo ja kolo 15 a P. dopiero jak wroci z pracy no ale cos na cieplo wg mnie powinno byc:)
Na kaszel Ami syrop dostala, chociaz nie chce go pic i musze jej przez slomke przemycac:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas zawsze obiady :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie u mnie w domu tak nie bylo i zyje:) lubie gotowac ostatnio ale mysle o oszczednosci hehe:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i tak dla Filipka będziesz gotowała, więc chyba dużo na tym się nie zaoszczędzi.
Mi brak obiadów bardziej się kojarzy z brakiem czasu na gotowanie a nie oszczędnością.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My już w 3city:) Ale pogoda się zrobiła - zima normalnie zima!

Ssabinka u mnie w domu i u mojego męża zawsze były obiady. z resztą jak nie było Heli i byliśmy sami też mieliśmy obiady. ja lubię coś ciepłego zjeść szczególnie teraz zimą. nie wiem czy na niejedzeniu obiadów można dużo zaoszczędzić. obiad nie musi być 2 daniowy i nie wiadomo jaki - zupa też wystarczy.
Za zawsze robię obiady na 2-3 dni. więc dramatu z obiadami nie ma.

A ja mam inne pytanie - która zna dobrego i takiego co nie zedrze ze mnie majątku ortodontę? dla mnie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no u nas wlasnie najwiecej idzie na obiady, lubimt jesc:) a ja potrafie zjesc wiecej niz Kamil:) moj tata jak ostatnio widzial ile zjadlam na obiad zrobil wielkie oczy bardzo byl zdziwiony bo jako dziecko bylam niejadkiem:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jakby co mam przepisy dla maluchów na obiady jakby któraś chciała podajcie mejla :) trochę niektóre dziwaczne ale może któraś skorzysta :)

u nas obiady też codziennie, no i u nas niestety zupa to nie obiad :P musi być coś jeszcze bo mój mąż nienajedzony jest wtedy :)

powiedzcie mi czy to spotkanie w poniedziałek w bam bam było? nie doczytałam wiem że dziewczyny pisały ze tak ale później nie doczytałam czy umówiły się na godzinę :)) ja w czwartek miałam obronę i bardzo się cieszę że już jestem po :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej :) zima na całego!! jak ubieracie maluchy? na zimowo już? Pati jak wraca ze spaceru ma lodowate nogi, więc dziś ubrałam jej zimowe buty i miała cieplusie, jaka czapka? mamy taka wiosenno- jesienna, rękawiczki?? myślałam też żeby może ubrać kombinezon mam taki bardzo cienki - ale myślę o kombinezonie tylko i włącznie dlatego że nap lacu zabaw Pati ma ciągle gołe plecy ;/ Jak jest u Was?

Nyzosia nie znam niestety żadnego ortodonty :(

Nie wiem czy wspominałam ale mamy kolejną czwórkę :)) a po drugiej stronie dziąsło tak napuchnięte że szok

Co do obiadów - Sabinka jak będziesz robić obiady to będzie właśnie oszczędnośc, zwłaszcza jeśli Twój Kamil jest przyzwyczajony do tego - to źle sobie nie da zrobić i będzie po prostu jadł poza domem - a wiesz to o wiele drożej wychodzi. U nas niestety nie zawsze jest obiad, albo coś zamówimy albo zjemy na mieście ale teraz zacisnęliśmy pasa, staramy się gotować i nawet nie wiesz jaka to oszczędność!! albo jak bierzemy sobie śniadanie z domu do pracy, niż jak kupujemy w pracy. A obiadu jak nie ma to wychodzi tylko i wyłącznie z braku czasu :/ Zawsze staram się przygotować coś dzień wcześniej.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja poprosze przepisy:)
aneksd@gmail.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dokładnie - poza tym ja mam tak że ja zjem byle jaki obiad czyli jakaś kanapka albo coś to potem jestem dalej głodna. więc już wolę makaron z ketchupem jak to moi rodzice mówi na beznadziejny obiad, niż brak obiadu.

Madziuska mój też nie lubi zup na obiad ale ja się nauczyłam robi takie gęściochy z mięsem wtedy jest ok. Np. zupa klopsowa to nic innego jak klopsy z warzywami/włoszczyzną:)))) ale u mojego B w domu nazywa się to zupa klopsowa i obiad z bani:)

Ja poproszę o przepisy: nyzosia@poczta.onet.pl

Madziulka ja ubieram Helę już trochę zimowo - rajstopy i spodnie na podpince, sweter, szalik, średnio ciepłą czapka, rękawiczki, ciepłe buty, kurtka raczej też średnio ciepła i śpiworek. ale Hela nie chodzi tylko jeździ w wózku.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ubieram body z długim sweterek i kurtka jesienna, chustka na szyje, czapka jesienna, ale po dzisiejszym spacerze chyba zimową wyciągnę bo mi już w głowę zimno :) rajstopy spodnie i buty. Rękawiczki też jak w wózku jedzie.

zaraz powysyłam:)

nyzosia u nas i tak jak jest zupa nawet gęsta i z chlebem to za chwile i tak coś jeszcze dojada pizza, pierogi czy inne mrożonki więc się nie kalkuluje :P mój lubi zupy tylko się nimi nie najada :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he to mi się trafił mniej wybredny egzemplarz:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie tez zupa nie najadam;)
Nyzosia a czemu Hela tylko w wozku na spacerze? My juz czesciej bez wozka idziemy na spacer niz z wozkiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem. Na razie nie za bardzo chce chodzić na dworze. Może to kwestia butów...
No i mi na razie jest wygodniej chodzić z nią w wózku:))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też raczej już na nóżkach chodzimy ale spacerówkę mam ze sobą bo mój czasem stanie i nie chce iść dalej a że ponad 12kg waży to nie daję rady go już nosić :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fakt, z wozkiem duzo wygodniej niz na nogach bo nie trzeba za nia latac hehe;) Ale Ami juz do wozka sie nie da wsadzic jak ja wyjme na spacerze, w ogole jakby sie nie meczyla, na sile musze ja brac na rece na pasach itp. Juz kilkakrotnie przeszla ok 2 kilometrow na nogach i nawet nie pisnela, tylko jak sie wymeczy to dluzej spi;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela uwielbia swój wózek więc nie mamy z tym problemu:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez, ja też, poprosze o przepisy:)
wiki_3@interia.pl

u nas zawsze jest obiad, chociaz zupa, chyba ze wychodzimy do kinajpki, albo cos zamawiamy...czyli tak srednio raz w tygodniu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też są obiady, ale dwa razy w tygodniu gotuje teściowa, w weekend najczęściej raz jemy poza domem, a ja jeśli coś gotuję to najczęściej na dwa dni, więc nie wychodzi to tak strasznie ;-)

W temacie kulinarnym byliśmy w Good Morning Vietnam - i rzeczywiście było bardzo smacznie. Ja zamówiłam krewetki z czosnkiem. Dużo sosu, warzyw, taki fajny egzotyczny smak - trawa cytrynowa lub też imbir. Pycha :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ubieram bodziaka na długi rękaw lub krótki + bluzeczka na tro kurtka jesienna, rajstopy, zwykłe spodnie no i dziś juz założyłam buty zimowe no i kupiłam lekkie rekawiczki a i tak zmarźnięte łapki miała. Moja wózka nie znosi!!

Wracając do obiadów - mój się naje zupą, 3 talerze zje ale się naje :))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a gdzie znajdę ( nie wiem jak to się fachowo nazywa) taki jakby golf, szalik zakładany na szyję?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka w h&m sa te golfy. Ja zakladam body na dlugi i ciepla bluze i na to kurtke jesienna.
Ale nie wiem juz co dawac Ami do jedzenia, mleka wieczorem nie chce, tylko rano jak sie obudzi. Jeszcze niedawno przed drzemka pila, teraz tego tez juz nie chce a pediatra radzila jeszcze dawac. Teraz wieczorem nie chce kaszy jesc. Nie wiem o co chodzi, idzie spac glodna a potem mi sie budzi o 2-3 z rykiem. Mam nadzieje ze to chwilowe przez ten kaszel
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie ciężki tydzień. Zmarła moja babcia. Jeszcze nie mogę dojśc do siebie. Ciężkie są takie rozstania.
Moniko dzięki za poniedziałkowe spotkanie !
Madziuska gratulacje obronienia się! Byłyśmy w bam bam w poniedziałek właśnie we dwie z Moniką. Szkoda, że reszta nie dotarła. A i wysyłam maila atta9@poczta.onet.pl.
My dzisiaj też się zaopatrzyliśmy w zimowe butki :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta współczuje:(

Ale się dzisiaj wyspałam. spałam jak zabita! może dlatego że mieliśmy zimno w domu:))

Madziulka potwierdzam te pół golfy są w h&m.

Aniaa a żadnej kaszki nie chce? czy tylko mlecznych? może by chciała ryżową? albo manną??
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziuska dzięki za przepisy! ale tego jest!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tzn ona chyba nie chce w ogole jesc tej kaszki, bo nawet pierwsza lyzke musze jej dac na sile prawie. Musze sprobowac z ta manna. Ogolnie ostatnio jadlaby same owoce najchetniej.
Atta wspolczuje:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa to zrób jej manną z jabłkiem, gruszką, kiwi, bananem z czym bądź:) Hela uwielbia cynamon więc je manną z jabłkiem i cynamonem:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa my tez tak mielismy wiec odpuscilam i dawalam na kolacje kanapke a ostatnio po 3 tygodniach przerwy stwierdzilam ze dam kaszke i zjadl ze smakiem no i przez 2 dni wsowa na kolacje kaszke i spi cala nocke:)

poprosze tez przepisy yasmine87@interia.pl
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No mozliwe ze tak wybrzydza przez ten kaszel. Nyzosia dzieki za pomysl, dzisiaj sporbuje jej zrobic taka kaszke;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta współczuję!

Aniu - ja bym pokombinowała tak jak radzi Nyzosia. U nas np sprawdziła się bardzo prosta zasada - kaszka musi być zimna. Taka jak w słoiczku hippa. Wtedy maly wcina. Jak jest na ciepło, to się krzywi. I bądź tu mądry hehe

Najorsze, że ostatnio juz wszystko chce jeść sam. Wtedy siedzi grzeczny pół godziny i sobie zajada, najlepiej dorosłym widelcem :-)

A ja zaraz zbieram się do Warszawy. A moje chłopy śpią, ech
mały ma znów dwie drzemki w ciągu dnia.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez poproszę o przepisy

malgo1981@tlen.pl

u nas zazwyczaj w tygodniu jest obiad a w sobote taki marny zazwyczaj i w niedziele tez obiad normalnie jedno danie czasam zupa czasam cos innego ja zup nie lubie bo sie nimi nienajadam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa, Nyzosiu - mam do ciebie pytanie, kiedy jedziesz do UK?
Chce kupić małemu zimowe buty w Next i byłabym wdzięczna, gdybyś mi sprawdziła długość wkładki, bo boję sią tak w ciemno zamawiać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wysłałam przepisy:)

atta a widzisz nie doczytałam że jednak się spotykacie :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziuska dzieki za przepisy:) Rzeczywiscie duzo ich, przejrzalam i jutro chyba wyprobuje rybne klopsiki-Ami za malo ryb je, my w sumie tez.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja w piątek lecimy ale w sklepach będę pewnie w poniedziałek:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki za przepisy sporo ich i fajnie że takie różnorodne:-) ale Ci Nyzosia zazdroszcze też bym sobie poleciala na zakupy bo u nas czasami jest duzo ciuchów ale i tak niema z czego wybrać albo cena taka że ho ho ja dla małej szukam ciągle kombinezonu dwucześciowego albo chociaż spodni bo puchową kurtke mam ale nic ciekawego niema albo cena taka że szok

wczoraj byliśmy w fh i na rozmiar 86 nic niemają
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie ja mam nadzieję że znajdę młodej jakąś kurtkę i spodnie zimowe w rozsądnej cenie - w outlecie w UK:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciekawe jak Hela zniesie lot samolotem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my juz zakupiliscmy plytki:) super bo 20% mniej na wszystko w praktiker. Jak mlody wstanie do zasuwamy do castoramy po wanne panel itp mam nadzieje ze dzis sie to uda.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze Ami przez ten kaszel pospala cale 10 minut:/ dostala takiego ataku kaszlu ze juz sie na dobre rozbudzila i nawet jak sie polozylam z nia w naszym lozku to juz nie chciala zasnac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta - współczuję.

Faktycznie zima na całego, już dwa razy skrobałam szyby w samochodzie. Wrr.. Najgorzej to z dziećmi - ubieranie, rozbieranie, wkładanie do fotelika, potem do wózka, rozbieranie... i tak w kółko..

Sabinka - jakie płytki kupiliście? My wczoraj szukaliśmy w Castoramie i Leroy, nic nas nie zachwyciło... I żadnego fajnego prysznica nie widzieliśmy.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie ma sprawy :) niektóre przepisy naprawdę fajne są :)

małgo zobacz pod tunelem przy locie, tam mają bodajże za 55zł dwuczęściowe ciepłe naprawdę fajne kombinezony.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
atta, strasznie mi przykro z powodu babci....:/

panna, ssabinka, widze nadajecie dalej na tych samych falach:)

my dzis o 9 oddalismy małego tesciowej (wreszcie nie moim rodzicom) i pojechalismy na łyżwy do Hali Oliwia:) super było, mimo że ja jak ten kołek tylko przy męża rece no i przy barierce:ppp

potem po młodego i załapaliśmy sie na pyszny obiadzik....kopytka, skwareczki, buraczki i zeberka na dwa sposoby, w coli i jakies tam...mały był zbierac z babcia żołędzie i szyszki w lasku..mało tego wszystkiego, dostałam ze 40 kopytek na wynos, i kilka żeberek....ehhhh i jak tu nazekac na tesciowa....cud kobieta!

wrocilismy o 14 i całą trojka udalismy sie na dzemke:) ja juz nie spiem, ale chłopakow chyba musze obudzic, bo mi w nocy beda harcowac:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak ja się cieszę że etap płytek, castoram i praktikierów mam za sobą.
Jeszcze trzeba lampę w łazience zamontować i okap i już naprawdę będzie wszystko ... Wczoraj lampy w pokojach wieszaliśmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku, nie spodziewałam się, że tak szybko będę się urządzała... Ale bylismy w Ikei i już mamy kuchnię, jestem zadowolona, bo wzięłam wszystkie szafki i opcje jakie chciałam i wyszło taniej niż myślałam :) Ale jeszcze sprzęt do tego.. Nie mam najmniejszego pojęcia jakie agd będzie dobre. Dla mnie najważniejsza jest lodówka ;) a reszta jaka będzie taka będzie. Najgorsze, że żadnych kafli nie znaleźliśmy.. A to trzeba najszybciej kupić przecież..
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ooo Panna a teraz w ikea promocja...ale masz dobrze:)

Lodówka najlepsza elektrolux najlepiej z dwoma osobnymi agregatorami.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tym urzadzaniem, to idziesz jak burza:)

a jak to jest z kredytami? bierze sie tyle co warte mieszkanie, czy mozna z górka zeby miec własnie na urzadzanie/wykończenia?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku te czasy kiedy można było wziąć na wykończenie kredyt już dawno minęły. teraz nie chcą nawet dawać na 100% wartości mieszkania tylko dają na 80%...więc 20% trzeba mieć.

Panna a kafelki zobacz jeszcze w Vemie. Ja u nich wybierałam bo w tych marketach nic mi się nie podobało.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zartujesz.............serio? pffff a ja chciałam wziasc ajkies 80 tysi wiecej..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna AGD najlepiej chyba przez neta, duzo taniej wychodzi niz w sklepach stacjonarnych. Obmacaj sobie moze na miejscu i zamow przez neta, my zwykle kupujemy w neo24, na morenie maja odbior osobisty. Czasem wychodzi nawet 30-40% taniej.
Ja jutro w srode i czwartek znowu do szpitala, Ami zostaje z babciami, jutro i w czw moja mama w sr tesciowa. Ciesze sie ze Ami z moja mama troche pobedzie;) Ale nie wiem jak przetrwam ten tydzien bo jestem mega wykonczona zwykle jak wracam i juz na nic nie mam sily...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Aśku no niestety....

