Widok
Noworodek zasypia podczas karmienia piersia
Dziewczyny czy ktoras z was tez tak miala z swoja dzidzia. Moj syn (obecnie ma 2 tygodnie) zasypia podczas karmienia piersia i nie idzie go niczym dobudzic. Karmie go juz w samej pieluszcze, draznie po stopce, przemywam morka chusteczka a on po ok. 10 minutach od rozpoczecia jedzenia pada. Polozna na wizycie stwierdzila,ze to dlatego,ze jest nidozywiony etc. (wg. wskazan jej wagi do wskazania wagi szpitalnej przez 2 dni nic nie przybral) kazala nam robic badania, wystraszyla nas niemilosiernie. Ale pojezdzilismy dwa dni z rana zwazyc go w przychodni na tej samej wadze i wyszlo,ze przybral az 60 g/dobe. Ale i tak sie martwie, ze za malo je, bo wg wszystkich zalecen wskazan itp. powinien jest min. 15 minut z kazdej piersi. W poniedzialek mamy isc go zwazyc ponownie. Poki co karmie go tak jak karmilam, do momentu az zasnie. Proponuje druga piers,ale raczej juz nie chce jesc. Martwie sie,ze w poniedzialek wyjdzie ze nic nie przytyl i ze rzeczywiscie biedny zaglodzony jest - choc nie wyglada ani nie zachowuje sie na dziecko zaglodzone. Duzo spi i jest leniwy,bo taki jest od urodzenia, nie placze ani nie lamentuje,bo od urodzenia nie placze, jest spokojnym kochanym dzieckiem.
Macie jakies sprawdzone sposoby na budzenie dzieci?? Albo mialyscie takie przypadki i co robilyscie wtedy?
Macie jakies sprawdzone sposoby na budzenie dzieci?? Albo mialyscie takie przypadki i co robilyscie wtedy?
Ja miałam tak z synkiem przez pierwsze trzy dni jego życia. Czy Twój maluch się sam wybudza na karmienie? Jeśli tak i przybiera na wadze minimum 18g dziennie, moczy przynajmniej 6 pieluszek to nie masz się czym martwić tym że je krótko może mocno efektywnie ssie. U mnie synek tylko zaczynał ssać już spał i dokarmiała strzykawką z palcem w buzi malucha, można też zamontować kawałek rurki od kroplówki do strzykawki i karmić jednocześnie piersią.
moja córka mało jadła, mało przybierała, teraz ma 10 lat i wciąż mało je i jest szczupła, pediatra nigdy nie mówiła, że za mało przybiera, chociaż na siatkach centylowych miała zawsze minimum wagowe i maximum wzrostu; do tej pory tak jest; jeśli dziecko wygląda na najedzone i pediatra nie mówi ci, że coś jest nie tak, ciesz się życiem z dzieckiem :), z tego co piszesz, to może to wcześniak jest???? (że taki spokojny :), ale może charakter rzeczywiście :), badania krwi można później zrobić, ale to i tak pewnie nie raz będzie miało dziecko robione, przy okazji jakiś konieczności;
Poza tym piszesz ze położna nastraszyla Cię, bo porownywala wagę szpitalna sprzed 2 dni ze swoją wagą... każda waga może mieć trochę inne wskazanie, zwłaszcza przy małych wzrostach wagi jak u noworodków! O jakims niedożywieniu i badaniach można mówić po co najmniej kilku dniach na tej samej wadze i o tej samej porze...