Widok
Musze się wyrzalić :-(
Hej wszystkim musze się troche wam wyrzalić bo normalnie już nie wytrzymuje :-(
Jakiś czas temu postanowiłam że rozchodze się z mężem ponieważ cały czas mnie oszukiwał i w ogóle nie interesował sie ani mna ani córcią.
Pracował już od dłuższego czasu ale w ogóle nie przynosił pieniędzy(pare razy przyniósł troche grosza ale odrazu chciał wydać na pierdoły).
Nie mieliśmy opłaconego mieszkanie(musiałam gdzieś pożyczać żeby nas nie wyrzucili) a bywało tak że nie było co jeść.
Dla niego najważniejsze było żeby miał na piwko i papierosy(na to zawsze skombinował kase) ale czy ja albo mała mamy co jeść to już go aż tak mocno nie obchodziło.
Jak pytałam co z pieniedzmi to mówił że nic innego mnie nie interesuje tylko kasa i że jestem materialistką.
Jak poszłam dorywczo do pracy to wszystkie zarobione pieniądze musiałam oddac na mieszkanie i żeby mieć co jeść.
On nawet z portwela potrafił mi wyjąć kase jak potrzebował ale oczywiście cały czas mówił że on nic nie brał i ze mnie robił kretynke.
Jak już postanowiłam odejść(dla dobra swojego i małej) to całą wine zwalał na mnie i mówił że nie dałam mu szansy na poprawe tylko odrazu go zostawiłam i świat mu się zawalił tylo ze tyle szans co on dostał ode mnie to cieżko już zliczyć-a zadnej nie wykorzystał :-(
Od prawie miesiąca z nim nie mieszkam a on ani razu nie był u mnie żeby odwiedzić córke(chociaż co chwile pisał że weźmie ją na weekend a jak przychodziło co do czego to odwoływał.
Prace tez stracił bo nei chciało mu się chodzić.
Jak się wyprowadziłam do innego mieszkania to on tez musiał opuścić nasze stare mieszkanie i znalazł sobie jakiś pokój.
Przedwczoraj dowiedziałam się że prawdopodobnie okradł to mieszkanie w którym mieszkał i gdzieś uciekł-ja poprostu nie mam słów na niego i tylko mi nerwy szarpie i denerwuje ;-(
Ja pracuje na pół etatu i jest mi z****iście ciężko utrzymać siebie i małą ale nie mam wyboru-musi nam się udać.
Od niego nie dostaje ani grosza na dziecko a teraz jeżeli go jeszcze za kradzież zamkną to już w ogóle nie zobacze żadnej kasy od niego :-(
Wiem że się rozpisałam ale musiałam się wyrzalić.
Jeżeli byście słyszały że ktoś chce oddać jakies ciuszki czy ogólnie rzeczy dla dziecka to dajcie znać bo chętnie skorzystam.
Może ktoś by chciał takiej sprzedać lub oddać pieluszki czy chusteczki to tez chętnie przyjme tylko dajcie znać prosze
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za wysłuchanie :-)
Jakiś czas temu postanowiłam że rozchodze się z mężem ponieważ cały czas mnie oszukiwał i w ogóle nie interesował sie ani mna ani córcią.
Pracował już od dłuższego czasu ale w ogóle nie przynosił pieniędzy(pare razy przyniósł troche grosza ale odrazu chciał wydać na pierdoły).
Nie mieliśmy opłaconego mieszkanie(musiałam gdzieś pożyczać żeby nas nie wyrzucili) a bywało tak że nie było co jeść.
Dla niego najważniejsze było żeby miał na piwko i papierosy(na to zawsze skombinował kase) ale czy ja albo mała mamy co jeść to już go aż tak mocno nie obchodziło.
Jak pytałam co z pieniedzmi to mówił że nic innego mnie nie interesuje tylko kasa i że jestem materialistką.
Jak poszłam dorywczo do pracy to wszystkie zarobione pieniądze musiałam oddac na mieszkanie i żeby mieć co jeść.
On nawet z portwela potrafił mi wyjąć kase jak potrzebował ale oczywiście cały czas mówił że on nic nie brał i ze mnie robił kretynke.
Jak już postanowiłam odejść(dla dobra swojego i małej) to całą wine zwalał na mnie i mówił że nie dałam mu szansy na poprawe tylko odrazu go zostawiłam i świat mu się zawalił tylo ze tyle szans co on dostał ode mnie to cieżko już zliczyć-a zadnej nie wykorzystał :-(
Od prawie miesiąca z nim nie mieszkam a on ani razu nie był u mnie żeby odwiedzić córke(chociaż co chwile pisał że weźmie ją na weekend a jak przychodziło co do czego to odwoływał.
Prace tez stracił bo nei chciało mu się chodzić.
