Widok
Meble kuchenne IKEA, Castorama - proszę o opinie.
Jestem na etapie przygotowań do grubszego remontu, planuję również zmiany w kuchni, poproszę o opinię nt. gotowych kuchni z IKEA czy z CASTORAMA - mają nowe kolekcje, fronty takie same, jakie proponowano mi w firmach robiących meble na wymiar - poproszę o opinie
A widzieliście kiedyś konfigurator meblowy? Jak robiłem meble do kuchni, to z takiego korzystałem http://www.centrum.meble.pl/kk fajnie to wszystko można sobie rozplanować i ustawić. Można też od razu zamówić u nich i samemu sobie zmontować, więc nawet wychodzi to jeszcze lepiej niż meble z ikea, bo wymiary dopasowujemy do tego jakie mamy pomieszczenie i do tego, czego potrzebujemy. Fajne rozwiązanie jeśli chcemy trochę zaoszczędzić, a marzą nam się meble na wymiar.
W ciągu ostatnich 6 lat urządzałem z żoną dwie kuchnie. Pierwsza - Pan stolarz z kolegą, druga - IKEA (w 10.2017). Pan stolarz bez zarzutu - czysto, dokładnie z pomysłem ale dość drogo. Ikea - to cała historia:
1. W sklepie - pięknie i profesjonalnie ale bardzo dużo wydruków papierowych (pewnie później z tego robią swoje meble). Ceny sprzętu AGD dramatycznie wysokie. Jak się później okazało, całkowicie bez wiedzy co do sposobu montażu i jakości przygotowanej powierzchni ścian i sposobu montażu.
2. Pomiar - szybko i profesjonalnie, ale jak się później okazało, całkowicie bez wiedzy co do sposobu montażu i jakości przygotowanej powierzchni ścian i sposobu montażu.
3. Transport - spóźniony 4 godziny. Jeden tragarz nosił meble 2 razy bo się pomylił. Przywiózł nie nasze... Na wejściu połamał wszelkie przepisy BHP dotyczące ręcznych prac transportowych (55 kg sam po schodach na pierwsze piętro). Brawo IKEA firma FAIR TRADE funduje Panu tragarzowi choroby kręgosłupa w wieku przed czterdziestką. Pan Tragarz zdradził ile dostaje kasy za transport (jechał swoim pojazdem) - to zaledwie 30 procent z tego co ja zapłaciłem! No tak Szwedzi robią kasę na murzynach z Polski.
4. Montaż - pełna profeska Pana dresiarza. Po pół godzinie zawija ekipę i mówi że nie będzie montażu. Brudne ściany i źle przygotowane - on nie będzie montował. Obiecał że załatwi następny montaż bardzo szybko i bez naszego udziału. Bzdura - nerwy przez telefon, brak terminów i kolejny montaż za tydzień.
5. Dzień montażu - Pan dresiarz zadowolony - ściany czyste, pomalowane i zagruntowane. Oczywiście ściany przykryte meblami i 200 zł za farbę w błoto, ale on zadowolony. Fakt zrobił montaż szybko choć narzekał na krzywe ściany i brak kątów (czego nie widział pomiarowiec).
6. Podsumowanie - miało być szybko, dobrze i bez stresu. Nic z tego - dokładnie odwrotnie.
Szczerze nie POLECAM
1. W sklepie - pięknie i profesjonalnie ale bardzo dużo wydruków papierowych (pewnie później z tego robią swoje meble). Ceny sprzętu AGD dramatycznie wysokie. Jak się później okazało, całkowicie bez wiedzy co do sposobu montażu i jakości przygotowanej powierzchni ścian i sposobu montażu.
2. Pomiar - szybko i profesjonalnie, ale jak się później okazało, całkowicie bez wiedzy co do sposobu montażu i jakości przygotowanej powierzchni ścian i sposobu montażu.
3. Transport - spóźniony 4 godziny. Jeden tragarz nosił meble 2 razy bo się pomylił. Przywiózł nie nasze... Na wejściu połamał wszelkie przepisy BHP dotyczące ręcznych prac transportowych (55 kg sam po schodach na pierwsze piętro). Brawo IKEA firma FAIR TRADE funduje Panu tragarzowi choroby kręgosłupa w wieku przed czterdziestką. Pan Tragarz zdradził ile dostaje kasy za transport (jechał swoim pojazdem) - to zaledwie 30 procent z tego co ja zapłaciłem! No tak Szwedzi robią kasę na murzynach z Polski.
