Widok
Nie chce jeść kaszki...
Mój 11 miesięczny synek nie chce jeść kaszki.
Kupuję różne smaki i różne firmy z nadzieją, że coś mu podpasuje. Ale nic... zjada 2-3 łyżeczki i reszta do wyrzucenia! :(
Przeważnie dostawał kaszkę z wieczora, więc próbowałam z rana i też nic. Tak już jest od około 2 miesięcy.
Aktualnie mam w domu 2 kaszki i owsiankę firmy Bobovita. Na początku nawet jadł tą owsiankę a teraz już nawet tego nie chce.
Co mam zrobić?
Kupuję różne smaki i różne firmy z nadzieją, że coś mu podpasuje. Ale nic... zjada 2-3 łyżeczki i reszta do wyrzucenia! :(
Przeważnie dostawał kaszkę z wieczora, więc próbowałam z rana i też nic. Tak już jest od około 2 miesięcy.
Aktualnie mam w domu 2 kaszki i owsiankę firmy Bobovita. Na początku nawet jadł tą owsiankę a teraz już nawet tego nie chce.
Co mam zrobić?
dodajesz owoców?
mój bardzo lubił kaszki z dodatkiem owoców :) był czas, że mleko też takie pił (tzn. do mm dodawałam 1-2 łyżeczki owoców ze słoiczka i do tego kleik ryżowy - takie miał mleko do picia, co 2-3 dni inny smak)
z kaszkami podobnie - kupowałam bezmleczne, robiłam na mm do tego pół słoiczka owoców.
mój bardzo lubił kaszki z dodatkiem owoców :) był czas, że mleko też takie pił (tzn. do mm dodawałam 1-2 łyżeczki owoców ze słoiczka i do tego kleik ryżowy - takie miał mleko do picia, co 2-3 dni inny smak)
z kaszkami podobnie - kupowałam bezmleczne, robiłam na mm do tego pół słoiczka owoców.
http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka.html
http://babyonline.pl/niemowle_rozszerzanie_diety.html
http://babyonline.pl/karmienie.html
poczytaj też:
http://forum.trojmiasto.pl/co-je-10-miesieczne-dziecko-t144294,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Menu-rocznego-dziecka-t152660,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Menu-roczniaka-t292452,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/co-na-sniadanie-dla-roczniaka-t190357,1,16.html
http://babyonline.pl/niemowle_rozszerzanie_diety.html
http://babyonline.pl/karmienie.html
poczytaj też:
http://forum.trojmiasto.pl/co-je-10-miesieczne-dziecko-t144294,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Menu-rocznego-dziecka-t152660,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Menu-roczniaka-t292452,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/co-na-sniadanie-dla-roczniaka-t190357,1,16.html
no u mnie jak nie chce to nie zmuszam, bo to nic pozytywnego nie przyniesie, ja na drugie śniadanko robię kanapeczki, albo jajeczko i chlebek z masełkiem, czasami paróweczkę, a w porze jak dawałam kaszkę dostaje jogurt + owoca, wcina prawie całego bananka, albo gruszkę, co dam to zjada, więc tym bardziej nie będę Jej wciskać czegoś co Jej nie podchodzi
Hej,
A może ściąniesz swoje mleko laktatorem - leciutko podgrzejesz i dodasz samego kleiku ryżowego lub kikurydzianego nestle lub bobovity?
Moze to smak mleka modyfikowanego mu nie pasi w tych mlecznych kaszkach? I chce smaku Twojego?
Bo mój smok niestety był już na modyfikowanym ale jak mu zrobiłam cokolwiek na zwykłym to absolutnie nie smakowało. Teściowa nie wiedząc zrobiła tą samą kaszkę na wodzie i dodała jego modyfikowanego i zeżarł ze smakiem... Chodziło o manną - a ja myślałam, ze takiej nie lubi..
sama próbowałam swojego mleka i modyfikowanego i NIE MA porównania! Modifikowane przy kobiecym to świństwo...
A może ściąniesz swoje mleko laktatorem - leciutko podgrzejesz i dodasz samego kleiku ryżowego lub kikurydzianego nestle lub bobovity?
Moze to smak mleka modyfikowanego mu nie pasi w tych mlecznych kaszkach? I chce smaku Twojego?
