Widok
Noworodek ciągle płacze
Witam, jestem mamą miesięcznego niemowlaka. Synek cały czas płacze - mimo że jest nakarmiony i przebrany. Tulimy go z mężem, nosimy na rękach. Widzę że mały jest wykończony bo ziewam, ale w żaden sposób nie mogę go uśpić, jak odkładam ho do łóżeczka to od razu jest ryk. Proszę o pomoc!!
Potrzeba cierpliwości i miłości, miesięczny maluch dopiero uczy się życia i trzeba mu w tym pomóc. Tulić i poświęcać jak najwięcej czasu. Sama też nie miałam chwili wytchnienia drzemka dziecka to było 15 minut, było ciężko ale trzeba w tym wytrwać. Czasem dziecko płacze jak ma kolkę, może już się zaczęła spróbować białego szumu, albo włączyć suszarkę i zobaczyć czy się uspokoi. Czasem dzieci mają nieutulony płacz po szczepieniu, ale jeśli pediatra twierdzi, że jest ok to potrzebuje bliskości i czasu Mamo.
Powodzenia.
Powodzenia.
Mój syn też dużo płacze. Byłam z nim u lekarzy, którzy mówili, że wszystko ok, dopiero czwarta pediatra, u której byliśmy prywatnie postawiła mu diagnozę. Synek ma refluks, nietolerancje laktozy i dyschezje niemowlęcą.
Wcześniej mi wmawiano, że niektóre dzieci tyle płaczą, bo tak mają, że jest nieodkladalny, bo go tego nauczyłam... A on płakał, bo nadtrawione mleko podrażnienialo mu przełyk, albo bolał go brzuszek od gazów.
Jak sobie z tym radzić nie wiem. Przez trzy miesiące jakoś miałam siły, ale powoli je tracę i od paru dni płaczę razem z dzieckiem.
Wcześniej mi wmawiano, że niektóre dzieci tyle płaczą, bo tak mają, że jest nieodkladalny, bo go tego nauczyłam... A on płakał, bo nadtrawione mleko podrażnienialo mu przełyk, albo bolał go brzuszek od gazów.
Jak sobie z tym radzić nie wiem. Przez trzy miesiące jakoś miałam siły, ale powoli je tracę i od paru dni płaczę razem z dzieckiem.
Rodzilas naturalnie czy przec CC? Moja mala po CC bardzo podobnie reagowala. Byla bardzo niespokojna i nieustannie chciala byc przyklejona do mnie . . . do tego mega marudek. Mam jeszcze drugie dziecko wiec musialam jakos funkcjonowac i z pomoca przyszla moja kuzynka ( uwaga bo bede posadzona o reklame ale trudno. Moze Tobie albo innym mamuska pomoze taka podpowiedz). Dominika jest fizjoterapeuta dzieciecym i stosowala u mojej malej techniki osteopatyczne oraz terapie wedlug Bobath. Podchodzilam do takich metod raczej na chlodno ale u mojej malej po zajeciach obserwowalam poprawe. Byla spokojniejsza i lepiej spala. Jezeli chcesz to zaraz poszukam Ci numer telefonu. Zawsze mozesz zadzwonic i podpytac ;) pozdrawiam i powodzenia
Nie śmiej się z tego pytania, ale czy wietrzysz dziecku pokój? Ja miałam podobny problem w szpitalu, gdzie okna były pozamykane i ciągle duszno. Jak zostałam sama i otworzyłam na oścież (chroniąc dziecko przed przewianiem), to po wywietrzeniu synek spał jak zabity i nie było problemu. Potem dali mi dziewczynę, która nie chciała otwierać okien i cyrk zaczął się od początku. W domu wietrzę min. godzinę przed zaśnięciem i jest dobrze. Może spróbuj tego.
Pierwsze trzy miesiące to dla dziecka czwarty trymestr ciąży. Do tej pory otulone mamą, bliskość i dotyk zapewnione 24/dobę, jedzenie w każdej chwili. A tutaj nagle mama daleko, a dziecko samo przecież jej nie znajdzie. Karmienie to nie tylko pożywienie, ale i czerpanie z bliskości. Ja uzmysłowiłam sobie jak bardzo dziecko potrzebuje spać z nami, gdy przypomniałam sobie jak bardzo ją chciałam spać blisko męża, przytulić się do niego, gdy tego potrzebowałam. A co dopiero noworodek. Znaczenie może mieć też podawanie dziecku witamin na olejach. Dopiero rozwijające się jelita a tu nagle olej. Ciężkostrawny. Przypomnij sobie jak ty reagujesz po jakiejś dłuższej przerwie w jedzeniu na wszelkie oleje. Wszystko musi być delikatnie itp. a my już i tak mamy dojrzały układ pokarmowy... W pierwszych miesiącach wystarczą witaminy z mleka i wcale nie trzeba dodatkowo obciążać rozwijającego się układu pokarmowego.
Znacz
Znacz
Moja pediatra poleciła mi podawać dziecku herbatki na trawienie, zdaje się ze z hippa. Maks 120 ml na dobę w kilku dawkach lub w jednej. To skończyło problemy z brzuszkiem, od tamtego czasu moje dziecko nie płacze. Pierwsze dziecko wciąż płakało, bo miało refluks i obniżone napięcie mięśniowe, ale zanim do tego doszłam, to minęło 3 miesiące.