Potwierdza że neo24 ma lepsze ceny. my często też od nich bierzemy.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka napisalam wiadomosc na priv;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziuska a Ty czemu nie byłaś na spotkaniu w bambam?

Atta bardzo współczuję straty babci :(

Rozmawiałam dziś na basenie z dziewczyną która ma synka z porażeniem mózgowym (chyba) i mówiłam o naszych spotkaniach i o klubie mam. Bardzo sympatyczna dziewczyna i dużo przeszła. Dzielna mamuśka :)
Mam nadzieję że wpadnie na spotkanie niebawem bo myślę że taki kontakt z innymi mamami jest jej potrzebny i też potrzeba akceptacji ze strony innych mam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejo
Skąd te dzieciaki mają tyle energii? Pati coś dziś roznosiło!! chyba za bardzo się dotleniła :P miażdzyła sobie palce, waliła głową gdzie popadnie, wywalała wszystko z szuflad, bożeszzz dobrze że jutro do pracy :))

Kupiłam jej dziś czape cieplejszą, ten szaliko golf i niekapek, - czy Wy też gubici niekapki czy tylko my takie sieroty???

No i miała dziś zaparcie, wczoraj zjadła oponki, nie wiem czy to ją tak przytkało, dałam jej sok jabłkowy wypiła cały kartonik, potem kiwi i nic... a po kąpieli!!! nadawała się jedynie do drugiej kąpieli tak się przetkała.

Panna to Wy kupiliście mieszkanie??
Nyzosia banki dają na 100% i to sporo banków. Wiadomo jak się ma mniejszy wkład to płaci się ubezpieczenie niskiego wkładu, ale to granica ok 1500 zł więc lussss. My nie będziemy mieć wkładu, niech nam Państwo jak najwięcej odsetek spłaci :P a my zbieramy na wykończenie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie co ja nie moge wyjsc z podziwu ile takie male dzieciaki juz rozumieja:) Ami od kilku dni domaga sie zeby zawsze wieczorem puscic jej odcinek swinki peppy, podchodzi do kompa duzego i pokazuje paluszkiem. Tata ja wtedy musi wziac na kolana i ogladaja:) Ami sie smieje w tych momentach co sie w bajce smieja, normalnie nie moge sie napatrzec:) A dzisiaj jej zalozylam bluzeczke ze swinka peppa, to glaskala sie po brzuszku a ilekroc cos wspomnialam o swince to patrzyla sie na swoj brzuszek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojjj dużo rozumieją u nas np
ja: Patulka gdzie się robi kupę?
Pati pokazuje na nocnik
ja: A gdzie Pati zrobiła kupę
a Pati pokazuje na pieluchę
hehe

Beka z tych dzieciaczków, nie wspomne o pomyłsach które w tych małych główkach mają.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika wiem o jakiej dziewczynie mówisz. super że ją zagadałaś. ja się z nią mijam w szatni ale jakoś nie miałam okazji z nią pogadać. choć akurat dzisiaj zagadywałam jej synka bo się ze mnie śmiał że mam turban na głowie:) i tak sobie myślałam że można by z nią jakoś zagadać a tu proszę:)

Tak te dzieciaczki są niesamowite...choć ja dla mnie to z lekka przerażające jest to jak wszystko kopiują nawet jak nie wiemy kiedy.
Hela np. sadza na sobie misia tak jak my ją sadzamy - okrakiem...Albo chodzi wszędzie z torebką...gdzie on to podpatrzyła)

Od dwóch dni próbuje wrzucić zdjęcia z czwartkowego spotkania na stronę ale ciągle coś mi nie wychodzi... wściec się można. Może jutro się uda.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wkoncu usiadlam:) Mlody spi ja najedzona:) i zadowolona:)

Bo bylismy w castoramie i kupililismy wanne syfon miske sedes przycisk i ten panel:) i wyszlo nawet spoko, i dowoz kosztuje nas zerooooo :)

panna my bedziemy miec na podlodze ciemne na scianach jasne, ciemne duzy dekor jak plytka scienna i maly dekor pasek juz wszystko powymyslane oczywiscie przez mojego tate:) z moim malym udzialem hehe:) mam nadzieje ze wyjdzie swietnie:) lazienke moga zaczynac:) a mamy takie http://www.ceramika-arte.pl/kolekcja/pl/54/Oxide tylko tej mozaiki nie bralismy

jeszcze musimy zakupic lustra zlew z szafka kran panel na prysznic nad wanna plus taki szklany parawan nadwannowy i pewnie duzo innych rzeczy o ktorych nie wiem:P

Filip prawie wogle dzis z nami nie byl ale tesknilam, rano szybko jesc i zawiezlismy go do moich rodzicow jak go odebralismy to poszedl spac kamil zawozil plytki potem zjesc mlody wstal dalej do moich rodzicow i jak wrocilsimy bylo kolo 19, szybka herbatka u nich do domu ogarnianie kapiel i spanie,,,,, ciezko by mi bylo tak go zostawiac na caly dzien ale w sumie dobrze tak troszke pooddychac hehe:) a mlody chyba dobrze sie bawil bo przedchwila glosno sie smial przez sen:)

atta wspolczuje:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no rozumieja rozumieja:) raz tylko uciszylam Fifiego pokazalam paluszkiem na ustach robiac ciiii a on teraz ma zabawe krzyczy specjalnie i sam robi ciiii i paluszek do ust przyklada:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
atta współczuje :(

A Wema to w ogóle jeszcze jest?? a mnie przeraża to całe urządzanie, syf i wykańczenie pewnie przez 2-3 lata.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo ladne plytki bardzo ich duzo maja na hutniczej tylko zapomnialam nazwy one chyba sa wloskie bylismy juz wybralismy ale troche drogo wyszlo, ale naprawde polecam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monika uczyłam się do obrony i mało na kompie byłam i nie doczytałam że się jednak spotkałyście :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa właśnie piszę się Wema. Jest - jedna jest koło mnie przy wyjeżdzie na obwodnicę a druga wypasiona na końcu Rumi.

Hmm 2-3 lata? eee. jak zrobisz grube rzeczy czyli ściany, podłogi, łazienkę i kuchnię to już syfu nie będzie. reszta to już dodatki.

My sie z wykańczaniem uwinęliśmy w 2-3 tygodnie ale już wszystko mieliśmy nakupione - kupowaliśmy przez rok bo tyle czekaliśmy na mieszkanie i po woli sobie gromadziliśmy zapasy kupując na promocjach:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no no ja wiem że syf na początku -ale to mieszkanie wykańczaliśmy jakieś 2 lata, więc dom to chyba z 10 lat hehe, chociaż fakt dużo już mamy, bo planujemy zabrać stół z krzesłami, rogówkę, łózko, nawet szafę :P więc możę nie będzie tak źle.
Myślałam że nie ma Wemy bo była kiedys na Orunii a już nie ma więc myślałam że splajtowali albo co
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa w ogole Ami gra na flecie:) Moi rodzice maja taki ozdobny i bylismy u nich, Ami sie akurat nim bawila wiec jej pokazalam ze trzeba dmuchac i od razu zalapala;) Moj P. od razu jej oczywiscie kupil taki zwyczajny prosty flet i Ami teraz chodzi i gra, i nawet ladnie jej wychodzi hehe;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z samego rańca:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,10636181,Drobiowo_cieleca_paroweczka_niezgody.html
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bleeee, ale parówek ze słoika w życiu bym nie kupiła :/
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta współczuję :(

Ale naskrobałycie :)

No i Mały pożegnał się z cyckiem, a ja jestem wolna, chociaż jakoś mnie to nie cieszy. Pierwsze nocne zasypianie bez cycka było super (chyba nawet pisłam), ale już drugie trochę gorsze. Mały pokazywał mi, żebym z nim usiadła na łóżku i dała cycka. Płakał, ciągle pokazywał na cycka i powiem wam, że gdybym wcześniej nie wypiła piwa to pewnie bym uległa, a tak to jakoś się obyło.
No ale teraz mam problem z jego kolacją. Skubany nic praktycznie nie chce mi jeść. Tylko parówki by wcinał. Kaszek praktycznie nie je, czasami tylko manną z owocami, kanapek nie, mleka mm za żadne skarby świata :)

Antoś też bardzo gużo rozumie, czasami nawet nie wiem skąd. Wie co to jest szufelka i gdzie leży, wie gdzie w domu mamy piec, wie jak włączyć wieżę i wiele innych rzeczy, o których nawet bym nie pomyślała.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi też było smutno po skończeniu karmienia :-) Z jednej strony bardzo się cieszyłam z wolności, ale z drugiej czułam taką pustkę, że już nigdy nie będę z Hubciem tak związana :-)

Nyzosiu - a czy jak będziesz w Next to sprawdzisz mi te buciki dla Hubcia? :-) Od zcwartku ma być cieplej, więc spokojnie damy jeszcze radę na jesiennych.

W 2:00 nocy wróciłam z Warszawy. Masakra. Mały obudził się o 24:00 z rykiem. Ale takim strasznym, wołał mama i za nic w świecie nie chciał iśc do łóżka. Skończyło się na tym, że mąż wziął malego na kolana, włączył telefon na głośnik i przez długi czas rozmawiałam z Hubciem przez telefon, żeby się uspokoił. Jak tylko chcieliśmy się rozłączyć, to ryk. A teraz znowu mam małegp przytulaczka na kolanach :-)

A Warszawie po każdym kościołem w centrum znicze i grupy modlących się ludzi. Chyba się ostro wszyscy przestraszyli po tych rozrubach w piątek.

Panna - gratuluję tempa przeprowadzki :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka niezły sposób na odstawienie od piersi - napić się alkoholu:)

Któraś jeszcze karmi? Nilkaa karmisz jeszcze?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja - pewnie! a jaki rozmiar Cię interesuje?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.cototu.com.pl/

Widziałyście? Jestem w szoku że mam takie miejsce pod nosem!
Drogo dość ale muszę się wybrać choć raz na zwiady.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna mi kiedyś tą stronę pokazała ale nie wiem czy tam była. Ja nie byłam.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia:
tylko i wyłącznie w nocy - na sen już od dawna nie ...
dzynka - witaj w klubie - "co zrobić aby dziecko zjadło kolację :P", ja już nawet dorsza smażyłam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze nie byłam, ale chcę się wybrać :) Może spotkanie Klubu tam zrobić, co Wy dziewczyny na to? Jakoś może uda się dogadać z Paniami, żeby nas nie kasowały :))

Byliśmy w Wemie w Rumi, ale masakra - puchy takie, że hej. jedyne kafle, które nam się podobały były niedostępne. Ale naprawdę - bardzo mały wybór. Jeszcze ten w Gdyni obczaimy. Zresztą na Hutniczej prawie same salony z łazienkami :)
Z tymi kredytami naprawdę jest ciężko, dostajesz 100 proc. kredytu na nowe mieszkanie - płacisz ubezpieczenie od braku wkładu, ubezpieczenie na życie i jeszcze te wszystkie opłaty - notariusz, urządzanie (podobno na 50 m mieszkanie to jakiś 1000-2000 za metr kwadratowy, zależy jaki standard. Im większe mieszkanie/dom, tym te koszta są mniejsze).

Sabinka - zgadzam się, że bez dzieci jest łatwiej szukać wyposażenia. Jakoś młodego nie kręcą płytki i brodziki ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko, jakiego byka strzeliłam. Chciałam napisać "rozróba" :-)

Nyzosiu - no to super :-) Jak mały mi pozwoli, to mu dziś zmierzę stopę. Ale pewnie to będzie 6. Tylko czytałam, że oni tam mają zaniżoną numerację, dlatego wolałabym sprawdzić.

Przerażają mnie te mieszkaniowe formalności i ilość kasy, którą trzeba miec przy okazji.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uuu czyli jednak markety wyparły wemę...a szkoda bo mieli fajne oryginalne płytki w rozsądnych cenach.

Nam wyszło urządzenie mieszkania - wszystkie materiały, sprzęty agd (nie mieliśmy nic), kuchnia, łazienka, podłogi (2 poziomy), ściany, fachowcy, drzwi itd 555 zł za m2. w sumie 25 tysi więc zrobiliśmy mistrzostwo świata. aaa schody i szafki w łazience też w tym są:))) generalnie na prawdę nieźle się spięliśmy ale dużo rzeczy robiliśmy sami.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
25 tyś to mało? hm... W takim razie w ogóle nie wiem, co mnie czeka hehe

Czy któras z was ma jutro ochotę na spotkanie rano? Muszę gdzieś zabrać mojego malucha z mega lękiem separacyjnym :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja ja kiedyś w życiu bym nie przypuszczała, że tak będę tęsknić za karmieniem.
Nyzosia, to był najlepszy pomysł jaki mi wpadł do głowy. Widziałam, ze już się łamię więc wypiłam piwko. Tym bardziej, ze koleżanka czekała na to już ponad rok :)))

Nilkaa z tym dorszem to niezłe. Ja wczoraj wieczorem pytam się Antosia: zjesz kaszkę? On: tak. No to ja pędzę robię mu kaszkę. Wkładam go do krzesełka, a ten kręci głową, że nie chce. No to ja się pytam: Chcesz jogurcik? On: tak. To ja przynoszę, otwieram, a on co? Kręci głową, że nie. Chciałam się jeszcze zapytać czy chce placuszki ale stwierdziłam, że nie ma sensu bo już było późno i ugotowałam mu paluszka. Antoś był mega zadowolony. Mięsożerca jeden :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Akacja widzisz Panna podała przykład 1000-2000 za m2. 1000*60m2 wychodzi 60 tysi:) i to jest tak rozsądnie za urządzenie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie widzę, że jestem kompletnie zielona w te klocki ;-)

Dzynka - za miesiąc, dwa zapomnisz :-) U mnie to tyle trwało. A teraz nie mogę uwierzyć, że karmiłam. Piersi, że tak powiem, wróciły do normy hehe

Moje dziecko właśnie zasnęło na moich kolanach. Przyklejony na misia.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja tez zasneła a ja własnie zjadłam śniadanko:-)

wczoraj wieczorkiem mała pospała dwie godzinki i się po 21 z rykiem obudziła i juz do łóżeczka nie chciała masakra

my tez myslimy nad mieszkankiem nawet jedno czy dwa nam się podobaja ale trzeba kase wykombinować chociaż połowę

ja chcę iśc od stycznia do pracy i jak byliśmy w piatek u teściowej to się jej mąz zapytał czy by się wtedy małą zajeła a ta z wielką łaską odpowiedziała że jak jej zdrowie pozwoli i sie będzie dobrze czuła to ewentualnie może się nią zająć aż mi się wszystkiego odechciało bo tak zapewniała że małą chce pilnować skoro niepracuje i wogóle masakra szkoda że moja mam pracuje to znaczy bardzo dobrze ze ma prace ale wolałabym żeby się mała zajeła jak by cos ale niestety
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malgo tak to jest z tymi babciami :(
Chcą być niezależne i nie chcą się wiązać na cały dzień. Ja to trochę je rozumiem. To jak by nie było ciężka praca na cały etat i w większości przypadków za darmo. Duża odpowiedzialność do tego.
Moje dzieci mają 3 babcie bo teściowie rozwiedzeni i teść ma drugą żonę. Wszystkie super, kochane, pomagają i chetnie się zajmą jak trzeba ale tak na pełen etat to już niestety.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak w temacie opieki na dzieckiem i problemów z tym związanych:
http://wyborcza.pl/1,118283,10633977,Samotne_matki___menedzerki_ubostwa.html
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna jeśli chodzi o spotkanko w tym "co to tu" to ja jestem bardzo za :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jak zawsze też:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika81 ja ja tez rozumiem ale jak tylko Natalcia się urodziła to pytała sie kiedy wracam do pracy i że żłobek odpada bo ona sie mała zajmie a teraz jak już się zdecydowałam to łaska wiem że to obowiązek i wogóle niechciałm jej prosic tylko małą do żłobka oddać ale mąż sie uparł że jego mama napewno sie bardzo ucieszy akurat
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak masz rację bo jak się zadeklarowała że się zajmie Natalią to trochę nie fajnie z jej strony. Powinna szczerze powiedzieć co i jak. Mogła się np. rozmyślić ale wystarczy normalna szczera rozmowa żebyś Ty wiedziała na czym stoisz. Nie wiem o co chodzi tym babcią bo to już nie pierwszy przypadek. Czy one nie potrafią normalnie porozmawiać z nami?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas wszystkie trzy babcie nie pracują.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas obie pracują, bez niani byśmy sobie nie poradzili ...