Jak się wyprowadziłam do innego mieszkania to on tez musiał opuścić nasze stare mieszkanie i znalazł sobie jakiś pokój.
Przedwczoraj dowiedziałam się że prawdopodobnie okradł to mieszkanie w którym mieszkał i gdzieś uciekł-ja poprostu nie mam słów na niego i tylko mi nerwy szarpie i denerwuje ;-(
Ja pracuje na pół etatu i jest mi z****iście ciężko utrzymać siebie i małą ale nie mam wyboru-musi nam się udać.
Od niego nie dostaje ani grosza na dziecko a teraz jeżeli go jeszcze za kradzież zamkną to już w ogóle nie zobacze żadnej kasy od niego :-(
Wiem że się rozpisałam ale musiałam się wyrzalić.
Jeżeli byście słyszały że ktoś chce oddać jakies ciuszki czy ogólnie rzeczy dla dziecka to dajcie znać bo chętnie skorzystam.
Może ktoś by chciał takiej sprzedać lub oddać pieluszki czy chusteczki to tez chętnie przyjme tylko dajcie znać prosze
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za wysłuchanie :-)
Współczuje ... pomyśl o rozwodzie bo jeszcze przyjdzie ci splacac jego dlugi
moze to ci sie przyda:
http://forum.trojmiasto.pl/oddam-siate-ciuszkow-dla-potrzebujacej-mamy-t152594,1,16.html
moze to ci sie przyda:
http://forum.trojmiasto.pl/oddam-siate-ciuszkow-dla-potrzebujacej-mamy-t152594,1,16.html
Po pierwsze musisz podać go o alimenty. Nawet jeśli go zamkną będziesz mogła się starać o fundusz alimentacyjny.
Możesz podejść do opieki społecznej i zapytać się o jakiś zasiłek, wiem że czasami przyznają jednorazowo.
Niestety materialnie nie mam jak CI pomóc.
Możesz podejść do opieki społecznej i zapytać się o jakiś zasiłek, wiem że czasami przyznają jednorazowo.
Niestety materialnie nie mam jak CI pomóc.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
nie zazdroszczę ale jesteś z opisu wynika silną niezależną kobietką i dasz sobie radę:) lepsze to niż tkwić w takim związku.
jeżeli chodzi o ciuszki to od agitki już za małe na moją Gabi będą ja ewentualnie potzrebuje takie 74cm i więcej
O oszustach finansowych mojego męża dowiedziałam się od naszego lokatora który z nim pracował(wymajeliśmy jeden pokój bo nie było nas stać na mieszkanie) skoro razem pracowali i tamten dawał mi na mieszkanie a mąż nie to zaczęło być to dla mnie dziwne.
Będę składała papiery o rozwód i o alimemty też tylko musze podejśc do MOPS-u żeby pomogli mi ładnie wniosek rozwodowy napisać.
Widac jestem zbyt ufna chociaz jak nie wierzyć własnemu mężowi prawda?
ja dobie jakoś rade dam-zacisne pasa i jakos to będzie ale zrobie wszystko żeby Gabrysi nic nie zabrakło, ona musi miec co jeść w czym chodzic i w co siusiać :-) ja jakoś dam rade-skromnie bo skromnie ale przynajmniej będzie godie żyła
dzięki za wsparcie-zawsze można na was liczyć :-)
O oszustach finansowych mojego męża dowiedziałam się od naszego lokatora który z nim pracował(wymajeliśmy jeden pokój bo nie było nas stać na mieszkanie) skoro razem pracowali i tamten dawał mi na mieszkanie a mąż nie to zaczęło być to dla mnie dziwne.
Będę składała papiery o rozwód i o alimemty też tylko musze podejśc do MOPS-u żeby pomogli mi ładnie wniosek rozwodowy napisać.
Widac jestem zbyt ufna chociaz jak nie wierzyć własnemu mężowi prawda?
ja dobie jakoś rade dam-zacisne pasa i jakos to będzie ale zrobie wszystko żeby Gabrysi nic nie zabrakło, ona musi miec co jeść w czym chodzic i w co siusiać :-) ja jakoś dam rade-skromnie bo skromnie ale przynajmniej będzie godie żyła
dzięki za wsparcie-zawsze można na was liczyć :-)
oj mala niestety czasem padamy ofiara osob ktorych naprawde kochamy przykro mi ale wiec jedno kobiety maja sily na walke o przetrwanie masz corcie i ona ma ciebie to najwazniejsze kiedys moze niedlugo zycie sie wam we dwojke ulozy moze spotkasz bratnia dusze powodzenia i badz silna kochana jak co to pisz zawsze cie ktos wyslucha
Powiem Ci tyle. Jak najszybciej zloz wniosek do sadu o alimenty oraz o rozwod. Im szybciej tym lepiej
Wzor wniosku znajdziesz bez problemu w necie. Mozesz napisac odrecznie i tylko zanosisz do sadu i z glowy
Nie wiem jak w tej chwili wygladaja oplaty za zlozenie wnioskow.Wydaje mi sie ze o alimenty sie nie placi ale nie mam pewnosci. We wniosku zreszta mozesz napisac ze z uwagi na swija sytuacje prosisz o obciazenie kosztami pozwanego
Przemysl rowniez ograniczenie praw rodzicielskich wobec Twojej corki.
