Widok

Nie chce oddać kaucji...

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Mam do Was pytanie, moja siostra wynajmowała pokój. Przed wprowadzeniem się wpłaciła 500zł kaucji, której właściciel nie chce teraz oddać. Stwierdził, że musi odnowić mieszkanie.... Mieszkała tam tylko 10 miesięcy, wiadomo pokój zapewne ma normalne ślady użytkowania, ale żadnych uszkodzeń etc. Opłaty były dokonywane regularnie, nie ma żadnych zaległości. Pytanie tylko, czy walczyć o tą kaucję, czy odpuścić, bo:

1) Nie mamy dowodu wpłaty kaucji, była przekazana w gotówce podczas podpisywania umowy.
2) Moja siostra nie dokonała obowiązku meldunku


Z jednej strony, mogłabym odpuścić, ale z drugiej nie chcę, żeby sytuacja powtórzyła się u kogoś innego. Wiem, że wynajmujący nie zgłaszał faktu, że wynajmuje pokój do US, ale ten argument do niego nie trafia. Pytanie tylko, czy - jeśli już podejmiemy z nim walkę - nie będzie więcej strat niż korzyści...

Doradźcie, co byście w tej sytuacji zrobiły...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ena, a w umowie nie ma info o kaucji i że jest wpłacana w momencie podpisywania umowy? To by starczyło na dowód, że została opłacona.
Moze w umowie jest zapis w jakich okolicznościach wynajmujący może kaucję zatrzymać. Może jest tam info, że w celu odświeżenia pokoju po jego opuszczeniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kiedyś wynajmując mieszkanie wpłaciłam kaucję w wysokości 1200zł
Mieszkałam w tym mieszkaniu dwa lata, podczas tego pobytu odświeżyłam całe mieszkanie ( za zgodą właściciela )
Podczas wyprowadzki kobieta również nie chciała oddać mi kaucji i podpisać zgody na oddanie pieniędzy za zwrot nadpłaconego ogrzewania.
Tylko do tej Pani trafił w końcu argument, że nie odprowadzała podatku do US i zwróciła mi wszystkie pieniądze
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak nie masz dokumentu potwierdzającego wpłatę kaucji to trudno będzie ją udowodnić .
Według mnie sprawa jest przegrana
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kris, przegrana to fakt, bo nie ma dowodu wpłaty, ew. po złości można zgłosić fakt do US ale czy to ma sens ?
Siostra raczej nie będzie miała z tego tytułu nieprzyjemności, ponieważ obowiązek meldunkowy leży po stronie właściciela nieruchomości, przecież siostra nie mogła go do tego zmusić.
Również odprowadzanie podatku za wynajem, leży po stronie właściciela.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
to prawda ,, lepiej spokojnie się dogadać informując Jegomościa o konsekwencjach skarbowych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W umowie jest napisane, że: najemca wpłaca kaucję w wysokości 500zł, która podlega zwrotowi po przekazaniu lokalu w stanie niepogorszonym, wynikającym z normalnej eksploatacji.

Kurcze, tak to jest jak sie ludziom ufa, nikt nie myslal o zadnym potwierdzeniu wplaty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ena, sama ta informacja w umowie jest potwierdzeniem płaty, nic innego nie potrzeba :)

Jeżeli faktycznie mieszkanie zostało oddane w stanie niepogorszonym to ja bym nie podarowała kaucji. Dlaczego mamy być osłami
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skoro nie było żadnej umowy, nie zgłoszono w urzędzie, nie dostałyście za kaucję pokwitowania i mieszkanie trzeba odnowić, to uważam, że kaucja wam się nie należy
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Rina, mylisz pojęcia
Umowa była, dziewczyna nie dostała tylko potwierdzenia wpłaty kaucji.
Zgłoszenie do US leży po stronie właściciela.
Potrzeba odnowienia mieszkania jest zwykle sporna.
Należy się porozumieć z właścicielem pokazując ewentualne konsekwencje skarbowe .kropka
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
kaucję powinna zwrócić jeśli masz taki zapis w umowie jaki przytoczylaś ..nie daj się , oddała mieszkanie w stanie dobrym bez szczególnych zniszczeń , nie ma obowiązku go malowac jeśli nie ma takiego zapisu w umowie (to moze sobie zrobić własciciel już jak chce ) , z oplatami nie zalegala więc sprawa jest prosta kaucja jest do zwrotu !!!
Poinformowalabym Panią , ze jeśli nie zwroci kaucji to poinformujesz urząd skarbowy bo napewno nie zgłosiła tego najmu w skarbowce :-) a to zatajenie dochodow więc jakies 5 tys kary moga napewno dowalić jak zechcą :-)
Tez wynajmowalam kiedyś mieszkanie zawsze zwrot kaucji dostawałam .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
zarządaj faktur potwierdzających zakup art. na remont pokoju, w którym mieszkała siostra.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekuje Wam za rady. W umowie jest dokladnie, jak napisalam.