Aniaa: odpiszę wieczorem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no cóż ja i tak chce poszukac pracy gdzie można pracowac też w weekend i tedy najwiecej bym w weekendy pracowała żeby w tygodniu mieć jakieś dni wolne staram się nikogo nieprosic o pomoc ale czasami trzeba moja mama zawsze nam pomaga nigdy nieodmówiła mimo że pracuje nawet braa wolne w pracy a teścówka to albo ma cos do załatwienia albo działka albo coś i wiem że jak potrzebuje pomocy to i tak niewarto dzwonić i prosić ale jak ona coś potrzebuje to wszyscy muszą byc do dyspozycji echhhh trudno

ale jaja z tymi parówkami ciekawe czy kobieta wygra...

moja mała dzisiaj zjadła dwie paróweczki cielęce na śniadanko mięsożerna jest strasznie a najgorsze jest to że chlebka niechciała ale tak jest z obiadem też jak zje trochę ziemniaczków czy makaronu i dostanie mięsko to już tylko mięso chce

a ile normalnego obiadku jedzą wasze maluchy?? bo moja zje pare łyzek zupy tak 10 czy 15 i już nie chce i z normalnym obiadkiem jest to samo i sama nie wiem czy jej to starcza na wrazie czego kupiłam jeszcze troche słoiczków obiadków ale mam juz ich dośc to to sporo kasy na nie idzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej ;)

ja również poproszę o przepisy ;) ep-kg@wp.pl

widziałyście nowe testy na prawko ? http://kodeksdrogowy2011.pl/Testy2012/quiz.html, jak dla mnie o wile lepsze

my przed wczoraj byliśmy w kinie i na kolacji :) pierwszy raz chyba od 2 lat !:) film "zemsta cieciów" czy jakoś tak był super ;)

Liwia je na pewno ponad 250ml obiadku, mleka pije po 210/220ml, kupiliśmy małej lalkę interaktywna, jak płacze Liwia rzuca ja do łóżeczka i kiwa paluszkiem "nunu" ;) jeszcze ktoś pomyśli ze tak z nią robimy ;P

Wemy już nie ma ? uu my tam kupowaliśmy kafle i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni, myslalam ze tam tez kupimy do nowego mieszkanka ;/ jakoś nie lubię kupować w marketach i mieć tego co "polowa trójmiasta" ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mama mam takie samo zdanie o marketach:)

Moja obiadu też je tyle co kot napłakał. z innymi posiłkami nie ma problemów ale obiadu je 100-150 ml góra...nie wiem dlaczego.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja już w domu, musiałam na chwile do pracy jechać, wracam maluch śpi jaka cisza :))

Moja uwielbia obiady tzn zupy je około pół mozę 3/4 miseczki ale nie wim ile to wychodzi ze 150ml tak myślę. Od kiedy jest na bebiko to nawet więcej mleka pije jakieś 150ml, kaszą trochę gardzi, za to uwielbia jajo, jak widzi jajecznicę to aż się całą trzęsie. Ale nie lubi jeść ze swojego talerza odpycha swój a idzie do nas i żebra :P byśmy jej coś dali, choć to samo ma u siebie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tam jestem zwolenniczką wybierania w sklepie a zamawiania przez net - te same płytki można kupić przez internet nawet o 40% taniej - u nas to było około 30-40 zł na metrze kwadratowym.

Zresztą ja prawie wszystko przez net zamawiałam. Kabina prysznicowa - w sklepie stacjonarnym była ponad dwukrotnie droższa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wczoraj na targach reklamowali http://fryzjerek.net/ ktoś Korzystał ? wygląda super i podejście mieli rewelacyjne, a jak strzygli maluszków super !:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bez przesady - na razie umiem sama przystrzyc włosy - Elizka już dwa razy miała podcinane.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie korzystalismy ale wiem gdzie jest, czesto przechodzilam kolo niego opiekujac sie dziewczynkami:) wygladal ok:) niby rodzice moga sie zrelaksowac masaz czy cos a dziecko siedzi na motorze czy czyms innym latwiej je wtedy obciac:P chyba wyprawiali tam urodzinki ale cos malo miejsca mi sie wydaje
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widziałam ich stoisko. fajny pomysł. a ktoś wie jakie ceny?
Ja tam nie mam odwagi Heli obciąć włosów:))) więc pewnie za jakiś czas wybierzemy się do fryzjera.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam do was pytanie:) Musze niedlugo zaopatrzec sie w proszki plyny pronta domestosy i inne artykuly chemiczne. Co mozecie mi polecic? jakiej firmy? i zeby cenna byla rozsadna:)

Bo oprocz tych rzeczy bedzie trzeba nakupowac przypraw maki cukry oleje itp

interesuja mnie tez mopy:) i co na panele do czyszczenia najlepsze?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nikt nie doradzi??????????
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale po co wielki zapas domestosów ??? ja do paneli uzywam ajaxu i takie rzeczy kupuje w biedronie albo w jakims hipermarkecie. Zakupy spożywcze też biedrona lub hipermakrket . Na wojne się szykujesz? :))))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Ssabinka ale o co Ci dokładnie chodzi?

Do mebli używam pronto - kupiłam kiedyś to biedronkowe pronto ale wg mnie jest gorsze więc się nie opłaca.
Domestos - też ten oryginalny - stosuje do kibelka i do zadań ciężkich czyli od kamienianie, odgrzybianie i likwidacja rdzy:)
Do podłóg i do mycia łazienki - ajax.
Do podłóg drewnianych - ajax i pronto.
Fajna jesyt chemia z lidla - w5. do mycia kabin prysznicowych najlepszy jest ichni płyn ale nie zawsze jest w sklepie. trzeba go upolować.

Co jeszcze chcesz wiedzieć?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie ja tez nie bardzo rozumiem o co chodzi z ta chemia, ja kupuje w hipermarketach. Maki i oleju do tej pory nie kupowalas czy jak?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mysmy były 2 i pół godzinki na spacerku mała pospała 40 minut a teraz odpoczynek:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he no właśnie Ssabinka co Ty tam knujesz?:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no chemi nie kupowalam korzystalismy od kamila rodzicow:) a olej czy maka to sporadycznie. Nie chce przeplacac i kupic czegos co okaze sie do d... :P nie chodzi mi o zapasy tylko ze duzo rzeczy musimy kupic:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to wiesz co Ci pasuje a co nie.

Hela ma stan podgorączkowy...ale jest maruda!!! nie daje żyć tacie:))) nie wiem od czego ma tą temperaturę...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie nie:P ale dzieki nyzosia :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No mysle ze domestos to nie jest wydatek tego rzedu zebys przeplacila:) Raczej wsyztskie sa pdoobne te produkty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale wy sie przyczepilyscie do tych domestowsow:) moglam napisac w liczbie poj. :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja do podłóg ajax, albo sidolux,
do kybla domestosa, do czyszczenia łazienki cilit bang, pronto na kurze...
do naczyń pur z balsamem...cos jeszcze?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a proszek do prania kupujecie jednej firmy czy polujecie na promocje?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
biały jeleń, mydło:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czy szary jeleń:pppp????
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa podcinasz sama włoski małej ? ja dwa razy się odważyłam grzywkę jej ściąć - wyglądała tragicznie ;/ myślę ze pora na fryzjera który zrobi to profesjonalnie ;P chce ja ściąć na boba na Święta ;)

Ssabinka ja jak sie wyprowadziłam tez wszystko kupowałam od zera ;) wiem o czym piszesz ;) do podłogi sidolux i mop taki z frędzlami http://www.vileda.pl/mopy_i_wiadra.php?pro=71 - porażką jest mop http://www.vileda.pl/systemy_czyszczace.php?pro=73 do podłogi z desek ciężko nim się sprząta; kurze pronto ale zależy do jakich mebli; cilit bang chyba jest lepszy od cifu; bref do wc hmm coś jeszcze ?

proszek kupowałam persil ale ostatnio wydaje mi się beznadziejny ;/ może coś polecicie ? aa i jakich płynów do płukania używacie ? dodajecie je tez do prania dla dzieci ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dla mnie proszek...bez znaczenia, ale do prania musi byc obowiązkowo lenor niebieski:) jestem uzalezniona od tego zapachu juz 3 rok:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kupuje płyny do prania proszków nie lubię. Kupuje różne - zazwyczaj gdzieś na promocjach. ale jak znajdę coś co mi się podoba to się tego trzymam.

Hela już padła dalej ma 37,5. nie wiem o co kaman.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
proszku używamy arielu, a teraz zużywamy zapasy loveli - nie wiem co mnie podkusiło bym tyle jej kupiła :/ albo płynu do prania - zależy co jest w promocji po prostu :)) a płynu do płukania normalnego używam zazwyczaj lenora chociaż ostatnio jakiś E był w promocji. Już od dawna pierzemy w normalnym proszku i płynie - nic Pati nie jest.

Sabinka czaj się na jakieś promocje i pokupuj co trzeba

Moja ma adhd! coraz częsciej się o tym przekonuje :P

Ja też grzywę sama obcinam - myslę że fryzjer póki co jest zbędny :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh - mi chyba do 6-7 lat rodzice obcinali włosy i jak patrzę na stare zdjęcia to tragicznie nie wyglądałam jakoś.
A Elizka ma loczki i włosy każdy w inną stronę więc to niewielka różnica kto ją obcina czy ja czy profesjonalista.

Ssabinka:
u nas też domestos, pronto do paneli, pur do mycia naczyń, chusteczki z biedry do mebli (polecam ) - ogólnie to i tak to się rzadko kupuje. Póki masz czas na te wszystkie zakupy to poluj na okazje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja do mycia używam ludwika. jest o niebo lepszy niż pur - widzę to po butelkach Heli.
Kupuje 5l ludwika w selgrosie za 15 czy 17 zł:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dla mnie pur jest bezkonkurencyjny:)

i wgl. rozmowa kur domowych sprzataczek...z tego wyszła:DDD
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he tematy mamy przednie:))

Ale bym coś zjadła ale się powstrzymuje....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haha - a co, sprzątać też trzeba ...
Skoro temat kupek dziecięcych już się nam znudził :P

Wracając do tematu - a fairy - reklamuje się jako konkurencja dla puru (bawi mnie to że specjalnie pokazują butelkę po pur w reklamach) - używałyście?

Aaa - a proszki kupuję niemieckie ostatnio.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki:) no przez ten miesiac chce wszystko skompletowac:) i szukam wlasnie okazji:) wiem ze w realu byl proszek 4kg czy 4.5 i drugi za grosz, w tesco teraz maja dwa proszki cena mocno sie rozni i nie wiem wlasnie ktory brac:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
persil, ariel - te lubię najbardziej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja Cię proszę Ssabinka jak ty będzie się martwiła takimi pierdołami jak który proszek z promocji kupić to się kobieto wykończysz!!! Kup byle który a najwyżej następnym razem kupisz inny...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak ja w realu na tej promocji często kupuje bo się opłaca. Jak dla mnie pur jest najlepszy a fairy nie używałam. Chusteczki z lidla czy biedrony do kurzu też są dobre, chociaż pronto wiadomo najlepsze.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia jak jest roznica 10zl to chetnie bym brala ten tanszy proszek ale nie wiem czy jest dobry dlatego pytam.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka nie wiem w jakim tesco chesz byc ale ja tez chcialam kupic ten z promocji i zadnych nie bylo i nie wiedzieli czy doloza jeszcze

kiedys tez tak czatowalam wylacznie na promocje ale zaczelo mnie to wkurzac bo jak tylko zobaczylam gazetke ze sklepu to tylko patrzylam czego mi brak i sru do sklepu - teraz odpuscilam sobie troche ;)

my proszki kupujemy ariel i persil
plyn lenor lub e
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kupuje płyny do prania dreft bo są tanie i dobre a płyn do płukania ostatnio kupiłam e i też jestem zadowolona. lenor już mi się znudził.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My pierzemy w płynach, do mebli używam pronto, do mycia naczyć ostatnio fairy. Reszty nie pamiętam :-) Jak mi sie trafi.

Zamówiłam dziś małemu kombinezon. Ten ze zdjęcia poniżej. Do niego tę samą czapę i buty też chcę kupić takie jak na zdjęciu, no ale tu poczekam na Nyzosię. Nie wysiliłam się z dobieraniem, ale ten zestaw tak mi się spodobał, że trudno. Mało oryginalnie będzie :-)

http://www.halens.pl/halens/dziecko/moda_dla_niemowlakow/kurtki_i_kombinezony/NEXT-Kombinezon__m414142.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja muszę kupić coś innego niż lenor bo już mi śmierdzi, bleee ( i dlatego w ogóle nie używam i przez to nie chce się sam z siebie skończyć :P )

Dreftu w ogóle nie znam.

Moja teściowa ma pecha - właśnie mąż odwiózł ją na lotnisko i chyba nie wystartują bo mgła w Warszawie ...
Najlepsze, że miała przyjechać we wtorek - jak już doleciała to ich zawrócili z powrotem bo mgła w Gda, zmieniła rezerwację na czwartek i znów do ostatniej chwili ważyły się loty czy wystartują bo znów mgła w Gdańsku. A wszystkie inne loty bezproblemowe ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez sama obcinam Ami wlosy, niezle mi idzie, mam cos po Mamie widocznie;)
Jesli chodzi o pranie to ja uzywam tylko niemieckich plynow do prania, persil albo ariel. Plyny do plukania tez niemieckie. Wychodzi taniej i lepiej:)
Ssabinka zgadzam sie z Nyzosia, wyluzuuuj:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja jako że kocham Next'a to gratuluje zakupu:))))

No właśnie Ssabinka wyluzuj. musisz sama wypróbować metodą prób i błędów co wam pasuje. z resztą prosty przykład z płynami do mycia - mi pur w ogóle nie leży za to dziewczyny piszą że jest super. dobrze że jest w czym w sklepach wybierać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Helka miała 38,7. dałam jej czopka może będzie lepiej. idę się położyć. oby szybko jej przeszło bo w piątek lecimy...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj wpadł w 30minutowa histerie...nie mozna go było uspokoic...wzielismy go do duzego, do swiatla i "ja robot" i zasnał nam chyba juz z wyczerpania na kanapie...ciekawe czy da sie przeniesc?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia-zeby??
Ja jutro rano chce isc z Ami do naszej pediatry zeby ja jeszcze osluchala bo jeszcze kaszel troche ma, juz jest lepiej ale wole sprawdzic.
No a pozatym moje dziecko sie buntuje jesli chodzi o jedzenie. Mleka na noc od kilku tygodni nie pije wiec zaczelam jej dawac kaszke na noc lyzeczka a od paru dni kaszki tez nie chce. Zje kilka lyzek i koniec. Mleko przejdzie tylko z samego ranca, w ciagu dnia nie chce, chociaz kiedys bardzo lubila. Jedyne co chce to owoce i to co my jemy. Chyba sprobuje dac jej jakies mleko smakowe, bo pediatra radzila nam jeszcze dawac sporo mleka zeby ladnie rosla. I przybierala ladnie dopoki pila duzo mleka i jadla kasze a teraz pewnie znowu spadnie:/ Jutro sprobuje z ta manna bo ciagle zapominam kupic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniia Patrycja też się buntowała na mleko a od kiedy przeszliśmy na bebiko to wypija po 150 a rano po 180ml . Ale fakt w dzień to w ogóle mleka nie chce i też jadłaby to co my - dorastają dzieciaczki :) sprobuj z jakims smakowym jest np bebiko bananowe - w rosmanie mają promocję :)

Nyzosia a Wy miałyście szczepienie? może to po tym szczepieniu bo coś kiedyś czytałam że po 2 tyg może coś wystapić, albo zęby
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie ale Ami zawsze lubila to mleko, nie wiem czy cos jej sie odmienilo. Kaszki tez nagle przestala lubic? Rano wypija 210 mleka ale potem juz nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pati też gardzi kaszą ale widzę że ma fazy na fochy na jedzenie :)) minie jej więc się nie martw
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jej fochami sie nie martwie, bardziej tym zeby troche urosla wkoncu:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa: ale chyba Ami ma już średni wzrost?
Ile teraz dziewczynki z naszego wątku ważą? Moja 9200 i nie chce nic przytyć ....