Ja z doswiadczenia wiem,ze lepiej nie odwlekac takich decyzji.
Mam nadzieje ze uda Ci sie jakos wszystko poukladac Pozdrawiam W razie czego to moje gg 5226008
Wzor wniosku znajdziesz bez problemu w necie. Mozesz napisac odrecznie i tylko zanosisz do sadu i z glowy
Nie wiem jak w tej chwili wygladaja oplaty za zlozenie wnioskow.Wydaje mi sie ze o alimenty sie nie placi ale nie mam pewnosci. We wniosku zreszta mozesz napisac ze z uwagi na swija sytuacje prosisz o obciazenie kosztami pozwanego
Przemysl rowniez ograniczenie praw rodzicielskich wobec Twojej corki.
Ja z doswiadczenia wiem,ze lepiej nie odwlekac takich decyzji.
Mam nadzieje ze uda Ci sie jakos wszystko poukladac Pozdrawiam W razie czego to moje gg 5226008
rybalon to może sie kiedyś na spacerek umówimy :-)
bęe wdzięczna jak popytasz-nie muszą być typowe dla dziewczynki
A jak by któraś słyszała o foteliku samochodowym do oddania lub sprzedania za grosze to dajcie znać
Chodzi mi o taki już większy bo moja Gabi już nie bardzo chce w tym nosidełku jeździć i myśle o zmianie na taki już siedzacy fotelik
bęe wdzięczna jak popytasz-nie muszą być typowe dla dziewczynki
A jak by któraś słyszała o foteliku samochodowym do oddania lub sprzedania za grosze to dajcie znać
Chodzi mi o taki już większy bo moja Gabi już nie bardzo chce w tym nosidełku jeździć i myśle o zmianie na taki już siedzacy fotelik
Mała, sorry ale jakiś czas temu dałam Ci fotelik samochodowy dla większego dziecka.
Przykro mi, że znalazłaś się w takiej sytuacji, ale głowa do góry i do przodu, trzeba sobie jakoś radzić.
Radzę szybko składać wniosek rozwodowy, bo z taką osobą jak Twój mąż nie ma co się patyczkować
Przykro mi, że znalazłaś się w takiej sytuacji, ale głowa do góry i do przodu, trzeba sobie jakoś radzić.
Radzę szybko składać wniosek rozwodowy, bo z taką osobą jak Twój mąż nie ma co się patyczkować
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Jesteś bardzo dzielna !!! Niewiele kobiet miałoby taką determinację żeby kopnąć w d..... darmozjada i zacząć trudne życie na własny rachunek ( o całkowitej odpowiedzialności za dziecko nie wspomnę ) niestety często wykorzystywane kobiety wolą zasadę " nieważne jaki byleby był "
:):):) Trzymam za Ciebie mocno kciuki żeby Ci się udało, żebyście z córcią żyły sobie spokojnie i szczęśliwie :)
aha i rzeczywiście weź z nim rozwód bo jak to taki ananas to nie wiadomo czy jakichś kredytów nie pozaciąga
:):):) Trzymam za Ciebie mocno kciuki żeby Ci się udało, żebyście z córcią żyły sobie spokojnie i szczęśliwie :)
aha i rzeczywiście weź z nim rozwód bo jak to taki ananas to nie wiadomo czy jakichś kredytów nie pozaciąga
mała przykro mi, czytałam już wcześniej jak pisałaś o rozwodzie, trzymam kciuki i powodzenia!
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
w sumie to chyba to co na codzień używam czyli pieluszki i chusteczki (bo tego nigdy nie za mało) i kaszki.