Ech tak to wlasnie jest, jak ludzie odpuszczaja, to wynajmujacy czuja sie coraz bardziej bezkarni i wykorzystuja "oslow"... Wlasnie dlatego nie chce odpuszczac, nie tyle o kase tu chodzi co o zasady...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
oczywiście nie odpuszczaj macie prawo do zwrotu kaucji i kropka :-) pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wystarczającym dowodem wpłaty jest umowa...najemca nie ma żadnego obowiązku meldunku, straszenie najemcy US jest dla mnie śmieszne ;) skąd możesz wiedzieć ze nie płaci podatku ? niech Twoja siostra poprosi na piśmie dlaczego nie otrzyma zwrotu kaucji a do tego czasu niech nie zdaje np kluczy i nie podpisuje jego wypowiedzenia tylko przedstawi swoje
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
najemca nie ma oobowiazku meldunku ale ma obowiązek zglosić umowę do US i jest baaardzo duża szansa , że jednak nie zglosil nic innego może w tym przypadku nie zadzialać tylko lekko zasugerowac poinf. US o istanieniu takiej umowy . Wiadomo , ze jesli umowa została zgloszona to właściciel się nie wystraszy . Co do nie oddawania kluczy to ja bym się nie odwazyła bo to mieszkanie właściciela moze wezwać policję i musisz oddac klucze a z umową i zwrotem kaucji wyslą ją do sądu na przepychanki ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do pewnej kwoty właściciel nie musi zgłaszać US, jeżeli wynajmowała pokój to pewnie za niewielka kwotę wiec może być wolna od podatku,wszystko zależy czy podpisała wypowiedzenie na jego warunkach
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba się mylisz, jak pytałam jakieś 2 lata temu, to nie ma już większości kwot wolnych od podatku (tym bardziej za wynajem). Sądzę, że skoro umowa została podpisana, to istnieje prawdopodobieństwo, że była zgłoszona do US. Zawsze jednak możesz Pani zasugerować, że skoro nie chce ugodowo zwrócić kaucji - na wszelki wypadek poinformujecie US i administrację, że przez taki i taki czas siostra mieszkała w takim mieszkaniu. Obowiązek meldunku stoi po stronie najemcy (właściciela mieszkania).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kiedys wynajmowalismy mieszkania,kaucja 1000 zł ale włascicielka nie oddała calosci,nawymyslala mnostwo usterek i chyba 300 zł zabrała sobie na farby,malowanie i inne.i jeszcze nawrzucala ze teraz to mozemy do niej wejsc i ja okrasc( nic nie było w mieszkaniu ,nawet kuchnie zadnej nie mielismy).na poczatku dała nam tylko jeden klucz ...a wiadomo ze pracowalismy oboje wiec jej powiedzialam ze po 2 tygodniach sobie dorobiłam ,niby powiedziala ze ok ale po 1,5 roku zrobilam awanture jak ja mogłam dorobic klucz do takich drzwi i teraz ja okradniemy.wariatka taka.placilismy 600 zł a potem nagle 1000 kazała placic.......takze ufffffffffffffffffffffffffffff....wiele mielismy przebojów...nie ma jak na swoim
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeżeli siostra nie ma pokwitowania kaucji a powinna być o tym mowa w umowie no to co zrobisz?? możecie gnębić babkę ale za bardzo nie wskóracie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem, że właściciel nie zgłaszał tego do US, bo sam o tym mówił, że nie będzie tego robił...