A ja dziś coś chora, za chwilę idę do lekarza :(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka ja środków czyszczących używam podobnych co dziewczyny. Kiedyś kupiła z biedronki podróbkę domestosa ale nie byłam zadowolona, jakoś się pienił mocno, stanowczo wolę domestos. To samo z środkiem do czyszczeni mebli, kupiłam w lidlu i dla mnie lipa. Nie ma to jak pronto. Za to używam z lidla wszystkie akcesoria do zmywarki W5 i są ok. Moja teściowa często kiedyś kupywała płyn do mycia naczyń z tych tańszych, ale jak jej uzmysłowiłam, że przepłaca bo musi dużo go wlać, żeby się pienił i był jakiś efekt to też przeszła na pur. Moja mama woli np ludwika. Tak więc musisz sama dojść do tego co Ci pasuje, tak jak mówiły dziewczyny.

Pytanko do dziewczyn co odstawiały od cycka. Jeszcze wczoraj chwaliłam się :) koleżance, że bez większego problemu moje cycki przeżyły odstawienie. Tylko raz ściągałam i to bardzo mało. Jeszcze wczoraj rano wszystko było ok, a po południu zrobił mi się spory guzek taki bolący, nawet ręka mnie boli od tego. Dziwię się bo minął prawie tydzień, a mnie bardziej boli niż np w drugiej dobie. I teraz się zastanawiam czy to przypadkiem nie od tabletek bo lekarz przepisał mi nowe. Swoją drogą 5 dni temu zdążyłam odstawić tabsy dla karmiących, a już dostałam okres. Dziwnie tak po ponad 2 latach poczuć znowu ten ból:)))

Aniaa ja też się męczę z moim niejadkiem. Dwoję się i troję, żeby nie jadł ciągle paluszków i jajek :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku - usciski dla Marcelka. Masz chyba takiego malego wrażliwca jak ja :-) Na pocieszenie ci powiem, że po ostatnich napadach lęku mały znowu sie zmienia. Wczoraj tata go zapytał z czym chce kanapkę, z szynką czy dżemem. A Hubcio powiedział "dże". Mąż jeszcze raz zapytał co chce i otworzył lodówkę, a mały powiedział dże i pokazał palcem na słoik :-)

Nyzosiu - ja też myślę, że ta gorączka może być po szczepieniu.

Jak cudownie, że mam dzień wolny. Chociaz skończy się pewnie na gruntownym sprzataniu, bo chodzić się już nie da ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja własnie od godziny googluje co moze byc temu małemu mojemu...ale nic znaleźć nie moge....

słuchajcie no dramat...sytuacja z wieczora powtórzyła sie o 5 rano...czyli darcie sie niesamowite...jakbysmy go ze skóry obdzierali....chciałam wziasc na rece...odpychał mnie, smok- tez reka wypchnał, picia nie, mleka nie, łóżko parzy....masakra! i tak 40 minut wrzeszczał...az wkońcu zasnał pomiedzy nami...koszmar...jakby był opentany...nie mozna było do niego jakos dotrzec...ehhh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku wspolczuje marudy, u nas na szczescie nocna histeria nigdy tak dlugo nie trwala bo bym chyba nie wyrobila.
Nilkaa Ami raczej sredniego wzrostu nie ma, ostatnio miala 72cm wiec bez szalu. Na 15.10 idziemy do lekarza wiec powiem dokladnie ile wazy i mierzy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku a wy mieliście już szczepienie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak...3 tygodnie temu....wiec to raczej nie jest poszczepienna reakcja...taka mieliśmy przez 3 dni, łącznie z goraczka i wymiotami
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rany ale jestem głodna wczoraj jak się kładłam spać przypomiało mi sie o kolacji i zasnełam u nas noc spokojna

mysmy raz mieli taki akat płaczu mała na ręce niechciała wziełam ja do nas do łózka i po 30 minutach jakoś się uspokoiła ja jej plecki masowałam i zasneła ale mi się wydaje że wtedy ją brzuszek bolał a w niedziele tez płakała ale chwile ale spała już a nami i do łóżeczka wogóle niechciała

moja mała rano zjadła kaszke wtarłam jej troszke jabuszka i zjadła więc musze jej wcierać codzienne żeby jadła owoce bo tak to nie chce później jajko na miękko a teraz śpi jak wstanie to bedzie mękka bo obiad a ona jakos ostatnio gardzi obiadkami a później spacerek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
katar ze mną wygrał i do końca tygodnia siedzę w domu na zwolnieniu :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku no to rzeczywiście nie po szczepieniu bo za długo.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny jaką mieliśmy tragiczną noc!! pobudki co 20 min max pół godziny, darła się jak opętana :/ nie wiem co jej było. A ostatnio już tak dobrze spała

Moja waży 10kg i ma ok 75 cm - metrówką ją mierzyłam hehe muszę się umówić na wizytę do lekarza bo dawno nie byłyśmy ale nie chciałabym już jej szczepić...

Jak wyglada u Was jedzenie? Pati nie chce byc karmiona, je tylko i wyłącznie sama, jak chcę ją nakarmić to jest histeria, a mnie tak wkurza ten syf który robi przy tym :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
brak mi pomysłu.....:/// wygladam jak zombie dzis...

madziulka, moze Pati chciała wspomoc marcela w wyprowadzeniu rodziców z równowagi...:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo prawdopodobne :)))))- wkurza mnie już to zwalanie wszystkiego na zęby :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie to na bank nie sa zeby.....ani brzuszek ani nic w ten deseń...dla mnie to wyglada raczej na jakis problem z psychiką....on ostatnio wgl. jest mega płaczliwy i krzykliwy...jak czegoś mu nie dam to drze sie jak opentany...normalnie krzyczy na mnie "maaaamaaaaa!!!"....moja tesciówka mówi, że młody ma nas juz krótko...a ona wie co mówi...:) wkońcu opiekuje sie 30-tka trzylatków:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mi coś komputer umiera, dokladnie zasilacz. Kupiłam już nowy na allegro, ale nie wiadomo, kiedy dojdzie... co chwilę mi pada, tego posta piszę od 8 rano ;)
Dzięki za namiary na neo24 :) skorzystam, choć im dokładniej liczę tym bardziej dochodzę do wniosku, że skończy się na euro rtv na raty..
, Nilkaa, gdzie kupowałaś kabinę prysznicową? W sensie: w jakim www?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to nieciekawie macie u nas jak narazie oki ale jedzenie jest koszmarem

moja mierzy jakieś 81 lub 82 cm bo z ubranek 80 juz mi wyrasta a ostatnio jak ja ważyłam to było 12 kg ale teraz zeszczuplała jak zaczeła chodzić a właściwie biegać ale pediatra mówiła że tak może byc bo w drugim roku dziecko przybiera niewiele i jesc nie chce bo jest zainetresowane wszystkim inny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to była jakaś hurtownia z Zaspy ...
Pamiętam, że przez allegro zamawiałam.

Chyba najlepiej znaleźć najpierw w sklepie co Ci się podoba a potem szukać gdzie to można w rozsądniejszej cenie dostać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku my mamy to samo...to chyba taki wiek;p;p
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku moze to rzeczywiscie Marcel po prostu Was sprawdza, na ile moze sobie pozwolic. Jak Ami sie czasem rozryczy i nic jej nie uspokjaa to probuje ja polozyc w lozeczku i wyjsc na chwile, czasem sie uspokaja, czasem pomaga jedynie jak ja wezmiemy na chwile do naszego lozka i potem ja przenosze do jej lozeczka. Na szczescie rzadko sie to zdarza.
Ladna pogoda dzisiaj, uciekamy na spacer;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja małej już 3 czy 4 razy sama grzywkę podcinałam i jakoś tragedii nie ma ale włoski sama boje się żeby jej na garnek nie obciać a do fryzjera to jest za mała a niechce żeby sie wystraszyła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z małym byłam już u fryzjera przed roczkiem, nie przejmując się zabobonami :) Próbowałam sama, ale tak się kręcił i uciekał, że porobiłam mu schodki na głowie. Teraz też się wybieramy ale wybrać się nie możemy. Muszę się pospieszyć bo nasza fryzjereka niedługo będzie rodzić.

Byłam przed chwilką w biedronce i myślałam, że dają coś za darmo:) Tyle babek stało przy jednym koszu, że lewdwo zobaczyłam co tam jest. Okazało się, że są grube rajstopy po 5zł z groszami. Wzięłam sobie jedne zobaczymy czy się nadają.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myśmy wczoraj były na zakupach w biedronce i tez strasznie dużo ludzi było
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dziś robię pożegnanie z rowerkiem...chyba ostatni raz go wyciagam i chowamy do piwnicy...

a co do jazd marcela, wiem że nic mu nie jest, wiec okiej....musimy to poprostu przeczekac:/

czytałyscie o tym maleństwie co przy molo wyłowili z wody?:////
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czytałam koszmar:-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas noc też masakryczna tak więc witajcie w klubie. Temperatura Heli spadła ale co jakiś czas budziła się z przeraźliwym krzykiem i nie mogliśmy jej uspokoić. na szczęście rano pospała do 9 ale mąż wstaje o 6 więc on dzisiaj nieprzytomny.

Aśku ja bym jednak się zastanowiła nad bólami brzucha. Hela wczoraj niby nic nie jadła nowego a jednak dałam jej kawałek twixa i nie wiem czy to jej tak nie załatwiło bo rano walnęła zielone kupsko. czasami wydaje nam się że przecież od kawałka czegoś tam nic się dzieciom nie stanie a okazuje się że jednak może się stać.

Teraz już nic jej nie jest, tempki nie ma, humor ok, zjadła śniadanie zobaczymy jak będzie wieczorem. na wszelki wypadek siedzimy w domu.

Dzynka ja bym próbowała rozmasować pod prysznicem tego guzka. ciepła woda i jedziesz:))

Nilkaa kuruj się:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku daj mu może coś na ból itp posmaruj zęby maścią zobaczysz czy minie, nie wydaje mi się by to była "zwykła" histeria skoro budzi się w nocy, u nas w takich przypadkach albo to działa albo ja wymiękam - zostawiam ja na podłodze nie zwracam uwagi i po kilkunastu min przechodzi - a przynajmniej łagodnieje ;P

Madziulka u nas tez przy jedzeniu Liwia jest zosia samosia ;p wszystko sama, nawet udaje jej się trafiać łyżką czy widelcem do buzi, ale syf naokoło wieeelki ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale jak młodego brzuch boli to wali baki i sie kuli- mam go rozpracowanego:))) a kupe ma normalna...
ja obstawiam, to ćwiczenia nas....nawet łzy mu nie leciały...tyle ze sie darł...az sie zapowietrzył:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No nie wiem Aśku czy Marcel jest aż taki cwany. A że niby co mu to daje? że go do siebie bierzecie czy co? przytulacie? głaszczecie?
U nas nie sądzę żeby to było jakieś tresowanie nas bo nie za bardzo coś na nią działa. krzyk jest straszy widać że coś ją męczy.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku dla mnie to też troszkę dziwne, że mały was niby sprawdza budząc się w nocy. W ciągu dnia to jak najbardziej prawdopodobne ale w czasie snu to coś musiało mu być.
Antoś ostatnio też obudził się w nocy z wielkim płaczem i nie mogłam go uspokoić. Nie trwało to tak długo jak u Ciebie bo tylko jakieś parę minut, tylko, że ja wiedziałam, że to własnie te zęby, bo mu się kły przebijają.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale w ciagu dnia jest bardzo podobnie, tylko ze duzo sie dzieje...i nie ma czasu sie awanturować:)

moze cos mu sie sniło? albo mam w tym pokoju jakas żyłe wodną....no niewiem...on śpi tak lekko ostatnio, ze jak wchodze na palcach do pokoju to sie budzi i siada....tak nerwowo śpi, kreci sie jak dziki....noi te pobudki co chwila...moze ma jakies lęki co???
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku, głowa do góry :-) Dzieci mają w tym wieku różne nocne koszmary, niepokoje. 15-18 mc to podobno najgorszy moment.

Maly właśnie zjadł całą pomarańczę. Musiałam mu tylko obrać ze skórki wszystkie pojedyncze cząstki. Ciekawa jestem jak na to zareaguje. A na dobicie mamy dziś na obiad dorsza z grilla :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku też tak pomyślałam że może to jakieś koszmary. a może przeżywa to co się dzieje w dzień? coś mu się przypomniało i się obudził?

Hela też ma taki płytki sen. masakra. czujna jest jak ważka.

co ja będę dzisiaj w chacie robić?? nudy.....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja ja przedwczoraj dałam Tośkowi mandarynkę, tak wcinał, aż miło było patrzeć. Wczoraj jednak podczas kąpieli zauważyłam, że ma nogi w krostkach.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja chyba też od mandarynek ma krostki na buzi. ale przyznam się bez bicia że jej nie sparzyłam wiec w sumie nic dziwnego:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc. U nas ostatnio ciężko. Ja tracę mleczko przez stres związny z niedalekim powrotem i poszukiwaniem niani. Przez to mój najmłodszy ciągle głodny i płacze z całych sił. Monika-sąsiadko jakby obudził cie płacz dziecka w nocy to moje jakby co :)
Na dodatek maz chory, Niko ma katar a Adaś coś pokasłuje od 2 dni. Na wszelki wypadek mąż karze mi siedzieć w domu z dziecmi i się meczymy w zaciszu domowym. Wymyślam dla Nikodemka rózne zabawy ale ten uparciuch najchętniej by tylko wszytsko pchał do buzi. Jak zbuduje mu coś z klocków to rozwala, jak mówię porysujemy to kredki od razu do buzi i odgryza itd itd.
A dzieci faktycznie bardzo kumate. Adaś odkrył, ze ma rączki moze nimi łapać zabawki i wsadzać do buzki. Niko czasami czule a czasem mniej czule głaszcze Adasia i daje mu buziaki. Nagorzej przekichane ma pies-bo Niko najchetniej by zamieszkał u niego w kojcu i jadł z jego miski :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A widzisz Nyzosiu nie pomyślałam o tym, żeby sprzyć je przed obraniem.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też nie sparzyłam. Kurczę, mam nadzieję, że nic mu nie będzie.
Ale jak mu smakowała :-)

Mandarynki też muszę kupić. Chociaż tu akurat mam pewne obawy hehe Moi młodsi bracia wielbiali mandarynki i potrafili w trojkę zjeść skrzynkę mandarynek za jednym posiedzeniem. Wszystko fajnie, tylko nie można było potem wejść do pokoju :-) Tylko siekierę zawiesić. Takie mam skojarzenia do tego owocu ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiciuchna wiesz że jak tylko będziesz chciała możesz laktację rozbujać na nowo więc uszy do góry.
Pies faktycznie ma przechlapane:)))
Generalnie macie tam "wesoło":))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Akacja bo co ty!!! :)))
Ja sama mam dość często uczulenie od mandarynek więc Heli muszę je sparzyć. Sama staram się myć ręce po obraniu a przed jedzeniem ale nie zawsze mi się chce.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiciuchna - i jak jedna biedna kobieta ma to wszystko obrobić. Może mamę ściągnij na trochę do pomocy?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sparzacie mandarynki/ pomarańcze??????????????????