Ona w sumie je już wszystko więc obiadki je takie jak ja tylko ja nie zawsze w domu robie obiad więc jak jest u moich rodziców to ma obiadek a jak w domu to różnie-raz obiad raz kanapeczki i to co jest w domku
Teraz to pewno zabrzmiało jak bym prosiła o pomoc finansową(czytaj żywieniową dla małej) ale szczerze mówiąć to w tej sytuacji nie pogardze taką pomocą
Jest mi ciężko i wcale tego nie ukrywam dlatego przyjme wszsytko co dobre serca nam zaproponują :-)
Ona w sumie je już wszystko więc obiadki je takie jak ja tylko ja nie zawsze w domu robie obiad więc jak jest u moich rodziców to ma obiadek a jak w domu to różnie-raz obiad raz kanapeczki i to co jest w domku
Teraz to pewno zabrzmiało jak bym prosiła o pomoc finansową(czytaj żywieniową dla małej) ale szczerze mówiąć to w tej sytuacji nie pogardze taką pomocą
Jest mi ciężko i wcale tego nie ukrywam dlatego przyjme wszsytko co dobre serca nam zaproponują :-)
Mała, właśnie zabierałam się za odpisywania :)
Niestety z zamianą pieluszek muszę się wstrzymać bo moja Amelka waży 4500kg a mam jeszcze 2,5 paczki pieluszek i obawiam się, że nie zdążę ich zużyć.
O fotelik podpytam koleżanek, może któraś będzie miała na zbyciu to z chęcią Ci załatwię.
Uściski dla Gabrysi, jak będziesz chciała podpowiedź co do pozwu rozwodowego daj znać, bo sama niestety miałam okazję go pisać
Niestety z zamianą pieluszek muszę się wstrzymać bo moja Amelka waży 4500kg a mam jeszcze 2,5 paczki pieluszek i obawiam się, że nie zdążę ich zużyć.
O fotelik podpytam koleżanek, może któraś będzie miała na zbyciu to z chęcią Ci załatwię.
Uściski dla Gabrysi, jak będziesz chciała podpowiedź co do pozwu rozwodowego daj znać, bo sama niestety miałam okazję go pisać
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Z tymi pożyczkami to jest różnie, jeszcze do niedawna dawali wszystkim (np. provident), dużo się o tym ostatnio pisało (np. babcia z rentą 450 zł miała raty na prawie 3000 zł, pożyczki dostawali też bezrobotni albo więźniowie). Nawet przy głupim otwarciu konta często dają od razu kartę kredytową albo debet. Także tego akurat czy mąż coś ma czy nie, nie możesz być do końca pewna.
ale możesz dostac alimenty ( niewiem czy któraś z forumek już wspomniała) jest przeciesz fundusz alimentacyjny, moja siotra tak dostaje bo ojciec jej dziecka ja zostawiał ( podobny przyadek) on nie płaci alimentów tylko państwo, miała rozprawy w sądzie o to chyba 400zł na dziecko(kwota dopierana indywidualnie)
a wkurzaja mnie takie pasożyty jesteś mądra i go zostawiłaś ( najmądrzejsza decyzja w Twoim życiu:) a napewno dasz sobie rade@
ale pwiedz mi co zrobić bliska mi osoba ma podobnego faceta kurcze człowiek nie pracuje a jak pujdzie gdzies do z 3 miesiące w roku- super co?
i tak ma z nim dziecko i znów jest w ciązy na dodatek on ma dziecko z inna ( jego mama płaci alimenty)hehe
a ona mówi, że go kocha i daje mu kase której dużo niema a dzieci utrzymuje jej rodzina (dokłada) która jest mega załamana
ale pwiedz mi co zrobić bliska mi osoba ma podobnego faceta kurcze człowiek nie pracuje a jak pujdzie gdzies do z 3 miesiące w roku- super co?
i tak ma z nim dziecko i znów jest w ciązy na dodatek on ma dziecko z inna ( jego mama płaci alimenty)hehe
a ona mówi, że go kocha i daje mu kase której dużo niema a dzieci utrzymuje jej rodzina (dokłada) która jest mega załamana
yecath bardzo chętnie przyjme takie pieluszki
Moja mała może używać wszystkich pieluszek dlatego nie mam z tym problemu
Cytrynka Ja mieszkam na kowalach i jak pracuje na rano to jestem dostępna do 10:00 a później od 20:30 a jak na rano to jestem w domku od około 15
W przyszłym tygodniu pracuje na popołudnie to daj znać czy byś wpadła rano czy wieczorem
Jak coś to kontakt do mnie najlepszy jest na komórke 502924204
Gabrysia nosi pieluszki 4-9kg a firma bez znaczenia tylko boczki rozciągliwe żeby były i nie ceratowe bo szybko się odpaża a że łazi jak szalona to musi mieć rozciągliwe boczki w pieluszkach
pozdrawiam i serdecznie dziekuje z góry za wszelką pomoc
Moja mała może używać wszystkich pieluszek dlatego nie mam z tym problemu
Cytrynka Ja mieszkam na kowalach i jak pracuje na rano to jestem dostępna do 10:00 a później od 20:30 a jak na rano to jestem w domku od około 15
W przyszłym tygodniu pracuje na popołudnie to daj znać czy byś wpadła rano czy wieczorem
Jak coś to kontakt do mnie najlepszy jest na komórke 502924204
Gabrysia nosi pieluszki 4-9kg a firma bez znaczenia tylko boczki rozciągliwe żeby były i nie ceratowe bo szybko się odpaża a że łazi jak szalona to musi mieć rozciągliwe boczki w pieluszkach
pozdrawiam i serdecznie dziekuje z góry za wszelką pomoc
magdalena ja miałam dokładnie tak samo jak twoja koleżanka
Dawałam mu kase którą albo pożyczałam albo udało mi się gdzieś zarobić troche
On nie pracując potrafił ciągle prosić mnie o kase bo wiedział ze ja zawsze gdzieś jakieś pieniądze miałam
Powinna go zostawić jak najszybciej bo będzie miała tak samo jak ja i tylko będzie cierpiała i dzieci też
Ja na szczęście się opamiętałam i zakończyłam ten chory układ
Nie dam się wykorzystywać przez faceta który ma mnie w d.....
