Widok
Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (4)
Mówicie i macie ;)
LISTOPAD:
Ageska 02/11
amadea99 02/11
mondar 04/11
cudzik 04/11
Dorotka86 06/11
mazar 06/11
anka165 08/11
Ania 11/11
Asiulka86 11/11
Cleanna 12/11
agam205 13/11
Kiki80 14/11
Lollipop 14/11
mamazosi 16/11
sweetangel171 18/11
Katka_Gdynia 20/11
dorcia_86 20/11
CzekoladowaPralinka 21/11
Iwona84 28/11
happymum87 30/11
GRUDZIEŃ:
amaria87 01/12 (?)
Puchatkowa 05/12
agnieszkaj 06/12
aagusias81 07/12(?)
Asiula85 08/12 (?)
perfectange 19/12
Delie 26/12
Paniqa
Link do poprzedniego: http://forum.trojmiasto.pl/mamusie-listopadowo-grudniowe-2013-3-t467570,1,16.html
Miłego pisania :)
LISTOPAD:
Ageska 02/11
amadea99 02/11
mondar 04/11
cudzik 04/11
Dorotka86 06/11
mazar 06/11
anka165 08/11
Ania 11/11
Asiulka86 11/11
Cleanna 12/11
agam205 13/11
Kiki80 14/11
Lollipop 14/11
mamazosi 16/11
sweetangel171 18/11
Katka_Gdynia 20/11
dorcia_86 20/11
CzekoladowaPralinka 21/11
Iwona84 28/11
happymum87 30/11
GRUDZIEŃ:
amaria87 01/12 (?)
Puchatkowa 05/12
agnieszkaj 06/12
aagusias81 07/12(?)
Asiula85 08/12 (?)
perfectange 19/12
Delie 26/12
Paniqa
Link do poprzedniego: http://forum.trojmiasto.pl/mamusie-listopadowo-grudniowe-2013-3-t467570,1,16.html
Miłego pisania :)
ze studiów mam taki podział:
- 1 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 1 do 4 tygodnia,
- 2 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 5 do 8 tygodnia,
- 3 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 9 do 13 tygodnia,
- 4 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 14 do 17 tygodnia,
- 5 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 18 do 22 tygodnia,
- 6 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 23 do 27 tygodnia,
- 7 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 28 do 31 tygodnia,
- 8 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 32 do 35 tygodnia,
- 9 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 36 do 40 tygodnia.
patrzyłam w internecie i raczej wszędzie wychodzi że 17 tydz. to ostatni tydzień 4 miesiąca ;)
- 1 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 1 do 4 tygodnia,
- 2 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 5 do 8 tygodnia,
- 3 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 9 do 13 tygodnia,
- 4 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 14 do 17 tygodnia,
- 5 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 18 do 22 tygodnia,
- 6 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 23 do 27 tygodnia,
- 7 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 28 do 31 tygodnia,
- 8 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 32 do 35 tygodnia,
- 9 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 36 do 40 tygodnia.
patrzyłam w internecie i raczej wszędzie wychodzi że 17 tydz. to ostatni tydzień 4 miesiąca ;)
Perfectangel popieram dziewczyny i na pewno w poniedziałek okaże się że był to fałszywy alarm...nie stresuj się...chociaż wiem i rozumiem to że co się na stresujesz do poniedziałku to twój strach i lęk..ale zobaczysz wszystkie trzymamy kciuki i musi być dobrze :)
Fajnie że mamy nowy wątek bo faktycznie długaśno się go przewijało :) i robiło się to ciut ciut niewygodne :)
dziewczyny a wracając do tematu wycieczek z małym dzieckiem to mam pytanko...chcecie samochodami jechać z małym dzieckiem ale gdzieś na zorganizowane wczasy zagranicą czy tak spontanicznie przez siebie ogranizowane? ja się zastanawiam czy biura podróży też organizują wycieczki na które można jechać z takim maluchem kilkumiesięcznym czy są ograniczenia wiekowe i jakiś wiek od którego można zabrać brzdąca z sobą...
Fajnie że mamy nowy wątek bo faktycznie długaśno się go przewijało :) i robiło się to ciut ciut niewygodne :)
dziewczyny a wracając do tematu wycieczek z małym dzieckiem to mam pytanko...chcecie samochodami jechać z małym dzieckiem ale gdzieś na zorganizowane wczasy zagranicą czy tak spontanicznie przez siebie ogranizowane? ja się zastanawiam czy biura podróży też organizują wycieczki na które można jechać z takim maluchem kilkumiesięcznym czy są ograniczenia wiekowe i jakiś wiek od którego można zabrać brzdąca z sobą...
perfectangel zgadzam się z dziewczynami, że to na pewno błąd pomiaru, także w pon okaże się ok!!! Trzymam kciuki. Choć ty na pewno cała w nerwach
co do podróży to mogę napisać o sobie, bo mam duże doświadczenie.