Bo mój smok niestety był już na modyfikowanym ale jak mu zrobiłam cokolwiek na zwykłym to absolutnie nie smakowało. Teściowa nie wiedząc zrobiła tą samą kaszkę na wodzie i dodała jego modyfikowanego i zeżarł ze smakiem... Chodziło o manną - a ja myślałam, ze takiej nie lubi..
sama próbowałam swojego mleka i modyfikowanego i NIE MA porównania! Modifikowane przy kobiecym to świństwo...
też spróbowałabym z kleikiem ryżowym, kukurydzianym lub sinlackiem ale na mleku z piersi.
często zanim znajdzie się mm pasujące maluchowi to sporo czasu mija, nie mówiąc o tym,że pierś to pierś i rezygnacja z niej zazwyczaj jest ciężką walką u dzieci rocznych i starszych :/
zęby też napewno robią swoje....
ale możesz też spróbować zrobić na wodzie. dodać owoce ze słoiczka lub mrożone (wtedy niewielką ich ilość zalej wrzątkiem i dobrze wymieszaj, a jak temp. będzie już ok. dodaj kaszkę). tylko te mrożone owoce to jakieś z tych miękkich typu maliny, truskawki, czy co tam je. bo jak ząbki idą to dziąsła swędzą i drażnią małego a taki owoc inny niż słoik może być ulgą dla malucha jak sobie go pogryzie ;)
mój w tym czasie wcinał już owoce z dużego kawałka i w ten sposób poza gryzakiem masował dziąsła ;)
powodzenia!
często zanim znajdzie się mm pasujące maluchowi to sporo czasu mija, nie mówiąc o tym,że pierś to pierś i rezygnacja z niej zazwyczaj jest ciężką walką u dzieci rocznych i starszych :/
zęby też napewno robią swoje....
ale możesz też spróbować zrobić na wodzie. dodać owoce ze słoiczka lub mrożone (wtedy niewielką ich ilość zalej wrzątkiem i dobrze wymieszaj, a jak temp. będzie już ok. dodaj kaszkę). tylko te mrożone owoce to jakieś z tych miękkich typu maliny, truskawki, czy co tam je. bo jak ząbki idą to dziąsła swędzą i drażnią małego a taki owoc inny niż słoik może być ulgą dla malucha jak sobie go pogryzie ;)
mój w tym czasie wcinał już owoce z dużego kawałka i w ten sposób poza gryzakiem masował dziąsła ;)
powodzenia!
nie chce to niech nie je dawaj jajecznice mozesz robic juz normalna ja na poczatku na parze ale potem jadl i taka jak my wrecz wcinał:))
parowki to wcinal przed rokiem mase az mu sie znudzily i teraz sporadycznie je je ale potrafil zjesc 1,5parowki na raz:)a tez z tych co trzeba sie pogimnastykowac zeby zjadla.
obiad to roznie.
kanapki niech je, placuszki moze z jabluszkiem tylko mniej slodkie.
jajo na twardo moj nie chcial samego jajka to dostaje z ociupinka majonezu i takie to spokojnie cale zjada. takie dziecko juz moze wcinac sporo wiec probuj, dawaj banany i inne owoce.u nas tylko banany, ewentualnie czasem mandarynka badz brzoskwinia. jablek nie lubi. no i gruszka w niewielkiej ilosci.ale zawsze jak ida zeby mojemu to i mniej je potem znowu wiecej.ale nie chce czegos nie zmuszam czekam az ciut bardziej zglodnieje i wtedy daje cos innego.
parowki to wcinal przed rokiem mase az mu sie znudzily i teraz sporadycznie je je ale potrafil zjesc 1,5parowki na raz:)a tez z tych co trzeba sie pogimnastykowac zeby zjadla.
obiad to roznie.
kanapki niech je, placuszki moze z jabluszkiem tylko mniej slodkie.
jajo na twardo moj nie chcial samego jajka to dostaje z ociupinka majonezu i takie to spokojnie cale zjada. takie dziecko juz moze wcinac sporo wiec probuj, dawaj banany i inne owoce.u nas tylko banany, ewentualnie czasem mandarynka badz brzoskwinia. jablek nie lubi. no i gruszka w niewielkiej ilosci.ale zawsze jak ida zeby mojemu to i mniej je potem znowu wiecej.ale nie chce czegos nie zmuszam czekam az ciut bardziej zglodnieje i wtedy daje cos innego.
Moja nie lubiła mleczno- ryżowych.. Nie ruszyła ich.. A jak już to jej się cofało czasami.. Ale jadła ryżowe.. :) z deserkiem ze słoika (najlepiej jabłko, gruszka) i dodawałam czasami swój pokarm.. A mleka z butli zero.. Tylko cyc i w późniejszym czasie zwykłe mleko ze szklanki, które mogła pić litrami.. :D
Spróbuj w ten sposób.. :)
Spróbuj w ten sposób.. :)
ja zwykle z kartonu mu dawalam i daje ..wiem tez znamte ksiazki ale kiedy moj maz pil mleko ze szklanki maly podszedl piszczal ze cche pis ten mu dał zasmakowalo mu :).uczulenia nie mial lub innych dolegliwosci raz w tygodniu jak dam tu 300ml to nic wedlugm mnie sie nie stanie...chcociaz od 3 miesiaca jest na MM.