Dawałam mu kase którą albo pożyczałam albo udało mi się gdzieś zarobić troche
On nie pracując potrafił ciągle prosić mnie o kase bo wiedział ze ja zawsze gdzieś jakieś pieniądze miałam
Powinna go zostawić jak najszybciej bo będzie miała tak samo jak ja i tylko będzie cierpiała i dzieci też
Ja na szczęście się opamiętałam i zakończyłam ten chory układ
Nie dam się wykorzystywać przez faceta który ma mnie w d.....
nie było to łatwe zwłaszcza że w pewnym momencie próbował znowu przepraszać i prosił żebym ni eodchodziła ale na szczęście nie dałam się bo jak już podjęłam decyzje i powiedziałam wszsytkim o tym to nie pozwolili mi się załamać tylko wytrwałam w tej decyzji
e sprawa będzie ciągnęła się długo bo nie wiem gdzie przebywa mój mąż
e sprawa będzie ciągnęła się długo bo nie wiem gdzie przebywa mój mąż
Mała, z czystej ciekawości - nie widziałaś, jaki to człowiek, zanim za niego nie wyszłaś? Ja wiem, teraz to mądry po szkodzie, ale... Po ślubie, w codziennym życiu, mogą się ujawnić wady, albo nawyki, które nam nie odpowiadają, ale to jest już kwestia docierania się i kompromisów. Natomiast chlanie, używki, złodziejstwo, olewanie ciebie i dziecka - przed ślubem był książę na rumaku, a po ślubie zrobił się gnojek? Jak to jest? Tak czy inaczej wiele siły ci życzę. Rozwód da się przeżyć, chociaż dużym kosztem na pewno.
sosna on przed ślubem bym inny niz teraz, zaraz po ślubie też nie było źle ale po jakimś czasie jak siedzieliśmy w Londynie zaczął się dziwnie zachowywać i starsznie się zmienił a jak okazało się że jestem w ciąży i że wracamy do domku(do polski) to było fajnie ale krótko później było coraz dziwniej i gorzej
Nie wiem czemu tak się zmienił a najgorsze jest to że on podobno też nie wie dlaczego tak się stało :-(
rozwód musze jakoś przeżyć ale przypuszczam że nie będzie to łatwe :-/
Nie wiem czemu tak się zmienił a najgorsze jest to że on podobno też nie wie dlaczego tak się stało :-(
rozwód musze jakoś przeżyć ale przypuszczam że nie będzie to łatwe :-/
Mała, przeczytałam Twoją historię. Przejrzę ubranka po Julci i podrzucę Ci któregoś dnia. Tylko napisz jak pracujesz w tym tygodniu.A jaki rozmiar bucików nosi Twoja córcia? Pozdrawiam.
Widzę, że ciuszków będziesz miała już dużo, ja mam ciuszki typowo chłopięce bo mam synka :) Chyba że znalazłabym jakies uniwersalne. Mieszkam na Oruni Górnej z Kowali dojezdza do mnie autobus 256 jakbys chciała to mozemy kiedys na kawę sie umówic a dzieci się pobawią :) Ja mam kilka obiadków w słoikach, moge oddac bo mój synek tego nie je.
kaja ja jutro i w piątek pracuje do 19:30 a w czwartek do 13:15
Jak coś to napisz do mnie na kom
NIcolaa napisałam do ciebie maila
Chętnie tez przyjme rzeczy dla chlopczyka bo moja koleżanka będzie miała za pare tygodni synka i zbieram dla niej ciuszki.
Po mojej Gabi takie uniwersalne już jej oddałam ale więcej nie mam dlatego jezeli któraś ma coś dla maluszka-chłpca to też chętnie dla niej przyjme :-)
Jak coś to napisz do mnie na kom
NIcolaa napisałam do ciebie maila
Chętnie tez przyjme rzeczy dla chlopczyka bo moja koleżanka będzie miała za pare tygodni synka i zbieram dla niej ciuszki.