Aśku ja też myslę że bardziej lęki niż sprawdzanie Was, no nic miejmy nadzieję dziewczyny że dzisiejsza nocka będzie lepsza :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kicuchna:
ja Cię podziwiam, ja z jedną ledwo co daję radę, dwójki sobie nie wyobrażam ...


U nas też była słaba noc, nie wiem czemu :(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka sobie nie ale dzieciom lepiej tak. przecież one są tak spryskane że jak się je obiera to czuć tą chemię...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to fakt, lepiej je parzyc....
w grecji młody jak dziki wsuwał pomarańcze, tu raz, moze dwa jadł...a mandarynke tylko oblizywał...ale wiecie świeta idą...mandarynek wysyp bedzie:)

kiciuchna, głowa do góry...jesteś bardzo dzielna:)

nilkaa, ja tez przymierzam sie do zakupu klocków na święta..myslałam o puplo...chyba tym podstawowym zestawie, a powiedz Elizka miała wczesniej juz klocki jakies np. wadera?

aniaa, akacja, ide dzis do good morning vietnam...jestem tak sfrustrowana ze przyda mi sie dobre jedzonko....i tak: krewetki, sajgonki i chrupiący kurczak to wg Was...opcje godne uwagi??? trzeba tam w tygodniu stolik rezerwowac czy z marszu sie dostaniemy wieczorem?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku:
nie ...
Ma tylko jakieś klocki włoskie - takie duże wkładane jeden w drugi 12 sztuk - potrafi już z nich zbudować wieżę do 8 elementów, później niestety już jej się rozsypuje :P Zresztą i tak rzadko ma cierpliwość żeby aż tyle ułożyć :P

Nie chcę kupować innych - wolę od razu w jedną firmę inwestować aby to się mogło wszystko razem składać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela ma d.uplo ale jeszcze jej nie dałam do zabawy. bawiła sie klockami u sąsiadki i budować z nich jeszcze nie umiała. za to rozkładanie zbudowanych elementów na części pierwsze było super zabawą:))) tak więc wg mnie dzieci są jeszcze trochę za małe na klocki.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Patrycję nie interesują klocki , ogólnie zabawki ma gdzieś :P

Nie pomyslałam aby sparzać owoce :P banany też sparzacie? :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moj układa super wieże z klocków...ale takich jakby kubeczków...a rozkładanie na czesci pierwsze to również rozwijajaca zabawa:)) serio!

czyli te wadera to nie polecacie? one są większe od tych puplo?
nilkaa, a zamówiłas juz jakies?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie, bo nadal nie wiem które :P
Nie odpowiedzieli mi na pytania w wątku :). Chyba ten zestaw podstawowy deluxe i ewentualnie jakiś mały niedrogi z figurkami (taki w cenie 30 zł)

Ogólnie to jeśli nie klocki to nie wiem co kupić na święta - zabawek interaktywnych ma już za dużo i już ją nudzą :(.
Planuję jeszcze kupić zestaw narzędzi - chyba kiddielandu:
http://www.chiccomio.pl/847-kiddieland-maly-majsterkowicz.html

a tak to nie mam pojęcia co :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja za to zestaw do sprzatania:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy d u p l o i wadera. Zazwyczaj ja cos ukladam pokazuje Fifiemu co i jak, mamy ten duzy zestaw zielony mniejszy zolty zestaw z tygryskiem i prosiaczkiem i zwierzatka z gazet troszke sie juz uzbieralo najbardziej mlodemu podobaja sie te okienka:) a wadera ta najwieksza paka mlody lubi wyciagac je jest ich sporo zbudowalismy jezdzik ktory bardzo lubi:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale czym sie róznia klocki wadera od puplo?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez planuje zakup puplo, ale nie ogarniam sie w rodzajach tych klockow, mozecie jakies konretne polecic??
Asku najlepszy jest chrupiacy kurczak, chrupiace krewetki(ale ja biore sos z czerwonego curry z mleczkiem kokosowym), kurczak grillowany z czerwonym curry. No i zupka z mleczkiem kokosowym, sajgonki na cieplo tez wypasss:)
Ja nie sparzam zadnych owocow ani warzyw bo to mija sie z celem, ponoc wysoka temperatura powoduje ze pory w owocach sie otwieraja i ta chemia wnika jeszcze glebiej w owoc. Ami jadla mandarynki i nic jej nie jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mega ostry ten sos z czerwonego curry? bo jest jeszcze z zielonego...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mega nie, ale troszke ostry jest:) Ja lubieee:) Z zielonego nie probowalam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha, no to szkoda, bo myslałam ze powiesz mi jaka jest róznica miedzy tymi dwoma sosami:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem jak ze sparzaniem jest do końca ale ja to jednak bym robiła. ja miałam takie mega uczulenie po mandarynkach że przez miesiąc nie mogłam się go pozbyć. więc nauczona doświadczeniem wiem że mandarynki mają dużo g... na sobie i lepiej je wymyć. i koniecznie wymyć ręce po obraniu i przed jedzeniem.

Co do klocków to chyba nie ma większego znaczenia jaki zestaw. z lego jest o tyle dobrze że wszystkie do sobie pasują:) no i jest tyle tych zestawów że okazji do końca życia by nie starczyło żeby wszystkie kupić:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku taka roznica ze jeden jest czerwony a drugi zielony :D :D :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ja myje ale w zimnej wodzie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa zawsze coś:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wadera sa ogromne a puplo takie normalne:) to fakt jest ich mnostwo:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byłam dziś w UP miałam termin na wczoraj ale zapomniałam się wstawić, pan grzecznie powiedział ze następnym razem mnie wykreślą, uff już się bałam ;) kazał mi przyjść za 4mc bo nie maja dla mnie pracy ;)

ja nawet nie myslalam o parzeniu owoców, daje małej normalne obrane, nic jej nie jest

my mamy wadera największe pudło i tez budujemy jezdziki ;) mamy tez puplo, ogólnie mala uwielbia klocki, jednak teraz jest na etapie dopasowywania kształtów do garnuszka ;)

my już mamy wybrane prezenty - zestaw do sprzątania, kuchnia, odkrywczy domek

Nyzosia kupujesz płyn do prania dreft ? dziś patrzyłam go w Rossmannie i b.ładnie pachnie, a jak pierze ? są po nim miękkie rzeczy i dobrze schodzą plamy ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mamo jak dla mnie jest ok. my jakiś większych plam nie mamy więc tu nie pomogę. ja go kupiłam bo jest o połowę tańszy niż inne płyny i uważam że jest równie dobry.

Moi rodzice kupią w końcu Heli ten domek Tomy'ego. Tzn. ja go kupię w UK i Hela dostanie na gwiazdkę:) na resztę prezentów nie mam pomysłu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madziulka czytalas? http://osowa24.pl/news.php?extend.1478.2
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czytam i czytam i nie wiedziałam o jakie klocki puplo chodzi :-)

Hubcio nie interesuje sie klockami, za to kocha auta. Ostatnio kupiłam mu cięzarówę z samochodami w środku, taką dla starszych dzieci, i jest zachwycony. Na święta chciałabym mu kupić kuchnię do gotowania i pewnie jeszcze jakieś auta.

Jeśli chodzi o klocki lego, to najbardziej czeka na nie mój mąż ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Akacja coś w tym jest. mój już mówi - Hela za 2 lata kupimy Ci kinekta!!! jasne Heli pewnie będzie niezbędny do szczęścia:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tha u nas tez Tatus najbardziej chce klocki lego, kolejke elektryczna itp:)
Narazie kupuje Ameli wszelkie instrumenty muzyczne i ja uczy. Narazie nawet jej wychodzi;)
Nyzosia napisz mi prosze jak dokladnie robisz ta kaszke manna? W sensie jak dlugo sie ja gotuje, i czy dajesz jablko tarte surowe czy jak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaszę gotuje około 4 min - tak jak było napisane na opakowaniu. jabłko dodaje na końcu do gara i chwilę podgotowuje. jabłko starte szybko mięknie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok dzieki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja z kolei ostatnio zrobilam platki ryzowe - naprawde super. Tez sie je robi normalnie :) - gotujac mleko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela poszła spać w świetnym humorze bez temperatury:) ufff

Dzisiaj pękło jej dziąsło przy 3 więc może to to?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia a jak dziąsło peka to tzn że ząb się przebił?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tzn o co pytasz? jak dziąsło pęka tzn że zaraz będzie widać zęba:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uwaga uwaga wrzuciłam zdjęcia z ostatniego spotkania na stronę - ręcznie! kurde coś mi się schrzaniło na stronie. no ale najważniejsze że zdjęcia są!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas klocki puplo to hit ! I dla Stasia i dla taty :) Mamy już kilka zestawów i jeżdżącą kolejkę. Tylko torów brakuje :) Oprócz tego misie górą!
Dziewczyny czy tikirum jest czynny od 10? Chciałabym się jutro wybrac, a nie pamiętam jak otwierają?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta, tak od 10.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas tak kolorowo z zasnięciem nie było. Mały odpadł dopiero o 21:00, a mial dzis tylko jedną drzemkę. Ostatnio coraz częściej mu się to zdarza i chyba będe musiała się z tym pogodzić. Albo nauczyć go samodzielnego zasypiania. Wtedy może sobie nie spać w łóżeczku ile chce, bylebym tylko przy nim nie siedziała. Wkurza mnie to siedzenie strasznie. Zmarnowana godzina wrrr
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja mnie też to wkurza! ale z drugiej strony to takie cudowne chwile - czytamy bajkę, oglądamy obrazki, wygłupiamy się a potem Helka daje mi buzi, kładzie się na brzuszek i zasypia...jeszcze trochę a nasze maluchy będą popalały po kątach papierosy, popijały piwo i nam pyskowały więc ja tam czerpię garściami takie chwile:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia chodzi mi o to że jak pęka dziąsełko tzn że ząb się przebił i najgorsze minęło? bo zawsze się nad tym zastanawiam i nie wiem :P dlatego pytam :)

Miałam iść wcześniej spać a wyszło jak zawsze hehe

U nas Patrycja ma jedną drzemkę, zazwyczaj około 2h. Taki układ mi odpowiada :) No ale u nas z zasypianiem nie ma problemu bo zasypia sama.

U nas jakiś regres z nocnikiem, nie chce siedzieć i ucieka :/ Pati od kilku dni ma problem z kupą, jak zawsze robiła codziennie, a nawet 2 razy dziennie, tak znowu 2 dni bez kupy :/ jakaś blokada czy co?? nie wiem co robić z tym nocnikiem, odpuścić czy sadzać dalej?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Eeee ja sobie juz nie wyobrazam siedziec przy Ameli i czekac az zasnie:) Nie lepiej poswieci ten czas mezowi?:) Heheh;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiciuchna trzymaj się dzielnie. W razie czego jestem niedaleko :)
Z tym mlekiem to pewnie kryzys laktacyjny. Postaraj się nie odpuszczać i dawaj cyca ile wlezie, dasz radę! Wszystko minie trzeba jakoś przetrwać.

Ja myję owoce po prostu przed obraniem w ciepłej wodzie.

My z nocnikiem się nie spieszymy. Podobno dziecko samo sygnalizuje gotowość.
Mam taką książkę Giny Ford " Jak nauczyć dziecko korzystać z nocniczka w 7 dni" oczywiście weźcie poprawkę na te 7 dni :) fajnie napisana uważam że dobra i działa.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniu - a jak Ami zasypia? A jak u innych dzieciaczków?

Podpowiedzcie mi coś. Bo będę musiała wprowadzić jakieś nowe zasady. Wczesniej mały zasypiał w 5 min, więc było ok. Ale od jakiegoś tygodnia, dwóch trwa to coraz dłużej i nie chce mi się z nim siedzieć. 15 minut na książeczkę ok, ale godzina to stanowczo za długo.

Poza tym mały przespał dziś sam w swoim łóżeczku całą noc, do 7:45 bez pobudek, więc przynajmniej dał nam pospać :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
??

Filip zasypia sam albo odrazu po mleku odlatuje albo sobie pospiewa pkreci sie chwle i zasypia, bajki masazyki i inne sa przed mleczkiem:) Boje sie ze jak sie przeprowadzimy to nie bedzie juz tak fajnie nowe miejsce i lozko z ktorego mozna wyjsc:)

U nas chyba ida jakies zeby przez ostatnie pare dni nie nadazam ze zmienianiem sliniakow co 30min trzeba nowy do tego pojawil sie katar a jak chce mu sprawdzic to mnie gryzie.

Od rana mnie dzis sprawdza wymusza strasznie :( oby starczylo mi sil bo juz 3 dzien caly dzien sama:( Kamil jedzie do pracy na 7 rano zeby pozniej w korkach nie stac i odrazu na mieszkanko pomagac wczoraj wrocil o 20. Ale tata raz o 21 biedni zapracuja sie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa pewnie że lepiej ale nie wszyscy mają takie grzeczne dziecko że samo zasypia:)))

Akacja ja w temacie zasypiania i spania nie pomogę bo u nas w tym temacie totalna katastrofa wychowawcza. choć powiem szczerze że jakoś specjalnie się tym nie przejmuje:)

Madziulka ja myślę że problem jest nie w nocniku a zatwardzeniu. skoro nie robi ani na nocnik ani w pieluchę to coś jest nie tak. spróbuj ją odetkać.

Hela też nie zawsze chce siadać na nocnik - głównie wtedy kiedy chce ją wysadzić na siłę w sensie ona nie chce siku a ja ją sadzam:) wtedy jej nie sadzam. ale sama woła na kupę więc nie ma problemu.

Monika pewnie że dziecko da się później szybko nauczyć korzystać z nocnika ale ja jestem super zadowolona że nie muszę już myć Heli tyłka po kupie:))) no i wiem że jak zrobiła na nocnik to już nam się niespodzianka w pieluchę w ciągu dnia nie zdarzy. to jest mega wygodne.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu ratuj poradą :))
Jak długo masowałaś te zastoje w piersiach. Wczoraj zrobiłam tak jak mówiłaś, masowałam pierś pod prysznicem i troszkę odciągnęłam pokarmu, ale zrobił mi się taki jeden guzek, którego nie mogę się pozbyć. Dzisiaj też troszkę próbowałam i lipa. A ból robi się nieznośny.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzynka a szalwie pilas? masuj jak tylko mozesz zebys soie czegos nie narobila
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka możesz jeszcze wypić karmi i potem rozmasować:) na mnie to zadziałało. a masz laktator? może warto trochę odciągnąć mechanicznie?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Katastrofa z zasypianiem to jest u nas :) Ja noszę Antosia na rękach, żeby zasnął. Będę musiała się kiedyś za to wziąć. Dobrze, że dzieci w drugim roku życia tak mocno nie przybierają na wadze, bo bym nie dała rady :D To dopiero jest wychowywanie ... mamy :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisaj spróbuję z karmi albo szałwią. Laktatora nie mam, tzn. mam taki ręczny ale za groma nie mogłam nim ściągnąć.
A co może z takiego zastoju się zrobić???
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas z zasypianiem tez jazda...ja musze siedziec w pokoju z M. jak zauwazy ze probuje sie wymknac to jest afera...trwa to czasami i do 50 minut:/

w GMV było bardzo pysznie! ale sajgonki jak dla mnie wymiataja:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj, narobiłaś mi smaku Aśku :-)

Ssabinko - zazdroszczę. Mam wrażenie, że jak u nas się zbliża pora snu, to mały robi wszystko, żeby nie zasnąć. Gada, śpiewa, kręci się, wstaje. Pokazuje mi wszystko w pokoju. Normalnie bunt na całego. Czasem mam wrażenie, że pada ze zmęczenia, ale zaraz po kąpieli dostaje nową dawkę energii i zabawa na całego. Tak więc wszystkie wieczorne rytuały działają u nas odwrotnie, bo mały po prostu nie chce iść spaći czuje co się święci :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas też z zasypianiem nie ma problemów, młody je mleko w wyrku i z reguły od razu po butli odlatuje, ciężko mi w wieczorne rytuały wpasować mycie zębów bo po butli nie ma szans bo młody jest dętka, więc myjemy przed.

