Widok

Nie kupujcie dla dzieci UŻYWANYCH BUTÓW

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Co z tego, że to "firmówki", skoro mogą zdeformować stopę?
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 8
To skoro tak pieknie wyrosłaś w używanych, to pierwsze tym bardziej nie powinny być nowe, podobno pierwsze są najważniejsze :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
potwierdzam to ja, mialam uzywane buty i nic mi z moimi nogami sie nie dzieje ani z moimi stopami, nie mam nic, i smialo moge pokazywac moje stopy w japonkach :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uwierz mi wyglada jak falus, corka znajomych nosi takie buciki i to juz nie wyglada jak halux tylko fallus :)) odrazajace... laska jak dorosnie nigdy nie bedzie mogla wlozyc butow odslaniajacych stopy i jej koslawiacze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"uzywane buty firmowe nie robia krzywdy"

Ciekawa teoria, szkoda, że nic jej nie potwierdza. Ale jeżeli w nią wierzysz, to po co "pierwsze nówki"?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Falusy?

Fallusy? To inna część ciała i tylko u niektórych występuje :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
i to nie o kase chodzi, fakt w polsce wszystko drogie. Ale ja mieszkam w angli , i kupuje nowe Timberlandy skorzane zimowe za 150zl, te same ktore w polsce kosztuja 500zl.wiec to nie kwestia kasy a firmy, a uzywane buty firmowe nie robia krzywdy, wiadomo jezeli chodzi o pierwsze buty to nowki, ale pozniej nie ma znaczenia. i dajcie sposob z tymi butamim ortopedycznymi z lat 60 wtedy dawali takie dzieciom bo innych nie bylo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co z tego ze mamusie kupuja nowe buty ,widzialyscie teraz jest moda na takie buty "ortopedyczne".

http://nokautimg2.pl/p/16/11/1611332ac37180d7db27a21aac4a754890x90.jpg

wiazane od poczatku stopy, i z paluchow robia sie falusy... tragedia!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justi dkla mnie możesz kupowac plastikowe za 15 zł mi to nie robi-a jeśli skórzane stały się straszne to zapewne nie były skórzane -chyba ze tak Ci w CCC naopowiadali albo masz juz tak zniszczone stopy od nieskórzanych że te skórzane poprostu się dla Ciebie nie nadają -a ja gdybym zarabiała 20000 tyś to buty dziecko by miało za 3000 przynajmniej lubie mieć super ubrane dziecko to po pierwsze a po drugie uwielbiam kiedy ma buty których wszyscy jedne sezon jesteś my zadowoleni -Twoja mała narazie niewiele wie o chodzeniu ale gwarantuję Ci że za rok jak wrócisz ze spaceru i okaże się że mała ma zimne i mokre nóżki szybko pobiegniesz po dobre buty -wiesz mój mały skonczył z wózkiem jak miał 1,5 roku a spacery zimowe to około 4 godzinek dreptania z nim więc zależy mi na czymś porządnym a raczej o butach do 100 zł tego powiedzieć nie można
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mówię o nowych butach, czy gdzieś pisałam o drogich?

I nie samym jedzeniem człowiek żyje, a takie mleko w proszku spokojnie będzie dobre jeszcze kilka miesięcy po dacie podanej na opakowaniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agatha, nie lepsze, ale nie zawsze jest to jedyna , dobra metoda, że kupisz nowe,drogie buty.

Nie przesadzaj, na siłę nikogo,do niczego nie przekonasz-luzik:)

Jak porównujesz zywność do butów??-hehe.Nie bądź komiczna.

Samymi butami człowiek nie żyje.:)
Tyle, w temacie.
image

image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Spoko.

Nie są może jakieś kosmiczne, ale mają w miarę twardą piętkę, praktyczne rzepy-wiesz,do jakiego momentu możesz "zacisnąć" nóżkę, są leciutkie, wyginają się jak powinny na pierwsze buty-czyli pięte musisz docisnąć do palców.Zgiąć w ten sposób.

Sa też i w fajnych kolorkach, dla dziewczynek z małymi kwiatkami, w kolorze brudny - róż.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, czekałam już tylko na opowieści, jak to dzieci w uzywanych butach mają lepsze dzieciństwo, niż te ubierane w Baby Dior.