Po mojej Gabi takie uniwersalne już jej oddałam ale więcej nie mam dlatego jezeli któraś ma coś dla maluszka-chłpca to też chętnie dla niej przyjme :-)
Witam ponownie.
Wczoraj miałam pierwszą sprawe alimentacyjną.
Niestety narazie jest nie za dobrze :-(
Ponieważ nie mam żadnego kontaktu z mężem i nie wiem gdzie on jest to sędzina nie mogła nic zrobic narazie(a on oczywiście nie stawil się na sprawie)
Najpierw musza się wszelkimi siłami dowiedzieć gdzie on jest(przez biuro paszportowe, przez policje itp. ) i wtedy może coś z tego będzie.
bedzie wyznaczony kurator w jego sprawie(alno jego ojciec albo kuratos z sądu) i na następnej sprawie może cos się wyjaśni.
Następna sprawa jest wyznaczona na 2 listopada :-(
strasznie odległy termin ale mam nadzieje że ta kolejna sprawa będzie już ostatnią.
Ogólnie wielka kicha ;-(
Myślałam że może coś go ruszy i pojawi się żeby jakoś zadbac o dziecko ale oczywiście tak niebyło.
Może to i lepiej ale czasami poprostu juz nie mam siły
Wiem że jest nam bez niego dużo lepiej(chociaz i tak dość ciężko)ale nadal czasmi zastanawiam się czy to przeze mnie on taki się stał?czym ja sobie
Wczoraj miałam pierwszą sprawe alimentacyjną.
Niestety narazie jest nie za dobrze :-(
Ponieważ nie mam żadnego kontaktu z mężem i nie wiem gdzie on jest to sędzina nie mogła nic zrobic narazie(a on oczywiście nie stawil się na sprawie)
Najpierw musza się wszelkimi siłami dowiedzieć gdzie on jest(przez biuro paszportowe, przez policje itp. ) i wtedy może coś z tego będzie.
bedzie wyznaczony kurator w jego sprawie(alno jego ojciec albo kuratos z sądu) i na następnej sprawie może cos się wyjaśni.
Następna sprawa jest wyznaczona na 2 listopada :-(
strasznie odległy termin ale mam nadzieje że ta kolejna sprawa będzie już ostatnią.
Ogólnie wielka kicha ;-(
Myślałam że może coś go ruszy i pojawi się żeby jakoś zadbac o dziecko ale oczywiście tak niebyło.
Może to i lepiej ale czasami poprostu juz nie mam siły
Wiem że jest nam bez niego dużo lepiej(chociaz i tak dość ciężko)ale nadal czasmi zastanawiam się czy to przeze mnie on taki się stał?czym ja sobie
gdyby nie to że rozeszłam się z mężem to wczoraj obchodzili bysmy 3 rocznice ślubu.
Troche smutno mi się zrobiło jak sobie pomyślałam jak moje życie się potoczyło ;-(
Ali wychodze z założenia że nic się nie dzieje bez przyczyny :-)
może tak miało byc? tylko czemu musiałam przez niego tak cierpieć?
czemu tyle łęz musiałam wylać i oczywiście zawsze szukałam winy w sobie-myślałam że to może ze mną jest coś nie tak :-/
sorki że tak marudze ale musze się wyrzalić a na was zawszmożna liczyć :-)
Troche smutno mi się zrobiło jak sobie pomyślałam jak moje życie się potoczyło ;-(
Ali wychodze z założenia że nic się nie dzieje bez przyczyny :-)
może tak miało byc? tylko czemu musiałam przez niego tak cierpieć?
czemu tyle łęz musiałam wylać i oczywiście zawsze szukałam winy w sobie-myślałam że to może ze mną jest coś nie tak :-/
sorki że tak marudze ale musze się wyrzalić a na was zawszmożna liczyć :-)
Mała, pomimo tego, że jest Wam trudno, bo polskie sądownictwo działa jak działa, uwolniłaś się od kogoś z kim nie byłoby dobrze ani Tobie ani dziecku. Nie masz się za co obwiniać, sama widzisz jak byłemu mężowi zależy na własnym dziecku – a Ty radzisz sobie, potrafisz zorganizować różne rzeczy dla córeczki, na pewno stwarzasz jej dom lepszy niż miałaby w "starym układzie". Życzę Ci, żeby sprawy poukładały się jak najlepiej. Może kiedyś znajdzie się na Twojej drodze odpowiedzialny mężczyzna.