Hm z tą wpłatą kaucji to chyba kwestia interpretacji, bo z jednej strony, zapis: że odnajmujący wpłaca kaucję, można zinterpretować właśnie tak jak zrobiliśmy, że wpłata została dokonana podczas podpisywania umowy... No ale na pewno można się też przyczepić, że nie ma potwierdzenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bzdura, do takiego zapisu nie ma się co czepiać, podpisała umowę z parafka na każdej str, pewnie tak, taka umowa jest jednoznaczna, nie potrzeba żadnego KP czy KW to nie sklep, na przyszłość wynajmując mieszkanie radze zapoznać się z przepisami i czytać dokładnie umowy, w razie niejasności zawsze zostają darmowe porady prawne

tak na marginesie to warto robić zdjęcia dokładne w momencie opuszczania mieszkania by stwierdzić ze wszystko było ok, może Twoja siostra rzeczywiście "zużyła" pokój i wymaga odświeżenia/remontu ? w umowie na pewno miała zapis ze powinna dbać i zostawia w stanie niepogorszonym
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie potrzebujesz w tym wypadku pokwitowania wpłaty !! obie strobny podpisał się pod umową więc zawarły ją zgodnie nie wnosząc uwag czyli w domysle kaucja została zaplacona w chwili podpisywania umowy i to wystarczy , wlascieciel nie ma obowązku dawć ci dodatkowego pokwitowania przyjecia kwoty ...gdybyś nie wplaciła w chwili podpisania umowy wtedy trzeba by ten zapis skreślić lub zrobić dodatkową adnotacje na umowie , ze kaucja zostanie wplacona w terminie do XXX i wtedy przy wplacie pózniejszej żądać pisemnego pokwitowania odbioru tej kaucji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zabolinka ma rację - nie ma kwoty wynajmu "wolnej od podatku"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny proszę Was - jaki obowiązek meldunku...

nilkaa na początku wakacji ub była kwota do 300 zl - informacja z US w Nowym Porcie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do kwoty wolnej to możliwe ze coś jednak jest bo pamiętam jak mnie kiedyś włascicielka mieszkania prosiła aby zaniżyć na umowie kwotę za najem tak aby nie musiała w us tego zglaszac wtedy faktycznie chyba było jakieś 300 zł więc możliwe , ze coś takiego nadal istanieje ale to taki unik i nie zawsze strony o tym wiedzą lub poprostu się na to nie godzą ...trzeba sie dowiedzieć w US
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm - przeszukałam właśnie net i nic takiego nie znalazłam ...
Nie płacisz tylko wtedy koszty są większe niż przychód ...
http://www.pit.pl/zasady_opodatkowania_wynajem_podatki_w_praktyce_2791.php
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja dorzucę informację o meldunku:
"Art. 5. 1. Osoba posiadająca obywatelstwo polskie i przebywająca stale na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest obowiązana zameldować się w miejscu pobytu stałego.
2. W tym samym czasie można mieć tylko jedno miejsce pobytu stałego."

http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/362/4520/Informacje_ogolne.html

warto ściągnąć pierwszy plik i sobie poczytać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dorzucę , ze dochody z najmu okazjonalnego uwaględnia sie w swoim roczym zaznaniu PIT i chyba nie trzeba samej umowy zglaszać w US no ale tak czy siak w PIT ując trezba i podatek odprowadzić ...także postraszenie uS może pomóc jesi ktos tego obowiązku nie dopełnił albo celowo zataił i my o tym wiemy :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
umowę należy niezwłocznie zgłosić do US i każdego miesiąca wpłacać podatek od najmu, a dodatkowo wykazać dochody w zeznaniu rocznym
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
po 1. pieniadze, czy to czynsz czy kaucja, zawsze powinno wplacac sie przez konto lub za pokwitowaniem. inaczej nie ma dowodu na to, ze byl przeplyw gotowki. wiec tutaj - sprawa o kaucje jest z gory przegrana.

po 2. normalne sladu zużycia nie mogą być pokrywane z kaucji. jedynie odmalowanie mieszkania (orzecznictwo sądu to potwierdza), no ale wiadomo, 500zł za malowanie, to dużo za dużo. Normalne sladu zuzycia podłogi, kuchenki, lodowki czy piekarnika nie moga byc pokryte a kaucji, ponieważ kazdy wynajmujacy musi liczyc sie z tym, ze w trakcie wynajmu sprzet/podloga naturalnie ulegaja powolnemu zniszczeniu. co innego jesli np. jest pęknięta plyta grzejna, dziura czy glebokie zarysowania podlogi, dziury w scianie, zepsuta wanna czy prysznic etc...