Ja byłam z małą:
6miesięcy samolotem do Norwegii na 2tyg-było super, choć ciężko logistycznie, pierwszy raz nie umiałam się spakować, mała w sumie non stop spała albo jadła
9miesięcy samolotem z eximem na rodos, 2 tyg w hotelu, też fajnie. Mała już raczkowała, bawiła się na plaży, karmiłam ją jeszcze plus kaszki i słoiczki z polski, czasem coś skubnęła z greckiego stołu
1.5roku na majówke pojechaliśmy PKP kuszetkami -teraz uważam ze to było szalone-do Karpacza, zeszliśmy góry,1 tydz plus Praga. W tym wycieczka autokarowa z biurem. Małą do nosidła i w góry. Było ok, mała dużo sama chodziła, jadła to co my, pieluchy przebieraliśmy w schronisku
1rok9miesiecy wakacje w Niedzicy plus Słowacja autem. I tu popełniliśmy błędy. Wzięliśmy za dużo gratów które się nie przydaly-auto po dach załadowane, podróż źle rozplanowaliśmy. My się umordowaliśmy dojazdem-jedzie się tam 12godz, a mała uśmiech i super humor bo dużo spała. Ale już na miejscu 2 tyg wyjazd super. Mimo że tylko 3 miesiące później,ale mała już nie chciała nam siedzieć w nosidle,sama chodziła,albo ja nosiliśmy na barana. No i akcja nocnik, zatrzymywanie się co pół godz bo ona chce siusiu....
2,5roku majówka-wyjazd do Kudowy Zdroju plus Czechy. Pełen luz, zero stresa, pojechaliśmy na żywioł bo nie było czasu inaczej. Było super,mała sama chodziła wszędzie
2.9miesięcy Bułgaria 2tyg,all inclusive, pierwszy wyjazd z którego mała coś pamięta i do dziś go wspomina i chce znowu pojechać do Bułgarii. Dla małej raj na ziemi-basen jak tylko otworzyła oczy i codziennie lody, dla nas też ok, samolotem z Rainbow lecieliśmy. Trochę się umordowaliśmy drogą,bo mieliśmy ostatni hotel w listy,ale na miejscu super. tam jezdzilismy z biurem na wycieczki zwiedzania
wniosek: zawsze jest fajnie,zarówno na wycieczkach z biurem jak i samemu, samochodem czy samolotem. Najważniejsze wszystko zaplanować pod dziecko tak, by nie burzyć jego rytmu, bo wtedy koniec. No i własne podejscie, bo wiadomo z dzieckiem to nie to samo.
Do cleanna. Ja chyba bym z 3miesięcznym dzieckiem przesadnie daleko nie jechała. Bo dla mnie dzieci do pół roku to małe dzidzie, które tylko śpią i trzeba je często karmić, zmieniać pieluchy. Poza tym mogą jeżdzić w foteliku tylko 2godz ze względu na kręgosłup. Nosidełko też nie wchodzi w grę bo za mały bobas. Więc jeśli samolotem to czemu nie,ale autem bym sie nie pokusiła na drugi koniec Polski czy Europy. Zresztą ważne do poznać swoje dziecko i zobaczyć jkak reaguje w czasie drogi czy spi, je, czy się bawi, jak spedza czas,a to się zmienia z wiekiem.
Przepraszam za długi wywód,ale ja nie umiem pisac krótko
co do podróży to mogę napisać o sobie, bo mam duże doświadczenie.
Ja byłam z małą:
6miesięcy samolotem do Norwegii na 2tyg-było super, choć ciężko logistycznie, pierwszy raz nie umiałam się spakować, mała w sumie non stop spała albo jadła
9miesięcy samolotem z eximem na rodos, 2 tyg w hotelu, też fajnie. Mała już raczkowała, bawiła się na plaży, karmiłam ją jeszcze plus kaszki i słoiczki z polski, czasem coś skubnęła z greckiego stołu
1.5roku na majówke pojechaliśmy PKP kuszetkami -teraz uważam ze to było szalone-do Karpacza, zeszliśmy góry,1 tydz plus Praga. W tym wycieczka autokarowa z biurem. Małą do nosidła i w góry. Było ok, mała dużo sama chodziła, jadła to co my, pieluchy przebieraliśmy w schronisku
1rok9miesiecy wakacje w Niedzicy plus Słowacja autem. I tu popełniliśmy błędy. Wzięliśmy za dużo gratów które się nie przydaly-auto po dach załadowane, podróż źle rozplanowaliśmy. My się umordowaliśmy dojazdem-jedzie się tam 12godz, a mała uśmiech i super humor bo dużo spała. Ale już na miejscu 2 tyg wyjazd super. Mimo że tylko 3 miesiące później,ale mała już nie chciała nam siedzieć w nosidle,sama chodziła,albo ja nosiliśmy na barana. No i akcja nocnik, zatrzymywanie się co pół godz bo ona chce siusiu....