Czy biednym rodzinom zalecacie również kupowanie przeterminowanej żywności?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję! Czyli można tanio i dobrze? :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mielismy skarpce z ABS-ami.
Potem Danielki, i Tombuty, czy jakoś tak.
Teraz Danielki, max koszt 50-60zl.
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ładnie napisane.

Ale czy ktoś mógłby dpowiedzieć na mojego offtopa? ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwie strony medalu:

1. Nie miałoby 80% ludzi dzieci, bo ich sytuacje są straszne-mają kredyty na domy, nagle tracą pracę, itp, itd- nie byłoby chyba w ogole dzieci:)

2. Jeśli ktoś odpowiedzialnie podchodzi do tematu dziecko, to wie, ile kosztuje- i czy chcemy mu pozniej pomóc, wysłac na studia, pomóc w starcie w życie- czy tylko urodzimy i za dużo od siebie nie damy!Liczy się z tym, że dziecko po prostu toskarbonka, ciągle jest coś.

Buty tutaj są najmniejszym i zresztą błahym problemem- ważne by dziecko miało dwie rączki, chodziło o własnych nogach i było zdrowe.

Jednego stać na to, drugiego na tamto- minieprzeszkadza, że ktoś kupuje dziecku szajsowate buty za 30-40zł, jego biznes- być może takie zwykłe buty nie zaszkodzą dzieciom.To jak z alergiami innymi-matki palą w ciąży jak kominy, dzieci rodzą się zdrowe, bez alergii, zasuwają z gilami pod nosem do szkoły w 4 letnich , za małych trampkach i jest jakoś SI:)

A tu prowadzicie debatę na temat uzywanych butów!Kobiety, nie dajcie się zwariować. Wszystkim powinna kierować nasza intuicja.

To,że chcę komuś oddać uzywane buty, to nic złego-każdy dorosły człowiek, chyba(?) potrafi kalkulować, czy to dobre dla dziecka , czy złe.Nie chce nie kupi.
A być może "te" właśnie buty, to akurat jedyny rarytas dla takiego dziecka, może chodzi na samych podeszwach, a matki nie stać na takie za 300zł.

Nie kasą wychowujemy dzieci, a miłością.W biednej rodzinie, gdzie naprawdę brakuje pieniędzy, dzieci potrafią być szczęśliwe, aniżeli w rodzinie, gdzie matka w Ecco, ojciec w Gino, a dziecko w pantofelkach ze zlota;)

To niepotrzebne nam do szczęścia...
image

image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosik, ale wcześniej były głosy, że jak ma się dzieci to trzeba zrobić tak by było stać na nowe. I o to mi chodzi.

Że czasami życie jest takie a nie inne.

Ja się nie kłócę, po prostu staram się zrozumieć, zadając proste pytania;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie uważam, żeby oddawanie butów było czymś strasznym. Spotkałam na swojej drodze życiowej niejedną biedną (to mało powiedziane) rodzinę, gdzie z chęcią przyjmowali wszystko dosłownie, ze łzami w oczach i cieszyli się niesłychanie. Oczywiście nie oddałabym nikomu rzeczy w złym stanie, ale są ludzie naprawdę potrzebujący, którzy mają wybór-płaskostopie albo zapalenie płuc (od chodzenia na bosaka), bo nie mają na buty. Przykre to bardzo, ale w wielodzietnych rodzinach, buty nawet używane przechodzą nadal z dziecka na dziecko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a jakie buciki polecacie na początek, do nauki chodzenia?

Nie kłóćmy się. Każda chce dla swojego dziecka jak najlepiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie zrozumialas....
Chocbym zarabiala 5000tys to nie kupilabym butów za takie sumy.:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Przeprowadzka- jaka firma? (48 odpowiedzi)

Jak w temacie, macie sprawdzona i niezbyt droga firme do przeprowadzek?Moze jakis forumkowy maz...

OWI Gdynia, dr. Marzena Umińska (18 odpowiedzi)

witam, jutro mamy pierwszą wizyte w OWI. będzie nas przyjmować rehabilitantka dr. Umińska. czy...

prywatny dentysta (25 odpowiedzi)

Gdzie w gdansku jest dobry prywatny dentysta dla dzieci??

do góry