Nie widziałem w tym wątku ani jednego przecinka, o tym że Mała szuka chłopa. Poza tym miłość to nie narodowe dyktando więc nie ma to nic do rzeczy. Czy analfabeta nie może być porządnym człowiekiem?
Inteligentny, mądry i wartościowy mężczyzna nie zwraca uwagi na wpadki kobiety, jeśli już są ewidentne obraca to w żart. Nie musi budować swojego ego na zasadzie - ty babo jesteś idiotką a ja jestem krynicą mądrości.
Mała! Przeczytałem ten wątek i pozwól, że Ci doradzę. To nie Twoje dziecko jest najważniejsze. To *TY* teraz jesteś najważniejsza. Ty sobie bez dziecka poradzisz, ono bez Ciebie nie. Więc Mała, dbaj o siebie :).
Inteligentny, mądry i wartościowy mężczyzna nie zwraca uwagi na wpadki kobiety, jeśli już są ewidentne obraca to w żart. Nie musi budować swojego ego na zasadzie - ty babo jesteś idiotką a ja jestem krynicą mądrości.
Mała! Przeczytałem ten wątek i pozwól, że Ci doradzę. To nie Twoje dziecko jest najważniejsze. To *TY* teraz jesteś najważniejsza. Ty sobie bez dziecka poradzisz, ono bez Ciebie nie. Więc Mała, dbaj o siebie :).
Ponury jak zwykle nie mógł sie opanowac od bezsensownego komentarza ....
Jestem dysortografką i niestety tak mam ale jakoś bardzo nie jestem tym załamana tak więc PONURY DARUJ SOBIE
Dziękuje wszystkim za słowa otuchy.
Wiem, że bez męża jest mi dużo lepiej a w ten sposób i mała jest szczęśliwsza bo ja się tak nie denerwuje jak wcześniej.
Dzięki waszej pomocy jest mi łatwiej i mam nadzieje, że w końcu przyjdzie taki moment, że nie będę musiała sobie wszystkiego odmawiać i będe mogła troche zaszaleć(jechać na pożądne wakacje, kupić to co mam ochote-nie koniecznie sobie).
Jeszcze raz dzięki :-)
Jestem dysortografką i niestety tak mam ale jakoś bardzo nie jestem tym załamana tak więc PONURY DARUJ SOBIE
Dziękuje wszystkim za słowa otuchy.
Wiem, że bez męża jest mi dużo lepiej a w ten sposób i mała jest szczęśliwsza bo ja się tak nie denerwuje jak wcześniej.
Dzięki waszej pomocy jest mi łatwiej i mam nadzieje, że w końcu przyjdzie taki moment, że nie będę musiała sobie wszystkiego odmawiać i będe mogła troche zaszaleć(jechać na pożądne wakacje, kupić to co mam ochote-nie koniecznie sobie).
Jeszcze raz dzięki :-)
hej, tak sobie pomyślałam...
mój mąż jest psychologiem i kuratorem sądowym (więc wie trochę na temat takich spraw)
gdybyś miała ochotę to wpadnij (odbierałaś u mnie pieluchy na smęgorzynie)
możemy przy okazji wypić kawę
p.s. dziecko do siedzącego fotelika można chyba przekładać dopiero jak siedzi, chyba że źle cię zrozumiałam, moja mała cały czas jeździ w takiej gondolce
mój mąż jest psychologiem i kuratorem sądowym (więc wie trochę na temat takich spraw)
gdybyś miała ochotę to wpadnij (odbierałaś u mnie pieluchy na smęgorzynie)
możemy przy okazji wypić kawę
p.s. dziecko do siedzącego fotelika można chyba przekładać dopiero jak siedzi, chyba że źle cię zrozumiałam, moja mała cały czas jeździ w takiej gondolce
wickedwoman spry ale nie wiem o co ci chodzi w tym fotelikiem samochodpwym :-/
Jak dziecko siedzi już to można je do takiego posadzić ale foteliki do 13kg są w takiej pozycji że i maluszek i już większa dzidzia może jeżdzić
Myśle że wpadne na kawke jakiegoś razu ale ten tydzień odpada bo pracuje do 19:30 :-/
Jeszcze raz dziękuje za pieluszki i zdzwonimy się odnośnie spotkania bo chętnie poradze się kogoś :-)
Jak dziecko siedzi już to można je do takiego posadzić ale foteliki do 13kg są w takiej pozycji że i maluszek i już większa dzidzia może jeżdzić
Myśle że wpadne na kawke jakiegoś razu ale ten tydzień odpada bo pracuje do 19:30 :-/
Jeszcze raz dziękuje za pieluszki i zdzwonimy się odnośnie spotkania bo chętnie poradze się kogoś :-)
Cześć pamiętasz jak razem wojowałyśmy:)))
http://forum.trojmiasto.pl/PROSZE-O-POMOC-t121510,1,16.html?hl=PROSZĘ O POMOC#hl
życze wytrwałości i uszy do góry...u nas jakoś leci choć tak jak piszesz ja też teraz myślę że wszystko muszę robić dla synka. Powodzenia...jak cos znajdę to dam cyna może ci się przyda...