Nam w końcu pierwsza trójka wyszła, dwie kolejne widać też na dniach wyjdą, dobrze bo nocne pobudki mnie wykończą. a tak to jest jak się człowiek przyzwyczai że dziecko przesypia całą noc :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak u Was nocka??? u nas nawet spokojnie :) choć o 4.30 obudziła się i zaczęła śpiewać mama, lala, tata i tak w kółko wysłałam męża by ją spacyfikował bo jak mnie widzi to od razu chce się bawić. I mu się udało :)

Co do zasypiania, myślę że teraz napewno będzie trudno jak dziecko od urodzenia jest przyzwyczajone że nie zasypia samo, ale pewnie kwestia kilku wyjących wieczorów i da się to naprawić. U nas jest tak:
kąpiel, mleczko, chwila na przytulanki, idziemy do pokoju mówimy aaaaa Pati bierze misia, smoka mówi aaaaa ja wychodzę a ona zasypia - trwa to czasem parę minut a czasem dłużej ale lubi swoje łóżeczko. Ja będę ją w tym łóżeczku ze szczebelkami trzymać jak najdłużej bo potem to się zaczną wędrówki ludu :P

Akacja a może wymęcz go jakoś mega, ma jedną drzemkę? czy dwie? może przestaw na jedną, niech ma ją wcześniej, wieczorem będzie padnięty i nie będzie miał sił na wygłupy i zaśnie sam.

Właśnie nie wiem co z tym nocnikiem, dla mnie tak jak u Nyzosi to mega wygoda, zrobi kupsko na nocnik, potem gdzieś wychodzimy, jedziemy do znajomych i raczej już niespodzianki nie będzie, poza tym ja nie znoszę przewijania kupska, no i co najważniejsze Pati nie da się przewinąć, ucieka z przewijaka,dla mnie to masakra kupowa jest :) mam nadzieje że dziś już zrobi kupę.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziuska dobrze piszesz... Kiedys bylam tak naiwna i myslalam, ze jak Mati przesypia całe noce, to tak już będzie zawsze... Z zasypianiem nie mamy raczej problemów, odmawiamy paciorek, czytamy bajkę i wychodzimy, Mateusz odwraca się na boczek i zasypia.

Tylko teraz niestety chory :( W nocy w poniedziałek miał 40 st gorączki więc pojechaliśmy do lekarza. No i niestety nad oskrzelami osłuchowo nie jest dobrze i dostał antybiotyk. Ściągnęliśmy teściową i do końca tygodnia siedzi z Matem w domu, później zobaczymy... No i noce niestety nie są tak fajne jak były wcześniej. Mati wybudza się przez kaszel i katar :(

A co do nocnikowania to u nas chyba jeszcze do tego daleko. Jakoś nie umiemy mu wyjaśnić, do czego służy nocnik. Aczkolwiek jakieś zainteresowanie tym przedmiotem jest, zdarza się, że idzie do łazienki i na niego siada. Ale jak do tej pory bez efektów...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas najpierw jest kąpiel, butla w łóżeczku i praktycznie od razu zasypia - oczywiście usypia ja tata, ostatnio noce są bez pobudek, raz tylko stęknie i zasypia, śpi od 19.30 do 9 ;) gorzej wyglądają od paru dni drzemki ;/ wczoraj spala 15min i obudziła się z rykiem / nie wiem co to ma być

Morela dużo zdrowia dla Mateuszka

co do nocnika, hmm wczoraj pierwszy raz zrobiła siku na nocnik ale nawet nie zakumala co zrobiła i ze w ogóle zrobiła ;)

my zaraz idziemy na dłuuuugi spacer, ciekawe czy zimno jest ;/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas nac masakra ale to chyba dlatego że mała cos łapie wczoraj cały dzień kichała i łzawiło jej oczko i wieczorem luż jej katar leciał a w nocy pokasływała i sie strasznie wierciła i spała z nami nie chciała do łóżeczka rano kaszki nie chciała ale póxniej zjadła mega parówke i chciała jesc sama ja jej pokroiłam i nadziewałam z jej rączka na widelczyk a ona sama do buzi wkładała super nawet niebyło bałaganu teraz śpi ale niespokojnie co jakiś czas kaszle i chyba katar jej juz do gardełka spływa więc my w domu pewnie przez pare dni pobędziemy a jak cos to do lekarza mnie też jakby łamało masakra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie masz rację Madziulka, teraz będzie trudniej. ale też Hubcio od urodzenia zasypiał ładnie sam, aż do momentu kiedy nauczył się wstawać. Jak zaczał wstawać w łóżeczku, skończyło się samodzielne zasypianie. zamiast tego mały wyrzucał wszystko z łózeczka, lącznie kocykami, poduszką i prześcieradłem, próbował przechodzić przez szczebelki, zwisal z łózeczka, wspinal się i próbowal ściągnąć kwiatki z parapetu. Albo wyrzucal smoczka i krzyczał, ze go nie ma :-)

zazdroszczę wam waszych dzieci :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas mała zasypia z nami i jak zaśnie różnie to bywa czasami od razu czasami po jakimś dłuższym czasie to ja przenosze do łóżeczka ale w nocy i tak chce do nas więc żeby nikogo nie budzić to ja biorę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas ze spaniem chyba ok mloda wieczorem wchodzi do lozeczka i sygnalizuje ze chce butle wiec robimy jej butle ona sie kladzie mietosi swojego szczura i zasypia - najczesciej do 6 rano
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest spanie do 9 rano ale tylko w tygodniu, w wekedny zawsze o 7 jest pobudka! chyba jej kalendarz przestawie bo nie podobają mi isę te weekendy

Akacja to u nas było to samo, jak zaczęła wstawać i to wywalanie smoka i swojego misia a potem wrzeszczała że spadł hehe ale my konsekwentnie dawaliśmy smoka , misia i kładliśmy i wychodziliśmy. Ale np jak nie jest za bardzo zmęczona ( tu mowie w dzień o drzemce ) to też robi takie sceny, wtedy ją wyjmuje bo nie chce mi się z nią walczyć i kładę jak się zmęczy :) także wymęcz go :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu oczywiście masz rację z tym nocnikiem. U nas to się nie uda bo Martyna absolutnie nie robi kupy o tych samych porach. A posiedzieć nie chce nawet minutki więc odpada na razie. Ale zazdroszczę tego że nie musicie kup przewijać.

U nas z zasypianiem jest dla naszej wygody. Wiemy że im bardziej konsekwentni jesteśmy tym lepiej dla nas.
Martynkę kąpie M a potem ubiera w piżamkę i mi oddaje a sam zajmuje się Kubą. Ja jej daję mleczko potem myjemy ząbki przytulamy się i smoczka dostaje swoją przytulankę i zasypia.
Z Kubą to mieliśmy masakrę ale się nie poddaliśmy. On był przyzwyczajony że zasypia przy cycku i go odkładałam do łóżeczka to samo na drzemkę. Jak był starszy to juz nie zasypiał po cycu i zaczęły się schody. Odkładaliśmy go a on w ryk. Próbowaliśmy wszystkie możliwe sposoby znane z poradników i nic. W końcu metoda 3-5-7 u nas podziałała ale trzeba być mega konsekwentnym bo inaczej lipa. Walczyliśmy długo bo około 3 miesięcy ale udało się. Rodzice nasi to przeżywali strasznie bo uważali że mu krzywdę robimy. Nigdy nie zostawiliśmy go by się wypłakał, zawsze byliśmy, zmienialiśmy się i wspieraliśmy nawzajem.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
właśnie ogladalam zdjecia z naszego urlopu w gorach.......

image

Uploaded with ImageShack.us


image

Uploaded with ImageShack.us


image

Uploaded with ImageShack.us
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale śliczny !:)

ja po godzinnej walce uśpiłam szatana - nie wiem co jej jest ;/

dajecie maluchom grochówkę/fasolówkę ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie daję, takie jedzenie jest chyba jeszcze zbyt ciężkie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystko super brzmi w teorii gorzej z praktyką. Hela kiedyś zasypiała sama, spała w swoim łóżeczku i był święty spokój. potem coś jej się pomieszało a nam faktycznie zabrakło konsekwencji i dla naszej wygody Hela zaczęła spać z nami. może jakbym nie poszła do pracy to bym popracowała nad Helą ale tak jak rozmawiałam z Akacją jak cały dzień Heli nie widziałam to chociaż w nocy mogłam się do niej poprzytulać:) Metoda 3-5-7 u nas odpada.
Nie mniej jednak po powrocie z UK zamierzam się za nią zabrać. zobaczymy co będzie.

A my mieliśmy całkiem przyjemny dzień - mąż miał wolne więc byliśmy na długim spacerze nad morzem a potem na obiedzie na pizzy z pieca. Hela wyjadła ciasto i miała obiad:)))

Madziulka odpowiadając na Twoje pytanie dot. zębów to mi dr mówiła że najbardziej dziecko boli jak się ząb kształtuje z kości więc jak jeszcze nawet nie wiemy że zęby idą. ale myślę że jak pęka dziąsło to też boli.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moniko, 3 miesiące?! Nie strasz mnie, bo ja też mam zamiar wziąc się za Hubcia. Dotychczas do wspólne zasypianie mi nie przeszkadzało, najcześciej trwało 5 minut i było z głowy, ale godzinę siedzieć z moim królem na pewno nie mam zamiaru :-)

Ja też byłam z Hubciem na spacerze. Pogoda super, wczesna wiosna ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A gdzie byliście w tych górach? Przepiękne widoki :-) Sliczny młody męzczyzna. I jaka bujna czuprynka. Nie to co mój kurczak :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja u nas Oliwiera zasypiac bez cycka uczyl maz.....ja wychodzilam on go lulak po tygodniu walki meza i Oliwiera zaczal zasypiac sam w swoim lozeczku i tak jest do tej pory...czasetrzxeba go poglaskac chwile po glowce ale nie jest zle........zastanawiamy sie nad kupnem innego "straszego " łozeczka bo oli chetnie bierze poduche na ziemnie i na niej robi "lulu" widze ze lezy i oczka mu odjezdzaja a w lozeczku jego juz dluzej wedruje zanim zasnie.....nie wiem czy to nie za szybko>?????
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe to jest widok z Łapszanki-wioseczkii obok której mieszkamy nie lubimy samego zakopanego zawsze krecimy sie po tych typowych goralskich wioskach, gdzie przed domami siedza "babcie góralki" i gdzie zadko jezdza samochody hehe.....my mieszkamy zawsze w łapsze niżne zaraz obok....uwielbiamy tam jezdzic ....nigdy nie ma ludzi i jest swietna polana ze swietnym widokiem...co widac na zdjeciu......gorzej jak jest mgla....:) ale miejsce na piknik piękne....
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Laski może któraś chce pościel z Home&you 220x200. Dzisiaj kupiłam dla przyjaciółki i okazało się że nie ten rozmiar. W sklepie kosztuje 179zł ale ja miałam kupon więc oddam ją za 140 zł:)
Mam taką, kwiaty haftowane:
image

Uploaded with ImageShack.us
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a prosze co Oliwierek zajadał jak został z tata a mama była na szkoleniu....;/

image

Uploaded with ImageShack.us
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas dzień maskra. Najpierw rozłożyłam się ja , potem Staś. Mamy rotawirusa. Dostaliśmy skierowanie do szpitala, ale póki co mamy jeszcze go obserwować. Jak się nie będzie pogarszać to zostajemy w domu. Wolę nie myśleć o drugiej opcji.
My zasypiamy razem ze Stasiem( i śpimy też razem) trwa to trochę, ale nam odpowiada i faktycznie można się wtedy do bólu naprzytulać :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słabo :( Obyście jak najszybciej wyzdrowieli.
No i aby ciąży to nie zaszkodziło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta trzymajcie się!!! pijcie dużo wody a będzie dobrze!

Yasime Oliwier jest taki...dorosły:) To nie takie bobas tylko już takie prawdziwe dziecko. słodziak:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
atta a jak drugie będzie jak będziecie spać ?? :) ja jestem za wygodna żeby z młodym spać, zresztą mój nie umie na normalnym łóżku spać, co też jest momentami uciążliwe bo jak gdzieś u kogoś jesteśmy musimy mieć turystyczne albo w wózku zasypia.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm on tak powaznie wyglada od czasu kiedy mu loczki scielam.....jak je mial to ciagle byl takim "dzidziusiem" a teraz taki duzy slodki brojek
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boże Atta to straszne, rotawirus!!!
A szczepiliście Stasia? Dużo zdrówka dla Was i oby obyło się bez szpitala.
Myślisz że Martynka mogła się zarazić czy to za wcześnie było?
Marti miała ostatnio takie kwaśne kupki i ąż się wylewały ale jedna dziennie i po trzech dniach już normalnie więc to chyba nie biegunka.

Nyzosiu oczywiste że u Was metoda 3-5-7 odpada a myślę że i tak dobrze jest że jesteście obok bo Hela czuje się bezpiecznie. Na wszystko przyjdzie czas, nie spiesz się. A pościel piękna uwielbiam takie ale się nie skuszę bo funduszy brak :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika z tym szczepieniem na rota to niestety i jest tak że i tak może nic nie dać. dlatego ja to w ogóle olałam.

Pościel super, szkoda że zły rozmiar! wrrr mają jakiś dziwny rozmiar 225x220. muszę jutro gdzieś takiej poszukać - macie pomysł gdzie?

A dobrze że tą kupiłam z kuponem przynajmniej mogę dać konkurencyjną cenę:) jak nie na forum to pójdzie na alledrogo:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie możesz oddać tej pościeli?
Ja też na rota nie szczepiłam bo też uważam że to bez sensu. Tak samo pneumokoki uważam że tylko kasę chcą od nas wyciągnąć i tyle.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie nie bo nie przyjmują zwrotów:(

Ja na pneumo szczepiłam bo raz że groźniejsze a dwa że szczepionka bardziej skuteczna.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Anglii mają inne rozmiary poduszek ale kołdry nie widziałam w takim rozmiarze.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Okazuje się że w PL też jest rozmiar 225x220...człowiek uczy się całe życie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta - dużo zdrówka!

A u nas pierwszy sukces w zasypianiu. Najpierw zmęczyliśmy małego, za radą Madziulki. Poszliśmy w trójkę wieczorem na poczte i do Batorego na zakupy i lody. Mały wszędzie na nózkach, więc trochę się zmęczył. O 20:00 położyłam go do łóżeczka i usiadłam na krześle daleko od łóżeczka, plecami do niego. Przez kilka minut mały wstawał i płakał. Za każdym razem go odkładałam, głaskałam po glówce i siadałam na krześle. Po kilku minutach przestał płakać i zaczal się kręcić w łóżeczku. Kokosił się i kokosił i po 10 minutach zasnął :-)

Więc nie było tak źle. Jutro to powtórzę. Potem mam zamiar usiąść na fotelu obok drzwi, a po kilku dniach zostawić go samego w pokoju. Trzymajcie kciuki, może się uda :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja trzymam kciuki bo mnie też to czeka:))) z tym że jeszcze dodatkowa atrakcja pt. spanie w swoim łóżeczku. Ty chociaż to masz z głowy:)

Yasmine a propo większych łóżeczek dla naszych maluchów to ja się też zastanawiam nad takowym dla Heli. Myślę że nie są na nie za małe ważne żeby łóżeczka były bezpieczne.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja super!!! konsekwentnie kładz, i z dnia na dzień oddalaj się od łóżeczka. Dobrze że go wymęczyłaś :))))
Nyzosia a mi się wydaje że chyba darować sobie już łóżeczko, Helka i tak jest przyzwyczajona to normalnego łóżka i wydaje mi się że lepiej by poszło z łóżkiem bez szczebelek.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja tam najbardziej boję się odsmoczkowywania :/ w ogóle sobie tego nie wyobrażam, jak ja ją uspokoję jak smoczka nie będzie??? będę nosić?? nie dopuszczam tych myśli do siebie narazie :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka tego się obawiam że trzeba będzie jej kupić inne łóżeczko. a to oznacza wielkie zmiany sypialniane:)

A co do odsmoczkowania to czekaj na jakąś okazje albo jak Pati będzie większa i sama zdecyduje o wyrzuceniu smoczka. choć to pewnie jak ze wszystkim - in dalej w las tym gorzej...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MY NA SZCZESCIE BEZSMOCZKOWI praktycznie od poczatku.......no ja wlasnie sie zastanawiam co zrobic czy kupic lozeczko puki jeszcze u rodzicow mieszkamy czy zrobic to za jednym razem i od razu przy przeprowadzcce zmienic malemu lozeczko??
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yasmine może lepiej teraz - przyzwyczai się do nowego łóżeczka. a tak to będzie miał i nowy pokój i nowe łóżeczko...nie wiem.