4. Montaż - pełna profeska Pana dresiarza. Po pół godzinie zawija ekipę i mówi że nie będzie montażu. Brudne ściany i źle przygotowane - on nie będzie montował. Obiecał że załatwi następny montaż bardzo szybko i bez naszego udziału. Bzdura - nerwy przez telefon, brak terminów i kolejny montaż za tydzień.
5. Dzień montażu - Pan dresiarz zadowolony - ściany czyste, pomalowane i zagruntowane. Oczywiście ściany przykryte meblami i 200 zł za farbę w błoto, ale on zadowolony. Fakt zrobił montaż szybko choć narzekał na krzywe ściany i brak kątów (czego nie widział pomiarowiec).
6. Podsumowanie - miało być szybko, dobrze i bez stresu. Nic z tego - dokładnie odwrotnie.
Szczerze nie POLECAM
Ja jestem z mebli na razie zadowolona, ale mam je niecały rok. Na razie nic się nie dzieje, ale strasznie irytujące są spadające ciągle spowalniacze do zawiasów. Ikea pod tym względem jest w tyle za murzynami, bo obecnie robi się zawiasy z już wmontowanymi hamulcami, a nie jakimiś badziewnymi nakładkami. Jeśli chodzi o montaż, to mieszane uczucia. Chłopaki studenci się starali, mili, grzeczni, ale strasznie się śpieszyli i przydałoby się trochę więcej spokoju i doświadczenia. W Ikei powiedzieli mi, że będą dla mnie mieli cały dzień, a tymczasem okazało się, że byłam druga w kolejce i po mnie mieli jeszcze kolejne zlecenie. Poza tym szafki już miałam częściowo skręcone, a policzyli mi tak, jakby robili wszystko od podstaw, bo "nie mogli inaczej".
NIestety muszę wycofać swój wcześniejszy wpis. Za kuchnią z Ikea przemówiła cena jak i czas realizacji. Muszę przyznać że jestem bardzo zadowolony z wykonania choć minął dopiero tydzień. BRW kazało czekać na wykonanie do 2 m-cy, 2 stolarzy którzy robili mi wyceną podobnie. Cenowo nawet się nie zbliżyli do Ikei. Jeden to nawet nie chciał słuchać moich pomysłów tylko narzucał swoje wizje. Z czystym sumieniem mogę polecić kuchnie z Ikea ale podtrzymuję opinie że za wszystko trzeba płacić, nawet dojazd montażystów jest liczony osobno. Ikea za transport i montaż kuchni (dwie różne firmy) zażyczyła sobie ok. 20% wartości kuchni więc mogę polecić tylko meble a nie dodatkowe usługi. Taniej byłoby wynająć busa na 1 dobę i samemu przywieźć niż przepłacać w Ikei. Jeśli ktoś zdecyduje się na kuchnię Ikea to lepiej żeby wziął sobie swojego montera, będzie taniej ale tylko takiego który wie co robi bo o montażu kuchni naprawdę trzeba mieć pojęcie
Mi sie również podobają, jednak nie wiem czy zdecydowałbym sie na kupienie kuchni u nich. Kuchnie tanie nie są i w zasadzie nie da się w 100% dopasować takiej kuchni do pomieszczenia, tak jak w przypadku mebli zamawianych u stolarza. O ile w przypadku mieszkania o dużej powierzchni mozna kombinować. to problem powstaje jeśli kuchnia jest mała i niewymiarowa.
Meble na wymiar mają więcej zalet http://skawina.eu/5-najwazniejszych-zalet-mebli-na-wymiar/
Kupiliśmy meble fino z castoramy. Okładzina frontów odchodzi od płyty po 2 latach. Złozyłem reklamację ale gwarancja była na 2 lata i spóźniłem się 1 miesiąc. reklamacja została odrzucona. Będę się odwoływał. Uważam że takie podejście do sprawy jest niepoważne. Fronty powinny być niezniszczalne a tu taki badziew. Więc kupując meble w castoramie są one tylko na 2 lata????