2,5roku majówka-wyjazd do Kudowy Zdroju plus Czechy. Pełen luz, zero stresa, pojechaliśmy na żywioł bo nie było czasu inaczej. Było super,mała sama chodziła wszędzie
2.9miesięcy Bułgaria 2tyg,all inclusive, pierwszy wyjazd z którego mała coś pamięta i do dziś go wspomina i chce znowu pojechać do Bułgarii. Dla małej raj na ziemi-basen jak tylko otworzyła oczy i codziennie lody, dla nas też ok, samolotem z Rainbow lecieliśmy. Trochę się umordowaliśmy drogą,bo mieliśmy ostatni hotel w listy,ale na miejscu super. tam jezdzilismy z biurem na wycieczki zwiedzania
wniosek: zawsze jest fajnie,zarówno na wycieczkach z biurem jak i samemu, samochodem czy samolotem. Najważniejsze wszystko zaplanować pod dziecko tak, by nie burzyć jego rytmu, bo wtedy koniec. No i własne podejscie, bo wiadomo z dzieckiem to nie to samo.
Do cleanna. Ja chyba bym z 3miesięcznym dzieckiem przesadnie daleko nie jechała. Bo dla mnie dzieci do pół roku to małe dzidzie, które tylko śpią i trzeba je często karmić, zmieniać pieluchy. Poza tym mogą jeżdzić w foteliku tylko 2godz ze względu na kręgosłup. Nosidełko też nie wchodzi w grę bo za mały bobas. Więc jeśli samolotem to czemu nie,ale autem bym sie nie pokusiła na drugi koniec Polski czy Europy. Zresztą ważne do poznać swoje dziecko i zobaczyć jkak reaguje w czasie drogi czy spi, je, czy się bawi, jak spedza czas,a to się zmienia z wiekiem.
Przepraszam za długi wywód,ale ja nie umiem pisac krótko
Dziewczęta po pierwsze gratuluję i życzę spokojnych 9 miesięcy (teraz już mniej :). Ja również jestem grudniową mamą, ale 2009. Synek urodził się w Sylwestra.
Jeżeli któraś z Was byłaby zainteresowana to mam na sprzedaż bluzkę z napisem Wychodzę zimą.
http://forum.trojmiasto.pl/Wychodze-zima-bluzka-ciazowa-sprzedam-t472817,1,161.html
Jeżeli któraś z Was byłaby zainteresowana to mam na sprzedaż bluzkę z napisem Wychodzę zimą.
http://forum.trojmiasto.pl/Wychodze-zima-bluzka-ciazowa-sprzedam-t472817,1,161.html
Helo
Ale sie rozpisalyscie!
Gratuluje potwierdzonych Bobaskow! Najbardziej spodobal mi sie watetesciowej:) moja jest 500km stad ale tez pchala sie zeby na 2 tyg przyjechac i mi pomagac, nie wiem w czym? Ale sie nie zgodzilam hehe
a co do szpitala, nie zawsze 48h sie lezy po SN, ja 5 dni.zaliczylam bo maly tracil na wadze.
Co do spania, kupcie sobie poduszke-kojec (w ksztalcie litery C). Ja na allegro za ok 100zl kupilam. Duza ulga dla kregoslupa. Mozna tez miedzy nogi wlozyc poduszke czy cos ale ta big poducha jest wygodniejsza.
Roboe sie coraz wieksza, tak.ogolnie,zle sie z tym czuje
Chyba hormony, mam nadzieje, bo mam problem z akceptacja wyglafu:/
Ale sie rozpisalyscie!
Gratuluje potwierdzonych Bobaskow! Najbardziej spodobal mi sie watetesciowej:) moja jest 500km stad ale tez pchala sie zeby na 2 tyg przyjechac i mi pomagac, nie wiem w czym? Ale sie nie zgodzilam hehe
a co do szpitala, nie zawsze 48h sie lezy po SN, ja 5 dni.zaliczylam bo maly tracil na wadze.
Co do spania, kupcie sobie poduszke-kojec (w ksztalcie litery C). Ja na allegro za ok 100zl kupilam. Duza ulga dla kregoslupa. Mozna tez miedzy nogi wlozyc poduszke czy cos ale ta big poducha jest wygodniejsza.