Ale mróz co?

Muszę się zabrać dzisiaj za pakowanie bo nic nie jestem przygotowana:( jeszcze tą pościel chciałabym gdzieś znaleźć...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
atta duzo zdrowka!!!!!

Akacja dacie rade:) tylko nie poddawaj sie:)

No u nas nie da sie teraz przejsc na normalne lozko w domu, zeby nie dostal szoku. Odrazu idziemy na calego. Pokoj lozko, ale mam zamiar go tam raz w tygodniu narazie zawozic, zeby oswajal sie z miejscem. I tak wydaje mi sie ze bedzie trudno. Myslicie, ze jak bedzie chcial z nami spac to mu pozwolic w takiej sytuacji czy nie? Boje sie ze pomysli ze w wonym miejscu moze razem z rodzicami.

Co do smoczka to Filip go uzywa tylko do spania. Ale do tego musi miec tez pieluszke zawsze ja gniecie przytula jak ja zgubi w nocy to placze i jej szuka.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka ja bym go nie brała do siebie ale może jak będzie problem ze spaniem w swoim pokoju to wstawicie mu łóżeczko do was na jakiś czas?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia chetnie bym tak zrobila ale nie ma miejsca hehe:) pokoiki sa male:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yasmine ja radziłabym Ci zmienić łóżeczko jeszcze przed przeprowadzką. My niedawno się przeprowadzaliśmy do naszego domu i powiem Ci, że piersze dni dla Antosia nie były lekkie. Nie wiedział co się dzieje, ciągle myślał, że zaraz pojedziemy do starego domu, a tak to przynajmniej miał swoje łóżeczko, coś co znał.

Mój synek dzisiaj postanowił zrobić sobie 2 godzinną przerwę w spaniu. Ja już naprawdę wymiękam :( Kiedy on zacznie lepiej spać?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam dzien z d......

to juz 4-ta noc gdzie młody urzadza te afery.....zawsze o tej samej porze! krzyczy tak okrutnie ze na parterze go słychac...czekam az ktoś policje wezwie...wiecie jakie to frustrujace? maz z nim spał, i znowu probował wszystkiego....az wkońcu go olał wsadził do łóżka i położył sie obok...i wtedy wkroczyła moja babcia....do nich, ze tak nie można, i ooo boze, o boze, tak nie wolno itd. ....potem mi pierdzieliła...i generalnie kazalismy sie jej ne wtracac...i sie obraziła...takze petarda!

a młodego na bank nic nie boli, teraz to na milion procent wiem....jak zmieniłam meza...i probowałam go zagadac ze ma myszki na poscieli...itp....to zaczał sie chichrac...i wydurniac...dlaczego az tak mocno domaga sie uwagi?? zwariuje....a jeszcze ta mi tu cały czas ze wszystko zle robie...:/ dosłownie wszystko: za lekko go ubrałas, a gdzie rekawiczki, dostanie Ci kataru, nie smakuje mu ta zupa dlatego nie chce jesc....za mdłe mama robi, zmiksuj mu ten obiad zeby gryzc nie musiał,.....ehhhh pier.....dostane

dzięki....ze sie wypisałam, az humor mi powoli powraca:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcio też zaliczył dwie pobudki, ale stawiam, że to przez nowy sposób zasypiania. Dzięki za wsparcie dziewczyny :-)

Ja też kupiłabym łóżko wcześniej. A jeśli chodzi o smoczek to zostawiam tę sprawę Hubciowi :-) Mi on nie przeszkadza, od kiedy to on go pilnuje. Na początku biegaliśmy po całym domu w jego poszukiwaniach, a teraz jak Hubcio mówi "ma", co oznacza nie ma smoczka, to ja mu na to, idź do kuchni albo do łazienki i poszukaj. I mały idzie. Nawet nauczył się go odkładać na stół, żebu mu się nie zgubił, więc ok.

A teraz stoi po drzwiami i daje mi sygnały, że chce iść :-) Pewnie wylądujemy w GM, bo chyba strasznie zimno dzisiaj.

Nyzosiu - ja też tak chce!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja smoczka tez małemu nie bede odbierac:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku, słońce, ale miałaś nockę. Uściski!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi też smoczek nie przeszkadza póki dostaje go tylko do snu.

Aśku nie martw się tak to już jest jak się mieszka z babcią, mamą. My pierwsze dwa miesiące jak się Kuba urodził mieszkaliśmy z moimi rodzicami i masakra była a potem smutno jak się wyprowadzaliśmy.
Chyba nie da się uniknąć dymów jak są dwa pokolenia pod jednym dachem. Każdy się męczy no ale czasami nie ma wyjścia.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas wczoraj mała przywaliła policzkiem w róg ławy ale ma siniola na policzku rany ale sie przestraszyłam aż mi się ręce trzesły z nerwów

a my dzisiaj idziemy popołudniu do lekarza bo mała rakiś kaszel ma i chce żeby ją osłuchała a noc u nas masakra mała wieczorem od tego kaszlu zaczeła się krztusić i zwracała jakimiś glutami ale później zasneła i sie co jakis czas budziła i stekała lub popłakiwała masakryczna noc i spała z nami bo w łózeczku niechciała ja tea się zastanawiam nad kupnem jej innego łóżka bo w łóżeczku jej szczebelki przeszkadzaja a ona to jest taka wygodna że nawet jak z nami spi i się układa a jej cos przeszkadza to od razu kopie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie ze sie nie da dymów uniknac, ale czy wszystko musi byc na "zle to robisz" u nas to babcia, wiec jest pokolenie 1, 3 i marcel 4-te:)
dobrze, ze dzis wyjezdza na 3 dni...bo w chacie "ciche dni" od wczoraj:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku wspolczuje ale 3 dni co to jest:) u nas jest tak caly czassssssssssssss jeszcze troche musze przetrwac
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie chodzilo mi o 3 dni tylko o ten jeden cichy dzien:) mlody mnie chce dzis wyprowadzic z rownowagi i jakos rozkojarzona bylam jak pisalam:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chodziło, ze od dzis przez 3 dni....mamy chate tylko dla siebie, a nie ze ona ze mna tak sie ma od 3 dni.....tez duzo dłuzejjjj
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej

co do wspólnego mieszkania to wiem wszystko odnośnie zalet i wad tego ;/ Mieszkamy wszystkie pokolenia razem, babcia, teściu-teściowa, szwagrowie, no i my + Iga tu dopiero jest wesoło. No i co mogę powiedzieć, że babci nikt nie przebije odnośnie komentarzy i zgryzoty, także Aśku łącze się z Tobą w bólu.. No i ta babcia zawsze będzie babcią mojego męża, bo ja nie jestem jej rodziną tak mi kiedyś powiedziała i ja się tez tego trzymam żadnych zbytnich uprzejmności z mojej strony wobec niej nie ma. Ale to dłuża historia.

Ale ja sie jak na razie zastanawiam nad smoczkiem moja Iga bierze go zazwyczaj do spania i czasem w ciągu dnia jak go gdzieś przyuważy to go sobie wsadzi na chwilę, jak gdzieś dalej samochodem jejdziemy to jej daję by była spokojna i zasnęła. Teraz zastanawiam sie czy jej ne odsmoczkować jednak czy to ma sens jeśli za pare miesięcy będzie braciszek i on będzie miał smoczka? Chyba poczekam aż sama do tego dorośnie tym bardziej że mi to nie przeszkadza aż tak.

Tak wogóle to chciałam się zapytac czy któraś z was miała skracajacą sie szyjkę w ciąży? Ja byłam właśnie u lekarza i powiedział, że szyjka mi sie skraca i chce sprawdzic w jakim tempie dokładnie, dlatego mam przyjść za 2 tygodnei na wizytę i jeśli znowu sie skróci to wysyła mnie na zwolnienie. Ehh tak bym chciała odpocząc ale muszę młodego na moje stanowisko przyuczyć.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :)
Ja nie mialam skracającej się szyjki więc nie pomogę, zresza większość z nas rodziła po terminie hehe :)))

Aśku współczuje :( trzeba zacisnąć zęby i nie słuchać niech sobie pogada jak jej lepiej :P dobrze że macie wolną chatę :))

Co do smoczka to młoda używa go też do spania, chyba że znajdzie w dzień, ale raczej smoczek leży w łóżeczku no i często do auta bo afery urządza. Tylko nie bardzo kumam jak mówicie że nie będzie odbierać smoczka? to co jak będą mieć 3 lata i sami nie odstawią to co? :)) ja się najbardziej boję nocy bo jak smoka nie będzie a ona się często budzi to wystarczy włozyć dydola i śpi dalej a tak to co
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wersoka:
i jak jest w drugiej ciąży?

Pamiętam, że na szkole rodzenia była u nas dziewczyna z drugim i mówiła, że druga ciąża nie jest już tak gloryfikowana i już nie ma kiedy odpoczywać. A tygodnie mijają zdecydowanie szybciej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj jest róznica w drugiej ciąży.

Nawet nie wiem kiedy minęła połowa, a ja nie mam jeszcze żadnego zdjecia z brzuchem. Nie leże tyle, nie rozmyślam, nie gadam tyle do brzuszka co poprzednio mąż też nie. Czasami aż jestem zła na siebie że trochę czasu powinnam sobie i drugiej dzidzi poświęcać a nie latać ciągle coś robić lub biegać za Igą. Jak ktoś się mnie pyta który miesiąc to ja się zastanawiam i liczę ;p Mam nadzieję że nie długo odpocznę i odsapne. Zakupów żadnych nie zrobiłam nawet się nie zastanawiałam co mi potrzeba. Nie długo wyciągnę rzeczy dla młodego które są już na strychu raz dwa to wszystko mi zleci.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Matko,straszna noc za nami, mały jednak zaczął wymiotowac. Ja już nastawiłam się na jazdę do szpitala, bo do tego nie chciał nic pic. Strasznie płakał, męczył go brzuszek całą noc. Pieluch zmieniliśmy z tysiąc. Przespał całą noc z tatą w fotelu , bo inaczej nie dało rady. I co godzinę ryk.
Teraz jest już lepiej, nawet troszkę pije mleczka. babcia przyjechała, więc humor też się poprawił. Oby tak dalej.
Nie szczepiliśmy na rotawirusa. Generalnie jestem przeciwna szczepieniom i robiliśmy te ,które musieliśmy.
Moniko na pewno nic od nas nie złapaliście, za wcześnie, my pewnie coś przywlekliśmy z babycafe bo w niedzielę Staś szalał z dziecmi.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta trzymajcie się cieplutko !

u nas kolejne popołudnie do d... Liwia spala 30min, co jej jest ?!

mam mały problem z "rodziną"...jedna osoba pali, co prawda wychodzi do innego pokoju i otwiera okno ale ja czuje ten smród i nie chce by Liwia wdychała ten syf, na zwrócenie uwagi, uslyszalam ze ...jestem, przewrażliwiona...dodam ze to nie u nas tylko u "rodziny" ;)

co robicie z dzieciakami na mikołajki ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta a mały chociaż pije???

Ja szukam dzisiaj prezentu dla mojej przyjaciółki ale nic nie wynalazłam. stwierdziłam że kupie jej coś na miejscu i tyle.

Młoda była u dziadków, ostatnio ma tak że nie chce od nich wychodzić - jest płacz i zgrzytanie zębami:))) dziadki oczywiście w wniebowzięte:)))

Eee zaraz zabieram się do pakowania...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia sliczna posciel, szkoda bo ja osttanio wlasnie kupilam komplet i juz nasteonego nie potrzebuje...
Ja dzisiaj ostatni raz bylam na szpitalnych ptraktykach uff. Wymeczylo mnie to straszliwie, plecy mnie od kilku dni bola od tego wszytskiego.
Amela wczoraj nauczyla sie mowic "kula" na pilke:) Tak slodko to mowi ze ciagle chcemy zeby powtarzala hehehe a ona ma juz dosc:P Ogolnie coraz wiecej slow mowi zrouzmialych tez dla nas a nie tylko te swoje monologi po chinsku:)
Moi znajomi ze studiow dzisiaj robia imprezke pod haslem "disco night" ale kurcze nie dosc ze na morenie, to kolejka i autobusem do jutra bede tam jechala wiec zostaje samochod a co to za impreza bez % :P
No a pozatym przez te praktyki nawet nie mialam czasu upolowac w lumpie jakiegos przebrania:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka - ja miałam smoczka do 3 rż i sama odstawiłam. Mama mi opowiadała, że najpierw sobie cmokałam w ukryciu, bo się wstydziłam, a potem sama nie chciałam. Zgryzu krzywego nie mam, nie obgryzam paznokci, nie palę, nie podjadam, nie muszę niczego trzymać w buzi, więc piętna to na mnie nie odcisnęło :-)

Nie myślałam jeszcze o Mikołajkach. Na razie o tym, że wybieramy się z przyjaciółką na nową część Zmierzchu i nasi mężowi się z nas nabijają ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela po drzemce obudziła się w tak podłym humorze że nadaje się tylko do odstrzału! teraz zasnąć nie może a padnięta jest na maksa ale wymyśla....masakra! mam nadzieje że jutro będzie lepiej.

Co do smoczka to mój brat używał go chyba do 4 czy 5 roku życia:) niestety zgryz miał krzywy i paznokcie też obgryzał więc na dwoje babka wróżyła. dla mnie smoczek był porażką bo nie chciałam go Heli dawać w ogóle więc się cieszę że szybko ją odsmoczkowałam:))

Laski czy w krakowskim kredensie mają wędliny paczkowane w kawałku?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszla mama ja papierochow nie nawidze i u nas w domu si enie pali i nie laze z dzieciamakmi do kogos kto pali w domu ;) jak ktos ma ochote u nas na smroda to za drzwiami pali - sorrr ale u mne w domu ja dyktuje warunki ;)

co do smoka emilka nie miala wogole a chlopaki chyba tylko 3-4 mce

nyzosia ja nie widzialam w kredensie paczkowanych wiem ze paczkowany maja kozi ser ale kielbachy chyba nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie też mi się wydaje że nie mają...no nic kupię coś innego:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia a musi byc paczkowana? Bo rozumiem ze chcesz zawiezc znajomym?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak tak. A co myślisz że można kupić całą niepaczkowaną i zabrać?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No pewnie, w sumie czemu nie? Tylko dobrze ja zapakuj zeby Ci ubrania nie pachnialy szynka;) Pewnie tylko pare godzin bedzie w bagazu wiec mysle ze nic sie nie stanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eee dla mnie 3 rok to za dużoooooo - o smoczku oczywiście mówię, niby najlepszy czas to 18 miesiecy więc zostały mi 4 hehe

Zmieniałyście już opony?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W sumie masz rację:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zmieniałam, już od początku listopada mam zimowe (ale to dlatego, że mieliśmy na Wszystkich w góry jechać, a tam różnie z pogodą).

Moja teściowa walnęła mi dziś wykład o sprzątaniu, w sumie nie wiem, z jakiej okazji, bo zawsze jak u nas była, było wysprzątane ;)
Tak to jest z tymi rodzicami/babciami - trzeba to jakoś przeżyć ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kolejny wieczór za nami - mały zasnał bez płaczu, przytulony do misia :-) więc ok, jutro przenoszę się na fotel.