po 3. mozna postraszyc pana tym, ze zlozy sie doniesienie do skarbowki (wiekszosc wynajmujacych tego nie zglasza). jesli nie zglosil umowy i nie odprowadzal podatku z tytulu przychodu z wynajmu, grozi mu kara w wysokosci bodajze 75% calego zysku z wynajmu (czyli jesli zarobil na wynajme 10 tys - 7,5 tys kary mu dowala).

po 4. twoja siostra nie musiala sie meldowac! jesli mieszkala tam dluzej powinna tylko uaktualnic miejsce zamieszkania w urzedzie skarbowym.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Postawcie się na mc właściciela mieszkania, skoro widzi potrzebę odnowienia ścian, to znaczy że chyba jest to konieczne, uważam że ma prawo nie oddawać kaucji. Ze swojej strony nie dopilnowaliście ponadto pokwitowania za kaucję.
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
a to nie w przypadku kiedy korzystasz z formy ryczaltowej gdy np. masz wiecej mieszkań na wynajem ????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie odpuszczaj dziadowi, bo się później tacy bezczele mnożą!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sprawa o kaucje nie jest z góry przegrana, bo w umowie jest jasno napisane, że kaucja została wpłacona. Wiec jest to równoznaczne z pokwitowaniem.

Tak samo jak kupujesz samochód na przykład i piszesz w umie, że "Kupujący zapłacił Sprzedającemu..." to nie potrzeba przeciez dodatkowo żadnego pokwitowania.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nawet pisząc umowę cywilno-prawno z zadatkiem wystarczy to co napisane jest w umowie
Kupujący zapłacił taką i taką sumę, co sprzedający potwierdza podpisaniem umowy.

Nie trzeba mieć żadnych pokwitowań na kaucję, tak więc tutaj sprawa jest jasna, że kaucja została wpłacona.
Co do zatrzymania kaucji, no sorry, ale nawet jak trzeba odmalować ściany, to nie będzie to koszt 500zł za jeden pokój.

Wiele jest takich oszustów, co chcą kaucję sobie zatrzymać, dlatego ja bym nie odpuściła, bo jak wyżej napisałam, nikt by ze mnie osła nie robił
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale w umowie zawsze musi być zawarta treść o kaucji
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
to, ze musi - z prawnego punktu widzenia - nie zawsze jest jednoznaczne z tym, ze taki zapis sie znajduje. w 99% procent umow na wynajem czy kupno samochodu z komisu sa prawne brednie lub braki...poza tym kaucja nie jest obowiazkowa i zalezy tylko od ustalen stron. zamiast kaucji moze byc np zapis o tym, ze najemca odda mieszkanie w stanie nie gorszym niz na poczatku (czyt: sam je odswiezy). takie zapisy sa stosowane zamiast zapisu o kaucji.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja generalnie wynajmuje i zawsze jak pobieram kaucję zapisuje to w umowie. nie wyobrażam sobie inaczej. dać komuś kasę na gębę?? i potem jak to odzyskać ???
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli faktycznie nie trzeba odnowić to bym pewnie walczyła