Roboe sie coraz wieksza, tak.ogolnie,zle sie z tym czuje
Chyba hormony, mam nadzieje, bo mam problem z akceptacja wyglafu:/
Agnieszkaj nie martw sie znam twoj ból :)
ja nad swoja w miare fajna waga walczylam 4 lata i tez za bardzo mi sie nie podoba co widze w lustrze i patrze po przyciasnych ubraniach
ale pomyśł sobie ze juz niedlugo bedzie maluszek wspolne spacery i macieżyństwo napewno pozwola wrocic ci do swojej wagi. moja mam ze mna chodząc przytyla 10 kg a po porodzie schudla 12 mam nadzieje ze mi podobnie sie uda
wiec uszka do gory i ciesz sie :) małą fasolka ktora dorasta mowia ze 2 trymestr jest najfajniejszy :)
uszy do góry
ja nad swoja w miare fajna waga walczylam 4 lata i tez za bardzo mi sie nie podoba co widze w lustrze i patrze po przyciasnych ubraniach
ale pomyśł sobie ze juz niedlugo bedzie maluszek wspolne spacery i macieżyństwo napewno pozwola wrocic ci do swojej wagi. moja mam ze mna chodząc przytyla 10 kg a po porodzie schudla 12 mam nadzieje ze mi podobnie sie uda
wiec uszka do gory i ciesz sie :) małą fasolka ktora dorasta mowia ze 2 trymestr jest najfajniejszy :)
uszy do góry
cześć dziewczyny :)
spodnie ciążowe to najlepiej w h&m na matarni - mają malutki ale bardzo sensowny dział z ciążowymi ubraniami, jeansy z pasem ciążowym kupiłam tam za 120 zł.
mam ten sam problem co Wy, też nie zawszę lubię patrzeć w lustro, bo cała się robię większa, nie tylko w brzuszku.
kupiłam sobie genialną książkę "w oczekiwaniu na dziecko", polecam Wam dziewczyny, zwłaszcza jeśli jesteście w pierwszej ciąży jak ja.
okazuje się, że w ciąży też trzeba aktywnie ćwiczyć, dlatego postanowiłam chodzić na areobik w wodzie do novotelu w jelitkowie. mają tam czysty basen z wodą o temp. 32 stopnie. dojrzewam do tej myśli, bo tak samej to mi się nie chce nadmiernie. Podobno ćwiczenia ułatwiają poród, dlatego zapewne w ciągu tygodnia się w końcu zmobilizuję.
co do tej poduszki-kojca, to muszę koniecznie wypróbować, bo już mi kręgosłup żyć nie daje, a to nawet jeszcze nie połowa ciąży.
a jak prowadzicie samochód, to nie przeszkadza Wam pas bezpieczeństwa? ja się strasznie męczę, bo mi pas ciśnie dziecko, więc kupiłam sobie taki adapter do pasa bezpieczeństwa, który ma go obniżyć poniżej brzucha, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam...
http://www.sklepfirmowy.com.pl/product-pol-5071-Uniwersalny-adapter-do-pasow-dla-kobiet-w-ciazy-Clippasafe-Advanced-Bump-Belt.html
a Wy jak dziś dajecie radę? ja dziś marnie, zdecydowanie dla mnie za ciepło...
spodnie ciążowe to najlepiej w h&m na matarni - mają malutki ale bardzo sensowny dział z ciążowymi ubraniami, jeansy z pasem ciążowym kupiłam tam za 120 zł.
mam ten sam problem co Wy, też nie zawszę lubię patrzeć w lustro, bo cała się robię większa, nie tylko w brzuszku.
kupiłam sobie genialną książkę "w oczekiwaniu na dziecko", polecam Wam dziewczyny, zwłaszcza jeśli jesteście w pierwszej ciąży jak ja.
okazuje się, że w ciąży też trzeba aktywnie ćwiczyć, dlatego postanowiłam chodzić na areobik w wodzie do novotelu w jelitkowie. mają tam czysty basen z wodą o temp. 32 stopnie. dojrzewam do tej myśli, bo tak samej to mi się nie chce nadmiernie. Podobno ćwiczenia ułatwiają poród, dlatego zapewne w ciągu tygodnia się w końcu zmobilizuję.
co do tej poduszki-kojca, to muszę koniecznie wypróbować, bo już mi kręgosłup żyć nie daje, a to nawet jeszcze nie połowa ciąży.
a jak prowadzicie samochód, to nie przeszkadza Wam pas bezpieczeństwa? ja się strasznie męczę, bo mi pas ciśnie dziecko, więc kupiłam sobie taki adapter do pasa bezpieczeństwa, który ma go obniżyć poniżej brzucha, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam...
http://www.sklepfirmowy.com.pl/product-pol-5071-Uniwersalny-adapter-do-pasow-dla-kobiet-w-ciazy-Clippasafe-Advanced-Bump-Belt.html
a Wy jak dziś dajecie radę? ja dziś marnie, zdecydowanie dla mnie za ciepło...