http://forum.trojmiasto.pl/PROSZE-O-POMOC-t121510,1,16.html?hl=PROSZĘ O POMOC#hl
życze wytrwałości i uszy do góry...u nas jakoś leci choć tak jak piszesz ja też teraz myślę że wszystko muszę robić dla synka. Powodzenia...jak cos znajdę to dam cyna może ci się przyda...
kamila jasne że cie pamietam :-)
mam nadzieje że może uda nam się kiedys spotkac na jakiś spacerek czy coś :-)
AgnieszkaS to nie jest(jak to napisałaś) danie na litość
zresztą przepraszam cie bardzo ale nie będę ci tłumaczyć dlaczego tu napisałam.
Szkoda tylko że nie znająć mnie tak mnie osądzasz
mam nadzieje że może uda nam się kiedys spotkac na jakiś spacerek czy coś :-)
AgnieszkaS to nie jest(jak to napisałaś) danie na litość
zresztą przepraszam cie bardzo ale nie będę ci tłumaczyć dlaczego tu napisałam.
Szkoda tylko że nie znająć mnie tak mnie osądzasz
Wyraziłam swoją opinię a nie osąd. i wiele więcej przeszłam w życiu co ty pisząc tu. Ale gratuluje odwagi,bo ja takowej nie posiadam,by prosić kogoś o cokolwiek,no chyba że ktoś sam ze swego serca coś oferuje,choć nie zwierzałam się nigdy ze swoich,można powiedzieć DAWNYCH problemów. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Paulo Coelho
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu,
być ciągle czymś zajętym
i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie.
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy:
cieszyć się bez powodu,
być ciągle czymś zajętym
i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie.
Ja odwazyłam się dzięki jednej z forumek która tez potrzebowała pomocy i bardzo sie ciesze że to zrobiłam bo dzięki osobom kóre nam pomogły moja córcia miała co jeść w tych najgorszych momentach a ja zaczęłam inaczej na wszystko patrzeć i zaczęłam o nas walczyć(o siebie i córcie).
Dzięki osobon które z głębi serca nam pomogły moje serce zaczęło na nowo mcniej bić :-)
Dzięki osobon które z głębi serca nam pomogły moje serce zaczęło na nowo mcniej bić :-)
hej hej pewnie ze tak daj cyna czy bywasz w Pruszczu jescze ale penie przez pracę nie. Ja mam bodziaki ale kurcze wszystko takie chłopięce...popytam w okolicy.
Uszy do góry i walcz o alimenty...jak co pytaj
Agnieszka masz rację trzeba mieć dużą odwagę a nawet nie wiesz jak teraz czasami mi głupio za to wszystko, ale każdy pije piwo jakiego sobie naważył.
Uszy do góry i walcz o alimenty...jak co pytaj
Agnieszka masz rację trzeba mieć dużą odwagę a nawet nie wiesz jak teraz czasami mi głupio za to wszystko, ale każdy pije piwo jakiego sobie naważył.
mala słuchaj podepnę się pod twój wątek bo może ktoś zauważy i pogada ze swoimi facetami. Mąż mój postarał się o rowery i okazało się że nic nie da się złożyc do całości aby z małym jeździć...wiem ze sporo osób zagląda i może tu...
http://forum.trojmiasto.pl/zamienie-rower-z-kolami-24-na-t174832,1,9.html
jak wpadniesz do nas to przejrzymy ciuszki małego i na pewno coś skręcimy...co do reszty to narazie nie mogę ci pomóc
http://forum.trojmiasto.pl/zamienie-rower-z-kolami-24-na-t174832,1,9.html
jak wpadniesz do nas to przejrzymy ciuszki małego i na pewno coś skręcimy...co do reszty to narazie nie mogę ci pomóc
paulina123 napisz prosze do mnie na komorke albo zadzwon bo ja zaraz ide do pracy
502924204 to moj numer
daj znac prosze i przepraszam jezeli mialam dzisiaj byc u ciebie ale nawet nie kojaże gdzie :-/
szukam jakiejs wiadomosci od ciebie ale nic nie ma :-/
jeszcze raz cie przepraszam i czekam na wiadomosc
502924204 to moj numer
daj znac prosze i przepraszam jezeli mialam dzisiaj byc u ciebie ale nawet nie kojaże gdzie :-/
szukam jakiejs wiadomosci od ciebie ale nic nie ma :-/
jeszcze raz cie przepraszam i czekam na wiadomosc