Ja 2 krotnie wynajmowałam swoje mieszkanie i wyszlam na tym jak zabłocki na mydle bez kaucji bo żal dzieci bo takie czasy ... w zimie opuszczałam 200zł bo wiadomo ogrzewanie święta itp a potem zastawałam zdemolowane rozkradzione mieszkanie na które ciężko zapredzielała najpierw mama a potem mój m ...
więc planując teraz wynajem zpisuje wszytko co do łyżeczki
zarządam kałcje oczywiście zwrotną o ile mieszkanie faktycznie będzie w takim stanie jak będzie w umowie
oczywiście umowa jest tak skonstruowana aby każda stron mogła dochodzić swoich praw
w se jak wynajmowałam mieszkanie tam były robione zdjęcia przy mnie i po mojej wyprowadzce i porównywane i nigdy zadnych kłopotów nie miałam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam taka samą sytuację kaucja wynosiła 700 zł w umowie pisała że jeżeli nie odnowię mieszkania to zabierze mi 200 zł więc kupiłam farbę i je odmalowałam. Wszystko było ok facet powiedział żebym po kaucje zgłosiła się za tydzień a jak przyszłam to wypalił mi z tekstem ze dywan był brudny musiał go wyprać chociaż w umowie była mowa tylko o malowaniu więc co mnie dywan interesuje i że za kablówkę kare trzeba zapłacić za zerwanie umowy i że z kaucji zostało tylko 100 zł dla mnie. Co mnie kara obchodzi skoro tv było na niego. Kaucji nie odzyskałam bo zapomniałam wziąć od niego pokwitowanie że mieszkanie jest ok i nie pobierze nic z kaucji. Oczywiście złodziej kaucji nie oddał a z tego co się dowiedziałam każdego lokatora tak załatwił.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam , mam proble ze zwrotem kaucji, dziewczyna (1000zl) podpisalem umowe na ktorej jest napisane ze daje 1000 zl kaucji zwrotnej do czerwca , mieszkalerm tam dwa miesiace i musialem sie wyprowadzic ale wypowiedzialem uwowe z miesiecznym wyprzedzeniem slownie i kobieta mowi ze mi kaucji niezwroci bo sie z umowy niewywiazalem i ze moge isc do sadu , ona i tak to wygra . Mieszkanie oczywiescie oddalem w nienaruszonym stanie.
kto wygra sprawe?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ena, z treści umowy wyraxnie wynika, że jest kaucja 500 zł., to jst dla Ciebie dowód w sprawie i z całą pewnocią nie musisz mieć dowodu wpłąty

ponadto obowiązek meldunkowy ciążył na tobie a nie właścicielu, ale na potrzeby kaucji nie ma to najmniejszego znaczenia czy byłaś zameldowana.
Jesli dokonywałas płatności np z konta za czynsz, to możesz uprzejmie pania poinformowac, że chcesz sprawdzić w urzedzie, czy opłącała podatek, bo masz problem z wyegzekwowaniem kaucji

kaucja zwrotna jestzastrzezeniem na wypadek braku zapłaty za czynsz lub zniszczeń przekraczających zwykłe użytkwanie lokalu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do kwoty wolnej od podatku, to oznacza, że podatek powyżej sumy czynszów do 3.800 zł. zwlania od podatku, ale kwotę przychodu z najmu i tak trzeba wykazać w picie rocznym,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa i umowy najmu w ogole nie zgłasza się do US, tylko od czynszów wynajmujący płaci podatek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zwykle w umowie jest zawarte, że obie strony mają prawo do wypowiedzenia jej z takim czy takim wyprzedzeniem. Nie ma wtedy znaczenia, czy umowa była podpisana na rok, pól, czy do jakiegoś miesiąca. Tak mi się wydaje, że nawet, jeśli takiego sformułowania nie ma, to i tak on obowiązuje domyślnie. Także babka musi zwrócić kaucję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
piotrek po prostu nie płacisz za ten ostatni miesiąc czynzu i już jestes wygrany, bo ta kaucja pojdzie na poczet niezapłąconego czynszu , a babki nie musisz prosić o zwrot pieniędzy-kaucji, bo ją zarachuje na poczet czynszu

z resztą jakbyś nie postapił, a wypowiedzenie byłoby w terminie jak zrobiłeś to zawsze jestes wygrany
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie ma czegoś takiego jak domyślne wypwiedzenie, musi być umownie zasttrzeżony termin, no chyba ze to umowa na czas nieokreslony to stosujemy ustawowe terminy wypowiedzenia określone w kodeksie cywilnym:

Art. 673. § 1. Jeżeli czas trwania najmu nie jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem z zachowaniem terminów umownych, a w ich braku z zachowaniem terminów ustawowych.

§ 2. Ustawowe terminy wypowiedzenia najmu są następujące: gdy czynsz jest płatny w odstępach czasu dłuższych niż miesiąc, najem można wypowiedzieć najpóźniej na trzy miesiące naprzód na koniec kwartału kalendarzowego; gdy czynsz jest płatny miesięcznie - na miesiąc naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego; gdy czynsz jest płatny w krótszych odstępach czasu - na trzy dni naprzód; gdy najem jest dzienny - na jeden dzień naprzód.

§ 3. Jeżeli czas trwania najmu jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem w wypadkach określonych w umowie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zeby to bylo takie proste, czynsze byly placone z gory,przyszedl pierwszy grodzien , zwrot kluczy a kaucji brak . Kobieta mowi ze moge isc z tym do sadu i ze ona ma racje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli pokoj wymaga tylko odmalowania to absolutnie nie może uszczuplić kaucji, poniżej wyciąg z K.C.