My zmieniliśmy opony tydzień temu przed moim wyjazdem do Warszawy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jeździłam całe lato na zimówkach - szczyt lenistwa mojego B:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heeh mi padł temostat - taka zimnica w aucie że masakra! i dziś zawiozłam auto do mechanika no i zmieni tez opony, chodź zazwyczaj zmieniałam jak śnieg spadnie - bynajmniej teraz bez kolejek :))
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do lenistwa mężów - mój jest tak leniwy że szkoda gadać!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, tak sobie przypomniałam. Polećcie mi jakieś fajne rymowanki dla dzieci, oprócz klasyki typu Tuwin, bo to mam.

Dziś w GM rozmawiałam z mamą, której synek zaczał mówić jak miał 1,5 roku. Do tego czasu czasu nie mówił nic, aż do dnia kiedy rano wstał i powiedział "huhuha, jaka zima zła" :-) z wierszyka, który mu czytała. Tak sobie pomyslałam, że jeśli to ma pomóc Hubciowi w mówieniu, to czas na czytanie nie tylko obrazki. Dziś do snu czytałam mu wiersze Przybory, ale kabaret starszych panów średnio mu leży ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna, rozumiem, ze mnie chcesz pocieszyc:ppp
ja mam cudny dzień...wolna chata poprawiła mi nastroj...chwilo trwaj az do niedzieli

nyzosia, ja tak kocham England....ze wbijasz mi widelec w serce tym Waszym voyagem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka na pewno mój mógłby z Twoim konkurować:)))

W tym roku jesień nas tak rozpieszcza dlatego ludzie jeszcze nie wymieniają. normalnie o tej porze jeździłam już na wymienionych oponach.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja u nas na tapecie Brzechwa i Tuwim - fajnie się czyta bo można robić różne głosy, dźwięki itd. Hela bardzo lubi jak jej czytam.

A co do mówienia to Hela najwięcej mówi "e". ale mnie wkurza tym "e"!!! jak nie umie czegoś powiedzieć to to jest "e" i bądź tu mądry o co jej chodzi:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu a o której lecicie? Pewnie masz stresa małego. Ja leciałam pierwszy raz z Kubą jak miał 1,5 roku. Lecieliśmy rano i musiałam go budzić o 4 rano ale było spoko. Cały dzień miał na zaaklimatyzowanie w nowym miejscu i było dobrze a byliśmy u mojej siostry 2 tygodnie. Pojechałabym z dziećmi i mężem na wiosnę ale kasa :(

Atta trzymaj się dzielnie, uściskaj Stasia i dawaj wodę po łyżeczce co chwilę. Słyszałam że tak łatwiej i najważniejsze to nie doprowadzić do odwodnienia. Powodzenia!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lot mamy o 21 więc dość późno. Ciekawa jestem czy Hela padnie czy będzie czuwać:) bierzemy oczywiście MT więc mam nadzieję że będzie spokojna.

Stress to mam związanego z kg które można mieć i czy na pewnie wszystko zabiorę dla Heli do samolotu:)

Monika a jak dobrze poszukasz promocjo to za 500 zł byście polecieli.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy wiersze Konopnickiej i dzieciaki lubią słuchać.
Dziś odstawiliśmy teatrzyk z mężem dla dzieci byli zachwyceni. Zatańczyliśmy, zaśpiewaliśmy i oczywiście były przebrania. Ja byłam Martynką a mąż Kubusiem. Dobrze że nikt tego nie widział hehe :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie wstępnie szukaliśmy ale najtaniej były chyba za 800zl :(
A siostra mieszka w super miejscu w Corby. Za miastem, piękna okolica. Jeziorko, piękny park i ogrodzony świetny plac zabaw a niedaleko farma ze zwierzątkami. Ach... rewelacja.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szukaj szukaj może coś znajdziesz:)))

Ci moi też mieszkają w mieścinie więc cisza i spokój a jednocześnie blisko do autobusu i można wszędzie dojechać. oby tylko nie padało....

Eeeee Aśku co do zazdrości to ja już wyschłam jak Ty jechałaś do Grecji:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oglądacie Kuchenne rewolucje - pierwszy raz chce mi się wymiotować jak to oglądam!!! masakra!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oglądam, ten makaron fujjjjjj ale będzie ciekawie :)))

Ciekawe jak Staś Atty
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu szczesliwej podróży i zero problemów po drodze.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i co???? najlepsza rybka pływa w orłowie:) to do lasek co kuchenne rewolty ogladały:)

eee tam grecja to juz dawno i jak przez mgłe....a Ty cwaniaku jutro...pozdrów ode mnie angoli:)

atta, daj znać jak sie czujecie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Znalazłam za 500zl z hakiem :)
Tylko męża muszę nakręcić jeszcze.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No widzisz Monika! kupuj i jeźdźcie:)

Aśku pozdrowię:)

Tylko jak ja bez Was wytrzymam tydzień????
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moniko ja odstawiam takie zabawy z misiem, tzn podkładam głos pod misia i ruszam nim jak pacynką. Hubcio to uwielbia :-)

Kuchenne koszmary były dziś niezłe. Szkoda chłopaka.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia wydrukuj sobie nasze zdjecie grupowe:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I zamiast pisać będę do Was gadać przed snem:)))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobra, dobra ;-) A potem tylko Nexty i inne przyjemności będą w głowie :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:)))))))))))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia szybko Ci zleci :)

Niezły był dziś odcinek kuchennych

Idę spać bo niewiadomo co nas czeka w nocy :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas noc jakaś dziwna znowu. Hela budziła się z krzykiem kilka razy. o co jej chodzi. ona nawet nie daje żadnych dźwięków ostrzegawczych tylko od razu z grubej rury!!! na zawał można zejść.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia a Wy lecicie wizzairem?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas nocka nie najgorsza, chociaż widać, że małemu zęby dokuczają.

No i jesteśmy po szczepieniu. Jak ja tego nie lubię. Zawsze mam takiego stresa, że coś może się stać. Narazie bez goraczki i bez obrzęków :) Zostały nam tylko meningokoki w styczniu i z głowy szczepienia do 5 roku życia. Jeeeeeee.

Nyzosiu udanych zakupów:))

A u nas problem z kolacjami. Zaczynam żałować, że odstawiłam od cycka. Wtedy przynajmniej nie miałam problemu i wiedziałam, ze jest najedzony, a teraz... Wczoraj to nawet swoich ulubionych paluszków nie chcial jeść. Nie mam pojęcia co mu dawać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie Monika - Ryanairem.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka a co to za paluszki dajesz? a jak Ci się w nocy nie budzi to może głodnu wcale nie jest, przejdzie mu

U nas noc tragiczna!!! Pato tak wrzeszczała że ciekawe kiedy sąsiedzi wezwą policję, bo darła się jakby ją tu kataowali, chyba coś podobne co aśku ostatnio opowiadała, nie wiem czy ją coś bolało czy co , ale chyba nie bo dałam jej w końcu nurofen a ta dalej koncert urządzałą i tak dwa razy od 2-4, i krócej już koło 6 :/

Nyzsoai u nas też często nie ma znaków ostrzegawczych i wtedy wydaje mi się że jak budzi się z takim nie płączem tylko krzykiem to że jej się coś śni.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia-powodzenia w czasie latu i bawcie sie dobrze;)
Hela napewno dobrze zniesie lot, ja sie strasznie balam a okazalo sie ze zniosla super:) Wez jej jakis kocyk do przykrycia, i pewnie bedzie spala;) U nas akurat bylo tak fajnie ze mielismy jedno miejsce wolne wiec Ami spala na siedzeniu miedzy nami. Nie wiem jak w tych lotach sieciowych ale czesto z przodu samolotu sa rodzice z dziecmi i tam sie staraja zeby byly wolne miejsca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Babcia rozpuściła nam Elizkę :( Teraz chce tylko winogronka jeść, nic innego.
I tak dobrze, bo planowała jej jeszcze czekoladę dać ...


Wczoraj kupiłam małej zwyklą kaszkę Nestle, zamiast Holle - bo nadal chorzy jesteśmy i nie chcialam do Bomi do Klifu jechać. Kurcze, jakie to jest słodkie. Zupełnie inne niż kaszki Holle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka daję paluszki mięsne - parówki:) te z sokołowa co niby mają 93% mięsa :) Mój kiełbasiany jest i to bardzo.
Możliwe, że nie jest głodny ale ja to jestem taka jak te babcie co myslą, ze jak dziecko nie zje posiłku to umrze z głodu (troszkę przesadziłam:)))) Byłoby mi łatwiej gdyby pił mm. Dzisja obudził się w nocy tylko raz i tak mu burczało w brzuszku...ale jedna pobudka to rewelacja. Przypuszczam, że obudziły go ząbki, a nie głód.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja mała tez mięso uwielbia

a mysmy wczoraj poszłu do lekarza mała dostała antybiotyk i w aptece ogólnie 100 zostawiłam masakra
ogólnie ma katar i kaszel ale gardło najgorzej bo od katary i kaszlu strasznie czerwone i jeśc niechce ale niejest źle noc juz była lepsza i po lekarstwach ma sie znacznie lepiej jak wczoraj ale czasami jest marudna zato ja juz sie od małej zaraziłam i mam katar masakra

Nyzosia szczęśliwego lotu obu Hela była grzeczna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzynka tzn że nie jest głodny więc spokojnie nie martw się

Nilkaa moja już dostawała czekolade jestem pewna, ale wole o tym nie wiedzieć ehhh
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas na kolacje idzie mleko w butli, młody wypija 300-330 ml i jest lus. Takie normalne je za to śniadanie - kanapki, biały serek, jajka, paróweczki...
Nyzosia - obkup Helę od stóp do głów ;) I bezproblemowej podróży życzę :)

co do książek to polecam książki prof. Bogdanowicz wierszyki na dziecięce masażyki - niektóre wydają się dość głupie ale młodemu bardzo się podobają :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i znam powód ryków w nocy, przebiła nam się czwórka :) także wszystkie czwórki już mam - czyli jednak ją coś bolało
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to u nas może chodzi o 3 bo druga górna się przebija??

W krakowskim kredensie mają jednak wędliny paczkowane. mam krakowską suchą i szynkę:)) 2 kg mięcha:)

Poszłam też do księgarni i mówię do pani że chce wierszyki ale nie w twardej okładce tylko w miękkiej, lekkie, małe na podróż. Pani popatrzyła na mnie jak na wariatkę i mówi nie ma. a ja sobie poszukałam i co znalazłam? Książeczki na wycieczki:)))) wierszyki Tuwim, Konopnickiej itd lekkie, małe, zgrabne:)

Dzięki dziewczyny za życzenia powodzenia:) zobaczymy jak będzie:)

A ja zdrówka wszystkim chorującym dzieciaczkom życzę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też się dziś wybiorę do księgarni i zobaczę co jest. Dzieki za inspiracje :-)

Byłam na zakupach. pogoda jest totalnie beznadziejna. Mały zjadł jajecznice z dwóch jaj i stoi z butami w przedpokoju :-) Chyba do Tikirumu pojedziemy, bo na spacer na pewno się nie wybiorę.

U nas nocka super, cała przespana. o dziwo :-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madziulka, ale dałas nurofen i co nie zadziałał na bolace zebiska?

ja dzis z młodym byłam u siebie w pracy...kurna co miesiac czegos chca ode mnie....i niby mam wolne a wkolko tam jezdze....dziewczyny sie rzuciły na młodego, a ten lekko przerazony...chciał sie juz zabierac za dzienniki lekcyjne:) a jak uczniów zobaczył to juz wgl. zdebiał...taki harmider był...matko jak ja tam mogłam wytrzymywac te przerwy????:))))

u nas noc znowu z 3 aferami....ale wiecie co? nauczyłam sie go szybko zagadywac, pokazywac dziwne rzeczy i wtedy sie uspokaja:) takze moze sasiedzi MOPSU na nas nie naslą:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas znowu zły humor po drzemce...o co jej chodzi?? ale dzisiaj nie ma zlituj - dostała viburcol i jest spokój...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie nie przeszło po nurofenie dlatego nie myslałam że to zęby. Moja jest nie do zniesienia :/ nie chciała zasnąć, ciągle siedrze, wszystko na nie, wieć ją uśpiłam w huśtawce :P i przeniosłam do łóżeczka. Pewnie krótko pośpi i wstanie w podłym humorze, ale Nyzosia masz rację Viburcol jej dam. Bo to na bank zęby, bo robi wodniste kupy, na szczęscie udaje się je złapać na nocnik
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka u nas też wodniste kupy...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to już wiesz skad te krzyki Helki w nocy :) moja jeszcze śpi ,oby jak nadłużej :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcio odpał w aucie, na szczescie tyko na 20 min, więc może pójdzie szybko spac.

W Tikirumie poznałam dwie mamy, które oczywiście znały Nyzosię (kto by nie znał :-)) i nawet nianię Elizki, którą się zachwycały. Mały się wyszalał, łapał balony, skakał do basenu z kulkami na glówkę i teraz łaskawie daje mi odpocząć. Jak dobrze, że już weekend.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe- ale Elizka z nianią tylko raz była w tikurumie, jak było spotkanie klubu mam .. Tylko wtedy mogły ją poznać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i ja równiez byłam ta niania zachwycona:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tam oj tam pewnie mamy z dzielni:))

Hela śpi dzisiaj 2 raz...niech się wyśpi dziewczyna bo ciężka noc przed nią:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też jestem nianią zachwycona, mam nadzieję że zostanie z nami na długie lata :). Dla mnie jest już powoli członkiem rodziny. Dziś i wczoraj jak Elizka spała graliśmy w planszówki.


Powiedzcie mi jakie kredki kupić Elizce? Bo w Tikurumie jej się podobały i chciałabym jej już jakieś kupić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka my mamy kredki Crayoli nietoksyczne, takie drewniane grube. Kupowalismy w Smyku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O takie:
http://allegro.pl/crayola-kredki-olowkowe-mini-kids-jumbo-8-kolorow-i1901450504.html

Jako jedne z niewielu dla dzieciu juz od 1 roku zycia. Ale chyba bardziej sie oplaca kupic w Smyku, tam kosztowaly 23-24zl.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W końcu mogę wam powiedzieć z jakiej gazety był fotograf na spotkaniu we wrześniu - Chwila dla Ciebie:))) W kiosku jest wydanie Chwila na zimę i jesteśmy na okładce i w środku:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fiu, fiu - okładka! Jeszcze trochę i się zacznie, "wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy" (to z Sexmisji) ;-)))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.minikiosk.pl/index.php?p2091,chwila-dla-ciebie-chwila-na-zime

:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze te kredki zwróciły moją uwagę:
http://allegro.pl/kredki-swiecowe-dla-najmlodszych-20-szt-od-1-roku-i1926458226.html

Ma je może ktoś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie zaciekawił temat "urodziła mnie własna siostra" :)) Muszę to przeczytać ;)
My latamy po sklepach z płytkami, znaleźliśmy taki, co ma kafelki taniej niż na allegro. I kabinę prysznicową chyba też tam kupimy, bo wychodzi tak jak z allegro. Oczom wierzyć nie mogłam. No i teraz wszystko u nas kręci się wokół remontu, śnią mi się stelaże do wc i bidety :P Serio.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kredki fajne, ale ja nie kupowalam swiecowych bo balam sie ze Ami je polamie i bedzie probowala zjesc.
Ja mam chwile spokoju, maz wybyl na 1,5h, ide obejrzec film;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj ma zwykłe świecówki i żyje) pięk nie nimi rysuje:) łamie je ale na szczescie nie je;p chociaz tyle:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Woda na oknach - mam dość. (96 odpowiedzi)

codziennie rano musze wycierac okna i wode na parapecie. wedlug wlascicielki mieszkania wplyw na...

chce mi się wyć....matka szuka pracy...taaaa (64 odpowiedzi)

muszę się wygadać...może to poniekąd jakaś moja terapia ... mam dwoje dzieci...mlodsze dwa...

do góry