Art. 675. § 1. Po zakończeniu najmu najemca obowiązany jest zwrócić rzecz w stanie nie pogorszonym; jednakże nie ponosi odpowiedzialności za zużycie rzeczy będące następstwem prawidłowego używania.

§ 2. Jeżeli najemca oddał innej osobie rzecz do bezpłatnego używania lub w podnajem, obowiązek powyższy ciąży także na tej osobie.

§ 3. Domniemywa się, że rzecz była wydana najemcy w stanie dobrym i przydatnym do umówionego użytku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
SIARA I WSZYSTKO JASNE :D heheeh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
skoro słuchasz porad złodzieja to zawsze będzie mówił na swoją korzysc

Ty jej powiedz, że byłes u adwokata i jesli nie odda ci to pozwieesz ją o te 1 tys, i że bedzie musiałą zapłącić koszty procsu, koszty sądowe i komornicze.

napisz jej po prostu wezwanie do zapłąty i wyslij listem poleconym za zwrotnym powterdzeniem odbioru

wtedy bedzie mogła cmoknąć cię w trąbke :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no dobrze to jak zmusisc taka osobe prawnie fdo oddania? mam wynajac adwokata za swoje pieniadze ktory wiezmie neiwiadomo ile kasy , jesli wygram to za koszta sprawy placi ona ale adwokata i tak musze oplacic wiec moze odda mi 1000 zl ale i tak bede do tylu. Czy dobrze rozumuje? bo sie na tym nieznam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
źle rozumujesz

piszesz jej wezwanie, wysyłasz, podajesz w wezwaniu nr konta na który ci ma wpłacić i że w terminie 7 dni od odebrania Twojego wezwania ma przelać.

mija ten termin to szukasz na necie pozwu o zapłatę, wypełniasz go i dawaj. Ze stosunku najmu sa formularze, zaraz Ci znajdę tzn pozwy-formularze

http://www.bip.ms.gov.pl/Data/Files/_public/bip/sprawy_cywilne/form1_p.pdf
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po jaką cholere adwokata chcesz nając do sprawy oczywistej ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o dziekuje , ale co z ta umowa, byla podpisana do czewca, a kobieta podczas podpisywania jej powiedziala ze miesieczny okres wypowiedzenia podkreslam powiedziala, i wypowiedzialem jej ta umowe z miesiecznym wyprzedzeniem rowniez slownie . Moze powinienem sie cieszyc ze niemusze placic do czerwca czynszu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no sory, ale słownie się nie wypowiada, bo ten czynsz leci dalej, jak nie ma żadnego śladu ze doszło do wypow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale jak bym jej wyslal wypowiedzenie to jaki bym mial na to dowod? przeciez mogla by to w kibel wzociic i zapomniec . musial bym chyba zrobic to przy jakims notariuszu tak? czy przez jakis urzad bo niewiem jak to powinno wygladac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe

idź chłopaku do prawnika lepiej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
za takie rady to dziekuje , widze ze tu raczej sie niczego niedowiem
pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hm, jeśli przy podpisywaniu umowy było "na gębę", że można ją wypowiedzieć w ciągu miesiąca, a później ty "na gębę" ją wypowiedziałeś, to nie wiem, z czym ty chcesz do tego prawnika iść. Ważne, żeby dobrze redagować umowy, to wtedy wszystko jest jasne.
Możesz po prostu tych kluczy nie oddawać i jeszcze miesiąc sobie tam siedzieć, bo skoro wypowiedzenie umowy "na gębę", to ona nie może Cię w takiej sytuacji wyprosić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

anoreksja (23 odpowiedzi)

Mamy w rodzinie taki problem. Moja kuzynka przez drastyczne odchudzanie zachorowała. Nie...

Do mam dzieci z AZS . (37 odpowiedzi)

Prosze o rade , jak radzicie sobie z świądem u dziecka . Córka 7 msc , AZS bardzo mocne , ogolnie...

Naprawa zabawek (13 odpowiedzi)

Czy może któraś z mam wie czy jest gdzieś zakład naprawiający zabawki na baterie? Z góry dziękuję...

do góry